I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to karetka i rosnący zator.
A.
nie tylko jeden tak myslał, drugi jechał prawidłowo na zielonym :)
Adi
nie tylko jeden tak myslał, drugi jechał prawidłowo na zielonym :)
Adi
nie tylko jeden tak myslał, drugi jechał prawidłowo na zielonym :)
Adi
On 10 Gru, 21:56, alugastrin <q...@q.fake.pl> wrote:[color=blue] > I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na > czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to > karetka i rosnący zator.[/color]
Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej, jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na szczęście nie widziałem.
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 21:56, alugastrin <q...@q.fake.pl> wrote:[color=blue] > I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na > czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to > karetka i rosnący zator.[/color]
Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej, jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na szczęście nie widziałem.
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 21:56, alugastrin <q...@q.fake.pl> wrote:[color=blue] > I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na > czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to > karetka i rosnący zator.[/color]
Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej, jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na szczęście nie widziałem.
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
Daniel I. Michalak <dim@aol.pl> wrote:[color=blue] > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej, > jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na > szczęście nie widziałem.[/color]
Zlikwidować strzałki!
P.
Daniel I. Michalak <dim@aol.pl> wrote:[color=blue] > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej, > jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na > szczęście nie widziałem.[/color]
Zlikwidować strzałki!
P.
Daniel I. Michalak <dim@aol.pl> wrote:[color=blue] > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej, > jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na > szczęście nie widziałem.[/color]
Zlikwidować strzałki!
P.
On 10 Gru, 22:43, Paszczak <szcza...@huga.pl> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak <d...@aol.pl> wrote: >[color=green] > > chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo.[/color] > > Zlikwidować strzałki![/color]
Od kiedy to zielone strzałki są w lewo?
On 10 Gru, 22:43, Paszczak <szcza...@huga.pl> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak <d...@aol.pl> wrote: >[color=green] > > chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo.[/color] > > Zlikwidować strzałki![/color]
Od kiedy to zielone strzałki są w lewo?
On 10 Gru, 22:43, Paszczak <szcza...@huga.pl> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak <d...@aol.pl> wrote: >[color=green] > > chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo.[/color] > > Zlikwidować strzałki![/color]
Od kiedy to zielone strzałki są w lewo?
> > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej,[color=blue][color=green] > > jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na > > szczęście nie widziałem.[/color] > > Zlikwidować strzałki![/color]
zlikwodowac debili za kierownica !!
Icek
> > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej,[color=blue][color=green] > > jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na > > szczęście nie widziałem.[/color] > > Zlikwidować strzałki![/color]
zlikwodowac debili za kierownica !!
Icek
> > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i Zakładowej,[color=blue][color=green] > > jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo. Ofiar na > > szczęście nie widziałem.[/color] > > Zlikwidować strzałki![/color]
zlikwodowac debili za kierownica !!
Icek
On 10 Gru, 21:56, alugastrin <q...@q.fake.pl> wrote:[color=blue] > I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na > czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to > karetka i rosnący zator. > > A.[/color]
Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url]
Pozdrawiam, Marcin
On 10 Gru, 21:56, alugastrin <q...@q.fake.pl> wrote:[color=blue] > I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na > czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to > karetka i rosnący zator. > > A.[/color]
Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url]
Pozdrawiam, Marcin
On 10 Gru, 21:56, alugastrin <q...@q.fake.pl> wrote:[color=blue] > I znów się komuś wydawało, przed półgodziną, że da rade przelecieć na > czerwonym. Pech, że więcej niż jeden kierowca o tym pomyślał - skutek to > karetka i rosnący zator. > > A.[/color]
Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url]
Pozdrawiam, Marcin
"croofec" <croofec@gmail.com> wrote in message news:04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com... Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url]
"Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej."
Od kiedy te ulice się krzyżują?
-- Pozdrawiam Tomek
"croofec" <croofec@gmail.com> wrote in message news:04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com... Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url]
"Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej."
Od kiedy te ulice się krzyżują?
-- Pozdrawiam Tomek
"croofec" <croofec@gmail.com> wrote in message news:04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com... Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url]
"Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej."
Od kiedy te ulice się krzyżują?
-- Pozdrawiam Tomek
On 10 Gru, 23:28, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:[color=blue] > "croofec" <croo...@gmail.com> wrote in message > > news:04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com... > Ta karetka to chyba z innego powodu tam była:[url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem[/url]... > > "Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej." > > Od kiedy te ulice się krzyżują? > > -- > Pozdrawiam > Tomek[/color]
Zlikwidować skrzyżowania !
On 10 Gru, 23:28, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:[color=blue] > "croofec" <croo...@gmail.com> wrote in message > > news:04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com... > Ta karetka to chyba z innego powodu tam była:[url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem[/url]... > > "Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej." > > Od kiedy te ulice się krzyżują? > > -- > Pozdrawiam > Tomek[/color]
Zlikwidować skrzyżowania !
On 10 Gru, 23:28, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:[color=blue] > "croofec" <croo...@gmail.com> wrote in message > > news:04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com... > Ta karetka to chyba z innego powodu tam była:[url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem[/url]... > > "Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej." > > Od kiedy te ulice się krzyżują? > > -- > Pozdrawiam > Tomek[/color]
Zlikwidować skrzyżowania !
at Wed 10 of Dec 2008 22:49, Icek wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >> > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i >> > Zakładowej, jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w >> > lewo. Ofiar na szczęście nie widziałem.[/color] >> >> Zlikwidować strzałki![/color] > > zlikwodowac debili za kierownica !![/color]
O co z tymi, co źle ustawiają kodowanie w czytnikach?
Dla mnie są tak samo nieuprzejmi jak ci co wymuszają, trąbią, ochlapują itp.
Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość (ile? może 90%) koduje poprawnie.
Chętnie bym pomógł, ale nie za bardzo znam najnowsze windowsy i jego pomioty. Uniksowcy zazwyczaj sami dają radę, ale jakby kto miał kłopoty mogę pomóc.
-- nb
at Wed 10 of Dec 2008 22:49, Icek wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >> > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i >> > Zakładowej, jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w >> > lewo. Ofiar na szczęście nie widziałem.[/color] >> >> Zlikwidować strzałki![/color] > > zlikwodowac debili za kierownica !![/color]
O co z tymi, co źle ustawiają kodowanie w czytnikach?
Dla mnie są tak samo nieuprzejmi jak ci co wymuszają, trąbią, ochlapują itp.
Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość (ile? może 90%) koduje poprawnie.
Chętnie bym pomógł, ale nie za bardzo znam najnowsze windowsy i jego pomioty. Uniksowcy zazwyczaj sami dają radę, ale jakby kto miał kłopoty mogę pomóc.
-- nb
at Wed 10 of Dec 2008 22:49, Icek wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >> > Około 18 widziałem dzwon na skrzyżowaniu Trzebnickiej i >> > Zakładowej, jeden z panów chyba pojechał na zielonej strzałce w >> > lewo. Ofiar na szczęście nie widziałem.[/color] >> >> Zlikwidować strzałki![/color] > > zlikwodowac debili za kierownica !![/color]
O co z tymi, co źle ustawiają kodowanie w czytnikach?
Dla mnie są tak samo nieuprzejmi jak ci co wymuszają, trąbią, ochlapują itp.
Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość (ile? może 90%) koduje poprawnie.
Chętnie bym pomógł, ale nie za bardzo znam najnowsze windowsy i jego pomioty. Uniksowcy zazwyczaj sami dają radę, ale jakby kto miał kłopoty mogę pomóc.
-- nb
[color=blue] > Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? > p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość > (ile? może 90%) koduje poprawnie. >[/color]
Może trzeba zmienić czytnik ? Thunderbird nie robi problemów i w nim kodowanie jest OK. -- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
[color=blue] > Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? > p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość > (ile? może 90%) koduje poprawnie. >[/color]
Może trzeba zmienić czytnik ? Thunderbird nie robi problemów i w nim kodowanie jest OK. -- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
[color=blue] > Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? > p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość > (ile? może 90%) koduje poprawnie. >[/color]
Może trzeba zmienić czytnik ? Thunderbird nie robi problemów i w nim kodowanie jest OK. -- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
On 10 Gru, 22:48, Krystian <kyr...@wp.pl> wrote:[color=blue] > On 10 Gru, 22:43, Paszczak <szcza...@huga.pl> wrote: >[color=green] > > Daniel I. Michalak <d...@aol.pl> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo.[/color][/color] >[color=green] > > Zlikwidować strzałki![/color] > > Od kiedy to zielone strzałki są w lewo?[/color]
Głupio napisałem i sprowokowałem niepotrzebną wymianę zdań. Miałem na myśli to, że jeden samochód jechał prosto w kierunku Mostu Trzebnickiego, a drugi skręcał w lewo w Zakładową, jak ten na zdjęciu [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/117315,foto.html[/url] i się stuknęli.
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 22:48, Krystian <kyr...@wp.pl> wrote:[color=blue] > On 10 Gru, 22:43, Paszczak <szcza...@huga.pl> wrote: >[color=green] > > Daniel I. Michalak <d...@aol.pl> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo.[/color][/color] >[color=green] > > Zlikwidować strzałki![/color] > > Od kiedy to zielone strzałki są w lewo?[/color]
Głupio napisałem i sprowokowałem niepotrzebną wymianę zdań. Miałem na myśli to, że jeden samochód jechał prosto w kierunku Mostu Trzebnickiego, a drugi skręcał w lewo w Zakładową, jak ten na zdjęciu [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/117315,foto.html[/url] i się stuknęli.
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 22:48, Krystian <kyr...@wp.pl> wrote:[color=blue] > On 10 Gru, 22:43, Paszczak <szcza...@huga.pl> wrote: >[color=green] > > Daniel I. Michalak <d...@aol.pl> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > chyba pojechał na zielonej strzałce w lewo.[/color][/color] >[color=green] > > Zlikwidować strzałki![/color] > > Od kiedy to zielone strzałki są w lewo?[/color]
Głupio napisałem i sprowokowałem niepotrzebną wymianę zdań. Miałem na myśli to, że jeden samochód jechał prosto w kierunku Mostu Trzebnickiego, a drugi skręcał w lewo w Zakładową, jak ten na zdjęciu [url]http://wroclaw.hydral.com.pl/117315,foto.html[/url] i się stuknęli.
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 23:28, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:[color=blue] > "Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej." > > Od kiedy te ulice się krzyżują?[/color]
I kiedy te ulice przestały być alejami? ;-)
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 23:28, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:[color=blue] > "Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej." > > Od kiedy te ulice się krzyżują?[/color]
I kiedy te ulice przestały być alejami? ;-)
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
On 10 Gru, 23:28, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:[color=blue] > "Do zderzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Hallera i ul. Wiśniowej." > > Od kiedy te ulice się krzyżują?[/color]
I kiedy te ulice przestały być alejami? ;-)
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak
Wed, 10 Dec 2008 13:53:22 -0800 (PST), w <04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com>, croofec <croofec@gmail.com> napisał(-a): [color=blue] > Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: > [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]
Ano przejeżdżałem tamtędy niedlugo po. Wypadek jak wypadek.. ale podobała mi się praca służb -- jeden stanął niemal na środku skrzyżowania, drugie auto zablokowało jeden pas ruchu (akurat nim pojechałem, auto przede mną ewakuowało się na sąsiedni i śmiało dalej na czerwonym). Pełna wolnoamerykanka :)
Wed, 10 Dec 2008 13:53:22 -0800 (PST), w <04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com>, croofec <croofec@gmail.com> napisał(-a): [color=blue] > Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: > [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]
Ano przejeżdżałem tamtędy niedlugo po. Wypadek jak wypadek.. ale podobała mi się praca służb -- jeden stanął niemal na środku skrzyżowania, drugie auto zablokowało jeden pas ruchu (akurat nim pojechałem, auto przede mną ewakuowało się na sąsiedni i śmiało dalej na czerwonym). Pełna wolnoamerykanka :)
Wed, 10 Dec 2008 13:53:22 -0800 (PST), w <04a4b4f2-63fa-44ec-a3de-92990d29f554@a37g2000pre.googlegroups.com>, croofec <croofec@gmail.com> napisał(-a): [color=blue] > Ta karetka to chyba z innego powodu tam była: > [url]http://wiadomosci.onet.pl/2700,1878636,zderzenie_karetki_z_samochodem_osobowym,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]
Ano przejeżdżałem tamtędy niedlugo po. Wypadek jak wypadek.. ale podobała mi się praca służb -- jeden stanął niemal na środku skrzyżowania, drugie auto zablokowało jeden pas ruchu (akurat nim pojechałem, auto przede mną ewakuowało się na sąsiedni i śmiało dalej na czerwonym). Pełna wolnoamerykanka :)
Użytkownik<nocai@interia.pl> news:83b20072-de52-45f6-a6cd-eb331608b5c4@40g2000prx.googlegroups.com
[color=blue] > Zlikwidować skrzyżowania ![/color]
Zlikwidować ulice i samochody! Wprowadzić zbiokomunizm wozami drabiniastymi!
Gawron
Użytkownik<nocai@interia.pl> news:83b20072-de52-45f6-a6cd-eb331608b5c4@40g2000prx.googlegroups.com
[color=blue] > Zlikwidować skrzyżowania ![/color]
Zlikwidować ulice i samochody! Wprowadzić zbiokomunizm wozami drabiniastymi!
Gawron
Użytkownik<nocai@interia.pl> news:83b20072-de52-45f6-a6cd-eb331608b5c4@40g2000prx.googlegroups.com
[color=blue] > Zlikwidować skrzyżowania ![/color]
Zlikwidować ulice i samochody! Wprowadzić zbiokomunizm wozami drabiniastymi!
Gawron
Daniel I. Michalak wrote:[color=blue] > I kiedy te ulice przestały być alejami? ;-)[/color]
Od kiedy się skrzyżowały ;-)
-- Pozdrawiam Tomek
Daniel I. Michalak wrote:[color=blue] > I kiedy te ulice przestały być alejami? ;-)[/color]
Od kiedy się skrzyżowały ;-)
-- Pozdrawiam Tomek
Daniel I. Michalak wrote:[color=blue] > I kiedy te ulice przestały być alejami? ;-)[/color]
Od kiedy się skrzyżowały ;-)
-- Pozdrawiam Tomek
at Thu 11 of Dec 2008 07:49, Covalus wrote: [color=blue] >[color=green] >> Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? >> p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość >> (ile? może 90%) koduje poprawnie. >>[/color] > > > Może trzeba zmienić czytnik ? Thunderbird nie robi problemów i w nim > kodowanie jest OK.[/color]
Czy ja pisałem, że czytnik sprawia mi problemy?
Nie. Prowadzę korespondencję w paru językach, używając różnych kodowań i alfabetów. Swoimi czytnikami jestem w stanie przeczytać każdy nieprawidłowo zadeklarowany tekst, pod warunkiem, że prawidłowo zapisany jakimkolwiek oficjalnym kodowaniem. Np. hebrajski EBCDIC zadeklarowany jako CP-850 Ale, żeby na to wpaść, trzeba jednak trochę znać jakiś język używający alfabetu hebrajskiego, trzeba mieć pewne pojęcie o standardach kodowania i bawić się w Sherlocka Holmesa ("jeśli z .tw to pewnie tradycyjny chiński, więc zostaje tylko kilka kodowań do sprawdzenia").
A na cholerę mam kombinować? "Acha, to od przygłupa polaczka, więc jeśli nie zadeklarowane, to pewnie ISO8859-2 a jeśli zadeklarowane ISO8859-2 to sam tekst pisany w CP-1250" itp.
Jednak muszę kombinować, bo to chamstwo jest tak powszechne jak wjeżdżanie na skrzyżowanie kiedy wiadomo, że tam się utknie.
A teraz ludzi o słabych nerwach poproszę, o zaprzestanie lektury niniejszego tekstu.
OK?
Lecimy dalej. Rozwiązanie jest równie proste jak ze skrzyżowaniem, gdzie wystarczy nie wjeżdżać, kiedy nie da się zjechać...
Naprawdę jesteś pewien/pewna, że chcesz dalej czytać? Proszę... Ale telefon z ustawionym 112 ma być pod ręką.
Otóż, żeby nie sprawiać innym kłopotów, wystarczy zadeklarować takie kodowanie, którym się pisze tekst. Czyli deklarujemy ISO-xx jeśli piszemy w ISO-xx, deklarujemy CP-yy jeśli piszemy w CP-yy. Wyjątkiem od zasady jest brak jakiejkolwiek deklaracji, co oznacza że tekst jest pisany w siedmiobitowym US-ASCII. Każdy*) współczesny czytnik pozwala w prosty sposób ustawić odpowiednie parametry.
Na razie nie wspominam o możliwych kłopotach.
*) nie wiem jak w MS-Outlook(express?)
-- nb
at Thu 11 of Dec 2008 07:49, Covalus wrote: [color=blue] >[color=green] >> Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? >> p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość >> (ile? może 90%) koduje poprawnie. >>[/color] > > > Może trzeba zmienić czytnik ? Thunderbird nie robi problemów i w nim > kodowanie jest OK.[/color]
Czy ja pisałem, że czytnik sprawia mi problemy?
Nie. Prowadzę korespondencję w paru językach, używając różnych kodowań i alfabetów. Swoimi czytnikami jestem w stanie przeczytać każdy nieprawidłowo zadeklarowany tekst, pod warunkiem, że prawidłowo zapisany jakimkolwiek oficjalnym kodowaniem. Np. hebrajski EBCDIC zadeklarowany jako CP-850 Ale, żeby na to wpaść, trzeba jednak trochę znać jakiś język używający alfabetu hebrajskiego, trzeba mieć pewne pojęcie o standardach kodowania i bawić się w Sherlocka Holmesa ("jeśli z .tw to pewnie tradycyjny chiński, więc zostaje tylko kilka kodowań do sprawdzenia").
A na cholerę mam kombinować? "Acha, to od przygłupa polaczka, więc jeśli nie zadeklarowane, to pewnie ISO8859-2 a jeśli zadeklarowane ISO8859-2 to sam tekst pisany w CP-1250" itp.
Jednak muszę kombinować, bo to chamstwo jest tak powszechne jak wjeżdżanie na skrzyżowanie kiedy wiadomo, że tam się utknie.
A teraz ludzi o słabych nerwach poproszę, o zaprzestanie lektury niniejszego tekstu.
OK?
Lecimy dalej. Rozwiązanie jest równie proste jak ze skrzyżowaniem, gdzie wystarczy nie wjeżdżać, kiedy nie da się zjechać...
Naprawdę jesteś pewien/pewna, że chcesz dalej czytać? Proszę... Ale telefon z ustawionym 112 ma być pod ręką.
Otóż, żeby nie sprawiać innym kłopotów, wystarczy zadeklarować takie kodowanie, którym się pisze tekst. Czyli deklarujemy ISO-xx jeśli piszemy w ISO-xx, deklarujemy CP-yy jeśli piszemy w CP-yy. Wyjątkiem od zasady jest brak jakiejkolwiek deklaracji, co oznacza że tekst jest pisany w siedmiobitowym US-ASCII. Każdy*) współczesny czytnik pozwala w prosty sposób ustawić odpowiednie parametry.
Na razie nie wspominam o możliwych kłopotach.
*) nie wiem jak w MS-Outlook(express?)
-- nb
at Thu 11 of Dec 2008 07:49, Covalus wrote: [color=blue] >[color=green] >> Może nad tym popracować zamiast bezsensownego flashmobingu? >> p.r.w mogłaby zostać pierwszą na świecie grupą, gdzie wieĸszość >> (ile? może 90%) koduje poprawnie. >>[/color] > > > Może trzeba zmienić czytnik ? Thunderbird nie robi problemów i w nim > kodowanie jest OK.[/color]
Czy ja pisałem, że czytnik sprawia mi problemy?
Nie. Prowadzę korespondencję w paru językach, używając różnych kodowań i alfabetów. Swoimi czytnikami jestem w stanie przeczytać każdy nieprawidłowo zadeklarowany tekst, pod warunkiem, że prawidłowo zapisany jakimkolwiek oficjalnym kodowaniem. Np. hebrajski EBCDIC zadeklarowany jako CP-850 Ale, żeby na to wpaść, trzeba jednak trochę znać jakiś język używający alfabetu hebrajskiego, trzeba mieć pewne pojęcie o standardach kodowania i bawić się w Sherlocka Holmesa ("jeśli z .tw to pewnie tradycyjny chiński, więc zostaje tylko kilka kodowań do sprawdzenia").
A na cholerę mam kombinować? "Acha, to od przygłupa polaczka, więc jeśli nie zadeklarowane, to pewnie ISO8859-2 a jeśli zadeklarowane ISO8859-2 to sam tekst pisany w CP-1250" itp.
Jednak muszę kombinować, bo to chamstwo jest tak powszechne jak wjeżdżanie na skrzyżowanie kiedy wiadomo, że tam się utknie.
A teraz ludzi o słabych nerwach poproszę, o zaprzestanie lektury niniejszego tekstu.
OK?
Lecimy dalej. Rozwiązanie jest równie proste jak ze skrzyżowaniem, gdzie wystarczy nie wjeżdżać, kiedy nie da się zjechać...
Naprawdę jesteś pewien/pewna, że chcesz dalej czytać? Proszę... Ale telefon z ustawionym 112 ma być pod ręką.
Otóż, żeby nie sprawiać innym kłopotów, wystarczy zadeklarować takie kodowanie, którym się pisze tekst. Czyli deklarujemy ISO-xx jeśli piszemy w ISO-xx, deklarujemy CP-yy jeśli piszemy w CP-yy. Wyjątkiem od zasady jest brak jakiejkolwiek deklaracji, co oznacza że tekst jest pisany w siedmiobitowym US-ASCII. Każdy*) współczesny czytnik pozwala w prosty sposób ustawić odpowiednie parametry.
Na razie nie wspominam o możliwych kłopotach.
*) nie wiem jak w MS-Outlook(express?)
-- nb
Użytkownik "nb" <[color=blue] > > *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >[/color]
[url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url]
Użytkownik "nb" <[color=blue] > > *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >[/color]
[url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url]
Użytkownik "nb" <[color=blue] > > *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >[/color]
[url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url]
at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: [color=blue] > U??ytkownik "nb" <[color=green] >> >> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >>[/color] > > [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] > [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color]
O, dzięki!
PS Nie przyszło Ci do głowy, żeby sobie ustawić prawidłowo? W tej chwili masz źle.
-- nb
at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: [color=blue] > U??ytkownik "nb" <[color=green] >> >> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >>[/color] > > [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] > [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color]
O, dzięki!
PS Nie przyszło Ci do głowy, żeby sobie ustawić prawidłowo? W tej chwili masz źle.
-- nb
at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: [color=blue] > U??ytkownik "nb" <[color=green] >> >> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >>[/color] > > [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] > [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color]
O, dzięki!
PS Nie przyszło Ci do głowy, żeby sobie ustawić prawidłowo? W tej chwili masz źle.
-- nb
nb pisze:[color=blue] > at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: >[color=green] >> U??ytkownik "nb" <[color=darkred] >>> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >>>[/color] >> [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] >> [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color] > > O, dziďż˝ki! > > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > W tej chwili masz ďż˝le. >[/color] Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam prawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
nb pisze:[color=blue] > at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: >[color=green] >> U??ytkownik "nb" <[color=darkred] >>> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >>>[/color] >> [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] >> [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color] > > O, dziďż˝ki! > > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > W tej chwili masz ďż˝le. >[/color] Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam prawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
nb pisze:[color=blue] > at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: >[color=green] >> U??ytkownik "nb" <[color=darkred] >>> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) >>>[/color] >> [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] >> [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color] > > O, dziďż˝ki! > > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > W tej chwili masz ďż˝le. >[/color] Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam prawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
Dnia Fri, 12 Dec 2008 19:31:45 +0100, Covalus napisał(a): [color=blue][color=green] > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > > W tej chwili masz ďż˝le. > >[/color] > Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam > prawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.[/color]
Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę rozwklekle ;)
[MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania.
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Dnia Fri, 12 Dec 2008 19:31:45 +0100, Covalus napisał(a): [color=blue][color=green] > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > > W tej chwili masz ďż˝le. > >[/color] > Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam > prawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.[/color]
Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę rozwklekle ;)
[MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania.
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Dnia Fri, 12 Dec 2008 19:31:45 +0100, Covalus napisał(a): [color=blue][color=green] > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > > W tej chwili masz ďż˝le. > >[/color] > Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam > prawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.[/color]
Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę rozwklekle ;)
[MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania.
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Borys Pogoreło pisze: rawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.[color=blue] > > Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien > przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę rozwklekle ;) > > [MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania. >[/color] Jestem dumny z mojego czytnika :-)
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
Borys Pogoreło pisze: rawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.[color=blue] > > Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien > przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę rozwklekle ;) > > [MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania. >[/color] Jestem dumny z mojego czytnika :-)
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
Borys Pogoreło pisze: rawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z ciekawości.[color=blue] > > Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien > przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę rozwklekle ;) > > [MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania. >[/color] Jestem dumny z mojego czytnika :-)
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
at Fri 12 of Dec 2008 19:31, Covalus wrote: [color=blue] > nb pisze:[color=green] > > at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: > >[color=darkred] > >> U??ytkownik "nb" < > >>> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) > >>> > >> [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] > >> [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color] > > > > O, dziďż˝ki! > > > > > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > > W tej chwili masz ďż˝le. > >[/color] > Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam > prawidłowo[/color]
Ba masz maskowane złe kodowanie. Ja też maskuję, żeby móc poprawnie czytać.
[color=blue] > a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z > ciekawości.[/color]
Wysłałem z nieprawidłowym kodowaniem, żebyś nie mówił, że niepoprawnie zakodowane czytasz prawidłowo. I żebyś widział tak jak ja widzę Twoje posty.
Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. Dzięki!
[color=blue] > >[/color]
-- nb
at Fri 12 of Dec 2008 19:31, Covalus wrote: [color=blue] > nb pisze:[color=green] > > at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: > >[color=darkred] > >> U??ytkownik "nb" < > >>> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) > >>> > >> [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] > >> [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color] > > > > O, dziďż˝ki! > > > > > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > > W tej chwili masz ďż˝le. > >[/color] > Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam > prawidłowo[/color]
Ba masz maskowane złe kodowanie. Ja też maskuję, żeby móc poprawnie czytać.
[color=blue] > a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z > ciekawości.[/color]
Wysłałem z nieprawidłowym kodowaniem, żebyś nie mówił, że niepoprawnie zakodowane czytasz prawidłowo. I żebyś widział tak jak ja widzę Twoje posty.
Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. Dzięki!
[color=blue] > >[/color]
-- nb
at Fri 12 of Dec 2008 19:31, Covalus wrote: [color=blue] > nb pisze:[color=green] > > at Fri 12 of Dec 2008 00:01, [MD]Cinek wrote: > >[color=darkred] > >> U??ytkownik "nb" < > >>> *) nie wiem jak w MS-Outlook(express?) > >>> > >> [url]http://monitory.rachubik.bialystok.pl/acer/netetykieta-grupy[/url] > >> [url]http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm[/url][/color] > > > > O, dziďż˝ki! > > > > > > PS Nie przyszďż˝o Ci do gďż˝owy, ďż˝eby sobie ustawiďż˝ prawidďż˝owo? > > W tej chwili masz ďż˝le. > >[/color] > Jak to jest że wszystkim którym mówisz o złym kodowaniu czytam > prawidłowo[/color]
Ba masz maskowane złe kodowanie. Ja też maskuję, żeby móc poprawnie czytać.
[color=blue] > a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z > ciekawości.[/color]
Wysłałem z nieprawidłowym kodowaniem, żebyś nie mówił, że niepoprawnie zakodowane czytasz prawidłowo. I żebyś widział tak jak ja widzę Twoje posty.
Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. Dzięki!
[color=blue] > >[/color]
-- nb
at Sat 13 of Dec 2008 08:42, Covalus wrote: [color=blue] > Borys Pogoreło pisze: > rawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z > ciekawości.[color=green] >> >> Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien >> przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę >> rozwklekle ;) >> >> [MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania. >>[/color] > Jestem dumny z mojego czytnika :-)[/color]
To tak jakbyś był dumny ze swojej żony, bo przyniosła kalosze kiedy chałupę zalewa.
Ja jestem dumny ze swojej, bo zakręciła kran.
-- nb
at Sat 13 of Dec 2008 08:42, Covalus wrote: [color=blue] > Borys Pogoreło pisze: > rawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z > ciekawości.[color=green] >> >> Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien >> przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę >> rozwklekle ;) >> >> [MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania. >>[/color] > Jestem dumny z mojego czytnika :-)[/color]
To tak jakbyś był dumny ze swojej żony, bo przyniosła kalosze kiedy chałupę zalewa.
Ja jestem dumny ze swojej, bo zakręciła kran.
-- nb
at Sat 13 of Dec 2008 08:42, Covalus wrote: [color=blue] > Borys Pogoreło pisze: > rawidłowo a Twoje ze znakami zapytania zamiast ł ę. Pytam z > ciekawości.[color=green] >> >> Bo Twój czytnik zakłada, że przy braku deklaracji kodowania powinien >> przyjać ISO-8859-2 - o tym własnie nb napisał, tylko trochę >> rozwklekle ;) >> >> [MD]Cinek nie ma w nagłówkach ani śladu kodowania. >>[/color] > Jestem dumny z mojego czytnika :-)[/color]
To tak jakbyś był dumny ze swojej żony, bo przyniosła kalosze kiedy chałupę zalewa.
Ja jestem dumny ze swojej, bo zakręciła kran.
-- nb
[color=blue] > Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. > Dzięki![/color]
Nie ma za co... bo nic nie POPRAWIAŁEM... Jest jak zawsze, więc jak to się dzieje że przy niezmiennym moim kodowaniu raz widzisz krzaki a raz dziękujesz że wszytko jest OK. Ja nie panimaju.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
[color=blue] > Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. > Dzięki![/color]
Nie ma za co... bo nic nie POPRAWIAŁEM... Jest jak zawsze, więc jak to się dzieje że przy niezmiennym moim kodowaniu raz widzisz krzaki a raz dziękujesz że wszytko jest OK. Ja nie panimaju.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
[color=blue] > Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. > Dzięki![/color]
Nie ma za co... bo nic nie POPRAWIAŁEM... Jest jak zawsze, więc jak to się dzieje że przy niezmiennym moim kodowaniu raz widzisz krzaki a raz dziękujesz że wszytko jest OK. Ja nie panimaju.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
at Sun 14 of Dec 2008 21:23, Covalus wrote: [color=blue] >[color=green] >> Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. >> Dzięki![/color] > > Nie ma za co... bo nic nie POPRAWIAŁEM... > Jest jak zawsze, więc jak to się dzieje że przy niezmiennym moim > kodowaniu raz widzisz krzaki a raz dziękujesz że wszytko jest OK. > Ja nie panimaju.[/color]
Ja namieszałem. Odpowiadałem Tobie myśląc, że ciągle odpowiadam osobie podpisującej się [MD]Cinek. W popełnianiu błędów grubych i w roztargnieniu jestem mistrzem. Ale merytorycznie nie ma się czego przyczepić, mam nadzieję.
-- nb
at Sun 14 of Dec 2008 21:23, Covalus wrote: [color=blue] >[color=green] >> Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. >> Dzięki![/color] > > Nie ma za co... bo nic nie POPRAWIAŁEM... > Jest jak zawsze, więc jak to się dzieje że przy niezmiennym moim > kodowaniu raz widzisz krzaki a raz dziękujesz że wszytko jest OK. > Ja nie panimaju.[/color]
Ja namieszałem. Odpowiadałem Tobie myśląc, że ciągle odpowiadam osobie podpisującej się [MD]Cinek. W popełnianiu błędów grubych i w roztargnieniu jestem mistrzem. Ale merytorycznie nie ma się czego przyczepić, mam nadzieję.
-- nb
at Sun 14 of Dec 2008 21:23, Covalus wrote: [color=blue] >[color=green] >> Widzę, że swoje kodowanie już poprawiłeś. Dla mnie ulga. >> Dzięki![/color] > > Nie ma za co... bo nic nie POPRAWIAŁEM... > Jest jak zawsze, więc jak to się dzieje że przy niezmiennym moim > kodowaniu raz widzisz krzaki a raz dziękujesz że wszytko jest OK. > Ja nie panimaju.[/color]
Ja namieszałem. Odpowiadałem Tobie myśląc, że ciągle odpowiadam osobie podpisującej się [MD]Cinek. W popełnianiu błędów grubych i w roztargnieniu jestem mistrzem. Ale merytorycznie nie ma się czego przyczepić, mam nadzieję.
-- nb
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|