Wrocław ma najdroższe kantory

Menu
 
wyjątkowa

Wyglada że Wrocław ma nadroższe waluty w kantorach i najwieksze widełki
a tego nie umię wytłumaczyć

[url]http://waluty.onet.pl/kantory.html[/url]

--
m




Użytkownik "m" <NoSpam@onet.pl> napisał w wiadomości
news:f84k2u$r9d$1@atena.e-wro.net...[color=blue]
>
> Wyglada że Wrocław ma nadroższe waluty w kantorach i najwieksze widełki
> a tego nie umię wytłumaczyć[/color]

i wyciagasz taki wniosek na podstawie 4 kantorów w Polsce ?

Tomek

[color=blue][color=green]
> > Wyglada że Wrocław ma nadroższe waluty w kantorach i najwieksze[/color][/color]
widełki[color=blue][color=green]
> > a tego nie umię wytłumaczyć[/color]
>
> i wyciagasz taki wniosek na podstawie 4 kantorów w Polsce ?
>[/color]
Ja myslę że onet wybiera kantory reprezentacyjne.
Wiem że ceny miedzy miastami sie bardzo różnią ale w danym mieście juz
wielokrotnie mniej.
Jesli te 4 kantory sa z różnych regiomnów Polski to cos mówi.
Sama wysoka cena jeszcze by mnie nie zaskoczyła bo cena zależy od popytu
i podaży ale te widełki to rzecz która mnie zupełnie powaliła bo nie
potrafię jej wytłumaczyć.

Jeśli to nie przemawia to powiem że spodziewałem się różnicy prowizji
na poziomie 50% tymczasem prowizja we wrocławiu jest kilkanascie razy
wieksza niz w Warszawie.

Daleko nam do stolycy.
Gożej że nie tylko do stolicy bo jest 3 razy wyższa niz w Bielsku Białej
i podobnie w Krakowie.
Myślisz że jakby podali więcej niz 4-ry miasta to Wrocław wypadłby
lepiej ?

--
m


Użytkownik "m" <NoSpam@onet.pl> napisał w wiadomości
news:f84sjo$ekf$1@atena.e-wro.net...[color=blue][color=green]
>>[/color]
> Ja myslę że onet wybiera kantory reprezentacyjne.[/color]

nie podejrzewalbym o to onetu :) poza tym co to oznacza "kantor
reprezentacyjny" ? wiadomo, ze kazdy kantor ustala swoje warunki
sprzedazy/kupna.

poza tym zobacz np. tutaj [url]http://www.kantor.wroc.pl/[/url] - ta sama ulica :))

Tomek




Użytkownik "m" <NoSpam@onet.pl> napisał
[color=blue]
> Ja myslę że onet wybiera kantory reprezentacyjne.[/color]

Ja myślę że onet cały jest reprezentacyjny ;-)
A fora onetoskie to róż reprezentacja reprezentacji przekroju polskiego
społeczeństwa.
Wojtek


[color=blue]
> A fora onetoskie to róż reprezentacja reprezentacji przekroju[/color]
polskiego[color=blue]
> społeczeństwa.[/color]

Nadreprezentacja.
Anonimowość internetu przyciąga idiotów.
Ta sama anonimowośc pokazuje nam jakie odpały maja zwykli "normalni
"userzy.

To jeszcze nie jest groźne bo to "odkrywanie prawdy".
Najgorsze jest to że normalni lub "z lekkimi dysfunkcjami" zarażają
się od "chorych".

Ciekawe, że wiele portali jakby chciało aby to wzajemne opluwanie trwało
pozwalając na wypowiedzi bez logowania się .
--
m

Użytkownik "Tomasz" <labeo7@USUŃpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f84lvc$lid$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "m" <NoSpam@onet.pl> napisał w wiadomości
> news:f84k2u$r9d$1@atena.e-wro.net...[color=green]
>>
>> Wyglada że Wrocław ma nadroższe waluty w kantorach i najwieksze widełki
>> a tego nie umię wytłumaczyć[/color][/color]

Zeby nie było, że z onetu, uszeregowałem 33 kantory notowane na stronie
kantory.pl według widełek euro. Oto wynik:

Kraków, Kantor, Pl. Szczepański 8.Widełki.14
Raszyn, Kantor, Al. Krakowska 80.Widełki.20
Warszawa, 777, Al. Jerozolimskie 65/79.Widełki.20
Siedlce, Olga, ul. Bpa Świrskiego 52.Widełki.20
Warszawa, DIME, Krakowskie Przedmieście 41.Widełki.25
WARSZAWA, GROJECKA 79-CAŁODOBOWY, GROJECKA 79.Widełki.40
Poznań, Gold, ul. Plac Wiosny Ludów 2 - Kupiec Poznański.Widełki.40
WARSZAWA, "INTRACO", STAWKI 2.Widełki.40
Warszawa, AKCENT, ul. Grójecka 95 (Hala Banacha - spożywcza).Widełki.40
Kraków, Kantor, Pl. Szczepański 8.Widełki.50
Wrocław, Opera, ul. Świdnicka 36.Widełki.50
Rudowska 1, FANTASY, Cieszyn.Widełki.59
Cieszyn, FORINT, ul. Katowicka 120.Widełki.65
Koszalin, LORD, ul. Zwycięstwa 26.Widełki.70
Warszawa, CHMIELNA 26, ul. Chmielna 26.Widełki.80
Kraków, Meritum Marketing, Pl. Imbramowski 2.Widełki.80
Wrocław, DUKAT, ul. Szewska 22.Widełki.90
Kraków, Kantor Wymiany Walut Paweł Czapla, ul. Długa 8; ul. Szewska
19.Widełki.90
Warszawa, BILION, Al. Jana Pawła II 52 (pawilon 5).Widełki.90
Katowice, MAX, ul. Stawowa 10 (w bramie obok księgarni Matras).Widełki.100
Katowice, W PASAŻU, pasaż dworca PKP (od strony Pl. Andrzeja).Widełki.100
Katowice, Geniuss, ul. Słowackiego 27.Widełki.100
Skawina, Kantor, ul. Popiełuszki 7 (pod Niebieską Apteką).Widełki.100
Pyskowice, THOMAS-2, ul. Kard. Wyszyńskiego 19.Widełki.100
Warszawa, Morskie Oko, ul. Puławska 101 (róg Okolskiej).Widełki.100
Warszawa, Polres, ul. Grójecka 17.Widełki.100
Warszawa, JODER, ul. Puławska 49 (róg Dworkowej).Widełki.100
Warszawa, APOLLO, GALERIA MOKOTÓW ul.Wołoska 12.Widełki.100
Białystok, GLOB, ul. Bohaterów Getta 3.Widełki.130
Racibórz, MAX, ul. Nowa 1 (S.D.H. BOLKO).Widełki.150
Gdańsk, GREEN, ul. Dmowskiego 1 (dworzec PKP).Widełki.150
Bydgoszcz, Staromiejski, ul. Długa 18 (Staromiejski).Widełki.160
Elbląg, SILVANT, ul. 1-go Maja 41.Widełki.170

Wiadomo, że kantor utrzymuje się z różnicy kursów, więc jest ona w pewnym
sensie miarą popularności miasta wśród obcokrajowców. Wrocław jest daleko,
ale nie tak tragicznie.

On 26 Lip, 16:11, "MC" <m...@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Wiadomo, że kantor utrzymuje się z różnicy kursów, więc jest ona w pewnym
> sensie miarą popularności miasta wśród obcokrajowców. Wrocławjest daleko,
> ale nie tak tragicznie.[/color]

Moim zdaniem jednak jest tragicznie.
Kantor vis a vis opery faktycznie jest we Wrocławiu najkorzystniejszy
dla klientów.
Aktualnie jestem na czasie z wymianą złotówek na rubli i powiem wam,
że różnica Wrocław-Warszawa sięga prawie złotówki przy zamianie na 100
rubli.
Przy większych kwotach robią się z tego niezłe sumki.
Dlatego też ruble kupię sobie w Warszawie.


Moim zdaniem jednak jest tragicznie.
Kantor vis a vis opery faktycznie jest we Wrocławiu najkorzystniejszy
dla klientów.
Aktualnie jestem na czasie z wymianą złotówek na rubli i powiem wam,
że różnica Wrocław-Warszawa sięga prawie złotówki przy zamianie na 100
rubli.
Przy większych kwotach robią się z tego niezłe sumki.
Dlatego też ruble kupię sobie w Warszawie.

****
pod Arkadami chyba są po 12,50 za 100 rubli ( sa też kantory z kursem
13,50 i 14,00 a pewnie i więcej jakby koms się chciało pochodzic )
czyli w samym Wrocławiu sa róznice 1,5 zł czyli kilkanaście %, plus do
tego marża (widełki) i jest około 20% .
Ponoć skup gdzies jest po 9,50 zł więc nawet jeśli to w tym gdzie
najtańsza sprzedaż to i tak jest to 30% .
Po kiego prowadzić sklep , sprowadzać towar , magazynować, zamrażać
gotówkę, eksponować, dowozić do klienta , przyjmować reklamacje.....z
marżą 10-15 %.

To lepszy interes niż lichwa.

--
m

Użytkownik "isk." <ewa.pietkiewicz@interia.pl> napisał w wiadomości
news:1185482024.068693.64600@57g2000hsv.googlegroups.com...
On 26 Lip, 16:11, "MC" <m...@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Wiadomo, że kantor utrzymuje się z różnicy kursów, więc jest ona w pewnym
> sensie miarą popularności miasta wśród obcokrajowców. Wrocław jest daleko,
> ale nie tak tragicznie.[/color]

Moim zdaniem jednak jest tragicznie.
Kantor vis a vis opery faktycznie jest we Wrocławiu najkorzystniejszy
dla klientów.
Aktualnie jestem na czasie z wymianą złotówek na rubli i powiem wam,
że różnica Wrocław-Warszawa sięga prawie złotówki przy zamianie na 100
rubli.
-------------
To całkiem normalne. W Siedlcach jest jeszcze taniej. Wszystkie dane
znajdziesz na stronie, którą podałem. Możesz zrobić ranking w jednej z wielu
walut.

Przy większych kwotach robią się z tego niezłe sumki.
Dlatego też ruble kupię sobie w Warszawie.
--------------
Słusznie. Najtańszy z nich jest naprzeciwko Dw. Centralnego.

On 26 Lip, 23:17, "m" <NoS...@onet.pl> wrote:[color=blue]
> pod Arkadami chyba są po 12,50 za 100 rubli ( sa też kantory z kursem
> 13,50 i 14,00 a pewnie i więcej jakby koms się chciało pochodzic )
> czyli w samym Wrocławiu sa róznice 1,5 zł czyli kilkanaście %, plus do
> tego marża (widełki) i jest około 20% .
> Ponoć skup gdzies jest po 9,50 zł więc nawet jeśli to w tym gdzie
> najtańsza sprzedaż to i tak jest to 30% .
> Po kiego prowadzić sklep , sprowadzać towar , magazynować, zamrażać
> gotówkę, eksponować, dowozić do klienta , przyjmować reklamacje......z
> marżą 10-15 %.
>[/color]

Opera sprzedaje za 12 zł 100 rubli i to jest najmniej we Wrocławiu.
Jak pytalam, gdzie kupic ruble we Wro, ktos mi napisał, ze kupuje na
dw PKP.
Sprawdzalam wczoraj cene (osobiscie - telefon oczywiscie nie dziala):
sprzedaz 14 zl za 100 rubli przy zakupie za ... 6zl!
Jestem zdegustowana ;)

On 27 Lip, 00:14, "MC" <m...@go2.pl> wrote:[color=blue]
> -------------
> To całkiem normalne. W Siedlcach jest jeszcze taniej. Wszystkie dane
> znajdziesz na stronie, którą podałem. Możesz zrobić ranking w jednej z wielu
> walut.[/color]

Ruble najtaniej w Wawie, zgodnie z tym, co wychodzi na [url]www.kantory.pl[/url]
;) Przez przypadek trafialm tam rownolegle do Twojego postu ;)


Opera sprzedaje za 12 zł 100 rubli i to jest najmniej we Wrocławiu.
Jak pytalam, gdzie kupic ruble we Wro, ktos mi napisał, ze kupuje na
dw PKP.
Sprawdzalam wczoraj cene (osobiscie - telefon oczywiscie nie dziala):
sprzedaz 14 zl za 100 rubli przy zakupie za ... 6zl!
Jestem zdegustowana ;)

***
Chyba korzystnie będzie zamienic dolary na ruble w Moskwie .
Kiedys wymieniałem i widełki były małe.
Skoro tak tam kochaja dolary to muszą "deprecjonować" ruble .
Mysle ze dałoby się sprawdzić przez net moskiewskie kursy.
Poza tym nigdy nie wiadomo ile tych rubli będzie potrzeba a po powrocie
oddawanie ich za 40% wartości jest bez sensu.
Moniaki i drobne banknoty lepiej zamiast wyrzucać oddać na tacę.
One wrócą na pomoc dla rosyjskich kościołów.

--
m

On 27 Lip, 12:01, "m" <NoS...@onet.pl> wrote:[color=blue]
> Chyba korzystnie będzie zamienic dolary na ruble w Moskwie .
> Kiedys wymieniałem i widełki były małe.
> Skoro tak tam kochaja dolary to muszą "deprecjonować" ruble .
> Mysle ze dałoby się sprawdzić przez net moskiewskie kursy.
> Poza tym nigdy nie wiadomo ile tych rubli będzie potrzeba a po powrocie
> oddawanie ich za 40% wartości jest bez sensu.
> Moniaki i drobne banknoty lepiej zamiast wyrzucać oddać na tacę.
> One wrócą na pomoc dla rosyjskich kościołów.[/color]

Ostatecznie tak właśnie robię - z przymusu. W Wawie jednak mogę się
nie wyrobić z odwiedzinami kantora, który namierzyłam, a we Wro w
operze nie dostanę rubli ;) Także przepłacam i tak, ale za dolary....
Psia mać....

Hej!

"m" <NoSpam@onet.pl> napisał w wiadomości news:f84sjo$ekf$1@atena.e-wro.net...
[color=blue]
> Sama wysoka cena jeszcze by mnie nie zaskoczyła bo cena zależy od popytu
> i podaży ale te widełki to rzecz która mnie zupełnie powaliła bo nie
> potrafię jej wytłumaczyć.[/color]

To ja to krótko wytłumaczę - za pomocą cytatu z twojego zdania.
W wypadku walut to spore uproszczenie, ale niech będzie:
"bo cena zależy od popytu i podaży".

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Kiedy wpadliśmy do ich meliny, na stole była góra białego proszku - opowiada
jeden z policjantów - pomyślałem: działkują narkotyki. A to była mąka, chłopaki
robili sobie pierogi. <GW3915 artykuł o gangach w Szczecinie>


[color=blue][color=green]
> > Sama wysoka cena jeszcze by mnie nie zaskoczyła bo cena zależy od[/color][/color]
popytu[color=blue][color=green]
> > i podaży ale te widełki to rzecz która mnie zupełnie powaliła bo[/color][/color]
nie[color=blue][color=green]
> > potrafię jej wytłumaczyć.[/color]
>
> To ja to krótko wytłumaczę - za pomocą cytatu z twojego zdania.
> W wypadku walut to spore uproszczenie, ale niech będzie:
> "bo cena zależy od popytu i podaży".
>[/color]
Widełki moga mieć związek z ryzykiem kursowym czyli ze skokami cen które
sa takie same dla całego kraju więc nie ma powodu aby widełki sie tak
znaczniem róźniły.
Cena sprzedaży ( jak i kupna) może się znacznie różnic w zależności np
od ilości przyjezdnych turystów.
Duże widełki sugerują ogromny nieprofesjonalizm ale bardziej
nieuczciwosc polegającą na np zmowie lokalncych przedsiębiorców,
przerzucaniu walut między rejonami Polski itd
Jesli da się wytłumaczyc różnice w widełkach rzędu 100%, to nie 1500%
..

--
m

[color=blue]
> --
> Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
> Kiedy wpadliśmy do ich meliny, na stole była góra białego proszku -[/color]
opowiada[color=blue]
> jeden z policjantów - pomyślałem: działkują narkotyki. A to była mąka,[/color]
chłopaki[color=blue]
> robili sobie pierogi. <GW3915 artykuł o gangach w Szczecinie>[/color]

Hej!

"m" <NoSpam@onet.pl> napisał w wiadomości news:f8l7e8$k3o$1@atena.e-wro.net...
[color=blue]
> Duże widełki sugerują ogromny nieprofesjonalizm ale bardziej
> nieuczciwosc polegającą na np zmowie lokalncych przedsiębiorców,
> przerzucaniu walut między rejonami Polski itd
> Jesli da się wytłumaczyc różnice w widełkach rzędu 100%, to nie 1500%
> .[/color]

Ale z czym Ty polemizujesz, skoro już to wytłumaczyłem i to cytatem?
Skoro są sprzedający w cenie X -> min. i kupujący w cenie Y -> max,
to ustaliły się takie ceny, jakie widzisz.
Cały czas - jak już napisałem - w dużym uproszczeniu.

A to, co określasz mianem "nieuczciwości" to normalne wykorzystanie
różnic kursowych lub na przykład posiadania podaży/popytu.

A różnic skup-sprzedaż nie tłumaczy się - one są i albo się je przyjmuje,
albo nie. Jak komuś nie pasi, to sobie z karty wybiera w bankomacie,

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Na następnej wersji banknotów dolarowych będą już pewnie napisy
"In Google We Trust" ;-) <Tomasz Finke>

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates