Warto przed swiętami w okresie zwiększonych zakupów żywności dowiedzieć się czego należy unikać.
fragmenty:
Podobnie jest z innymi produktami. Wymagań jakościowych nie spełnia 33% pieczywa pszennego, co trzeci słoik z przetworami warzywnymi, co szósty z owocowymi. Można też kupić parówki cielęce, w których nie ma ani grama cielęciny. I mielonkę wieprzową składającą się z białka sojowego, kaszy manny, wody, tłuszczu wieprzowego, mięsa i chrząstek drobiowych i tylko 13 % mięsa wieprzowego.
Według Alexis Black, autorki artykułu opublikowanego w NewsTarget.com, aspartam może wywoływać raka, ślepotę, migrenę, zaburzenia w życiu seksualnym czy niekontrolowaną agresję podobną do objawów ADHD. Aspartam to neurotoksyna, zawierająca szkodliwy alkohol metylowy, który wątroba zamienia w formaldehyd, kancerogenny gaz stosowany powszechnie do produkcji klejów, żywic czy materiałów wybuchowych.
Pogoń za szczupłą sylwetką każe nam rezygnować z kolejnych niezdrowych produktów. Na pierwszy ogień zazwyczaj idzie cukier. Zastępujemy go aspartamem â najczęściej używanym słodzikiem. Jak się okazuje może on w naszym organizmie wywołać ogromne spustoszenie.
Aspartam znajduje się w dietetycznych napojach, gumach do żucia, często słodzimy nim kawę i herbatę. Pojawił się w USA prawie ćwierć wieku temu. Uzyskał wtedy aprobatę Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), rządowej organizacji, która udziela zezwoleń na stosowanie chemicznych substancji w produktach spożywczych â informuje NewsTarget.com.
duzo materiałów nt. jak obywatele są podtruwani: [url]http://www.obnie.info/Joomla/index.php?view=category&id=73%3Azatrutazywnosc&option=com_content&Itemid=27[/url] -------------------------------------------------------------------- ###Obywatele muszą założyc władzy kaganiec i trzymac ją na smyczy### [url]www.obnie.info[/url] TV - [url]www.justin.tv/civiltv[/url]
CC pisze:[color=blue] > Aspartam znajduje się w dietetycznych napojach, gumach do żucia, > często słodzimy nim kawę i herbatę. Pojawił się w USA prawie ćwierć > wieku temu. Uzyskał wtedy aprobatę Amerykańskiej Agencji ds. Żywności > i Leków (FDA), rządowej organizacji, która udziela zezwoleń na > stosowanie chemicznych substancji w produktach spożywczych â informuje > NewsTarget.com.[/color]
Potwierdzam, to najbardziej szkodliwy syf dostępny w sklepach spożywczych. Najprościej go znaleźć we wszystkich produktach "bez cukru", ludzie podniecają się tym jaka cola czy pizza jest niezdrowa a jednocześnie łykają skrajnie rakotwórczy słodzik we wszystkim.
Dnia Mon, 06 Apr 2009 12:18:39 +0200, darkelf napisał(a): [color=blue] > Potwierdzam, to najbardziej szkodliwy syf dostępny w sklepach > spożywczych. Najprościej go znaleźć we wszystkich produktach "bez > cukru", ludzie podniecają się tym jaka cola czy pizza jest niezdrowa a > jednocześnie łykają skrajnie rakotwórczy słodzik we wszystkim.[/color]
Mi się udało kupić herbatę z aspartamem :/
W życiu bym nie wpadł na to, że będą to wciskać nawet do herbaty. (jakaś "z sokiem malinowym")
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Borys Pogoreło pisze:[color=blue] > Mi się udało kupić herbatę z aspartamem :/ > > W życiu bym nie wpadł na to, że będą to wciskać nawet do herbaty. > (jakaś "z sokiem malinowym")[/color]
Hmmm..... też bym się nie spodziewał.... jakaś nazwa producenta czy coś? Składu owocowych herbat zazwyczaj nie sprawdzam.
darkelf pisze:[color=blue] > CC pisze:[color=green] >> Aspartam znajduje się w dietetycznych napojach, gumach do żucia, >> często słodzimy nim kawę i herbatę. Pojawił się w USA prawie ćwierć >> wieku temu. Uzyskał wtedy aprobatę Amerykańskiej Agencji ds. Żywności >> i Leków (FDA), rządowej organizacji, która udziela zezwoleń na >> stosowanie chemicznych substancji w produktach spożywczych â informuje >> NewsTarget.com.[/color] > > Potwierdzam, to najbardziej szkodliwy syf dostępny w sklepach > spożywczych. Najprościej go znaleźć we wszystkich produktach "bez > cukru", ludzie podniecają się tym jaka cola czy pizza jest niezdrowa a > jednocześnie łykają skrajnie rakotwórczy słodzik we wszystkim.[/color]
A to jakieś dowody na to istnieją? czy taki mit w stylu szkodliwości E-330?
ducze pisze:[color=blue] > A to jakieś dowody na to istnieją? czy taki mit w stylu szkodliwości E-330?[/color]
Ludzie są tępi i aby uniknąć cukru "dla zdrowia" zjedzą każde świństwo, nawet tak szkodliwe.
W Wikipedii jest napisane, że dowodów nie ma, ale chociaż dali to:
'Wstępne badania bezpieczeństwa użycia tego związku sugerowały, że może on prowadzić do guza mózgu u szczurów. W rezultacie Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) nie dopuściła go początkowo do obrotu w USA. W 1980 r. po licznych interwencjach wpływowych osób związanych z G.D. Searle FDA zgłosiła wniosek do Public Board of Inquiry (PBOI) z prośbą o ponowne przetestowanie wpływu aspartamu na guza mózgu.
PBOI po przestudiowaniu dawnych testów i przeprowadzeniu nowych stwierdziła, że aspartam nie wywołuje guza mózgu i zarekomendowała go do dopuszczenia jako dodatku do żywności. W 1981 r. Ronald Reagan przeprowadził zmianę szefa FDA i nominował na to stanowisko Arthura Hull Hayesa, który opierając się na wynikach PBOI i dodając do tego wyniki analogicznych badań japońskich dopuścił do użycia ten związek, z zastrzeżeniem stosowania go wyłącznie w suchych produktach. W 1983 r. FDA rozszerzyła stosowalność aspartamu także na wypieki. W 1996 r. FDA zniosła wszelkie restrykcje na użycie tego związku i zezwoliła na stosowanie go we wszelkich produktach spożywczych. Za FDA podążyły odpowiednie agencje w wielu krajach świata, w tym w Japonii i Unii Europejskiej, które zalegalizowały użycie aspartamu w produktach spożywczych.
Niektórzy sądzą, że korowody wokół zalegalizowania aspartamu były związane z politycznym konfliktem interesu. Donald Rumsfeld, przyjaciel rodziny George'a Busha był prezesem rady nadzorczej Searle, w czasie gdy rozstrzygała się sprawa legalizacji tego słodzika. Arthur Hull Hayes, odpowiedzialny za legalizację aspartamu, musiał opuścić fotel prezesa FDA w 1983 r. po tym gdy ujawniono, że wziął kosztowne prezenty od kilku korporacji. Po opuszczeniu FDA, Hayes został zatrudniony w Searle, w dziale public relations jako starszy konsultant medyczny.'
Dnia Mon, 06 Apr 2009 14:02:34 +0200, darkelf napisał(a): [color=blue][color=green] >> W życiu bym nie wpadł na to, że będą to wciskać nawet do herbaty. >> (jakaś "z sokiem malinowym")[/color] > > Hmmm..... też bym się nie spodziewał.... jakaś nazwa producenta czy coś? > Składu owocowych herbat zazwyczaj nie sprawdzam.[/color]
Już dawno w śmieciach :)
Mokate się do tego przyznawało na spodzie opakowania, ale sama herbata była pod inną marką. Jak będę ponownie w tym sklepie, to rzucę okiem.
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
On 6 Kwi, 13:51, Borys Pogoreło <bo...@pl.edu.leszno> wrote:[color=blue] > Dnia Mon, 06 Apr 2009 12:18:39 +0200, darkelf napisał(a): >[color=green] > > Potwierdzam, to najbardziej szkodliwy syf dostępny w sklepach > > spożywczych. Najprościej go znaleźć we wszystkich produktach "bez > > cukru", ludzie podniecają się tym jaka cola czy pizza jest niezdrowa a > > jednocześnie łykają skrajnie rakotwórczy słodzik we wszystkim..[/color] > > *Mi się udało kupić herbatę z aspartamem :/ > > *W życiu bym nie wpadł na to, że będą to wciskać nawet do herbaty. > *(jakaś "z sokiem malinowym") > > -- > Borys Pogoreło > borys(#)leszno,edu,pl[/color]
Glutaminian sodu też nie jest dobry. Co do aspartamu to oczywiste, że jest szkodliwy wystarczy zobaczyć do czego się metabolizuje, problem w tym że coraz trudniej go unikać.
Użytkownik "darkelf" napisał: [color=blue] > Składu owocowych herbat zazwyczaj nie sprawdzam.[/color]
Ja zawsze - bo czasem z nazwą wiodącego owocu mają w składzie tylko aromat :>
-- Pozdrawiam - Aicha
AldikWr pisze:[color=blue] > Glutaminian sodu też nie jest dobry. Co do aspartamu to oczywiste, że > jest szkodliwy wystarczy zobaczyć do czego się metabolizuje, problem w > tym że coraz trudniej go unikać.[/color]
Czemu? W normalnych produktach z normalnym cukrem aspartamu chyba nie dodają?
On 7 Kwi, 11:45, darkelf <dark...@darkelf.darkelf> wrote:[color=blue] > AldikWr pisze: >[color=green] > > Glutaminian sodu też nie jest dobry. Co do aspartamu to oczywiste, że > > jest szkodliwy wystarczy zobaczyć do czego się metabolizuje, problem w > > tym że coraz trudniej go unikać.[/color] > > Czemu? W normalnych produktach z normalnym cukrem aspartamu chyba nie > dodają?[/color]
Prawdę powiedziawszy jeśli czegoś nie ma na etykiecie to nie oznacza to automatycznie że nie znajduje się to w produkcie. Jak kupujesz coś gotowego (np. wyroby cukiernicze, czy świeży sok) to nie masz gwarancji, że nie sypią tam słodzika. Aspartam jest pewnie tańszy. W niektórych przypadkach nawet może nie być alternatywy, np. gumy do żucia. W suplementach dla sportowców sporo tego sypią (sic). No i nadmiar sacharozy i glukozy też szkodzi :d.
AldikWr pisze:[color=blue] > Prawdę powiedziawszy jeśli czegoś nie ma na etykiecie to nie oznacza > to automatycznie że nie znajduje się to w produkcie. Jak kupujesz coś > gotowego (np. wyroby cukiernicze, czy świeży sok) to nie masz > gwarancji, że nie sypią tam słodzika. Aspartam jest pewnie tańszy. W > niektórych przypadkach nawet może nie być alternatywy, np. gumy do > żucia. W suplementach dla sportowców sporo tego sypią (sic). No i > nadmiar sacharozy i glukozy też szkodzi :d.[/color]
Woda też szkodzi. Ja nie mam oporów przed jedzeniem śmieciowego żarcia w rodzaju KFC czy pizzy z dużą ilością coli, byle by w tym nie było aspartamu.
AldikWr zapodal(a): [color=blue] > to automatycznie że nie znajduje się to w produkcie. Jak kupujesz coś > gotowego (np. wyroby cukiernicze, czy świeży sok) to nie masz > gwarancji, że nie sypią tam słodzika. Aspartam jest pewnie tańszy. W > niektórych przypadkach nawet może nie być alternatywy, np. gumy do[/color]
aspartam można wyczuć w smaku, w każdym razie na pewno w napojach.
-- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
Dnia Wed, 8 Apr 2009 17:04:17 +0000 (UTC), Zbylut napisał(a): [color=blue][color=green] >> to automatycznie że nie znajduje się to w produkcie. Jak kupujesz coś >> gotowego (np. wyroby cukiernicze, czy świeży sok) to nie masz >> gwarancji, że nie sypią tam słodzika. Aspartam jest pewnie tańszy. W >> niektórych przypadkach nawet może nie być alternatywy, np. gumy do[/color] > > aspartam można wyczuć w smaku, w każdym razie na pewno w napojach.[/color]
Zdecydowanie. Syfu z aspartamem nie sposób pić. Wszelkie maxy, lighty, zero - wszystko na jedno kopyto.
Co do tej herbaty - Mokate pod marką Lloyd's Tea.
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
AldikWr pisze:[color=blue] > Glutaminian sodu też nie jest dobry. Co do aspartamu to oczywiste, że > jest szkodliwy wystarczy zobaczyć do czego się metabolizuje, problem w > tym że coraz trudniej go unikać.[/color]
fenyloalanina i kwas asparaginowy? no straszne trucizny. dla osob zdrowych wrecz niezbedne do zycia. nigdy nie udowodniono jego szkodliwosci, mimo wielu usilnych prob.
erm pisze:[color=blue] > AldikWr pisze:[color=green] >> Glutaminian sodu też nie jest dobry. Co do aspartamu to oczywiste, że >> jest szkodliwy wystarczy zobaczyć do czego się metabolizuje, problem w >> tym że coraz trudniej go unikać.[/color] > > fenyloalanina i kwas asparaginowy? no straszne trucizny. > dla osob zdrowych wrecz niezbedne do zycia. > nigdy nie udowodniono jego szkodliwosci, mimo wielu usilnych prob.[/color]
No przecież prof. dr hab. Pierdzisław Obszczymur z Uniwerytetu Stanowego w Iowa w Stanach Zjednoczonych przeprowadził badania na 4 milionach osób i wszystkie zmarły natychmiast na raka po zjedzeniu aspartamu! Chyba nie podważasz jego autorytetu? Aspartam jest rakotwórczy - to jest oczywista oczywistość i dowody nie są potrzebne w takim przypadku ;)
On 9 Kwi, 11:49, erm <_ermi...@go2.bezpodkreslen.pl> wrote:[color=blue] > AldikWr pisze: >[color=green] > > Glutaminian sodu też nie jest dobry. Co do aspartamu to oczywiste, że > > jest szkodliwy wystarczy zobaczyć do czego się metabolizuje, problem w > > tym że coraz trudniej go unikać.[/color] > > fenyloalanina i kwas asparaginowy? no straszne trucizny. > dla osob zdrowych wrecz niezbedne do zycia. > nigdy nie udowodniono jego szkodliwosci, mimo wielu usilnych prob.[/color]
Fenyloalanina obniża poziom seretoniny i zwiększa adrenaliny :d generalnie oba związki nie są obce naszemu mózgowi . Myślałem głównie o estrze metylowym.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|