straz miejska

Menu
 
wyjątkowa
Widzę że akcja ze strażnikami stojącymi bezczelnie przy skrzyżowaniach i
wlepiającymi mandaty przechodzącym na czerwonym świetle to już reguła w
mieście. Tak się czasem zastanawiam po co w ogóle ta organizacja jest
powołana. Skoro już musi istnieć, to może ich przeszkolić i postawić na
skrzyżowaniach aby kierowali ruchem (ale to już coś bardziej
wymagającego myślenia niż zakładanie blokad i spisywanie staruszek
sprzedających marchewkę przy targach). Z innych rzeczy które mogliby
robić, myślałem o kontroli biletów mpk lub przeprowadzaniu dzieci przez
jezdnię gdzie nie ma świateł.

Ręce opadają.

P.S. Nie, mnie nie spisali. Spisywali studentów stojąc na skrzyżowaniu
Wyspiańskiego/most grunwaldzki. Nieważne że korek, że samochody stoją od
kilku minut. Na rondzie obok to samo. Nieważne że nic nie jedzie na
horyzoncie, stówka się należy (chociaż teraz, przy nowym taryfikatorze,
chyba 50zł). Oni w ogóle mogą wystawiać mandaty?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates