Zamknięta ul=2E Sobieskiego

Menu
 
wyjątkowa
Ktos wie czemu cala ulica jest zamknieta (jadac z centrum do Wilanowa) ?

Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki "objazd").

Uprasza sie roznych grupowych idiotow aby zachowali dla siebie
blyskotliwe teksty dotyczace tego zebym sobie sprawdzil na www, gdyz do
www nie posiadam w chwili obecnej dostepu.

--
Mithos



Dnia pięknego Sun, 13 Jul 2008 23:39:45 +0200, osobnik zwany Mithos
wystukał:
[color=blue]
> Ktos wie czemu cala ulica jest zamknieta (jadac z centrum do Wilanowa) ?
>
> Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki
> "objazd").[/color]

frezowanie:
Kolejne ulice przejdą w najbliższy weekend odnowę nawierzchni. Będą to:
ul. Batorego między Wiśniową a al. Niepodległości (cała szerokość); ul.
Sobieskiego od Dolnej do Witosa (cała szerokość jezdni) oraz ul.
Szpotańskiego od Żegańskiej do VI Poprzecznej (także cała szerokość).
Utrudnienia w ruchu będą trwały 54 godziny - od piątku ok.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

masti pisze:
[color=blue][color=green]
>> Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki
>> "objazd").[/color]
>
> frezowanie:[/color]

Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
"naprawy" nawierzchni :(

Mithos wrote:[color=blue]
> Uprasza sie roznych grupowych idiotow aby zachowali dla siebie
> blyskotliwe teksty dotyczace tego zebym sobie sprawdzil na www, gdyz
> do www nie posiadam w chwili obecnej dostepu.[/color]

To sprawdz sobie przez RSS.

[url]http://www.zdm.waw.pl/index.php?id=1&type=100[/url]

Ciesze sie, ze moglem pomoc :>

--
../ premax
../ [email]premax@hot.pl[/email]
../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.




Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:n9dqk5-n5h.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=blue]
> masti pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki
>>> "objazd").[/color]
>>
>> frezowanie:[/color]
>
> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
> "naprawy" nawierzchni :([/color]

Dwa lata temu, gdzieś pomiędzy Piszem a Nidzicą na zupełnie bocznej
asfaltowej drodze
trafiłem na całkiem interesująca formę "naprawy". Droga była już mocno
pokiereszowana,
ustawiono przy niej znak "droga uszkodzona na odcinku 15 km".

Na najbliższe 10 lat tanim kosztem rozwiązano problem remontu ;-)

Seco

--
[url]www.bartosz.suchecki.pl[/url]
Polecam: [url]www.sklep.ciekawerzeczy.pl[/url]
[url]www.cykloza.org[/url], [url]www.wkk.waw.pl[/url]

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:n9dqk5-n5h.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=blue]
> masti pisze:[color=green][color=darkred]
>>> Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki
>>> "objazd").[/color]
>> frezowanie:[/color]
> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
> "naprawy" nawierzchni :([/color]

To tylko taka nazwa. W rzeczywistości kładą nowy asfalt.

--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com kasuję bez czytania

Andrzej Lawa napisał(a):[color=blue]
>
> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
> "naprawy" nawierzchni :([/color]

z czym masz problem? znasz lepsza metode?

Dnia pięknego Mon, 14 Jul 2008 08:13:53 +0200, osobnik zwany Paweł
wystukał:
[color=blue]
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:n9dqk5-n5h.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=green]
>> masti pisze:[color=darkred]
>>>> Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki
>>>> "objazd").
>>> frezowanie:[/color]
>> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę
>> metodę "naprawy" nawierzchni :([/color]
>
> To tylko taka nazwa. W rzeczywistości kładą nowy asfalt.[/color]

prawdą jest, że w wielu miejscach na szosach kończy się na sfrezowaniu
garbów od kolein. Znam ten ból. Dla jednośladów cholernie niebezpieczne.
Na szczęście w Warszawie oznacza to sfrezowanie 10cm i położenienie
nowego asfaltu

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

FD wrote:[color=blue]
> z czym masz problem? znasz lepsza metode?[/color]

Lepszą metodą jest całkowita regeneracja ulicy, czyli w pewnym sensie
budowanie od początku. Tak jak choćby w Niemczech lub czymś bliższym nam
technologicznie - np. Imperium Rzymskim :]

pozdrawiam,
Kosu

> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę[color=blue]
> "naprawy" nawierzchni :([/color]

Nie ma co narzekać - Belwederska, którą juz kilka ładnych lat temu Strabag
"zregenerował" (czy frezował i robił wylewkę nowego asfaltu) trzyma się
naprawdę nieźle, a w niektórych przypadkach nawet lepiej niż nowo(!)oddane
drogi.

Teraz czekam na wyprostowanie Sikorskiego/Witosa i Francuskiej :)
Jak tylko te dwie ulice zostaną ucywilizowane, to z czystym sumieniem będę
mógł powiedzieć, że 25 km do pracy pokonuję w europejskich warunkach.

--
Pozdrawiam,
Piotr

- Co jest gorsze od znalezienia robaka w właśnie ugryzionym jabłku?
- Znalezienie połowy robaka...

A screaming came across the sky, when Andrzej Lawa wrote:
[color=blue][color=green]
>> frezowanie:[/color]
>
> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
> "naprawy" nawierzchni :([/color]

Dlaczego? Nikt nie udaje, że to porządna odbudowa, ale przynajmniej kilka
lat wytrzymuje, kosztuje niewiele i da błyskawicznie zrobić.

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

FD pisze:[color=blue]
> Andrzej Lawa napisał(a):[color=green]
>>
>> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę
>> metodę "naprawy" nawierzchni :([/color]
>
> z czym masz problem?[/color]

W tym, że ta sfrezowana powierzchnia jest cholernie niebezpieczna. Wolę
już koleiny.
[color=blue]
> znasz lepsza metode?[/color]

Normalna naprawa, a nie zostawienie wyskrobanych rowków.

Akcent pisze:
[color=blue]
> Nie ma co narzekać - Belwederska, którą juz kilka ładnych lat temu Strabag
> "zregenerował" (czy frezował i robił wylewkę nowego asfaltu) trzyma się
> naprawdę nieźle, a w niektórych przypadkach nawet lepiej niż nowo(!)oddane
> drogi.[/color]

A, jak na to potem był położony nowy, równy asfalt to nie mam z tym
problemu.

Ale bardzo często debile frezują i zostawiają taką "ozdobną" nawierzchnię.

Jarek Hirny pisze:[color=blue]
> A screaming came across the sky, when Andrzej Lawa wrote:
>[color=green][color=darkred]
>>> frezowanie:[/color]
>> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
>> "naprawy" nawierzchni :([/color]
>
> Dlaczego? Nikt nie udaje, że to porządna odbudowa, ale przynajmniej kilka
> lat wytrzymuje, kosztuje niewiele i da błyskawicznie zrobić.[/color]

Tylko to gówno w ogóle się do jazdy nie nadaje.

Przy czym mówię o samym frezowaniu - bo ponoć gdzieniegdzie łaskawie na
ten sfrezowany syf kładą nową warstwę asfaltu. Do tego to zastrzeżeń nie
mam, ale w wielu miejscach robią wzorek i, sku*.*ny, zostawiają.

Jarek Hirny wrote:[color=blue]
> Dlaczego? Nikt nie udaje, że to porządna odbudowa, ale przynajmniej kilka
> lat wytrzymuje, kosztuje niewiele i da błyskawicznie zrobić.[/color]

Myślę, że słowo "wytrzymuje" jest tu względne. Dla kogoś kto ma
terenówkę polskie drogi są w ogóle fajne. Dla właściciela np Porsche 911
już po frezowaniu zacznie będzie horror, który będą pogłębiać kolejne
dni użytkowania przez mieszkańców nawierzchni nie spełniającej norm
ścieżek rowerowych w niektórych krajach :P

pozdrawiam,
Kosu

> A, jak na to potem był położony nowy, równy asfalt to nie mam z tym[color=blue]
> problemu.[/color]

Tak właśnie w 99% przypadków robią.
[color=blue]
> Ale bardzo często debile frezują i zostawiają taką "ozdobną" nawierzchnię.[/color]

To prawda. Jednak nalezy pamiętać o jeszcze "lepszym" pomyśle naszych
"szpeców".
Kilka tygodni temu na drodze do Lublina i kilka dni temu na jednej z dróg
odchodzących od gierkówki spotkałem na patent rodem z XIX(?) wieku.
Otóż tam, gdzie jest dziura (dziurka) nasi drogowcy zasypują ubytek mazią
wzbogaconą o drobne kamyczki. Stawiają ograniczenie 40km/h oraz znak
informujący o zagrożeniu, i mają w dupie to, ze jeszcze kilka ładnych godzin
można na palcach obu rak liczyć uszkodzone szyby. gdyby nir to, że jakies 70
km przed Lublinem sam zainkasowałem pajączka na szybie i tym samym stałem
się mimowolnym świadkiem takiego procederu, zapewne bym nie uwierzył w
opowieści o "polskim łataniu dziur".

--
Pozdrawiam,
Piotr

- Co jest gorsze od znalezienia robaka w właśnie ugryzionym jabłku?
- Znalezienie połowy robaka...

Andrzej Lawa napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> znasz lepsza metode?[/color]
>
> Normalna naprawa, a nie zostawienie wyskrobanych rowków.[/color]

frezowanie nawierzchni to tylko pierwszy etap naprawy!
zaraz po tym droge pokrywa sie nową warstwa wierzchnią

zostawienie sfrezowanej warstwy nie jest normalne i taka droga nie
powinna byc dopuszczona do ruchu

FD pisze:
[color=blue]
> frezowanie nawierzchni to tylko pierwszy etap naprawy!
> zaraz po tym droge pokrywa sie nową warstwa wierzchnią[/color]

Ha!
[color=blue]
> zostawienie sfrezowanej warstwy nie jest normalne i taka droga nie
> powinna byc dopuszczona do ruchu[/color]

No to zapraszam na trasę katowicką w okolicy Nadarzyna - prawy pas ma
ciągle widoczne frezowanie, choć już TIRy to przez ten rok czy dwa w
miarę spłaszczyły.


Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
news:g5fc0l$b9i$1@news.onet.pl...[color=blue]
>
> To prawda. Jednak nalezy pamiętać o jeszcze "lepszym" pomyśle naszych
> "szpeców".
> Kilka tygodni temu na drodze do Lublina[/color]

Jeszcze lepszy "patent" z lubelskiego to zalanie drogi smola i posypanie
piachem, tam jest duzo motocyklistow ale debili w sluzbach drogowych
jest wiecej :(
Taki zasypany piachem odcinek io jak wyrok smierci na motocykliste.

pozdrawiam, leszek

> Taki zasypany piachem odcinek io jak wyrok smierci na motocykliste.

Mądrych inaczej nie brakuje.

Swoją drogą kiedyś do Lublina można było dojechać w 1,5-2h. Dzisiaj taki
rezultat wymaga mocniejszych nerwów u moich ewentualnych pasażerów. A już
miejsca ustawienia coponiektórych puszek z foto-radarami to temat dla
"śmiechu warte". Do dzieła Palikot!

--
Pozdrawiam,
Piotr

- Co jest gorsze od znalezienia robaka w właśnie ugryzionym jabłku?
- Znalezienie połowy robaka...

Dnia pięknego Mon, 14 Jul 2008 07:48:57 +0200, osobnik zwany Bartosz
'Seco' Suchecki wystukał:
[color=blue]
> UÂżytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaÂł
> w wiadomoÂści news:n9dqk5-n5h.ln1@ncc1701.lechistan.com...[color=green]
>> masti pisze:
>>[color=darkred]
>>>> Postawiono barierki i nie da sie przejechac (nawet sa tabliczki
>>>> "objazd").
>>>
>>> frezowanie:[/color]
>>
>> Frezowanie?! Cholera, sfrezowaÂłbym tego debila, który wymyÂśliÂł tĂŞ
>> metodĂŞ "naprawy" nawierzchni :([/color]
>
> Dwa lata temu, gdzieÂś pomiĂŞdzy Piszem a NidzicÂą na zupeÂłnie bocznej
> asfaltowej drodze
> trafiÂłem na caÂłkiem interesujÂąca formĂŞ "naprawy". Droga byÂła juÂż mocno
> pokiereszowana,
> ustawiono przy niej znak "droga uszkodzona na odcinku 15 km".
>
> Na najbliÂższe 10 lat tanim kosztem rozwiÂązano problem remontu ;-)[/color]

to jest o tyle niegłupie dla zarządcy drogi, że przestaje płacić
odszkodowania :(

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

Kosu pisze:
[color=blue]
> Lepszą metodą jest całkowita regeneracja ulicy, czyli w pewnym sensie
> budowanie od początku[/color]

Czyli de facto zamkniecie ulicy na ponad miesiac czasu? :D

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Dnia pięknego Mon, 14 Jul 2008 20:22:25 +0200, osobnik zwany castrol
wystukał:
[color=blue]
> Kosu pisze:
>[color=green]
>> Lepszą metodą jest całkowita regeneracja ulicy, czyli w pewnym sensie
>> budowanie od początku[/color]
>
> Czyli de facto zamkniecie ulicy na ponad miesiac czasu? :D[/color]

"54 godziny" to miesiąc?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
[color=blue]
> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę metodę
> "naprawy" nawierzchni :([/color]

Wczoraj po poludniu od strony Chelmskiej juz lezal nowy asfalt.

Krzysztof

W dniu 2008-07-14 21:10 Krzysztof Olszak napisał/a:[color=blue]
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> [color=green]
>> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyśliłtę
>> metodę "naprawy" nawierzchni :([/color]
>
> Wczoraj po poludniu od strony Chelmskiej juz lezal nowy asfalt.[/color]

Dzisiaj już chyba ruch jest przywrócony.
Ponadto od dzisiaj otwarty dla ruchu jest (wiadomo jaki) odcinek
Krakowskiego Przedmieścia (tylko jak dawniej oprócz niedziel).

--
animka

> No to zapraszam na trasę katowicką w okolicy Nadarzyna - prawy pas ma[color=blue]
> ciągle widoczne frezowanie, choć już TIRy to przez ten rok czy dwa w miarę
> spłaszczyły.[/color]
Ja zapraszam na drogę nr 50 między Łochowem a Stanisławowem... Gdzieś w
środku jest parę kilometrów głęboko sfrezowanego asfaltu i mimo, że to trasa
tranzytowa (TIR) to nic się z nią przez ostatnie miesiące nie stało
dobrego... Samochodami nosi powyżej 50km/h...

> Ciesze sie, ze moglem pomoc :>

To bądź tak uprzejmy i uruchom swoją szklaną kulę, i powiedz, kiedy:
- Sobieskiego będzie wyrównwne do samego Wilanowa?
- coś się ruszy w temacie Witosa/Sikorskiego?
- czy planowany jest remont/frezowanie Francuskiej?
- czy kiedykolwiek Strażacka będzie udrożniona (odcinek Paris-Dakar, od
auto-szrotu do spalarni na Targówku)

Z góry merci.

--
Pozdrawiam,
Piotr

Akcent wrote:
[color=blue][color=green]
> > Taki zasypany piachem odcinek io jak wyrok smierci na motocykliste.[/color]
>
> Mądrych inaczej nie brakuje.
>
> Swoją drogą kiedyś do Lublina można było dojechać w 1,5-2h. Dzisiaj
> taki rezultat wymaga mocniejszych nerwów u moich ewentualnych
> pasażerów. A już miejsca ustawienia coponiektórych puszek z
> foto-radarami to temat dla "śmiechu warte". Do dzieła Palikot![/color]

Ale to chyba nie tylko z powodu stanu dróg, ale też natężenia ruchu...

Oczywiście "puszki" to są potrzebne jak i dziury w drogach...

--
Meehoo

Krzysztof Olszak pisze:[color=blue]
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>[color=green]
>> Frezowanie?! Cholera, sfrezowałbym tego debila, który wymyślił tę
>> metodę "naprawy" nawierzchni :([/color]
>
> Wczoraj po poludniu od strony Chelmskiej juz lezal nowy asfalt.[/color]

No to może sfrezowali tego, który uważał, że samo sfrezowanie wystarcza :)

Akcent wrote:[color=blue]
> To bądź tak uprzejmy i uruchom swoją szklaną kulę, i powiedz, kiedy:
> - Sobieskiego będzie wyrównwne do samego Wilanowa?[/color]

Na razie, w najblizszy weekend, wyrównują w drugą stronę -- do Chełmskiej.
[color=blue]
> - coś się ruszy w temacie Witosa/Sikorskiego?[/color]

Nie sądzę, to spadło na czas "po EURO".
[color=blue]
> - czy planowany jest remont/frezowanie Francuskiej?[/color]

Planowany jest remont, od dawna.
[color=blue]
> - czy kiedykolwiek Strażacka będzie udrożniona (odcinek Paris-Dakar,
> od auto-szrotu do spalarni na Targówku)[/color]

Nie sądzę aby w najblizszych latach, chyba za duzo niejasnosci co do
wlasnosci terenu (PKP vs reszta).

--
../ premax
../ [email]premax@hot.pl[/email]
../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

> > - coś się ruszy w temacie Witosa/Sikorskiego?[color=blue]
>
> Nie sądzę, to spadło na czas "po EURO".[/color]

Uuuuu. No to "ładnie". Koleiny w niektórych miejscach sięgają 8 cm.
[color=blue][color=green]
> > - czy planowany jest remont/frezowanie Francuskiej?[/color]
>
> Planowany jest remont, od dawna.[/color]

Znasz jakieś daty?
[color=blue][color=green]
> > - czy kiedykolwiek Strażacka będzie udrożniona (odcinek Paris-Dakar,
> > od auto-szrotu do spalarni na Targówku)[/color]
>
> Nie sądzę aby w najblizszych latach, chyba za duzo niejasnosci co do
> wlasnosci terenu (PKP vs reszta).[/color]

A tak niewiele potrzeba.
Dzięki!

--
Pozdrawiam,
Piotr

Akcent wrote:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> - coś się ruszy w temacie Witosa/Sikorskiego?[/color]
>> Nie sądzę, to spadło na czas "po EURO".[/color]
>
> Uuuuu. No to "ładnie". Koleiny w niektórych miejscach sięgają 8 cm.[/color]

Mialem na mysli generalna modernizacje z wiaduktami/tunelami. Na frezowanie
pewnie znajdzie sie kasa.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> - czy planowany jest remont/frezowanie Francuskiej?[/color]
>>
>> Planowany jest remont, od dawna.[/color]
>
> Znasz jakieś daty?[/color]

Nie, to cos utknelo, bo juz mialo dawno sie odbyc.

--
../ premax
../ [email]premax@hot.pl[/email]
../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

masti pisze:
[color=blue]
> "54 godziny" to miesiąc?[/color]

Wg Ciebie budowa ulicy od podstaw to raptem 54 godziny? Bo sama
regeneracja nawierzchni to budowaniem od poczatku raczej nazwac nie mozna :)

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates