|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Sąsiedzi twierdzą, że prawo wymaga, aby każdy odśnieżał chodnik i nawet połowę jezdni przed swoim domem. Oni traktują to jak 11-te przykazanie, a ja się zastanawiam z jakiej racji mam być odpowiedzialny za cudzą własność? Chodniki i jezdnie są własnością miasta. Ja płacę podatki z których utrzymywane są służby komunalne i mam jeszcze robić sam?
Więc co to jest za prawo, kto je wymyślił i kto egzekwuje?
Wojtek
Wiesz co, nie znam żadnego aktu prawnego, alw wydaje mi się, że sąsiedzi mają rację. Też gdzieś tak słyszałem, ale odnośnie chodników.
Spytaj na pl.soc.prawo tam napewno bedą znali odpowiedz na Twoje pytanie.
PZDR
Cos mi sie tez kiedys obilo o uszy, ze jak masz domek to chodnik przed nim odsniezac Ty musisz. Jakie prawo o tym mowi to ja niestety nie wiem, jak sie dowiesz to napisz tu na grupe co by inni tez pozniej wiedzieli. Co do drogi to moim zdaniem bzdura. Nie znam prawa w tej kwestii ale brzmi idiotycznie, od tego jest chyba Zarzad Drog Miejskich (?).
-- pozdrawiam medevacs
Użytkownik "Wojtek" <wojtekr@ibch.poznan.pl>
[color=blue] > Sąsiedzi twierdzą, że prawo wymaga, aby każdy odśnieżał > chodnik i nawet połowę jezdni przed swoim domem.[/color]
Sąsiedzi nie widzą różnicy miedzy prawem a przepisami. [color=blue] > Oni traktują to jak 11-te przykazanie,[/color]
Tu sie nie dziw, bo ten (tak, wiem, że to też mój) naród jest uposledzony trwajacym do - mam nadzieje - ostatnich wyborów socjalizmem i dotkniety wielkim deficytem ludzi mądrych (tu mogłem prościej napisać nadmiarem głupków). W przypadku odśnieżania chodników przepisy są niesymetryczna i stawiaja w roli uprzywilejowanej _władzę_. Jeśli _władza_ życzy sobie, żeby sprzątać _jej_ własnośc, z której co prawda korzystam (ale jak widze że jest slisko i chodzę i jeżdżę wolniej), za którą to _jej_ własnośc płacę podatki, to niby dlaczego nie mógłbym zażyczyć sobie żeby _władza_ nie miała obowiązku sprzątać mojej własności (za której posiadanie też place podatek), np chodnika od futrki do domu, z którego ma prawo korzystać _władza_, bo mam obowiazek wpuścić do domu (w razie czego): policjanta, komornika, strażaka, kontrolera z energetyki, kontrolera z wodociągów, kontrolera z sanepidu, prokuratora, kontrolera z gazowni, kontrolera z urzedu skarbowego, w razie stanu wojennego - sierżanta po zawartość mojej lodówki, lyżworolki narty i rower (tak, tak, wojsko może rekwirować sprzęt transportowy w razie wojny). Tyle teorii. A z praktyki: 1. Na propozycje strażnikow miejskich usuniecia przeze mnie błota spod krawężnika kazałem im (strażnikom miejskim) udać się do urzedu dla bezrobotnych. Oni maja czas, a kasę juz dostają. 2. A jak urzędnik (konkretnie burmistrz) obraził się na mnie za to, że zawracam mu gitarę (to nie ta co ją sporzedaję od listopada ;-] i nie moge sprzedać) uwagami że _jego_ teren (tzn teren gminy) przylegajacy do mojego zarasta pokrzywami i urzad powinien coś z tym zrobić, to poczekałem, aż pokrzywy urosna do wysokości plotu i zadzwoniłem do stazy miejskiej ze skargą na sasiada ( a sasiadem urzad miasta) że ma burdel na działce i chwasty rozsiewają sie na dzialki sasiednie. Strażnicy przyjechali, obejrzeli, przecież burmistrzowi mandatu nie wlepią bo by na drugi dzień z roboty wylecieli, sciągneli fachowca od zieleni miejskiej a ci zrobili porządek.
Odwagi, my płacimy urzednikom, a nie odwrotnie! A poza tym to jakby miało wygladać to odsnieżanie? Jak wąski chodnik to wywalić śnieg na jezdnie? To może być mandat za spowodowanie utrudnień dla pojazdów. Wywalić śnieg przez płot na M_O_J_Ą działkę??? Aż sie boję pomyśleć o takiej ewentualności, bo od zbyt długiego chichotu mogą plomby z zębow powypadać. Wysypać piasek na chodnik???? Na _NIE MÓJ_ chodnik _MÓJ_ piasek???
Kiedys nawet wspomniałem _wielkiemu majestatowi_ urzędowi, że bardzo chetnie od nich kupie chodnik i kawalek jezdni przylegajace do mojej działki i beda mieli problem z glowy, a kierowcy kawalek jezdni bez dziur. OOOOczywiscie ustawie rogatki i bede pobieral oplaty za przejazd przez _MOJĄ_ własność . Ale mieli gupie miny...
[color=blue] > a ja się zastanawiam > z jakiej racji mam być odpowiedzialny za cudzą własność? > Chodniki i jezdnie są własnością miasta. Ja płacę podatki > z których utrzymywane są służby komunalne i mam jeszcze > robić sam?[/color]
To już jest nas dwóch. ;-)
[color=blue] > > Więc co to jest za prawo, kto je wymyślił i kto egzekwuje?[/color]
Generalnie to wybrane demokratycznie władze działajacej nieprzerwanie opcji od 1945 roku do ostatnich wyborów. Choć oczywiście głowy nie dam i z tymi też może być podobnie... :-(
A w ogóle to można się umowić że korzysta się z zapisu:
Rozdział 2 Zadania gmin
Art. 3
1) Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań własnych gminy.
2) Gminy zapewniają czystość i porządek na swoim terenie i tworzą warunki niezbędne do ich utrzymania, a w szczególności:
1.. tworzą warunki do wykonywania prac związanych z utrzymaniem czystości i porządku na terenie gminy lub zapewniają wykonanie tych prac przez tworzenie odpowiednich jednostek organizacyjnych,
"NOWELIZACJI USTAWY O UTRZYMANIU CZYSTOŚCI I PORZĄDKU W GMINACH - NOWE OBOWIAZKI I UPRAWNIENIA GMIN"
[url]http://www.zb.eco.pl/inne/odpady/obrem4.htm[/url]
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Dnia 29-12-2005 o 12:46:54 Wojtek <wojtekr@ibch.poznan.pl> napisał: [color=blue] > WiĂŞc co to jest za prawo[/color]
USTAWA O UTRZYMANIU CZYSTOŚCI I PORZĄDKU W GMINACH Art. 5
1) Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: 1. ... 4. uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości,przy czym *za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej _służącą dla ruchu pieszego_, położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości;* właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych,
2) Wykonywanie obowiązków, o których mowa w ust. 1), na terenie budowy należy do kierownika budowy.
3) Uprzątnięcie i pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z przystanków komunikacyjnych oraz z wydzielonych krawężnikiem lub oznakowaniem poziomym torowisk pojazdów szynowych należy do obowiązków przedsiębiorców użytkujących tereny służące komunikacji publicznej.
4) Obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządu drogi. *Do obowiązków zarządu drogi należy także:* 1. zbieranie i pozbywanie się odpadów zgromadzonych w urządzeniach do tego przeznaczonych i utrzymanie tych urządzeń w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym, *2. pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej,* 3. uprzątnięcie i pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników, jeżeli zarząd drogi pobiera opłaty z tytułu postoju lub parkowania pojazdów samochodowych na takim chodniku.
-- RK
W news:op.s2jt1usic85h54@ministerstwo RK napisal(a):[color=blue] > Dnia 29-12-2005 o 12:46:54 Wojtek <wojtekr@ibch.poznan.pl> napisał:[color=green] >> WiĂŞc co to jest za prawo[/color] > USTAWA O UTRZYMANIU CZYSTOŚCI I PORZĄDKU W GMINACH > Art. 5[/color] (...)
no to LOL jak dla mnie, bo na jak na moj gust to przepis podany przez Wiecha stoi w sprzecznosci z podana przez Ciebie ustawa, albo na odwrot. Bo przeciez chodnik nawet ten przylegly do mojej dzialki jest czescia terenu gminy, a "Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań własnych gminy.". Made in Poland.
-- pozdrawiam medevacs
"Wojtek" <wojtekr@ibch.poznan.pl> wrote in message news:wojtekr-C3C646.12465429122005@sunflower.man.poznan.pl...[color=blue] > Sąsiedzi twierdzą, że prawo wymaga, aby każdy odśnieżał > chodnik i nawet połowę jezdni przed swoim domem. > Oni traktują to jak 11-te przykazanie, a ja się zastanawiam > z jakiej racji mam być odpowiedzialny za cudzą własność? > Chodniki i jezdnie są własnością miasta. Ja płacę podatki > z których utrzymywane są służby komunalne i mam jeszcze > robić sam?[/color]
Morda w kubel i odsniezaj. W Poznaniu jestes a nie na wschodzie. Ja tez sie wkurwiam co roku ale zapierdalam: podjazd, chodnik, dojscie do drzwi, taras i jakos zyje a nie pierdole. Pomysl ze to wizytowka wlasciciela posesji - moze zmienisz podejscie.... --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Użytkownik "wiechu" <whof@interia.pl> napisał w wiadomości news:dp0q53$1o1$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Wojtek" <wojtekr@ibch.poznan.pl> > >[color=green] > > Sąsiedzi twierdzą, że prawo wymaga, aby każdy odśnieżał > > chodnik i nawet połowę jezdni przed swoim domem.[/color] > > Sąsiedzi nie widzą różnicy miedzy prawem a przepisami. >[color=green] > > Oni traktują to jak 11-te przykazanie,[/color] > > Tu sie nie dziw, bo ten (tak, wiem, że to też mój) naród jest uposledzony > trwajacym do - mam nadzieje - ostatnich wyborów socjalizmem i dotkniety > wielkim deficytem ludzi mądrych (tu mogłem prościej napisać nadmiarem > głupków). W przypadku odśnieżania chodników przepisy są niesymetryczna i > stawiaja w roli uprzywilejowanej _władzę_. Jeśli _władza_ życzy sobie,[/color] żeby[color=blue] > sprzątać _jej_ własnośc, z której co prawda korzystam (ale jak widze że[/color] jest[color=blue] > slisko i chodzę i jeżdżę wolniej), za którą to _jej_ własnośc płacę[/color] podatki,[color=blue] > to niby dlaczego nie mógłbym zażyczyć sobie żeby _władza_ nie miała > obowiązku sprzątać mojej własności (za której posiadanie też place[/color] podatek),[color=blue] > np chodnika od futrki do domu, z którego ma prawo korzystać _władza_, bo[/color] mam[color=blue] > obowiazek wpuścić do domu (w razie czego): policjanta, komornika,[/color] strażaka,[color=blue] > kontrolera z energetyki, kontrolera z wodociągów, kontrolera z sanepidu, > prokuratora, kontrolera z gazowni, kontrolera z urzedu skarbowego, w razie > stanu wojennego - sierżanta po zawartość mojej lodówki, lyżworolki narty i > rower (tak, tak, wojsko może rekwirować sprzęt transportowy w razie[/color] wojny).[color=blue] > Tyle teorii. A z praktyki: > 1. Na propozycje strażnikow miejskich usuniecia przeze mnie błota spod > krawężnika kazałem im (strażnikom miejskim) udać się do urzedu dla > bezrobotnych. Oni maja czas, a kasę juz dostają. > 2. A jak urzędnik (konkretnie burmistrz) obraził się na mnie za to, że > zawracam mu gitarę (to nie ta co ją sporzedaję od listopada ;-] i nie[/color] moge[color=blue] > sprzedać) uwagami że _jego_ teren (tzn teren gminy) przylegajacy do mojego > zarasta pokrzywami i urzad powinien coś z tym zrobić, to poczekałem, aż > pokrzywy urosna do wysokości plotu i zadzwoniłem do stazy miejskiej ze > skargą na sasiada ( a sasiadem urzad miasta) że ma burdel na działce i > chwasty rozsiewają sie na dzialki sasiednie. Strażnicy przyjechali, > obejrzeli, przecież burmistrzowi mandatu nie wlepią bo by na drugi dzień z > roboty wylecieli, sciągneli fachowca od zieleni miejskiej a ci zrobili > porządek. > > Odwagi, my płacimy urzednikom, a nie odwrotnie! > A poza tym to jakby miało wygladać to odsnieżanie? Jak wąski chodnik to > wywalić śnieg na jezdnie? To może być mandat za spowodowanie utrudnień dla > pojazdów. Wywalić śnieg przez płot na M_O_J_Ą działkę??? Aż sie boję > pomyśleć o takiej ewentualności, bo od zbyt długiego chichotu mogą plomby[/color] z[color=blue] > zębow powypadać. Wysypać piasek na chodnik???? Na _NIE MÓJ_[/color] chodnik[color=blue] > _MÓJ_ piasek??? > > Kiedys nawet wspomniałem _wielkiemu majestatowi_ urzędowi, że bardzo[/color] chetnie[color=blue] > od nich kupie chodnik i kawalek jezdni przylegajace do mojej działki i[/color] beda[color=blue] > mieli problem z glowy, a kierowcy kawalek jezdni bez dziur. OOOOczywiscie > ustawie rogatki i bede pobieral oplaty za przejazd przez _MOJĄ_ własność[/color] ..[color=blue] > Ale mieli gupie miny... > >[color=green] > > a ja się zastanawiam > > z jakiej racji mam być odpowiedzialny za cudzą własność? > > Chodniki i jezdnie są własnością miasta. Ja płacę podatki > > z których utrzymywane są służby komunalne i mam jeszcze > > robić sam?[/color] > > To już jest nas dwóch. ;-) > >[color=green] > > > > Więc co to jest za prawo, kto je wymyślił i kto egzekwuje?[/color] > > > Generalnie to wybrane demokratycznie władze działajacej nieprzerwanie[/color] opcji[color=blue] > od 1945 roku do ostatnich wyborów. Choć oczywiście głowy nie dam i z tymi > też może być podobnie... :-( > > > > A w ogóle to można się umowić że korzysta się z zapisu: > > > > Rozdział 2 > Zadania gmin > > Art. 3 > > 1) Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań > własnych gminy. > > 2) Gminy zapewniają czystość i porządek na swoim terenie i tworzą warunki > niezbędne do ich utrzymania, a w szczególności: > > 1.. tworzą warunki do wykonywania prac związanych z utrzymaniem[/color] czystości[color=blue] > i porządku na terenie gminy lub zapewniają wykonanie tych prac przez > tworzenie odpowiednich jednostek organizacyjnych, > > > > "NOWELIZACJI USTAWY O UTRZYMANIU CZYSTOŚCI I PORZĄDKU W GMINACH - NOWE > OBOWIAZKI I UPRAWNIENIA GMIN"[/color] [color=blue] > > > pozdrawiam > > wiechu > > [url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url] > >[/color] Wiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Analogicznie do sprawy własności i posiadania i obowiązkowych opłatach, abonamentach i podatkach. Jak się sprawa ma twoim zdaniem z abonamentem RTV? Płacisz za posiadanie czy za używanie, jak za używanie to powinieneś płacić również za używanie pralki, ( tam też są programy, moja ma ich ze 12 ) jak za posiadanie to już nie jest abonament tylko podatek.. Wypowiesz się Panie mądraliński na ten wyświechtany temat? a życie pokazuje zupełnie inne scenariusze jak podpadnie władzy to ta władza zacznie cię gnoić. Tak było jest i będzie niestety bez względu na to kto jest u steru władzy. Rozumiemy się czy nie?
Pozdrawiam Krasnal ================================ Tajna Organizacja Walczących Krasnali
Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Chodnik że trzeba odśnieżyć to rozumiem ale pól jezdni to raczej niepoważne w mieście. W każdym razie jeżeli służby komunalne miałyby odśnieżać chodniki to ile wtedy trzeba by było zwiększyć podatki na ten cel. Ja odśnieżałem zawsze i jakoś mi to nie przeszkadzało. Pomyślcie o tych którzy muszą odśnieżać sobie całe drogi do domu na małych wsiach bo nikt na czas nie nadąży im odśnieżać drogi. Tak więc łopaty w ręce i odśnieżamy chodniki. DF Użytkownik "Wojtek" <wojtekr@ibch.poznan.pl> napisał w wiadomości news:wojtekr-C3C646.12465429122005@sunflower.man.poznan.pl...[color=blue] > Sąsiedzi twierdzą, że prawo wymaga, aby każdy odśnieżał > chodnik i nawet połowę jezdni przed swoim domem. > Oni traktują to jak 11-te przykazanie, a ja się zastanawiam > z jakiej racji mam być odpowiedzialny za cudzą własność? > Chodniki i jezdnie są własnością miasta. Ja płacę podatki > z których utrzymywane są służby komunalne i mam jeszcze > robić sam? > > Więc co to jest za prawo, kto je wymyślił i kto egzekwuje? > > Wojtek[/color]
NEWSY <magdalenaf@op.pl>: [color=blue] > Chodnik że trzeba odśnieżyć to rozumiem[/color]
Po co, jak za chwilę i tak znowu napada?
Użytkownik "Krasnal" <krasnalki2000@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dp15l5$49u$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Rozumiemy się czy nie?[/color]
w sprawie cytowania: NIE
Pozdrawiam
Użytkownik "medevacs" [color=blue] > no to LOL jak dla mnie, bo na jak na moj gust to przepis podany przez[/color] Wiecha[color=blue] > stoi w sprzecznosci z podana przez Ciebie ustawa, albo na odwrot. Bo[/color] przeciez[color=blue] > chodnik nawet ten przylegly do mojej dzialki jest czescia terenu gminy, a > "Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań > własnych gminy.".[/color]
Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę. I dodam, że to wszystko jest w ramach tej samej ustawy.
BTW niejasne (lub sprzeczne) przepisy daja możliwośc interpretacji przez urzedasów. Możliwosc interpretacji przepisów = łapówy.
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
medevacs wrote:[color=blue] > Nie znam prawa > w tej kwestii ale brzmi idiotycznie, od tego jest chyba Zarzad Drog > Miejskich (?).[/color]
a jak droga jest prywatna ??
-- VSS [url]http://vss.pl[/url] - to i tamto... [url]http://www.copernicus-project.org/[/url]
Użytkownik "Krasnal"
[color=blue] > Wiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! > Analogicznie do sprawy własności i posiadania i obowiązkowych opłatach, > abonamentach i podatkach. > Jak się sprawa ma twoim zdaniem z abonamentem RTV? > Płacisz za posiadanie czy za używanie, jak za używanie to powinieneś[/color] płacić[color=blue] > również za używanie pralki, ( tam też są programy, moja ma ich ze 12 ) jak > za posiadanie to już nie jest abonament tylko podatek.. > Wypowiesz się Panie mądraliński na ten wyświechtany temat?[/color]
eee, na razie nie...
[color=blue] > a życie pokazuje > zupełnie inne scenariusze jak podpadnie władzy to ta władza zacznie cię > gnoić. Tak było jest i będzie niestety bez względu na to kto jest u steru > władzy.[/color]
Widzisz, na Białorusi jest władza i Wlk. Bryt. też jest władza. I zupełnie inni ludzie podpadaja władzom białoruskim, a zupełnie inni władzom brytyjskim. Władza na Białorusi _gnoi_, władze brytyjskie karzą. Tych zgnojonych na Białorusi mi żal, tym ukaranym w Wlk. Bryt. sam bym dokopał.
A co do podpadania władzy rodzimej, to mam duzo do opowiadania i dobrze wiem, czym to się kończy. Ale nadal uważam, że warto patrzec wladzy na lapy i wtykac swoje trzy grosze tam, gdzie marnuja sie spoleczne srodki (czyt pieniądze z m. in. _moich_ podatków).
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Użytkownik "Bluzgacz" [color=blue] > > Morda w kubel i odsniezaj. W Poznaniu jestes a nie na wschodzie. > Ja tez sie wkurwiam co roku ale zapierdalam: podjazd, chodnik, dojscie do > drzwi, taras i jakos zyje a nie pierdole. > Pomysl ze to wizytowka wlasciciela posesji - moze zmienisz podejscie....[/color]
Od furtki - to moja wizytowka. Co poza furtką - to wizytowka lokalnej spoleczności. Czy wszyscy za3,14erdalaja szypami, mimo ze w podatku robota juz oplacona, czy moze jeździ jakis niewielki traktorek [ ;-))) ] z pługiem i odwala robote w czasie 300 razy krotszym niz ci z szypami. Na mojej ulicy co jakis czas pojawia sie takie wlasnie urzadzenie i sprawnie zgarnia snieg z chodnika. Znajac sklonnosci czlonkow (mojej) wladzy lokalnej do prywaty, przewal, lenistwa jesli chodzi o sprawy spoleczne, nierobstwa i posiadania w tym co ma Marynia ponizej pleców wszystkich spraw, ktore nie przyniosa im prywatnych korzyści, gdyby byli pewni tego, że mozna na wlascicieli nieruchomosci zwalic odsniezanie, nigdy w zyciu tego urzadzenia nikt by na ulice nie wyslal.
PS. a zauwazylem, dzieki wlasnie tej dyskusji, że tam, gdzie gorliwosc wlascicieli znacznie przekracza srednią, ten traktorek sie nie pojawia.....
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Użytkownik "wiechu" <whof@interia.pl> napisał w wiadomości news:dp1sh4$em0$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Bluzgacz" >[color=green] >> >> Morda w kubel i odsniezaj. W Poznaniu jestes a nie na wschodzie. >> Ja tez sie wkurwiam co roku ale zapierdalam: podjazd, chodnik, dojscie do >> drzwi, taras i jakos zyje a nie pierdole.[/color][/color]
:-) [color=blue][color=green] >> Pomysl ze to wizytowka wlasciciela posesji - moze zmienisz podejscie....[/color] > > > Od furtki - to moja wizytowka. Co poza furtką - to wizytowka lokalnej > spoleczności. Czy wszyscy za3,14erdalaja szypami, mimo ze w podatku robota > juz oplacona,[/color]
Jak sasiad na posesji obok bedzie hodowal lesna torbiel sakramencka, ktora jak wiadomo wydziela nieprzyjemny zapach, wzglednie palil opony albo inny syf - to pomimo, ze to nie moja posesja, pojde mu przemowic do rozsadku, bo to co on robi psuje obraz ulicy, osiedla itp.
Ja przed swoja posesja bede odsniezal, bo zanim przyjedzie jakikolwiek maly traktorek, to sasiedzi beda mieli sniegu po kostki. Ja chodze po mojej ulicy, ja sprzatam... jezeli sluzby miejskie nie potrafia utrzymac glownych ulic w stanie czarnym mokrym, to tym bardziej nie chce, zeby miasto mialo pretekst do zwiekszania wydatkow na utrzymanie bocznej uliczki.
Trzeba byc chyba smierdzacym polsko-Bianinem, zeby czekac na traktorek. "Ja nie posprzatam, bo to nie moje"... niech zyje biernosc, chociazby mieliby sie powypieprzac i powybijac zeby, nie rzuce garsci piachu "bo to nie moje".
Jak gowniarze rzucaja nie moim sniegiem w nie moje auta, nie na moim terenie, tez mnie to nic nie obchodzi, prawda ? :/
p, zul
> Po co, jak za chwilę i tak znowu napada?
po to ze jak pojde pod twoim plotem i tam na chodniku bedzie snieg a ja sie poslizgne i se polamie rozne rzeczy to sie do konca zycia nie wyplacisz za odszkodowanie.
Użytkownik "bigOS" <skyboy@spam.interia.pl> napisał w wiadomości news:dp5r4i$as5$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue][color=green] >> Po co, jak za chwilę i tak znowu napada?[/color] > > po to ze jak pojde pod twoim plotem i tam na chodniku bedzie snieg a ja > sie poslizgne i se polamie rozne rzeczy to sie do konca zycia nie > wyplacisz za odszkodowanie.[/color]
On czeka, na Godota, na traktorek, albo ze ktos to za niego zrobi ;]
p, zul
PS To moze idziemy sobie polamac cos i powyludzac odszkodowania ? ;)
bigOS <skyboy@spam.interia.pl>: [color=blue] > po to ze jak pojde pod twoim plotem i tam na chodniku bedzie snieg a ja sie > poslizgne i se polamie rozne rzeczy to sie do konca zycia nie wyplacisz za > odszkodowanie.[/color]
Pod moim płotem nie ma chodników.
Użytkownik "bigOS" <
[color=blue][color=green] > > Po co, jak za chwilę i tak znowu napada?[/color] > > po to ze jak pojde pod twoim plotem i tam na chodniku bedzie snieg a ja[/color] sie[color=blue] > poslizgne i se polamie rozne rzeczy to sie do konca zycia nie wyplacisz za > odszkodowanie.[/color]
Oj baaaardzo sie mylisz...... Ale do socjalizmu Ci blisko ;-)))
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Krasnal wrote: [color=blue] > Analogicznie do sprawy własności i posiadania i obowiązkowych opłatach, > abonamentach i podatkach. > Jak się sprawa ma twoim zdaniem z abonamentem RTV? > Płacisz za posiadanie czy za używanie, jak za używanie to powinieneś płacić > również za używanie pralki, ( tam też są programy, moja ma ich ze 12 ) jak > za posiadanie to już nie jest abonament tylko podatek..[/color]
Eee tam, pierdolisz. Ja mam telefon z TP. Ja z niego nie dzwonie, ani nikt do mnie nie dzwoni. Jest sobie bo nie mam czasu rozwiazac umowy. Place abonament. Za _mozliwosc_ uzywania - ale go nie uzywam. W sumie moglbym go wziac i wyjebac za okno. TP i tak przysle fakture. Bo linia jest czynna i mozna jej uzywac, i ch.. ich obchodzi czy mam odpowiednie wyposazenie. A za RTV placisz tylko jesli to wyposazenie masz...
WL
Użytkownik "WL" <ni@ma.com> napisał w wiadomości news:dpc1jo$l53$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Krasnal wrote: >[color=green] > > Analogicznie do sprawy własności i posiadania i obowiązkowych opłatach, > > abonamentach i podatkach. > > Jak się sprawa ma twoim zdaniem z abonamentem RTV? > > Płacisz za posiadanie czy za używanie, jak za używanie to powinieneś[/color][/color] płacić[color=blue][color=green] > > również za używanie pralki, ( tam też są programy, moja ma ich ze 12 )[/color][/color] jak[color=blue][color=green] > > za posiadanie to już nie jest abonament tylko podatek..[/color] > > Eee tam, pierdolisz. Ja mam telefon z TP. Ja z niego nie dzwonie, ani > nikt do mnie nie dzwoni. Jest sobie bo nie mam czasu rozwiazac umowy. > Place abonament. Za _mozliwosc_ uzywania - ale go nie uzywam. W sumie > moglbym go wziac i wyjebac za okno. TP i tak przysle fakture. Bo linia > jest czynna i mozna jej uzywac, i ch.. ich obchodzi czy mam odpowiednie > wyposazenie. A za RTV placisz tylko jesli to wyposazenie masz... > > WL > WL[/color] Ty walnąłeś jak łysy grzywką o parapet, pojęcia ci e pomyliły. O jakim wyposażeniu piszesz? Z TP są jasne zasady masz linie a nie używasz a masz podpisaną umowę to płacisz, nawet ja nie masz aparatu. Wiąże cię umową i to w obie strony. Oni ci dostęp do sieci telefonicznej przez 24 h ty im za płacisz dodatkowo za wygadane minuty. A ja z telewizją nie podpisywałem żadnej umowy, z resztą z jaka stacją TVN Polsat czy niemieckim RTL-em?Nie chce mi się oglądać TVP I co teraz napiszeszesz?
-- Pozdrawiam Krasnal ================================ Tajna Organizacja Walczących Krasnali
Krasnal wrote:[color=blue] > > Ty walnąłeś jak łysy grzywką o parapet, pojęcia ci e pomyliły.[/color] Tobie bardziej. Chyba ze chodzi o lysego w peruce.[color=blue] > O jakim wyposażeniu piszesz?[/color] O odbiorniku RTV - jak nie masz, nie placisz. A TP, te skurwysyny, przysylaja mi fakture mimo ze nie mam telefonu. [color=blue] > Z TP są jasne zasady masz linie a nie używasz a > masz podpisaną umowę to płacisz, nawet ja nie masz aparatu. Wiąże cię umową > i to w obie strony. Oni ci dostęp do sieci telefonicznej przez 24 h ty im za > płacisz dodatkowo za wygadane minuty. A ja z telewizją nie podpisywałem > żadnej umowy, z resztą z jaka stacją TVN Polsat czy niemieckim RTL-em?Nie > chce mi się oglądać TVP I co teraz napiszeszesz?[/color] Mi tez sie nie chce. Wiec nie ogladam. Umowe na mocy ktorej placisz abonament RTV mozesz rozwiazac - sprzedaj telewizor lub zmien obywatelstwo i spierdalaj w podskokach. Ewentualnie zacznij robic kariere polityczna i doprowadz do przeniesienia TVP i PR na kodowane platformy cyfrowe - wtedy beda placic tylko Ci co ogladaja, ewentualnie zlodzieje na pirackich kartach.
WL
Użytkownik "WL" <ni@ma.com> napisał w wiadomości news:dph52v$4tc$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Krasnal wrote:[color=green] > > > > Ty walnąłeś jak łysy grzywką o parapet, pojęcia ci e pomyliły.[/color] > Tobie bardziej. Chyba ze chodzi o lysego w peruce.[color=green] > > O jakim wyposażeniu piszesz?[/color] > O odbiorniku RTV - jak nie masz, nie placisz. A TP, te skurwysyny, > przysylaja mi fakture mimo ze nie mam telefonu. >[color=green] > > Z TP są jasne zasady masz linie a nie używasz a > > masz podpisaną umowę to płacisz, nawet ja nie masz aparatu. Wiąże cię[/color][/color] umową[color=blue][color=green] > > i to w obie strony. Oni ci dostęp do sieci telefonicznej przez 24 h ty[/color][/color] im za[color=blue][color=green] > > płacisz dodatkowo za wygadane minuty. A ja z telewizją nie podpisywałem > > żadnej umowy, z resztą z jaka stacją TVN Polsat czy niemieckim[/color][/color] RTL-em?Nie[color=blue][color=green] > > chce mi się oglądać TVP I co teraz napiszeszesz?[/color] > Mi tez sie nie chce. Wiec nie ogladam. > Umowe na mocy ktorej placisz abonament RTV mozesz rozwiazac - sprzedaj[/color]
Nie ma takiej umowy. ty podpisałaeś umowę z TV o dosstarczanie ci progrumu telewizyjnego? Możę ze siecia kablową ale nie ze stacją cyba że to Canal + lub inna platforma. Nie chcę sprzedawć telewizora mam video i DVD a więc potrzebuję ten telewizor do oglądania filmów i wiadomości w CNN i RTL [color=blue] > telewizor lub zmien obywatelstwo i spierdalaj w podskokach.[/color]
Nie wyrzucj mnie z kraju , którego jestem obywatelem i płace podatki spierdalac nie będę zastanów się co napisałeś? Czy obywatele innych krajów przebywający w Polsce płacą abonament RTV? a co z telewidzami w innych krajach którzy ogladaja polskie telewizję za pośrednictwem satelity? też płacą abonament? facet ale się zagalopowałeś !!! [color=blue] > Ewentualnie zacznij robic kariere polityczna i doprowadz do > przeniesienia TVP i PR na kodowane platformy cyfrowe - wtedy beda placic[/color] I tu masz rację!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brawo!!!!!!!!!!!!! na koniec coś pozytywnego! masz u mnie piwo duże!!!! Jak sie kiedyż zobaczymy to masz to jak w banku. walniemy po browcu!!!! [color=blue] > tylko Ci co ogladaja, ewentualnie zlodzieje na pirackich kartach. > > WL[/color] Pozdrawiam Krasnal ================================ Tajna Organizacja Walczących Krasnali
Mam uprzejmą prośbe do ewentualnych dalszych dyskutantow - zmieńcie sobie tytul bo to juz nie jest do mnie od... ubiegłego roku ;-)))
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Krasnal wrote: [color=blue] > Nie ma takiej umowy. ty podpisałaeś umowę z TV o dosstarczanie ci progrumu > telewizyjnego? Możę ze siecia kablową ale nie ze stacją cyba że to Canal + > lub inna platforma. Nie chcę sprzedawć telewizora mam video i DVD a więc > potrzebuję ten telewizor do oglądania filmów i wiadomości w CNN i RTL[/color] Well, a podpisywales umowe na swiadczenie uslug obronnych, ochronnych, leczniczych i innych (czyli m.in. wojsko, straz, policja, NFZ), za ktore placisz (w formie podatku)? Bo ja nie podpisywalem i ni chuja nie mam pojecia jak z nich zrezygnowac, a chetnie placilbym 0% podatku.
I nie sugeruj, ze potwierdzam Twoja teze ze abonament RTV=podatki. Abonamentu RTV mozesz nie placic (i to nawet legalnie, jesli tylko wyeliminujesz u siebie odbiorniki gotowe do natychmiastowego odbioru tych programow), a sprobuj nie placic podatkow ;) Poza tym jest pewna luka prawna - jesli obetne wtyczke kabelka antenowego, to zapis o "natychmiastowosci" mozna latwo poddac w watpliwosc - nie chce mi sie grzebac w ustawie, ale moze nie plac abo i trzymaj kombinerki kolo telewizora ;) [color=blue] > Nie wyrzucj mnie z kraju , którego jestem obywatelem i płace podatki > spierdalac nie będę zastanów się co napisałeś? > Czy obywatele innych krajów przebywający w Polsce płacą abonament RTV? a co > z telewidzami w innych krajach którzy ogladaja polskie telewizję za > pośrednictwem satelity? też płacą abonament? facet ale się zagalopowałeś !!![/color] Hmm a czy obywatele innych krajow zrzucaja sie na budowe naszych drog (przy zalozeniu ze jezdza na tym co zatankowali za granica - nawet niekoniecznym, bo podatki z naszego paliwa ida i tak na wszystko tylko nie drogi)? A jak Ty jedziesz na Wyspy to placisz abonament za BBC?
[color=blue] > I tu masz rację!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brawo!!!!!!!!!!!!! na koniec coś > pozytywnego! masz u mnie piwo duże!!!! Jak sie kiedyż zobaczymy to masz to > jak w banku. walniemy po browcu!!!![/color]
Nie mam racji - bo to nie przejdzie (przynajmniej niepredko). Nie zapominaj (nie dyskutujac o jej jakosci) o "misji" mediow publicznych - a dekodery cyfrowe i transmisja droga satelitarna to jakies tam dodatkowe koszty - smiem twierdzic ze kupiloby to mniej ludzi (przerzucajac sie na Polsat i TVN) niz zakupilo dekodery do TV Trwam. Oczywiscie dla mnie to najbardziej sluszny wariant - niech sie zakoduja, ja mam to w dupie, ale dopoki wynika to z obowiazujacego prawa, to mam obowiazek placic, i przywilej przeklinania i glosowania na tych co mysla podobnie do mnie.
A piwo pije chetnie przy kazdej okazji ;)
WL
wiechu wrote:[color=blue] > Mam uprzejmą prośbe do ewentualnych dalszych dyskutantow - zmieńcie sobie > tytul bo to juz nie jest do mnie od... ubiegłego roku ;-)))[/color]
Prosze wybaczyc, ale niektore czytniki podobno glupieja po zmianie tematu - dlatego go zostawilem, ale oswiadczam, ze najprawdopodobniej Wiechu nie ma nic wspolnego z oplatami za PR i TVP ;)
WL
[color=blue] > > Prosze wybaczyc, ale niektore czytniki podobno glupieja po zmianie > tematu - dlatego go zostawilem, ale oswiadczam, ze najprawdopodobniej > Wiechu nie ma nic wspolnego z oplatami za PR i TVP ;)[/color]
Prosze wybaczyć, ale musze sprostować to oswiadczenie ;-)))))) :
mam - qrde płace je :-((
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
wiechu wrote:[color=blue] > > mam - qrde płace je :-(( >[/color] Dobrze ze mnie o donos nie oskarzyles... No taka dola... Ja zalecam rezygnacje z TV - da sie zyc, nawet jakos wiecej czasu czlowiek ma.
WL
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|