"Zdziczali kierowcy"...

Menu
 
wyjątkowa

Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
pracujacych panow z SM. Trzy holowniki, cztery radiowozy i jadą z
koksem az gwizdze. Ciekawym czy to jednorazowa akcja (jak to u nich)
czy tez jednak maja zamiar uprawiac ten sport w tej okolicy do
upojenia???

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga



On 2 Kwi, 18:30, PB <pi...@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:[color=blue]
> ... ostatnio codziennie jestem na Postępu i
> okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
> zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
> pracujacych panow z SM.[/color]

Tez czesto bywam w tamtych okolicach ale zazwyczaj poruszam sie "per
pedes". I tak .. z jednej strony niejednokrotnie dostaje bialej
goraczki kiedy nawet centymetra chodnika nie ma wolnego dla pieszego i
trzeba sie przeciskac pomiedzy zderzakami po zabloconym po wiosennych
roztopach "trawniku" albo raczej tym co z niego zostalo po totalnym
rozjezdzeniu. Z drugiej strony staram sie zrozumiec ta rzesze
pracownikow ktorzy jakos jednak musza dojechac do worka. Wtedy sobie
mysle co za pacan wydal pozwolenie na budowe bez zapewnienia
odpowiedeniej ilosci miejsc w garazach podziemnych w tych biurowcach.
Jak patrze na te dzwigi wtych okolicach i pnace sie w gore kolejne
biurowce to mnie naprawde ogarnai baldy strach co tam bedzie sie
dzialo za rok czy dwa.

Dnia Thu, 2 Apr 2009 09:55:39 -0700 (PDT), Marcin K. napisał(a):
[color=blue]
> Tez czesto bywam w tamtych okolicach ale zazwyczaj poruszam sie "per
> pedes". I tak .. z jednej strony niejednokrotnie dostaje bialej
> goraczki kiedy nawet centymetra chodnika nie ma wolnego dla pieszego i
> trzeba sie przeciskac pomiedzy zderzakami po zabloconym po wiosennych
> roztopach "trawniku" albo raczej tym co z niego zostalo po totalnym
> rozjezdzeniu. Z drugiej strony staram sie zrozumiec ta rzesze
> pracownikow ktorzy jakos jednak musza dojechac do worka. Wtedy sobie
> mysle co za pacan wydal pozwolenie na budowe bez zapewnienia
> odpowiedeniej ilosci miejsc w garazach podziemnych w tych biurowcach.
> Jak patrze na te dzwigi wtych okolicach i pnace sie w gore kolejne
> biurowce to mnie naprawde ogarnai baldy strach co tam bedzie sie
> dzialo za rok czy dwa.[/color]

i ja sie calkowicie z Toba zgadzam. Tam powinno powstac pare
sensownych torowisk tramwajowych i P+R - to by rozwiazalo problem. Tak
samo jak wydanie decyzji o zabudowie z nakazem zapewnienia miejsc
parkingowych wg odpowiedniego wzoru. Tak zeby nie braklo.

Ja na szczescie mam tam miejsce parkongowe wiec mi to wisi zasadniczo,
ale piesi to nie maja tam latwego zycia - chodniki waskie, autami
zastawione gdzie sie da.

Ciekawy jestem jak dlugo SM bedzie tam dzialac...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

PB <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:[color=blue]
> Dnia Thu, 2 Apr 2009 09:55:39 -0700 (PDT), Marcin K. napisał(a):
>[color=green]
>> Tez czesto bywam w tamtych okolicach ale zazwyczaj poruszam sie "per
>> pedes". I tak .. z jednej strony niejednokrotnie dostaje bialej
>> goraczki kiedy nawet centymetra chodnika nie ma wolnego dla pieszego i
>> trzeba sie przeciskac pomiedzy zderzakami po zabloconym po wiosennych
>> roztopach "trawniku" albo raczej tym co z niego zostalo po totalnym
>> rozjezdzeniu. Z drugiej strony staram sie zrozumiec ta rzesze
>> pracownikow ktorzy jakos jednak musza dojechac do worka. Wtedy sobie
>> mysle co za pacan wydal pozwolenie na budowe bez zapewnienia
>> odpowiedeniej ilosci miejsc w garazach podziemnych w tych biurowcach.
>> Jak patrze na te dzwigi wtych okolicach i pnace sie w gore kolejne
>> biurowce to mnie naprawde ogarnai baldy strach co tam bedzie sie
>> dzialo za rok czy dwa.[/color]
>
> i ja sie calkowicie z Toba zgadzam. Tam powinno powstac pare
> sensownych torowisk tramwajowych i P+R - to by rozwiazalo problem. Tak
> samo jak wydanie decyzji o zabudowie z nakazem zapewnienia miejsc
> parkingowych wg odpowiedniego wzoru. Tak zeby nie braklo.[/color]

No ale władza straciłaby źródło dochodu jakim są mandaty. Mieszkańcy są dla
miasta, a nie miasto dla mieszkańców.



[color=blue]
> Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
> dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
> temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
> okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
> zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
> pracujacych panow z SM. Trzy holowniki, cztery radiowozy i jadą z
> koksem az gwizdze. Ciekawym czy to jednorazowa akcja (jak to u nich)
> czy tez jednak maja zamiar uprawiac ten sport w tej okolicy do
> upojenia???[/color]

Obawiam się, że jak są tam to ich nie ma na Zgody ani pl. Trzech Krzyży. I tak
wkoło macieju.

Wojtek Sobociński

Dnia Thu, 2 Apr 2009 19:31:52 +0200, Wojtek Sobociński napisał(a):
[color=blue]
> Obawiam się, że jak są tam to ich nie ma na Zgody ani pl. Trzech Krzyży. I tak
> wkoło macieju.[/color]

Nie wystarczy postawić słupki? To zwykle załatwia sprawę.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Dnia Thu, 2 Apr 2009 22:07:43 +0200, scream napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Obawiam się, że jak są tam to ich nie ma na Zgody ani pl. Trzech Krzyży. I tak
>> wkoło macieju.[/color]
>
> Nie wystarczy postawić słupki? To zwykle załatwia sprawę.[/color]

tak, ale...

Słupki stawia sie tam gdzie bezwzglednie, ze wzgledu na bezpieczenstwo
ruchu drogowego (BRD) nie wolno zaparkowac. Kierowca majacy
uprawnienia powinien:
a. wiedziec gdzie jednak nie powinien parkowac
b. miec zapewnione miejsce do zaparkowania (parking firmowy,
osiedlowy) Pomijam tu miejsca ogolnodostepne co zalatwia system
platnego parkowania, wymuszajac rotacje.

Poniewaz ciezko pogodzic a i b - skutkiem jest parkowanie gdzie
popadnie. Oslupkowanie calego miasta to troche jednak chory pomysl...

KM to niezly pomysl, szczegolnie polaczony z P+R, ale ma jedna wade -
autobusy tkwia w korkach, a tramwajowej trasy nie da sie wybudowac w 5
minut. Z drugiej strony warto aby miasto rozwazylo zasadnosc i
celowosc wpuszczenia tramwajow miedzy biurowce na sluzewcu. Tyle ze
jest spętane ustawa o zamowieniach publicznych i innymi
biurokratycznymi procedurami. DO tego tam nie ma miejsca za bardzo na
torowisko, bo nikt tego nie przewidzial. I tak oto bokiem wychodzi
brak [planow zagospodarowania dla calego miasta...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

Marcin K. pisze:[color=blue]
> Wtedy sobie
> mysle co za pacan wydal pozwolenie na budowe bez zapewnienia
> odpowiedeniej ilosci miejsc w garazach podziemnych w tych biurowcach.[/color]

Widzisz, problem w tym, że na pracownika przypada 6-10 metrów
kwadratowych biura, podczas gdy na jego samochód w garaży 15-18

Jak sobie wyobrażasz biurowiec z 2 krotnie większą powierzchnią garażową
niż biurową?

Po prostu trzeba sobie jasno powiedzieć - Trzeba stawiać na komunikacje
publiczną, bo jak widzisz samochodami nie da rady. BTW - Marynarska ma
przepustowość ok 4000 samochodów na godzine - jeden kompleks biurowców;)
[color=blue]
> Jak patrze na te dzwigi wtych okolicach i pnace sie w gore kolejne
> biurowce to mnie naprawde ogarnai baldy strach co tam bedzie sie
> dzialo za rok czy dwa.[/color]

Problem trochę rozwiązałaby kolejka z Okęcia.

Shrek.

Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
news:1ibo4kmear4wp$.e6kxtslt4rsy$.dlg@40tude.net...[color=blue]
>
> KM to niezly pomysl, szczegolnie polaczony z P+R, ale ma jedna wade -
> autobusy tkwia w korkach, a tramwajowej trasy nie da sie wybudowac w 5
> minut.[/color]

Autobusy na wydzielonym pasie też nie będą stać. Nie jest ważne czy autobus,
trolejbus czy tramwaj, ważne, żeby miał swój kawałek ulicy.


Użytkownik "PB" [color=blue]
> KM to niezly pomysl, szczegolnie polaczony z P+R, ale ma jedna wade -
> autobusy tkwia w korkach, a tramwajowej trasy nie da sie wybudowac w 5
> minut. Z drugiej strony warto aby miasto rozwazylo zasadnosc i
> celowosc wpuszczenia tramwajow miedzy biurowce na sluzewcu. [/color]
Tyle że jest tam linia tramwajowa, która jest całkiem dobrze dostępna dla białych kołnierzyków.
I jest wykorzystywana, bo w szczycie tramwaje wyjeżdżają ze Służewca napakowane po dachy
(mimo że kursują sumarycznie co 2-3 min).

mkm101
[url]http://tramwar.republika.pl[/url]

On Thu, 2 Apr 2009 22:16:03 +0200, PB
<piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:
[color=blue]
>Z drugiej strony warto aby miasto rozwazylo zasadnosc i
>celowosc wpuszczenia tramwajow miedzy biurowce na sluzewcu.[/color]

Czy Ty aby nie przesadzasz? Z Wołoskiej i Marynarskiej (gdzie są
tramwaje) masz góra 5-7 minut do najbardziej odległego biurowca. Gdzie
Ty chcesz te tramwaje wpuszczać? W Postępu? W Konstruktorską? W
Taśmową?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

PB pisze:[color=blue]
> Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
> dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
> temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
> okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem.[/color]
[...]

Ja również pracuję na Postępu i przedzieram się chodnikiem lub raczej po
błocku które zostało z trawnika. Akurat na tej konkretnej ulicy można by
zwężyć jezdnię do jednego pasa (nie ma tam tak dużego ruchu) i zrobić
oznaczone miejsca parkingowe na jezdni przy krawężniku (tak jak w
miastach europejskich) + bezwględne karanie parkujących na chodniku.
Problemem jest SM w Warszawie która moim zdaniem powinna być wzmocniona
i lepiej rozliczana ze swoich zadań albo całkiem rozwiązana bo w takiej
postaci jak jest teraz to strata pieniędzy.

Ochódzki

"mkm101" <mkm101USUN@priv4.onet.pl> writes:
[color=blue]
> Tyle że jest tam linia tramwajowa, która jest całkiem dobrze
> dostępna dla białych kołnierzyków. I jest wykorzystywana, bo w
> szczycie tramwaje wyjeżdżają ze Służewca napakowane po dachy (mimo
> że kursują sumarycznie co 2-3 min).[/color]

Co 2 minuty - 30 kursow na godzine.

Nikt chyba nie mysli, ze na Wall Street czy tam gdzies to wszyscy do
biur samochodami przyjezdzaja i maja gdzie zaparkowac?

MJ

Użytkownik "Ochódzki" <jacek_ob@pocztaNIElubieSpamu.onet.pl> napisał w
wiadomości news:gr38i4$8i6$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> oznaczone miejsca parkingowe[/color]

??? dla jednego samochodu?

MC pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Ochódzki" <jacek_ob@pocztaNIElubieSpamu.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:gr38i4$8i6$1@inews.gazeta.pl...
>[color=green]
>> oznaczone miejsca parkingowe[/color]
>
> ??? dla jednego samochodu?[/color]

dla tylu ile zmieści się wzdłuż krawężnika po obu stronach ulicy.

Ochódzki

Ochódzki <jacek_ob@pocztaNIElubieSpamu.onet.pl> writes:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> oznaczone miejsca parkingowe[/color]
>> ??? dla jednego samochodu?[/color]
>
> dla tylu ile zmieści się wzdłuż krawężnika po obu stronach ulicy.[/color]

Jakos tak mi sie wydaje, ze jesli tam przyjezdza, powiedzmy, 20 tys.
osob komunikacja miejska i 2 tys. samochodami, to dorobienie 50 miejsc
parkingowych niczego w ogolnym bilansie zmienic nie moze.

MJ

PB pisze:[color=blue]
> Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
> dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
> temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
> okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
> zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
> pracujacych panow z SM. Trzy holowniki, cztery radiowozy i jadą z
> koksem az gwizdze. Ciekawym czy to jednorazowa akcja (jak to u nich)
> czy tez jednak maja zamiar uprawiac ten sport w tej okolicy do
> upojenia???
>
>[/color]
jakas dziura w budzecie do zlatania ? ;)

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

Witam,

Użytkownik "Ochódzki" <jacek_ob@pocztaNIElubieSpamu.onet.pl> napisał w
wiadomości news:gr39r8$b93$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> oznaczone miejsca parkingowe[/color]
>> ??? dla jednego samochodu?[/color]
> dla tylu ile zmieści się wzdłuż krawężnika po obu stronach ulicy.[/color]

Szczególnie takiej gdzie miedzy tymi zaparkowanymi przejedzie tylko jeden
pojazd.
A na dodatek parkujący nie trzymają wymiarów.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

PB pisze:[color=blue]
> Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
> dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
> temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
> okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
> zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
> pracujacych panow z SM. Trzy holowniki, cztery radiowozy i jadą z
> koksem az gwizdze. Ciekawym czy to jednorazowa akcja (jak to u nich)
> czy tez jednak maja zamiar uprawiac ten sport w tej okolicy do
> upojenia???
>
>[/color]
a tak powaznie, to jak zobaczylem tytul watku to myslalem ze chodzi o
'warszawski' styl jazdy. Moze sie starzeje ;) ('78) ale jakos coraz
mniej bawi mnie dynamiczna jazda po Warszawie. Coraz czesciej lapie sie
na tym ze sune 50-60 na godzine zamiast ~80, tak jak pozostali.
Oczywiscie nie Lazienkowska tylko powiedzmy Pulawska czy Marszalkowska.

Dwie akcje dzis widzialem. Na Batorego gosc Peugeotem 406 z dzieckiem w
foteliku zrobil sobie na wysokosci Wisniowej trzeci pas lecac od
strony Niepodleglosci. Wszyscy na niego trabia a on na chama przed siebie...

Kilka godzin pozniej znow na Batorego 'woz reporterski' RMF (KIA) lecial
kolo 100 uskuteczniajac slalom miedzy samochodami.

Sam nie jestem w stanie zawsze jezdzic 50, ale coraz bardziej wkurzaja
mnie nad wyraz dynamicznie jezdzacy.

Wnioskow nie ma...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

Michal Jankowski pisze:[color=blue]
> Ochódzki <jacek_ob@pocztaNIElubieSpamu.onet.pl> writes:
>[color=green][color=darkred]
>>>> oznaczone miejsca parkingowe
>>> ??? dla jednego samochodu?[/color]
>> dla tylu ile zmieści się wzdłuż krawężnika po obu stronach ulicy.[/color]
>
> Jakos tak mi sie wydaje, ze jesli tam przyjezdza, powiedzmy, 20 tys.
> osob komunikacja miejska i 2 tys. samochodami, to dorobienie 50 miejsc
> parkingowych niczego w ogolnym bilansie zmienic nie moze.
>[/color]

Ale przynajmniej samochody zamiast na chodniku zaparkują na ulicy i
piesi będą mieli jak przejść.
Poza tym może dzięki temu że można będzie w cywilizowanych warunkach
przejść do tramwaju część samochodziarzy zostawi samochód w domu i
przekona się do KM.

Ochódzki

KuFeL pisze:[color=blue]
> a tak powaznie, to jak zobaczylem tytul watku to myslalem ze chodzi o
> 'warszawski' styl jazdy. Moze sie starzeje ;) ('78) ale jakos coraz
> mniej bawi mnie dynamiczna jazda po Warszawie. Coraz czesciej lapie sie
> na tym ze sune 50-60 na godzine zamiast ~80, tak jak pozostali.
> Oczywiscie nie Lazienkowska tylko powiedzmy Pulawska czy Marszalkowska.[/color]

Spokojnie. Jesteśmy społeczeństwem na dorobku, które stosunkowo niedawno
przesiadło się z furmanek do maluchów a potem z maluchów do prawdziwych
samochodów. To szczególnie widać w takich miastach jak Warszawa gdzie
sporo jest ludzi, którzy się 'dorobili'.
Ludzie muszą nabrać trochę dystansu do samochodów i ogólnie do
wszystkich dóbr których przez długi czas byli pozbawieni.

Ochódzki

Dnia Thu, 02 Apr 2009 23:29:01 +0200, KuFeL napisał(a):
[color=blue]
> a tak powaznie, to jak zobaczylem tytul watku to myslalem ze chodzi o
> 'warszawski' styl jazdy. Moze sie starzeje ;) ('78) ale jakos coraz
> mniej bawi mnie dynamiczna jazda po Warszawie. Coraz czesciej lapie sie
> na tym ze sune 50-60 na godzine zamiast ~80, tak jak pozostali.
> Oczywiscie nie Lazienkowska tylko powiedzmy Pulawska czy Marszalkowska.[/color]

Ubawie Cie - mam (o k....) 37 lat. Kiedys smigalem po miescie majac
1.6 w benzynie pod maska. Zasuwalem jak pocisk. Potem kupilem 3.0 V6 -
i nagle zaczalem jezdzic wolniej. balem sie tego auta. Wcisniecie gazu
odpalalo jakas dziwna rakiete;-) Po 2,5 roku sprzedalem i kupilem co
prawda 2,5 ale o identycznej mocy jak tamto 3,0. I jezdzilem bardzo
przepisowo. Teraz mam nadal 2.5 i sluzbowe 1.5. I nadal jezdze
spokojnie, az sie sam dziwie;-)

A co do akcji jakie codziennie widze - szkoda pisac. Przynajmniej
3-4 pacjentow kwalifikujacych sie do natychmiastowego odstrzalu widze
codziennie... Jakis debil trabil na mnie na deGaule'u bo auto przede
mna nie jechalo dosc dynamicznie do skretu w lewo. Mialem ochote pojsc
i strzelic go w kły...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

Dnia Thu, 02 Apr 2009 22:32:16 +0200, Shrek napisał(a):
[color=blue]
> Widzisz, problem w tym, że na pracownika przypada 6-10 metrów
> kwadratowych biura, podczas gdy na jego samochód w garaży 15-18
>
> Jak sobie wyobrażasz biurowiec z 2 krotnie większą powierzchnią garażową
> niż biurową?[/color]

nie wiem co pijasz, ale szkodzi;) miejsce parkingowe to jakies 2x4
metry - czyli 8m2. Gora 10. Biuroweic mozna tak zaprojektowac ze sie
zmiesci wsio, kwestia wymogow od miasta.
[color=blue]
> Po prostu trzeba sobie jasno powiedzieć - Trzeba stawiać na komunikacje
> publiczną, bo jak widzisz samochodami nie da rady. BTW - Marynarska ma
> przepustowość ok 4000 samochodów na godzine - jeden kompleks biurowców;)[/color]

alez ja sie zgadzam - KM jest alternatywa. Pod warunkiem ze tramłej
jest powiedzmy luźnawy i pasazerowie nie walą spod pachy. Jesli te
warunki nie sa spelnione to wiele osob wsiadzie w autko - bo muza i ie
smierdzi. Moja zona ma z tym powazny problem - mimo korka woli autem
bo ja odrzucaja wspolpasazerowie w tramwaju. Na szczescie jest coraz
cieplej i ona przesiada sie na skuter.

I ja ja rozumiem. To co sie dzieje w napakowanych tramwajach to
horror, ktory mozna przetrwac jak masz 3 przystanki do przejechania,
ale nie jak jedziesz w takich warunkach godzine do i godzine z
pracy...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

Dnia pięknego Thu, 02 Apr 2009 23:47:26 +0200, osobnik zwany PB wystukał:
[color=blue]
> Dnia Thu, 02 Apr 2009 22:32:16 +0200, Shrek napisał(a):
>[color=green]
>> Widzisz, problem w tym, że na pracownika przypada 6-10 metrów
>> kwadratowych biura, podczas gdy na jego samochód w garaży 15-18
>>
>> Jak sobie wyobrażasz biurowiec z 2 krotnie większą powierzchnią
>> garażową niż biurową?[/color]
>
> nie wiem co pijasz, ale szkodzi;) miejsce parkingowe to jakies 2x4 metry
> - czyli 8m2. Gora 10. Biuroweic mozna tak zaprojektowac ze sie zmiesci
> wsio, kwestia wymogow od miasta.
>[/color]
nie da się. Miejsce parkingowe to 3x5m (cirka jebłat, mogę rano
sprawdzić) plus dojazd plus przejazd taki by dało się na nie wjechać. W
moim biurowcu pracuje jakieś 600-800 osób. Miejsc parkingowych nad i pod
ziemią jest ~130. Teraz policz koszt zbudowania parkingu na następne 400
aut :) I znajdź najemcę, który za to zapłaci :)

to se ne da pane Havranek :)))

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
> news:1ibo4kmear4wp$.e6kxtslt4rsy$.dlg@40tude.net...[color=green]
>>
>> KM to niezly pomysl, szczegolnie polaczony z P+R, ale ma jedna wade -
>> autobusy tkwia w korkach, a tramwajowej trasy nie da sie wybudowac w 5
>> minut.[/color]
>
> Autobusy na wydzielonym pasie też nie będą stać.[/color]

Marzenia. Te duże i te maleńkie.

PB pisze:[color=blue]
> [cyk]
>
> A co do akcji jakie codziennie widze - szkoda pisac. Przynajmniej
> 3-4 pacjentow kwalifikujacych sie do natychmiastowego odstrzalu widze
> codziennie... [cyk]
>[/color]

Witam w klubie...

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!
"kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"

KuFeL pisze:[color=blue]
> [cyk]
> Dwie akcje dzis widzialem. Na Batorego gosc Peugeotem 406 z dzieckiem w
> foteliku zrobil sobie na wysokosci Wisniowej trzeci pas lecac od strony
> Niepodleglosci. Wszyscy na niego trabia a on na chama przed siebie...
>
> Kilka godzin pozniej znow na Batorego 'woz reporterski' RMF (KIA) lecial
> kolo 100 uskuteczniajac slalom miedzy samochodami.
>
> Sam nie jestem w stanie zawsze jezdzic 50, ale coraz bardziej wkurzaja
> mnie nad wyraz dynamicznie jezdzacy.
>
> Wnioskow nie ma...[/color]

Witam w klubie...

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!
"kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"

PB pisze:
[color=blue][color=green]
>> Jak sobie wyobrażasz biurowiec z 2 krotnie większą powierzchnią garażową
>> niż biurową?[/color]
>
> nie wiem co pijasz, ale szkodzi;) miejsce parkingowe to jakies 2x4
> metry - czyli 8m2. Gora 10.[/color]

5x2,8 bodajże, w wyjątkowych przypadkach rozporządzenie dopuszcza 5x2,5
(innych przypadków niż te wyjątkowe w zasadzie się nie spotyka) 12,5
metra + 5,5 na alejki dojazdowe - tak na jedno miejsce na parkingu
przypada 18 metrów kwadratowych. Niespodzianka, co?;)
[color=blue]
> Biuroweic mozna tak zaprojektowac ze sie
> zmiesci wsio, kwestia wymogow od miasta.[/color]

No średnio - co 10 pięter w górę, 20 w dół? Po prostu trzeba budować na
większych działkach.
[color=blue][color=green]
>> Po prostu trzeba sobie jasno powiedzieć - Trzeba stawiać na komunikacje
>> publiczną, bo jak widzisz samochodami nie da rady. BTW - Marynarska ma
>> przepustowość ok 4000 samochodów na godzine - jeden kompleks biurowców;)[/color]
>
> alez ja sie zgadzam - KM jest alternatywa. Pod warunkiem ze tramłej
> jest powiedzmy luźnawy i pasazerowie nie walą spod pachy. Jesli te
> warunki nie sa spelnione to wiele osob wsiadzie w autko - bo muza i ie
> smierdzi. Moja zona ma z tym powazny problem - mimo korka woli autem
> bo ja odrzucaja wspolpasazerowie w tramwaju. Na szczescie jest coraz
> cieplej i ona przesiada sie na skuter.[/color]

No i niech sobie jeżdzą i w korkach stoją - Ale wypierd... z chodników.

Shrek.

KuFeL pisze:[color=blue]
> PB pisze:[color=green]
>> Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
>> dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
>> temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
>> okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
>> zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
>> pracujacych panow z SM. Trzy holowniki, cztery radiowozy i jadą z
>> koksem az gwizdze. Ciekawym czy to jednorazowa akcja (jak to u nich)
>> czy tez jednak maja zamiar uprawiac ten sport w tej okolicy do
>> upojenia???
>>
>>[/color]
> a tak powaznie, to jak zobaczylem tytul watku to myslalem ze chodzi o
> 'warszawski' styl jazdy. Moze sie starzeje ;) ('78) ale jakos coraz
> mniej bawi mnie dynamiczna jazda po Warszawie. Coraz czesciej lapie sie
> na tym ze sune 50-60 na godzine zamiast ~80, tak jak pozostali.
> Oczywiscie nie Lazienkowska tylko powiedzmy Pulawska czy Marszalkowska.
>
> Dwie akcje dzis widzialem. Na Batorego gosc Peugeotem 406 z dzieckiem w
> foteliku zrobil sobie na wysokosci Wisniowej trzeci pas lecac od strony
> Niepodleglosci. Wszyscy na niego trabia a on na chama przed siebie...
>
> Kilka godzin pozniej znow na Batorego 'woz reporterski' RMF (KIA) lecial
> kolo 100 uskuteczniajac slalom miedzy samochodami.
>
> Sam nie jestem w stanie zawsze jezdzic 50, ale coraz bardziej wkurzaja
> mnie nad wyraz dynamicznie jezdzacy.
>
> Wnioskow nie ma...
>[/color]
az do znudzenia bede tu wpisywal kolejne incycdenty. Moze ktos sie
rozpozna albo znajomego ;)

03.04.2009 ul Rosola kier. Kabaty godz. 8.45
Alfa Romeo 166 grafitowe kombi

ja na prawym pasie, spokojnie ze stala predkoscia. on na prawym i nagle
bez wiekszej przyczyny i BEZ KIERUNKU na prawy. Gdybym nie przyhamowal
to bym mi przod obcial. Wiec hamulec, kierunek, lewy pas. Rownam sie z
nim, a gosc ze sluchawka przy uchu i do tego wzrok nagle taaaki skupiony
na drodze ze nawet machniecia reka by nie zauwazyl. A chcialem mu
kultrualnie uwage zwrocic...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

Dnia Fri, 03 Apr 2009 09:23:54 +0200, Shrek napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> nie wiem co pijasz, ale szkodzi;) miejsce parkingowe to jakies 2x4
>> metry - czyli 8m2. Gora 10.[/color]
>
> 5x2,8 bodajże, w wyjątkowych przypadkach rozporządzenie dopuszcza 5x2,5
> (innych przypadków niż te wyjątkowe w zasadzie się nie spotyka) 12,5
> metra + 5,5 na alejki dojazdowe - tak na jedno miejsce na parkingu
> przypada 18 metrów kwadratowych. Niespodzianka, co?;)[/color]

We Francji widzialem parkingi bez takich wielkich alej dojazdowych,
jednokierunkowe, do parkowania ukosem. Miescilo sie wiecej aut niz na
naszych. Czyli z dojazdem to tam bylo max 12-14m2 na auto.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

On Thu, 2 Apr 2009 18:30:34 +0200, PB
<piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:
[color=blue]
>
>Jakies 2 tygodnie temu pod takim tytulem ukazal sie artykul w GW i
>dotyczyl parkowania w okolicy ronda Jazdy Polskiej. Tytul mnie ubawił,
>temat jakos mniej. Poniewaz ostatnio codziennie jestem na Postępu i
>okolicach - widze co tam sie dzieje z parkowaniem. I z nieukrywanym
>zdumieniem zauwazylem w ciagu ostatnich trzech dni intensywnie
>pracujacych panow z SM. Trzy holowniki, cztery radiowozy i jadą z
>koksem az gwizdze. Ciekawym czy to jednorazowa akcja (jak to u nich)
>czy tez jednak maja zamiar uprawiac ten sport w tej okolicy do
>upojenia???[/color]

Chyba jakaś akcja wiosenna i to o sporym zasięgu. Ja też byłem wczoraj
i przedwczoraj zdziwiony gdy koło mnie na Jeżewskiego i Wańkowicza na
Kabatach panowie z SM i drogówka (w 2 radiowozy) w godzinach
wieczornych wyatwioał pracownicie mandaty dla właścieili kolejnych
nieprawidłowo zaparkownych samochodów. Rozbawiło mnie tłumaczenie
kolesia który zaparkował metr za znakiem zakazu zatrzymywania się i
postoju i tłumaczył że jemu nie mozna dać mandatu "bo on tu tak od
miesiąca coedziennie parkuje". ;-)

Zdrówko

On Thu, 2 Apr 2009 23:47:26 +0200, PB
<piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:
[color=blue]
>Dnia Thu, 02 Apr 2009 22:32:16 +0200, Shrek napisał(a):
>[color=green]
>> Widzisz, problem w tym, że na pracownika przypada 6-10 metrów
>> kwadratowych biura, podczas gdy na jego samochód w garaży 15-18
>>
>> Jak sobie wyobrażasz biurowiec z 2 krotnie większą powierzchnią garażową
>> niż biurową?[/color]
>
>nie wiem co pijasz, ale szkodzi;) miejsce parkingowe to jakies 2x4
>metry - czyli 8m2. Gora 10. Biuroweic mozna tak zaprojektowac ze sie
>zmiesci wsio, kwestia wymogow od miasta.[/color]

Tu akurat Ty sie mylisz. Parking to nei samo miejsce parkingowe 2x4
metry ale też wjazdy, wyjazdy i alejki by na te miejsca można było
zaparkować. Z grubsza włąśnie drugie tyle miejsca co na samo meijsce
parkingowe jest potrzebne. 6-10 metyrów biura to też nie tylko miejsce
pod biurko i krzesło ale te powierzchnei wspólne: ciągi komunikacyjne,
toalety, kuchnie, pomieszczenia techniczne eetc.

Zdrówko

On Thu, 2 Apr 2009 22:16:03 +0200, PB
<piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:
[color=blue]
>Słupki stawia sie tam gdzie bezwzglednie, ze wzgledu na bezpieczenstwo
>ruchu drogowego (BRD) nie wolno zaparkowac. Kierowca majacy
>uprawnienia powinien:
>a. wiedziec gdzie jednak nie powinien parkowac
>b. miec zapewnione miejsce do zaparkowania (parking firmowy,
>osiedlowy) Pomijam tu miejsca ogolnodostepne co zalatwia system
>platnego parkowania, wymuszajac rotacje.
>
>Poniewaz ciezko pogodzic a i b - skutkiem jest parkowanie gdzie
>popadnie. Oslupkowanie calego miasta to troche jednak chory pomysl...[/color]

Patrz - a w takim Wiedniu sie dało. Tylko że tam jest w Centrum system
stosunkowo niedużych parkingów podziemnych. Takich na 50-100-150
miejsc. Takze pod starymi budynkami - budowane metodami górniczymi. Do
tego czytelne oznakowanie na ulicach kierujące do tych parkingów wraz
z podawaniem na wyświetlaczach na bieżąco ilości wolnych miejsc. I to
działa - tylko że to kosztuje - parę godzin parkowania to kilkanaście
ojro. Wielu ludzi woli dlstego komunikację miejską bo za parkowanei
gdzie popadnie sa spore kary plus wywózka auta.

Zdrówko

"Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote in message
news:18lbt411k6b4jndhpvg3m55i1eq98odfbf@4ax.com...
[color=blue]
> Chyba jakaś akcja wiosenna i to o sporym zasięgu.[/color]

Dokladnie. 3 dni temu SM pogonila wszystkich parkujacych po obu stronach
wjazdu TL na Ujazdowskie - jak wczesniej stal samochod za samochodem, to
nastepnego dnia pusto ;-) Widzialem tez policjantow goniacych parkujacych na
sciezki rowerowej na Jerozolimskich przy wiadukcie WKD, gdzie tez wczesniej
stala kupa aut.

--
Axel

PB pisze:
[color=blue]
> We Francji widzialem parkingi bez takich wielkich alej dojazdowych,
> jednokierunkowe, do parkowania ukosem. Miescilo sie wiecej aut niz na
> naszych. Czyli z dojazdem to tam bylo max 12-14m2 na auto.[/color]

12,5 metra to ma samo miejsce parkingowe. A alejki zwykle też
jednokierunkowe.

Shrek.


Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości
news:1grwmzdw6x21z.1v5vrxxumhn0p$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Thu, 2 Apr 2009 19:31:52 +0200, Wojtek Sobociński napisał(a):
>[color=green]
>> Obawiam się, że jak są tam to ich nie ma na Zgody ani pl. Trzech Krzyży.
>> I tak
>> wkoło macieju.[/color]
>
> Nie wystarczy postawić słupki? To zwykle załatwia sprawę.
>[/color]
Tak właśnie pomyślałem. Ale widzę dwie przeszkody:

1. to kosztuje, a nasze miasto woli wziąć pieniadze z mandatów niż
zainwestować w przestrzeganie przepisów
2. jeśli będą słupki to kierowcy będą parkować na ulicy - częsty widok na
puławskiej przy kinie moskwa w stronę ursynowa - debile stający na prawym
pasie i blokujący go bo skoczyli do teatru lub po fajki.

Ale z dwojga złego - myślę, że słupki sprawę by załatwiły.

--
vpw

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości
news:gr4gqa$pa$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> KuFeL pisze:[color=green]
>> PB pisze:
>>[/color]
> az do znudzenia bede tu wpisywal kolejne incycdenty. Moze ktos sie
> rozpozna albo znajomego ;)
>
> 03.04.2009 ul Rosola kier. Kabaty godz. 8.45
> Alfa Romeo 166 grafitowe kombi
>
> ja na prawym pasie, spokojnie ze stala predkoscia. on na prawym i nagle[/color]

No to oczywiste. Ty na prawym, on na prawym. To pewnie z przeciwnych
kierunków jechaliście. Co za cymbał z tego kierowcy z Alfy.

--
vpw

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:18lbt411k6b4jndhpvg3m55i1eq98odfbf@4ax.com...[color=blue]
> On Thu, 2 Apr 2009 18:30:34 +0200, PB
> <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote:
>[color=green]
>>[/color]
> nieprawidłowo zaparkownych samochodów. Rozbawiło mnie tłumaczenie
> kolesia który zaparkował metr za znakiem zakazu zatrzymywania się i
> postoju i tłumaczył że jemu nie mozna dać mandatu "bo on tu tak od
> miesiąca coedziennie parkuje". ;-)
>[/color]
Przyznał się do popełnienia 30 wykroczeń. Powinien dostać 30 mandatów ;)

--
vpw

Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:gr4nhq$f5r$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote in message
> news:18lbt411k6b4jndhpvg3m55i1eq98odfbf@4ax.com...
>[color=green]
>> Chyba jakaś akcja wiosenna i to o sporym zasięgu.[/color]
>
> Dokladnie. 3 dni temu SM pogonila wszystkich parkujacych po obu stronach
> wjazdu TL na Ujazdowskie - jak wczesniej stal samochod za samochodem, to
> nastepnego dnia pusto ;-) Widzialem tez policjantow goniacych parkujacych
> na sciezki rowerowej na Jerozolimskich przy wiadukcie WKD, gdzie tez
> wczesniej stala kupa aut.
>
>[/color]
Takich miejsc do przeczyszczenia jest pełno. Tunel pod Marszałkowską od
strony PKiNu obstawiony po obu stronach, że nieraz trudno jest tamtędy
przejechać. Mnie takie akcje bardzo się podobają. Tylko powstaje pytanie.
Gdzie ci kierowcy pojadą?

--
vpw

vpw <vpw@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
> news:gr4nhq$f5r$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote in message
>> news:18lbt411k6b4jndhpvg3m55i1eq98odfbf@4ax.com...
>>[color=darkred]
>>> Chyba jakaś akcja wiosenna i to o sporym zasięgu.[/color]
>>
>> Dokladnie. 3 dni temu SM pogonila wszystkich parkujacych po obu stronach
>> wjazdu TL na Ujazdowskie - jak wczesniej stal samochod za samochodem, to
>> nastepnego dnia pusto ;-) Widzialem tez policjantow goniacych parkujacych
>> na sciezki rowerowej na Jerozolimskich przy wiadukcie WKD, gdzie tez
>> wczesniej stala kupa aut.
>>
>>[/color]
> Takich miejsc do przeczyszczenia jest pełno. Tunel pod Marszałkowską od
> strony PKiNu obstawiony po obu stronach, że nieraz trudno jest tamtędy
> przejechać. Mnie takie akcje bardzo się podobają. Tylko powstaje pytanie.
> Gdzie ci kierowcy pojadą?[/color]

Za winkiel za którym już nie grasuje SM. Przecież nie rozpłyną się w
powietrzu, jak to sugerują "ekolodzy", cykliści i inne oszołomstwo.

Użytkownik "vpw" <vpw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gr8idu$53u$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green]
>>[/color]
> Przyznał się do popełnienia 30 wykroczeń. Powinien dostać 30 mandatów ;)[/color]

Nie powinien. Wykroczenie się momentalnie przedawnia.

Witam,

Użytkownik "vpw" <vpw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gr8ik0$5n8$1@news.onet.pl...
[color=blue]
> Takich miejsc do przeczyszczenia jest pełno. Tunel pod Marszałkowską od
> strony PKiNu obstawiony po obu stronach, że nieraz trudno jest tamtędy
> przejechać. Mnie takie akcje bardzo się podobają. Tylko powstaje pytanie.
> Gdzie ci kierowcy pojadą?[/color]

Jak to gdzie? Na parking.
Płatny parking.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

MC wrote:
[color=blue]
> Użytkownik "vpw" <vpw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gr8idu$53u$1@news.onet.pl...[color=green][color=darkred]
>>>[/color]
>> Przyznał się do popełnienia 30 wykroczeń. Powinien dostać 30 mandatów ;)[/color]
>
> Nie powinien.[/color]

Jeszcze się nie przedawniło.
[color=blue]
> Wykroczenie się momentalnie przedawnia.[/color]

No, jeśli za moment uznamy rok...

Krzysiek Rudnik


Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości
news:gr9pb7$fmn$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "vpw" <vpw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gr8ik0$5n8$1@news.onet.pl...
>[color=green]
>> Takich miejsc do przeczyszczenia jest pełno. Tunel pod Marszałkowską od
>> strony PKiNu obstawiony po obu stronach, że nieraz trudno jest tamtędy
>> przejechać. Mnie takie akcje bardzo się podobają. Tylko powstaje pytanie.
>> Gdzie ci kierowcy pojadą?[/color]
>
> Jak to gdzie? Na parking.
> Płatny parking.
>[/color]
Nie ma. Służewiec przemysłowy: brak. Centrum miasta: brak (strefa zapchana).
Po prostu nie ma takich parkingów. Ja jak jadę do centrum z kartą parkingową
w dłoni, żeby uczciwie zapłacić za parkowanie, to mogę jeździć przez 30
minut, żeby miejsce znaleźć. IMO jedyny sposób to wygradzanie miejsc, w
ktorych nie wolno parkować.

--
vpw

vpw pisze:
[color=blue]
> Nie ma. Służewiec przemysłowy: brak.[/color]

E tam. Jest - wjazd od ulicy Wynalazek. Zwykle są wolne miejsca.
Trawniki w okolicy rozjeżdzone na głębokość 30 cm.

Shrek.

Witam,

Użytkownik "vpw" <vpw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gra3mj$te1$1@news.onet.pl...
[color=blue][color=green]
>> Jak to gdzie? Na parking.
>> Płatny parking.[/color]
> Nie ma. Służewiec przemysłowy: brak. Centrum miasta: brak (strefa
> zapchana).[/color]

Mowa była o tunelu pod Marszałkowską.
A tu mamy:
- płatny parking pod PKiN
- płatny podziemny Marcpolu
- płatny nadziemny Marcpolu
- płatny Towingu na pl. Powstańców

--
Pozdrawiam
Szuwaks

"Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> writes:
[color=blue]
> - płatny Towingu na pl. Powstańców[/color]

Kiedy tam byles ostatni raz?

MJ

Witam,

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzws9z80ra.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...[color=blue]
> "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> writes:[/color]
[color=blue][color=green]
>> - płatny Towingu na pl. Powstańców[/color]
> Kiedy tam byles ostatni raz?[/color]

Szczerze mówiąc to może raz korzystałem z tego parkingu przez ostatnie 10-15
lat.
A co już go nie ma?
Wydawało mi sie, że jest...
Ale jeśli zlikwidowali interes przy Dworcu Centralnym...No nie wiem.
Dałem ciała? :))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

"Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> writes:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> - płatny Towingu na pl. Powstańców[/color]
>> Kiedy tam byles ostatni raz?[/color]
>
> Szczerze mówiąc to może raz korzystałem z tego parkingu przez ostatnie
> 10-15 lat.
> A co już go nie ma?[/color]

Nie ma. Miasto wymowilo umowe, z uzasadnieniem, ze parking jest
nieestetyczny. Oczywiscie teraz jest niestrzezony i superpiekny.

MJ

"Michal Jankowski" napisał:
[color=blue]
> Nie ma. Miasto wymowilo umowe, z uzasadnieniem, ze parking jest
> nieestetyczny. Oczywiscie teraz jest niestrzezony i superpiekny.[/color]

Strzeżony, strzeżony... "dawaj pan, tu jest wolne... popilnować?"
I poniekąd taniej wychodzi, tradycyjne 2 złote obleci... ;->

JoteR

"JoteR" <joter@pf.pl> writes:
[color=blue][color=green]
>> Nie ma. Miasto wymowilo umowe, z uzasadnieniem, ze parking jest
>> nieestetyczny. Oczywiscie teraz jest niestrzezony i superpiekny.[/color]
>
> Strzeżony, strzeżony... "dawaj pan, tu jest wolne... popilnować?"
> I poniekąd taniej wychodzi, tradycyjne 2 złote obleci... ;->[/color]

Jakie taniej, trzeba zaspokoic tez te maszyny do wrzucania monet...

MJ

Witam,

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzskkn7z11.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...

[color=blue][color=green]
>> A co już go nie ma?[/color]
> Nie ma. Miasto wymowilo umowe, z uzasadnieniem, ze parking jest
> nieestetyczny. Oczywiscie teraz jest niestrzezony i superpiekny.[/color]

No tak, nie zauważyłem zmiany, pewnie przez tą nieestetyczność :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

"Michal Jankowski" napisał:
[color=blue][color=green]
>> Strzeżony, strzeżony... "dawaj pan, tu jest wolne... popilnować?"
>> I poniekąd taniej wychodzi, tradycyjne 2 złote obleci... ;->[/color]
>
> Jakie taniej, trzeba zaspokoic tez te maszyny do wrzucania monet...[/color]

Ja tam zazwyczaj wieczorem podjeżdżam.

JoteR

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates