Arnold B. nie dostanie odszkodowania od Wkipedii za "trolla"

Menu
 
wyjątkowa
Witam

Jeszcze tutaj nie ma o naszym wrocławskim najbardziej znanym "internAucie" ?

Arnoldow"i Buzdyganowi nie należy się odszkodowanie od Stowarzyszenia
Wikimedia Polska za to, że w notatce w Wikipedii zarzucono mu tzw.
trollowanie. Wrocławski Sąd Apelacyjny podtrzymał we wtorek wyrok, jaki
zapadł w tej spawie w pierwszej instancji "

i dalej:

[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7262671,Nie_dostanie_odszkodowania_od_Wkipedii_za__trolla_.html[/url]

--
Martinco



Użytkownik "Martinco" <martinWYTNIJco@poTOczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hdu9q4$kdq$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Arnoldow"i Buzdyganowi nie należy się odszkodowanie od
> Stowarzyszenia Wikimedia Polska za to, że w notatce w Wikipedii
> zarzucono mu tzw. trollowanie. Wrocławski Sąd Apelacyjny
> podtrzymał we wtorek wyrok, jaki zapadł w tej spawie w pierwszej
> instancji "
> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7262671,Nie_dostanie_odszkodowania_od_Wkipedii_za__trolla_.html[/url][/color]

No coz, co do slusznosci orzeczenia w szerszym swietle mozna dlugo
dyskutowac, ale pozostawalo jeszcze zaskarzenie autora wpisu, a
teraz bedzie trudniej :-)

Pozostaje .. nazwac sedziego trollem sadowym :-)

J.

Dnia Tue, 17 Nov 2009 15:43:36 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue]
> No coz, co do slusznosci orzeczenia w szerszym swietle mozna dlugo
> dyskutowac, ale pozostawalo jeszcze zaskarzenie autora wpisu, a teraz
> bedzie trudniej[/color]

Zdanie o "osobie publicznej" w zasadzie zamyka temat ;-)

Jak to było? "A co będzie jak sąd orzeknie, że..."? ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał[color=blue]
> Dnia Tue, 17 Nov 2009 15:43:36 +0100, J.F. napisał(a):[color=green]
>> No coz, co do slusznosci orzeczenia w szerszym swietle mozna
>> dlugo
>> dyskutowac, ale pozostawalo jeszcze zaskarzenie autora wpisu, a
>> teraz
>> bedzie trudniej[/color]
>
> Zdanie o "osobie publicznej" w zasadzie zamyka temat ;-)
> Jak to było? "A co będzie jak sąd orzeknie, że..."? ;-)[/color]

Ze troll ? :-)

No coz, jak ktos jest osoba publiczna to moze i nie ma prawa
domagac sie zeby wykreslac jego osobe z encyklopedii, tudziez np
zeby gazety o nim wcale nie pisaly, ale czy daje to prawo innym
obrazania roznymi epitetami ?

J.



Olgierd pisze:
[color=blue]
> Zdanie o "osobie publicznej" w zasadzie zamyka temat ;-)[/color]

"- Na razie nie wiem co będę robił. Musze zapytać adwokata. Nie
czuje się osobą publiczną, wyrok oznacza, że teraz każda osoba,
która napisze coś w Internecie, będzie przez sądy traktowana
właśnie w ten sposób, a zatem będzie miała zmniejszony zakres
praw obywatelskich - mówił po ogłoszeniu wyroku Buzdygan."

Olgierd - a ile razy Ty usiłowałeś popełnić stan prezydencki ? :)

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

J.F. pisze:[color=blue]
> No coz, jak ktos jest osoba publiczna to moze i nie ma prawa domagac sie
> zeby wykreslac jego osobe z encyklopedii, tudziez np zeby gazety o nim
> wcale nie pisaly, ale czy daje to prawo innym obrazania roznymi epitetami ?[/color]

Według "Sądu Apelacyjnego w tym składzie" - daje.
Takoż pisanie kłamstw i zniesławianie.
Toć to tylko ostra krytyka... :)

Ciekawe czy to samo zdanie mieliby gdyby ktoś gadał, że biorą łapówki.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue]
> Ciekawe czy to samo zdanie mieliby gdyby ktoś gadał, że biorą łapówki.[/color]

Sugerujesz kasację ?
Jeśli tak: Idź na całość - zażalenie do boga.

Jeśli nie: to co z tym trollem ?

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Sugerujesz kasację ?[/color]

Oczywiście. Skarga kasacyjna będzie na bank.
[color=blue]
> Jeśli tak: Idź na całość - zażalenie do boga.[/color]

A nie wystarczy Pani Przedszkolanka?
[color=blue]
> Jeśli nie: to co z tym trollem ?[/color]

Tego nie zrozumiałem

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Dnia Tue, 17 Nov 2009 18:40:34 +0100, Rafał \"SP\" Gil napisał(a):
[color=blue]
> Olgierd - a ile razy Ty usiłowałeś popełnić stan prezydencki ?[/color]

Ani razu ;-) Raz tylko przez parę dni odgrażałem się, że zakandyduję do
senatu.

Ale owszem, w pewnym sensie czuję się osobą publiczną. Nie pełnię funkcji
publicznej, ale prowadzę w jakimś tam stopniu życie publiczne.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url]

Dnia Tue, 17 Nov 2009 18:29:32 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Zdanie o "osobie publicznej" w zasadzie zamyka temat ;-) Jak to było?
>> "A co będzie jak sąd orzeknie, że..."? ;-)[/color]
>
> Ze troll ?
>
> No coz, jak ktos jest osoba publiczna to moze i nie ma prawa domagac sie
> zeby wykreslac jego osobe z encyklopedii, tudziez np zeby gazety o nim
> wcale nie pisaly, ale czy daje to prawo innym obrazania roznymi
> epitetami[/color]

Epitetami nie, ale jeśli uważasz, że zdanie "niekompetentny polityk" albo
"małostkowy człowiek" o osobie publicznej jest obraźliwym epitetem, to
się mylisz.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url]

Arek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Sugerujesz kasację ?[/color]
> Oczywiście. Skarga kasacyjna będzie na bank.[/color]

Z ust dziennikarzyny poleciało, że "musisz pogadać z
prawnikiem". To więc na bank, czy też zależy co prawnik powie ?

No i jeśli to 2 - to czemu aż "tak autorytatywnie" wypowiadasz
się w kwestii weksli ? (Wiesz o czym mowie).
[color=blue][color=green]
>> Jeśli tak: Idź na całość - zażalenie do boga.[/color]
> A nie wystarczy Pani Przedszkolanka?[/color]

Przy racjonalnosci dzialań jakie uskuteczniasz - nie zdziwiłbym się.
[color=blue][color=green]
>> Jeśli nie: to co z tym trollem ?[/color]
> Tego nie zrozumiałem[/color]

No jeśli nie będzie kasacji - to będziesz walił focha za to
nazewnictwo ?

Jeśli nie - to co z wyrokiem ? Chcesz awansować na ZIEBRO i
olewać wyroki ?

No i podstawowe pytanie: skoro twierdzisz, że wyrok jest taki a
nie inny ze względu na skład sędziowski - to czy uważasz, że nie
jest podjęty w stosowny dla sądownictwa sposób ? Tj niezawistny
i inne takie bla bla bla. Jeśli tak - to czemu nie wnioskowałeś
o zmianę z "pewnych względów" składu sędziowskiego ? Dopiero po
wyroku dowiedziałeś się jaki ten skład "a fe, niedobry" ?

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Olgierd pisze:
[color=blue]
> Ale owszem, w pewnym sensie czuję się osobą publiczną. Nie pełnię funkcji
> publicznej, ale prowadzę w jakimś tam stopniu życie publiczne.[/color]

A kandydat (niedoszły "niestety") na prezydenta w Twojej opinii
może się czuć taką osobą ?

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 00:20:18 +0100, Rafał \"SP\" Gil napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Ale owszem, w pewnym sensie czuję się osobą publiczną. Nie pełnię
>> funkcji publicznej, ale prowadzę w jakimś tam stopniu życie publiczne.[/color]
>
> A kandydat (niedoszły "niestety") na prezydenta w Twojej opinii może się
> czuć taką osobą ?[/color]

Oczywiście.
Skądinąd sąd wyraził się w ustnym uzasadnieniu, że osobą taką będzie
także ktoś, kto prowadzi publiczną publicystykę. Na tym zresztą opieram
tezę o mojej "publiczności". I np. wszystkich grupowiczów, którzy piszą
pod nazwiskiem albo po prostu nie ukrywają swojej tożsamości (a więc
dotyczy to i Ciebie).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Z ust dziennikarzyny poleciało, że "musisz pogadać z prawnikiem". To
> więc na bank, czy też zależy co prawnik powie ?[/color]

Już przecież gadałem i będzie.
[color=blue]
> No i jeśli to 2 - to czemu aż "tak autorytatywnie" wypowiadasz się w
> kwestii weksli ? (Wiesz o czym mowie).[/color]

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tymi wekslami.
Chodzi Ci o mój wpis "Nabieranie na umowę wekslową"
[url]http://www.arnoldbuzdygan.com/wydarzenia/?p=22[/url] ?

Autorytatywnie bo ten temat znam doskonale, jak również wyroki jakie
zapadają i z jakim uzasadnieniem.
[color=blue]
> No jeśli nie będzie kasacji - to będziesz walił focha za to nazewnictwo ?[/color]

Będę dalej pozywał.
Na szczęście w sądach o innym składzie zapadają inne wyroki, nie tak
absurdalne jak ten. Choć może dla tego sądu znaczenie słowa jest po
prostu niezrozumiałe i skala podłości jakie niesie to określenie.
[color=blue]
> No i podstawowe pytanie: skoro twierdzisz, że wyrok jest taki a nie inny
> ze względu na skład sędziowski - to czy uważasz, że nie jest podjęty w
> stosowny dla sądownictwa sposób ? Tj niezawistny i inne takie bla bla[/color]

Nic takiego nie mówiłem. To sąd zaczął od słów "sąd w takim składzie".
Widziałem już takie stwierdzenia - szczególnie gdy były sprzeczne z tym
co wcześniej w takich sprawach orzekał Sąd Najwyższy .
[color=blue]
> bla. Jeśli tak - to czemu nie wnioskowałeś o zmianę z "pewnych względów"
> składu sędziowskiego ? Dopiero po wyroku dowiedziałeś się jaki ten skład
> "a fe, niedobry" ?[/color]

Nie wiem czy niedobry. Miał takie a nie inne zdanie.
Ja go nie podzielam bo dostrzegam różnicę pomiędzy publicznym kłamaniem
o kimś, zniesławianiem go, poniżaniem, opluwaniem a krytyką - nawet ostrą.
I nie uważam by można było takie rzeczy robić komukolwiek nawet jeśli
jest osobą publiczną.
Myślę, że "sąd w tym składzie" też by zmienił zdanie gdyby to ktoś o
nich pisał, że są "sprzedajnymi, biorącymi łapówki" itd.
Wątpię by wtedy mówił o ostrej krytyce, którą trzeba brać na klatę tylko
poleciałyby wyroki.
prawda?

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue][color=green]
>> No jeśli nie będzie kasacji - to będziesz walił focha za to nazewnictwo ?[/color]
> Będę dalej pozywał.[/color]

No ale przecież wpis w wiki, stwierdza że trollowanie zostało
przypisane min za "groźby pozywania" ... to pozywasz na lewo i
prawo, czy nie pozywasz ?
[color=blue]
> Na szczęście w sądach o innym składzie zapadają inne wyroki, nie tak
> absurdalne jak ten. Choć może dla tego sądu znaczenie słowa jest po
> prostu niezrozumiałe i skala podłości jakie niesie to określenie.[/color]

No tak ... czytam zazwyczaj przy poranku basha ... jak i nie
ukrywam, zaglądam na adres bloga który podałeś - taka prasówka
śmiesznych rzeczy - no i masz rację ... podłość niezmierna -
przyrównujesz "dobrotliwe" słowo troll do gwałciciela ... w tej
sytuacji zdaniem "będę pozywał" nie jestem zaskoczony - świadczy
to tylko o równowadze autora, dla którego GWAŁCICIEL jest
równoznaczne z osobą posiadającą stały meldunek w KFach znacznej
części czytników w PL
[color=blue][color=green]
>> No i podstawowe pytanie: skoro twierdzisz, że wyrok jest taki a nie
>> inny ze względu na skład sędziowski - to czy uważasz, że nie jest
>> podjęty w stosowny dla sądownictwa sposób ? Tj niezawistny i inne
>> takie bla bla[/color]
> Nic takiego nie mówiłem. To sąd zaczął od słów "sąd w takim składzie".[/color]

Ale zasłaniasz się "praktyką" sądową i czepiasz się zwrotu sąd
"w składzie" - czyniąc tym samym za swój "KORONNY ARGUMENT"
zwrot standardowy na początku orzeczenia wskazujący po prostu
skład sędziowski ... brawo !
[color=blue]
> Widziałem już takie stwierdzenia - szczególnie gdy były sprzeczne z tym
> co wcześniej w takich sprawach orzekał Sąd Najwyższy .[/color]

Wskaż jakieś orzeczenie SN dotyczące "trolla". Zajadając się
czipsami czekam z niecierpliwością.
[color=blue][color=green]
>> bla. Jeśli tak - to czemu nie wnioskowałeś o zmianę z "pewnych
>> względów" składu sędziowskiego ? Dopiero po wyroku dowiedziałeś się
>> jaki ten skład "a fe, niedobry" ?[/color]
> Nie wiem czy niedobry. Miał takie a nie inne zdanie.
> Ja go nie podzielam bo dostrzegam różnicę pomiędzy publicznym kłamaniem
> o kimś, zniesławianiem go, poniżaniem, opluwaniem a krytyką - nawet ostrą.[/color]

A gdzie tu kłamanie się pojawia ? To będziesz pozywał na lewo i
prawo, czy nie ?
[color=blue]
> nich pisał, że są "sprzedajnymi, biorącymi łapówki" itd.[/color]

Masz ciekawe światopoglądy, a w szczególności system wartości,
jeśli "gwałciciel" oceniasz jako równie zwyrodniałe określenie
co troll ... Spójrz na twarz Fritza (czy jak mu szło) i wymierz
mu karę - napisz mu maila PLONK TROLLU. Myślisz, że to ten kaliber ?
[color=blue]
> Wątpię by wtedy mówił o ostrej krytyce, którą trzeba brać na klatę tylko
> poleciałyby wyroki.
> prawda?[/color]

Nieprawda. Bzdura.
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> No ale przecież wpis w wiki, stwierdza że trollowanie zostało przypisane
> min za "groźby pozywania" ... to pozywasz na lewo i prawo, czy nie
> pozywasz ?[/color]

Nie, nie pozywam na lewo i prawo.
[color=blue]
> - przyrównujesz "dobrotliwe" słowo troll do gwałciciela ...
> w tej sytuacji zdaniem "będę pozywał" nie jestem zaskoczony -
> świadczy to tylko o równowadze autora, dla którego
> GWAŁCICIEL jest równoznaczne z osobą posiadającą stały
> meldunek w KFach znacznej części czytników w PL[/color]

Przyrównuję internetowy ostracyzm jaki wiąże się z metką "troll"
do tego, jaki rozumieją zwykli ludzi odnośnie metki "gwałt".
Wiem, że jesteś uprzedzony, ale udawanie, że nie rozumiesz
jest bez sensu - sam sobie strzelasz w kolano.
[color=blue]
> Ale zasłaniasz się "praktyką" sądową i czepiasz się zwrotu sąd "w
> składzie" - czyniąc tym samym za swój "KORONNY ARGUMENT" zwrot
> standardowy na początku orzeczenia wskazujący po prostu skład sędziowski
> ... brawo ![/color]

Sąd nie wskazał składu bo się nie przedstawił.
Doskonale wiem co oznacza ta formułka bo widziałem ją przy innych
wyrokach zwykle sprzecznych z ustalonym przez wyższy organ orzecznictwem.
To taka falandyzacja prawa - SN stwierdza A , ale sąd niższej instancji
"w tym składzie" jednak uważa, że jest B.
No i co Panie zrobisz majstrowi?
[color=blue]
> Wskaż jakieś orzeczenie SN dotyczące "trolla". Zajadając się czipsami
> czekam z niecierpliwością.[/color]

Nie mówiłem akurat o orzeczeniu dotyczącym trolla, lecz zakresu ochrony
praw osób publicznych, o których SN się wypowiadał.
Oczywiście - może "sąd w tym składzie" nie rozumie po prostu
internetowego znaczenia słowa troll i uważa je za raptem przykre
określenie wyglądu.
Tego już się nie dowiemy.
[color=blue]
> A gdzie tu kłamanie się pojawia ?[/color]

Prawie w całym artykule.
Łatwiej wskazać zdania, które nie są kłamstwem.
[color=blue]
> Masz ciekawe światopoglądy, a w szczególności system wartości, jeśli
> "gwałciciel" oceniasz jako równie zwyrodniałe określenie co troll ...
> Spójrz na twarz Fritza (czy jak mu szło) i wymierz mu karę - napisz mu
> maila PLONK TROLLU. Myślisz, że to ten kaliber ?[/color]

Nie, nie ten sam kaliber i nie o to chodzi.
Jeżeli zobaczysz na listę najbardziej znienawidzonych osób w sieci i w
życiu to w sieci jest to troll a w życiu pedofil i gwałciciel.
I o to w tym porównaniu chodzi.
[color=blue]
> Nieprawda. Bzdura.[/color]

Jasne.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue]
> Przyrównuję internetowy ostracyzm jaki wiąże się z metką "troll"
> do tego, jaki rozumieją zwykli ludzi odnośnie metki "gwałt".
> Wiem, że jesteś uprzedzony, ale udawanie, że nie rozumiesz
> jest bez sensu - sam sobie strzelasz w kolano.[/color]

Naprawdę wierzysz, że jestem odosobniony w ocenie równowagi
zdrowia psychicznego u osoby stawiającej na równi określenie
gwałciciel i internetowy troll ?
[color=blue]
> No i co Panie zrobisz majstrowi?[/color]

Jak to co ? Przyjmiesz do wiadomości wyrok i zamilkniesz, albo
będziesz się odgrażał dalej. Pamiętaj jednak o konsekwencji -
jeśli aż tak bardzo aktualnie panujący ustrój zajdzie za skórę -
weź się spakuj i wyjedź. Nie jesteś chyba masochistą ... no
chyba, że się mylę.
[color=blue]
> Nie mówiłem akurat o orzeczeniu dotyczącym trolla, lecz zakresu ochrony
> praw osób publicznych, o których SN się wypowiadał.[/color]

Spójrz na temat wątku. Ja mówię o trollu, z przeciwnej strony
zaś wysuwane są argumenty mające przyrównać pieszczotliwe i tak
określenie troll, do określenia wskazującego ewidentnie na osobę
skazaną prawomocnym wyrokiem w postępowaniu karnym. Jeśli dla
kogoś
troll=gwałciciel/morderca/łapówkarz/cokolwiek_innego_opisanego_w_kodeksie_karnym,
to dalsza dyskusja z taką osobą schodzi na trollowanie. Zatem
nie mnożę, i nie przyłączam się do tego zbioru, pozwolisz.
[color=blue]
> Oczywiście - może "sąd w tym składzie" nie rozumie po prostu
> internetowego znaczenia słowa troll i uważa je za raptem przykre
> określenie wyglądu.[/color]

Przykre określenie zachowania, nie będącego przestępstwem, jak w
przypadku "przykrego" określenia osoby zwyrodniałej i
dopuszczającej się przestępstw. Zresztą patrz wyżej.
[color=blue]
> Tego już się nie dowiemy.[color=green]
>> A gdzie tu kłamanie się pojawia ?[/color]
> Prawie w całym artykule.[/color]

A w wyroku ?
[color=blue]
> życiu to w sieci jest to troll a w życiu pedofil i gwałciciel.
> I o to w tym porównaniu chodzi.[/color]

Nie narzucaj innym swoich poglądów. Normę zdaje się wyznacza
ogół, a nie margines - i jak znam życie "osoby zainteresowane"
czyli internauci w pełni świadomie zdają sobie sprawę z różnicy
kalibru i znaczenia słów TROLL i GWAŁCICIEL. Gdyby miały te
określenia stać na równi - nikt nie wychyliłby się i nie
spłodził Ci takiej laurki w wiki, tak jak nikt nie odważy się
napisać w wiki o kimkolwiek innym jako o przestępcy.
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Naprawdę wierzysz, że jestem odosobniony w ocenie równowagi zdrowia
> psychicznego u osoby stawiającej na równi określenie gwałciciel i
> internetowy troll ?[/color]

Dającej analogię.

Ale oczywiście Ty będziesz udawał, że dalej nie rozumiesz bo Twoim celem
nie jest zrozumienie tylko udawanie, że jestem wielbłądem.
[color=blue]
> Jak to co? Przyjmiesz do wiadomości wyrok i zamilkniesz, albo będziesz[/color]

Ale taki wyrok nie jest do przyjęcia do wiadomości, to chyba oczywiste?
Sąd zachował się jakby nie czytał w ogóle akt sprawy.
Mój pozew nie dotyczył bowiem tylko i wyłącznie bieżącej wersji
artykułu, ani nie dotyczył li tylko trolowania ani publikacji artykułu
na wikipedia.org
Dotyczył także wcześniejszych artykułów gdzie bezczelnie o mnie kłamano,
zniesławiano i pomawiano (choć i obecny artykuł zawiera te rzeczy).
Dotyczył także artykułu o trollowaniu, dotyczył także publikowania tego
artykułu przez serwer pozostający w całkowitej kontroli przez Pozwanych
i na terenie Polski.
Wszystko to Sąd "przeoczył" wymyślając sobie bzdurkę, że jak ktoś jest
publiczną osobą to ma dawać się opluwać, zniesławiać itd.
Kuriozum.
[color=blue]
> Spójrz na temat wątku. Ja mówię o trollu, z przeciwnej strony zaś
> wysuwane są argumenty mające przyrównać pieszczotliwe i tak określenie
> troll, do określenia wskazującego ewidentnie na osobę skazaną[/color]

Słowo na wskroś pejoratywne nazywasz pieszczotliwym?
To chyba jak go gadasz swojej pannie w łóżku, ale nie jak się go obrzuca
kogoś w internecie.
[color=blue]
> Nie narzucaj innym swoich poglądów. Normę zdaje się wyznacza ogół, a nie
> margines - i jak znam życie "osoby zainteresowane" czyli internauci w
> pełni świadomie zdają sobie sprawę z różnicy kalibru i znaczenia słów
> TROLL i GWAŁCICIEL.[/color]

Oczywiście. Ale nieinternauci już nie. Myślą, że troll to taki stwór z
bajki.
[color=blue]
> Gdyby miały te określenia stać na równi - nikt nie
> wychyliłby się i nie spłodził Ci takiej laurki w wiki, tak jak nikt nie
> odważy się napisać w wiki o kimkolwiek innym jako o przestępcy.[/color]

Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!

Ubawiłeś mnie teraz setnie.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue]
> Ale oczywiście Ty będziesz udawał, że dalej nie rozumiesz bo Twoim celem
> nie jest zrozumienie tylko udawanie, że jestem wielbłądem.[/color]

Moim celem jest uświadomienie co poniektórym, że stawianie znaku
równości między internetowym trollem a gwałcicielem, jest ...
hmmm ... co najmniej chore.
[color=blue][color=green]
>> Jak to co? Przyjmiesz do wiadomości wyrok i zamilkniesz, albo będziesz[/color]
> Ale taki wyrok nie jest do przyjęcia do wiadomości, to chyba oczywiste?[/color]

Wiesz, znam powiedzenie "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być
po naszej stronie", i z praktyki wiem, że jeśli ktoś uwali
rejon, potem okręg, apelację i kasację, cały czas potrafi być
przekonany, że to on stoi na prawie. "Szanujemy" takich ludzi.
[color=blue]
> Sąd zachował się jakby nie czytał w ogóle akt sprawy.[/color]

Co będzie w takim razie kasacja zawierać ? Jakieś "argumenty"
czy zarzut, że sąd wydał wyrok bez rozpoznania ?
[color=blue]
> Dotyczył także wcześniejszych artykułów gdzie bezczelnie o mnie kłamano,
> zniesławiano i pomawiano (choć i obecny artykuł zawiera te rzeczy).[/color]

Nie doczytałem się takich rzeczy.
[color=blue]
> Dotyczył także artykułu o trollowaniu, dotyczył także publikowania tego
> artykułu przez serwer pozostający w całkowitej kontroli przez Pozwanych
> i na terenie Polski.[/color]

Ja zaś kontroluję rapidshare, którego mam na dyskietce. Też
możesz mi to zarzucić.
[color=blue]
> Wszystko to Sąd "przeoczył" wymyślając sobie bzdurkę, że jak ktoś jest
> publiczną osobą to ma dawać się opluwać, zniesławiać itd.[/color]

Proszę, zeskanuj wyrok, i zakreśl, że sąd stwierdza, że osoba
publiczna ma dawać się opluwać, zniesławiać itd. A w
szczególności podkreśl mi to "itd"
[color=blue]
> Kuriozum.[/color]

Całkiem celnie oceniasz swoje wypowiedzi.
[color=blue]
> Słowo na wskroś pejoratywne nazywasz pieszczotliwym?[/color]

Jak najbardziej. Jako, że taplamy się w sferze internetowej,
udowodnię to:

[url]http://images.google.pl/images?hl=pl&source=hp&q=troll&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2&aq=f&oq=[/url]

Obejrzyj pierwsze pięć obrazków, i wskaż paluszkiem (linkiem się
znaczy), która z przedstawionych grafik kojarzy się z
gwałcicielami, bądź jest na wskroś zwyrodniała i spoglądanie nań
nasuwa same pejoratywne skojarzenia.
[color=blue]
> Oczywiście. Ale nieinternauci już nie. Myślą, że troll to taki stwór z
> bajki.[/color]

A pozew nie dotyczył "internautów". Bo jak "nieinternautom" ma
kojarzyć się coś, skoro nie mogą się z tym zapoznać ?
[color=blue][color=green]
>> Gdyby miały te określenia stać na równi - nikt nie wychyliłby się i
>> nie spłodził Ci takiej laurki w wiki, tak jak nikt nie odważy się
>> napisać w wiki o kimkolwiek innym jako o przestępcy.[/color]
> Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!
> Ubawiłeś mnie teraz setnie.[/color]

Jak wyżej - pokaż paluszkiem.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Moim celem jest uświadomienie co poniektórym, że stawianie znaku
> równości między internetowym trollem a gwałcicielem, jest ... hmmm ...
> co najmniej chore.[/color]

A kto stawiał taki znak równości?
Bo ja dawałem jedynie analogię do tego jakie skutki budzi etykietowanie
kogoś trollem wśród internautów.
[color=blue]
> Wiesz, znam powiedzenie "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po
> naszej stronie", i z praktyki wiem, że jeśli ktoś uwali rejon, potem
> okręg, apelację i kasację, cały czas potrafi być przekonany, że to on
> stoi na prawie. "Szanujemy" takich ludzi.[/color]

No to zapytam się Ciebie - czy można o kimś publicznie kłamać,
zniesławiać go, znieważać bo jest osobą publiczną?
Odpowiedz - tak lub nie.

Żadnego filozofowania - tak czy nie ?
[color=blue]
> Co będzie w takim razie kasacja zawierać ? Jakieś "argumenty" czy
> zarzut, że sąd wydał wyrok bez rozpoznania ?[/color]

Nie wiem, to już rola adwokata.
Nie wiem przecież jeszcze nawet tego co będzie w pisemnym uzasadnieniu
wyroku.
[color=blue]
> Nie doczytałem się takich rzeczy.[/color]

A czytałeś mój pozew?
[color=blue]
> Ja zaś kontroluję rapidshare, którego mam na dyskietce. Też możesz mi to
> zarzucić.[/color]

No i po co taka głupotka?
Serwer hostujący wikipedia.pl stoi w Polsce a domena należy do Pozwanych.
[color=blue]
> Jak najbardziej. Jako, że taplamy się w sferze internetowej, udowodnię to:
> [url]http://images.google.pl/images?hl=pl&source=hp&q=troll&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2&aq=f&oq=[/url][/color]

Świrujesz czy kie licho?
Co mają do rzeczy te grafiki z naszą rozmową?
[color=blue]
> A pozew nie dotyczył "internautów". Bo jak "nieinternautom" ma kojarzyć
> się coś, skoro nie mogą się z tym zapoznać ?[/color]

Zgadnij albo zapytaj kogoś kto Ci podpowie.
[color=blue]
> Jak wyżej - pokaż paluszkiem.[/color]

Może jeszcze podrzucisz obrazki duszków i słodkich wampirów
udowadniając, że horrory to głupoty i nie wiesz czego to się ludzie boją ?

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue]
> A kto stawiał taki znak równości?[/color]

Ten co twierdzi, że jest to równie obraźliwe i godzące w "dobre"
imię.
[color=blue]
> Bo ja dawałem jedynie analogię do tego jakie skutki budzi etykietowanie
> kogoś trollem wśród internautów.[/color]

Wiesz, taka analogia ... w sumie nie. Masz rację. Nie skomentuję
- jest to godna analogia. Godna rzecz jasna dającego tą analogię.
[color=blue][color=green]
>> Wiesz, znam powiedzenie "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po
>> naszej stronie", i z praktyki wiem, że jeśli ktoś uwali rejon, potem
>> okręg, apelację i kasację, cały czas potrafi być przekonany, że to on
>> stoi na prawie. "Szanujemy" takich ludzi.[/color]
> No to zapytam się Ciebie - czy można o kimś publicznie kłamać,
> zniesławiać go, znieważać bo jest osobą publiczną?
> Odpowiedz - tak lub nie.[/color]

Tak, można nazywać kogoś trollem internetowym jeśli trolluje. A
dlaczego pytasz ?
[color=blue]
> Żadnego filozofowania - tak czy nie ?[/color]

Odpowiedziałem.
[color=blue]
> Nie wiem przecież jeszcze nawet tego co będzie w pisemnym uzasadnieniu
> wyroku.[/color]

Pewnie same kłamstwa ... no i na pewno pozdrowienia od ekipy
jego ...
[color=blue][color=green]
>> Nie doczytałem się takich rzeczy.[/color]
> A czytałeś mój pozew?[/color]

Akurat zajęty byłem ciekawszą lekturą, tj komentarzami do Dz.U.
z 96 nr 132 poz 622 .
[color=blue]
> No i po co taka głupotka?
> Serwer hostujący wikipedia.pl stoi w Polsce a domena należy do Pozwanych.[/color]

I co z tego ?
[color=blue]
> Świrujesz czy kie licho?
> Co mają do rzeczy te grafiki z naszą rozmową?[/color]

Mają z trollem. z czymś takim kojarzy się słowo troll.
Przyznasz, że pocieszne ?
[color=blue][color=green]
>> A pozew nie dotyczył "internautów". Bo jak "nieinternautom" ma
>> kojarzyć się coś, skoro nie mogą się z tym zapoznać ?[/color]
> Zgadnij albo zapytaj kogoś kto Ci podpowie.[/color]

Zapytałem - nie odpowiedziałeś.
[color=blue][color=green]
>> Jak wyżej - pokaż paluszkiem.[/color]
> Może jeszcze podrzucisz obrazki duszków i słodkich wampirów
> udowadniając, że horrory to głupoty i nie wiesz czego to się ludzie boją ?[/color]

Nie. Ale mogę podrzucić linkiem do pewnego artykułu na wiki, i
ponowić linka z googli, wg którego jak twierdzisz, troll to
nieprzyjazne stworzenie.

Zważ, że nikt na wiki nie napisał, że jesteś nieprzyjazny. IMHO
opisano AB w samych superlatywach, okraszono piękną fotografią,
i stwierdzono, że ma tylko jedną wadę - trolluje w sieci.

Nie wiem jak nazwać zaś (bo na pewno nie trollowaniem) uganianie
się po sądach za nazwanie kogoś trollem ... hmmm ... jak bym
stwierdził, że masz największe lagi we wrocławskiej sieci, to
poleciałbyś do Hagi ?

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Mają z trollem. z czymś takim kojarzy się słowo troll. Przyznasz, że
> pocieszne ?[/color]
[..]

Jak chcesz rżnąć głupa to se rżnij, ale nie w rozmowie ze mną.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Mają z trollem. z czymś takim kojarzy się słowo troll. Przyznasz, że
>> pocieszne ?[/color]
> Jak chcesz rżnąć głupa to se rżnij, ale nie w rozmowie ze mną.[/color]

Skup się, bo widzę, że Pan Prezydent odporny na wiedzę:

Nazywano mnie już trollem. Często lubię bawić się w wpuszczanie
dyskusji w maliny, bo wówczas z piwem i czipsami siedzę i mam
ostrą polewkę jak piana bije się metrami sześciennymi. A i
wielokroć na grupach pojawiały się moje fotografie
skonfrontowane z fotografią, która swego czasu na wiki stanowiła
wizualny wzór trolla. Dopisek był w stylu "znajdź 10
szczegółów", i nikt nie mógł znaleźć żadnego. Nie uwierzysz -
nikogo nie pozywałem z tego tytułu. Jak dla mnie wpis w wiki
jest nie tyle pouczający, a obrazujący działania jakie
podejmujesz. Z jednej strony odgrażasz się pozwami na lewo i
prawo, z drugiej strony stwierdzasz, że posądzenie o takie
odgrażanie jest chybione. Skończ waść.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]


"Arek" <arek@eteria.net> schrieb im Newsbeitrag news:hdup56$ebt$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> J.F. pisze:[color=green]
>> No coz, jak ktos jest osoba publiczna to moze i nie ma prawa domagac sie
>> zeby wykreslac jego osobe z encyklopedii, tudziez np zeby gazety o nim
>> wcale nie pisaly, ale czy daje to prawo innym obrazania roznymi epitetami ?[/color]
>
> Według "Sądu Apelacyjnego w tym składzie" - daje.
> Takoż pisanie kłamstw i zniesławianie.
> Toć to tylko ostra krytyka... :)
>
> Ciekawe czy to samo zdanie mieliby gdyby ktoś gadał, że biorą łapówki.[/color]

Jakby nie brali, toby podali do sądu i wygrali. Ale w twoim przypadku różnica jest taka, że ty jesteś Arku TROLLEM INTERNETOWYM! Więc nikt cię nie oczerniał i nie zniesławiał. Przetrollowałeś i dlatego jesteś w Wikipedi. I młoda gwardia, to już nie nazywa trolli trollami, tylko buzdyganami![color=blue]
>
> pozdrawiam
> Arek
>
>
> [/color]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Nazywano mnie już trollem.[/color]

To chyba słusznie skoro sam się do tego przyznajesz poniżej:
[color=blue]
> Często lubię bawić się w wpuszczanie dyskusji
> w maliny, bo wówczas z piwem i czipsami siedzę i mam ostrą polewkę jak
> piana bije się metrami sześciennymi.[/color]

Ja jak chcę mieć polewkę to idę na komedię do kina albo na jakiś kabaret.
[color=blue]
> A i wielokroć na grupach pojawiały się moje fotografie skonfrontowane
> z fotografią,która swego czasu na wiki stanowiła wizualny wzór trolla.[/color]

Jeju!
[color=blue]
>Dopisek był w stylu "znajdź 10 szczegółów", i nikt nie mógł znaleźć żadnego.[/color]

O żesz! Straszne!
[color=blue]
> Nie uwierzysz - nikogo nie pozywałem z tego tytułu.[/color]

Zaiste wstrząsnęła mną Twoja opowieść.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Często lubię bawić się w wpuszczanie dyskusji w maliny, bo wówczas z
>> piwem i czipsami siedzę i mam ostrą polewkę jak piana bije się metrami
>> sześciennymi.[/color]
> Ja jak chcę mieć polewkę to idę na komedię do kina albo na jakiś kabaret.[/color]

Już na to zwróciłem uwagę kiedyś w flejmie z udziałem
niedoszłego prezydenta: życie erotyczne każdej innej osoby niż
moja mnie nie interesuje.
[color=blue][color=green]
>> Dopisek był w stylu "znajdź 10 szczegółów", i nikt nie mógł znaleźć
>> żadnego.[/color]
> O żesz! Straszne![/color]

Straszne, nie straszne, to nie mnie wiki opisuje jako naczelnego
trolla RP.
[color=blue][color=green]
>> Nie uwierzysz - nikogo nie pozywałem z tego tytułu.[/color]
> Zaiste wstrząsnęła mną Twoja opowieść.[/color]

Zaiste na początku zdania u niedoszłego prezydenta ? Odważnie.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Konstanty Wycirowski pisze:
[color=blue][color=green]
>> Ciekawe czy to samo zdanie mieliby gdyby ktoś gadał, że biorą łapówki.[/color]
> Jakby nie brali, toby podali do sądu i wygrali. Ale w twoim przypadku różnica jest taka, że ty jesteś Arku TROLLEM INTERNETOWYM! Więc nikt cię nie oczerniał i nie zniesławiał. Przetrollowałeś i dlatego jesteś w Wikipedi. I młoda gwardia, to już nie nazywa trolli trollami, tylko buzdyganami![/color]

No i masz ... wpieprzyłeś się w butach do naszego przedszkola -
i przez Twój głupi wybryk jaśnie arni raczy zapchać niezwykle
ważnymi sprawami Wrocławską wokandę, która w jego mniemaniu nie
ma nic innego pożyteczniejszego do roboty ;/

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> Straszne, nie straszne, to nie mnie wiki opisuje jako naczelnego trolla RP.[/color]

Tak mnie opisuje?
No patrz - a w sądzie rżnęli głupa, że nie. :)

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue]
> Tak mnie opisuje?
> No patrz - a w sądzie rżnęli głupa, że nie. :)[/color]

No patrz - a ktoś tu rżnął w sądzie, że idzie o coś innego tj
"władanie serwerem".
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 07:57:02 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):[color=blue][color=green]
>> A kandydat (niedoszły "niestety") na prezydenta w Twojej opinii może się
>> czuć taką osobą ?[/color]
> Oczywiście.[/color]
Taaa... A nauczyciel osobą publiczną nie jest pomimo tego, że kilkaset osób
wie gdzie pracuje, i GIODO twierdzi, że nazwisko nauczyciela w powiązaniu
ze szkołą w której naucza to dane osobowe....

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Dołącz do tych, którym zależy. [url]http://zwijaj.pl/[/url]

Dnia Fri, 20 Nov 2009 14:49:50 +0100, Pooh napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> A kandydat (niedoszły "niestety") na prezydenta w Twojej opinii może
>>> się czuć taką osobą ?[/color][/color][/color]
[color=blue][color=green]
>> Oczywiście.[/color][/color]
[color=blue]
> Taaa... A nauczyciel osobą publiczną nie jest pomimo tego, że kilkaset
> osób wie gdzie pracuje,[/color]

Od tego ile osób wie, gdzie ktoś pracuje, nie zależy czy można mówić o
"publiczności" danej persony.
[color=blue]
> i GIODO twierdzi, że nazwisko nauczyciela w
> powiązaniu ze szkołą w której naucza to dane osobowe....[/color]

No i co z tego?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem>[color=blue]
> Dnia Tue, 17 Nov 2009 18:29:32 +0100, J.F. napisał(a):[color=green]
>> No coz, jak ktos jest osoba publiczna to moze i nie ma prawa
>> domagac sie
>> zeby wykreslac jego osobe z encyklopedii, tudziez np zeby gazety
>> o nim
>> wcale nie pisaly, ale czy daje to prawo innym obrazania roznymi
>> epitetami[/color]
>
> Epitetami nie, ale jeśli uważasz, że zdanie "niekompetentny
> polityk" albo
> "małostkowy człowiek" o osobie publicznej jest obraźliwym
> epitetem, to
> się mylisz.[/color]

Czy mi sie wydaje czy jakis urzednik wyprocesowal odszkodowanie od
gazety, za nazwanie go niekompetentnym ?

J.

Dnia Fri, 20 Nov 2009 14:46:50 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Taaa... A nauczyciel osobą publiczną nie jest pomimo tego, że kilkaset
>> osób wie gdzie pracuje,[/color]
> Od tego ile osób wie, gdzie ktoś pracuje, nie zależy czy można mówić o
> "publiczności" danej persony.[/color]
To zdefiniuj tę publiczność - spróbowałem do wiki zajrzeć ale sąd
stwierdził, że Arnold jest publiczny a pod żadną z dwóch tam znajdujących
się definicji nie podpada.
[color=blue][color=green]
>> i GIODO twierdzi, że nazwisko nauczyciela w
>> powiązaniu ze szkołą w której naucza to dane osobowe....[/color]
> No i co z tego?[/color]
To, że wg mnie to głupota.

--
Pooh Zwijasz?
[url]http://zwijaj.pl/[/url]

Dnia Fri, 20 Nov 2009 20:19:34 +0100, Pooh napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Taaa... A nauczyciel osobą publiczną nie jest pomimo tego, że kilkaset
>>> osób wie gdzie pracuje,[/color][/color][/color]
[color=blue][color=green]
>> Od tego ile osób wie, gdzie ktoś pracuje, nie zależy czy można mówić o
>> "publiczności" danej persony.[/color][/color]
[color=blue]
> To zdefiniuj tę publiczność - spróbowałem do wiki zajrzeć ale sąd
> stwierdził, że Arnold jest publiczny a pod żadną z dwóch tam
> znajdujących się definicji nie podpada.[/color]

Masz tam konto? Chyba czas poprawić definicję ;-)
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> i GIODO twierdzi, że nazwisko nauczyciela w powiązaniu ze szkołą w
>>> której naucza to dane osobowe....[/color][/color][/color]
[color=blue][color=green]
>> No i co z tego?[/color][/color]
[color=blue]
> To, że wg mnie to głupota.[/color]

Nawet jeśli, to status jakiejś danej jako D.O. nie ma związku z ew.
statusem osoby publicznej.
To, że ktoś będzie O.P. nie oznacza, że jej D.O. (wszystkie) muszą być
jawne.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url]

Dnia Fri, 20 Nov 2009 17:42:23 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Epitetami nie, ale jeśli uważasz, że zdanie "niekompetentny polityk"
>> albo
>> "małostkowy człowiek" o osobie publicznej jest obraźliwym epitetem, to
>> się mylisz.[/color]
>
> Czy mi sie wydaje czy jakis urzednik wyprocesowal odszkodowanie od
> gazety, za nazwanie go niekompetentnym ?[/color]

Bardzo wątpię, a jeśli już to nie w Polsce i raczej nie w Europie, i
raczej nie po powiedzmy 1980 r.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url]

Arek wrote:

[cut][color=blue]
> No i po co taka głupotka?
> Serwer hostujący wikipedia.pl stoi w Polsce a domena należy do Pozwanych.[/color]

Nie żeby mnie interesowało udowadnianie komuś że jest trollem, ale wtrącić
się muszę, bo jeszcze ktoś pomyśli, że powyższe zdanie jest prawdą.

Po pierwsze: nie ma takiej strony internetowej

valkiria:zeus:~> host wikipedia.pl
wikipedia.pl mail is handled by 10 mail.wikipedia.pl.

Ok, jest serwer pocztowy i stoi w polsce, ale tam nie są przechowywane
strony internetowe.

Są za to adresy [url]www.wikipedia.pl[/url] i pl.wikipedia.org, pierwszy przekierowuje
na drugi, treści wikipedii pobieramy z drugiego:

valkiria:zeus:~> host [url]www.wikipedia.pl[/url]
[url]www.wikipedia.pl[/url] is an alias for pl.wikipedia.org.
pl.wikipedia.org is an alias for rr.wikimedia.org.
rr.wikimedia.org is an alias for rr.esams.wikimedia.org.
rr.esams.wikimedia.org has address 91.198.174.2

valkiria:zeus:~> host pl.wikipedia.org
pl.wikipedia.org is an alias for rr.wikimedia.org.
rr.wikimedia.org is an alias for rr.esams.wikimedia.org.
rr.esams.wikimedia.org has address 91.198.174.2

A treści przechowywane są pod adresem IP 91.198.174.2

valkiria:zeus:~> whois 91.198.174.2 |grep country
country: NL

tu jest napisane NL a nie PL. NL znaczy Netherlands, co znaczy z języka
angielskiego Holandia

I przy okazji obalając kolejną bzdurę, domena z której ściągasz treści
wikipedi jest własnością podmiotu z US (US - United States, to też po
angielsku i znaczy Stany Zjednoczone):

valkiria:zeus:~> whois wikipedia.org|grep Country
Registrant Country:US
Admin Country:US
Tech Country:US

No chyba, że podmioty utrzymujące bazy danych użytkowników domen i adresów
należą do Układu i kłamią dostarczając nam argumentów, wtedy to co pisze
pan Buzdygan ma sens.

Pozdr
--
Sebastian Rusek

On Fri, 20 Nov 2009 21:41:11 +0000 (UTC), Olgierd wrote:[color=blue]
>Dnia Fri, 20 Nov 2009 17:42:23 +0100, J.F. napisał(a):[color=green][color=darkred]
>>> Epitetami nie, ale jeśli uważasz, że zdanie "niekompetentny polityk"
>>> albo "małostkowy człowiek" o osobie publicznej jest obraźliwym epitetem, to
>>> się mylisz.[/color]
>>
>> Czy mi sie wydaje czy jakis urzednik wyprocesowal odszkodowanie od
>> gazety, za nazwanie go niekompetentnym ?[/color]
>
>Bardzo wątpię, a jeśli już to nie w Polsce i raczej nie w Europie, i
>raczej nie po powiedzmy 1980 r.[/color]

W Europie, w Polsce i calkiem ostatnio.
Obraza jak kazda inna, wykaze dziennikarz w sadzie ze prawde napisal,
to uniewinnia :-)

A w Szczecinie prezydent wlasnie sciga internautow.

J.

Dnia Sun, 22 Nov 2009 19:57:17 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Czy mi sie wydaje czy jakis urzednik wyprocesowal odszkodowanie od
>>> gazety, za nazwanie go niekompetentnym ?[/color]
>>
>>Bardzo wątpię, a jeśli już to nie w Polsce i raczej nie w Europie, i
>>raczej nie po powiedzmy 1980 r.[/color]
>
> W Europie, w Polsce i calkiem ostatnio. Obraza jak kazda inna, wykaze
> dziennikarz w sadzie ze prawde napisal, to uniewinnia[/color]

Uniewinnią? Coś opowiadasz niestworzone rzeczy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates