Żenada w Santander Banku

Menu
 
wyjątkowa
Szlag mnie trafia, więc opowiem wam krótką historię mojej współpracy z
Santander Bankiem.

Mam własną firmę. Zarabiam bardzo dobrze - kilkakrotność średnej płacy w
Polsce. Moje dochody kształtują się od kilku lat mniej więcej na stałym
poziomie. Postanowiłem wybudować dom na kredyt.

Złożyłem dokumenty w Santander Bank, w oddziale na pl. Solnym - bo mają
ciekawą ofertę. Minęło półtora miesiąca - wniosek o kredyt nie został
jeszcze rozpatrzony !!!!!

Wstępna informacja z banku jest taka - kredyt nie zostanie przyznany, bo na
ostatnim pit 5 mam za mały dochód. Na nic tłumaczenie durnemu analitykowi,
że zapełniłem magazyn pod dużą sprzedaż, którą będe miał w następnym
miesiącu (stąd w danym miesiącu osiągnąłem mały dochód, a w następnym będę
miał bardzo duży). Na nic tłumaczenie, że nie straciłem płynności
finansowej, bo u dostawcy mam 30 dni płatności, a klient za towar zapłaci
fakturę w ciągu 7 dni.

Fakt, że przez ostatnie dwa lata zarobiłem więcej niż wynosi wartość kredytu
(i domu) też nie robi na analityku Santandera wrażenia. Liczy się OSTATNI
PIT. Tylke potrafi matoł przeanalizować.

Pisze o tym w nadziei, że przestrzegę was przed tym bankiem. Straciłem
półtora miesiąca, grozi mi przepadek zaliczki wpłaconej na zakup działki.
Ze strony banku nie padło nawet "przepraszamy".

Nie życzę wam takich przebojów.

Jarecki



Dnia Tue, 09 May 2006 11:32:21 +0200, Jarecki
<studia@multimedialne.com> napisał(a):
[color=blue]
>Szlag mnie trafia, więc opowiem wam krótką historię mojej współpracy z
>Santander Bankiem.
>[/color]
o ten bank co był wcześniej PTFem?? No to oni rzeczywiście wolno
myślą...dokumenty kredytowe złożyłam 13 miesięcy temu i jeszcze się
nie odezwali, a ja w miedzyczasie już mieszkanie kupiłam i niedługo
pewnie sprzedam....może akurat mi do czasu kupna kolejnego decyzję
kredytową przyznają:>
pzdr.

Pat
=====
"Szanuj polską kobietę, która zapładnia ducha i daje nowe życie" - 10 przykazań PPN

Pat napisał(a):[color=blue]
> Dnia Tue, 09 May 2006 11:32:21 +0200, Jarecki
> <studia@multimedialne.com> napisał(a):
> [color=green]
>> Szlag mnie trafia, więc opowiem wam krótką historię mojej współpracy z
>> Santander Bankiem.
>>[/color]
> o ten bank co był wcześniej PTFem?? No to oni rzeczywiście wolno
> myślą...dokumenty kredytowe złożyłam 13 miesięcy temu i jeszcze się
> nie odezwali, a ja w miedzyczasie już mieszkanie kupiłam i niedługo
> pewnie sprzedam....może akurat mi do czasu kupna kolejnego decyzję
> kredytową przyznają:>
> pzdr.
> [/color]
A ja mam juz u nich 2 kredyt. Pierwszy załatwiłem w 3 dni (auto) drugi
rozpatrywali przez 5 dni z tym że 4 dnia miałem informację że właściwie
kredyt juz mam tylko muszę wyjaśnić jakiś nie dopisany do obciążeń inny
kredyt. Okazało się że zapomnieliśmy o kredycie studenckim żony.

Spłacam więc u nich drugi kredyt, widełki kursowe mam z PKOBP, bardzo
dobre warunki spłaty (jako stały klient). Jeśli chodzi o kontakt z
pracownikami też nie ma problemu. Piszę emaila i tego samego dnia/czasem
w godzinkę mam odpowiedź. Gorzej z telefonem bo często jest zajęte.

Tak więc wszystko zależy od konsultanta chyba :)

Pozdrawiam
CODI


Użytkownik "Jarecki" <studia@multimedialne.com> napisał w wiadomości
news:e3pni7$kb4$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Szlag mnie trafia, więc opowiem wam krótką historię mojej współpracy z
> Santander Bankiem.
>
> Mam własną firmę. Zarabiam bardzo dobrze - kilkakrotność średnej płacy w
> Polsce. Moje dochody kształtują się od kilku lat mniej więcej na stałym
> poziomie. Postanowiłem wybudować dom na kredyt.
>
> Złożyłem dokumenty w Santander Bank, w oddziale na pl. Solnym - bo mają
> ciekawą ofertę. Minęło półtora miesiąca - wniosek o kredyt nie został
> jeszcze rozpatrzony !!!!!
>
> Wstępna informacja z banku jest taka - kredyt nie zostanie przyznany, bo[/color]
na[color=blue]
> ostatnim pit 5 mam za mały dochód. Na nic tłumaczenie durnemu analitykowi,
> że zapełniłem magazyn pod dużą sprzedaż, którą będe miał w następnym
> miesiącu (stąd w danym miesiącu osiągnąłem mały dochód, a w następnym będę
> miał bardzo duży). Na nic tłumaczenie, że nie straciłem płynności
> finansowej, bo u dostawcy mam 30 dni płatności, a klient za towar zapłaci
> fakturę w ciągu 7 dni.
>
> Fakt, że przez ostatnie dwa lata zarobiłem więcej niż wynosi wartość[/color]
kredytu[color=blue]
> (i domu) też nie robi na analityku Santandera wrażenia. Liczy się OSTATNI
> PIT. Tylke potrafi matoł przeanalizować.
>
> Pisze o tym w nadziei, że przestrzegę was przed tym bankiem. Straciłem
> półtora miesiąca, grozi mi przepadek zaliczki wpłaconej na zakup działki.
> Ze strony banku nie padło nawet "przepraszamy".
>
> Nie życzę wam takich przebojów.[/color]
A ja za to miałem dzisiaj podpisać umowę w BZ WBK, bo na dzisiaj mi
wyznaczyli termin! Przychodzę i co?

"Umowa? Eeeee,yyyyyyy,hmmm,yyyyy, no jeszcze nie dotarła..."
Eh. Polska...

--
OpeK



[color=blue]
> Mam własną firmę. Zarabiam bardzo dobrze - kilkakrotność średnej płacy w
> Polsce. Moje dochody kształtują się od kilku lat mniej więcej na stałym
> poziomie.[/color]

Burżuj!
Zabiorą Ci i dadzą żulom za becikowe, juz Ci to Endru z Długim Romkiem
załatwią ;)

[color=blue]
> Wstępna informacja z banku jest taka - kredyt nie zostanie przyznany, bo na
> ostatnim pit 5 mam za mały dochód.[/color]

Za*biście. Małe wytłumaczenie dla niezorientowanych: "Pit-5 DEKLARACJA
NA ZALICZKĘ MIESIĘCZNĄ".
Rewela. W tym banku znają się na ekonomii i przedsiębiorczości jak pies
na gwiazdach. Ja bym sobie dał spokój.
Nie mam firmy, tylko normalną umowę, ale mój bank analizował mi nie
ostatnią wypłatę, ale (chyba) historię konta do 12 miesięcy wstecz.
Pomysł z patrzeniem na PIT-5 jest równie mądry, jak ocenianie zdolności
kredytowej po ilości gotówki w portfelu w momencie jak klient przyszedł
z wnioskiem.

[color=blue]
> Straciłem
> półtora miesiąca, grozi mi przepadek zaliczki wpłaconej na zakup działki.[/color]
To do niczego taki bank, powinny podać w ogóle jakiś wstępny termin.
Nieraz przecież się wplaca zaliczkę np. na mieszkanie i w ciągu miesiąca
trzeba mieć gotowy kredyt na całą sumę. Powinieneś jednak był wcześniej
to dokładnie sprawdzić.

Powodzenia, mimo wszystko.

P.S. Do BGŻtu też nie idź ;)

--
Cyneq


Użytkownik "Cyneq" <cyneq@nospam.com> napisał w wiadomości
news:e3pr3v$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
[cut][color=blue]
> P.S. Do BGŻtu też nie idź ;)[/color]
Jak najbardziej idź do BGŻ.

--
OpeK

OpeK napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik "Cyneq" <cyneq@nospam.com> napisał w wiadomości
> news:e3pr3v$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [cut][color=green]
>> P.S. Do BGŻtu też nie idź ;)[/color]
> Jak najbardziej idź do BGŻ.[/color]

Tak napisałeś tylko z przekory, czy naprawdę sądzisz że warto iść do BGŻ?

Bo jeśli to drugie to jesteś w błędzie, i jak będę miał 15 minut to Cię
dokładnie z niego wyprowadzę :)

--
Cyneq


Jarecki napisał(a):[color=blue]
> Szlag mnie trafia, więc opowiem wam krótką historię mojej współpracy z
> Santander Bankiem.
> [...][/color]

Porządny bank nigdy nie poda prawdziwych powodów odmowy!
Ot, taką mają zasadę;p
Swoją drogą, typowa sytuacja wymuszająca korupcję, ale też może
zachodzic przypadek, że nie masz studiów.
Tak, tak - to też może być przyczyną, o czym chlapnęła mi
niechcąco jedna panienka z banku.
Możesz być też na liście dłużników bankowych, wpisanych tam
przez pomyłkę.
Dlatego nie podają, bo ludzie bronią swego dobrego imienia i walczą
jak lwy.
A oni nie chcą walki - bo nie weźmiesz Ty, weźmie natępny;/
Jasne? A bank chce mieć święty spokój!!

--
Pozdrawiam :)
JM
[url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url]
Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]


Użytkownik "JaMyszka" <jamyszka@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1147177358.475141.165300@v46g2000cwv.googlegroups.com...

Swoją drogą, typowa sytuacja wymuszająca korupcję, ale też może
zachodzic przypadek, że nie masz studiów.
Tak, tak - to też może być przyczyną, o czym chlapnęła mi
niechcąco jedna panienka z banku.

A skąd bank ma wiedzieć, czy ktoś jest po studiach??

<leszmiku@priv5.onet.pl> napisal(a):[color=blue]
>
> Użytkownik "JaMyszka" <jamyszka@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:1147177358.475141.165300@v46g2000cwv.googlegroups.com...
>
> Swoją drogą, typowa sytuacja wymuszająca korupcję, ale też może
> zachodzic przypadek, że nie masz studiów.
> Tak, tak - to też może być przyczyną, o czym chlapnęła mi
> niechcąco jedna panienka z banku.
>
>
> A skąd bank ma wiedzieć, czy ktoś jest po studiach??[/color]

Deklarujesz sam, ale np. bank chce dać kredyt tylko ludziom z wyższym
:) Albo odwrotnie, bo teraz podobno na rynku pracy dobrze się wiedzie
robotnikom wykwalifikowanym :)
--
Samotnik
[url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url]


Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrne6176u.aja.samotnik@samotnik.local...
[color=blue]
> Deklarujesz sam, ale np. bank chce dać kredyt tylko ludziom z wyższym
> :) Albo odwrotnie, bo teraz podobno na rynku pracy dobrze się wiedzie
> robotnikom wykwalifikowanym :)[/color]

No wlaśnie, sam deklaruje.
A bank ma jakaś możliwość sprawdzenia tego? Czy np. mogą poprosić o
pokazanie dyplomu?
Albo inaczej: teoretycznie poprosić na pewno mogą, ale czy jest to
praktykowane?


Leszek napisał(a):[color=blue]
> [...]
> Albo inaczej: teoretycznie poprosić na pewno mogą, ale czy jest to
> praktykowane?[/color]

A czy teoretycznie możesz sobie zobaczyc bazę klientów i kryteria
jej tworzenia??

--
Pozdrawiam :)
JM
[url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url]
Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]


Użytkownik "JaMyszka" <jamyszka@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1147184789.593647.133370@j73g2000cwa.googlegroups.com...

Leszek napisał(a):[color=blue]
> [...]
> Albo inaczej: teoretycznie poprosić na pewno mogą, ale czy jest to
> praktykowane?[/color]

A czy teoretycznie możesz sobie zobaczyc bazę klientów i kryteria
jej tworzenia??

Mogę. No i....?

Użytkownik "Cyneq" <cyneq@nospam.com> napisał w wiadomości
news:e3pr3v$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Rewela. W tym banku znają się na ekonomii i przedsiębiorczości jak pies na
> gwiazdach.[/color]
Nie tylko w tym. W Nordea aby firma dostała kredyt musi mieć w każdym
miesiącu wpływy na konto na określonym poziomie - nieważne skąd - może to
być przelew z konta tej samej firmy w innym banku.

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]


Leszek napisał(a):[color=blue]
> [...]
> Mogę. No i....?[/color]

Kaziu, nie męcz ojca;p
Powiedziałam przecież, że chlapnęła, a Ty domagasz się
szczegółów;/

--
Pozdrawiam :)
JM
[url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url]
Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]


Użytkownik "JaMyszka" <jamyszka@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1147198538.317038.10130@u72g2000cwu.googlegroups.com...

Kaziu, nie męcz ojca;p
Powiedziałam przecież, że chlapnęła, a Ty domagasz się
szczegółów;/

???
Nie domagam, tylko zwyczajnie pytam...
A to, czy chlapnęła, czy wykrzyczała przez megafon, nie ma znaczenia w
przypadku odpowiedzi na moje pytanie.


Użytkownik "Cyneq" <cyneq@nospam.com> napisał w wiadomości
news:e3pun1$cht$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> OpeK napisał(a):[color=green]
> > Użytkownik "Cyneq" <cyneq@nospam.com> napisał w wiadomości
> > news:e3pr3v$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > [cut][color=darkred]
> >> P.S. Do BGŻtu też nie idź ;)[/color]
> > Jak najbardziej idź do BGŻ.[/color]
>
> Tak napisałeś tylko z przekory, czy naprawdę sądzisz że warto iść do BGŻ?
>
> Bo jeśli to drugie to jesteś w błędzie, i jak będę miał 15 minut to Cię
> dokładnie z niego wyprowadzę :)[/color]
Jestem ich klientem od 4 lat i nie mam powodów do uwag :)
Zależy też jaką sytuację miałeś.

--
OpeK

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates