Grzegorz "Bolec" Borek nie żyje

Menu
 
wyjątkowa
[url]http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35796,6328781,Grzegorz__Bolec__Borek_nie_zyje.html[/url]

"Grzegorz Borek, muzyk i aktor, pionier polskiego hip-hopu, zmarł
tragicznie w Krakowie. Wiadomość jest potwierdzona przez rodzinę
zmarłego, nie jest znana natomiast dokładna przyczyna śmierci artysty.
Miał 38 lat.

Karierę zaczynał od grania na perkusji w zespole Homo Twist. Później
udzielał się wokalnie w formacji Dynamind, żeby w końcu w 1997 roku pod
pseudonimem Bolec wydać solową płytę "Żeby było miło" uważaną za jedną z
pierwszych płyt hiphopowych w Polsce.

Znany był również jako aktor. Po raz pierwszy Bolca można było zobaczyć
(i usłyszeć) w filmie "Poniedziałek" Witolda Adamka, gdzie wcielił się w
rolę blokersa Mańka u boku Pawła Kukiza. Za tę rolę otrzymał nagrodę
Jantar na KSF Młodzi i Film w Koszalinie.

- Niestety wiadomość jest potwierdzona u rodziny Grześka. Dzisiaj rano
dostałem SMS-a od przyjaciół - mówi DJ Krime. - Miałem okazję pracować
przy nagrywaniu jego pierwszej solowej płyty i wiem, że szykował się do
nagrania kolejnej. Był bardzo zdolny, miał jeszcze kilka planów na
przyszłość. Szkoda, to dla nas duża strata."

"W piątek na cmentarzu przy ul. Zawiłej odbędzie się pogrzeb tragicznie
zmarłego Grzegorza "Bolca" Borka - krakowskiego muzyka i aktora, jednego
z pierwszych hiphopowców w Polsce.

Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w piątek o godz. 13 w Kościele
Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie na Górze Borkowskiej.

Grzegorz Borek zmarł w zeszłym tygodniu w Krakowie w wieku 38 lat.
Informacja o jego śmierci dotarła do nas w czwartek. - Niestety
wiadomość jest potwierdzona u rodziny Grześka. Rano dostałem SMS-a od
przyjaciół - mówił "Gazecie" DJ Krime. - Miałem okazję pracować przy
nagrywaniu jego pierwszej solowej płyty i wiem, że szykował się do
nagrania kolejnej. Szkoda, to dla nas duża strata.

Karierę zaczynał od grania na perkusji w zespole Homo Twist. Później
udzielał się wokalnie w formacji Dynamind, żeby w końcu w 1997 roku pod
pseudonimem Bolec wydać solową płytę "Żeby było miło", uważaną za jedną
z pierwszych płyt hiphopowych w Polsce.

Znany był również jako aktor. Po raz pierwszy Bolca można było zobaczyć
(i usłyszeć) w filmie "Poniedziałek" Witolda Adamka, gdzie wcielił się w
rolę blokersa Mańka u boku Pawła Kukiza. Za tę rolę otrzymał nagrodę
Jantar na KSF Młodzi i Film w Koszalinie. Ponownie Mańka zagrał w filmie
"Wtorek", kontynuacji "Poniedziałku", można go było jeszcze zobaczyć w
takich obrazach, jak "Sezon na leszcza" Bogusława Lindy czy "Chaos"
Xawerego Żuławskiego."
Pzdr!
Szyba



On Thu, 05 Mar 2009 20:58:14 +0100, Szyba wrote:[color=blue]
> [url]http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35796,6328781,Grzegorz__Bolec__Borek_nie_zyje.html[/url]
>
> "Grzegorz Borek, muzyk i aktor, pionier polskiego hip-hopu, zmarł[/color]
LOL. Masz ten refleks.
Chyba zakonczyl zywot kolo 27.02

>>[color=blue][color=green]
>> "Grzegorz Borek, muzyk i aktor, pionier polskiego hip-hopu, zmarł[/color]
> LOL. Masz ten refleks.
> Chyba zakonczyl zywot kolo 27.02[/color]

a przeczytałeś całosć, czy tylko nagłówek ?
pogrzeb jest dzisiaj, jak ktoś nie wiedział, a chciałby pójść/pojechać, to
informacja jak najbardziej na czasie ...

sn

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates