 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Dwa spostrzeżenia mam, ciekawe, czy je potwierdzicie. 1. Po remoncie chyba każdej ulicy jest nowa organizacja ruchu, nowe znaki, nowe światła, wszystko zrobione tak, by jechać wolniej. To widać na pierwszy rzut oka, natomiast są wprowadzane inne zmiany, których nie widać od razu - znikają znaki podwyższające dozwoloną prędkość. Np. na Konopnickiej od Jubilata kawałeczek za mostem był onegdaj znak (70), który po remoncie jakoś nie trafił na swoje miejsce. Ciekawe, czy to celowo, bo kierowcy tam i tak jeżdżą 80-100 :) 2. Organizacja ruchu pieszego/rowerowego podczas remontów jest całkowicie ignorowana. Ładnie było to widać przy remoncie ronda mogilskiego, teraz jest to przy rondzie kotlarskim, ale ciekawa sprawa jest na ul. Kamieńskiego - wiem, że nie jest to wymarzona ulica do spacerów, ale mimo wszystko istniał tam ruch pieszy i rowerowy na namiastkach chodników i poboczach. Teraz przy rozkopanej ulicy nie ma fizycznej możliwości przejść wzdłuż ulicy z jakiejkolwiek strony, a odważni śmiałkowie uprawiają slalom między samochodami a śmiercią. -- Grzegorz Janoszka Grzegorz Janoszka wrote:[color=blue] > 1. Po remoncie chyba każdej ulicy jest nowa organizacja ruchu, nowe > znaki, nowe światła, wszystko zrobione tak, by jechać wolniej. To > widać na pierwszy rzut oka, natomiast są wprowadzane inne zmiany, > których nie widać od razu - znikają znaki podwyższające dozwoloną > prędkość. Np. na Konopnickiej od Jubilata kawałeczek za mostem był > onegdaj znak (70), który po remoncie jakoś nie trafił na swoje > miejsce. Ciekawe, czy to celowo, bo kierowcy tam i tak jeżdżą 80-100[/color] Raczej nie, powiedzilabym, ze jaki zarzadca - taka droga. Na Wielickiej (od Teligi do Wlotowej) po zakonczeniu remontu zapomnieli usunac ograniczenie do 40 kmh. Stalo tak ok. 2 tygodnie. Po tym czasie usuneli, ale pozostalo bez znakow. Nie ma podwyzszenia do 70 kmh, ale nie ma tez zakazu zatrzymywania, a dalej na dziurawej czesci tejze ulicy jest 70 i zakaz zatrzymywania. -- ## Piotr Łotocki / [email]admin@opn.org.pl[/email] Ojcowski Park Narodowy / [url]www.opn.org.pl[/url] ## Grzegorz Janoszka wrote:[color=blue] > Dwa spostrzeżenia mam, ciekawe, czy je potwierdzicie. > > 1. Po remoncie chyba każdej ulicy jest nowa organizacja ruchu, nowe > znaki, nowe światła, wszystko zrobione tak, by jechać wolniej. To > widać na pierwszy rzut oka, natomiast są wprowadzane inne zmiany, > których nie widać od razu - znikają znaki podwyższające dozwoloną > prędkość. Np. na Konopnickiej od Jubilata kawałeczek za mostem był > onegdaj znak (70), który po remoncie jakoś nie trafił na swoje > miejsce. Ciekawe, czy to celowo, bo kierowcy tam i tak jeżdżą 80-100 > :)[/color] normalka to dalszy ciąg programu oduczania obywateli od stosowania sie do przepisów. udało ie już pieszych oduczyć nie chodzenia na czerwonym [color=blue] > > 2. Organizacja ruchu pieszego/rowerowego podczas remontów jest > całkowicie ignorowana. Ładnie było to widać przy remoncie ronda > mogilskiego, teraz jest to przy rondzie kotlarskim, ale ciekawa sprawa > jest na ul. Kamieńskiego - wiem, że nie jest to wymarzona ulica do > spacerów, ale mimo wszystko istniał tam ruch pieszy i rowerowy na > namiastkach chodników i poboczach. Teraz przy rozkopanej ulicy nie ma > fizycznej możliwości przejść wzdłuż ulicy z jakiejkolwiek strony, a > odważni śmiałkowie uprawiają slalom między samochodami a śmiercią.[/color] misłrm podczas remontu okazję przemieszczać sie kilka razy w okolicach mogilskiego to był normalny horror, szczególnie fajnie musiało być ludziom na wózkach inwalidzkich |
