rusałka

Menu
 
wyjątkowa
witam.
ostatnio jakaś posucha na grupie, udziela się tylko logan i kaa
(przeważnie między sobą gaworzą, więc się nie liczy)

co ciekawsi sobie poszli, nawet Tosi ostatnio jak na lekarstwo.

więc zamierzam poprawić statystykę, zaczynając wątek równie nudny jak
dzisiejszy dzień.

no to zdaję relację.

wczoraj zobaczyłam słońce. grzało tak mocno że aż w domu poczułam (były
jakieś procesje, więc wolałam nie wychylać nosa z mieszkania).

postanowiłam więc wykorzystać to żółte kółko do pierwszej wyprawy na
rowerki wodne.

wybrałam rusałkę, bo najbliżej (poza maltą, ale tej brak okolicznych
lasów, więc mniej urokliwa).

piątek, czyli dzień jak najbardziej roboczy...

oj, myliłam się.

cholera. czy rusałka wygląda tak w każdy dzień?

tłumy ludzi smażących się na słońcu.
jeszcze rozumiem te opalone, jędrne ciała młodych ludzi. ale co z tymi
którzy wystawiają na widok publiczny swoje tłuste cielska, ubierając
przy tym zaledwie stringi i skąpy stanik? tych była większość. niestety.
szybko udałam się do wypożyczalni sprzętu wodnego, żeby tylko nie
oglądać horroru.
przez chwilę miałam wrażenie że dookoła mnie wszystko skwierczy. smażony
tłuszcz.

środek jeziorka okazał się oazą spokoju i wytchnienia przed tymi mało
estetycznymi doznaniami.

wróciłam do domu jednak zniesmaczona. a teraz jestem jeszcze znudzona bo
przeglądając grupę znowu nie znalazłam nic inspirującego.

no to tyle.

znudzona własnymi wypocinami idę spać.



Użytkownik alicja napisał:
[color=blue]
> znudzona własnymi wypocinami idę spać.[/color]
ekscytujace:P

a tak na serio to rusalka sux.
nad strzeszynkiem jest w miare.

pzdry

n30 wrote:
[color=blue]
>
> a tak na serio to rusalka sux.
> nad strzeszynkiem jest w miare.[/color]

znaczy, że mniej spoconych tłustych cielsk się tam przewija?

Sat, 28 May 2005 00:52:20 +0200, na pl.regionalne.poznan, alicja
napisal(a):
[color=blue]
> środek jeziorka okazał się oazą spokoju i wytchnienia przed tymi mało
> estetycznymi doznaniami.[/color]

Jeziorka?
Przecież Rusałka to kałuża. Jeśli szukasz choć namiastki spokoju, wybierz
się do Kiekrza, w "Kaskadzie" wypożyczają sprzęty.
[color=blue]
> znudzona własnymi wypocinami idę spać.[/color]

Dobranoc!

--
|| Logan || 3507735 ||
- lepiej byc glupim czy lysym?
- lepiej glupim, bo to sie w oczy nie rzuca.



Logan wrote:

[color=blue]
> Jeziorka?
> Przecież Rusałka to kałuża.[/color]

kompromisowym słowem będzie staw.

[color=blue][color=green]
> > znudzona własnymi wypocinami idę spać.[/color]
>
> Dobranoc![/color]
również życzę.

--
alicja
----------------
gg: 2716635
tlen: lagerkvist (stale niewidoczna)

Osobnik n30 nabazgrolił(a):[color=blue]
> Użytkownik alicja napisał:
>[color=green]
>> znudzona własnymi wypocinami idę spać. ekscytujace:P[/color]
>
> a tak na serio to rusalka sux.
> nad strzeszynkiem jest w miare.[/color]

byłem z Wiolą w czwartek, wsiedliśmy na rowerki i popedałowaliśmy do
Strzeszynka, ogólnie wrażenia pozytywne, woda wyjątkowo czysta.

--
VSS [url]http://www.lasershow.pl[/url]
[url]http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=633036[/url]

Sluchajcie tak a propo czy przy rusalce wolno robic grila???
Od jednych dowiaduje sie ze nie ma problemu i strazacy miejscy nic nie maja
do nich
a od niektorych ze grozi to mandatami Chodzi mi o miejsca tuz przy jeziorze
gdzie sa laweczki zaraz idac od stadionu po jednej stronie jeziora i po
drugiej mial tam ktos juz z was mandacik za grila?
mariozz


Użytkownik "alicja" <alicep@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d788dq$jbn$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> tłumy ludzi smażących się na słońcu.[/color]

A Ty to co, idealna jestes? Zobaczymy jak bedziesz wygladac za kilkanascie
lat....
Wiecej tolerancji moja panno... Ach ta dzisiejsza mlodziez.
A jak nie odpowiadaja Ci tlumy to sobie kup dzialke rekreacyjna nad
jeziorem, bedziesz tylko sama.

Piciu Mielona

Piciu Mielona wrote:

[color=blue][color=green]
> > tłumy ludzi smażących się na słońcu.[/color]
>
> A Ty to co, idealna jestes? Zobaczymy jak bedziesz wygladac za kilkanascie
> lat....[/color]
[color=blue]
> Wiecej tolerancji moja panno... Ach ta dzisiejsza mlodziez.[/color]

obruszył się pan z dużym brzuszkiem?

a tak poważnie to szacunek dla samej siebie nakazywałby mi przykrycie, w
miejscu publicznym, tych mniej estetycznych partii ciała, gdy je na
starość nabędę.
[color=blue]
> A jak nie odpowiadaja Ci tlumy to sobie kup dzialke rekreacyjna nad
> jeziorem, bedziesz tylko sama.[/color]

tłumy zdecydowanie mi nie odpowiadają, dlatego ruszyłam na środek
jeziora.
nie rozumiem natomiast tych, którzy leżeli tam plackiem przypominając
pingwiny, które zbliżają swoje cielska do siebie, żeby utrzymać wysoką
temperaturę. miejsc do leżakowania było baaardzo dużo, choćby łąki po
drugiej stronie stawu. a jednak wszyscy musieli się położyć obok siebie.

dziwni ci ludzie.

to ja już wolę karły.
--
alicja
----------------
gg: 2716635
tlen: lagerkvist (stale niewidoczna)

On Sat, 28 May 2005 01:51:04 +0200, "Mariozz" <mariozz@op.pl> wrote:
[color=blue]
>Sluchajcie tak a propo czy przy rusalce wolno robic grila???[/color]

Ja od rozpoczęcia sezonu grillowego (po stronie niestadionowej)
robiłem już chyba ze 4 razy i ani razu nie widziałęm, żeby się kręciły
jakieś służby. Podejrzewam, że nie wolno używać otwartego ognia (który
czasami się zdarza podczas rozpalania ;)), ale z grillami jest pewnie
jak z alkoholem w miejscach publicznych: zaliczyłbym plażę raczej do
miejsc publicznych (?), ale nikt sobie nic z tego nie robi pociągając
pyfko na plażach (a może jest to odrębnie uregulowane?).

Idąc wzdłuż brzegu Rusałki co chwilę czuć zapachy :) Może ewentualny
mandat wpłacić na miejscu w (przysmażonej i przyprawionej) naturze ?
:)

....jak w skeczu KMN: "Co?! Łapówka?! Nigdy! Chyba, że upominek..." ;)

PozdrUFFka
FLY

Użytkownik VSS napisał:
[color=blue]
> byłem z Wiolą w czwartek, wsiedliśmy na rowerki i popedałowaliśmy do
> Strzeszynka, ogólnie wrażenia pozytywne, woda wyjątkowo czysta.
>[/color]
ta:D tylko glony atakuja ;/ wczoraj jak kapalem sie o 21 to chujowo sie
plywalo miedzy zielonym badziewiem :PP

pzdry :)

Użytkownik alicja napisał:[color=blue]
>
> znaczy, że mniej spoconych tłustych cielsk się tam przewija?
>
>
>[/color]
nie to znaczy ze mozesz znalesc sobie miejsce gdzie masz ladne zejscie
do wody jakas lake i prawie nikogo w poblizu:P

Użytkownik FLY napisał:[color=blue]
> Ja od rozpoczęcia sezonu grillowego (po stronie niestadionowej)
> robiłem już chyba ze 4 razy i ani razu nie widziałęm, żeby się kręciły
> jakieś służby.[/color]

to miales fart. nie wiem czy zwijaja za grillowanie, ale suczki i tego
typu instytucje czesto sie wlocza po rusalce, mam nawet fotki jak chujki
pomykaja lodowka :) po stronie nie strzezonej:P

FLY wrote:
[color=blue]
>
> Ja od rozpoczęcia sezonu grillowego (po stronie niestadionowej)
> robiłem już chyba ze 4 razy i ani razu nie widziałęm, żeby się kręciły
> jakieś służby. Podejrzewam, że nie wolno używać otwartego ognia (który
> czasami się zdarza podczas rozpalania ;)), ale z grillami jest pewnie
> jak z alkoholem w miejscach publicznych: zaliczyłbym plażę raczej do
> miejsc publicznych (?), ale nikt sobie nic z tego nie robi pociągając
> pyfko na plażach (a może jest to odrębnie uregulowane?).
>[/color]

"Art. 14. 1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów
alkoholowych:

1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek
oświatowo-wychowawczych,
opiekuńczych i domów studenckich,

2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia
pracowników,

3) w miejscach i w czasie masowych zgromadzeń,

4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej ,

5) skreślony,

6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych,
jak
również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego
jednostek wojskowych.

1a. skreślony.

2. skreślony.

2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w
parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w
punktach sprzedaży tych napojów.
(..)"

czyli nie chodzi o miejsce publiczne tylko o ulice, place (np plac
wielkopolski), i parki (takie które mają regulamin).
okolice rusałki zaliczyć do tego raczej nie można. czyli picie jest
dozwolone. co z grilem to już nie wiem.


Użytkownik "alicja" <alicep@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d788uh$keb$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> n30 wrote:
>[color=green]
>>
>> a tak na serio to rusalka sux.
>> nad strzeszynkiem jest w miare.[/color]
>
> znaczy, że mniej spoconych tłustych cielsk się tam przewija?
>
>[/color]
a ty należałaś do której grupy? tych jędrnych młodych ciał czy "spoconych
tłustych cielsk" ?.....:>
Ka


Użytkownik "VSS" <vss@post.pl> napisał w wiadomości
news:4297ab80$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> Osobnik n30 nabazgrolił(a):[color=green]
>> Użytkownik alicja napisał:
>>[color=darkred]
>>> znudzona własnymi wypocinami idę spać. ekscytujace:P[/color]
>>
>> a tak na serio to rusalka sux.
>> nad strzeszynkiem jest w miare.[/color]
>
> byłem z Wiolą w czwartek, wsiedliśmy na rowerki i popedałowaliśmy do
> Strzeszynka, ogólnie wrażenia pozytywne, woda wyjątkowo czysta.
>
> --[/color]
też byłam i też pozytywne wrażenia....może złą godzinę wybiaracie? ja nie
dostrzegłam chmary tłustych cielsk..nawet spokojnie było:)

Kaa wrote:

[color=blue][color=green]
> > znaczy, że mniej spoconych tłustych cielsk się tam przewija?
> >
> >[/color]
> a ty należałaś do której grupy? tych jędrnych młodych ciał czy "spoconych
> tłustych cielsk" ?.....:>[/color]

do żadnej z nich. nienawidzę się opalać, więc tylko przebiegłam między
morsami, żeby dotrzeć do wypożyczalni sprzętu, a potem szybciutko
odbiłam od brzegu.


Użytkownik "alicja" <alicep@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d79jlf$mb8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Kaa wrote:
>
>[color=green][color=darkred]
>> > znaczy, że mniej spoconych tłustych cielsk się tam przewija?
>> >
>> >[/color]
>> a ty należałaś do której grupy? tych jędrnych młodych ciał czy "spoconych
>> tłustych cielsk" ?.....:>[/color]
>
> do żadnej z nich. nienawidzę się opalać, więc tylko przebiegłam między
> morsami, żeby dotrzeć do wypożyczalni sprzętu, a potem szybciutko
> odbiłam od brzegu.
>
>[/color]
też lubię zaciszne miejsca, gdzie nie ma męczących ludzi....trzeba się
kiedyś wybrać na rowerki...albo jakąś łódkę:P cokolwiek, polecam
Lubikowo...czysto, spokojnie...mhmmm...żyć nie umierać:)
no nic....koniec tego dobrego.....wracamy do szarej rzeczywistości- SESJA
:((((

Pozdrawiam
Kaa

Kaa napisał(a):
[color=blue]
> polecam
> Lubikowo...czysto, spokojnie..[/color]

Gdzie to?????

:)

--
Renya
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=703[/url]


Użytkownik "Renya" <renya@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d79o3l$atj$1@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> Kaa napisał(a):
>[color=green]
>> polecam Lubikowo...czysto, spokojnie..[/color]
>
> Gdzie to?????
>
> :)
>
> --[/color]
10 km od Międzyrzecza,Skwierzyna, te rejony, jedziesz jak na Gorzów.
Naprawdę świetnie, jest tam taka wieża, coś z 2 metry, gdzie nauczyłam się
skakać najpierw na nogi, a potem na główkę:P ehh...te czasy młodości ;)
Pozdrawiam
Kaa

Sat, 28 May 2005 10:35:17 +0200, na pl.regionalne.poznan, n30 napisal(a):
[color=blue]
> mam nawet fotki jak chujki
> pomykaja lodowka :)[/color]

Lodówkę widziałem nawet w Sołaczu - wjechali centralnie w alejkę pomiuędzy
spacerowiczów, pojeby.

Ostatnio w ogóle zrobili się wszędobylscy, kumpel dostał stówkę za piwo na
terenie "fabryki" (niedokończona budowa hali (?) koło Sołackiego), a tam
_nigdy_ wcześniej nie byli widziani.
A ja nie dostałem bo... nie miałem dokumentów, hehe

--
|| Logan || 3507735 ||
- lepiej byc glupim czy lysym?
- lepiej glupim, bo to sie w oczy nie rzuca.

Sat, 28 May 2005 12:40:00 +0200, na pl.regionalne.poznan, alicja
napisal(a):
[color=blue]
> czyli nie chodzi o miejsce publiczne tylko o ulice, place (np plac
> wielkopolski), i parki (takie które mają regulamin).[/color]

Papiery papierami, a szkieły i tak po swojemu.
Mandat można dostać _wszędzie_, poza pubem czy własnym domem :/

--
|| Logan || 3507735 ||
- lepiej byc glupim czy lysym?
- lepiej glupim, bo to sie w oczy nie rzuca.

Danego znacznika czasowego 5/28/2005 6:31 PM, kreatura pod kryptonimem Logan
uzewnętrzniła swe myśli:[color=blue][color=green]
>> czyli nie chodzi o miejsce publiczne tylko o ulice, place (np plac
>> wielkopolski), i parki (takie które mają regulamin).[/color]
>
> Papiery papierami, a szkieły i tak po swojemu.
> Mandat można dostać _wszędzie_, poza pubem czy własnym domem :/
>[/color]

Wiem że to walka ale jednak. Jeśli papier mówi prawdę i nie jest zmieniony
tak by był niezgodny z prawem (a to do końca rzadko niestety szary człowiek
wie, co gdzie i jak) to zawsze się można nie zgodzić na mandat.

Bylem, palilem kielbaski i pivko pilem
Nikt nie zaczepial nas (moze sie bali ;)
Wokol polany staly z 4 grile przy jeziorku,
wiec nikt sie nie przejmowal szkielami.
Mariozz


Użytkownik "Kaa" napisał

[color=blue]
> 10 km od Międzyrzecza[/color]

Rozważywszy wszelkie za i przeciw wczoraj wygrało Kamińsko (8 km od
Murowanej Gośliny) :]

Fajna plaża tam jest, piasek normalnie jak nad morzem i tłumy owszem się
zdarzają, ale nie takie jak w Strzeszynku. A parking w cieniu.

--
Renya
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=703[/url]

Użytkownik "alicja" <alicep@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d79hsl$frf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> 4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej ,[/color]

Jechałem Intercity i facet chodził z wózkiem na kółkach wołająć:
zimne piwo, kawa, herbata.

Użytkownik "Piciu Mielona" <pik@pik.pl> napisał w wiadomości
news:d7908h$ntj$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> A Ty to co, idealna jestes? Zobaczymy jak bedziesz wygladac za
> kilkanascie
> lat....
> Wiecej tolerancji moja panno... Ach ta dzisiejsza mlodziez.
> A jak nie odpowiadaja Ci tlumy to sobie kup dzialke rekreacyjna nad
> jeziorem, bedziesz tylko sama.[/color]

Napisała przecież, że jest takim pasztetet który się woli nieopalać by
nie razić innych.


Użytkownik "Renya" <renya@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d7eh3h$hsb$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Kaa" napisał
>
>[color=green]
>> 10 km od Międzyrzecza[/color]
>
> Rozważywszy wszelkie za i przeciw wczoraj wygrało Kamińsko (8 km od
> Murowanej Gośliny) :]
>
> Fajna plaża tam jest, piasek normalnie jak nad morzem i tłumy owszem się
> zdarzają, ale nie takie jak w Strzeszynku. A parking w cieniu.
>
> --[/color]
wiem gdzie Kamińsko bo działke ma tam kumpela...i były różne integracyjne
imprezy tam :))
Pozdrawiam
Kaa


Użytkownik "alicja"
[color=blue]
> żeby dotrzeć do wypożyczalni sprzętu, a potem szybciutko
> odbiłam od brzegu.[/color]

To tak jak ja i jeszcze troche ludków, tylko sprzet nie z wypożyczalni, a
wlasny i nie jezioro a rzeka, i to tak upierdliwa z krzakami, że zaczęliśmy
ok 14.00 a kończylismy ok. 2.00 (po północy). I w wyniku lekkich
niedociągnięć logistycznych zostaliśmy uznani za "zaginiony spływ", została
zaalarmowana straż pożarna i szukały nas po lasach trzy jednostki. Niewiele
brakowało, a byłoby w telewizji! Jaki to fajny widok jak na biwak na mokrą
łąkę w środku nocy przyjeżdżają samochody strażackie na sygnale i z tymi
migającymi światełkami..... Kiedyś opowiem dokładniej...

pozdrawiam

wiechu

[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]

Użytkownik "wiechu" <whof@interia.pl> napisał w wiadomości
news:d7g1s5$a6q$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> To tak jak ja i jeszcze troche ludków, tylko sprzet nie z
> wypożyczalni, a wlasny i nie jezioro a rzeka, i to tak upierdliwa z
> krzakami, że zaczęliśmy ok 14.00 a kończylismy ok. 2.00 (po północy).
> I w wyniku lekkich niedociągnięć logistycznych zostaliśmy uznani za
> "zaginiony spływ", została zaalarmowana straż pożarna i szukały nas
> po lasach trzy jednostki. Niewiele brakowało, a byłoby w telewizji!
> Jaki to fajny widok jak na biwak na mokrą łąkę w środku nocy
> przyjeżdżają samochody strażackie na sygnale i z tymi migającymi
> światełkami..... Kiedyś opowiem dokładniej...[/color]

Jesteś jakiś nienormalny? ludzie kąpią się w jeziorkach, a ten się
szlaja po lasach, straż pożarna go szuka, rodzice się martwili, a ten
się cieszy.


Użytkownik "The Flame maker"
[color=blue]
>
> Jesteś jakiś nienormalny? ludzie kąpią się w jeziorkach, a ten się szlaja
> po lasach, straż pożarna go szuka, rodzice się martwili, a ten się cieszy.[/color]

O mnie to raczej moje corki moglyby sie martwic, ale im to nie wychodzi.

Taka wycieczka bardziej mi leży niż leżenie plackiem na piasku cały dzień, a
namolnie juz chyba trzeci raz pisze o kajakach z nadzieją, że uda mi sie
namowić pare osob. :-))

pozdrawiam

wiechu

[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]

[color=blue]
> namolnie juz chyba trzeci raz pisze o kajakach z nadzieją, że uda mi sie
> namowić pare osob. :-))
>[/color]

Hehe, a jednak... nieśmialo, na majla..., namolność zaczyna przynosić
efekty ;-)))

pozdrawiam

wiechu

[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates