Moze ktoś polecił by dobry bar z chinskim zarciem w centrum z dowozem? :) Będę zobowiązany - turek już nam obrzydł ;))) Prosiłbym z telefonem :>
Pozdrawiam Rafał
The_EaGle wrote: [color=blue] > Moze ktoś polecił by dobry bar z chinskim zarciem w centrum z dowozem? > :) Będę zobowiązany - turek już nam obrzydł ;))) > Prosiłbym z telefonem :>[/color]
"Bar Asian Lan Anh, z ogrodem i tarasem" :D sa na Grzybowskiej, do centrum dowoza (za darmo przy trzech porcjach), korzystam z ich kuchni spokojnie z 5 lat i zyje.
22 632 47 33.
--
"Jack...relax. Get busy witht the facts. No zodiacs or almanacs, no maniacs in polyester slacks."
Dnia Wed, 02 Apr 2008 14:37:28 +0200, elmer radi radisson napisał(a): [color=blue] > The_EaGle wrote: >[color=green] >> Moze ktoś polecił by dobry bar z chinskim zarciem w centrum z dowozem? >> :) Będę zobowiązany - turek już nam obrzydł ;))) >> Prosiłbym z telefonem :>[/color] > > "Bar Asian Lan Anh, z ogrodem i tarasem" :D > sa na Grzybowskiej, do centrum dowoza (za darmo przy trzech porcjach), > korzystam z ich kuchni spokojnie z 5 lat i zyje. > > 22 632 47 33.[/color]
Czy to dobra kuchnia, zdania są podzielone, ale faktycznie, problemów żołądkowych nie odnotowałem. Osobiście mogę polecić kilka dań, które mi nawet smakują. Dobry jest "kućak" na gorącym półmisku, natomiast przestrzegam przed kaczką w dowolnej postaci, mi nie smakowała.
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:fsvum9$lb9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > "Bar Asian Lan Anh, z ogrodem i tarasem" :D > sa na Grzybowskiej, do centrum dowoza (za darmo przy trzech porcjach), > korzystam z ich kuchni spokojnie z 5 lat i zyje. >[/color] mozesz podac lokalizacje? bo bywam na grzybowskiej ostatnio, a nie mam obcwiczonych zarelek w okolicy.
Alex.
Alex D. B. wrote: [color=blue] > mozesz podac lokalizacje? > bo bywam na grzybowskiej ostatnio, a nie mam obcwiczonych zarelek w > okolicy.[/color]
W takich pawilonikach miedzy Przyokopowa a Karolkowa, tuz przy Przyokopowej w zasadzie. Na Grzybowskiej jeszcze chyba powinna dzialac garkuchnia w piwnicy budynku Bellony. Folk Gospoda przy Walicow tez serwuje jakies "lancze", zdaje sie ze z jakims nieograniczonym "szwedzkim stolem" - testowal ktos?
--
"Jack...relax. Get busy with the facts. No zodiacs or almanacs, no maniacs in polyester slacks."
M.Kurek wrote:
[color=blue] > Czy to dobra kuchnia, zdania są podzielone, ale faktycznie, problemów > żołądkowych nie odnotowałem. Osobiście mogę polecić kilka dań, które mi > nawet smakują. Dobry jest "kućak" na gorącym półmisku, natomiast > przestrzegam przed kaczką w dowolnej postaci, mi nie smakowała.[/color]
Ostatnio jadlem po dluzszej przerwie, przetestowalem czy dalej dowoza i w sumie wciaz jest ok - chociaz wypadaloby prosic o sos do dowozonych porcji. Zgadza sie - kurczak na goracym polmisku mistrzem jest (chociaz najlepiej wiadomo, smakuje podany na owym drewnianym polmisku :). No i poledwica z wolowiny w warzywach tez zacna. Wariacje rybne tez dawaly swego czasu rade.
--
"Jack...relax. Get busy with the facts. No zodiacs or almanacs, no maniacs in polyester slacks."
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|