 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Jak obecnie wygląda przejezdność drogi z Krakowa do Tarnowa? Czy tworzą się korki? Czy jest jakaś droga alternatywna o zbliżonej długości? -- Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/ Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/ USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/ > Jak obecnie wygląda przejezdność drogi z Krakowa do Tarnowa? Czy[color=blue] > tworzą się korki? Czy jest jakaś droga alternatywna o zbliżonej > długości?[/color] Z jakiego rejonu Krakowa będziesz jechał? zyga -- warning! [url]http://zarzecki.com[/url] We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt Dnia Mon, 14 Apr 2008 12:22:36 +0200, "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@spopraw.pregierz> napisał: [color=blue] >Z jakiego rejonu Krakowa będziesz jechał?[/color] Teoretycznie z Wadowickiej. -- Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/ Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/ USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/ Witam, Nie jest zle. Remonty sie juz skonczyly na calej trasie, choc pojawilo sie za duzo nowych skrzyzowan ze swiatlami. Ogolnie jednak jest ok. >> Z jakiego rejonu Krakowa będziesz jechał?[color=blue] > > Teoretycznie z Wadowickiej.[/color] Jeśli praktycznie z Huty, to jedź górą do odbijaka na Niepołomice. Jechałem tydzień temu w piątek do Bochni. Masakra, godzinę jechałem z teoretycznie Wielickiej. zyga -- warning! [url]http://zarzecki.com[/url] We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt [color=blue] > Jeśli praktycznie z Huty, to jedź górą do odbijaka na Niepołomice. > Jechałem tydzień temu w piątek do Bochni. > Masakra, godzinę jechałem z teoretycznie Wielickiej.[/color] masa swiatel w okolicy Wieliczki skutecznie tamuje tam ruch :/ Co najgorsze juz pare razy zaobserwowalem, ze stoje na czerwonym a z bocznych nic nie jechalo... Brz sensu. Roger -- Marcin Roger Pojałowski fotografia: [url]http://www.studio-roger.pl[/url] tel. 509-872-935 Kraków No i w "godzinach powrotow z pracy" moze sie korkowac. M Użytkownik "Roger from Cracow" <USUNTO_rogeros@skrzynka.pl> napisał w wiadomości news:ftvlt5$hq4$1@news.interia.pl...[color=blue] >[color=green] >> Jeśli praktycznie z Huty, to jedź górą do odbijaka na Niepołomice. >> Jechałem tydzień temu w piątek do Bochni. >> Masakra, godzinę jechałem z teoretycznie Wielickiej.[/color] > > masa swiatel w okolicy Wieliczki skutecznie tamuje tam ruch :/ > Co najgorsze juz pare razy zaobserwowalem, ze stoje na czerwonym a > z bocznych nic nie jechalo... Brz sensu. >[/color] Niestety mam to samo spostrzeżenie. Kretyńskie rozmieszczenie świateł na obwodnicy Wieliczki spowodowało zakorkowanie tej drogi. Wkurwiające jest gdy w poniedziałek rano poruszając się 4 nie można dojechać do Krakowa bo zakorkowane jest na kilka kilometrów a po minięciu Wieliczki wszystko się magicznie rozpływa. Podobnie w piątek nie można wyjechać z miasta. Pieprzone lobby świetlno-drogowe spowodowało w wielu miejscach w małopolsce utrudnienia w poruszaniu się po drogach. W teorii niby jest bezpieczniej a w rzeczywistości to na każdej zmianie świateł przejeżdża kilka samochodów na żółtym lub "dojrzałym zielonym" wprowadzając realne zagrożenie (dlaczego? bo nie chcą się załapać na kolejne wystawanie na czerwonym). Rafał Dnia Mon, 14 Apr 2008 12:17:39 +0200, Malkontent <malkontUSUŃ@go2.pl> napisał: [color=blue] > [cut][/color] Wybrałem drogę przez Wieliczkę i nie było tak strasznie. Niemniej, dziękuję za rady... -- Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/ Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/ USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/ |
