 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Ktoś mi mówił, że było w telewizorze, że służby jeszcze raz ostro się wzięły za "przewozy osób". Wypowiadał się jakiś przewoźnik, że on nie jest "TAKI", nie jest "TAX", nie jest "TAKSI" tylko on jest przewóz osób. Ma firme, płaci ZUSy, składki i podatki i jest to zgodne z ustawą o transporcie drogowym. Wypowiadał się podobno też ktoś mądry (sam tego nie słyszałem, ale z relacji), ze trzeba znowelizować ustawę i dopuścić przewozy okazjonalne tylko i wyłącznie samochodami mogącymi przewozić 7 i więcej osób. Jeśli tak zrobią, to doprowadzą dotego, że taxi-busiarze zaczną protestować, bonagle wszyscy przewoźnicy osób przesiądą się na busiki. tematu nie da się skończyć. -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt' [url]http://foto.3mam.net/album2/Pruszkow/slides/Pruszkow_k_Warszawy_20070930-32.php[/url] Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze: [color=blue] > > tematu nie da się skończyć. >[/color] temat byl by dawno skonczony i nie rozwijany, gdyby nie fakt, ze starsi data ludzie oraz inni, w ktorych jest mocno zakorzeniony system poprzedni, nie lubią konkurencji po co podnosic jakosc, obnizac cene, costam costam, jak mozna miec zle i drogie a i tak klient przyjdzie bo nie ma wyboru i nie trafiają argumenty, ze czesc jezdzi przewozami bo tanio, czesc taxi bo bezpieczniej ja nie widze sensu blokowac ludziom zarobku skoro za 1,60 za km da sie wyzyć to niech jeżdzą jak taksiarze mówią, że za 2 zeta za km nie da sie, to niech .. podniosą ceny albo zmienią branżę (np. na związkowca naczelnego... do 18 tys zł miesięcznie) doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl> wrote:[color=blue] > Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze: >[color=green] >> >> tematu nie da się skończyć. >>[/color] > > temat byl by dawno skonczony i nie rozwijany, gdyby nie fakt, ze starsi > data ludzie oraz inni, w ktorych jest mocno zakorzeniony system > poprzedni, nie lubią konkurencji > po co podnosic jakosc, obnizac cene, costam costam, jak mozna miec zle i > drogie a i tak klient przyjdzie bo nie ma wyboru[/color] Przyjdzie i pojedzie za 2,40 rozlatującym się Mercedesem starszym niż klient. [color=blue] > i nie trafiają argumenty, ze czesc jezdzi przewozami bo tanio, czesc > taxi bo bezpieczniej > ja nie widze sensu blokowac ludziom zarobku > skoro za 1,60 za km da sie wyzyć to niech jeżdzą > jak taksiarze mówią, że za 2 zeta za km nie da sie, to niech .. podniosą > ceny albo zmienią branżę (np. na związkowca naczelnego... do 18 tys zł > miesięcznie)[/color] A Volfra jakoś potrafiła obniżyć ceny do 1,60. Skrypëk wrote:[color=blue] > A Volfra jakoś potrafiła obniżyć ceny do 1,60.[/color] A Bayer do 1,50. -- Dorota, Szprota. Szprota aka Stefandora pisze:[color=blue] > Skrypëk wrote:[color=green] >> A Volfra jakoś potrafiła obniżyć ceny do 1,60.[/color] > > A Bayer do 1,50.[/color] Ale za to zainwestowali w liczniki, więc mimo, niższej stawki i tak się więcej płaci. A. Dnia Wed, 20 May 2009 00:24:56 +0200, doslaw napisał(a): [color=blue] > czesc > taxi bo bezpieczniej > ja nie widze sensu blokowac ludziom zarobku > skoro za 1,60 za km da sie wyzyć to niech jeżdzą[/color] na czym polega bezpieczeństwo w taxi ibrak bezpieczeństwa w przewozie osób ? -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty Prywatna kolekcja antyków [url]http://foto.3mam.net/antyki/[/url] Arek (G) wrote:[color=blue] > Szprota aka Stefandora pisze:[/color] [color=blue][color=green] >> A Bayer do 1,50.[/color] > > Ale za to zainwestowali w liczniki, więc mimo, niższej stawki i tak się > więcej płaci.[/color] Nie rozumiem. Nieucziwie naliczają odległość? -- Dorota, Szprota. [color=blue][color=green] >> A Bayer do 1,50.[/color] > > Ale za to zainwestowali w liczniki, więc mimo, niższej stawki i tak się > więcej płaci.[/color] Bayer przecież zrzesza też przewozy. Szprota aka Stefandora pisze:[color=blue] > Arek (G) wrote:[color=green] >> Szprota aka Stefandora pisze:[/color] >[color=green][color=darkred] >>> A Bayer do 1,50.[/color] >> >> Ale za to zainwestowali w liczniki, więc mimo, niższej stawki i tak >> się więcej płaci.[/color] > > Nie rozumiem. Nieucziwie naliczają odległość?[/color] Miałem takie przypadki. Raz kierowca z poważną miną stwierdził, że chyba mu się koła boksują i dlatego wyszła większa odległość:) A. Dnia Wed, 20 May 2009 20:22:55 +0200, Szprota aka Stefandora napisał(a): [color=blue] > Nie rozumiem. Nieucziwie naliczają odległość?[/color] "Nieuczciwie", dobre sobie. W taksówce masz taksometr, legalizowany. W przewozie osób masz drogomierz. Zasada działania podobna, ale legalizacji nie ma i nikt nie sprawdza jak on naprawde liczy, a co wiecej każdy może sobie w nim legalnie grzebać. A może liczyć różnie, np. wybijanie 1 km można sobie ustawić co 800 metrów. Nawet sie nie poznasz. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
