dziura w chodniku na puławskiego

Menu
 
wyjątkowa
Witam,

gdzie - na puławskiego, między kościuszki a wiaduktem kolejowym, koło
stacji transformatorowej zieje w chodniku ogrodzona dziura zajmująca
całą szerokość chodnika. jest tam chyba od dawna (a na pewno nic się z
nią nie działo od miesiąca) bo leżą w niej jeszcze żółte liście.

dlaczego - codziennie rano wożę wózkiem dziecko do żłobka - od
kościuszki, przez puławskiego, na hubską. przez tą dziurę muszę
pokonywać trzy przejścia dla pieszych, z czego jedno totalnie nie
nadaje się do przeprawy wózkiem.

o co mi chodzi - gdzie się zwrócić z prośbą o interwencję w tej
sprawie? gazety jakieś? urząd miasta?

:)

pozdrawiam

yasiu



Dnia Fri, 21 Mar 2008 07:01:28 -0700 (PDT), yasiu071 napisał(a):
[color=blue]
> Witam,
>
> gdzie - na puławskiego, między kościuszki a wiaduktem kolejowym[/color]
/cut/

Na pewno nie we Wro, bo tu ulicy o takiej nazwie nie ma...:)

--
pzdr.
Pat
-------
[url]http://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/1;20103;118/st/20080712/dt/6/k/0f5d/preg.png[/url]

Pat napisał(a):[color=blue]
> Dnia Fri, 21 Mar 2008 07:01:28 -0700 (PDT), yasiu071 napisaďż˝(a):[color=green]
> > Witam,
> > gdzie - na pu�awskiego, mi�dzy ko�ciuszki a wiaduktem kolejowym[/color]
> /cut/
> Na pewno nie we Wro, bo tu ulicy o takiej nazwie nie ma...:)[/color]

czepiasz się, wprawdzie słusznie, ale zawsze :)

Pułaskiego w takim razie - dziura ta sama :)

pozdrawiam

yasiu

Dnia Fri, 21 Mar 2008 07:39:52 -0700 (PDT), yasiu071 napisał(a):
[color=blue]
> Pat napisał(a):[color=green]
>> Dnia Fri, 21 Mar 2008 07:01:28 -0700 (PDT), yasiu071 napisaďż˝(a):[color=darkred]
>>> Witam,
>>> gdzie - na pu�awskiego, mi�dzy ko�ciuszki a wiaduktem kolejowym[/color]
>> /cut/
>> Na pewno nie we Wro, bo tu ulicy o takiej nazwie nie ma...:)[/color]
>
> czepiasz się, wprawdzie słusznie, ale zawsze :)
>
> Pułaskiego w takim razie - dziura ta sama :)
>
> pozdrawiam
>
> yasiu[/color]

Czepiam się, bo nie lubię niechlujstwa językowego:) A dziurę znam, bo też
ją często mijam - bez wózka jeszcze, za to z brzuchem pod sufit, więc ból
rozumiem. Od chodników jest chyba zarząd dróg albo UM - nie zaszkodzi
uderzyć do obu instytucji.

--
pzdr.
Pat
-------
[url]http://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/1;20103;118/st/20080712/dt/6/k/0f5d/preg.png[/url]



yasiu071 pisze:[color=blue]
> Witam,
>
> gdzie - na puławskiego, między kościuszki a wiaduktem kolejowym, koło
> stacji transformatorowej zieje w chodniku ogrodzona dziura zajmująca
> całą szerokość chodnika. jest tam chyba od dawna (a na pewno nic się z
> nią nie działo od miesiąca) bo leżą w niej jeszcze żółte liście.[/color]

To Ty jeszcze dziury nie widziałeś. Przejedź się Armii Krajowej w stronę
Borowskiej. Na wysokości tych pawilonów, warsztatów i stacji Jet jest w
środku lewego pasa krater, w który (podejrzewam) gdyby wpaść z 50km/h,
przepołowiłby samochód osobowy:]

pozdrawiam
--
Kffiatek

Pat pisze:
[color=blue][color=green]
>> puławskiego[/color]
>
> Na pewno nie we Wro, bo tu ulicy o takiej nazwie nie ma...:)[/color]

Ostatnio popsula nam sie winda w klatce, a ze mieszkam na najwyzszym
pietrze, to mi chyba najbardziej na jej naprawie zalezalo. W windzie
oraz na parterze jest numer telefonu pod ktory nalezy dzwonic gdyby
winda sie zepsula. Kumpel schodzil do sklepu i zadzwonil i mu Pan
operator powiedzial, ze nie maja takiej windy we Wrocku w bazie danych i
na pewno ta winda kiedys byla ich, ale ktos ja przejal. Zadzwonilem tam
ponownie po dwoch godzinach bo jeszcze 2 tygodnie temu jak sie
zablkowalem w tej windzie, to Pan co mnie uwolnil byl po dziesieciu
minutach od wykonania telefonu pod tamten numer. Uslyszalem te sama
spiewke co kumpel i cos mnie tknelo. Zapytalem operatora czy on aby
przypadkiem nie wklepuje Pulawskiego zamiast Pulaskiego. Po kilku
zapewnieniach z jego strony, ze on wie jak sie pisze uslyszalem "yyy
przepraszam, juz widze".

Inna historia, to jak Pani z Telepizzy notowala nasz adres i gdy
usylaszala Pulaskiego, to zapytala: "Generala czy Kazimierza?"...

pozdr
PG

yasiu071 pisze:
[color=blue]
> dlaczego - codziennie rano wożę wózkiem dziecko do żłobka - od[/color]

Cud ... urodziłeś, a brzucha nigdy nie widziałem :)

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

On 21 Mar, 18:22, "Rafał \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote:[color=blue]
> yasiu071 pisze:[color=green]
> > dlaczego - codziennie rano wożę wózkiem dziecko do żłobka - od[/color]
> Cud ... urodziłeś, a brzucha nigdy nie widziałem :)[/color]

czasem trzeba na trzezwo do pracy przychodzic =]

kffiatek - dziury w jezdni malo mnie obchodza poki co, mowa o dziurze
w chodniku :)

pozdrawiam

yasiu

> o co mi chodzi - gdzie się zwrócić z prośbą o interwencję w tej[color=blue]
> sprawie? gazety jakieś? urząd miasta?[/color]

Po co gazety? Do byłego zdiku - [url]www.zdik.wroc.pl[/url] - tu masz wszelkie
telefony... nic tylko wejść na stronę i zadzwonić do odpowiedniego działu.
To jest skuteczniejsze niż pisanie do gazet, które zapewne nie zajmują się
naprawą chodników.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates