Witam,
Szukam informacji na temat możliwości leczenia onkologicznego we Wrocławiu. Chodzi o chemio i radio terapię. Czy szpitale (np. na Kamieńskiego czy Hirszfelda) to jedyne i najlepsze wyjście ?
Podobno na chemię z NFZ można czekać nawet pół roku. Czy to prawda ?
Usunięto u mnie raka jądra (nabłoniak kosmówkowy) i teraz muszę podjąć dalsze leczenie. Chciałbym trafić w dobre miejsce do dobrej osoby. Wszystkie rady mile widziane.
ps. Poszło też na pl.sci.medycyna. Przykro mi jak ktoś przeczytał dwa razy :).
Pozdrawiam T
--
No ja bym kierował się na pl. Hirszfelda.
Użytkownik "Tomasz"[color=blue] > Szukam informacji na temat możliwości leczenia onkologicznego we[/color] Wrocławiu.[color=blue] > Chodzi o chemio i radio terapię. Czy szpitale (np. na Kamieńskiego czy > Hirszfelda) to jedyne i najlepsze wyjście ?[/color] Jedyna radioterapia to Dolnoslaskie Centrum Onkologii. Ale tu chodzi o chemie raczej - tez DCO, tu wszyscy najbardziej doswiadczeni sa, pod nadzorem Specjalisty Wojewodzkiego ds Onkkologii Klinicznej (dawniej chemioterapia). I nie boj nic, ten akurat nowotwor rokuje 100% wyleczenia, jesli wczesnie wykryty. Pzdr Jurek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|