ostrzegam przed oszustem

Menu
 
wyjątkowa
Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki - facet pochodzi z
Krotoszyna, ale we Wrocławiu też się zatrudnia do robienia remontów.
Ostrzegam, bo wziął zaliczkę (połowa kwoty) + kilkaset zł z pieniędzy,
które miał dostać po zakończeniu prac + nie rozliczył się z pieniędzy,
które dostał na materiały i uciekł. Facet poczekał aż wyjdziemy z domu,
po czym spakował sie i odjechał w sina dal zostawiając otwarte
mieszkanie. Telefon ma wyłączony. Rozbabrał wc i łazienke i zwiał. W
międzyczasie zafudował nam zalanie mieszkania. To co zrobił jest krzywo
i do d...y generalnie

tunia




Użytkownik "tunia" <tunia@tuniepisz.pl> napisał w wiadomości
news:h794bu$dgr$1@news.task.gda.pl...[color=blue]
> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki - facet pochodzi z
> Krotoszyna, ale we Wrocławiu też się zatrudnia do Facet poczekał aż
> wyjdziemy z domu, po czym spakował sie i odjechał w sina dal zostawiając
> otwarte mieszkanie. Telefon ma wyłączony. Rozbabrał wc i łazienke i zwiał.
> W międzyczasie zafudował nam zalanie mieszkania. To co zrobił jest krzywo
> i do d...y generalnie[/color]

A umowę jakąś z Panem Grzesiem podpisaliście, adres typa znacie.

LA pisze:[color=blue]
> Użytkownik "tunia" <tunia@tuniepisz.pl> napisał w wiadomości
> news:h794bu$dgr$1@news.task.gda.pl...[color=green]
>> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki - facet pochodzi z
>> Krotoszyna, ale we Wrocławiu też się zatrudnia do Facet poczekał aż
>> wyjdziemy z domu, po czym spakował sie i odjechał w sina dal zostawiając
>> otwarte mieszkanie. Telefon ma wyłączony. Rozbabrał wc i łazienke i zwiał.
>> W międzyczasie zafudował nam zalanie mieszkania. To co zrobił jest krzywo
>> i do d...y generalnie[/color]
>
>
> A umowę jakąś z Panem Grzesiem podpisaliście, adres typa znacie.
>[/color]
A po co, pewnie tanio miało być i na piękne oczy :)))

--
PW

Użytkownik LA napisał:[color=blue]
> Użytkownik "tunia" <tunia@tuniepisz.pl> napisał w wiadomości
> news:h794bu$dgr$1@news.task.gda.pl...[color=green]
>> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki - facet pochodzi z
>> Krotoszyna, ale we Wrocławiu też się zatrudnia do Facet poczekał aż
>> wyjdziemy z domu, po czym spakował sie i odjechał w sina dal zostawiając
>> otwarte mieszkanie. Telefon ma wyłączony. Rozbabrał wc i łazienke i zwiał.
>> W międzyczasie zafudował nam zalanie mieszkania. To co zrobił jest krzywo
>> i do d...y generalnie[/color]
>
>
> A umowę jakąś z Panem Grzesiem podpisaliście, adres typa znacie.
>
>[/color]

Tak, mamy umowe. Na powództwo cywilne mnie nie stać

tunia



tunia pisze:[color=blue]
> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki -[/color]
A ja polecam Ciebie jako materiał do rznięcia przez takich
jak Plewka
--
Krzysiek

Krzysztof 45 dopowiada:
Huj mu w dupe, trafi kiedy na swego
--
Krzysiek

On 28 Sie, 20:36, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue]
> tunia pisze:> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki -
>
> A ja polecam Ciebie jako materiał do rznięcia przez takich
> jak Plewka[/color]

Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok
urodzenia czy IQ?

Użytkownik "Daniel I. Michalak" <dim@aol.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:cdb1a49d-430c-4095-9d54-2299c36f449d@o32g2000yqm.googlegroups.com...[color=blue]
> On 28 Sie, 20:36, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=green]
>> tunia pisze:> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki -
>>
>> A ja polecam Ciebie jako materiał do rznięcia przez takich
>> jak Plewka[/color]
>
> Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok
> urodzenia czy IQ?[/color]

ROTFL

--
Urko


Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok
urodzenia czy IQ?

