|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
.... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie bezpieczniej, a wszystkim bedzie wolniej. Kierowcom przegubowych autobusow wspolczuje.
Ale przeciez trzeba gonic Europe, w szczegolnosci powielajac francuskie rozwiazania sprzed 20 lat :\
p, zul
Dnia Sat, 10 Dec 2005 15:12:08 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wklepał(-a): [color=blue] >... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie >podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie >bezpieczniej, a wszystkim bedzie wolniej. Kierowcom przegubowych autobusow >wspolczuje.[/color]
A zauważyłeś, że tam jest szkoła?
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Użytkownik "085" <zul@piwie.pl> napisał w wiadomości news:dnenq6$ao9$3@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > ... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie podobalo > ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie bezpieczniej, a > wszystkim bedzie wolniej. Kierowcom przegubowych autobusow wspolczuje.[/color]
Bzdury waść rzeczesz - rondo to akurat najbardziej bezpieczny typ skrzyżowania - na dodatek najszybszy do przejechania. Fakt - 'konstrukcje' tych małych rond wołaja o pomstę do nieba. Kierowcom autobusów akurat nie musisz współczuć - wszystkie autobusy mają odpowiednie mechanizmy, które samoczynnie sterują tylnymi kołami - gorzej z naczepą/przyczepą
[color=blue] > Ale przeciez trzeba gonic Europe, w szczegolnosci powielajac francuskie rozwiazania > sprzed 20 lat :\[/color]
Uhmmm - jak będziemy bogatsi niż francuzi, to sobie zbudujemy wielopoziomowe skrzyżowania.
Piciu
> Kierowcom przegubowych autobusow wspolczuje.
a nie zrobią /nie mogę?/przejazdowego dla mpk przez środek?
BTW co spojrze przez okno w robocie to latacie po jakiejś stopiątce - dużo pracujecie ostatnio
K>N>S>
[color=blue] > Kierowcom autobusów akurat nie musisz współczuć - wszystkie > autobusy mają odpowiednie mechanizmy, które samoczynnie > sterują tylnymi kołami - gorzej z naczepą/przyczepą > > > Piciu >[/color] LOL... Tylko ikarusy maja sterowane tylne kola. Noplany, many itp NIE maja sterowanego tylu. askr.
Użytkownik "askr_mleche" <askr@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dnerqb$q78$1@news.onet.pl...[color=blue] >[color=green] >> Kierowcom autobusów akurat nie musisz współczuć - wszystkie >> autobusy mają odpowiednie mechanizmy, które samoczynnie >> sterują tylnymi kołami - gorzej z naczepą/przyczepą[/color][/color] [color=blue] > LOL... Tylko ikarusy maja sterowane tylne kola. Noplany, many itp NIE maja > sterowanego tylu.[/color]
Że co - proszę? Taki pierwszy z brzegu -> Neoplan N4020td to co ma?
Piciu
Użytkownik "askr_mleche" <askr@poczta.onet.pl> napisał[color=blue] >[color=green] >> Kierowcom autobusów akurat nie musisz współczuć - wszystkie >> autobusy mają odpowiednie mechanizmy, które samoczynnie >> sterują tylnymi kołami - gorzej z naczepą/przyczepą >>[/color][/color] dokladnie, nie ma się co o nich martwi. Oni sobie poradzą, wsytarczy że się bardziej "zabiorą"
Użytkownik "Piotr Krzyżański" <piciu@it-faq.pl> napisał w wiadomości news:dneug1$avl$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > > Użytkownik "askr_mleche" <askr@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:dnerqb$q78$1@news.onet.pl...[color=green] > >[color=darkred] > >> Kierowcom autobusów akurat nie musisz współczuć - wszystkie > >> autobusy mają odpowiednie mechanizmy, które samoczynnie > >> sterują tylnymi kołami - gorzej z naczepą/przyczepą[/color][/color] >[color=green] > > LOL... Tylko ikarusy maja sterowane tylne kola. Noplany, many itp NIE[/color][/color] maja[color=blue][color=green] > > sterowanego tylu.[/color] > > Że co - proszę? Taki pierwszy z brzegu -> Neoplan N4020td > to co ma? > > Piciu >[/color]
Ten jest sztywny. Mialem na mysli przegubowe :) Na 3 osi ma nawet blizniaki. askr.
Użytkownik "Sławomir Szyszło" <slaszysz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dneu42.vc.1@slaszysz.poczta.onet.pl...[color=blue] > Dnia Sat, 10 Dec 2005 15:12:08 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wklepał(-a): >[color=green] >>... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie >>podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie >>bezpieczniej, a wszystkim bedzie wolniej. Kierowcom przegubowych autobusow >>wspolczuje.[/color] > > A zauważyłeś, że tam jest szkoła?[/color]
.... do ktorej prowadzace przejscie dla pieszych jest 300 metrow od ronda, w dodatku z wzbudzana sygnalizacja swietlna ;)
p, zul
Użytkownik "Piotr Krzyżański" <piciu@it-faq.pl> napisał w wiadomości news:dneqo8$4qk$1@opal.icpnet.pl... [color=blue] > Bzdury waść rzeczesz - rondo to akurat najbardziej bezpieczny[/color]
Potwierdzaja to analizy biur projektowych, tych samych ktore kasuja za analize przydatnosci takiego ronda :] [color=blue] > typ skrzyżowania - na dodatek najszybszy do przejechania.[/color]
Koncz wasc, wstydu oszczedz ! Nie bedziesz jechal caly czas tych przepisowych 50 kmh, jezeli nie chcesz zaliczyc gwaltownego przechylu na rondzie albo wjechac w kogos na rondzie. [color=blue] > Fakt - 'konstrukcje' tych małych rond wołaja o pomstę do nieba.[/color]
Jak to ktos sie nabijal: duze rondo rozladuje korki, male je zwiekszy - to jak z kapusta i brukselka, brukselka przypomina kapuste tylko z nazwy, wyglad jeszcze jako tako, ale smak jakis nie ten ;] [color=blue] > Kierowcom autobusów akurat nie musisz współczuć - wszystkie > autobusy mają odpowiednie mechanizmy, które samoczynnie[/color]
Nie wszystkie. Poza tym, dzis obserwowalem N4012, ktory NA STYK przejechal to rondo z Druskiennickiej w Strzeszynska. [color=blue][color=green] >> Ale przeciez trzeba gonic Europe, w szczegolnosci powielajac francuskie >> rozwiazania sprzed 20 lat :\[/color] > > Uhmmm - jak będziemy bogatsi niż francuzi, to sobie > zbudujemy wielopoziomowe skrzyżowania.[/color]
Hurra, zwiekszajmy akcyze ;P
p, zul
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:dneqmp$msn$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] >> Kierowcom przegubowych autobusow wspolczuje.[/color] > > a nie zrobią /nie mogę?/przejazdowego dla mpk przez środek?[/color]
To bedzie rondo w stylu "grzyb", a dokladniej "grzyb wypukly" :] Mam nadzieje, ze nie odpierdola takiego kretynstwa jak pod Wieza RTV na Piatkowie - tam grzyb jest wzdety na dobre poltora metra, w dodatku porosniety jakims nadobnym chwastowiem. A widocznosc, coz... :/ [color=blue] > BTW co spojrze przez okno w robocie to latacie po jakiejś stopiątce - dużo > pracujecie ostatnio[/color]
Hmm, czyzbys pracowal gdzies na Glogowskiej ? ;)
p, zul
Był 10 grudzień (sobota) gdy o godz. 22:38 085 napisał na pl.regionalne.poznan:
[color=blue] > Koncz wasc, wstydu oszczedz ! Nie bedziesz jechal caly czas tych > przepisowych 50 kmh, jezeli nie chcesz zaliczyc gwaltownego przechylu na > rondzie albo wjechac w kogos na rondzie.[/color]
znaczy się, że zachęcasz do łamania przepisów ???
-- I like startled not mixed
Napisane w Poznaniu 2005-12-11 12:22:54
Sun, 11 Dec 2005 12:24:12 +0100, na pl.regionalne.poznan, Mariusz Krzyżański napisal(a): [color=blue][color=green] >> Koncz wasc, wstydu oszczedz ! Nie bedziesz jechal caly czas tych >> przepisowych 50 kmh, jezeli nie chcesz zaliczyc gwaltownego przechylu na >> rondzie albo wjechac w kogos na rondzie.[/color] > znaczy się, że zachęcasz do łamania przepisów ???[/color]
o kurwa!
-- || Logan || 3507735 || może nie jestem doskonały ale doskonale sobie z tym radzę [WÓDKA 12zł RUM 13zł] konkakt na priv
Użytkownik "Logan" <el_logan@wytnij.o2.pl> napisał w wiadomości news:1hm3lxhlv2u1p$.osoeahr8iz6k.dlg@40tude.net...[color=blue] > Sun, 11 Dec 2005 12:24:12 +0100, na pl.regionalne.poznan, Mariusz > Krzyżański napisal(a): >[color=green][color=darkred] >>> Koncz wasc, wstydu oszczedz ! Nie bedziesz jechal caly czas tych >>> przepisowych 50 kmh, jezeli nie chcesz zaliczyc gwaltownego przechylu na >>> rondzie albo wjechac w kogos na rondzie.[/color] >> znaczy się, że zachęcasz do łamania przepisów ???[/color] > > o kurwa![/color]
No wlasnie :]
p, zul
>>>> Koncz wasc, wstydu oszczedz ! Nie bedziesz jechal caly czas tych[color=blue][color=green][color=darkred] >>>> przepisowych 50 kmh, jezeli nie chcesz zaliczyc gwaltownego przechylu >>>> na >>>> rondzie albo wjechac w kogos na rondzie. >>> znaczy się, że zachęcasz do łamania przepisów ???[/color] >> o kurwa![/color] > No wlasnie :][/color]
żadne właśnie, przecież zachęcasz ;)
K>N>S>
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:dnhd1s$v69$1@news.onet.pl... [color=blue][color=green][color=darkred] >>> o kurwa![/color] >> No wlasnie :][/color] > > żadne właśnie, przecież zachęcasz ;)[/color]
Pierwsze podolanskie rondo nosi imie nieoficjalnego patrona: jest to bowiem rondo imienia Piotra Lotnika. "... tu bowiem, Piotr z Suchego Lasu, zwany Lotnikiem, wzbil sie po raz pierwszy w przestworza statkiem powietrznym wykonanym na bazie samochodu osobowego". Dodam, ze na rondzie wtedy nie bylo latarni, wiec mogl sie wzbijac balistycznie po krzywiznie grzyba :]
p, zul
Rondo pod wieżą to skandal, jadąc od Obornickiej nie widać nic a nic czy ktoś z przeciwka wjeżdża na rondo. Przejajd na wprost wymaga nieco odwagi.
Pozdrawiam, M.
[color=blue] > To bedzie rondo w stylu "grzyb", a dokladniej "grzyb wypukly" :] Mam > nadzieje, ze nie odpierdola takiego kretynstwa jak pod Wieza RTV na > Piatkowie - tam grzyb jest wzdety na dobre poltora metra, w dodatku > porosniety jakims nadobnym chwastowiem. A widocznosc, coz... :/[/color]
--
Pomtysl skrajnie debilny.. wiecej korkow, mniej bezpiecznie, tym bardziej ze z drog podporzadkowanych ruch jest nieporownywalnie mniejszy niz na glownej, a przy glownej szkola. Niestety przejscie dla pieszych przy szkole stanie sie bardziej niebezpieczne
pod warunkiem ze ruch jest porownywalny z wszyskich kierunkow a nie tak jak tam: tj jeden samochod z boku na 20 na glownej[color=blue] >[/color]
In article <dnenq6$ao9$3@nemesis.news.tpi.pl>, "085" <zul@piwie.pl> wrote: [color=blue] > ... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie > podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie > bezpieczniej, a wszystkim bedzie wolniej.[/color]
Niedawno na rogu tych ulic zgin´˝o dziecko idŕce do szko˝y. Zabite przez debila, któremu ronda tylko przeszkadzajŕ w rozwijaniu pr´dkoĘci.
Wojtek
> Ten jest sztywny. Mialem na mysli przegubowe :)[color=blue] > Na 3 osi ma nawet blizniaki.[/color]
Czego dowodem jest nalepka z tyłu, żeby zachować conajmniej 1,5m odstępu.
-- Widget
> znaczy się, że zachęcasz do łamania przepisów ???
A jak to rondo przejechałaby baba a w dodatku lewym pasem ?
ROTFL
-- Widget
[color=blue] > Niedawno na rogu tych ulic zgin´˝o dziecko idŕce do szko˝y. > Zabite przez debila, któremu ronda tylko przeszkadzajŕ w rozwijaniu > pr´dkoĘci.[/color]
Mam nadzieje ze to nie byl argument decydujacy Rondo jest w takiej odleglosci od przejsia dla piszych na ktorym zginelo dziecko ze puszczajac gaz samochod sam sie zatrzyma.. To doysc daleko od skrzyzowania. A tak po za tym to po wypadku co srode stal tam radar - i po kilku akcjach policjalnci sami zrozumieli w czym problem - zamiast dawac mandaty kierowcom zaczeli kontrolowac pieszych by nie lazili na czerwonym - bo robia to tam nagminnie. Droga i tak jest na tyle dzirurawa i oblegana przez ciezarowki ze nie da sie jechac szybciej niz 50-60. A rondo przy tak nierowym rozkladzie ruchu spowoduje korki bo obu stronach strzeszynskiej .. niesety az do przejscia dla peszych przy szkole. Rozumiem ze jak dzieci przechodza miedzy samochodami to dla Ciebie bezpieczniej ????? To chyba oczywiste ze przy korkach kierwocy zachowuja sie mniej racjonalnie...
To ze zdazyl sie wypadek nie oznacza ze droga nie byla zorganizowana dobrze - i nie oznacza ze cos trzeba zmieniac. Moje obserwacje takich skrzyzowan i przejsc dla pieszych sa jednoznaczne - jestem pewien ze o wypadek bedzie teraz latwiej.. nie mowiac juz o tym ze bede jechal do pracy i z prac 5minut dluzej.
no nie moge .. jak czytam takich gosci to mnie cholera bierze: pomysl czlowieku: 1. jesli ruch bedze maly to ze ktos bedzie musial zwolnic przed radem z pewnoscia zacznie to robic za przejsciem dla pieszych do szkoly 2. jesli ruch bedzie duzy to rondo + przejscie spowoduje duze korki - wtedy kierowcy maja wiecej bodzcow dookola i sila rzeczy latwiej o wypadek, beda sie starali w stresie przejechac na zielonym w ostaniej chwili, czerwone przylapie ich na pasach.. a dzieci widza stajace samochody beda miedzy nimi przelazilu nie myslac ze kazdy za chwile moze ruszyc 3. jesli ruch bedzie sredni to i tak kierowca widzac u gory i z boku swiatla a w oddali rondo bedzie dzielil uwage na jednym i drugim.. wiec mniej na swiatla i mniej na przejscu dla pieszych po ktorym laza dzieci na czerwonym
Obojetnie jak to przeanalizujemy poprzednie rozwiazanie bez ronda bylo lepsze bo umozliwialo szybie rozladowanie ruchu przy przejsciu dla pieszych ktore dzieki temu dzialalo sprawniej i bylo o wiele lepiej widoczne
Użytkownik "Wojtek" <wojtekr@ibch.poznan.pl> napisał w wiadomości news:wojtekr- [color=blue] > Niedawno na rogu tych ulic zgin´˝o dziecko idŕce do szko˝y. > Zabite przez debila, któremu ronda tylko przeszkadzajŕ w rozwijaniu > pr´dkoĘci.[/color]
Nie chodzilo o PREDKOSC, tylko o wyprzedzanie autobusu stojacego na czerwonym swietle. A przed takim debilizmem nic nie uchroni, nawet rondo ze szlabanami.
I nie przez debila, tylko przez debilke, i nie do szkoly tylko po lekcjach, zmien kodowanie i nie naginaj faktow sciemniaczu.
zul
085 wrote:[color=blue] > ... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie > nie podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie > bedzie bezpieczniej, a wszystkim bedzie wolniej. Kierowcom > przegubowych autobusow wspolczuje.[/color] jezdze tam codziennie ... i nie widzialem tam zadnego ronda ... owszem - zrobili jakiegos grzyba na srodku ulicy, postawili znaki 'ustap pierwszenstwa przejazdu' ... ale nigdzie, do cholery, nie ma znaku 'skrzyzowanie o ruchu okreznym' !!!
-- MaGazynieR news (at) magazynier . net
tez prawda.. myslalem ze taki znak sie szybko pojawi.. Ale poki co chaos jest ogromny.. Ze znakow wynika ze to te gowniane uliczki po bokach sa z pierwszenstwem a i tak kazdy jezdzi z tego co widzialem tak jak wczesniej ;)))))))))))))))))
"MaGazynieR" <news@tnij_magazynier.net> wrote in message news:dnoj3e$ljj$1@helios.domdata.com...
