 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
windykacja, bez umowy, bez papieru. Szukam legalnej firmy, która odzyska mi dług od gościa, który wisi trochę monety....(niestety nie ma żadnej umowy lub czegoś podobnego - czysta gęba) Czy jesteście w stanie polecić mi coś takiego we Wrocławiu? Pozdr, KAi > Pozdr,[color=blue] > KAi >[/color] Wasylij Ilja Pawlowicz 204 cm, 160 kg, 59 cm biceps (znak szczegolny brak karku) srednio 30% od windykowanej kwoty (kwote ustala sobie wedle potrzeby) Szanowny/a kendy wklepał/a: [color=blue] > srednio 30% od windykowanej kwoty (kwote ustala sobie wedle potrzeby)[/color] Im wierzyciel drobniejszy, tym oczywiście prowizja wyższa. Użytkownik "metti" <metti@buoj.pl> napisał: [color=blue] > Szanowny/a kendy wklepał/a: >[color=green] >> srednio 30% od windykowanej kwoty (kwote ustala sobie wedle potrzeby)[/color] > > Im wierzyciel drobniejszy, tym oczywiście prowizja wyższa.[/color] Przy bardzo drobnym prowizja bywa nawet wyższa od windykowanej kwoty. Krystian Sprobuj dac gosciowi do podpisu zobowiazanie do dobrowolnej splaty dlugu.( wzor znajdziesz w internecie). Jesli nie podpisze ci tego to nie ma na niego rady - nikt "powazny" nie podejmnie sie windykacji. [color=blue] > Sprobuj dac gosciowi do podpisu zobowiazanie do dobrowolnej splaty dlugu.( > wzor znajdziesz w internecie). Jesli nie podpisze ci tego to nie ma na > niego > rady - nikt "powazny" nie podejmnie sie windykacji.[/color] thx, to mam klina :( qr*a... <abrzez2@o2.pl> napisal(a):[color=blue] > windykacja, bez umowy, bez papieru. Szukam legalnej firmy, która odzyska mi > dług od gościa, który wisi trochę monety....(niestety nie ma żadnej umowy > lub czegoś podobnego - czysta gęba)[/color] Nie odzyskasz tego legalnymi metodami. Jeśli gość nie chce sam oddać, to musiałabyś uzyskać w sądzie nakaz zapłaty. To racze bez papieru lub świadków niemożliwe. -- Samotnik Hej! "Aga" <abrzez2@o2.pl> napisał w wiadomości news:ek7faa$1d$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > windykacja, bez umowy, bez papieru. Szukam legalnej firmy, która odzyska mi dług od gościa, który wisi trochę monety....(niestety > nie ma żadnej umowy lub czegoś podobnego - czysta gęba) > Czy jesteście w stanie polecić mi coś takiego we Wrocławiu?[/color] Może Cię nie ucieszy, ale mam nadzieję, że nikogo nie znajdziesz. A jak znajdziesz, to go zamkną PRZED spotkaniem z Tobą. :-) A dlaczego? Musisz ruszyć glową i postarać się o jakiekolwiek dowody na istnienie owego długu. Bez dowodów to ja mogę powiedzieć, że Ty mi wisisz $100.000 "na gębę". Zapewne nie byłabyś zadowolona z wizyty windykatorów? Reasumując: 1. współczuję 2. mam nadzieję, że kwota nie jest duża 3. powodzenia w zbieraniu dowodów. -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >[color=blue] > Pewnie wolisz coś bezjajowego, jak dżem, albo marillion?[/color] A Ty to pewnie dżem z jajek robisz ? ;) <Chani> |
