Mediconcept - Wrocław=3B Krzycka - do trzech razy sztuka i=2E=2E=2E

Menu
 
wyjątkowa
Kolejne wielkie rozczarowanie tym co mialo byc - zgodnie z haslem na
pierwszej stronie [url]http://www.mediconcept.pl/[/url] - "w prywatnym ośrodku
medycznym Mediconcept we Wrocławiu."
W skrocie dwa pierwsze przypadki:
1. rozpoznanie choroby, ktorej nie bylo i faszerowanie pacjenta
antybiotykami przez ponad 3 miesiace;
2. wyjecie szwa po cieciu cesarskim pozostawiajac calosc w/w w ciele
pacjentki - pani z poradni chirurgicznej odciela tylko "kokardki" na
koncach pozostawiajac wiekszasc na miejscu

Trzeci - swiezy - dzisiejszy;
od dwoch tygodni bylismy umowieni na USG bioder synka na godzine 18.20.
Oczywiscie jak zwykle opoznienia o godzinie 18.50 nie bylo wiadomo o
ktorej wejdziemy do gabinetu. "Nasz doktorek" pojawil sie - fajnie :-)
Zaczyna nerwowo chodzic po pietrze wypytujac pracownikow o "glowice
USG"; mila pani w recepcji wskazala mu inny gabinet z ktorego wyniosl
"to cos". Pierwsze dziecko w gabinecie - jestesmy nastepni... Nagle
zjawia sie drugi lekarz i tez nerwowo czegos poszukuje. Okazalo sie, ze
szuka owej "glowicy". Pierwsze dziecko wynosza z gabinetu - super zaraz
my. Chodzac z synkiem po korytarzu uslyszalem jak dwoch "dochtorow", ten
nasz i ten drugi nerwowy zaczynaja sie licytowac, ktory ma wiecej
pacjentow do obsluzenia. Badania dzieci odbywaja sie na oddziale
ginekologicznym. Myslalem, ze nie jest zle - dyskutuja sobie. Pierwsze
dziecko przyjete - OK, tylko 40 minut spoznienia, nie jest najgorzej.
Powoli zbliza sie godzina karmienia "Szkraba". Po wymianie zdan i opinii
miedzy lekarzami - ten nasz informuje z mina zbitego psa, ze wszyscy z
dziecmi musza poczekac jakies 30-40 minut a on musi zrobic przerwe. Co
sie okazalo - w takim nowoczesnym i wspanialym PRYWATNYM osrodku maja
tylko jedna "glowice USG", ktora lekarze musza sie dzielic. Dosc
wzburzony wyrazilem swoje niezadowolenie z opoznienia i brakow w
podstawowym wyposazeniu. Oczywiscie moje pytanie dlaczego rejestruja
tylu pacjentow na ta sama godzine, skoro maja ograniczona ilosc sprzetu
pozostalo bez odpowiedzi. W rozmowie miedzy oczekujacymi z malymi
dziecmi okazalo sie, ze umawiaja np 2 dzieci na godzine 18.20, kolejne
dziecko na 18.30, chociaz badanie trwa ponad 20 minut. Niepokoj i
nerwowosc ogarnely poczekalnie. Na moje powtorne pytanie o sposob
organizacji pracy i czasu uwawiania pacjentow pan "dochtor" odburknal mi
tylko, ze przerwa musi byc, bo badania "palcem" mojemu dziecku nie
przeprowadzi... i wyszedl.

Zniesmaczony, zawiedziony, wkurzony zaczalem ubierac synka, za mna
zrobili to jeszcze rodzice jednego dziecka. Pani z recepcji, ktora
wczesniej byla mila, na nasze stwierdzenie, ze rezygnujemy z badania
odburknela tylko "trudno" i na tym moja ostatnia wizyta w tym "w
prywatnym ośrodku medycznym Mediconcept we Wrocławiu." sie zakonczyla.

Poczulem sie w obowiazku poinformowac wszystkich o praktykach tam
stosowanych. Jesli macie mozliwosc, omijajcie to miejsce szerokim
lukiem. Myslalem, o ja naiwny, ze jesli place za wizyte, to mam prawo
czegos wymagac. Niestety znowu sie pomylilem.

Wybralem to miejsce, bo jest najblizej miejsca mojego zamieszkania.
Teraz wole jechac w korkach na drugi koniec miasta - byle uniknac nerwow
i nieprzyjemnosci w Mediconcepcie.

--
Reseller



Reseller wrote:[color=blue]
> Kolejne wielkie rozczarowanie tym co mialo byc - zgodnie z haslem na
> pierwszej stronie [url]http://www.mediconcept.pl/[/url] - "w prywatnym ośrodku
>[/color]

Jednym slowem bez dzieci klopotow mniej, wiecej czasu i pieniedzy.


Użytkownik "Reseller" <reseller@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f201vb$h80$1@opal.futuro.pl...[color=blue]
> Poczulem sie w obowiazku poinformowac wszystkich o praktykach tam
> stosowanych. Jesli macie mozliwosc, omijajcie to miejsce szerokim lukiem.
> Myslalem, o ja naiwny, ze jesli place za wizyte, to mam prawo czegos
> wymagac. Niestety znowu sie pomylilem.[/color]

heheeheh :)
czyli jak większość osób tam chodząca - zrezygnowałeś
moja siostra zaczęła prowadzić tam ciążę, ja chodziłam tam do lekarza
spóźnienia były ZAWSZE. od godziny do nawet 3 godziny
za którymś razem poprosiłam o skreślenie mnie z listy pacjentów i wyszłam
a siostra poprowadziła ciążę u innego lekarza

akurat tutaj się z Tobą zgadzam - Mediconcept jest tylko dla masochistów :)

Camparis pisze:
[ciach...][color=blue]
> akurat tutaj się z Tobą zgadzam - Mediconcept jest tylko dla masochistów :)
>
>[/color]
Zastanawialismy sie nad zgloszeniem sprawy pozostawienia nici
"odpowiednim organom" ale dalismy spokoj, bo to w sumie byla najblizsza
przychodnia. Okazalo sie, ze zaraz obok jest NZOZ, baaardzo mily i
przyjemny. Niestety nie maja tam USG i wszystkich specjalistow - jest
natomiast lekarz rodzinny, pediatra a za wizyte u specjalisty, placi sie
30 zl. To na "kiego grzyba" doja z nas na NFZ? Wrrrrrrr....

Pozdrawiam,
--
Reseller
GG:1794

Homo Sapiens Non Urinat Contra Ventum...



Reseller napisał(a):
[color=blue]
> Okazalo sie, ze zaraz obok jest NZOZ, baaardzo mily i
> przyjemny. Niestety nie maja tam USG i wszystkich specjalistow - jest
> natomiast lekarz rodzinny, pediatra a za wizyte u specjalisty, placi sie
> 30 zl. To na "kiego grzyba" doja z nas na NFZ? Wrrrrrrr....[/color]

W państwowej przychodni? A rachunek chociaż dają ;-)

Marzena
--
Robótki Marzeny
[url]http://fanturia.googlepages.com/home[/url]

M&C pisze:[color=blue]
> Reseller napisał(a):
>[color=green]
>> Okazalo sie, ze zaraz obok jest NZOZ, baaardzo mily i przyjemny.
>> Niestety nie maja tam USG i wszystkich specjalistow - jest natomiast
>> lekarz rodzinny, pediatra a za wizyte u specjalisty, placi sie 30 zl.
>> To na "kiego grzyba" doja z nas na NFZ? Wrrrrrrr....[/color]
>
> W państwowej przychodni? A rachunek chociaż dają ;-)
>
> Marzena[/color]
Tak, umowa z NFZ, chociaz to NZOZ - wiekszosc uslug jest finansowana z
NFZu a za porady specjalistyczne placisz 30 zl i otrzymujesz rachunek ;-)

Pozdrawiam,
--
Reseller
GG:1794

Homo Sapiens Non Urinat Contra Ventum...

[color=blue]
> Tak, umowa z NFZ, chociaz to NZOZ - wiekszosc uslug jest finansowana z
> NFZu a za porady specjalistyczne placisz 30 zl i otrzymujesz rachunek ;-)
>[/color]

Ciekawe, co ci z Joannitów na to ;-)

Marzena

--
Robótki Marzeny
[url]http://fanturia.googlepages.com/home[/url]

Użytkownik "Reseller" <reseller@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f201vb$h80$1@opal.futuro.pl...[color=blue]
> Kolejne wielkie rozczarowanie tym co mialo byc - zgodnie z haslem na
> pierwszej stronie [url]http://www.mediconcept.pl/[/url] - "w prywatnym ośrodku
> medycznym Mediconcept we Wrocławiu."[/color]

wniosek mi sie nasuwa niestety jeden - czy placisz prywatnie czy oczekujesz
od nfz - i zrobia cie w konia.

--
Hesia
[WRO-tka]

Hesia pisze:
[ciach...][color=blue]
> wniosek mi sie nasuwa niestety jeden - czy placisz prywatnie czy oczekujesz
> od nfz - i zrobia cie w konia.
>[/color]

Niestety takie zycie.
Moja jedyna intencja bylo ostrzezenie potencjalnych pacjentow
MediConceptu. Kazdy "wolna wole" ma i co z moja informacja uczyni to
tylko i wylacznie jego decyzja.

Pozdrawiam,
--
Reseller
GG:1794

Homo Sapiens Non Urinat Contra Ventum...

Użytkownik "Reseller" <reseller@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f21d2l$2m3$1@atlantis.news.tpi.pl...
[color=blue]
> Niestety takie zycie.
> Moja jedyna intencja bylo ostrzezenie potencjalnych pacjentow
> MediConceptu. Kazdy "wolna wole" ma i co z moja informacja uczyni to
> tylko i wylacznie jego decyzja.[/color]

strach zyc w tym miescie, nie dosc ze nie ma dobrych fachowcow to jeszcze
tumiwisizm :(

--
Hesia
[WRO-tka]

No cóż, trudno mieć pretensje do "dochtorów" - oni tam tylko pracują - na
sprzęcie, jaki mają dostępny.
Ja bym napisała oficjalne pismo do szefa całego interesu - chyba ma pojęcie,
co tam się dzieje? Albo wychodzi z założenia, że i tak będę walić tam tłumy,
więc jeden, czy dwóch pacjentów mniej szkody większej dla biznesu nie
zrobi...

Pozdr. Ewa

Ewa W pisze:[color=blue]
> No cóż, trudno mieć pretensje do "dochtorów" - oni tam tylko pracują -
> na sprzęcie, jaki mają dostępny.
> Ja bym napisała oficjalne pismo do szefa całego interesu - chyba ma
> pojęcie, co tam się dzieje? Albo wychodzi z założenia, że i tak będę
> walić tam tłumy, więc jeden, czy dwóch pacjentów mniej szkody większej
> dla biznesu nie zrobi...
>
> Pozdr. Ewa
>
>[/color]
Chyba niestety tak wlasnie podchodza do tego "biznesu" - glowica
kosztuje wiecej niz utrata 10 pacjentow...

Pozdrawiam,
--
Reseller
GG:1794

Homo Sapiens Non Urinat Contra Ventum...

Użytkownik "Reseller"
[color=blue]
> Chyba niestety tak wlasnie podchodza do tego "biznesu" - glowica kosztuje
> wiecej niz utrata 10 pacjentow...[/color]

ale zła opinia w internecie to więcej iż 10 pacjentów. Bo tak to jest,
pi-arowcy, że o dobych wrażeniach opowiada się siedmiu osobom, a o złych -
dwudziestu. Dlatego wiele firm, jeśli im zalezy na kliencie - stara się
udobruchać i zadoścuczynić. A inne nie - i te tracą same przez siebie.

--
sattia, Miłosz (17.04.2004) i trzy koty
[url]http://glinki.com/?l=mgxw6q[/url]


Użytkownik "Reseller" <reseller@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f201vb$h80$1@opal.futuro.pl...[color=blue]
> Kolejne wielkie rozczarowanie tym co mialo byc - zgodnie z haslem na
> pierwszej stronie [url]http://www.mediconcept.pl/[/url] - "w prywatnym ośrodku
> medycznym Mediconcept we Wrocławiu."
> W skrocie dwa pierwsze przypadki:
> 1. rozpoznanie choroby, ktorej nie bylo i faszerowanie pacjenta
> antybiotykami przez ponad 3 miesiace;[/color]

Nie chcę tu nikogo bronić, ale mylne diagnozy czy pomyłki lekarzy trafiają
się wszędzie i może tym razem trafiło na ciebie.
[color=blue]
> 2. wyjecie szwa po cieciu cesarskim pozostawiajac calosc w/w w ciele
> pacjentki - pani z poradni chirurgicznej odciela tylko "kokardki" na
> koncach pozostawiajac wiekszasc na miejscu[/color]

Może to były nici rozpuszczalne?

Ja nie narzekam na mediconcept, ale odwiedzałem innego specjalistę, który
mnie postawił na nogi - publicznie musiałbym czekać 2 miesiące, albo
położyć się w szpitalu. Badania włącznie z USG i pobieraniem materiału do
analiz zrobiono na miejscu podczas pierwszej wizyty.
Wizyty mniej więcej w czasie - każdorazowo ok. 15-20 min. spóźnienia.
Jedyna wada to cena ;) ale nie żałuję wydanej kasy.

pzdrw
g1l2d4

gl12d4 pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Reseller" <reseller@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:f201vb$h80$1@opal.futuro.pl...[color=green]
>> Kolejne wielkie rozczarowanie tym co mialo byc - zgodnie z haslem na
>> pierwszej stronie [url]http://www.mediconcept.pl/[/url] - "w prywatnym ośrodku
>> medycznym Mediconcept we Wrocławiu."
>> W skrocie dwa pierwsze przypadki:
>> 1. rozpoznanie choroby, ktorej nie bylo i faszerowanie pacjenta
>> antybiotykami przez ponad 3 miesiace;[/color]
>
> Nie chcę tu nikogo bronić, ale mylne diagnozy czy pomyłki lekarzy
> trafiają się wszędzie i może tym razem trafiło na ciebie.[/color]

Z rozmow ze znajomymi wynika, ze nie pierwsza to ich pomylka. A moze
celowe przeciaganie kuracji, kazdorazowo co miesiac kasa za wizyte, i
faszerowanie antybiotykiem.[color=blue]
>[color=green]
>> 2. wyjecie szwa po cieciu cesarskim pozostawiajac calosc w/w w ciele
>> pacjentki - pani z poradni chirurgicznej odciela tylko "kokardki" na
>> koncach pozostawiajac wiekszasc na miejscu[/color]
>
> Może to były nici rozpuszczalne?[/color]

Tak sie sklada, ze Pani ktora "zdejmowala" szew powiedziala, ze
rozpuszczalne, a lekarz ktory przyjmowal porod i szyl rane powiedzial,
ze ciecia po cesarce NIGDY nie szyje sie rozpuszczalnymi. Ale coz
kompetencje tej Pani okreslil bym jako najwyzej mierne. Dodatkowo
musielismy jechac do "fachowca" ktory musial posprzatac po dyletantce i
wyciagnac 10 cm nici, ktorej koncow nie bylo widac.[color=blue]
>
> Ja nie narzekam na mediconcept, ale odwiedzałem innego specjalistę,
> który mnie postawił na nogi - publicznie musiałbym czekać 2 miesiące,
> albo położyć się w szpitalu. Badania włącznie z USG i pobieraniem
> materiału do analiz zrobiono na miejscu podczas pierwszej wizyty.
> Wizyty mniej więcej w czasie - każdorazowo ok. 15-20 min. spóźnienia.
> Jedyna wada to cena ;) ale nie żałuję wydanej kasy.[/color]

Ciekawe dlaczego nie MediConcept postawil Cie na nogi?! Co Cie
zniechecilo do pozostania wiernym pacjentem MC?[color=blue]
>
> pzdrw
> g1l2d4
>[/color]

--
Reseller
GG:1794

gl12d4 pisze:
[color=blue]
> Nie chcę tu nikogo bronić, ale mylne diagnozy czy pomyłki lekarzy
> trafiają się wszędzie i może tym razem trafiło na ciebie.[/color]

te trafianie pomyłką robi sie normą w naszym mieście.

--
Hesia
[WRO-tka]


Użytkownik "Reseller" <reseller@o2.pl> napisał w wiadomości
news:f242o2$6mq$1@opal.futuro.pl...[color=blue]
> gl12d4 pisze:[color=green]
>> Ja nie narzekam na mediconcept, ale odwiedzałem innego specjalistę,
>> który mnie postawił na nogi - publicznie musiałbym czekać 2 miesiące,
>> albo położyć się w szpitalu. Badania włącznie z USG i pobieraniem
>> materiału do analiz zrobiono na miejscu podczas pierwszej wizyty.
>> Wizyty mniej więcej w czasie - każdorazowo ok. 15-20 min. spóźnienia.
>> Jedyna wada to cena ;) ale nie żałuję wydanej kasy.[/color]
>
> Ciekawe dlaczego nie MediConcept postawil Cie na nogi?!Co Cie zniechecilo
> do pozostania wiernym pacjentem MC?[/color]

Ech, niejednoznacznie napisałem - chodziło mi o lekarza z Mediconceptu ale
innej specjalizacji niż ten, który "pomagał" tobie. Wyżej opisane badania i
wizyty miały w nim miejsce również w Mediconcepcie.

pzdrw
gl12d4

Hesia pisze:
[ciach...][color=blue]
> te trafianie pomyłką robi sie normą w naszym mieście.
>[/color]
Wiesz cos na ten temat odnosnie MC? Bo chyba czas, zeby zebrac sie do
kupy i zrobic porzadek z "pomylkami". Ja wiem na 100%, ze juz nigdy w MC
sie nie pojawie, ale wole zeby zamkneli ten balagan, niz mieli znowu
komus zaszkodzic. No chyba, ze wymienione "pomylki" nie sa podstawa do
wszczecia jakiegos dochodzenia.

--
Reseller
GG:1794

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates