|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Mocna rzecz. Czy Ktos z Was wie gdzie w Szczecinie mozna rozpocząc starania o uniwaznienie małżeństwa przez Kościół, czy jest u nas kancelaria do tego przez kurię upoważniona. pozdrawiam tomeks
tomeks napisał(a):[color=blue] > Mocna rzecz. > Czy Ktos z Was wie gdzie w Szczecinie mozna rozpocząc starania o > uniwaznienie małżeństwa przez Kościół, czy jest u nas kancelaria do tego > przez kurię upoważniona. > pozdrawiam tomeks[/color]
a po co ci to? na swiecei jest wiele wyznan. nastepny mozesz wziasc jako muzulmanin :>
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
Użytkownik "Straszny Dzygit" napisał w wiadomości[color=blue] > > a po co ci to? na swiecei jest wiele wyznan. nastepny mozesz wziasc jako > muzulmanin :> >[/color]
dzięki właśnie o to mi chodziło, rozwiązałeś całą moją sytuację, tylko ja pytałem poważnie. pzdr tomeks
> a po co ci to? na swiecei jest wiele wyznan. nastepny mozesz wziasc jako[color=blue] > muzulmanin :> > Tomasz "Tomala" Matwiejczyk;[/color]
Ci co mają wiele do powiedzenia tak naprawdę nie mają nic do powiedzenia.
T68
tomeks napisał(a): [color=blue] > dzięki właśnie o to mi chodziło, rozwiązałeś całą moją sytuację, tylko ja > pytałem poważnie. > pzdr tomeks[/color]
imo starania powinienes rozpoczac u swojego proboszcza. ale i tak mysle ze KK sax ]:>
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
Musisz udac sie do sadu koscielnego (metropolitalny) ul. Krolowej Korony Polskiej 28e, 4226523. Pozdrawiam, minutka
Uzytkownik "minutka" napisal w wiadomosci[color=blue] > Musisz udac sie do sadu koscielnego (metropolitalny) > ul. Krolowej Korony Polskiej 28e, 4226523. > Pozdrawiam, > minutka >[/color] dziekuje, a czy potrzebny jest adwokat. tomeks
On Sun, 02 Apr 2006 22:59:19 +0200, Straszny Dzygit wrote: [color=blue] > ale i tak mysle ze KK sax ]:>[/color]
Ty koleżko nie wyglądasz mi na pokolenie JP2 ! ;p -- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore e-mail >> kropa(at)post.pl GG >> 152255 ICQ >> 56538615
tomeks napisał(a): [color=blue] > dziekuje, a czy potrzebny jest adwokat. > tomeks[/color]
na szczescei rzadna religia nie miesza sie do kodeksu prawa cywilnego. przynajmniej jak na razie, bo wiadomo: kaczynski+rydzol jest sprite a my pragnienie wiec jeszcze nam pokaze :] rozwod koscielny jest niezalezny od rozwodu cywilnego. adwokat (swiecki) nie pomoze tobie w uzyskaniu takiego rozwodu. tam sa z gory okreslone paragrafy i rozwo dostajesz z samegu watykanu. em aj rajt?
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
kropa napisał(a): [color=blue] > Ty koleżko nie wyglądasz mi na pokolenie JP2 ! ;p[/color]
dla ciebie hokera juz zajalem :)
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
> Ty koleżko nie wyglądasz mi na pokolenie JP2 !
O to to !
Tomek68 napisał(a): [color=blue] > O to to ![/color]
ajtam "ototo" sam poqwiedz ze ten slogan sie niezle sprzedaje w mediach a tak naprawde gowno znaczy :/ moze i szkoda, chociaz jestem niewierzacy.
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
Użytkownik "Straszny Dzygit" <prawie@jak.email> napisał w wiadomości news:e0pff9$c6e$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue] > tomeks napisał(a): >[color=green] >> dziekuje, a czy potrzebny jest adwokat. >> tomeks[/color] > > na szczescei rzadna religia nie miesza sie do kodeksu prawa cywilnego. > przynajmniej jak na razie, bo wiadomo: kaczynski+rydzol jest sprite a my > pragnienie wiec jeszcze nam pokaze :] > rozwod koscielny jest niezalezny od rozwodu cywilnego. adwokat (swiecki) > nie pomoze tobie w uzyskaniu takiego rozwodu. tam sa z gory okreslone > paragrafy i rozwo dostajesz z samegu watykanu. em aj rajt?[/color]
nie ma czegos takiego jak rozwod koscielny!
-- Jarek (SQ1EUO) [email]sq1euo@wp.pl[/email] [email]sq1euo@stud.pam.szczecin.pl[/email] GG: 1277234
> nie ma czegos takiego jak rozwod koscielny!
Dla Ciebie niech się to nazywa "unieważnienie sakramentu małżeństwa", a potocznie i tak bedzie to nazywane "rozwodem". Ale Ty chyba nie jesteś w stanie takiej rzeczy pojać :(
-- TLZ, chcesz dzwonić za grosze? Rozliczać czas połączeń sekundowo? [url]http://www.actio.pl/index.php?idpartner=262[/url]
sq1euo napisał(a): [color=blue] > nie ma czegos takiego jak rozwod koscielny![/color]
ok, anulowanie? lepjej brzmi? i tak to to samo.
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
ten slogan sie niezle sprzedaje w mediach[color=blue] > a tak naprawde gowno znaczy :/ > moze i szkoda, chociaz jestem niewierzacy.[/color] [color=blue] > Tomasz "Tomala" Matwiejczyk;[/color]
Już lepiej nie wypowiadaj się na ten temat, bo cię to przerasta zarówno moralnie jak i...po prostu nie dorosłeś do takich rzeczy.
T68
> ajtam "ototo" sam poqwiedz ze ten slogan sie niezle sprzedaje w mediach a[color=blue] > tak naprawde gowno znaczy :/ > Tomasz "Tomala" Matwiejczyk;[/color]
A co do Pokolenia JP II to ja jestem tego przykładem. Miałem 10 lat jak Karol Wojtyła został Papieżem i dla mnie to On zawsze będzie tym jednym jedynym. I wcale nie trzeba być mocno wierzącym, żeby mieć wielki szacunek do "Naszego" Papieża.
T68
Użytkownik "tomeks" <ts@o2.pl> napisał w wiadomości news:e0pcs2$d1f$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Mocna rzecz. > Czy Ktos z Was wie gdzie w Szczecinie mozna rozpocząc starania o > uniwaznienie małżeństwa przez Kościół, czy jest u nas kancelaria do tego > przez kurię upoważniona. > pozdrawiam tomeks[/color]
w kosciele przy wieniawskiego jest sad koscielny czy biskupi..i oni sie takimi rzeczami zajmują..
BlueSKY! carlosky A6&FZ6&6na9 ;)
On Sun, 02 Apr 2006 23:25:35 +0200, Straszny Dzygit wrote: [color=blue] > dla ciebie hokera juz zajalem :)[/color]
Bomba :D -- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore e-mail >> kropa(at)post.pl GG >> 152255 ICQ >> 56538615
Tomek68 napisał(a): [color=blue] > A co do Pokolenia JP II to ja jestem tego przykładem. Miałem 10 lat jak > Karol Wojtyła został Papieżem i dla mnie to On zawsze będzie tym jednym > jedynym. I wcale nie trzeba być mocno wierzącym, żeby mieć wielki szacunek > do "Naszego" Papieża.[/color]
Szacunek dla Jana Pawła II jako osoby niezwykłej a bycie jakimśtam JP2 (co za bzdura... chyba jakich programista Javy to musiał wymyślić), czy w ogóle katolikiem to dwie rózne rzeczy.
Szacunek dla Jana Pawła II mam olbrzymi. Ale uważam, że należy już skończyć z medialną nagonką typu JP2, skokiem na kasę, stawianiem pomników, zmianami nazw ulic i ogólnym nadużywaciem wizerunku.
-- Pozdrawiam,
Paweł Spychalski
carlosky napisał(a): [color=blue] > w kosciele przy wieniawskiego jest sad koscielny czy biskupi..i oni sie > takimi rzeczami zajmują..[/color]
A ja tylko zaznaczę, że sprawa cieżka, bo nie tak łatwo anulować ślub kościelny.
-- Pozdrawiam,
Paweł Spychalski
[color=blue][color=green] >> ajtam "ototo" sam poqwiedz ze ten slogan sie niezle sprzedaje w mediach a >> tak naprawde gowno znaczy :/ >> Tomasz "Tomala" Matwiejczyk;[/color][/color] [color=blue] > A co do Pokolenia JP II to ja jestem tego przykładem. Miałem 10 lat jak > Karol Wojtyła został Papieżem i dla mnie to On zawsze będzie tym jednym > jedynym. I wcale nie trzeba być mocno wierzącym, żeby mieć wielki szacunek > do "Naszego" Papieża. >[/color] Jak się urodziłeś panował Paweł VI Pontyfikat : 1963-1978 r. potem Jan Paweł PP. I (Albino Luciani) Pontyfikat : 26.VIII.1978 - 28.IX.1978 r. a następnie dopiero Jan Paweł PP. II (Karol Józef Wojtyła) Pontyfikat : 16.X.1978 - 2.IV.2005 r. Obecnie jak wiadomo panuje Benedykt PP. XVI (Joseph Ratzinger) Pontyfikat : od 19.IV.2005.
To chyba przesada powiedzieć o Tobie pokolenie JPII
> Szacunek dla Jana Pawła II jako osoby niezwykłej a bycie jakimśtam JP2 (co[color=blue] > za bzdura... chyba jakich programista Javy to musiał wymyślić), czy w > ogóle katolikiem to dwie rózne rzeczy.[/color]
Osobiście uważam, że skrót od imienia i nazwiska nie jest czymś niewłaściwym. W USA jest to normalnym zjawiskiem.
[color=blue] >uważam, że należy już skończyć z medialną nagonką typu JP2, skokiem na >kasę, >stawianiem pomników, zmianami nazw ulic i ogólnym nadużywaciem >wizerunku.[/color]
Tu się zgadzam z wyjątkiem tej nagonki, dziwny zwrot użyłeś.
Pozdro T68
> Jak się urodziłeś panował Paweł VI Pontyfikat : 1963-1978 r. potem Jan[color=blue] > Paweł PP. I (Albino Luciani) Pontyfikat : 26.VIII.1978 - 28.IX.1978 r. a > następnie dopiero Jan Paweł PP. II (Karol Józef Wojtyła) Pontyfikat : > 16.X.1978 - 2.IV.2005 r. > Obecnie jak wiadomo panuje Benedykt PP. XVI (Joseph Ratzinger) Pontyfikat > : od 19.IV.2005. > > To chyba przesada powiedzieć o Tobie pokolenie JPII[/color]
Z twoich wywodów i zabaw datami należy wnioskować, że pokoleniem JP II należy tytuować osoby urodzone 16.10.1978. i zmarłe 02.04.2005. Nie zrozumiałeś chyba tematu...
T68
Paweł 'Dziku' Spychalski wrote:[color=blue] > A ja tylko zaznaczę, że sprawa cieżka, bo nie tak łatwo anulować ślub > kościelny.[/color]
To dorzuce, ze najczesciej taka sprawa ciagnie sie latami. minutka
Użytkownik "TLZ" <tlz@warcnet.info.com.pl> napisał w wiadomości news:e0phgv$m97$1@news.task.gda.pl...[color=blue][color=green] >> nie ma czegos takiego jak rozwod koscielny![/color] > > Dla Ciebie niech się to nazywa "unieważnienie sakramentu małżeństwa", a > potocznie i tak bedzie to nazywane "rozwodem". Ale Ty chyba nie jesteś w > stanie takiej rzeczy pojać :( >[/color]
ty nie jestes wielu rzeczy w stanie pojac,..nawet tego,ze tez nie ma czegos takiego jak "uniewaznienie" malzenstwa. Z powodu swojej niewiedzy,nie musisz robic wycieczek osobistych do mnie,....kompleksy leczysz,czy jak??
-- Jarek (SQ1EUO) [email]sq1euo@wp.pl[/email] [email]sq1euo@stud.pam.szczecin.pl[/email] GG: 1277234
Tomek68 wrote: [color=blue][color=green] > > Szacunek dla Jana Pawła II jako osoby niezwykłej a bycie jakimśtam JP2 (co > > za bzdura... chyba jakich programista Javy to musiał wymyślić), czy w > > ogóle katolikiem to dwie rózne rzeczy.[/color] > > Osobiście uważam, że skrót od imienia i nazwiska nie jest czymś > niewłaściwym. W USA jest to normalnym zjawiskiem.[/color]
To przytyjmy jeszcze i pokupujmy samochody z silikami 5L. Bedzie jak w USA. Sorry, ale wkurza mnie takie ignorowanie roznic kulturowych. -- ngc [url]http://rowerowy.szczecin.pl[/url]
Dziękuje wszystkim za odpowiedzie na temat, a inne ... oceńcie sami. Bogu dzieki że nie żyjemy w Chinach, bo tam podobna rozmowa np. o sposobach wystapienia z Komunistycznej Partii Chin nie była by możliwa, paradoksalnie też dzięki firmom z "wolnego swiata" pozdrawiam serdecznie tomeks
sq1euo napisał(a): [color=blue] > ty nie jestes wielu rzeczy w stanie pojac,..nawet tego,ze tez nie ma czegos > takiego jak "uniewaznienie" malzenstwa. Z powodu swojej niewiedzy,nie musisz > robic wycieczek osobistych do mnie,....kompleksy leczysz,czy jak??[/color]
a co jest? stwierdzenie nieważności małżeństwa? też mi różnica
Użytkownik "Marek" <markab1@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:e0s46d$fup$1@news.onet.pl...[color=blue] > sq1euo napisał(a): >[color=green] >> ty nie jestes wielu rzeczy w stanie pojac,..nawet tego,ze tez nie ma >> czegos >> takiego jak "uniewaznienie" malzenstwa. Z powodu swojej niewiedzy,nie >> musisz >> robic wycieczek osobistych do mnie,....kompleksy leczysz,czy jak??[/color] > > a co jest? stwierdzenie nieważności małżeństwa? też mi różnica[/color]
Zgadza sie : stwierdzenie niewaznosci malzenstwa.
Roznica jest,.....ale co bede tlumaczyl,...nie ta grupa
-- Jarek (SQ1EUO) [email]sq1euo@wp.pl[/email] [email]sq1euo@stud.pam.szczecin.pl[/email] GG: 1277234
>> Osobiście uważam, że skrót od imienia i nazwiska nie jest czymś[color=blue][color=green] >> niewłaściwym. W USA jest to normalnym zjawiskiem.[/color] > > To przytyjmy jeszcze i pokupujmy samochody z silikami 5L. Bedzie jak w > USA. Sorry, ale wkurza mnie takie ignorowanie roznic kulturowych.[/color]
Masz w pewnym sensie rację odnośnie szanowania różnic kulturowych, ale mi tylko chodziło wyłącznie o to, że użycie skrótu JP II nie jest czymś dziwnym czy nie godnym majestatu papiestwa. Piętnowanie tego skrótu jest tylko i wyłącznie robieniem z igły wideł.
Pozdro T68
Użytkownik "sq1euo" <sq1euo@wp.pl> napisał w wiadomości news:e0s7rq$nol$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Marek" <markab1@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:e0s46d$fup$1@news.onet.pl...[color=green] >> sq1euo napisał(a): >>[color=darkred] >>> ty nie jestes wielu rzeczy w stanie pojac,..nawet tego,ze tez nie ma >>> czegos >>> takiego jak "uniewaznienie" malzenstwa. Z powodu swojej niewiedzy,nie >>> musisz >>> robic wycieczek osobistych do mnie,....kompleksy leczysz,czy jak??[/color] >> >> a co jest? stwierdzenie nieważności małżeństwa? też mi różnica[/color] > > Zgadza sie : stwierdzenie niewaznosci malzenstwa. > > Roznica jest,.....ale co bede tlumaczyl,...nie ta grupa >[/color] Za Słownikiem Jęz. Polskiego PWN: Unieważnienie małżeństwa <orzeczenie sądu stwierdzające ustanie związku małżeńskiego, jeśli przy jego zawarciu nastąpiło pogwałcenie ustawowych przesłanek ważności zawarcia>.
Cancer
[color=blue][color=green] >> To chyba przesada powiedzieć o Tobie pokolenie JPII[/color] > > Z twoich wywodów i zabaw datami należy wnioskować, że pokoleniem JP II > należy tytuować osoby urodzone 16.10.1978. i zmarłe 02.04.2005. Nie > zrozumiałeś chyba tematu... >[/color] Wg. mnie do pokolenia JPII kwalifikuje się młodzież. Ale oczywiście wg. Ciebie kwalifikacja może wyglądać całkiem inaczej. powodzenia
> Wg. mnie do pokolenia JPII kwalifikuje się młodzież.[color=blue] > Ale oczywiście wg. Ciebie kwalifikacja może wyglądać całkiem inaczej. > powodzenia[/color]
No dobra niech będzie że młodzież, ale w jakim wieku: 15, 20, 25 lat...a może starsi, czy też młodsi bo ja to taki 38 letni starzec.
T68
Użytkownik "Cancer" <artrak@op.pl> napisał w wiadomości news:e0tf3a$j88$1@news.onet.pl...[color=blue] > > Użytkownik "sq1euo" <sq1euo@wp.pl> napisał w wiadomości > news:e0s7rq$nol$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=green] >> >> Użytkownik "Marek" <markab1@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości >> news:e0s46d$fup$1@news.onet.pl...[color=darkred] >>> sq1euo napisał(a): >>> >>>> ty nie jestes wielu rzeczy w stanie pojac,..nawet tego,ze tez nie ma >>>> czegos >>>> takiego jak "uniewaznienie" malzenstwa. Z powodu swojej niewiedzy,nie >>>> musisz >>>> robic wycieczek osobistych do mnie,....kompleksy leczysz,czy jak?? >>> >>> a co jest? stwierdzenie nieważności małżeństwa? też mi różnica[/color] >> >> Zgadza sie : stwierdzenie niewaznosci malzenstwa. >> >> Roznica jest,.....ale co bede tlumaczyl,...nie ta grupa >>[/color] > Za Słownikiem Jęz. Polskiego PWN: Unieważnienie małżeństwa <orzeczenie > sądu stwierdzające ustanie związku małżeńskiego, jeśli przy jego zawarciu > nastąpiło pogwałcenie ustawowych przesłanek ważności zawarcia>. >[/color]
Zgadza sie,..ale cywilnie,..a my tu rozprawiamy o sprawach koscielnych,..a w tym wypadku nie ma czegos takiego jak uniewaznienie malzenstwa,..po prostu nie ma.
-- Jarek (SQ1EUO) [email]sq1euo@wp.pl[/email] [email]sq1euo@stud.pam.szczecin.pl[/email] GG: 1277234
Użytkownik "sq1euo" <sq1euo@wp.pl> napisał w wiadomości news:e0uh8f$gq6$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Cancer" <artrak@op.pl> napisał w wiadomości > news:e0tf3a$j88$1@news.onet.pl...[color=green] >> >> Użytkownik "sq1euo" <sq1euo@wp.pl> napisał w wiadomości >> news:e0s7rq$nol$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=darkred] >>> >>> Użytkownik "Marek" <markab1@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości >>> news:e0s46d$fup$1@news.onet.pl... >>>> sq1euo napisał(a): >>>> >>>>> ty nie jestes wielu rzeczy w stanie pojac,..nawet tego,ze tez nie ma >>>>> czegos >>>>> takiego jak "uniewaznienie" malzenstwa. Z powodu swojej niewiedzy,nie >>>>> musisz >>>>> robic wycieczek osobistych do mnie,....kompleksy leczysz,czy jak?? >>>> >>>> a co jest? stwierdzenie nieważności małżeństwa? też mi różnica >>> >>> Zgadza sie : stwierdzenie niewaznosci malzenstwa. >>> >>> Roznica jest,.....ale co bede tlumaczyl,...nie ta grupa >>>[/color] >> Za Słownikiem Jęz. Polskiego PWN: Unieważnienie małżeństwa <orzeczenie >> sądu stwierdzające ustanie związku małżeńskiego, jeśli przy jego zawarciu >> nastąpiło pogwałcenie ustawowych przesłanek ważności zawarcia>. >>[/color] > > Zgadza sie,..ale cywilnie,..a my tu rozprawiamy o sprawach koscielnych,..a > w tym wypadku nie ma czegos takiego jak uniewaznienie malzenstwa,..po > prostu nie ma. >[/color]
Ja w sprawie tożsamego znaczenia. Przecież to oczywiste, że semantycznie stwierdzenie nieważności czegoś jest jednoznaczne z unieważnieniem tegoż!!!!
Cancer
Użytkownik "Cancer" <artrak@op.pl> napisał w wiadomości : [color=blue] > Ja w sprawie tożsamego znaczenia. Przecież to oczywiste, że semantycznie > stwierdzenie nieważności czegoś jest jednoznaczne z unieważnieniem > tegoż!!!![/color]
W pierwszym przypadku uwaza sie,ze po prostu czegos nigdy nie bylo,..a w drugim bylo, ale uniewaznilismy to. Roznica jednak jest.
-- Jarek (SQ1EUO) [email]sq1euo@wp.pl[/email] [email]sq1euo@stud.pam.szczecin.pl[/email] GG: 1277234
Użytkownik "sq1euo" <sq1euo@wp.pl> napisał w wiadomości news:e1185m$2f8$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Cancer" <artrak@op.pl> napisał w wiadomości : >[color=green] >> Ja w sprawie tożsamego znaczenia. Przecież to oczywiste, że semantycznie >> stwierdzenie nieważności czegoś jest jednoznaczne z unieważnieniem >> tegoż!!!![/color] > > W pierwszym przypadku uwaza sie,ze po prostu czegos nigdy nie bylo,..a w > drugim bylo, ale uniewaznilismy to. Roznica jednak jest. > > --[/color]
Może w sensie prawnym. Po polsku unieważnienie i stwierdzenie nieważności małżeństwa oznacza, że małżeństwo (czyli coś co istnieje) zostaje uznane za nieważne. Jeżeli chodzi o kontekst prawny, to tylko potwierdza moją opinię, że język prawniczy nie ma nic wspólnego z jęz. polskim i (bardzo często niestety) ze zwykłą logiką :-/
Pzdr, Cancer
Witaj Tomek68,
W Twoim mailu wysłanym 3 kwietnia 2006, o godzinie (14:13:42), przeczytałem: [color=blue][color=green] >> Szacunek dla Jana Pawła II jako osoby niezwykłej a bycie jakimśtam JP2 (co >> za bzdura... chyba jakich programista Javy to musiał wymyślić), czy w >> ogóle katolikiem to dwie rózne rzeczy.[/color][/color]
T> Osobiście uważam, że skrót od imienia i nazwiska nie jest czymś T> niewłaściwym. W USA jest to normalnym zjawiskiem.
Niezupełnie... żyjemy w Polsce, a to róznica.
-- Pozdrawiam serdecznie
Tomek
e-mail: [email]elevator220@o2.pl[/email] or GG#:731389
-- Archiwum grupy: [url]http://niusy.onet.pl/pl.regionalne.szczecin[/url]
Witaj Tomek68,
W Twoim mailu wysłanym 4 kwietnia 2006, o godzinie (17:30:35), przeczytałem: [color=blue][color=green] >> Wg. mnie do pokolenia JPII kwalifikuje się młodzież. >> Ale oczywiście wg. Ciebie kwalifikacja może wyglądać całkiem inaczej. >> powodzenia[/color][/color]
T> No dobra niech będzie że młodzież, ale w jakim wieku: 15, 20, 25 lat...a T> może starsi, czy też młodsi bo ja to taki 38 letni starzec.
T> T68
Z niektórych Twoich wcześniejszych postów wynikało że masz lat ....naście .... przynajmniej tak się zachowywałeś.
-- Pozdrawiam serdecznie
Tomek
e-mail: [email]elevator220@o2.pl[/email] or GG#:731389
-- Archiwum grupy: [url]http://niusy.onet.pl/pl.regionalne.szczecin[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|