Witam. Ostatnio zauwazylem ze ktos zorganizowal przejazd rowerowy miedzy osiedlem na Praskiej (koniec sciezki rowerowej przy grobie ofiar wojny), a Pychowicami. Nie jest to moze rewelacja, ale pozwala ominac bardzo niebezpieczny, waski i ruchliwy odcinek drogi, ktory niestety jest kontynuacja sciezki rowerowej (no bo innej drogi nie ma, chyba ze przez Skalki). Poprowadzony on zostal po prawej stronie drogi na terasie zalewowej. Tym sposobem zaczynajac wycieczke przy Moscie Grunwaldzkim mozna przejechac w miare bezpiecznie az do Tynca. Tak pisze, bo pewnie malo ludzi o tym wie, a ja jezdze droga do Pychowic czesto i widze masy rowerzystow na styk wymijanych przez auta roznej wielkosci, wlacznie z TIRami i autobusami.
Michal
Użytkownik "wartburg" napisał: [color=blue] > Nie jest to moze rewelacja, ale pozwala ominac > bardzo niebezpieczny, waski i ruchliwy odcinek drogi, ktory niestety > jest kontynuacja sciezki rowerowej[/color]
Super, dzięki za info.
Dnia Sun, 20 Apr 2008 02:25:34 -0700 (PDT), wartburg napisał(a): [color=blue] > Witam. > Ostatnio zauwazylem ze ktos zorganizowal przejazd rowerowy miedzy > osiedlem na Praskiej (koniec sciezki rowerowej przy grobie ofiar > wojny), a Pychowicami.[/color]
Fajnie, że to zrobili, tam naprawdę było niebezpiecznie!
-- Pozdrowienia, Krzysztof
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|