 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Czesc, Czy ktos jechal ostatnio z Krakowa do Kedzierzyna albo w okolice i moze podac przyblizony czas? Wg mapy jest to ok. 150 km, ale nie mam pojecia, jakie sa drogi za Katowicami. Oznakowanie normalne, czy slaskie? -- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF > Czy ktos jechal ostatnio z Krakowa do Kedzierzyna albo w okolice i moze[color=blue] > podac przyblizony czas? Wg mapy jest to ok. 150 km, ale nie mam pojecia, > jakie sa drogi za Katowicami. Oznakowanie normalne, czy slaskie?[/color] A po co Ci oznakowanie, jak jedziesz cały czas A4 a potem 20km d.k. nr 40? Trzeba byc niepełnosprytnym żeby nie trafic. Czas masz na [url]www.viamichelin.com[/url] pozdr T Dnia Tue, 16 Mar 2010 17:51:18 +0100, Tomek napisał(a): [color=blue] > A po co Ci oznakowanie, jak jedziesz cały czas A4 a potem 20km d.k. nr 40? > Trzeba byc niepełnosprytnym żeby nie trafic.[/color] Oby tak bylo. Kiedys w Myslowicach szukalem wyjazdu na A4 - kierujac sie znakami, jezdzilem caly czas w kolko przez centrum miasta. W jednym miejscu trzeba bylo po prostu skrecic w kierunku przeciwnym do wskazywanego. [color=blue] > Czas masz na [url]www.viamichelin.com[/url][/color] Tylko ze ten serwis nie uwzglednia stanu drog po zimie, dlatego pytam zywych ludzi. -- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF Maciek <docktor@poczta.onet.pl> napisał:[color=blue] > Oby tak bylo. Kiedys w Myslowicach szukalem wyjazdu na A4 - kierujac sie > znakami, jezdzilem caly czas w kolko przez centrum miasta. W jednym miejscu > trzeba bylo po prostu skrecic w kierunku przeciwnym do wskazywanego.[/color] :) Kiedys, majac juz przejechane 1200 km, trzy razy zjezdzalismy z tego samego wiaduktu szukajac dojazdu do autostrady do Krakowa - ale wtedy akurat byl tam remont drogi dojazdowej i fatalne oznakowanie - teraz jest juz OK. Pozdrowienia, Lila Lila napisal:[color=blue] > Kiedys, majac juz przejechane 1200 km, trzy razy zjezdzalismy z > tego samego wiaduktu szukajac dojazdu do autostrady do Krakowa - > ale wtedy akurat byl tam remont drogi dojazdowej i fatalne oznakowanie > - teraz jest juz OK.[/color] Oznakowanie juz jest OK, ale nawigacje jeszcze tego nie wiedza. Dzis przed poludniem wracalem z Ikei w Katowicach i dwie nawigacje (podstawowa AM i testowana teraz darmocha z Nokii do E52) solidarnie chcialy mnie wyslac na nieistniejacy slimak zjazdowy na Krakow, podczas gdy nalezalo duzo wczesniej zjechac w prawo na taki slalom wiaduktowy nad A4 po jednym z tych nowych lukowych wiaduktow. -- Pozdrawiam, Jacek Dnia Wed, 17 Mar 2010 09:41:45 +0000 (UTC), Lila napisał(a):[color=blue] > :) > Kiedys, majac juz przejechane 1200 km, trzy razy zjezdzalismy z > tego samego wiaduktu szukajac dojazdu do autostrady do Krakowa - > ale wtedy akurat byl tam remont drogi dojazdowej i fatalne oznakowanie > - teraz jest juz OK.[/color] Slazacy tradycyjnie oznaczaja drogi tak, jakby sie spodziewali, ze jutro wpadnie tam Wehrmacht... -- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF W dniu 2010-03-15 22:26, Maciek pisze:[color=blue] > > Czesc, > > Czy ktos jechal ostatnio z Krakowa do Kedzierzyna albo w okolice i moze > podac przyblizony czas? Wg mapy jest to ok. 150 km, ale nie mam pojecia, > jakie sa drogi za Katowicami. Oznakowanie normalne, czy slaskie? >[/color] Jeżdżę na tej trasie często, tylko nie dojeżdzam do 40-tki tylko jadę pierwszym oznakowanym zjazdem na Kędzierzyn Koźle na 408-ką. Za Sośnicowicami w lesie jest trochę zjechany asfalt, ale ogólnie dużo przyjemniej niż 40-tką, chociaż postawili po remoncie 2 fotoradary (skrzynki). Czas przejazdu w godzinach wieczornych w piątek nie przekracza 1:30 - 1:40 (Węzeł Wielicka -> KK) jadąc zgodnie z przepisami. Należy wziąć poprawkę na ewentualne korki na bramkach A4 w przypadku wyjazdu w innych godzinach. Pozdrawiam, Alpin |