Moglby mi ten kretyn-autor watku wyjasnic co to jest kurwa "rondko"? Widze ze dzisiaj prawie kazdy facet pierdoli jak baba. Nie! Nawet baby tak czesto nie uzywaja zdrobnien. Tylko dzieciaki. Wychodzi na to ze wiekszosc facetow to infantylne pizdy. Wiem nawet dlaczego, poniewaz ostatnio czytalem artykul a w Trojce wypowiadal sie jeden psycholog dlaczego ludzie (zwlaszcza faceci) uzywaja zdrobnien. Lepiej zebym nie pisal dlaczego, bo wiekszosci tu piszacych, ktorzy nagminnie uzywaja zdrobnien zrobiloby sie glupio. To juz nie moje widzimisie, tylko opinia ekspertow, wiec jezeli ktos jest inteligentny to wzialby sobie ja do serca. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Bluzgacz <bluzgacz@tlen.pl>: [color=blue] > Lepiej zebym nie pisal dlaczego, bo wiekszosci tu piszacych, > ktorzy nagminnie uzywaja zdrobnien zrobiloby sie glupio.[/color]
Złe wspomnienia z dzieciństwa?
"sumar" <sumar@e-utp.net> wrote in message news:9dc673-ode2.ln1@router.int.pl... [color=blue] > Złe wspomnienia z dzieciństwa?[/color]
Przeczytaj calego posta a nie wyciagaj jednego zdania do ktorego sie odnosisz i zmieniasz kontekst. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Użytkownik "Bluzgacz" <bluzgacz@tlen.pl> napisał w wiadomości news:dnptf4$4q8$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > > "MaGazynieR" <news@tnij_magazynier.net> wrote in message > news:dnoj3e$ljj$1@helios.domdata.com... > > Moglby mi ten kretyn-autor watku wyjasnic co to jest kurwa "rondko"?[/color]
Kurwa, jestes beznadziejny. Kajam sie przed Toba i nawet moge Ci laske zrobic, tylko czemu do chuja nie mozesz zrozumiec, ze rondko to pejoratywne okreslenie malego, niedojebanego ronda, majace ze swoim duzym "krewnym" niewiele wspolnego ? Jednak jestes tepa cipa... cipuszka :D
p, zul
PS Ostatnio w NCz! byl piekny artykul o zdrobnieniach, czytales moze ?
"085" <zul@piwie.pl> wrote in message news:dnq3cq$pmn$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > Kurwa, jestes beznadziejny. Kajam sie przed Toba i nawet moge Ci laske > zrobic, tylko czemu do chuja nie mozesz zrozumiec, ze rondko to > pejoratywne okreslenie malego, niedojebanego ronda, majace ze swoim duzym > "krewnym" niewiele wspolnego ? Jednak jestes tepa cipa... cipuszka :D[/color]
Pejoratywne? Moze taki byl zamiar ale wyszlo chujowo i to bardzo. Tepy na pewno nie jestem i doskonale o tym wiesz, wiec slaby ten tekst, dlatego zdaje sobie sprawe ze pisany napredce i z braku umyslowych mozliwosci napisania czegos wiarygodnego, ot tak zeby dojebac, co niestety nie wyszlo. Co do cipy, jestem w stanie sie zgodzic, hehe [color=blue] > PS Ostatnio w NCz! byl piekny artykul o zdrobnieniach, czytales moze ?[/color]
NCz? Sorry, ale mam to szczescie, ze nie musze czytac tego co Ty. Poza tym nie lubie skrajnych pogladow i do tego pisanych przez gosci niespelna rozumu. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Użytkownik "Bluzgacz" <bluzgacz@tlen.pl> napisał w wiadomości news:dnq4n5$1r3$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > Pejoratywne?[/color]
Chuj - to brzmi dumnie. Chujek - raczej groteskowo. I dobrze o tym wiesz. [color=blue][color=green] >> PS Ostatnio w NCz! byl piekny artykul o zdrobnieniach, czytales moze ?[/color] > > NCz? Sorry, ale mam to szczescie, ze nie musze czytac tego co Ty.[/color]
Co Ty wiesz o Szczesciu :] [color=blue] > Poza tym nie lubie skrajnych pogladow i do tego pisanych przez gosci > niespelna rozumu.[/color]
Oj, duzo jeszcze sie musisz o swiecie dowiedziec. A okreslic kogos "niespelna rozumu" na podstawie tego, ze optuje za niskimi podatkami i nabija sie ze zdrobnien, to tak jak okreslic TEPA cipa kogos, kto bluzga i nabija sie ze zdrobnien :]
p, zul
"085" <zul@piwie.pl> wrote in message news:dnq75l$bfs$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > Oj, duzo jeszcze sie musisz o swiecie dowiedziec. A okreslic kogos > "niespelna rozumu" na podstawie tego, ze optuje za niskimi podatkami i > nabija sie ze zdrobnien,[/color]
Czytaj nie to co chcesz przeczytac tylko to co jest napisane. Za niskimi podatkami to chyba jest wiekszosc osob, wiec tutaj niczym mnie nikt nie zaskoczy.
to tak jak okreslic TEPA cipa kogos, kto bluzga i[color=blue] > nabija sie ze zdrobnien :][/color]
Jezeli oceniasz mnie tylko po tym to wnioskuje ze masz niskie IQ albo jestes nadal na poziomie nauczania poczatkowego. Powaznie. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Bluzgacz wrote:[color=blue] > Moglby mi ten kretyn-autor watku wyjasnic co to jest kurwa "rondko"?[/color] Nie jestem autorem, ale moge wyjasnic co to jest ... jest to takie gowno, na ktore wystarczy, ze wjada 2 (slownie: dwa) samochody (osobowe) zeby juz nikt wiecej nie przejechal.
-- MaGazynieR news (at) magazynier . net
"MaGazynieR" <news@tnij_magazynier.net> wrote in message news:dnr6co$3m0$1@helios.domdata.com...[color=blue] > Bluzgacz wrote:[color=green] >> Moglby mi ten kretyn-autor watku wyjasnic co to jest kurwa "rondko"?[/color] > Nie jestem autorem, ale moge wyjasnic co to jest ... jest to takie gowno, > na > ktore wystarczy, ze wjada 2 (slownie: dwa) samochody (osobowe) zeby juz > nikt > wiecej nie przejechal.[/color]
Infantylnym debilom ktorzy przesadnie zdrabniaja: [url]http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=53686[/url]
A teraz wypierdalac. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Bluzgacz wrote:[color=blue] > Infantylnym debilom ktorzy przesadnie zdrabniaja: > [url]http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=53686[/url] > > A teraz wypierdalac.[/color] Tej ... bingo ... to jest wlasnie to co mozesz zobaczyc na strzeszynskiej !! :-P
-- MaGazynieR news (at) magazynier . net
Wed, 14 Dec 2005 22:38:06 +0100, na pl.regionalne.poznan, 085 napisal(a): [color=blue] > ze rondko to pejoratywne > okreslenie malego, niedojebanego ronda, majace ze swoim duzym "krewnym" > niewiele wspolnego ? Jednak jestes tepa cipa... cipuszka :D[/color]
Bluzgacz się kończy ;)
-- || Logan || 3507735 || może nie jestem doskonały ale doskonale sobie z tym radzę [WÓDKA 12zł RUM 13zł] konkakt na priv
Thu, 15 Dec 2005 05:33:34 +0100, na pl.regionalne.poznan, Bluzgacz napisal(a): [color=blue][color=green] >> to tak jak okreslic TEPA cipa kogos, kto bluzga i >> nabija sie ze zdrobnien :][/color] > Jezeli oceniasz mnie tylko po tym to wnioskuje ze masz niskie IQ albo jestes > nadal na poziomie nauczania poczatkowego. > Powaznie.[/color]
Odpowiadasz z automatu? Napisaleś sobie bota?
Czytaj! :)
-- || Logan || 3507735 || może nie jestem doskonały ale doskonale sobie z tym radzę [WÓDKA 12zł RUM 13zł] konkakt na priv
Danego znacznika czasowego 12/14/2005 10:38 PM, kreatura pod kryptonimem 085 uzewnętrzniła swe myśli:[color=blue] > Kajam sie przed Toba[/color]
To chyba nie nasze?
On Sat, 10 Dec 2005 15:12:08 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wrote: [color=blue] >... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie >podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie[/color]
mi sie podoba to rondo... bez niego nie było praktycznie szans na przejechanie z np. Druskiennickiej na Omankowskiej bez ryzykowania życia, bowiem jadący Strzeszyńską traktowali sprawę jej "główności" jako bezwarunkową (czyt. nowobogaccy zapierdalajacy jeepami do Suchego Lasu po pracy, nie używający hamulców, aby choć zwolnić przed skrzyżowaniem i trąbiący na wszystko, co raczy przekraczać Strzeszyńską na drugi brzeg w odległości mniejszej niż 100m przed maską) - teraz nie trzeba mieć oczu dokoła głowy - wystarczy wjechać na rondo i dalsze manewry dzieją się bezstresowo... jeszcze tylko wysepki dla pieszych i będzie gut.
On Thu, 15 Dec 2005 08:38:52 +0100, "MaGazynieR" <news@tnij_magazynier.net> wrote: [color=blue] >ktore wystarczy, ze wjada 2 (slownie: dwa) samochody (osobowe) zeby juz nikt >wiecej nie przejechal.[/color]
rondo nie jest do "przejeżdżania", tylko do "wjeżdżania na rondo" i "opuszczania ronda"... ja dzis się tam pięknie zakręciłem rowerem i w tym czasie koło zataczało może z 5-6 samochodów - i jakoś się wszyscy mieścili.
On Mon, 12 Dec 2005 12:37:47 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wrote:
[color=blue] >Nie chodzilo o PREDKOSC, tylko o wyprzedzanie autobusu stojacego na >czerwonym swietle. A przed takim debilizmem nic nie uchroni, nawet rondo ze >szlabanami. >I nie przez debila, tylko przez debilke, i nie do szkoly tylko po lekcjach,[/color]
eksploatujesz widzę temat śmierci dziewczynki na pasach przy szkole potrąconej przez piratkę-recydywistkę, ale w tym samym miesiącu, tylko, że 100m bliżej miasta zginęły jeszcze dwie osoby w odstępie tygodniowym - a ponieważ nie były to dzieci, nie było to na tyle "medialne"....
Użytkownik "[cookie]" <ciastko_po_angielsku@prp.com> napisał w wiadomości news:3cleq1thuon2lj0pdm0m9ai8ikm1sv4jff@4ax.com...[color=blue] > On Mon, 12 Dec 2005 12:37:47 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wrote: > >[color=green] >>Nie chodzilo o PREDKOSC, tylko o wyprzedzanie autobusu stojacego na >>czerwonym swietle. A przed takim debilizmem nic nie uchroni, nawet rondo >>ze >>szlabanami. >>I nie przez debila, tylko przez debilke, i nie do szkoly tylko po >>lekcjach,[/color] > > eksploatujesz widzę temat śmierci dziewczynki[/color]
Nie eksploatuje, poprawiam bzdury w poscie powyzej.
na pasach przy szkole[color=blue] > potrąconej przez piratkę-recydywistkę, ale w tym samym miesiącu, > tylko, że 100m bliżej miasta zginęły jeszcze dwie osoby w odstępie > tygodniowym - a ponieważ nie były to dzieci, nie było to na tyle > "medialne"....[/color]
A co to ma wspolnego z budowa ronda ? :] Watpie w tak szybka reakcje ZDM :] Teraz beda ginac kierowcy i pasazerowie na tym pseudorondzie. A w ogole, oddajcie nam pas do skretu w prawo, bo z dwoch pasow zrobil sie jeden :/
p, zul
Użytkownik "[cookie]" <ciastko_po_angielsku@prp.com> napisał w wiadomości [color=blue] > rondo nie jest do "przejeżdżania", tylko do > "wjeżdżania na rondo" i "opuszczania ronda"... > ja dzis się tam pięknie zakręciłem rowerem i w tym czasie koło > zataczało może z 5-6 samochodów - i jakoś się wszyscy mieścili.[/color]
Taak, swiat z perspektywy rowerku wyglada inaczej. Z perspektywy autobusu miejskiego czy wielu kierowcow, zdecydowanie inaczej :]
p, zul
Użytkownik "[cookie]" <ciastko_po_angielsku@prp.com> napisał w wiadomości news:r6keq197sov8iuq2vo81mf373a6v1vqr7e@4ax.com...[color=blue] > On Sat, 10 Dec 2005 15:12:08 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wrote: >[color=green] >>... tym razem na Podolanach: Strzeszynska/Druskiennicka. Bo komus sie nie >>podobalo ze jest droga GLOWNA i PODPORZADKOWANA. Teraz nikomu nie bedzie[/color] > > mi sie podoba to rondo... bez niego nie było praktycznie szans na > przejechanie z np. Druskiennickiej na Omankowskiej bez ryzykowania[/color]
OK, szanuje Twoj poglad, ale zgodzisz sie ze mna, ze to co zrobiono uwlacza zdrowemu rozsadkowi, o sztuce inzynierskiej nie wspominajac.
Nie buduje sie ronda, budujac okraglego grzyba na srodku kwadratowego skrzyzowania. Nie buduje sie ronda tak, zeby ograniczyc przepustowosc (gdzie jest pas do skretu w Druskiennicka ?) Po rondzie jezdzi sie ruchem okreznym, a ten wytworek przypomina raczej omijanie studzienki kanalizacyjnej, a nie jazde po rondzie.
p, zul
085 <zul@piwie.pl> napisał(a):
Przede wszystkim dzieciaku to rondo usprawni katastrofalny ruch w poprzek Strzeszynskiej. Od wielu lat zastanawialem sie ilu jeszcze sluczek i wypadkow na tym skrzyzowaniu potrzeba zeby wreszcie jakis inteligent zainstalowal tam swiatla - o rondzie nawet nie marzylem. teraz wreszcie sie to poprawi, ale jak widac zawsze znajdzie sie polaczek ktoremu cos przeszkadza. Z mojej strony wielkie brawa dla tych ktorzy podjeli te decyzje, choc przy okazji mogliby takze przerobic troche skrzyzowanie Strzeszynskiej z Lechicka (?), kolo szpitala - kierowcy sami stworzyli sobie dwa pasy, ale dla drogowcow to nadal jest zbyt trudne do wymyslenia. Nawet policja staje tam tak jak inni kierowcy, choc jest to nie do konca zgodne z przepisami.
--
Robcio <robb_sad@interia.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] >>Pomtysl skrajnie debilny..[/color][/color] to ciekawe stwierdzenie, jest was wiecej? [color=blue][color=green][color=darkred] >>> wiecej korkow,[/color][/color][/color] proponujesz wiec pewnie w ogole zlikwidowac skrzyzowania, swiatla i ronda, panie madry? brawo. Poza tym lepszy korek od pacjenta gnajacego 80kmh co akurat na tym odcinku jest norma. Przy czym nie widze powodu dla wiekszych korkow ale tego pewnie nie zrozumiesz. To ze auta beda jechaly plynnie to pewnie takze do ciebei nigdy nie dotrze. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> mniej bezpiecznie,[/color][/color][/color] ???? O boshe... [color=blue][color=green][color=darkred] >>> tym bardziej ze >>>z drog podporzadkowanych ruch jest nieporownywalnie mniejszy niz >>>na glownej,[/color][/color][/color] no i? o ile wg Ciebie jest mniejszy? 3% czy moze 50%? jezdze tam codziennie - swiatla powinny tam byc od wielu lat, rondo bedzie duzo drozsze ale o wiele szybsze i bezpieczniejsze (palanty jadace 80kmh raczej nigdy nie respektowaliby na tym skrzyzowaniu pomaranczowego) [color=blue][color=green][color=darkred] >>> a przy glownej szkola.[/color][/color][/color] ??? Owszem i? Przymusowe zwolnienie na rondzie przyniesie wlasnie bezpieczenstwo ktore obecnie trudno zauwazyc. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Niestety przejscie dla pieszych przy szkole stanie sie bardziej >>> niebezpieczne[/color][/color][/color] Nobel czlowieku, NObEL! Podejrzewam tez ze zaliczasz sie do grupy okreslonej przeze mnie jako "80kmh" i stad tak Cie to boli.
--
Użytkownik "@_@" <maniek_ok.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:do8gfb$59a$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Robcio <robb_sad@interia.pl> napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>Pomtysl skrajnie debilny..[/color][/color] > to ciekawe stwierdzenie, jest was wiecej?[/color]
Jestes merytoryczny jak sprochniale gowno. Pobaw sie troche i wyluzuj. [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> wiecej korkow,[/color][/color] > proponujesz wiec pewnie w ogole zlikwidowac skrzyzowania, swiatla i[/color]
Swiatla bardzo czesto zwiekszaja korki.
ronda,[color=blue] > panie madry? brawo. Poza tym lepszy korek od pacjenta gnajacego 80kmh[/color]
I co z tego ze 80 kmh ? Szeroka, prosta ulica.
co[color=blue] > akurat na tym odcinku jest norma. Przy czym nie widze powodu dla wiekszych > korkow ale tego pewnie nie zrozumiesz.[/color]
To idz na to rondo i zobacz co sie dzieje.
To ze auta beda jechaly plynnie to[color=blue] > pewnie takze do ciebei nigdy nie dotrze.[/color]
Przedtem korkow nie bylo, teraz sa.
[color=blue][color=green][color=darkred] >>>> tym bardziej ze >>>>z drog podporzadkowanych ruch jest nieporownywalnie mniejszy niz >>>na >>>>glownej,[/color][/color] > no i? o ile wg Ciebie jest mniejszy? 3% czy moze 50%?[/color]
Policz sobie, ile samochodow w jednostce czasu jedzie Strzeszynska, a ile Druskiennicka. Stosunek 3:1 ?
jezdze tam codziennie -[color=blue] > swiatla powinny tam byc od wielu lat,[/color]
Taaak.. i co jeszcze. Moze jeszcze postaw swiatla na kazdym skrzyzowaniu :D To wlasnie takie cioty jak ty panikuja, jak sie sygnalizacja spieprzy, a na zoltym pulsujacym zapominaja kto ma pierwszenstwo :> [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> a przy glownej szkola.[/color][/color] > ??? Owszem i? Przymusowe zwolnienie na rondzie przyniesie wlasnie > bezpieczenstwo ktore obecnie trudno zauwazyc.[/color]
Zieeew... Szkola jest 300 metrow dalej. [color=blue] > Podejrzewam tez ze zaliczasz sie do grupy okreslonej przeze mnie jako > "80kmh" > i stad tak Cie to boli.[/color]
Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to jest predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia europejska kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej bezpieczna predkosc to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.
zul
Użytkownik "@_@" <maniek_ok.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:do8eq1$rl8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > 085 <zul@piwie.pl> napisał(a): > > Przede wszystkim dzieciaku[/color]
Zieeew. Znasz mnie, ze tak mnie nazywasz ?
to rondo usprawni katastrofalny ruch w poprzek[color=blue] > Strzeszynskiej. Od wielu lat zastanawialem sie ilu jeszcze sluczek i > wypadkow > na tym skrzyzowaniu potrzeba zeby wreszcie jakis inteligent zainstalowal > tam > swiatla - o rondzie nawet nie marzylem. teraz wreszcie sie to poprawi,[/color]
Aha, poprawi sie... bedzie jeszcze wiecej kolizji.
ale jak[color=blue] > widac zawsze znajdzie sie polaczek[/color]
Widze, ze masz kompleksy :D
ktoremu cos przeszkadza.[color=blue] > Z mojej strony wielkie brawa dla tych ktorzy podjeli te decyzje, choc przy > okazji mogliby takze przerobic troche skrzyzowanie Strzeszynskiej z > Lechicka > (?), kolo szpitala - kierowcy sami stworzyli sobie dwa pasy, ale dla > drogowcow > to nadal jest zbyt trudne do wymyslenia.[/color]
Zwlaszcza, ze akurat tam, jest duuzo miejsca.
Nawet policja staje tam tak jak inni[color=blue] > kierowcy, choc jest to nie do konca zgodne z przepisami.[/color]
Tu sie z Toba zgodze, ale... niestety ZDM to beton, i wiele zlego musi sie stac, zeby zadzialalo. Podobnie, zakladajac ze to gowniane rondko jest sluszne, martwi mnie wyjazd od strony Obornickiej - jest wysepka, rozdzielajaca dawniejsze na wprost i w prawo. Skrecajacy w prawo beda korzystac z dawnego skretu.. a to oznacza kolizje :/
Rownie debilne jest zabranie pasa do prawoskretu w Druskiennicka, a przede wszystkim to - ze to skrzyzowanie jest za male na rondo !
p, zul
>> rondo nie jest do "przejeżdżania", tylko do[color=blue][color=green] >> "wjeżdżania na rondo" i "opuszczania ronda"... >> ja dzis się tam pięknie zakręciłem rowerem i w tym czasie koło >> zataczało może z 5-6 samochodów - i jakoś się wszyscy mieścili.[/color] > > Taak, swiat z perspektywy rowerku wyglada inaczej. Z perspektywy autobusu > miejskiego czy wielu kierowcow, zdecydowanie inaczej :][/color]
weź się przesiądź na rower, bo zaczynasz tu krucjatę prowadzić niczym adam jankowiak na pmtm
:)
K>N>S>
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:do8t1l$odv$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green][color=darkred] >>> rondo nie jest do "przejeżdżania", tylko do >>> "wjeżdżania na rondo" i "opuszczania ronda"... >>> ja dzis się tam pięknie zakręciłem rowerem i w tym czasie koło >>> zataczało może z 5-6 samochodów - i jakoś się wszyscy mieścili.[/color] >> >> Taak, swiat z perspektywy rowerku wyglada inaczej. Z perspektywy autobusu >> miejskiego czy wielu kierowcow, zdecydowanie inaczej :][/color] > > weź się przesiądź na rower, bo zaczynasz tu krucjatę prowadzić niczym adam > jankowiak na pmtm[/color]
Wrrr ;P Bylo nie bylo, wiekszosc poznaniakow w okresie zimowym - i nie tylko, porusza sie zbiorkomem wzglednie puszkami a nie na hulajnogach, wiec z wrodzona sobie sklonnoscia do mimikry przybralem stanowisko wiekszosci ;]
p, zul
085 wrote: [color=blue] > > Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to jest > predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia europejska > kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej bezpieczna predkosc > to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.[/color]
A to Polska wlasnie. Maksymalny olew dla ustanowionego prawa.
Dopiero co wrocilem z pewnego UE-kraju. Tam, wjezdzajac w obszar zabudowany, znakomita wiekoszosc (bo oczywiscie nie wszyscy) rowno z tablica graniczna miala 50km/h. I nie czuli sie z tego powodu gorsi od tych, co mieli 70 km/h. Niektorzy mieli 130 km/h. Ale na obwodnicy, a nie w miescie.
WL
"085" <zul@piwie.pl> writes:
[..][color=blue][color=green] >> Podejrzewam tez ze zaliczasz sie do grupy okreslonej przeze mnie jako >> "80kmh" >> i stad tak Cie to boli.[/color] > > Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to jest > predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia europejska > kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej bezpieczna predkosc > to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.[/color]
Z domami po obu stronach. Nie przeszkadzałoby mi gdyby na Strzeszyńskiej zrobić strefę 30km/h.
eloy -- -------e-l-o-y----------------------------e-l-o-y-@-k-o-f-e-i-n-a-.-n-e-t------
jak to dobrze, że są oceany - bez nich byłoby jeszcze smutniej
>> panie madry? brawo. Poza tym lepszy korek od pacjenta gnajacego 80kmh[color=blue] > I co z tego ze 80 kmh ? Szeroka, prosta ulica.[/color] [color=blue][color=green] >> Podejrzewam tez ze zaliczasz sie do grupy okreslonej przeze mnie jako >> "80kmh" >> i stad tak Cie to boli.[/color][/color] [color=blue] > Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to > jest predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia > europejska kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej > bezpieczna predkosc to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.[/color]
powiedz, tzn. napisz: ile kilometrów dziennie robisz? średnio?
K>N>S>
Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" <eloy@pawnhearts.eu.org> napisał w wiadomości [color=blue][color=green] >> Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to >> jest >> predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia europejska >> kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej bezpieczna >> predkosc >> to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.[/color] > > Z domami po obu stronach. Nie przeszkadzałoby mi gdyby na Strzeszyńskiej > zrobić strefę 30km/h.[/color]
Co za idiotyzm :( I wydluzyc o polowe czas przejazdu na odcinku czterech kilometrow ? Zamien hulajnoge na autobus, powiedz mi, po co to 30 kmh ? Przeciez Strzeszynska to nie jakis deptak ani droga wewnatrzosiedlowa !
p, zul
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:doauu0$uun$1@news.onet.pl... [color=blue][color=green] >> Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to >> jest predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia >> europejska kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej >> bezpieczna predkosc to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.[/color] > > powiedz, tzn. napisz: ile kilometrów dziennie robisz? średnio?[/color]
Kilometrow na godzine ? ;) A co to wniesie w topik ? :]
p, zul
Użytkownik "WL" <ni@ma.com> napisał w wiadomości news:doa0vl$n0d$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > 085 wrote:[/color] [color=blue] > A to Polska wlasnie. Maksymalny olew dla ustanowionego prawa.[/color]
W Polsce obowiazywalo 60 w zabudowanym, kiedy na ulicach dominowaly fiaciki, duze i male, wzglednie polonezy. Teraz, z roku na rok zwieksza sie liczba urzadzen pomagajacych kierowcom - sygnalizacja swietlna, ronda, garby, a z roku na rok rosnie udzial nowoczesnych aut, chociazby tych z ABS. Na logike, predkosc dozwolona powinna wzrastac, a nie spadac. Ale nie w unii, wiadomo, unia wie lepiej. Przypominam, ze samochod jest po to, zeby szybko przemieszczac sie z miejsca na miejsce. [color=blue] > Dopiero co wrocilem z pewnego UE-kraju. Tam, wjezdzajac w obszar > zabudowany, znakomita wiekoszosc (bo oczywiscie nie wszyscy) rowno z > tablica graniczna miala 50km/h. I nie czuli sie z tego powodu gorsi od > tych, co mieli 70 km/h. Niektorzy mieli 130 km/h. Ale na obwodnicy, a nie > w miescie.[/color]
To wspaniale. Czy w tym UE-kraju rowniez nie bylo autostrad, obwodnic, jak u nas ? :]
p, zul
"085" <zul@piwie.pl> writes: [color=blue] > Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" <eloy@pawnhearts.eu.org> napisał w > wiadomości >[color=green][color=darkred] >>> Jezdzisz 50 kmh ? Podziwiam, widze masz duzo czasu. A powiedz mi, co to >>> jest >>> predkosc bezpieczna. Bo do niedawna bylo to 60 kmh, ale mumia europejska >>> kaze 50, to jest 50. A ja uwazam, ze na Strzeszynskiej bezpieczna >>> predkosc >>> to 83 kmh, bo to szeroka ulica z dobra nawierzchnia.[/color] >> >> Z domami po obu stronach. Nie przeszkadzałoby mi gdyby na Strzeszyńskiej >> zrobić strefę 30km/h.[/color] > > Co za idiotyzm :( I wydluzyc o polowe czas przejazdu na odcinku czterech > kilometrow ? Zamien hulajnoge na autobus, powiedz mi, po co to 30 kmh ? > Przeciez Strzeszynska to nie jakis deptak ani droga wewnatrzosiedlowa ![/color]
na wewnątrzosiedlowej obowiązuje ograniczenie do 20km/h. A na Strzeszyńskiej są
a) przejścia dla pieszych (tylko jedno z sygnalizacją świetlną) b) przystanki autobusowe bez zatok.
Ograniczenie do 50km jest sensowne, ale przydałyby się działające fotoradary.
eloy -- -------e-l-o-y----------------------------e-l-o-y-@-k-o-f-e-i-n-a-.-n-e-t------
jak to dobrze, że są oceany - bez nich byłoby jeszcze smutniej
085 napisał(a): [color=blue] > W Polsce obowiazywalo 60 w zabudowanym, kiedy na ulicach dominowaly fiaciki, > duze i male, wzglednie polonezy. [/color]
Jeszcze wcześniej było 50 :)
Ale z tej grupy to pewnie mało kto pamięta :(
-- spp
>> powiedz, tzn. napisz: ile kilometrów dziennie robisz? średnio?[color=blue] > > Kilometrow na godzine ? ;) A co to wniesie w topik ? :][/color]
nie na godzinę. ile kilometrów dziennie robisz po mieście swoim samochodem?
[jak odpowiesz, to wniesie to tyle, ile trzeba.]
K>N>S>
nie widzialem by ktos tam 80 jezdzil.. moze w nocy Ale w nocy to i rondo niezdziala nic i szkola zamknieta
staly tam tak czesto ze nikt juz nie jezdzi ponad 60
glupoty opowiadasz Przy szkole jest sygnalizacja swietlna - w momencie gdy tam jest czerwone to spokojnie mogles przejezdzac. Nie widze w tym nic zlego jesli z drogi podporzadkowanej z zdecydowanie mniejszym ruchem trzeba poczekac na przejazd przez ruchliwa droga z pierwszenstwem.
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:dobi0n$7ip$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green][color=darkred] >>> powiedz, tzn. napisz: ile kilometrów dziennie robisz? średnio?[/color] >> >> Kilometrow na godzine ? ;) A co to wniesie w topik ? :][/color] > > nie na godzinę. > ile kilometrów dziennie robisz po mieście swoim samochodem?[/color]
A wiec - dojezdzajac do pracy 50. Wczoraj 90. Dzisiaj 0, bo pojade autobusem. [color=blue] > [jak odpowiesz, to wniesie to tyle, ile trzeba.][/color]
Boje wyciagnietych wnioskow :) Pewnie powiesz, ze jakbym jezdzil powyzej 100 dziennie to bym sie mogl wypowiadac ;)
p, zul
demokracja nie powinna wygladac tak ze by dla radaosci kilku osob unieszczesliwiac dziesiatki innych. Teraz kilka osob czeka krocej - a dziesiatki czekaj duzo dluzej. A to ze sie z braku cierpliwosci wyjezdza prosto przed jadacy zgodnie z przepisami samochod to nie wina prawa i ukladu drogi. Tam jezdza autobusy i nigdy jeszcze nie widzialem by mialy specjalnych problem z wyjechaniem - kolejek tak duzych jak teraz do ronda tam nigdy nie bylo.
Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" <eloy@pawnhearts.eu.org> napisał w wiadomości [color=blue] > a) przejścia dla pieszych (tylko jedno z sygnalizacją świetlną)[/color]
Bez przesady - ruch na Strzeszynskiej nie przeszkadza w przechodzeniu przez jezdnie. [color=blue] > b) przystanki autobusowe bez zatok.[/color]
No to zrobic zatoki a nie hamowac ruch !! Swoja droga, jest wystarczajaco duzo miejsca, ze mozna wyprzedzac autobus stojacy na przystanku nawet jedzie cos z przeciwka. [color=blue] > Ograniczenie do 50km jest sensowne, ale przydałyby się działające > fotoradary.[/color]
Rozwijajac Twoje rozumowanie, najbezpieczniejsze drogi sa w Albanii, bo jest tam tyle dziur, ze wszyscy jezdza powoli :/
p, zul
Użytkownik "Robcio" <robb_sad@interia.pl> napisał w wiadomości news:doboq9$2pe$1@news.onet.pl...[color=blue] > glupoty opowiadasz > Przy szkole jest sygnalizacja swietlna - w momencie gdy tam jest czerwone > to > spokojnie mogles przejezdzac. > Nie widze w tym nic zlego jesli z drogi podporzadkowanej z zdecydowanie > mniejszym ruchem trzeba poczekac na przejazd przez ruchliwa droga z > pierwszenstwem.[/color]
Ale w Europie taka moda, wiec nie domagaj sie zachowania porzadku: droga glowna:droga podporzadkowana, niech wszyscy maja trudniej, za to wolniej. To ogolnoeuropejska zasada rownosci :]
p, zul
"085" <zul@piwie.pl> writes: [color=blue] > Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" <eloy@pawnhearts.eu.org> napisał w > wiadomości >[color=green] >> a) przejścia dla pieszych (tylko jedno z sygnalizacją świetlną)[/color] > > Bez przesady - ruch na Strzeszynskiej nie przeszkadza w przechodzeniu przez > jezdnie.[/color]
Tak, zwłaszcza na pasach koło Chaty Polskiej. [color=blue][color=green] >> b) przystanki autobusowe bez zatok.[/color] > > No to zrobic zatoki a nie hamowac ruch !! Swoja droga, jest wystarczajaco > duzo miejsca, ze mozna wyprzedzac autobus stojacy na przystanku nawet jedzie > cos z przeciwka.[/color]
Na trzeciego? :> [color=blue][color=green] >> Ograniczenie do 50km jest sensowne, ale przydałyby się działające >> fotoradary.[/color] > > Rozwijajac Twoje rozumowanie, najbezpieczniejsze drogi sa w Albanii, bo jest > tam tyle dziur, ze wszyscy jezdza powoli :/[/color]
Rozwijając moje rozumowanie, maksymalną prędkość należy dostosować do loklanych warunków.
eloy -- -------e-l-o-y----------------------------e-l-o-y-@-k-o-f-e-i-n-a-.-n-e-t------
jak to dobrze, że są oceany - bez nich byłoby jeszcze smutniej
>>>> powiedz, tzn. napisz: ile kilometrów dziennie robisz? średnio?[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Kilometrow na godzine ? ;) A co to wniesie w topik ? :][/color] >> nie na godzinę. >> ile kilometrów dziennie robisz po mieście swoim samochodem?[/color][/color] [color=blue] > A wiec - dojezdzajac do pracy 50. Wczoraj 90.[/color]
90km/doba po mieście? po poznaniu? no dużo. długi jet ten poznań, jeśli dojeżdżasz do pracy jadąc 50 lub 90 kilometrów po mieście ;) (a tak zadałem pytanie: ile po mieście na dobę) [color=blue][color=green] >> [jak odpowiesz, to wniesie to tyle, ile trzeba.][/color] > Boje wyciagnietych wnioskow :) Pewnie powiesz, ze jakbym jezdzil powyzej > 100 dziennie to bym sie mogl wypowiadac ;)[/color]
nie, boże broń, żadnych takich, no offence ;) zastanowiło mnie tylko Twoje stwierdzenie, że żeby jeździć przepisowe 50km/h to trzeba mieć dużo czasu (news:do8p8s$3ac$1@nemesis.news.tpi.pl) a w którymś innym poście/miejscu stwierdziłeś, że jeździsz (lub można by jeździć) 80 km/h.
teraz powstaje pytanie: ile czasu jedziesz (_możesz_ jechać) podczas swojej podróży po mieście z prędkością 50km/h? no ile? symuluję: rozpędzasz się - jedziesz 500 -1000 metrów, zwalniasz, stajesz, skręcasz (powoli), stoisz na światłach, rozpędzasz się znowu do 30km/h bo następne światła, zwalniasz, stajesz... ile wyjdzie tej maksymalnej możliwej przepisowej 50km/h? pewnie 1/3 czasu jazdy po mieście, jeśli nie mniej.
teraz powstaje pytanie: poruszając się na tych kilkusetmetrowych odcinkach, kiedy możesz rozwinąć prędkość (niech będzie nawet 1 kilometr na niestachowskiej albo mieszka I) ile czasu w sumie i ogółem dziennie spędzisz więcej w aucie jeżdżąc 80km/h zamiast 50km/h?
nie liczyłem - nie chce mi się ;) ale zaoszczędzisz pewnie suma summarum z 8~12 minut. imo nie warto się spieszyć, ani strata nie jest warta ryzyka (obojętnie jak pojętego: wypadku, potrącenia, punktów karnych i mandatu, stłuczki, fotoradaru, poślizgu - bez znaczenia) jednym słowem imo zysk jest pomijalny a już w ogóle nie warto zakładając, że na samym początku postu jest Twoja pomyłka: zapewne jeździsz stricte po mieście mniej, bo napisałeś dojazd na terenie miasta do pracy to 50 a nawet 90 kilometrów (tyle to pewnie nawet po katowicach nie możnaby ;) ) ...
;)
K>N>S>
> demokracja nie powinna wygladac tak ze by dla radaosci kilku osob[color=blue] > unieszczesliwiac dziesiatki innych. > Teraz kilka osob czeka krocej - a dziesiatki czekaj duzo dluzej. > A to ze sie z braku cierpliwosci wyjezdza prosto przed jadacy zgodnie z > przepisami samochod to nie wina prawa i ukladu drogi. > Tam jezdza autobusy i nigdy jeszcze nie widzialem by mialy specjalnych > problem z wyjechaniem - kolejek tak duzych jak teraz do ronda tam nigdy > nie > bylo.[/color]
nie bardzo załapuję ;)
czemu po zmianach tak dużo osób ma niby dłużej czekać? skoro ruch na poprzecznej ma pierwszeństwo, a jeździ tam mało (mniej) pojazdów (tak sam piszesz) to kto ma utrudniać ruch temu większemu (obfitszemu) podporządkowanemu potokowi? rozumiem, żeby tam gdzie jest teraz mało pojazdów było ich dużo.... ale jeśli jest mało, to jak one niby mają utrudniać ruch (jest ich mało=mała częstość=rzadko)? [jakby to powiedział kipeski: kto ma to utudniać, skoro nikogo nie ma? ;) ]
to jakby powiedzeć, że dając pierwszeństwo wyjazdowi z podwórka na autostradę zablokujemy cały potok pojazdów na autostradzie... ;) tylko czym? jednym autem na dobę wyjeżdżającym z tegoż podwórka? bo mniej więcej takie jest Twoje dowodzenie....
albo ja czegoś nie łapię - wtedy wyjaśnij mi prościej ;)
K>N>S>
Dnia Wed, 21 Dec 2005 11:00:10 +0100, "085" <zul@piwie.pl> wklepał(-a): [color=blue] >W Polsce obowiazywalo 60 w zabudowanym, kiedy na ulicach dominowaly fiaciki, >duze i male, wzglednie polonezy. Teraz, z roku na rok zwieksza sie liczba >urzadzen pomagajacych kierowcom - sygnalizacja swietlna, ronda, garby, a z >roku na rok rosnie udzial nowoczesnych aut, chociazby tych z ABS. Na logike, >predkosc dozwolona powinna wzrastac, a nie spadac. Ale nie w unii, wiadomo, >unia wie lepiej. Przypominam, ze samochod jest po to, zeby szybko >przemieszczac sie z miejsca na miejsce.[/color]
Wzrasta też liczba kierowców, co nieuniknione - również kierowców, którzy nie zwracają uwagi na cokolwiek innego niż ich samochód. A jak się pozwoli na 80 km/h, to będą jeździć 120, pozwoli się na 100 - będą jeździć 150. Tak to niestety wygląda.
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:doc1fu$vp3$1@news.onet.pl... [color=blue] > 90km/doba po mieście? po poznaniu? no dużo. długi jet ten poznań,[/color]
Poznan to nie jet, tylko ORP ;)
jeśli[color=blue] > dojeżdżasz do pracy jadąc 50 lub 90 kilometrów po mieście ;) (a tak > zadałem pytanie: ile po mieście na dobę)[/color]
Napisalem: _wczoraj_ 90. 50 km do pracy, razem w obie strony oczywiscie - a kto powiedzial, ze nie mozna pracowac np. w Jasinie ? :] Spod Strzeszynka do Jasinka troche jest :> [color=blue] > teraz powstaje pytanie: ile czasu jedziesz (_możesz_ jechać) podczas > swojej podróży po mieście z prędkością 50km/h? no ile?[/color]
Pozwolisz, ze wytne Twoje uczone wywody ;) Powiem tylko tyle - Strzeszynska ma okolo 4 kilometrow. Jak mialbym tu jechac 30 zamiast 60, jak sugeruje jeden hulajnozysta grupowy, to bym sie pochlastal :/ [color=blue] > symuluję: rozpędzasz się - jedziesz 500 -1000 metrów, zwalniasz, stajesz, > skręcasz (powoli), stoisz na światłach, rozpędzasz się znowu do 30km/h bo > następne światła, zwalniasz, stajesz...[/color]
Bez przesady. Serbska od Piatkowskiej do mostu Lecha w 90% udaje mi sie przejechac bez zatrzymania... no, moze nie w swieta. Odwracajac Twoje rozumowanie: poniewaz mamy popierdolona sygnalizacje swietlna, to nikt i tak nie jezdzi wiecej niz 30 kmh :> Powinienes raczej optowac za poprawa sygnalizacji, zeby jezdzilo sie plynniej, a nie ze popieprzona sygnalizacja jest pretekstem do ograniczania predkosci, nie rob mi tego ;( [color=blue] > terenie miasta do pracy to 50 a nawet 90 kilometrów (tyle to pewnie nawet > po katowicach nie możnaby ;) ) ...[/color]
Niee... powtarzam, ze akurat _wczoraj_ przejechalem 90 km - w koncu pytales, ile jezdze dziennie. Wiedzialem, ze bedziesz sie czepial ;P Idz jesc te swoje obrzydliwe pierniki ;)
p, zul
085 wrote: [color=blue] > > To wspaniale. Czy w tym UE-kraju rowniez nie bylo autostrad, obwodnic, jak u > nas ? :][/color]
Czy to znaczy ze chociaz kradziez jest karalna, to ja moge krasc bo nie mam tego,tego i tamtego? Prawo o ruchu drogowym nie wspomina nic o niemaniu autostrad.
WL
Użytkownik "WL" <ni@ma.com> napisał w wiadomości news:doceq3$nkg$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > 085 wrote: >[color=green] >> >> To wspaniale. Czy w tym UE-kraju rowniez nie bylo autostrad, obwodnic, >> jak u >> nas ? :][/color] > > Czy to znaczy ze chociaz kradziez jest karalna, to ja moge krasc bo nie > mam tego,tego i tamtego? Prawo o ruchu drogowym nie wspomina nic o > niemaniu autostrad.[/color]
Ja optuje za conajmniej 60kmh w miescie. Wrogowie transportu i trolle na hulajnogach twierdza, ze 60 to za duzo. Tymczasem, prawo o ruchu drogowym zawsze mozna zmienic.
Na przyklad, u nas przechodzenie na czerwonym jest karalne, w Wielkiej Brytanii nie - wiec kwestie ruchu drogowego zaleza od tego, czy prawo stanowia glupcy, czy nie. Kradziez zawsze bedzie czyjas szkoda, a jazda po Strzeszynskiej z normalna predkoscia - nie. I nie porownuj kradziezy z jazda 60kmh - przestepstwo jest wtedy, kiedy sa pokrzywdzeni. A kto jest pokrzywdzony jak jade 60 a nie 50 ? :>
p, zul
> Pozwolisz, ze wytne Twoje uczone wywody ;)
nie mam na to wpływu. wyciąłeś moje wzwody ;) i tyle. [color=blue] > poniewaz mamy popierdolona sygnalizacje swietlna, to nikt i tak > nie jezdzi wiecej niz 30 kmh :> Powinienes raczej optowac za poprawa > sygnalizacji, zeby jezdzilo sie plynniej[/color]
ale to Ty narzekasz, a ja mam optowac za zmianą? cwaniak ;) może nie pasują cykle do Twojej prędkości nadmiernie rozwijanej? może gdybyś jechał 50-60km/h to akurat mieściłbyś się w cykle świateł i jechał płynnie? spróbuj. ciekawostka: już trochę minęło odkąd jeździłem po berlinie, ale pamiętam: sygnalizacja była tak ustwiona, że jadąc przepisowo (plus minus), idelanie wchodziłeś w cykl, otwierały się one przed jadącym. natomiast maniacy ruszania z piskiem, jazdy 90-100-150 i więcej km/h nigdy nie łapali się na poprzedni cykl, i zawsze czekali na tych co dojeżdżali jadąc wolniej. kiedy ci "powolniacy" dojeżdżali - cykl się "otwierał" i wszyscy razem ruszali, "powolniacy" z "demonami szybkości". i po co było się spieszyć? bo lubią! a jak lubią to jadą szybko, a potem narzekają: "popieprzona sygnalizacja!"... ale może Artur vel VSS coś by o tym powiedział, wydaje mi się, że on cośkolwiek więcej jeździ do gubernii, albo ktoś inny co tam bywa - ja nie chcę, bo byłem tam ostatni raz na dłużej i na więcej kilometrów 7 lat temu. [color=blue] > Niee... powtarzam, ze akurat _wczoraj_ przejechalem 90 km - w koncu > pytales, ile jezdze dziennie. Wiedzialem, ze bedziesz sie czepial ;P[/color]
się nie czepiam! ;) przyjąłem jedynie co podałeś, bez żadnego złego zamiaru, jedynie by ukazać to, co chciałem ukazać. podałbyś dystans 253,6 metrów, i taki też bym przyjął. ot tyle, żadne czepianie. po prostu zysk jest znikomy przy tak małych dystansach i takim rozkładzie ulic. [color=blue] > Idz jesc te swoje obrzydliwe pierniki ;)[/color]
btw: a zauważyłeś, że ten co krucjate prowadził przeciwko piernikom w poznaniu i mnie zarazem sam szukał po warszawskich cmentarzach jakiegoś żarcia (nota bene sam nie wiedział za bardzo czego szuka...)?
jeszcze małe post coś tam ;) , jeszcze etykietkę sobie przykleję:
nie należę do żadnego obozu: ani prawiczków jadących 50km/h i kurczowo trzymających kierownicę w spoconych z wrażenia dłoniach, ani nie jestem w klubie "przecinaków" jeżdżących cokolwiek i "dowolnie-kolwiek-więcej" niż przepisowe ani nie chcę krytykować jednych, ani drugich. ale chyba to wyłapałeś z moich wypocin ;)
K>N>S>
co lepsze - jeden samochod czeka az przejedzie 30 czy 30 czeka az przejedzie 1 dla ogolnej sprawnosci ruchu w miescie opcja 1 wygrywa
Użytkownik "WL" <ni@ma.com> napisał w wiadomości news:doceq3$nkg$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > 085 wrote: >[color=green] >> >> To wspaniale. Czy w tym UE-kraju rowniez nie bylo autostrad, obwodnic, >> jak u >> nas ? :][/color] > > Czy to znaczy ze chociaz kradziez jest karalna[/color]
Nie, to znaczy że stawiać na równi przekraczanie prędkości z kradzieżą mogą tylko typy zboczone moralnie. Rozumiem, że gdyby w polskim prawie nie było zakazu kradzieży to byś kradł?
Gratuluję wychowania....
Cavallino wrote: [color=blue] > Nie, to znaczy że stawiać na równi przekraczanie prędkości z kradzieżą > mogą tylko typy zboczone moralnie. > Rozumiem, że gdyby w polskim prawie nie było zakazu kradzieży to byś kradł?[/color] Ciekawe gdzie ja to napisalem... To raczej zwolennikom jazdy _wbrew_ przepisom nalezy pogratulowac wychowania. To taki lepperyzm - brak szacunku dla prawa. Jesli prawo jest zle, to najpierw nalezy je zmienic, a dopiero pozniej korzystac ze zmian, a nie na odwrot. Kto szczyci sie lamaniem obowiazujacego prawa jest zwyklym cymbalem. Obojetnie czy chodzi o przechodzenie na czerwonym swietle, rozboj, oszustwo podatkowe. Well, tez kiedys uwazalem, ze jak jest czerwone a nic nie jedzie, to sie idzie. Ale z tego sie wyrasta. Jak jest czerwone - to jest czerwone. Jak jest 50km/h to 50km/h. Ale zawsze mozna w nastepnych wyborach glosowac inaczej ;)
WL
PS. Dziwi mnie tylko, ze do lamania przepisow skarbowych jest duzo mniej chetnych. Chyba maja skuteczniejsza egzekucje...
Użytkownik "WL" <ni@ma.com> napisał w wiadomości news:dof292$v8$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Cavallino wrote: >[color=green] >> Nie, to znaczy że stawiać na równi przekraczanie prędkości z kradzieżą >> mogą tylko typy zboczone moralnie. >> Rozumiem, że gdyby w polskim prawie nie było zakazu kradzieży to byś >> kradł?[/color] > Ciekawe gdzie ja to napisalem... > To raczej zwolennikom jazdy _wbrew_ przepisom nalezy pogratulowac > wychowania. To taki lepperyzm - brak szacunku dla prawa.[/color]
Na szacunek trzeba sobie zapracować. Jeśli prawo kłóci się ze zdrowym rozsądkiem - to pretensje miej to jego twórców.
[color=blue] > Jesli prawo jest zle, to najpierw nalezy je zmienic, a dopiero pozniej > korzystac ze zmian, a nie na odwrot. Kto szczyci sie lamaniem > obowiazujacego prawa jest zwyklym cymbalem.[/color]
Cymbałem jest raczej ten kto bezkrytycznie przyjmuje wszystko co mu narzuci prawem dżungli rządząca ekipa (p)osłów. W myśl podobnych zachowań "ordnung muss sein" niemaszki poszły za Hitlerem na wojnę.....
Cavallino napisał(a): [color=blue] > Cymbałem jest raczej ten kto bezkrytycznie przyjmuje wszystko co mu > narzuci prawem dżungli rządząca ekipa (p)osłów. > W myśl podobnych zachowań "ordnung muss sein" niemaszki poszły za > Hitlerem na wojnę.....[/color]
porownywanie "kultu hitlera" [sic!] do przestrzegania prawa/przepisow drogowych jest "zboczone moralnie".
gdyby kazdy interpretowal prawo na wlasny uzytek mielibysmy tu jeszcze wiekszy syf niz obecnie...
-- moi
Użytkownik "moi" <aaa@aaa.aa.aa> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Cymbałem jest raczej ten kto bezkrytycznie przyjmuje wszystko co mu >> narzuci prawem dżungli rządząca ekipa (p)osłów. >> W myśl podobnych zachowań "ordnung muss sein" niemaszki poszły za >> Hitlerem na wojnę.....[/color] > > porownywanie "kultu hitlera" [sic!] do przestrzegania prawa/przepisow > drogowych[/color]
Nie porównuję żadnego kultu, poddałem tylko w wątpliwość sens ślepego posłuszeństwa wobec władzy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|