|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
No wlaśnie jest już 11, a w moim bloku na górze, po lewej i prawej są imprezy studencików. Ciągle im coś spada krzyki piski i imprezy na balkonach. Może jak się uchleją to powypadają z balkonów...co za bydło. Może ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy? Pozdrawiam HZ
harryzimm napisał:[color=blue] > No wlaśnie jest już 11, a w moim bloku na górze, po lewej i prawejsą > imprezy studencików. Ciągle im coś spada krzyki piski i imprezy na > balkonach. Może jak się uchleją to powypadają z balkonów...co za bydło. Może > ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy? Pozdrawiam HZ[/color]
Policja.
-- Pozdrawiam :) JM [url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url] Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
Osoba przedstawiająca się jako *harryzimm* stuknęła w klawisze i oto co powstało: [color=blue] > ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy?[/color]
Grupa, tylko grupa. Z adresem itd. - żeby nie błądzić ;-)
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd || JID:olgierd@jabber.org || [url]http://olgierd.wordpress.com[/url] ||
Użytkownik "harryzimm" napisał: [color=blue] > jest już 11, a w moim bloku na górze, po lewej i prawej są > imprezy studencików.[/color]
U mnie też - wczoraj się rozpakowywali, wnosili pralki i inne takie, a dziś już imprezują. W pewnej chwili się przeraziłam, że ktoś się do mnie włamuje :) Ale wciąż mam nadzieję, że tegoroczni nie będą równie pomysłowi jak zeszłoroczni, którzy w pierwszy dzień zajęć zostawili na kuchence garnek, a potem 3 wozy strażackie przyjechały i "otwierali" toporkiem okna przy balkonie, żeby wejść do środka.
-- Pozdrawiam - Aicha
Dozwolone od lat 18 - na liczniku 73.000: [url]http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html[/url]
> No wlaśnie jest już 11, a w moim bloku na górze, po lewej i prawej są[color=blue] > imprezy studencików. Ciągle im coś spada krzyki piski i imprezy na > balkonach. Może jak się uchleją to powypadają z balkonów...co za bydło. > Może > ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy? Pozdrawiam > HZ > >[/color] Przy jakiej ulicy? U mnie też są imprezy studentów. Może przez przypadek i zadziałamy razem.
Użytkownik "Trafor" <logo2WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:efngsa$h9k$1@news.dialog.net.pl... [color=blue] > Przy jakiej ulicy? > U mnie też są imprezy studentów. Może przez przypadek i zadziałamy razem.[/color]
Piławska, ale z tego co widze to wczoraj we Wrocławiu po prostu tak było;) Pozdrawiam HZ
Trafor <logo2WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:[color=blue] > Przy jakiej ulicy? > U mnie też są imprezy studentów. Może przez przypadek i zadziałamy razem.[/color]
Imprezy są niestety wszędzie. Trzeba raz grzecznie upomnieć, raz niegrzecznie, a potem regularnie dzwonić na policję. Ważne, żeby zrobić to szybko - ze studentami jest jak z tresurą psa. Nie można np. dać im dwóch tygodni z nadzieją, że się uspokoją - jak zauważą, że im wolno, to będą jeszcze głośniejsi.
Dwa lata temu tak sobie odpuściłem i miałem horror. Nawet policja nie pomagała - po prostu ich olewali (no bo co to dla nich sprawa w sądzie grodzkim, tylko dodatkowa atrakcja).
W zeszłym roku doszło tylko do pierwszego etapu (grzeczna prośba, jak malowali mieszkanie o 2 w nocy) i był rok spokoju. W tym roku znowu łomot - na razie doszło do drugiego etapu (debil się kłócił, jak powiedziałem że hałasuje w środku nocy - bo była 1 w nocy, "a to nie jest środek"). Na razie pomogło, ale chyba będzie trzeba im się co pewien czas przypominać.
Wynajmowanie studentom mieszkań w budynkach wielorodzinnych to kompletna pomyłka. Równie dobrze mogliby do co drugiego mieszkania wpuszczać pawiany z ZOO. Szkoda, że u nas nie ma jeszcze takich zwyczajów, jak na Zachodzie, gdzie są ściśle przestrzegane regulaminy wspólnot mieszkaniowych (np. nie wynajmować mieszkań studentom, nie włączać pralki po 20, itp.).
P.
Dnia Sun, 1 Oct 2006 09:21:53 +0200, "harryzimm" <nyyankees@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > >Użytkownik "Trafor" <logo2WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości >news:efngsa$h9k$1@news.dialog.net.pl... >[color=green] >> Przy jakiej ulicy? >> U mnie też są imprezy studentów. Może przez przypadek i zadziałamy razem.[/color] > >Piławska, ale z tego co widze to wczoraj we Wrocławiu po prostu tak było;) >Pozdrawiam HZ[/color]
A moim wczoraj prawie nie imprezowali, bo sprawdzanie, czy nadal jak się włączy wieżę na 3 piętrze to słychać ją na parterze sie nie liczy - jest w standardzie, podobnie jak katowanie "Memory" jednym palcem na pianinie:P
Jesień idzie, czas kupowania zatyczek do uszu i bliższego poznania swojego dzielnicowego:)
pzdr.
Pat ===== "Szanuj polską kobietę, która zapładnia ducha i daje nowe życie" - 10 przykazań PPN Zmień "whatever" na "o2"
Użytkownik "Paszczak" napisał: [color=blue] > nie wynajmować mieszkań studentom, nie włączać pralki po 20, itp.).[/color]
Po 20-tej to w ogóle należy przestać żyć, bo mi potem dziecko rano wstaje niewyspane!
;)
-- Pozdrawiam - Aicha
Dozwolone od lat 18 - na liczniku 73.000: [url]http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html[/url]
Paszczak wrote:[color=blue] > gdzie są ściśle przestrzegane regulaminy wspólnot mieszkaniowych (np. nie > wynajmować mieszkań studentom, nie włączać pralki po 20, itp.).[/color]
Ta i może jeszcze nie ruchać po 21, bo łóżko skrzypi :-P
-- _red ____ _ ____ ____ __ _
[color=blue] > Wynajmowanie studentom mieszkań w budynkach wielorodzinnych to kompletna > pomyłka. Równie dobrze mogliby do co drugiego mieszkania wpuszczać pawiany[/color] z[color=blue] > ZOO.[/color]
Dzięki, uwielbiam generalizowanie. Równie dobrze można napisać, że wszyscy sąsiedzi studentów to nudne zrzędy. Tobie się nigdy nie zdarzyło urządzić imienin?
Student
Użytkownik "Maciej Zacharski" <wormm@o+Wytnijto+2.pl> napisał w wiadomości news:efocid$ck0$1@news.onet.pl... [color=blue] > Dzięki, uwielbiam generalizowanie. Równie dobrze można napisać, że wszyscy > sąsiedzi studentów to nudne zrzędy. Tobie się nigdy nie zdarzyło urządzić > imienin?[/color]
Mnie się zdarzyło, ale jeśli wiem, że będzie głośno to uprzedzam o tym sąsiadów. Jednak widać, że dobrego wychowania nie uczą na studiach. HZ
> Dzięki, uwielbiam generalizowanie. Równie dobrze można napisać, że wszyscy[color=blue] > sąsiedzi studentów to nudne zrzędy. Tobie się nigdy nie zdarzyło urządzić > imienin?[/color]
Czyli przeciętny student ma tak gdzieś z 15-20 imion, i do każdych urządza imprezę? Jak mieszkają we trzech, to impreza jest conajmniej raz w tygodniu. Plus jeszcze imprezy imieninowe kolegów i koleżanek, bo oni przecież nie mają gdzie w tym akademiku biby urządzić. Niestety generalizowanie ma swoje podstawy.
-- Marcin "Kenickie" Mydlak GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
[url]http://tinyurl.com/mlsroUżytkownik[/url] "Aicha" < [color=blue] > Po 20-tej to w ogóle należy przestać żyć, bo mi potem dziecko rano > wstaje niewyspane![/color]
i o szóstej rano grzecznie wali klockami o panelową podłogę, która jest sufitem dla innych;-) Ale to nie student, dziecku wolno męczyć sąsiadów w niedzielę :-) Szczególnie skacowanych ;) chłe chłe ;-)
P.S. To moje dziecko...
-- sattia, Miłosz (17.04.2004) i trzy koty
harryzimm napisał(a):[color=blue] > Jednak widać, że dobrego wychowania nie uczą na studiach.[/color] ojojoj, a Ty to chyba ze 100 lat masz, bo pierdolisz jak moje wiekowe sąsiadki co na ławce pod blokiem obrabiają dupę wszystkim dookoła
-- bartek
Hej!
"Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2006.09.30.21.15.59.729650@olgierd.wordpress.com... [color=blue][color=green] >> ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy?[/color] > Grupa, tylko grupa. Z adresem itd. - żeby nie błądzić ;-)[/color]
Ale tylko, jeśli jest dobrze - według kryteriow Wozika - vide - sig. ;-)
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > A jak z jakością gości? Masz już jakieś doświadczenia? Da radę tyle wypić, żeby panny były interesujące? <Wozik>
Hej!
"Paszczak" <szczapak@huga.pl> napisał w wiadomości news:efnrr6$aa4$1@arwena.connecta.pl... [color=blue] > ZOO. Szkoda, że u nas nie ma jeszcze takich zwyczajów, jak na Zachodzie, > gdzie są ściśle przestrzegane regulaminy wspólnot mieszkaniowych (np. nie > wynajmować mieszkań studentom, nie włączać pralki po 20, itp.).[/color]
A ja tam się cieszę. Mam złe doświadczenia "niemieckojęzyczne" - Austria/Niemcy. Raz spadła mi pokrywka - za 10 minut Polizai u drzwi. Później przeciąg trzasnął oknem - to samo. I jeszcze trochę takich przewinień - łącznie z braniem prysznica po 22.00. Brrrr...
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >[color=blue][color=green] > > Dla porządnych facetów ciało kobiety to faktycznie świętość, > > którą traktują z większym lub mniejszym nabożeństewm :-)[/color] > Np. Sataniści. <Mikołaj Milewicz>[/color]
Użytkownik "b-i" <b-indy@nospam.wp.pl> napisał w wiadomości news:efoq3s$qkm$2@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > ojojoj, a Ty to chyba ze 100 lat masz, bo pierdolisz jak moje wiekowe > sąsiadki co na ławce pod blokiem obrabiają dupę wszystkim dookoła[/color]
Tyle to nie mam jestem dośc młody tuż przed 30, ale jak remontowałem mieszkaine to uprzedziłem, że będzie głośno, bo tego wymaga kultura. Tym samym przedstawiłem się sąsiadom i już nie jestem anonimowy jak reszta tych którzy uważają że świat należy do nich, bo wyrwali się od "starych" i mogą napieprzać w podłogę, trzaskać drzwiami i wrzeszczeć przez okno, bo przylechali do miasta. Pewnie muszą się wyszaleć jak zwierzęta na wybiegu.... HZ
harryzimm napisał(a): wyrwali się od "starych" i mogą
OT Trafiłeś w sedno. Mi starzy zawsze pozwalali poimprezować więc imprezowałem - tak żeby się nie zajechać, z umiarem. Jak zaczynałem studia nie mogłem się nadziwić jakich pierdolniętych starych niektórzy mieli - tak im odbijało jak się dzieci pierwszy raz wyrwały z domu.
Cyprian
JA też miałem imprezowych sąsiadów-studentów. Całe szczęście że obok nich zamieszkał Pan Kark. Duuuży facet z BMW i małym dzieciem- wystarczyła jedna wyprawa karna do studentów i jest spokuj :-) Nie ma to jak mili i uczynni sąsiedzi...
Użytkownik "Marzena i Cyprian" <cyprian30ciach@ciachinteria.pl> napisał w wiadomości news:efp4ql$fl3$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > Trafiłeś w sedno. Mi starzy zawsze pozwalali poimprezować więc > imprezowałem - tak żeby się nie zajechać, z umiarem. Jak zaczynałem > studia nie mogłem się nadziwić jakich pierdolniętych starych niektórzy > mieli - tak im odbijało jak się dzieci pierwszy raz wyrwały z domu.[/color]
Masz rację mnie tez jakoś nie bronili jak mieszkałem z nimi wyszalałem się w liceum i troszke po i już. Potem zaczęła się praca i się skończyło. Imprezuję co jakiś czas ale z głową i musze powiedzieć, że całe szczęście, że wyszalałem się wtedy:)
HZ
Użytkownik "Radek" <radek@sisco.pl> napisał w wiadomości news:efp690$qp0$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > JA też miałem imprezowych sąsiadów-studentów. > Całe szczęście że obok nich zamieszkał Pan Kark. > Duuuży facet z BMW i małym dzieciem- wystarczyła jedna wyprawa karna do > studentów i jest spokuj :-) > Nie ma to jak mili i uczynni sąsiedzi...[/color] Znaczy się spokój :-))
Witam,
Dnia Sat, 30 Sep 2006 23:05:28 +0200, harryzimm napisał(a) [color=blue] > Może jak się uchleją to powypadają z balkonów...co za bydło.[/color]
Zapomniał wół jak cielęciem był? :P
-- .-. Pozdrawiam - CZACHO - czacho[at]krzyki.net .-. '=(0.0)=' This article was originally typed in VIM - Vi IMproved. '=(0.0)=' ..='|m|'=. No small furry mammals were molested during its production. .='|m|'=.
prim sp.z o.o. tel.71/328 30 95 Użytkownik "CZACHO" <czacho@NOSPAM.krzyki.net> napisał w wiadomości news:slrnei0cq5.n7.czacho@vampire.krzyki.net... [color=blue] > Zapomniał wół jak cielęciem był? :P[/color]
Akurat nie był.... HZ
Witam,
Dnia Mon, 2 Oct 2006 08:36:07 +0200, harryzimm napisał(a) [color=blue][color=green] >> Zapomniał wół jak cielęciem był? :P[/color] > Akurat nie był....[/color]
No to ominal Cie jeden z najfajniejszych okresow w zyciu ;-)
-- .-. Pozdrawiam - CZACHO - czacho[at]krzyki.net .-. '=(0.0)=' This article was originally typed in VIM - Vi IMproved. '=(0.0)=' ..='|m|'=. No small furry mammals were molested during its production. .='|m|'=.
harryzimm napisał(a):[color=blue] > Mnie się zdarzyło, ale jeśli wiem, że będzie głośno to uprzedzam o tym > sąsiadów. Jednak widać, że dobrego wychowania nie uczą na studiach.[/color]
Nie, bo od tego studnia nie sa.
waldemar
On Sat, 30 Sep 2006 23:05:28 +0200, harryzimm <nyyankees@gazeta.pl> wrote:[color=blue] > No wlaśnie jest już 11, a w moim bloku na górze, po lewej i prawej są > imprezy studencików. Ciągle im coś spada krzyki piski i imprezy na > balkonach. Może jak się uchleją to powypadają z balkonów...co za bydło. Może > ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy? Pozdrawiam HZ[/color]
A gdzie dyzurny, ktory powinien odpisac "zglosic kwiaciarni na Solnym"? Czuje sie mocno zawiedziony.
-- nb
[color=blue] > >[/color]
harryzimm wrote:[color=blue] > No wlaśnie jest już 11, a w moim bloku na górze, po lewej i prawejsą > imprezy studencików. Ciągle im coś spada krzyki piski i imprezy na > balkonach. Może jak się uchleją to powypadają z balkonów...co za bydło. Może > ktoś wie gdzie zgłaszać takie "zabawy" ? Policja, dzielnicowy? Pozdrawiam HZ[/color]
A ja mieszkam w takim bloku na Popowicach, gdzie pewnie studenci też mieszkają, ale to nie oni są najbardziej uciążliwi. Okazuje się, że najbardziej buraccy są mieszkańcy bloku, którzy mieszkaja tu trochę dłużej. Jednego razu jak kulturalnie zwróciłem sąsiadce uwagę, aby przestała trzaskać drzwiami, bo staje sie to meczące to wielce oburzona nakrzyczała na mnie jak śmiałem w ogóle zwrócić jej uwagę. "Tu nikt nigdy nikomu przeciez uwagi nie zwraca". Poza tym starszy pan nade mną od świtu przesuwa meble, wywraca stołki itp. (i wcale nie jest tam melina, tylko "przyzwoici ludzie" mieszkają). Sąsiedzi pode mną co kilka dni urządzają bardzo głośne awantury- też "porządni państwo". A ja wcale nie jestem starym pierdzielem i tez niedawno studiowałem. Najzwyczajniej w świecie po pracy i mało przespanej nocy (niemowlaczek na chacie) chciałbym zwyczajnie odpocząć. Po prostu myślę,że wielu "nie studentów" ma podobne cechy buractwa, a ludzki egoizm czasem sięga zenitu. (oczywiście ani myślę bronic tu burackich zachowań studentów)
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickieSPAMWONZMOJEJSKRZYNKI@box43.pl> napisał w wiadomości news:efoh59$7nv$1@news.dialog.net.pl...[color=blue][color=green] > > Dzięki, uwielbiam generalizowanie. Równie dobrze można napisać, że[/color][/color] wszyscy[color=blue][color=green] > > sąsiedzi studentów to nudne zrzędy. Tobie się nigdy nie zdarzyło[/color][/color] urządzić[color=blue][color=green] > > imienin?[/color] > > Czyli przeciętny student ma tak gdzieś z 15-20 imion, i do każdych urządza > imprezę?[/color]
Źle mnie zrozumiałeś. Nie napisałem, że studenci urządzają sobie imieniny. [color=blue] > Jak mieszkają we trzech, to impreza jest conajmniej raz w tygodniu. Plus > jeszcze imprezy imieninowe kolegów i koleżanek, bo oni przecież nie mają > gdzie w tym akademiku biby urządzić.[/color]
To współczuję, może przypomnij im, że we Wrocku jest wiele miejsc, w których można się bawić. [color=blue] > Niestety generalizowanie ma swoje podstawy.[/color]
Bzdura.W tym mieście jest ponad 50 000 studentów, a Paszczak ich wszystkich obraża na podstawie opini o 5, 10, 30 ?
MZ
Maciej Zacharski napisał(a): [color=blue] > Bzdura.W tym mieście jest ponad 50 000 studentów, a Paszczak ich wszystkich > obraża na podstawie opini o 5, 10, 30 ?[/color]
tylko? hmmm... ja myslalem ze liczba studentow rosnie, a bylo ich kilka lat temu 100 tys
-- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org/Hodokvas[/url] | || |||| || |||| | ||||||| Instinct keeps me running (downhill)
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:eftemg$19a$3@news.onet.pl...[color=blue] > Maciej Zacharski napisał(a): >[color=green] >> Bzdura.W tym mieście jest ponad 50 000 studentów, a Paszczak ich >> wszystkich >> obraża na podstawie opini o 5, 10, 30 ?[/color] > > tylko? > hmmm... ja myslalem ze liczba studentow rosnie, a bylo ich kilka lat temu > 100 tys[/color]
wczoraj media podaly ze we Wroclawiu w tygodniu jest ok 150 tys studentow zas podczas lykendow ( zjazdy zaoczne ) dochodzi nastepne 50 tys
wiecej studentow w polskich miastach jest tylko w Wawie ( 300 tys ) i Krakowie ( ponad 200 tys )
> wczoraj media podaly ze we Wroclawiu w tygodniu jest ok 150 tys studentow[color=blue] > zas podczas lykendow ( zjazdy zaoczne ) dochodzi nastepne 50 tys[/color]
zupełnie prawdopodobne dane (obserwacje "na miescie" potwierdzają) - ciekawe ile samachodów wraz z nimi przybywa :-) gdzies czytałem, że około 10 tysięcy - ale czy to prawda?
-- serdeczności! zbisa uwielbiam korki na Wyszyńskiego...
<zbisaSPAM_FUJ@zr.ita.pwr.wroc.pl> napisal(a):[color=blue][color=green] >> wczoraj media podaly ze we Wroclawiu w tygodniu jest ok 150 tys[/color] > studentow[color=green] >> zas podczas lykendow ( zjazdy zaoczne ) dochodzi nastepne 50 tys[/color] > > zupełnie prawdopodobne dane (obserwacje "na miescie" potwierdzają) - > ciekawe ile samachodów wraz z nimi przybywa :-) gdzies czytałem, że około > 10 tysięcy - ale czy to prawda?[/color]
Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, który nie jest z biednej rodziny, stać. -- Samotnik [url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url]
Samotnik napisał(a): [color=blue] > Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, > który nie jest z biednej rodziny, stać.[/color]
to jakies duze stypendia musza brac bo mnie nie stac -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org/Hodokvas[/url] | || |||| || |||| | ||||||| Instinct keeps me running (downhill)
Samotnik napisał(a):[color=blue] > click napisal(a):[color=green][color=darkred] >>> Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, >>> który nie jest z biednej rodziny, stać.[/color] >> to jakies duze stypendia musza brac >> bo mnie nie stac[/color] > > Jeśli rodziców stać na kupienie starego escorta za 5k pln,[/color]
a wiec jednak nie *studentow* stac, ale ich *rodzicow* -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org/Hodokvas[/url] | || |||| || |||| | ||||||| Instinct keeps me running (downhill)
<click_n_ride@psychop.op.pl> napisal(a):[color=blue][color=green] >> Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, >> który nie jest z biednej rodziny, stać.[/color] > > to jakies duze stypendia musza brac > bo mnie nie stac[/color]
Jeśli rodziców stać na kupienie starego escorta za 5k pln, to często eksploatacja auta na LPG (zwłaszcza jak się jeździ z kimś na spółkę) nie jest szczególnie droższa niż pociągi do domu, bilety na tramwaj itd. Miesięczny kosztuje 50 zł (zaokrąglając), za to można kupić 25l gazu i jeździć przez minimum 200km. Zakładając, że na uczelnię ma się 5km, to daje to 20 przejazdów na uczelnię, czyli cały miesiąc.
P.S. tak, wiem, trzeba jeszcze olej zmieniać, naprawiać, OC opłacić, no i w korkach stać ;-) -- Samotnik [url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url]
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:eftgre$c5b$1@news.onet.pl...[color=blue] > Samotnik napisał(a): >[color=green] >> Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, >> który nie jest z biednej rodziny, stać.[/color] > > to jakies duze stypendia musza brac > bo mnie nie stac[/color]
Kurde mnie też nie stać chociaż z żoną zarabiamy na średnim poziomie....pomine to, że nie mamy oboje prawa jazdy, ale samochód to narazie abstrakcja no i opłaty... HZ
<click_n_ride@psychop.op.pl> napisal(a):[color=blue] > Samotnik napisał(a):[color=green] >> click napisal(a):[color=darkred] >>>> Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, >>>> który nie jest z biednej rodziny, stać. >>> to jakies duze stypendia musza brac >>> bo mnie nie stac[/color] >> >> Jeśli rodziców stać na kupienie starego escorta za 5k pln,[/color] > > a > wiec jednak nie *studentow* stac, ale ich *rodzicow*[/color]
Napisałem "każdego studenta, który nie jest z biednej rodziny". Oczywistym jest, że przeciętny student ze stypendium to ledwo na dobry rower uzbiera. -- Samotnik [url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url]
Użytkownik "harryzimm" <nyyankees@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:eftibc$pku$1@news.task.gda.pl...[color=blue] > Kurde mnie też nie stać chociaż z żoną zarabiamy na średnim[/color] Zależy jeszcze kto ma jakie priorytety wydatków. Jeden spłaca mieszkanie, inny inwestuje w hobby, jeszcze inny w podróże, a niektórzy jedzą chleb ze smalcem tylko po to aby szybciej uciułać na auto i zaszpanować przed sąsiadami.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
[email]wojteck69@tlen.pl[/email] wrote: [color=blue] > tez niedawno studiowałem. Najzwyczajniej w świecie po pracy i mało > przespanej nocy (niemowlaczek na chacie) chciałbym zwyczajnie > odpocząć.[/color]
A oni z kolei pewnie mówią o Twoim mieszkaniu "to tam, gdzie to dziecko bez przerwy płacze" - sam kiedyś to przerabiałem :).
T.
Samotnik napisał:[color=blue] > [...] > Napisałem "każdego studenta, który nie jest z biednej rodziny". > Oczywistym jest, że przeciętny student ze stypendium to ledwo na dobry > rower uzbiera.[/color]
Hmmm... Czy coś się zmieniło? Kiedyś tez student podjeżdżał lepszą bryką pod uczelnię niż jego wykładowca;p I nie dlatego, że stać było jego rodziców na zachciewajki synka;] Lecz dlatego, że student pojechał na "wakacje" na zachód i stamtąd sobie przywiózł;p Nie przypuszczam, by człowiek obciążony rodziną ryzykował kilkoma tygodniami bezpłatnego urlopu w pracy, by sobie zarobić na cara;/ A na eksploatację to sobie dorabiał na bieżąco. Teraz (słyszałam) nawet projekty i ćwiczenia mieszczą się w płatnych usługach;p
-- Pozdrawiam :) JM [url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url] Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
-ZED- napisał:[color=blue] > [...] > A ja tam się cieszę. Mam złe doświadczenia "niemieckojęzyczne" - Austria/Niemcy. > Raz spadła mi pokrywka - za 10 minut Polizai u drzwi. Później przeciąg trzasnął > oknem - to samo. I jeszcze trochę takich przewinień - łącznie z braniem prysznica > po 22.00. Brrrr...[/color]
Znajomy spuścił w kiblu wodę w nocy, a rano już przedstawiciel właściciela stał przed drzwiami, że się rozbija po nocach... Oni weszli w złą izolację hałasów. Najgorzej, że u nas ta sama technologia teraz wchodzi:|
-- Pozdrawiam :) JM [url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url] Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
red napisał:[color=blue] > [...] > Ta i może jeszcze nie ruchać po 21, bo łóżko skrzypi :-P[/color]
Noo, słyszę;p Ale tylko wtedy, jak nie śpię;p Jeszcze żadne zajęcia warsztatowe sąsiadów mnie nie zbudziły;-)
-- Pozdrawiam :) JM [url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] ; [url]http://ortografia.pl/[/url] Bezpieczny wolontariat: [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
Hej!
"Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości news:eftkp8$akq$1@news.dialog.net.pl... [color=blue] > A oni z kolei pewnie mówią o Twoim mieszkaniu "to tam, gdzie to dziecko > bez przerwy płacze" - sam kiedyś to przerabiałem :).[/color]
Do tego biega, rzuca zabawkami - masakra - porównywalne z remontem, tylko dłużej działa. ;-)
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > A marcepan nazywa się pasztet z migdałów, o. <Ewa Pawelec>
> > Bzdura.W tym mieście jest ponad 50 000 studentów, a Paszczak ich wszystkich[color=blue][color=green] > > obraża na podstawie opini o 5, 10, 30 ?[/color] > > tylko? > hmmm... ja myslalem ze liczba studentow rosnie, a bylo ich kilka lat > temu 100 tys[/color]
Jak dla mnie 100 tyś. zalicza się do zbioru "ponad 50 000", ale przyznam się, że nie wiedziałem dokładnie ile nas jest.
MZ
Użytkownik "-ZED-" <wroclaw@tnijto.polbox.com> napisał w wiadomości news:efugt7.128.1@zed.zukih.org...[color=blue] > Do tego biega, rzuca zabawkami - masakra - porównywalne z remontem,[/color] tylko[color=blue] > dłużej działa. ;-)[/color]
....i prawie nigdy nie pada z wycieńczenia - pamietam do dzisiaj :-)))
-- serdeczności! zbisa uwielbiam korki na Wyszyńskiego...
Witam,
Dnia Tue, 3 Oct 2006 21:47:03 +0200, zbisa napisał(a) [color=blue] > ...i prawie nigdy nie pada z wycieńczenia - pamietam do dzisiaj :-)))[/color]
taaa... a mowia, ze tylko Duracell jest nie do zajechania ;)
-- .-. Pozdrawiam - CZACHO - czacho[at]krzyki.net .-. '=(0.0)=' This article was originally typed in VIM - Vi IMproved. '=(0.0)=' ..='|m|'=. No small furry mammals were molested during its production. .='|m|'=.
Maciej Zacharski napisał(a): [color=blue] > Jak dla mnie 100 tyś. zalicza się do zbioru "ponad 50 000", ale przyznam > się, że nie wiedziałem dokładnie ile nas jest. >[/color]
czyli bylbys sklonny powiedziec ze we Wroclawiu zyje ponad 50 tys mieszkancow? 600-700 tys rowniez zalicza sie do zbioru "ponad 50 tys" -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org/Hodokvas[/url] | || |||| || |||| | ||||||| Instinct keeps me running (downhill)
On Tue, 03 Oct 2006 13:17:02 +0200, click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote:[color=blue] > Samotnik napisał(a): >[color=green] >> Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, >> który nie jest z biednej rodziny, stać.[/color] > > to jakies duze stypendia musza brac > bo mnie nie stac[/color]
O czyms takim jak praca nie slyszal? Zreszta poprzednik piszacy o "biednej rodzinie" zdaje sie tkwi w podobnym kregu.
A student kupujacy sobie samochod, na ktory sam zarobil (w weekendy zamiast leczyc kaca, wstawal o 5 rano do roboty), bo nie bylo go stac na kolejny rower, to niedobra bajka?
Prawde mowiac to osobny temat, jak mozna krasc rowery z monitorowanego uczelnianego parkingu. Dlaczego dozorca nie zostal wyrzucony z pracy, przeciez to zlodziej (bierze pieniadze za niewykonana prace) lub wspolnik zlodzieja.
-- nb
nb napisał(a):[color=blue] > On Tue, 03 Oct 2006 13:17:02 +0200, click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote:[color=green] >> Samotnik napisał(a): >>[color=darkred] >>> Myślę, że tak, dzisiaj auta są tak dostępne, że każdego studenta, >>> który nie jest z biednej rodziny, stać.[/color] >> to jakies duze stypendia musza brac >> bo mnie nie stac[/color] > > O czyms takim jak praca nie slyszal?[/color]
nie tylko slyszal, ale nic innego nie robi stad to pytanie [color=blue] > Zreszta poprzednik piszacy o "biednej rodzinie" > zdaje sie tkwi w podobnym kregu.[/color]
nie wiem o jakich kregach piszesz [color=blue] > A student kupujacy sobie samochod, na ktory sam zarobil > (w weekendy zamiast leczyc kaca, wstawal o 5 rano do roboty), > bo nie bylo go stac na kolejny rower, to niedobra bajka?[/color]
dla mnie bajka fajna weekendowa robote maja studenci ale nie zazdrosc przeze mnie przemawia ja mam inne priorytety [color=blue] > Prawde mowiac to osobny temat, jak mozna krasc > rowery z monitorowanego uczelnianego parkingu. Dlaczego > dozorca nie zostal wyrzucony z pracy, przeciez to zlodziej > (bierze pieniadze za niewykonana prace) lub wspolnik > zlodzieja. >[/color]
przeczytaj regulamin parkingu ciec nie jest od pilnowania pojazdow na parkingu tylko od pilnowania parkingu na ktorym stoja pojazdy -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org/Hodokvas[/url] | || |||| || |||| | ||||||| Instinct keeps me running (downhill)
[color=blue] > > czyli bylbys sklonny powiedziec ze we Wroclawiu zyje ponad 50 tys > mieszkancow? > 600-700 tys rowniez zalicza sie do zbioru "ponad 50 tys"[/color]
Gdybym nie wiedział, że jest ich 600 tyś, a wiedział że ponad 50 tyś, wtedy byłbym skłonny i to byłaby prawda. MZ
Maciej Zacharski <wormm@o+wytnijto+2.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > Niestety generalizowanie ma swoje podstawy.[/color] > > Bzdura.W tym mieście jest ponad 50 000 studentów, a Paszczak ich wszystkich > obraża na podstawie opini o 5, 10, 30 ?[/color]
Obrażam wyłącznie hałasujących prymitywów.
A sądząc po częstotliwości, z jaką się z takimi spotykam szacuję, że 1/3 studentów tak się zachowuje.
P.
Hej!
"zbisa" <zbisaSPAM_FUJ@zr.ita.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości news:efuebi$682$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl... [color=blue] > ...i prawie nigdy nie pada z wycieńczenia - pamietam do dzisiaj :-)))[/color]
I co ciekawe - przeszkadza tylko od sąsiadów. ;-)
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > I napewno wasza dobroc, grzeczność, prawowitość, znajomość netykiety, zostanie wynagrodzona w niebie. (Grzegorz Szczotka)
Hej!
"nb" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:efvsi9$h1p$1@nemesis.news.tpi.pl... [color=blue] > O czyms takim jak praca nie slyszal? > Zreszta poprzednik piszacy o "biednej rodzinie" > zdaje sie tkwi w podobnym kregu.[/color]
I kluczowym jest tutaj "zdaje się". I to źle Ci się "zdaje". ;-P
On napisał uogólnienie, które - jak każdy opis szerszego zjawiska - zawiera indywidualne luki.
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Na następnej wersji banknotów dolarowych będą już pewnie napisy "In Google We Trust" ;-) <Tomasz Finke>
Hej!
"click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:eg004l$b1a$1@news.onet.pl... [color=blue][color=green] >> Zreszta poprzednik piszacy o "biednej rodzinie" >> zdaje sie tkwi w podobnym kregu.[/color] > nie wiem o jakich kregach piszesz[/color]
Może o kręgach w zbożu. ;-)
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > No tak, od kiedy opracowano proces fermentacji, slowo "Dziekuje" stalo sie zbedne :-) <KGB>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|