witam, czy ktos jechal kiedys do stanow na work$travel z firmy guliwer z wroclawia? Chcialabyms ie dowiedziec opinii na ich temat bo ja zaplacilam z chlopakiem za wyjazd ale sa problemy z ich ztrony. Jak wyglada rozmowa w konsulacie? czy ktos wie? pozdraiwma. dzieki za odpowiedzi
<tajemnicza28@wp.pl> wrote[color=blue] > witam, czy ktos jechal kiedys do stanow na work$travel z firmy guliwer > z wroclawia? Chcialabyms ie dowiedziec opinii na ich temat bo ja > zaplacilam z chlopakiem za wyjazd ale sa problemy z ich ztrony. Jak > wyglada rozmowa w konsulacie? czy ktos wie? pozdraiwma. dzieki za > odpowiedzi[/color]
Witam,
Jak ja jechałem z jakiegoś biura we wro (na rynku mieli siedzibę) 3 lata temu to pamietam, że trzeba było mieć oko i ucho na pulsie bo jak niedopilnujesz sama to nikt tego za ciebie nie zrobi a na pewno nie pośrednik.
To był tylko taki agent 1go kontaktu potem przejęła wszytko firma Furnel Travel Interantional z wawy (i jak dobrze pamiętam tam było już wszytko OK poukładane)
Sama wizyta w konsulacie to jest pryszcz i się tym nie przejmuj, wypełnij tylko wnioski dobrze, żeby się potem nie stresować i spoko. Jak dobrze pamiętam musicie już mieć jakąś pracę nagraną (job offer) ale nie pamiętam jak to wtedy było zorganizowane. Jak się Wami opiekuje jakaś firma to pewnie pełno ludzi (uczestników wyjazdu) będzie od nich w tym terminie i jakoś to zoraganizują.
pozdr bArT
[email]tajemnicza28@wp.pl[/email] napisał(a):[color=blue] > witam, czy ktos jechal kiedys do stanow na work$travel z firmy guliwer > z wroclawia? Chcialabyms ie dowiedziec opinii na ich temat bo ja > zaplacilam z chlopakiem za wyjazd ale sa problemy z ich ztrony. Jak > wyglada rozmowa w konsulacie? czy ktos wie? pozdraiwma. dzieki za > odpowiedzi >[/color] jak mmnie pamiec nie myli, to oni chyba mieli kiedys biuro na szczytnickirj i ładnych pare lat temu (grubo ponad 5) mieli problemy ze sciagnieciem ludków do/z dalekiego kraju. Jak rozmawialem z nimi wtedy, to mowili, ze to wina konsulatu, jakiegos posrednika w stanach i kogos tam jeszcze. glosna sprawa byla, wiec pewnie bedzie w archiwum gazet wroclawskich Mam nadzieje, ze sie wyrobili ;]
Użytkownik "Raf "ostry"" <rafsiek@NA_tlen.pl> napisał w wiadomości news:f2t7k5$7hb$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > [email]tajemnicza28@wp.pl[/email] napisał(a):[color=green] >> witam, czy ktos jechal kiedys do stanow na work$travel z firmy guliwer >> z wroclawia? Chcialabyms ie dowiedziec opinii na ich temat bo ja >> zaplacilam z chlopakiem za wyjazd ale sa problemy z ich ztrony. Jak >> wyglada rozmowa w konsulacie? czy ktos wie? pozdraiwma. dzieki za >> odpowiedzi >>[/color] > jak mmnie pamiec nie myli, to oni chyba mieli kiedys biuro na > szczytnickirj i ładnych pare lat temu (grubo ponad 5) mieli problemy ze > sciagnieciem ludków do/z dalekiego kraju. > Jak rozmawialem z nimi wtedy, to mowili, ze to wina konsulatu, jakiegos > posrednika w stanach i kogos tam jeszcze. > glosna sprawa byla, wiec pewnie bedzie w archiwum gazet wroclawskich > Mam nadzieje, ze sie wyrobili ;][/color]
To dzięki nim ludzie w San Francisco krew oddawali, żeby na jedzenie mieć. Osatnio nie było słychać o nich, więc albo nie mieli wpadki, albo już nikt nie korzysta z ich usług i dzięki temu nie mieli wpadki ;)
Pozdr
Bylski
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|