 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Właśnie wróciłem i przejechałem się świeżo oddanym do użytku odcinkiem Kościuszki. Od Zachodniej do Centralu. Tory piękne, ale asfalt na lewym pasie zniszczony przez maszyny budowlane. Pralka !!!! Jak go się szybko nie wymieni, to za pół roku będą dziury. Na skrzyżowaniu z Kościuszki kostka i resztki torów wystają nad asfalt.! Czy żadnemu z urzędasów miejskich nie chciało się ruszyć dupy z fotela i popatrzeć "gospodarskim okiem" i jak była ulica zamknięta, to naprawić asfalt. Czy umowa z wykonawca przewiduje pokrycie kosztów naprawy ulicy? Przepraszam, ale kilka dni odpoczynku i takie powitanie. :-( Tak było "za komuny" i tak jest teraz. Jedna zrobili drugie spieprzyli. A my za to wszystko zapłacimy + pensje tym darmozjadom. !!! Pozdrawiam wq*-** WW > Właśnie wróciłem i przejechałem się świeżo oddanym[color=blue] > do użytku odcinkiem Kościuszki. Od Zachodniej do Centralu. > Tory piękne, ale asfalt na lewym pasie zniszczony przez maszyny > budowlane. Pralka !!!! > Jak go się szybko nie wymieni, to za pół roku będą dziury. Na > skrzyżowaniu z Kościuszki kostka i resztki torów wystają nad asfalt.! > Czy żadnemu z urzędasów miejskich nie chciało się ruszyć dupy z > fotela i > popatrzeć "gospodarskim okiem" i jak była ulica zamknięta, to > naprawić asfalt. > Czy umowa z wykonawca przewiduje pokrycie kosztów naprawy ulicy? > > Przepraszam, ale kilka dni odpoczynku i takie powitanie. :-( > Tak było "za komuny" i tak jest teraz. Jedna zrobili drugie > spieprzyli. > A my za to wszystko zapłacimy + pensje tym darmozjadom. !!! > > Pozdrawiam wq*-** > WW[/color] Nie to nie są durnie. Każdy na czymś się zna, niekoniecznie na tym za co mu płacimy. Jakieś studia mają. Durniami są ci co ich wybierają. -- Tomek wrote: [color=blue] > Jakieś studia mają.[/color] i tu się mylisz, otóż nie mają w większości. Dlatego właśnie wszystko tak przebiega. > Tomek wrote:[color=blue] >[color=green] > > Jakieś studia mają.[/color] > > i tu się mylisz, otóż nie mają w większości. Dlatego właśnie wszystko > tak przebiega.[/color] A może i dobrze ze nie mają. Ty wiesz jak takie cwane gapy ze studiami mogą zamącić. -- WW pisze:[color=blue] > Właśnie wróciłem i przejechałem się świeżo oddanym > do użytku odcinkiem Kościuszki. Od Zachodniej do Centralu. > Tory piękne, ale asfalt na lewym pasie zniszczony przez maszyny > budowlane. Pralka !!!! > Jak go się szybko nie wymieni, to za pół roku będą dziury. Na > skrzyżowaniu z Kościuszki kostka i resztki torów wystają nad asfalt.! > Czy żadnemu z urzędasów miejskich nie chciało się ruszyć dupy z fotela i > popatrzeć "gospodarskim okiem" i jak była ulica zamknięta, to naprawić > asfalt. > Czy umowa z wykonawca przewiduje pokrycie kosztów naprawy ulicy? >[/color] ZTCW to wykonawcy będą naprawiali asfalt - chyba na skyscrapercity.com albo w GW czytałem. Natomiast to prawda - grandą jest to, że nikomu nie chciało się dokończyć roboty i np. wywalić tory które zawadzają na skrzyżowaniu Struga/Kościuszki. Niewielki koszt, wystarczyło pomyśleć... -- pozdrawiam --- free.of.pl/e/ekonometria WW pisze:[color=blue] > Właśnie wróciłem i przejechałem się świeżo oddanym > do użytku odcinkiem Kościuszki. Od Zachodniej do Centralu. > Tory piękne, ale asfalt na lewym pasie zniszczony przez maszyny > budowlane. Pralka !!!! > Jak go się szybko nie wymieni, to za pół roku będą dziury. Na > skrzyżowaniu z Kościuszki kostka i resztki torów wystają nad asfalt.! > Czy żadnemu z urzędasów miejskich nie chciało się ruszyć dupy z fotela i > popatrzeć "gospodarskim okiem" i jak była ulica zamknięta, to naprawić > asfalt.[/color] Jak ulica była zamknięta i jeździły po niej ciężkie maszyny to jej naprawianie w tym czasie byłoby raczej bezsensowne. Zresztą ta firma, która robiła tory (TOR KRAK) nie robi dróg, więc pewnie po niej będzie musiała na ulicę wejść jakaś firma robiąca nawierzchnie drogowe. To raczej było do przewidzenia. -- -------------------------------------- Tomek "Poli_merek" Ganicz [url]http://www.ceti.pl/kganicz/poli/kontakt.html[/url] -------------------------------------- Tomek "Polimerek" Ganicz pisze: [color=blue] > Jak ulica była zamknięta i jeździły po niej ciężkie maszyny to jej > naprawianie w tym czasie byłoby raczej bezsensowne. Zresztą ta firma, > która robiła tory (TOR KRAK) nie robi dróg, więc pewnie po niej będzie > musiała na ulicę wejść jakaś firma robiąca nawierzchnie drogowe. To > raczej było do przewidzenia. > >[/color] To nie tak. Mam możliwość codziennej obserwacji prac na Kościuszki. Na początku zgoda, były ciężkie maszyny. Ale przynajmniej od miesiąca lewy pas - zamknięty - służył jedynie do parkowania samochodów dla pracowników torowych i policjantów :-P W tym czasie mógł i powinien odbywać się remont pasa. Ale co za problem, zamkniemy ulice znowu na jakieś 2 miesiące - miliard w środę, miliard w sobotę. Dlatego napisałem, że brak gospodarza. On by już dopilnował, aby Wszystkie prace były zrobione. Pozdrawiam WW |
