magistrat nie goni za kazda nowinka [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,Wroclawska_Karta_Miejska_tylko_w_wersji_dla_ubogich.html[/url]
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
click napisał(a): [color=blue] > magistrat nie goni za kazda nowinka > [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,Wroclawska_Karta_Miejska_tylko_w_wersji_dla_ubogich.html[/url][/color]
Tnij, chlopie, linki, o tak: [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,.html[/url]
j.
januszek pisze:[color=blue] > click napisał(a): >[color=green] >> magistrat nie goni za kazda nowinka >> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,Wroclawska_Karta_Miejska_tylko_w_wersji_dla_ubogich.html[/url][/color] > > Tnij, chlopie, linki, o tak: [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,.html[/url][/color]
czytnik ci nie wyrabia?
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
On 2009-10-13 10:10:42 +0200, click <click_n_ride@psychop.op.pl> said: [color=blue] > magistrat nie goni za kazda nowinka > [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,Wroclawska_Karta_Miejska_tylko_w_wersji_dla_ubogich.html[/url][/color]
hehe
"To[color=blue] >[/color]
hehe
"To będzie uciążliwość wyłącznie dla tych, którzy sporadycznie korzystają z MPK - zapewnia Urban"
czyli za parenaście milionów kupują "uciążliwość". Fajne ;) Ciekawe czy będzie działać tak samo rewelacyjnie jak "tablice" z godzinami przyjazdu.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
ufff. kupimy taką kartę, jak inne, normalne miasta - za 20 mln.
a mogliśmy mieć za 300. 15 razy lepszą, ale nikt nie potrafił wytłumaczyć dlaczego :P
Witam!
Dnia 13-10-2009 o 10:32:40 Przemek <p.filar@gmail.com> napisał(a): [color=blue] > ufff. kupimy taką kartę, jak inne, normalne miasta - za 20 mln. > > a mogliśmy mieć za 300. 15 razy lepszą, ale nikt nie potrafił > wytłumaczyć dlaczego :P[/color]
Cytując Dutkiewicza: "Nie zawsze chodzi o to, żeby złapać króliczka. Czasem wystarczy go gonić."
-- Zdrówka - Wojtek H.
click napisał(a): [color=blue][color=green] >> Tnij, chlopie, linki, o tak: [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,.html[/url][/color][/color] [color=blue] > czytnik ci nie wyrabia?[/color]
Czytam na konsoli, a ogolnie mialem na mysli, ze nie przycinanie linkow to mniej wiecej takie samo myslenie jak w artykule do ktorego link podales opisano. Co polega na tym, ze do nie ktorych zupelnie nie dociera, ze jak nie umieja czegos zrobic dobrze to w ogole tego nie powinni robic. W Twoim przypadku objawia sie to tym, ze nie idzie takiego linka skopiowac z konsoli a w przypadku Urzednikow Wroclawskiego Magistratu, ze zamiast dumnie rozdmuchanej karty miejskiej chca wprowadzic elektroniczny bilet bilet MPK, ktory bedzie uciazliwy w uzyciu (dokladnie tak samo jak uciazliwy jest dlugi link) ;P
j.
Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hb1dim$4rm$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Ciekawe czy będzie działać tak samo rewelacyjnie jak "tablice" z godzinami > przyjazdu.[/color]
co sie czepiasz? :-))) przeciez świecą, cyferki fajowo przeskakują - przynajmniej te na jaju, a że czasami dziwnie pokazuja czasy przyjazdów... no cóż - wszyscy wiedzą, że system nie wyrabia :-)))
-- serdeczności! zbisa
> przeciez świecą, cyferki fajowo przeskakują - przynajmniej te na jaju, a że[color=blue] > czasami dziwnie pokazuja czasy przyjazdów... no cóż - wszyscy wiedzą, że > system nie wyrabia :-)))[/color]
Ciekawe skąd kupili taki system (czy oprogramowanie) dla którego parę przystanków jest wyzwaniem. Na Zachodzie takie rzeczy działały w miarę sprawnie od jakichś 10 lat (a pewnie i więcej, ale mówię tylko o tym co sam widziałem). Skoro nasi rządzący fundują sobie służbowe wycieczki żeby (podobno) wymieniać doświadczenia i uczyć się, to co stało na przeszkodzie żeby popytać i pouczyć się raz na cudzych błędach?
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy:
On Oct 13, 11:36*am, "GB" <gregbalWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > przeciez świecą, cyferki fajowo przeskakują - przynajmniej te na jaju, a że > > czasami dziwnie pokazuja czasy przyjazdów... no cóż - wszyscy wiedzą, że > > system nie wyrabia :-)))[/color] > > Ciekawe skąd kupili taki system (czy oprogramowanie) dla którego parę > przystanków jest wyzwaniem. Na Zachodzie takie rzeczy działały w miarę sprawnie > od jakichś 10 lat (a pewnie i więcej, ale mówię tylko o tym co sam widziałem). > Skoro nasi rządzący fundują sobie służbowe wycieczki żeby (podobno) wymieniać > doświadczenia i uczyć się, to co stało na przeszkodzie żeby popytać i pouczyć > się raz na cudzych błędach? > > -- > Wysłano z serwisu OnetNiusy:[/color]
Lepiej taka karta niż żadna, wczoraj spędziłem 30 minut w kolejce na poczcie po bilet MPK bo oczywiście po godzinie 19:00 tylko na poczcie można go kupić. Oby tylko karta miała funkcję obsługi on-line bo te doładowywanie w kioskach to jakiś anachronizm. Z artu wynika jednak, że dalej będzie trzeba iść do kiosku zamiast kupić bilet nie wychodząc z domu o każdej porze dnia.
Pr0NET napisał(a): [color=blue] > Lepiej taka karta niż żadna, wczoraj spędziłem 30 minut w kolejce na > poczcie po bilet MPK bo oczywiście po godzinie 19:00 tylko na poczcie > można go kupić. Oby tylko karta miała funkcję obsługi on-line bo te > doładowywanie w kioskach to jakiś anachronizm. Z artu wynika jednak, > że dalej będzie trzeba iść do kiosku zamiast kupić bilet nie wychodząc > z domu o każdej porze dnia.[/color]
Nie dość, że będziesz ją musiał doładować w autoryzowanych przez MPK miejscach to jeszcze będziesz stał w kolejce w autobusie, w którym będzie tylko jeden czytanik takiej karty ;P bo przecież żaden kanar nie będzie miał przy sobie czytnika ;) Absurd po prostu ;) nawiasem mówiąc ta karta jak widze ma być zupełnie nie kompatybilna np z automatami do parkowania ;)
j.
Przemek pisze:[color=blue] > ufff. kupimy taką kartę, jak inne, normalne miasta - za 20 mln. > > a mogliśmy mieć za 300. 15 razy lepszą, ale nikt nie potrafił > wytłumaczyć dlaczego :P[/color]
Tylko ciekawe jak to nagłośnią, żeby wszyscy myśleli, że nasza to super nowoczesność i mimo, że taka sama jak gdzie indziej, to i tak lepsza ;)
Dnia Tue, 13 Oct 2009 01:32:40 -0700, Przemek napisał(a): [color=blue] > ufff. kupimy taką kartę, jak inne, normalne miasta - za 20 mln. > > a mogliśmy mieć za 300. 15 razy lepszą, ale nikt nie potrafił > wytłumaczyć dlaczego[/color]
Słuszna uwaga: jeśli poprzednia miała kosztować 300 mln zł i mieć funkcjonalność lokalnej geldkarty (w afiliowanych sklepach), a nowy system to 20 mln zł i funkcjonalność przejazdówki, to trzeba nam CHWALIĆ kryzys.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==
On 2009-10-13 11:51:49 +0200, Pr0NET <bolkow@gmail.com> said: [color=blue] > Lepiej taka karta niż żadna, wczoraj spędziłem 30 minut w kolejce n a > poczcie po bilet MPK bo oczywiście po godzinie 19:00 tylko na poczcie > można go kupić.[/color]
Nie pomyliłeś ze znaczkami pocztowymi? ;) Do biletów są jeszcze automaty... [color=blue] > Oby tylko karta miała funkcję obsługi on-line[/color]
Szczerze wątpię.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
On 2009-10-13 11:59:08 +0200, januszek <januszek@polska.irc.pl> said: [color=blue] > nawiasem mówiąc ta karta jak widze ma być zupełnie nie kompatybilna np > z automatami do parkowania ;)[/color]
żeby była kompatybilna sama ze sobą ;)
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ napisał(a): [color=blue] > żeby była kompatybilna sama ze sobą ;)[/color]
No tak ale na logikę to na co komu e-bilet mpk? ;P
j.
> Słuszna uwaga: jeśli poprzednia miała kosztować 300 mln zł i mieć[color=blue] > funkcjonalność lokalnej geldkarty (w afiliowanych sklepach), a nowy > system to 20 mln zł i funkcjonalność przejazdówki, to trzeba nam CHWALIĆ > kryzys.[/color]
Jeśli nowa ma mieć przez długi okres przejściowy praktycznie zerową funkcjonalność (czytaj: nie będzie łatwiejsza w obsłudze i kupieniu od tradycyjnego biletu) to i tak jesteśmy o 20 mln do tyłu. Oczywiście, optymiści mogą akcentować fakt że w porównaniu do pierwotnej oferty jest to i tak 280 mln do przodu ;-)
pozdrawiam, G.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy:
ja pierd... rece opadaja, nogi tez...
Czy oni juz naprawde stracili kontakt z rzeczywistoscia?
k.
Uzytkownik "kendy" <kedzior.kamil@gmail.com> napisal w wiadomosci news:8f5d3908-5c12-49db-a50f-346c615cba83@l2g2000yqd.googlegroups.com...[color=blue] > ja pierd... > rece opadaja, nogi tez... > > Czy oni juz naprawde stracili kontakt z rzeczywistoscia?[/color]
nie.... swoich (w sensie prywatnych) pieniedzy przeciez nie wydaja, a wykazac sie trzeba...
-- serdecznosci! zbisa
> > Czy oni juz naprawde stracili kontakt z rzeczywistoscia?[color=blue] > > nie.... swoich (w sensie prywatnych) pieniedzy przeciez nie wydaja, a > wykazac sie trzeba...[/color]
No to się wykazali... miało kosztować 300 mln, wyszło 20 - więc na czysto 280 mln oszczędności. Wypadałoby to uszanować i parę milionów poświęcić na premię dla racjonalizatorów ;-) , przecież HGW w Warszawie już dała dobry przykład jak walczyć z kryzysem.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy:
Dnia Tue, 13 Oct 2009 13:55:04 +0200, GB napisał(a): [color=blue][color=green] >> Słuszna uwaga: jeśli poprzednia miała kosztować 300 mln zł i mieć >> funkcjonalność lokalnej geldkarty (w afiliowanych sklepach), a nowy >> system to 20 mln zł i funkcjonalność przejazdówki, to trzeba nam >> CHWALIĆ kryzys.[/color] > > Jeśli nowa ma mieć przez długi okres przejściowy praktycznie zerową > funkcjonalność (czytaj: nie będzie łatwiejsza w obsłudze i kupieniu od > tradycyjnego biletu) to i tak jesteśmy o 20 mln do tyłu.[/color]
Minus koszt wydrukowania iluś tam znaczków jednorazowych czy czegoś. Aczkolwiek faktycznie, pytanie: czy te 20 mln obejmuje wyprodukowanie iluś tam kart oraz ile klient będzie musiał wydać na kartę. [color=blue] > Oczywiście, > optymiści mogą akcentować fakt że w porównaniu do pierwotnej oferty jest > to i tak 280 mln do przodu ;-)[/color]
IMHO dublowanie funkcji płatniczej -- coś, co mam z banku za darmo -- nie jest tego warte. Ludzie jeśli już czegoś chcą, to działających terminali karcianych, a nie regionalnych systemów pieniądza elektronicznego.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==
Olgierd pisze: [color=blue] > IMHO dublowanie funkcji płatniczej -- coś, co mam z banku za darmo -- nie > jest tego warte. Ludzie jeśli już czegoś chcą, to działających terminali > karcianych, a nie regionalnych systemów pieniądza elektronicznego.[/color]
Tylko teraz nikt z władz nie wycofał się z tego pomysłu bo pomysł był poroniony (z tych względów co piszesz) tylko dlatego, że nie ma na niego siana. Także niestety naszej władzy oleju w głowie nie przybyło, a tylko pieniędzy w kasie ubyło... a kilka już lat straty na marzenia o super hiper karcie to przecież nic takiego. Teraz z wielka pompą za 2 lata wprowadzą coś co wszyscy mają, ale będą pieprzyć farmazony o nieograniczonych potencjalnych możliwościach tej karty (zmiany softu itp.).
On 2009-10-13 12:39:06 +0200, januszek <januszek@polska.irc.pl> said: [color=blue] > DJ napisał(a): >[color=green] >> żeby była kompatybilna sama ze sobą ;)[/color] > > No tak ale na logikę to na co komu e-bilet mpk? ;P[/color]
No jak to po co? Przecież Urban wyraźnie powiedział - aby wprowadzić uciążliwość.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
On 2009-10-13 14:44:53 +0200, Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> said: [color=blue] > IMHO dublowanie funkcji płatniczej -- coś, co mam z banku za darmo -- > nie jest tego warte. Ludzie jeśli już czegoś chcą, to działających > terminali karcianych, a nie regionalnych systemów pieniądza > elektronicznego.[/color]
Ha. Ale pamiętaj o jednym. Dokąd idzie prowizja od operacji? Lokalni watażkowie pragnęliby aby została im lokalnie.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Dnia Tue, 13 Oct 2009 14:54:31 +0200, ducze napisał(a): [color=blue][color=green] >> IMHO dublowanie funkcji płatniczej -- coś, co mam z banku za darmo -- >> nie jest tego warte. Ludzie jeśli już czegoś chcą, to działających >> terminali karcianych, a nie regionalnych systemów pieniądza >> elektronicznego.[/color] > > Tylko teraz nikt z władz nie wycofał się z tego pomysłu bo pomysł był > poroniony (z tych względów co piszesz) tylko dlatego, że nie ma na niego > siana. Także niestety naszej władzy oleju w głowie nie przybyło, a tylko > pieniędzy w kasie ubyło...[/color]
Toteż mówię: chwalmy kryzys, bo dzięki niemu oszczędzimy na niepotrzebnych fajerwerkach.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==
Dnia Tue, 13 Oct 2009 14:56:22 +0200, DJ napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> żeby była kompatybilna sama ze sobą[/color] >> >> No tak ale na logikę to na co komu e-bilet mpk? ;P[/color] > > No jak to po co? > Przecież Urban wyraźnie powiedział - aby wprowadzić uciążliwość.[/color]
Może to tylko krok wstępny do darmowej komunikacji miejskiej? ;-)
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==
Dnia Tue, 13 Oct 2009 02:51:49 -0700 (PDT), Pr0NET napisał(a): [color=blue] > Lepiej taka karta niż żadna, wczoraj spędziłem 30 minut w kolejce na > poczcie po bilet MPK bo oczywiście po godzinie 19:00 tylko na poczcie > można go kupić.[/color]
Automaty sprzedają chyba nawet miesięczne, jak masz odpowiednio dużo bilonu.
-- CGC
On 2009-10-13 16:31:22 +0200, CGC <cez@ry.org> said: [color=blue] > Dnia Tue, 13 Oct 2009 02:51:49 -0700 (PDT), Pr0NET napisał(a): >[color=green] >> Lepiej taka karta niż żadna, wczoraj spędziłem 30 minut w kolejce na >> poczcie po bilet MPK bo oczywiście po godzinie 19:00 tylko na poczcie >> można go kupić.[/color] > > Automaty sprzedają chyba nawet miesięczne, jak masz odpowiednio dużo > bilonu.[/color]
Ja szczerze mówiąć obawiałbym się powierzać większej ilości gotówki takiemu automatowi. Są przypadki że nie wyda bileciku, albo wydrukuje pusty, lub ledwo widoczny. I co wówczas? Użeranie się z reklamacją? Dobre to raczej do zakupu jednorazowego biletu.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ pisze:[color=blue] > Ja szczerze mówiąć obawiałbym się powierzać większej ilości gotówki > takiemu automatowi. Są przypadki że nie wyda bileciku, albo wydrukuje > pusty, lub ledwo widoczny. I co wówczas? Użeranie się z reklamacją? > Dobre to raczej do zakupu jednorazowego biletu.[/color]
Wystarczy zadzwonić i przysyłają na podany adres bilet.
A co do płatności to Katowice potrafią : [url]http://tnij.org/portmol[/url]
szkoda tylko, że także idą na półśrodki - zamiast wykorzystać te "portmonetki" do płatności wszędzie to ją ograniczają.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
[color=blue] > > szkoda tylko, że także idą na półśrodki - zamiast wykorzystać te > "portmonetki" do płatności wszędzie to ją ograniczają.[/color]
a po co Ci portmonetki, skoro takie robi Visa?
Przemek pisze:[color=blue] > a po co Ci portmonetki, skoro takie robi Visa?[/color]
Nie robi takich. Po pierwsze wymaga to posiadania konta w banku.
Po drugie kosztuje - tak opłaty za jej posiadanie, jak i złodziejskie - kilka razy większe niż na świecie! - prowizje od transakcji.
Po trzecie prawdziwa elektroniczna portmonetka pozwala na wymianę płatności bezpośrednio między ludźmi.
pozdrawiam Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Olgierd napisał(a): [color=blue] > Może to tylko krok wstępny do darmowej komunikacji miejskiej? ;-)[/color]
Pan Prezydent pewnie taką obieca w czasie kampani wybiorczej ;P A potem się okaże, że owszem, ale rowerową ;PPP
j.
DJ napisał(a): [color=blue] > Ja szczerze mówiąć obawiałbym się powierzać większej ilości gotówki > takiemu automatowi. Są przypadki że nie wyda bileciku, albo wydrukuje > pusty, lub ledwo widoczny. I co wówczas? Użeranie się z reklamacją? > Dobre to raczej do zakupu jednorazowego biletu.[/color]
Użerać się? To akurat działa dobrze, dzwonisz na numer podany na automacie i potem przyjeżdza do Ciebie człowiek i oddaje bilety ;)
j.
januszek pisze: [color=blue] > Nie dość, że będziesz ją musiał doładować w autoryzowanych przez MPK > miejscach to jeszcze będziesz stał w kolejce w autobusie, w którym > będzie tylko jeden czytanik takiej karty ;P bo przecież żaden kanar nie > będzie miał przy sobie czytnika ;) Absurd po prostu ;) nawiasem mówiąc > ta karta jak widze ma być zupełnie nie kompatybilna np z automatami do > parkowania ;)[/color]
Był ktoś w Warszawie? Jeśli tak, to wie, jak funkcjonuje karta miejska. Właśnie w wersji "oszczędnościowej", czyli takiej, jaką miasto obecnie chce nam zafundować. Bilety jednorazowe i okresowe do tygodniówki włącznie są do kupienia w charakterze kartoników z paskami magnetycznymi (pamiętajmy, że zbiorkomem jeżdżą też turyści, więc nie można wszystkiego zakodować na karcie) w kioskach i automatach (które przyjmują monety i banknoty), bilety większego kalibru koduje się na karcie (też w automatach). Z kasowników (czy też czytników, jak z niewiadomego powodu nazwał je Urban) korzystają jednorazówkowicze i pasażerowie "napoczynający" bilety okresowe (jak się napocznie, to potem przez cały okres ważności biletu nie trzeba się zbliżać do kasownika). Kanary mają czytniki (które czytają też legitymacje studenckie).
A stwierdzenie, że "wszyscy nas wyprzedzili" to gruba przesada - vide Poznań czy Łódź, o Górnym Śląsku nie wspominając.
Tylko projekt ograniczenia liczby kasowników do jednego na pojazd uważam za ewidentnie durny. Zwłaszcza przy większym tłoku. Ale - co typowe dla organu publikującego - skupiono się nie na merytorycznych argumentach i wytknięciu błędów, a na podkreślaniu, jaki to wstyd, hańba i podłość. -- A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.
Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl [url]http://psoras.republika.pl[/url]
On 2009-10-13 17:58:03 +0200, januszek <januszek@polska.irc.pl> said: [color=blue] > DJ napisał(a): >[color=green] >> Ja szczerze mówiąć obawiałbym się powierzać większej ilości gotówki >> takiemu automatowi. Są przypadki że nie wyda bileciku, albo wydrukuje >> pusty, lub ledwo widoczny. I co wówczas? Użeranie się z reklamacją? >> Dobre to raczej do zakupu jednorazowego biletu.[/color] > > Użerać się? To akurat działa dobrze, dzwonisz na numer podany na > automacie i potem przyjeżdza do Ciebie człowiek i oddaje bilety ;)[/color]
Potem - znaczy jak? Na przystanek przyjeżdża? Jeśli nie mam na drugi bilet, to jestem uziemiony, i mogę sobie iść piechotą... Za telefon pewnie już nie zwraca? ;)
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
On 2009-10-13 18:14:17 +0200, Piotr Waszkielewicz <wynocha@spamerze.com> said: [color=blue] > Tylko projekt ograniczenia liczby kasowników do jednego na pojazd > uważam za ewidentnie durny.[/color]
Na czymś trzeba zaoszczędzić. [color=blue] > Ale - co typowe dla organu publikującego - skupiono się nie na > merytorycznych argumentach i wytknięciu błędów, a na podkreślaniu, jaki > to wstyd, hańba i podłość.[/color]
Gdyż "organ publikujący" żyje z manipulacji ludzkimi odczuciami, nie z przekazywania faktów.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ napisał(a): [color=blue] > Potem - znaczy jak? Na przystanek przyjeżdża? Jeśli nie mam na drugi > bilet, to jestem uziemiony, i mogę sobie iść piechotą...[/color]
Zależy jak przedstawisz sprawę przez telefon ;P [color=blue] > Za telefon pewnie już nie zwraca? ;)[/color]
I co jeszcze? ;P
j.
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnhd9e10.4g4.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue][color=green] >> Za telefon pewnie już nie zwraca? ;)[/color] > > I co jeszcze? ;P[/color]
jak to co jeszcze? gorąca kawa, bo zimno... :-)
-- serdeczności! zbisa
On 13 Paź, 17:25, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Przemek pisze: >[color=green] > > a po co Ci portmonetki, skoro takie robi Visa?[/color] > > Nie robi takich. > Po pierwsze wymaga to posiadania konta w banku.[/color]
No patrz pan, a ja mam taką kartę Visa, do której nie mam konta w banku [color=blue] > > Po drugie kosztuje - tak opłaty za jej posiadanie,[/color]
nic nie płacę za jej posiadanie [color=blue] > jak i złodziejskie - kilka razy większe niż na świecie! - prowizje > od transakcji.[/color]
i w nigdy nie zapłaciłem żadnej prowizji od transakcji tą karta dokonanych. Czary? [color=blue] > > Po trzecie prawdziwa elektroniczna portmonetka pozwala na wymianę > płatności bezpośrednio między ludźmi.[/color]
Taki ficzer dla żebraków? ;-)
In <news:10c5.00000435.4ad44a10@newsgate.onet.pl>, GB wrote: [color=blue] > Ciekawe skąd kupili taki system (czy oprogramowanie) dla którego parę > przystanków jest wyzwaniem.[/color]
Jedyny problem to tłok na łączach TETRY. Cały Wrocław jedzie na 1 nadajniku. Na drugi nie ma kasy. Z tego wynika brak danych o aktualnej sytuacji (pozycji pojazdów, itp.).
-- perian Talk is cheap. Supply exceeds Demand.
januszek pisze:[color=blue] > click napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Tnij, chlopie, linki, o tak: [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,.html[/url][/color][/color] >[color=green] >> czytnik ci nie wyrabia?[/color] > > Czytam na konsoli, a ogolnie mialem na mysli, ze nie przycinanie linkow > to mniej wiecej takie samo myslenie jak w artykule do ktorego link > podales opisano. Co polega na tym, ze do nie ktorych zupelnie nie > dociera, ze jak nie umieja czegos zrobic dobrze to w ogole tego nie > powinni robic. W Twoim przypadku objawia sie to tym, ze nie idzie > takiego linka skopiowac z konsoli a w przypadku Urzednikow Wroclawskiego > Magistratu, ze zamiast dumnie rozdmuchanej karty miejskiej chca > wprowadzic elektroniczny bilet bilet MPK, ktory bedzie uciazliwy w > uzyciu (dokladnie tak samo jak uciazliwy jest dlugi link) ;P[/color]
przysnalem, o czym mowiles?
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
zbisa pisze:[color=blue] > > Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości > news:slrnhd9e10.4g4.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=green][color=darkred] >>> Za telefon pewnie już nie zwraca? ;)[/color] >> >> I co jeszcze? ;P[/color] > > jak to co jeszcze? gorąca kawa, bo zimno... :-) >[/color]
i czlowiek moglby byc kobieta... -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Daniel I. Michalak pisze:[color=blue] > No patrz pan, a ja mam taką kartę Visa, > do której nie mam konta w banku[/color]
Jesteś pewien? :) [color=blue] > nic nie płacę za jej posiadanie[/color]
A 15 złotych kto za nią zapłacił? [color=blue] > i w nigdy nie zapłaciłem żadnej prowizji od transakcji tą karta > dokonanych. > Czary?[/color]
Nie. Rżniesz tylko głupa. No chyba, że nie wiesz iż sprzedawca musi oddać prowizję za Twoją transakcję kartą.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On Tue, 13 Oct 2009 18:14:17 +0200, Piotr Waszkielewicz wrote:[color=blue] >Tylko projekt ograniczenia liczby kasowników do jednego na pojazd uważam >za ewidentnie durny. Zwłaszcza przy większym tłoku.[/color]
Przywroci sie przedwojenny porzadek - wsiadamy tylko tylnymi drzwiami, przy konduktorze :-)
J.
On 13 Paź, 23:33, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak pisze:> No patrz pan, a ja mam taką kartę Visa, > > *> do której nie mam konta w banku > > Jesteś pewien? :)[/color]
Karta ma konto, na które można ją zasilać, ale jego utrzymanie nic nie kosztuje. Na podobnej zasadzie istnieje konto, ma które płacę za kablówkę. [color=blue] >[color=green] > > nic nie płacę za jej posiadanie[/color] > > A 15 złotych kto za nią zapłacił?[/color]
Nikt, umowa była negocjowana indywidualnie. [color=blue] >[color=green] > > i w nigdy nie zapłaciłem żadnej prowizji od transakcji tą karta > > dokonanych. > > Czary?[/color] > > Nie. Rżniesz tylko głupa. > No chyba, że nie wiesz iż sprzedawca musi oddać prowizję za Twoją > transakcję kartą.[/color]
Wiem, ale co mnie obchodzi prowizja płacona przez sprzedawcę?
@Arek: wolałbym, aby politycy samorządowi nie wiedzieli, na co wydaję kasę. dlatego jeśli nawet wprowadzą taką portmonetkę, nigdy z niej nie skorzystam.
On Oct 13, 11:59*am, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:[color=blue] > Pr0NET napisał(a): >[color=green] > > Lepiej taka karta niż żadna, wczoraj spędziłem 30 minut w kolejce na > > poczcie po bilet MPK bo oczywiście po godzinie 19:00 tylko na poczcie > > można go kupić. Oby tylko karta miała funkcję obsługi on-linebo te > > doładowywanie w kioskach to jakiś anachronizm. Z artu wynika jednak, > > że dalej będzie trzeba iść do kiosku zamiast kupić bilet nie wychodząc > > z domu o każdej porze dnia.[/color] > > Nie dość, że będziesz ją musiał doładować w autoryzowanych przez MPK > miejscach to jeszcze będziesz stał w kolejce w autobusie, w którym > będzie tylko jeden czytanik takiej karty ;P bo przecież żaden kanarnie > będzie miał przy sobie czytnika ;) Absurd po prostu ;) nawiasem mówiąc > ta karta jak widze ma być zupełnie nie kompatybilna np z automatami do > parkowania ;) > > j.[/color]
Generalnie sys. dość prymitywny pewnie będzie. Ciekawe czy będzie się dało go oszukać. Może czytnik będzie działał na zasadzie komunikacji bliskiego pola czyli bezdotykowo. Generalnie jak dobrze zaprojektują i przemyślą to będzie można rozszerzać funkcje sys. bez problemu, tylko żeby było konto on-line do tego.
Daniel I. Michalak pisze:[color=blue] > Karta ma konto, na które można ją zasilać, ale jego utrzymanie nic nie > kosztuje. Na podobnej zasadzie istnieje konto, ma które płacę za > kablówkę.[/color]
Nie na podobnej, ale mniejsza z tym. Konto ma :) [color=blue] > Nikt, umowa była negocjowana indywidualnie.[/color]
No tak! I wszyscy Ci inni też będą mieli okazję sobie wynegocjować indywidualnie? Nie - czyli Twój przykład jest bez sensu. [color=blue] > Wiem, ale co mnie obchodzi prowizja płacona przez sprzedawcę?[/color]
To, że zawsze płaci klient, czyli Ty. Nawet jak niby płaci sprzedawca to w rzeczywistości dolicza Ci ją do ceny.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Przemek pisze:[color=blue] > @Arek: wolałbym, aby politycy samorządowi nie wiedzieli, na co wydaję > kasę. dlatego jeśli nawet wprowadzą taką portmonetkę, nigdy z niej nie > skorzystam.[/color]
Takie portmonetki są na okaziciela, anonimowe. To przy kartach kredytowych itp. wiadomo na co wydajesz pieniądze.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 14 Paź, 12:43, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak pisze: >[color=green] > > Karta ma konto, na które można ją zasilać, ale jego utrzymanie nic nie > > kosztuje. Na podobnej zasadzie istnieje konto, ma które płacę za > > kablówkę.[/color] > > Nie na podobnej, ale mniejsza z tym. Konto ma :)[/color]
Banki też będziesz wielbił? Karta konto ma, ale Ty wcześniej pisałeś, że "wymaga posiadania konta w banku" - ja konta w tym banku nie mam i nie ponoszę żadnych kosztów jego utrzymania. Poza tym w artykule piszą o możliwości doładowania w jakichś punktach (czyli trzeba będzie iść z gotówką - dziękuję, postoję) i przelewami bankowymi (czyli i tak trzeba będzie mieć konto). Napisałem o podobnej zasadzie, bo dla mnie jako klienta w tych przypadkach zasada jest podobna - i na jedno i na drugie konto wpłacam i w ten sposób wpływam na saldo, nie wnikam w sposób organizacji tych kont. [color=blue] >[color=green] > > Nikt, umowa była negocjowana indywidualnie.[/color] > > No tak! I wszyscy Ci inni też będą mieli okazję sobie wynegocjować > indywidualnie?[/color]
Indywidualnie - to nie znaczy, że ja sam sobie poszedłem i negocjowałem, tylko ktoś wynegocjował zakup większej ilości kart i uzyskał lepsze warunki niż w cenniku. [color=blue] > Nie - czyli Twój przykład jest bez sensu.[/color]
Twój przykład jest za to pełny sensu jak zwykle - podałeś link do wiadomości, że "Za niespełna trzy lata pierwsi mieszkańcy aglomeracji katowickiej będą mogli za pomocą elektronicznej karty opłacić bilet w komunikacji, parking, wstęp do muzeum czy na basen, a nawet lokalne podatki.". I będzie to kosztować 107,5 miliona złotych, z czego 1/4 z podatków. Sam projekt tej karty robili rok, więc w realizację w zadeklarowanym terminie nie wierzę. [color=blue] >[color=green] > > Wiem, ale co mnie obchodzi prowizja płacona przez sprzedawcę?[/color] > > To, że zawsze płaci klient, czyli Ty.[/color]
Klient zawsze płaci za wszystko. [color=blue] > Nawet jak niby płaci sprzedawca to w rzeczywistości dolicza Ci ją do ceny.[/color]
W Polsce prowizję od transakcji bezgotówkowych płacę nawet wtedy, gdy płacę gotówką. Poza kilkoma przypadkami cena w przypadku płatności gotówkowej i bezgotówkowej jest identyczna.
On 14 Paź, 12:43, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Przemek pisze: >[color=green] > > @Arek: wolałbym, aby politycy samorządowi nie wiedzieli, na co wydaję > > kasę. dlatego jeśli nawet wprowadzą taką portmonetkę, nigdy zniej nie > > skorzystam.[/color] > > Takie portmonetki są na okaziciela, anonimowe.[/color]
Karty przedpłacone też są anonimowe. [color=blue] > To przy kartach kredytowych itp. wiadomo na co wydajesz pieniądze.[/color]
Wiadomo gdzie, ale nie wiadomo na co, można się tego tylko domyślać.. Poza tym w przypadku "normalnej" karty możesz skorzystać z chargeback.
kendy zapodal(a): [color=blue] > ja pierd... > rece opadaja, nogi tez... > > Czy oni juz naprawde stracili kontakt z rzeczywistoscia?[/color]
przecież to już kolejna wersja przetargu, gdyby nie polskie prawo to karta w pierwotnej (rozszerzonej) postaci byłaby już wdrażana. A i tak wtedy byście narzekali:) BTW czy to nie jest tak, że chcą po prostu zdążyć na euro2012, z biletem nowego typu?
-- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
Daniel I. Michalak pisze: [..]
Nie chce mi się ciągnąć jałowego sporu na tematy poboczne. Istotą sprawy jest to, że karta płatnicza/kredytowa nawet ta przedpłacona i udająca elektroniczny portfel - nie jest nim. Jej zasilenie wymaga wpłaty lub dokonania przelewu na KONTO BANKOWE.
Natomiast w przypadku elektronicznego portfela jego zasilenia można dokonać także innym portfelem, a pewnie za chwilę dałoby się to zrobić z telefonu itd.
I to jest ta różnica, ten smak.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Daniel I. Michalak pisze:[color=blue] > Karty przedpłacone też są anonimowe.[/color]
Tak. Dopóty dopóki nie zrobisz na nie przelewu/wpłaty albo nie sprawdzisz stanu tej karty SMSem ze swojego telefonu.
Poza tym post wcześniej napisałem jaka jest jedna absolutna różnica - nie muszą posiadać przypisanego do nich konta bankowego (choć mogą) i mogą być zasilone kasą z innej portmonetki - bezpośrednio.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
>[color=blue] > Natomiast w przypadku elektronicznego portfela jego zasilenia można > dokonać także innym portfelem, a pewnie za chwilę dałoby się tozrobić > z telefonu itd.[/color]
za 2 lata każdy będzie miał konto bankowe, a więc i portmonetkę z banku. i wtedy ma przelewać kasę z niej na miejską? absurd!
Przemek pisze:[color=blue] > za 2 lata każdy będzie miał konto bankowe,[/color]
Jakieś uzasadnienie dla tej wizji? [color=blue] > a więc i portmonetkę z banku.[/color]
Który bank daje taką portmonetkę? [color=blue] > i wtedy ma przelewać kasę z niej na miejską? absurd![/color]
Ale to już wina urzędników, że robią zamknięty system, zamiast otwartego.
pozdrawiam Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 14 Paź, 17:21, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak pisze: > [..] > > Nie chce mi się ciągnąć jałowego sporu na tematy poboczne. > Istotą sprawy jest to, że karta płatnicza/kredytowa nawet ta > przedpłacona i udająca elektroniczny portfel - nie jest nim. > Jej zasilenie wymaga wpłaty lub dokonania przelewu na KONTO BANKOWE.[/color]
Nie krzycz tak o tym koncie :-) Dla mnie jest to nieistotne. [color=blue] > > Natomiast w przypadku elektronicznego portfela jego zasilenia można > dokonać także innym portfelem, a pewnie za chwilę dałoby się tozrobić > z telefonu itd.[/color]
To ja wolę płacić od razu telefonem, po ch*** mi ta portmonetka. [color=blue] > > I to jest ta różnica, ten smak.[/color]
Smacznego :-)
On 2009-10-14 17:21:39 +0200, Arek <arek@eteria.net> said: [color=blue] > Natomiast w przypadku elektronicznego portfela jego zasilenia można > dokonać także innym portfelem, a pewnie za chwilę dałoby się to zrobić > z telefonu itd.[/color]
Z telefonu? i tak jak w SMS premium - 60% kwoty idzie dla operatora systemu? To ja dziękuję, postoję ;))) Wolę już mieć bilety NBP w kieszeni.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
On 14 Paź, 17:23, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak pisze: >[color=green] > > Karty przedpłacone też są anonimowe.[/color] > > Tak. Dopóty dopóki nie zrobisz na nie przelewu/wpłaty albo nie > sprawdzisz stanu tej karty SMSem ze swojego telefonu.[/color]
Uczciwi w zasadzie nie mają nic do ukrycia. [color=blue] > > Poza tym post wcześniej napisałem jaka jest jedna absolutna > różnica - nie muszą posiadać przypisanego do nich konta bankowego > (choć mogą) i mogą być zasilone kasą z innej portmonetki - bezpośrednio.[/color]
W celu np. prania pieniędzy?
Daniel I. Michalak pisze:[color=blue] > Uczciwi w zasadzie nie mają nic do ukrycia.[/color]
Jaaaaaaasne! Dawno nie słyszałem tego debilnego tekstu. Ostatnio to chyba Geniusz Prawny Ziobro z nim wyskakiwał. [color=blue] > To ja wolę płacić od razu telefonem, po ch*** mi > ta portmonetka.[/color]
Bo nie każdy może płacić telefonem i nie każdy będzie. Taka Portmonetka spełnia rolę gotówki - płacisz, dostajesz, płacisz, dostajesz, płacisz, dostajesz. Tyle, że nie musisz grzebać za banknotami i monetami, tylko rozlicza się to elektronicznie. [color=blue] > W celu np. prania pieniędzy?[/color]
Ta, jasne. Banknoty i monety też wymyślono do prania pieniędzy.
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
DJ pisze:[color=blue] > Z telefonu? i tak jak w SMS premium - 60% kwoty idzie dla operatora > systemu? To ja dziękuję, postoję ;))) Wolę już mieć bilety NBP > w kieszeni.[/color]
Nie. Są inne systemy płatności SMSowych - nie przez SMS premium. Ale to tylko tak powiedziałem jako "ciekawostkę".
pozdrawiam Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 2009-10-14 19:44:23 +0200, Arek <arek@eteria.net> said: [color=blue] > DJ pisze:[color=green] >> Z telefonu? i tak jak w SMS premium - 60% kwoty idzie dla operatora >> systemu? To ja dziękuję, postoję ;))) Wolę już mieć bilety NBP > > w kieszeni.[/color] > > Nie. > Są inne systemy płatności SMSowych[/color]
Może jakiś przykład z życia? Bo się nie spotkałem, przynajmniej w naszym kraju. [color=blue] > - nie przez SMS premium.[/color]
A popatrz z punktu widzenia operatora. Skoro premium idzie jak woda, to po co puszczać na rynek coś innego.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ pisze:[color=blue] > Może jakiś przykład z życia? Bo się nie spotkałem, przynajmniej w naszym > kraju.[/color]
[url]www.mpay.pl[/url] [color=blue] > A popatrz z punktu widzenia operatora. > Skoro premium idzie jak woda, to po co puszczać na rynek > coś innego.[/color]
Żeby powiększyć tort. Premium SMS jest nieopłacalne dla większości sprzedawców.
pozdrawiam Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 14 Paź, 19:42, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Daniel I. Michalak pisze: >[color=green] > > Uczciwi w zasadzie nie mają nic do ukrycia.[/color] > > Jaaaaaaasne! > Dawno nie słyszałem tego debilnego tekstu.[/color]
Może i debilny, ale Tobie i tak nie dorównam. [color=blue] > Ostatnio to chyba Geniusz Prawny Ziobro z nim wyskakiwał. > > *> To ja wolę płacić od razu telefonem, po ch*** mi > *> ta portmonetka. > > Bo nie każdy może płacić telefonem i nie każdy będzie.[/color]
Ponieważ? [color=blue] > Taka Portmonetka spełnia rolę gotówki - płacisz, dostajesz, > płacisz, dostajesz, płacisz, dostajesz.[/color]
Ale ja dostaję na konto, więc po co mi ta portmonetka? [color=blue] > Tyle, że nie musisz grzebać za banknotami i monetami, tylko > rozlicza się to elektronicznie.[/color]
Ja i dziś nie muszę za nimi grzebać, co najmniej 95% moich płatności wykonuję bezgotówkowo. [color=blue] >[color=green] > > W celu np. prania pieniędzy?[/color] > > Ta, jasne. > Banknoty i monety też wymyślono do prania pieniędzy.[/color]
Muszelki kiepsko się prały.
On 14 Paź, 17:46, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Ale to już wina urzędników, że robią zamknięty system, > zamiast otwartego.[/color]
I tu jest pies pogrzebany - biorą się za to ludzie, którzy dobrze znają się tylko na wydawaniu nieswoich pieniędzy. System powinien być co najmniej ogólnokrajowy, żeby miał sens.
On 2009-10-14 20:22:31 +0200, Arek <arek@eteria.net> said: [color=blue] > DJ pisze:[color=green] >> Może jakiś przykład z życia? Bo się nie spotkałem, przynajmniej w naszym kraju.[/color] > > [url]www.mpay.pl[/url][/color]
No fakt. Nie wygląda tak strasznie jak premiumSMS.
Z FAQ: Jakie są planowane koszty użytkowania systemu mPay? odpowiedź Użytkowanie systemu mPay prawdopodobnie wolne będzie od stałych opłat za korzystanie z systemu. Jedyną opłatą, ponoszoną przez sprzedającego, będzie niewielka prowizja od każdej autoryzowanej w systemie transakcji
Szkoda że nie chcą się ujawnić z tym jaka to "niewielka prowizja". Może niewielka względem premium. Wiesz coś więcej w temacie? [color=blue] > Premium SMS jest nieopłacalne dla większości sprzedawców.[/color]
Sprzedawców? Ależ skąd. Przecież parę postów wcześniej sam pisałeś że za to wszystko i tak płaci klient :)
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ pisze: [..][color=blue] > Szkoda że nie chcą się ujawnić z tym jaka to "niewielka prowizja". Może > niewielka względem premium. Wiesz coś więcej w temacie?[/color]
Gdzieś między 1 a 2 % o ile dobrze pamiętam. [color=blue] > Sprzedawców? Ależ skąd. Przecież parę postów wcześniej sam pisałeś że za > to wszystko i tak płaci klient :)[/color]
Tak płaci za wszystko - jeśli tylko kupi. A nie kupi jeśli musi zapłacić o 60% więcej.
pozdrawiam Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 2009-10-14 21:24:49 +0200, Arek <arek@eteria.net> said: [color=blue] > DJ pisze: > [..][color=green] >> Szkoda że nie chcą się ujawnić z tym jaka to "niewielka prowizja". Może >> niewielka względem premium. Wiesz coś więcej w temacie?[/color] > > Gdzieś między 1 a 2 % o ile dobrze pamiętam.[/color]
Czyli poziom karty płatniczej... [color=blue][color=green] >> Sprzedawców? Ależ skąd. Przecież parę postów wcześniej sam pisałeś że >> za to wszystko i tak płaci klient :)[/color] > > Tak płaci za wszystko - jeśli tylko kupi. > A nie kupi jeśli musi zapłacić o 60% więcej.[/color]
Jak musi (bo na przykład nie ma przy sobie innej alternatywy), to i tak kupi.
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Daniel I. Michalak pisze:[color=blue] > Może i debilny, ale Tobie i tak nie dorównam.[/color]
Mówiłem o przytoczonej przez Ciebie maksymie, a nie o Tobie. [color=blue] > Ponieważ?[/color]
Choćby dlatego, że nie ma telefonu ?
[color=blue] > Ale ja dostaję na konto, więc po co mi ta portmonetka?[/color] [..][color=blue] > Ja i dziś nie muszę za nimi grzebać, co najmniej 95% moich > płatności wykonuję bezgotówkowo.[/color]
To może Władze powinny wprowadzić płatności przelewem zamiast jakichś drogich systemów e-biletowych? ;)
Arek
-- [url]http://www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 14 Paź, 21:45, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue] > Choćby dlatego, że nie ma telefonu ?[/color] Penetracja komórek w Polsce to ponad 100%, szukaj dalej.[color=blue] > *> płatności wykonuję bezgotówkowo. > > To może Władze powinny wprowadzić płatności przelewem > zamiast jakichś drogich systemów e-biletowych? ;)[/color]
Bezgotówkowo to nie znaczy wyłącznie przelewem.
click pisze:[color=blue] > magistrat nie goni za kazda nowinka > [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,Wroclawska_Karta_Miejska_tylko_w_wersji_dla_ubogich.html[/url][/color]
I bilety czasowe są tuż tuż ;)
Koniec epoki dziurkujących kasowników w tramwajach [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7145668.html[/url]
Ciekawe o ile się wprowadzenie czasowych biletów opóźni? bo we Wrocławiu dać sobie na takie coś zaledwie niecałe 3 miesiące to karkołomna decyzja ;) Stawiam, że wprowadzą je tak podczas wakacji 2010, chyba, że przetarg nie wypali to na początku 2011 ;)
ducze wrote:[color=blue] > I bilety czasowe są tuż tuż ;) > Koniec epoki dziurkujących kasowników w tramwajach > [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7145668.html[/url] > Ciekawe o ile się wprowadzenie czasowych biletów opóźni? bo we > Wrocławiu dać sobie na takie coś zaledwie niecałe 3 miesiące to > karkołomna decyzja ;) Stawiam, że wprowadzą je tak podczas wakacji > 2010, chyba, że przetarg nie wypali to na początku 2011 ;)[/color]
"Jeden kasownik ma kosztować około 1600 zł. "
Że co??? 1600 zł za kilka igieł i zegarek?
-- Pozdrawiam Tomek
On 2009-10-15 11:16:04 +0200, "...:::Tomek:::..." <tomek@space.pl> said: [color=blue] > ducze wrote:[color=green] >> I bilety czasowe są tuż tuż ;) >> Koniec epoki dziurkujących kasowników w tramwajach >> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7145668.html[/url] >> Ciekawe o ile się wprowadzenie czasowych biletów opóźni? bo we >> Wrocławiu dać sobie na takie coś zaledwie niecałe 3 miesiące to >> karkołomna decyzja ;) Stawiam, że wprowadzą je tak podczas wakacji >> 2010, chyba, że przetarg nie wypali to na początku 2011 ;)[/color] > > "Jeden kasownik ma kosztować około 1600 zł. " > > Że co??? 1600 zł za kilka igieł i zegarek?[/color]
Wszystko jest kwestią tego jak nabywca czegoś pragnie, i ile za to da... Ciesz się że nie 2563zł ;) Równie dobrze można powiedzieć - 200pln za prostokątny papierek z farbą i malunkiem Zygmunta Starego? i to bez zegarka? ;))))
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
On 2009-10-15 10:53:38 +0200, ducze <ducze23_kasacja_@wp.pl> said: [color=blue] > click pisze:[color=green] >> magistrat nie goni za kazda nowinka >> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7138059,Wroclawska_Karta_Miejska_tylko_w_wersji_dla_ubogich.html[/url][/color][/color]
I[color=blue][color=green] >>[/color] > > I bilety czasowe są tuż tuż ;) > > Koniec epoki dziurkujących kasowników w tramwajach > [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7145668.html[/url] > > Ciekawe o ile się wprowadzenie czasowych biletów opóźni?[/color]
Oby jak najbardziej... Bo oprócz tego że korki są, to jeszcze będziemy płacić za to stanie zbiorkomu w korkach. Dotychczas stanie było gratis...
-- DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
On Thu, 15 Oct 2009 11:16:04 +0200, ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> wrote: [color=blue] > > "Jeden kasownik ma kosztować około 1600 zł. " > > Że co??? 1600 zł za kilka igieł i zegarek? >[/color]
Za igły i zegarek 100 PLN. Za więdzę jak to zaprojektować i złożyć do kupy reszta.
-- Pozdrawiam RobertP.
RobertP. napisał(a): [color=blue] > Za igły i zegarek 100 PLN. Za więdzę jak to zaprojektować i złożyć do kupy > reszta.[/color]
A potem i tak wystarczy plasterek sera topionego by go totalnie zablokować ;P
j.
Dnia Thu, 15 Oct 2009 15:05:11 +0200, RobertP. napisał(a): [color=blue][color=green] >> "Jeden kasownik ma kosztować około 1600 zł. " >> >> Że co??? 1600 zł za kilka igieł i zegarek? >>[/color] > Za igły i zegarek 100 PLN. Za więdzę jak to zaprojektować i złożyć do > kupy reszta.[/color]
Tańszy byłby konduktor w każdym tramwaju, za 1200 zł miesięcznie.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==
On Thu, 15 Oct 2009 15:23:32 +0200, Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> wrote:
[color=blue] > > Tańszy byłby konduktor w każdym tramwaju, za 1200 zł miesięcznie. >[/color]
Tyle to wynosi obecnie minimalma pensja (brutto - już widzę te tłumy chętnych do pracy). A gdzie składka zus przedsiębiorcy? Nie wspomne o innych funduszach socjalnych, dodatkach, premiach, szkoleniach, umundurowaniu itp. (no bo utrzymanie kasowników tez jakieś pieniądze kosztuje).
-- Pozdrawiam RobertP.
On Thu, 15 Oct 2009 15:21:09 +0200, januszek <januszek@polska.irc.pl> wrote: [color=blue] > RobertP. napisał(a):[/color] [color=blue] > A potem i tak wystarczy plasterek sera topionego by go totalnie > zablokować ;P >[/color]
Hmm, sprawdzałeś? Wandal! ;)
-- Pozdrawiam RobertP.
Dnia 13 Oct 2009 10:44:29 +0200, januszek napisał(a): [color=blue] > Czytam na konsoli, a ogolnie mialem na mysli, ze nie przycinanie linkow > to mniej wiecej takie samo myslenie jak w artykule do ktorego link > podales opisano. Co polega na tym, ze do nie ktorych zupelnie nie > dociera, ze jak nie umieja czegos zrobic dobrze to w ogole tego nie > powinni robic.[/color]
No właśnie. Skoro nie umiesz sobie dobrze skonfigurować czytnika... ;>
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Dnia Tue, 13 Oct 2009 20:43:42 +0200, perian napisał(a): [color=blue] > Jedyny problem to tłok na łączach TETRY. Cały Wrocław jedzie na 1 > nadajniku. Na drugi nie ma kasy. Z tego wynika brak danych o aktualnej > sytuacji (pozycji pojazdów, itp.).[/color]
Tak z ciekawości - jaki to koszt i jak się ma do kosztu systemu tych tablic?
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|