Moze średnia,
- a poza tym ROTFL

> Tak, mamy umowe. Na powództwo cywilne mnie nie stać
To Ty o tym wiesz, ale pan Grzesio pewnie nie. Jak go postraszysz sprawą w
sądzie to może dojdziecie do jakiejś ugody, w końcu po zapłaceniu zadatku i
zniszczeniu domu nie masz już chyba wiele do stracenia?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:


Użytkownik "Daniel I. Michalak" <dim@aol.pl> napisał w wiadomości
news:cdb1a49d-430c-4095-9d54-2299c36f449d@o32g2000yqm.googlegroups.com...
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok[/color][/color][/color]
urodzenia czy IQ?

:-)))

--
serdeczności! zbisa


Użytkownik "tunia" <tunia@tuniepisz.pl> napisał w[color=blue][color=green]
>>
>>
>> A umowę jakąś z Panem Grzesiem podpisaliście, adres typa znacie.[/color]
>
> Tak, mamy umowe. Na powództwo cywilne mnie nie stać
>[/color]
Zawsze możesz wnioskowac o zwolnienie z kosztow, jak dobrze uzasadnisz to
sąd się zgodzi.

Jak masz adres to wyslij mu wezwanie w ostrym tonie i poinformuj, że
skierujesz sprawę do sądu, a później do komornika co po kolei obciaży go
dodatkowymi kosztami. Taki patałach pewnie na prawie się nie zna tylko na
oszukiwaniu to może podkuli ogon i wróci.

Daniel I. Michalak[color=blue][color=green]
>> tunia pisze:> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki -
>> A ja polecam Ciebie jako materiał do rznięcia przez takich
>> jak Plewka[/color]
> Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok
> urodzenia czy IQ?[/color]
Zapomnialeś w tak osobistym pytaniu jeszcze np. o nr. buta

Ty też z tych co przed robotą placa na dzien dobry tyle
kasy? Załóż fan klub płodzenia takich jak Plewka.

--
Krzysiek

Krzysztof 45 pisze:[color=blue]
> tunia pisze:[color=green]
>> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki -[/color]
> A ja polecam Ciebie jako materiał do rznięcia przez takich jak Plewka[/color]

Miarkuj się Waść.
Racja że cała historia jest przykładem jak NIE należy ustalać spraw z
"fachofffcami" od WC, ale komentarz był na poziomie samego WC.

--
Cyneq

On 29 Sie, 08:22, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue][color=green]
> > Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok
> > urodzenia czy IQ?[/color]
>
> Zapomnialeś w tak osobistym pytaniu jeszcze np. o nr. buta[/color]

Jak widać z poniższego, pytanie o numer buta było zbędne.
[color=blue]
>
> Ty też z tych co przed robotą placa na dzien dobry tyle
> kasy? Załóż fan klub płodzenia takich jak Plewka.[/color]

Ja akurat jestem z tych, co sami wolą zrobić, zaś czytające Ciebie
staję się fanem aborcji na życzenie.

> Jak masz adres to wyslij mu wezwanie w ostrym tonie i poinformuj, że[color=blue]
> skierujesz sprawę do sądu, a później do komornika co po kolei obciaży go
> dodatkowymi kosztami. Taki patałach pewnie na prawie się nie zna tylko na
> oszukiwaniu to może podkuli ogon i wróci.[/color]

Jeszcze do tego zgłoszenie do KRD.
--

__________________________________________MAT_______

> Wybacz tak osobiste pytanie, ale 45 w Twoim nicku to wiek, rok[color=blue]
> urodzenia czy IQ?[/color]

:-)))))))

Gość wyznaje teorie że winnym kradzieży jest okradnięty, bo dał się okraść,
więc może to coś w rodzaju sumy?
--

__________________________________________MAT_______

Dnia Sat, 29 Aug 2009 12:31:03 +0200, Lagoda napisał(a):
[color=blue]
> Gość wyznaje teorie że winnym kradzieży jest okradnięty, bo dał się okraść,
> więc może to coś w rodzaju sumy?[/color]

Jeśli się takim ludziom płaci z góry taką część wynagrodzenia, to się po
prostu prosi o kłopoty.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik Borys Pogoreło napisał:[color=blue]
> Dnia Sat, 29 Aug 2009 12:31:03 +0200, Lagoda napisał(a):
>[color=green]
>> Gość wyznaje teorie że winnym kradzieży jest okradnięty, bo dał się okraść,
>> więc może to coś w rodzaju sumy?[/color]
>
> Jeśli się takim ludziom płaci z góry taką część wynagrodzenia, to się po
> prostu prosi o kłopoty.
>[/color]

Nie znasz szczegółow, wiec nie pleć głupot. To nie był czlowiek z d..y
wyjety itd itp. nie bede tłumaczyc, bo to nie ma znaczenia. Po prostu
ostrzegam, ze taki koles jest i moze się zmyc porzucajac robote

tunia

[color=blue][color=green]
>>[/color]
> Zawsze możesz wnioskowac o zwolnienie z kosztow, jak dobrze uzasadnisz to
> sąd się zgodzi.
>
> Jak masz adres to wyslij mu wezwanie w ostrym tonie i poinformuj, że
> skierujesz sprawę do sądu, a później do komornika co po kolei obciaży go
> dodatkowymi kosztami. Taki patałach pewnie na prawie się nie zna tylko na
> oszukiwaniu to może podkuli ogon i wróci.
>
>[/color]

Do sądu raczej nie pójde, bo to nie takie proste jak piszesz. Mam
rozwalona łazienke i wc i ktos to musi jak najszybciej zrobic, wiec
dowodu rzeczowego bedzie brak. Przypomnij sobie wanne Wassermana ;).
Musiałby przyjsc rzeczoznawca i za to nikt kasy mi nie zwroci. Do tego
dla sadu to jest pierdoła, a nie sprawa i oleje mnie z góry na dól, a
będzie to trwało latami. Jeszcze nie postanowiłam co z tym fantem
zrobie. Na razie chce miec łazienke w domu ;-)

tunia

tunia pisze:[color=blue]
>[/color]
[color=blue]
>
> Do sądu raczej nie pójde, bo to nie takie proste jak piszesz. Mam
> rozwalona łazienke i wc i ktos to musi jak najszybciej zrobic, wiec
> dowodu rzeczowego bedzie brak. Przypomnij sobie wanne Wassermana ;).
> Musiałby przyjsc rzeczoznawca i za to nikt kasy mi nie zwroci. Do tego
> dla sadu to jest pierdoła, a nie sprawa i oleje mnie z góry na dól, a
> będzie to trwało latami. Jeszcze nie postanowiłam co z tym fantem
> zrobie. Na razie chce miec łazienke w domu ;-)[/color]

Sęk w tym, że ów oszust może być cwaniaczkiem żerującym właśnie na takim
zachowaniu: "nie pójdę do sądu, bo to za dużo zabawy, czasu, nerwów,itp.".

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
GG: 291246, skype: kenickie_PL

Dnia Sat, 29 Aug 2009 14:58:57 +0200, tunia napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Jeśli się takim ludziom płaci z góry taką część wynagrodzenia, to się po
>> prostu prosi o kłopoty.[/color]
>
> Nie znasz szczegółow, wiec nie pleć głupot. To nie był czlowiek z d..y
> wyjety itd itp. nie bede tłumaczyc, bo to nie ma znaczenia. Po prostu
> ostrzegam, ze taki koles jest i moze się zmyc porzucajac robote[/color]

Za szczegóły mi wystarczy, że dostał połowę kasy na piękne oczy. Jakoś
wszystkim od fryzjera po dentystę płaci się za wykonaną robotę, tylko
robole zawsze żądają zaliczek (i niby na co?).

