|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Witam,
chciałbym ostrzec potencjalnych klientów Carmenu na Santockiej przed zakupami u tych kanciarzy !! Za cieżkie pieniadze dostarczyli wannę, jak się okazało połamaną. Możecie być pewni że jak tylko dostaną Wasze pieniądze to sie na Was wypną. Bardzo niesolidna firma, odradzam !!!!
> Możecie być pewni że jak tylko dostaną Wasze[color=blue] > pieniądze to sie na Was wypną. Bardzo niesolidna firma, odradzam !!!![/color]
I na podstawie jednego incydentu oceniasz firmę i odradzasz ją wszystkim? Fakt, są drodzy strasznie, natomiast czy niesolidni to tak pochopnie bym się nie wypowiadał... Chociaż wszystko możliwe... Gdyby na podstawie każdego pojedynczego posta zawiedzionego klienta odradzać firmy to po bułki musielibyśmy jeździć pewnie do Suwałk ;-)))
Robert_J wrote:[color=blue][color=green] >> Możecie być pewni że jak tylko dostaną Wasze >> pieniądze to sie na Was wypną. Bardzo niesolidna firma, odradzam !!!![/color] > > I na podstawie jednego incydentu oceniasz firmę i odradzasz ją > wszystkim? Fakt, są drodzy strasznie, natomiast czy niesolidni to tak > pochopnie bym się nie wypowiadał... Chociaż wszystko możliwe... > Gdyby na podstawie każdego pojedynczego posta zawiedzionego klienta > odradzać firmy to po bułki musielibyśmy jeździć pewnie do Suwałk ;-)))[/color]
Ale dostrzegasz różnicę pomiędzy bułką za 50 groszy a wannąza kilkaset złotych?
Incydent to byłby jakby klientowi dostarczyli towar z opóźnieniem albo inni niż zamawiał (ale potem niezwłocznie wymienili)... Dostarczenie połamanej wanny i robienie problemów z jej wymianą noszą znamiona oszustwa i zdecydowanie świadczą o niesolidności tej firmy.
> Ale dostrzegasz różnicę pomiędzy bułką za 50 groszy a wanną za kilkaset[color=blue] > złotych? > Incydent to byłby jakby klientowi dostarczyli towar z opóźnieniem albo > inni niż zamawiał (ale potem niezwłocznie wymienili)... > Dostarczenie połamanej wanny i robienie problemów z jej wymianą noszą > znamiona oszustwa i zdecydowanie świadczą o niesolidności tej firmy.[/color]
Owszem, tylko zauważ że jak na razie opierasz się tylko na subiektywnej opinii poszkodowanego ;-). Skąd wiesz jak było naprawdę? Daleki jestem od bronienia tej firmy, nie znam ich. Ale przekonałem się już niejeden raz, że wkurzony klient często bardzo mocno usiłuje dorabiać "fakty" żeby wyszło że ma rację ;-))))
Za cieżkie pieniadze dostarczyli wannę, jak się okazało połamaną.
No cóż tak to jest z tzw. uszkodzeniem mechanicznym towaru. Pewnie jakko klient (jesli Ci przywieżli towar, ;ub odbierałes sam) mogłes sprawdzić towar na miejscu w obecności pracownika firmy i po problemie. Gdybyś w jego obecności stwierdził uszkodzenie to nie byłoby kłopotu. A tak w każdej karcuie gwarancyjnej jest napisane "producent nie odpowiada za wady mechaniczne" ,
Wiec znając praktyke, mozliwe że sam się troszke zgapiłeś :)
[color=blue] > A tak w każdej karcuie gwarancyjnej jest napisane "producent nie odpowiada > za wady mechaniczne" , >[/color]
oprócz gwarancji istnieje również reklamacja z tyt. niezgodności towaru z umową - adresowana do sprzedawcy G.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|