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Daniel I. Michalak pisze:[color=blue]
> Jak widać z poniższego, pytanie o numer buta było zbędne.[/color]
A nr. kołnierzyka?[color=blue]
> zaś czytające Ciebie
> staję się fanem aborcji na życzenie.[/color]
A ja widzę że jesteś fanem Plewki
--
Krzysiek

Cyneq pisze:[color=blue]
> Miarkuj się Waść.
> Racja że cała historia jest przykładem jak NIE należy ustalaćspraw z
> "fachofffcami" od WC, ale komentarz był na poziomie samego WC.
> [/color]

Masz rację, ździebko przegiąłem, ale jestem zwolennikiem
wraków i ludzkich flaków w miejscu wypadku niż tablic Czarny
punk. Takie coś działa na wyobraźnię polaków a nie coś w
stylu UWAGA.
Sam robie w usługach i nigdy nie wyciągałem zaliczek na
poczet prac. Ale to tak jest jak sie chce coś zrobić za
"pieć zł"

--
Krzysiek

On 29 Sie, 17:26, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue]
> Daniel I. Michalak pisze:> Jak widać z poniższego, pytanie o numer buta było zbędne.
> A nr. kołnierzyka?[color=green]
> > zaś czytające Ciebie
> > staję się fanem aborcji na życzenie.[/color]
>
> A ja widzę że jesteś fanem Plewki[/color]

Nie jestem niczyim fanem, ja tylko nie lubię chamów, zwłaszcza takich
kryjących się pod nickiem i myślących, że są anonimowi.

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:[color=blue]
> tunia pisze:[color=green]
>>[/color]
>[color=green]
>>
>> Do sądu raczej nie pójde, bo to nie takie proste jak piszesz. Mam
>> rozwalona łazienke i wc i ktos to musi jak najszybciej zrobic, wiec
>> dowodu rzeczowego bedzie brak. Przypomnij sobie wanne Wassermana ;).
>> Musiałby przyjsc rzeczoznawca i za to nikt kasy mi nie zwroci. Do tego
>> dla sadu to jest pierdoła, a nie sprawa i oleje mnie z góry na dól, a
>> będzie to trwało latami. Jeszcze nie postanowiłam co z tym fantem
>> zrobie. Na razie chce miec łazienke w domu ;-)[/color]
>
> Sęk w tym, że ów oszust może być cwaniaczkiem żerującym właśnie na takim
> zachowaniu: "nie pójdę do sądu, bo to za dużo zabawy, czasu, nerwów,itp.".
>[/color]

nie chodzi o czas i nerwy tylko o to, ze mnie na procesowanie się nie stac

tunia

tunia pisze:[color=blue]
> Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:[color=green]
>> tunia pisze:[color=darkred]
>>>[/color]
>>[color=darkred]
>>>
>>> Do sądu raczej nie pójde, bo to nie takie proste jak piszesz. Mam
>>> rozwalona łazienke i wc i ktos to musi jak najszybciej zrobic, wiec
>>> dowodu rzeczowego bedzie brak. Przypomnij sobie wanne Wassermana ;).
>>> Musiałby przyjsc rzeczoznawca i za to nikt kasy mi nie zwroci. Do
>>> tego dla sadu to jest pierdoła, a nie sprawa i oleje mnie z góry na
>>> dól, a będzie to trwało latami. Jeszcze nie postanowiłam co z tym
>>> fantem zrobie. Na razie chce miec łazienke w domu ;-)[/color]
>>
>> Sęk w tym, że ów oszust może być cwaniaczkiem żerującym właśnie na
>> takim zachowaniu: "nie pójdę do sądu, bo to za dużo zabawy, czasu,
>> nerwów,itp.".
>>[/color]
>
> nie chodzi o czas i nerwy tylko o to, ze mnie na procesowanie się nie stac[/color]

skoro masz umowe, to zglos na policji - sprawa karna (wyludzenie?)
i jaka latwa skoro sprawca jest znany

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

click pisze:[color=blue]
> tunia pisze:[color=green]
>> Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:[color=darkred]
>>> tunia pisze:
>>>>
>>>
>>>>
>>>> Do sądu raczej nie pójde, bo to nie takie proste jak piszesz. Mam
>>>> rozwalona łazienke i wc i ktos to musi jak najszybciej zrobic, wiec
>>>> dowodu rzeczowego bedzie brak. Przypomnij sobie wanne Wassermana ;).
>>>> Musiałby przyjsc rzeczoznawca i za to nikt kasy mi nie zwroci. Do
>>>> tego dla sadu to jest pierdoła, a nie sprawa i oleje mnie z góry na
>>>> dól, a będzie to trwało latami. Jeszcze nie postanowiłam co z tym
>>>> fantem zrobie. Na razie chce miec łazienke w domu ;-)
>>>
>>> Sęk w tym, że ów oszust może być cwaniaczkiem żerującym właśnie na
>>> takim zachowaniu: "nie pójdę do sądu, bo to za dużo zabawy, czasu,
>>> nerwów,itp.".
>>>[/color]
>>
>> nie chodzi o czas i nerwy tylko o to, ze mnie na procesowanie się nie
>> stac[/color]
>
> skoro masz umowe, to zglos na policji - sprawa karna (wyludzenie?)
> i jaka latwa skoro sprawca jest znany
>[/color]

Mało sie znasz - takie umowy reguluje kodeks cywilny. Policja nie ma z
tym nic wspolnego. Na wszelki wypadek oczywiscie poszlam na policje i
niestety tak jak myslalam - odeslali mnie do sadu cywilnego.
Uprzedzilam przed gnojkiem i jemu podobnymi i jak dla mnie koniec tematu
na grupie. Tak jak wczesniej napisalam cos z tym zrobie, ale najperw
sie zastanowie co

tunia

Krzysztof 45 pisze:[color=blue]
> tunia pisze:[color=green]
>> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki -[/color]
> A ja polecam Ciebie jako materiał do rznięcia przez takich jak Plewka[/color]

wyobraz sobie,ze to nie ja podpisywalam umowe i nie ja dalam kase. twoja
bezmozgowosc jest porazajaca

tunia

tunia pisze:
[color=blue]
> Mało sie znasz - takie umowy reguluje kodeks cywilny. Policja nie ma z
> tym nic wspolnego. Na wszelki wypadek oczywiscie poszlam na policje i
> niestety tak jak myslalam - odeslali mnie do sadu cywilnego.[/color]

to akurat mnie nie dziwi, ze policji sie robic nie chce
ale zapytalas ich czy stosowny przepis zostal wykreslony z KK?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza
inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem
za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub
niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

jest jeszcze droga oskarzenia prywatnego - sprawce znasz

oszustwo jest w tym kraju (przynajmniej teoretycznie) przestepstwem
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

tunia pisze:[color=blue]
> twoja bezmozgowosc jest porazajaca[/color]
Mnie to nie przeszkadza, ale Plewki mnie unikają.
--
Krzysiek


Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
news:h7c0bp$6j0$1@news.onet.pl...[color=blue]
> tunia pisze:
>[color=green]
>> Mało sie znasz - takie umowy reguluje kodeks cywilny. Policja nie ma z
>> tym nic wspolnego. Na wszelki wypadek oczywiscie poszlam na policje i
>> niestety tak jak myslalam - odeslali mnie do sadu cywilnego.[/color]
>
> Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza
> inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za
> pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do
> należytego pojmowania przedsiębranego działania,
> podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
>
> jest jeszcze droga oskarzenia prywatnego - sprawce znasz
>[/color]

To nie idziesz na policję tylko składasz doniesienie o podejrzenuiu
popełnienia przestepstwa prosto do prokuratury. Jak juz mają papier a Ty
potwierdzenie jego złożenia to muszą cosik więcej zrobić bo trzeba to
zweryfikowac. Skąd wiesz może nie jesteś pierwsza i będzie z tego coś
więcej.

Daniel I. Michalak pisze:[color=blue][color=green]
>> A ja widzę że jesteś fanem Plewki [/color]
> Nie jestem niczyim fanem, ja tylko nie lubię chamów, zwłaszcza takich
> kryjących się pod nickiem i myślących, że są anonimowi.[/color]
Jeszcze raz, co Cie boli?
Moje chamstwo?
Mój 10cio letni syn ma wpojone co ma dostac zanim kase
wyciągnie.
Nick Ci nie pasi ?
Jaka anonimowość?
Plewki sie czep... "Danielku I. Michalak" jak taki wrażliwy
jesteś.
--
Krzysiek

On 30 Sie, 21:46, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue]
> Jeszcze raz, co Cie boli?
> Moje chamstwo?[/color]

Tak.
[color=blue]
> Mój 10cio letni syn ma wpojone co ma dostac zanim kase
> wyciągnie.[/color]

Może zacznij mu wpajać szacunek do ludzi.
[color=blue]
> Nick Ci nie pasi ?[/color]

Wali mnie Twój nick.
[color=blue]
> Jaka anonimowość?[/color]

Iluzoryczna.
[color=blue]
> Plewki sie czep... "Danielku I. Michalak" jak taki wrażliwy
> jesteś.[/color]

Plewka się tu nie wypowiadał. "Danielku"? Skąd taka czułość?

Użytkownik "tunia" <tunia@tuniepisz.pl> napisał w wiadomości
news:h794bu$dgr$1@news.task.gda.pl...[color=blue]
> Ostrzegam przed korzystaniem z usług Grzegorza Plewki - facet
> pochodzi z Krotoszyna, ale we Wrocławiu też się zatrudnia do
> robienia remontów. Ostrzegam, bo wziął zaliczkę (połowa kwoty) +
> kilkaset zł z pieniędzy, które miał dostać po zakończeniu prac +
> nie rozliczył się z pieniędzy, które dostał na materiały i
> uciekł. Facet poczekał aż wyjdziemy z domu, po czym spakował sie
> i odjechał w sina dal zostawiając otwarte mieszkanie. Telefon ma
> wyłączony. Rozbabrał wc i łazienke i zwiał. W międzyczasie
> zafudował nam zalanie mieszkania. To co zrobił jest krzywo i do
> d...y generalnie[/color]

Ale czemu od razu oszustem ?

No chyba ze mowil wam iz potrafi klasc kafelki, to faktycznie,
oszust jeden :-)

J.

tunia pisze:
[color=blue]
> Nie znasz szczegółow, wiec nie pleć głupot. To nie był czlowiek z d..y
> wyjety itd itp. nie bede tłumaczyc, bo to nie ma znaczenia. Po prostu
> ostrzegam, ze taki koles jest i moze się zmyc porzucajac robote[/color]

Ja też nie znam szczegółów, ale znam tego człowieka który Ci
zrobił kuku :)

Przecież widziałaś jego twarz i zapewne rzuciło ci się w oczy,
że jest osobą niezwykle rozgarniętą :)

I z Borysem się w całej rozciągłości zgadzam.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

> Ale czemu od razu oszustem ?[color=blue]
>
> No chyba ze mowil wam iz potrafi klasc kafelki, to faktycznie,
> oszust jeden :-)[/color]

Mają umowę. Podejrzewam że jej przedmiotem było wykafelkowanie wc/łazienki w
określonym terminie, a nie ich rozbabranie i zalanie, co nie wprost oznacza
również że facet potrafi kłaść kafelki (kłaść prosto, nawet jeśli nie było to
ujęte w umowie). Chyba że planował zatrudnienie podwykonawców ;-) ... no ale
skoro tego również nie zrobił to chyba zasłużył na określenie oszusta?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:

> To nie idziesz na policję tylko składasz doniesienie o podejrzenuiu[color=blue]
> popełnienia przestepstwa prosto do prokuratury. Jak juz mają papier a Ty
> potwierdzenie jego złożenia to muszą cosik więcej zrobić bo trzeba to
> zweryfikowac.[/color]

Dobrze to ująłeś. Muszą zrobić "cosik" i AFAIK jest to często coś co w ogóle
nie ma żadnego sensu (poza tym że mogą się wykazać że coś robili i mieć sprawę
z głowy, więc z ich punktu widzenia oczywiście ma to sens). Żeby nie wyszło że
tylko narzekam: czasami w końcu ryszą tyłek (zwykle jak wykażesz że uparty i
natrętny do tego stopnia, że zajmiesz im więcej czasu i energii niż zajęcie
się sprawą).

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates