wątek parkowania c.d.

Menu
 
wyjątkowa
Jakiś czas temu poruszany był wątek nieprawidłowego parkowania aut -
poruszałam kwestię parkowania na osiedlu Gaj.
Za radą jednej z osób zdjęcia które na jesieni zrobiłam wysłałam na
policyjnego mejla z opisem całej sytuacji i prośbą o reakcję w tej sprawie.
Przed świętami dostałam wezwanie na komendę przy ulicy Jaworowej celem
przesłuchania mnie jako świadka.
Jakież bylo moje zdziwienie gdy w czasie rozmowy z policjantem zajmującym
się sprawą usłyszałam iż oni nie są w stanie zająć się większą częśćią
sprawy ponieważ sfotografowane przez mnie auta stoją na drodze wewnętrznej -
dla mnie w jakikolwiek sposób nie oznaczonej o ile mi wiadomo zarządca /
właściciel drogi ma obowiązek postawić w odpowiednim miejscu znak
informujący o tym, w dodatku przy wjeździe pod blok jest znak informujący o
dopuszczalnej prędkośći 30 km/h gdzie na wewnętrznej powinno być 20 km/h -
tu owy policjant nie umiał mi tej spawy wyjaśnić.
Przechodząc dalej. Złożyłam zeznania, jako świadek, podałam dokładną date,
przybliżoną godzine, i dokładne miejsce wykonanych zdjęć które kwalifikowały
sie do tego aby ukarać kierowców nieprawidłowo zaparkowanych aut, było ich
dokładnie 4. W czasie rozmowy z policjantem, upewniałam się wielokrotnie czy
moje dane, takie imię i nazwisko nie wypłyną do osób na które "doniosłam",
zależało mi na tym gdyż na tym osiedlu wiele osób zna mnie z imienia i
nazwiska a jak wiadomo " świat jest mały " , za każdym razem policjant
zapewniał mnie że nie gdyż ja występuje w charakterze świadka i moje dane
nie mogą być udostępnione osobom przeciw którym zeznaję. Wczoraj jednak
zostałam szybko wyprowadzona z błędu - okazało się bowiem że jeden z
właścicieli auta dostał wezwanie do sądu grodzkiego celem zapłaty 1500 zł
mandatu i otrzymał 6 pkt karnych z ww.tyt. , z informacji jakie dostałam
wynika iż pozostali kierowcy zapłacili o wiele niższe mandaty, a ten
wypierał się i walczył do ostatniej chwili aby owego nie płacić i stąd jego
wysokość.Na wezwaniu jakie otrzymał owy Pan do sądu grodzkiego było moje
imię i nazwisko! oraz informacja o tym że występuje tu w charakterze
świadka - ja żadnego wezwania nigdzie nie dostałam. Jednak charakter w jakim
miałam niby występować w sprawie szybko się zmienił gdyż Pan jako oskarżony
miał częściowy wgląd do akt sprawy - między innymi do całości treści mejla
wysłanego przeze mnie na policję, w załączniku do wykonanych zdjęć, oraz do
części zeznań gdzie dokładnie i kiedy wg mnie stało jego auto.
Więc skoro owy Pan miał wgląd do tego wszystkiego wiadomym jest że nie
jestem żadnym świadkiem tylko osobą która go oskarża gdyż w treści mejla (
podpisanego moim imieniem i nazwiskiem ) jak i zeznań napisane było iż to ja
wykonałam zdjęcia, opisane było dokładnie, gdzie kiedy i czym zostały one
zrobione. Pytanie 1 więc nasuwa się samo - skoro policjant zapewniał mnie o
tym iz pozostanę anonimowa dla oskarżonych moje dane osobowe dlaczego wyszły
jednak na jaw. Drugą sprawą jest to że po dzisiejszej rozmowie telefonicznej
z owym Panem policjantem on nie był specjalnie zdziwiony iż moje dane
ujrzały jednak światło dziennie - choć w czasie przesłuchania zapewniał mnie
iż nie ma takowej możliwości. Pocieszył mnie jedynie faktem że nie dostałam
wezwania do sądu grodzkiego jako świadek gdzie miałabym możliwość spotkania
się z oskarżonym w cztery oczy. Na moje pytanie że przecież w dzisiejszych
czasach nie jest nikogo trudno namierzyć znając jedynie imię i nazwisko -
chociażby portale społecznościowe typu nasza-klasa czy tym podobne -
powiedział że to mój problem gdzie się udzielam i jakich informcji o sobie
udzielam w sieci. Pytałam również o to co mam robić gdyby ktoś np. groził mi
pobiciem z tego tytułu, lub tego dokonał - odpowiedział mi " przyjść do nas
i to zgłosić " ja dokończyłam słowami " a wy po miesiącu umorzycie
postępowanie z tytułu nie wykrycia sprawcy " , odpowiedziało mi milczenie.
Sąd ponoć miał prawo użyć mojego imienia i nazwiska - choć w tej sprawie
znam tylko wersje policjanta, i postanowiłam że zasięgnę języka gdzie
indziej, bo skoro chciałam pozostać anonimowa to jakim prawem moje dane
wyszły na jaw?!
Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię zanim
coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam dobrze radzę -
pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim czasie obróci się to
przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele nieprzyjemności.



evelka pisze:
[color=blue]
> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię zanim
> coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam dobrze radzę -
> pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim czasie obróci się to
> przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele nieprzyjemności.[/color]

Wolałaś być anonimowym kapusiem ? :)

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

No chyba w tej sytuacji każdy by wolał. Poza tym zostałam zapewniona o tym
że takową pozostanę...

evelka pisze:[color=blue]
> No chyba w tej sytuacji każdy by wolał. Poza tym zostałam zapewniona o tym
> że takową pozostanę...[/color]

Przez milicjanta ???? Nie dość, że anonimowy kapuś, to jeszcze
naiwniak. <lol>.

Ja zawsze dążę do poznania "donosiciela" ... I zawsze poznaję
informacje o "życzliwym". Inna sprawa co z tym robię ;)

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]



Ciekawa jestem czy swoją żonę nazwałbyś kapusiem gdyby to ona zmuszona była
jeździć wózkiem z Twoim dzieckiem po ulicy bo buraki nie umieją zaparkować
samochodu - nagle każdy inwalida i musi zaparkować pod blokiem na całej
szerokości - de facto - wąskiego chodnika.

evelka wrote:[color=blue]
> Jakiś czas temu poruszany był wątek nieprawidłowego parkowania aut -
> poruszałam kwestię parkowania na osiedlu Gaj.
> Za radą jednej z osób zdjęcia które na jesieni zrobiłam wysłałam na
> policyjnego mejla z opisem całej sytuacji i prośbą o reakcję w tej[/color]

Witamy w POLSCE.

I jak tu robic fotki psiarzom zas... chodniki?

evelka wrote:[color=blue]
> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię zanim
> coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam dobrze radzę -
> pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim czasie obróci się to
> przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele nieprzyjemności.
>
>[/color]
Nie ma anonimowych zgłoszeń.

evelka pisze:[color=blue]
> Ciekawa jestem czy swoją żonę nazwałbyś kapusiem gdyby to ona zmuszona była
> jeździć wózkiem z Twoim dzieckiem po ulicy bo buraki nie umieją zaparkować
> samochodu - nagle każdy inwalida i musi zaparkować pod blokiem na całej
> szerokości - de facto - wąskiego chodnika.[/color]

Sam bym poszedł i doniósł. Wcześniej jednak porozmawiałbym
osobiście. Chowanie się za pozwami godne jest expierda. KPW ?

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

witek pisze:
[color=blue]
> Nie ma anonimowych zgłoszeń.[/color]

I być nie powinno, ileż byłoby nadużyć.
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

witek pisze:[color=blue]
> evelka wrote:[color=green]
>> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię
>> zanim coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam
>> dobrze radzę - pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim
>> czasie obróci się to przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele
>> nieprzyjemności.
>>
>>[/color]
> Nie ma anonimowych zgłoszeń.[/color]

ale moga byc
oczywiscie nie w przypadku takiej pierdoly (dla policji) jak parkowanie

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Aleś ty głupi Rafał.....

A skąd ktoś ma wiedzieć do kogo należy auto ???

Prowadzisz prywatną ewidencję chodząc po osiedlu i prosząc o dane
właścicieli pojazdu, albo wisząc non stop w oknie i wypatrując źle
parkującego cymbała

MH pisze:[color=blue]
> Skoro wyraźnie w zeznaniu policjant zapisuje że nie życzysz sobie podawania
> swoich danych (są one tylko do dyspozycji odpowiednich organów) to dlaczego
> ma nie być ???[/color]

wszystko sie zgadza
odpowiednim organem jest sad
i strony postepowania (chyba, ze swiadek jest koronny)

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Aleś ty głupi Rafał.....

A skąd ktoś ma wiedzieć do kogo należy auto ???

Prowadzisz prywatną ewidencję chodząc po osiedlu i prosząc o dane
właścicieli pojazdów, albo wisisz non stop w oknie i wypatrujesz źle
parkującego cymbała ???

Poza tym skoro policja gwarantuje anonimowośc to niech to robi !!!

A później narzekają że społeczeństwo nie ma do nich zaufania. No bo i jak tu
mieć..........

P.S Sorki za poprzednią, niedokończoną wiadomość. Wysłana przypadkowo.

Skoro wyraźnie w zeznaniu policjant zapisuje że nie życzysz sobie podawania
swoich danych (są one tylko do dyspozycji odpowiednich organów) to dlaczego
ma nie być ???

Czyli jeżeli świadek nie ma statusu koronnego to anonimowość nie obowiązuje
?

To dlaczego policjant który reprezentuje prawo zapewniał o anonimowości i
tym samym wprowadzał świadka w błąd ?

Czy jest paragraf który to reguluje ?

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości
news:gpc1f9$223$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> witek pisze:
>[color=green]
>> Nie ma anonimowych zgłoszeń.[/color]
>
> I być nie powinno, ileż byłoby nadużyć.[/color]

A najwięcej fałszywych zdjęć.

MH pisze:
[color=blue]
> A skąd ktoś ma wiedzieć do kogo należy auto ???[/color]

Z tzw zbiegu okoliczności. Ewidencji nie prowadzę a z twarzy
kojarzę każdego kierowcę każdego pojazdu na parkingu pod blokiem.
[color=blue]
>
> Prowadzisz prywatną ewidencję chodząc po osiedlu i prosząc o dane
> właścicieli pojazdu, albo wisząc non stop w oknie i wypatrując źle
> parkującego cymbała[/color]

j.w.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

MH pisze:
[color=blue]
> Poza tym skoro policja gwarantuje anonimowośc to niech to robi !!![/color]

Policja niczego nie gwarantuje. Jeśli przeciętny głupej nie
potrafi poskładać literek w KPW i KPK, to jego problem, że
opiera się na "poradach" niedouczonego milicjanta.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=53560" 08

MH pisze:
[color=blue]
> Czy jest paragraf który to reguluje ?[/color]

Tak - poziom IQ

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

MH pisze:[color=blue]
> Aleś ty głupi Rafał.....
>
> A skąd ktoś ma wiedzieć do kogo należy auto ???
>
> Prowadzisz prywatną ewidencję chodząc po osiedlu i prosząc o dane
> właścicieli pojazdów, albo wisisz non stop w oknie i wypatrujesz źle
> parkującego cymbała ???
>
> Poza tym skoro policja gwarantuje anonimowośc to niech to robi !!!
>
> A później narzekają że społeczeństwo nie ma do nich zaufania. No bo i jak tu
> mieć..........
>
> P.S Sorki za poprzednią, niedokończoną wiadomość. Wysłana przypadkowo.
>
>[/color]
wystarczy pocwiczyc pamiec, skojarzenia i czesciej wychodzic z domu o
roznych porach i mozna dowiedziec sie naprawde duzo bez prowadzenia
ewidencji ;)

MH pisze:[color=blue]
> Czyli jeżeli świadek nie ma statusu koronnego to anonimowość nie obowiązuje
> ?
>
> To dlaczego policjant który reprezentuje prawo zapewniał o anonimowości i
> tym samym wprowadzał świadka w błąd ?[/color]

nie wprowadzal
on zachowal
ale jak gosc nie chcial placic, to sprawa poszla do sadu
a tu nie ma zmiluj sie
dwody, swiadkowie
no i pan z dochodzeniowki (pewnie inny, ktory niczego nie obiecal)
sporzadzil stosowne dokumenty
ale czego sie bac?[color=blue]
>
> Czy jest paragraf który to reguluje ?
>
>[/color]
a poczytaj KPK

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> MH pisze:
>[color=green]
>> A skąd ktoś ma wiedzieć do kogo należy auto ???[/color]
>
> Z tzw zbiegu okoliczności. Ewidencji nie prowadzę a z twarzy kojarzę
> każdego kierowcę każdego pojazdu na parkingu pod blokiem.[/color]

4 pietra tylko? ;)

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue]
> click pisze:
>[color=green]
>> a poczytaj KPK[/color]
>
> KPwsoW ... dodatkowo wspomagać się KPK.
>[/color]

jesli tylko o parkowanie to tak
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

click pisze:
[color=blue]
> a poczytaj KPK[/color]

KPwsoW ... dodatkowo wspomagać się KPK.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

click pisze:
[color=blue][color=green]
>> Z tzw zbiegu okoliczności. Ewidencji nie prowadzę a z twarzy kojarzę
>> każdego kierowcę każdego pojazdu na parkingu pod blokiem.[/color]
> 4 pietra tylko? ;)[/color]

SIEM

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

evelka pisze:[color=blue]
> Jakiś czas temu poruszany był wątek nieprawidłowego parkowania aut -
> poruszałam kwestię parkowania na osiedlu Gaj.
> Za radą jednej z osób zdjęcia które na jesieni zrobiłam wysłałam na
> policyjnego mejla z opisem całej sytuacji i prośbą o reakcję w tej sprawie.
> Przed świętami dostałam wezwanie na komendę przy ulicy Jaworowej celem
> przesłuchania mnie jako świadka.[/color]
[...][color=blue]
> W czasie rozmowy z policjantem, upewniałam się wielokrotnie czy
> moje dane, takie imię i nazwisko nie wypłyną do osób na które "doniosłam",
> zależało mi na tym gdyż na tym osiedlu wiele osób zna mnie z imienia i
> nazwiska a jak wiadomo " świat jest mały " , za każdym razem policjant
> zapewniał mnie że nie gdyż ja występuje w charakterze świadka i moje dane
> nie mogą być udostępnione osobom przeciw którym zeznaję. Wczoraj jednak
> zostałam szybko wyprowadzona z błędu - okazało się bowiem że jeden z
> właścicieli auta dostał wezwanie do sądu grodzkiego celem zapłaty 1500 zł
> mandatu i otrzymał 6 pkt karnych z ww.tyt. , z informacji jakie dostałam
> wynika iż pozostali kierowcy zapłacili o wiele niższe mandaty, a ten
> wypierał się i walczył do ostatniej chwili aby owego nie płacić i stąd jego
> wysokość.Na wezwaniu jakie otrzymał owy Pan do sądu grodzkiego było moje
> imię i nazwisko! oraz informacja o tym że występuje tu w charakterze
> świadka - ja żadnego wezwania nigdzie nie dostałam. Jednak charakter w jakim
> miałam niby występować w sprawie szybko się zmienił gdyż Pan jako oskarżony
> miał częściowy wgląd do akt sprawy - między innymi do całości treści mejla
> wysłanego przeze mnie na policję, w załączniku do wykonanych zdjęć, oraz do
> części zeznań gdzie dokładnie i kiedy wg mnie stało jego auto.[/color]

To się nazywa prawo do obrony - gdyby pan potulnie zapłacił mandacik,
nie dowiedział by się, kto na niego mandacik nasłał...
Jak chcesz być "anonimowa" wezwij straż miejską* - jak strasznikom się
zechce - przyjadą wypisać mandaty...
[color=blue]
> Więc skoro owy Pan miał wgląd do tego wszystkiego wiadomym jest że nie
> jestem żadnym świadkiem tylko osobą która go oskarża gdyż w treści mejla (
> podpisanego moim imieniem i nazwiskiem ) jak i zeznań napisane było iż to ja
> wykonałam zdjęcia, opisane było dokładnie, gdzie kiedy i czym zostały one
> zrobione. Pytanie 1 więc nasuwa się samo - skoro policjant zapewniał mnie o
> tym iz pozostanę anonimowa dla oskarżonych moje dane osobowe dlaczego wyszły
> jednak na jaw.[/color]

Prawnikiem nie jestem, ale z tego co mi wiadomo - póki sprawa nie idzie
na wokandę - "oskarżony" nie dowie się*, kto doniósł. Jeśli nie przyzna
się do zarzucanego czynu i sprawa ląduje w sądzie - ma dostęp do
obciążających go zeznań.
[color=blue]
> Drugą sprawą jest to że po dzisiejszej rozmowie telefonicznej
> z owym Panem policjantem on nie był specjalnie zdziwiony iż moje dane
> ujrzały jednak światło dziennie - choć w czasie przesłuchania zapewniał mnie
> iż nie ma takowej możliwości. Pocieszył mnie jedynie faktem że nie dostałam
> wezwania do sądu grodzkiego jako świadek gdzie miałabym możliwość spotkania
> się z oskarżonym w cztery oczy.[/color]

Jeszcze ;) Jeśli pan się zaweźmie - pewnie na którejś z kolejnych
rozpraw się spotkacie...
[color=blue]
> Na moje pytanie że przecież w dzisiejszych
> czasach nie jest nikogo trudno namierzyć znając jedynie imię i nazwisko -
> chociażby portale społecznościowe typu nasza-klasa czy tym podobne -
> powiedział że to mój problem gdzie się udzielam i jakich informcji o sobie
> udzielam w sieci.[/color]

Dokładnie, z tym trzeba się liczyć publikując swoje dane w internecie.
Stąd dziwią mnie osoby publikujące komplet danych, z numerem buta na
czele.
[color=blue]
> Sąd ponoć miał prawo użyć mojego imienia i nazwiska - choć w tej sprawie
> znam tylko wersje policjanta, i postanowiłam że zasięgnę języka gdzie
> indziej, bo skoro chciałam pozostać anonimowa to jakim prawem moje dane
> wyszły na jaw?![/color]

Pytanie, czy i do jakiego etapy w świetle prawa _mogłaś_ pozostać
anonimowa. Chcieć a móc - dwie różne sprawy. Na mandacie nie pisze,
że "z donosu zołzy z trzeciego piętra", w sądzie - jest to informacja
ważna i obrona może chcieć podważyć Twoją (jako świadka) wiarygodność.
[color=blue]
> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię zanim
> coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam dobrze radzę -
> pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim czasie obróci się to
> przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele nieprzyjemności.[/color]

Cóż - wszystko trzeba robić z głową, a i odwagi cywilnej troszkę trzeba
mieć.

Następnym razem proponuję wlepki na szybę i wydzwanianie po SM.
A jeśli nie chcesz mieć na pieńku z sąsiadami - zacznij od włożenia
kartki za wycieraczkę ze stanowczym, aczkolwiek uprzejmym, żądaniem
opuszczenia chodnika. "Sp*j ch*u z chodnika!!!!!!!!!!!!" stanowcze
jest, ale do uprzejmości wiele mu brakuje.

Pozdrawiam
Wojtek

* Zawsze się może zdarzyć, że policjant/strażnik/sekretarka parę
puści i koledze powie, na kogo ma uważać i komu mandacik zawdzięcza...

On 13 Mar, 08:12, Wojciech Penar <whe...@none.pl> wrote:[color=blue]
> evelka pisze:> Jakiś czas temu poruszany był wątek nieprawidłowego parkowania aut -[color=green]
> > poruszałam kwestię parkowania na osiedlu Gaj.
> > Za radą jednej z osób zdjęcia które na jesieni zrobiłam wysłałam na
> > policyjnego mejla z opisem całej sytuacji i prośbą o reakcję w tej sprawie.
> > Przed świętami dostałam wezwanie na komendę przy ulicy Jaworowej celem
> > przesłuchania mnie jako świadka.[/color]
>
> [...]
> *> W czasie rozmowy z policjantem, upewniałam się wielokrotnie czy
>
>
>[color=green]
> > moje dane, takie imię i nazwisko nie wypłyną do osób na które"doniosłam",
> > zależało mi na tym gdyż na tym osiedlu wiele osób zna mnie z imienia i
> > nazwiska a jak wiadomo " świat jest mały " , za każdym razem policjant
> > zapewniał mnie że nie gdyż ja występuje w charakterze świadkai moje dane
> > nie mogą być udostępnione osobom przeciw którym zeznaję. Wczoraj jednak
> > zostałam szybko wyprowadzona z błędu *- okazało się bowiem że jeden z
> > właścicieli auta dostał wezwanie do sądu grodzkiego celem zapłaty 1500 zł
> > mandatu i otrzymał 6 pkt karnych z ww.tyt. , z informacji jakie dostałam
> > wynika iż pozostali kierowcy zapłacili o wiele niższe mandaty, a ten
> > wypierał się i walczył do ostatniej chwili aby owego nie płacić i stąd jego
> > wysokość.Na wezwaniu jakie otrzymał owy Pan do sądu grodzkiego było moje
> > imię i nazwisko! oraz informacja o tym że występuje tu w charakterze
> > świadka - ja żadnego wezwania nigdzie nie dostałam. Jednak charakter w jakim
> > miałam niby występować w sprawie szybko się zmienił gdyż Pan jako oskarżony
> > miał częściowy wgląd do akt sprawy - między innymi do całości treści mejla
> > wysłanego przeze mnie na policję, w załączniku do wykonanych zdjęć, oraz do
> > części zeznań gdzie dokładnie i kiedy wg mnie stało jego auto..[/color]
>
> To się nazywa prawo do obrony - gdyby pan potulnie zapłacił mandacik,
> nie dowiedział by się, kto na niego mandacik nasłał...
> Jak chcesz być "anonimowa" wezwij straż miejską* - jak strasznikom się
> zechce - przyjadą wypisać mandaty...[/color]

Ja pisałem kiedyś maila na straz at strazmiejska.wroclaw.pl -
załączyłem zdjęcia nieprawidłowo parkujących samochodów i podałem,
które artykuły PoRD zostały naruszone. Interwencja przyniosła
pozytywny skutek - kierowcy przestali nieprawidłowo parkować, a od SM
dostałem informację zwrotną:

"W wyniku podjętych interwencji, w tym przy użyciu technicznych
urządzeń do blokowania kół pojazdów, ukarano mandatami karnymi 8 osób,
wobec 9 osób wszczęto postępowania wyjaśniające celem skierowania
wniosków o ukaranie do Sądu Grodzkiego."

Pozdrawiam,
Kytutr

evelka <auforta@o2.pl>
gpbt8p$tji$1@node2.news.atman.pl
[color=blue]
> Ciekawa jestem czy swoją żonę nazwałbyś kapusiem[/color]
[..]

Po co w ogóle z nim rozmawiasz?

Saulo

evelka <auforta@o2.pl>
gpbhus$4h2$1@node1.news.atman.pl

[...][color=blue]
> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię
> zanim coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam
> dobrze radzę - pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim
> czasie obróci się to przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu
> wiele nieprzyjemności.[/color]

Współczuję Ci.
Mnie to też powstrzymuje przed zgłaszaniem policji aspołecznych zachowań.
Przez takie przepisy/praktykę chamsko-cwaniacka mentalność będzie się mieć w
Polsce dobrze jeszcze długo.

Saulo

Wojciech Penar <wheart@none.pl>
gpd11n$eg3$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl

[...][color=blue]
> Następnym razem proponuję wlepki na szybę i wydzwanianie po SM.
> A jeśli nie chcesz mieć na pieńku z sąsiadami - zacznij od włożenia
> kartki za wycieraczkę ze stanowczym, aczkolwiek uprzejmym, żądaniem
> opuszczenia chodnika. "Sp*j ch*u z chodnika!!!!!!!!!!!!" stanowcze
> jest, ale do uprzejmości wiele mu brakuje.[/color]
[...]

Takie właśnie działania pozostają.
Ja nie posuwam się do wyzwisk, ale dwa razy zdarzyło mi się wsunąć za
wycieraczkę kartkę z napisem w rodzaju "Wyłącz ten alarm!" :)

Saulo

MH wrote:[color=blue]
> Aleś ty głupi Rafał.....
> Prowadzisz prywatną ewidencję chodząc po osiedlu i prosząc o dane
> właścicieli pojazdu, albo wisząc non stop w oknie i wypatrując źle
> parkującego cymbała[/color]

A co? Zdziwiony? A nuż się jednak przyda, gdyby przysłowiowa żona musiała z
dzieckiem zjeżdżać wózkiem na jezdnię. A nuż się Rafałkowi odmieni i zmieni
zdanie n.t. "donoszenia"?

--
pozdrawiam
Waldek Brygier
[url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na [url]http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr[/url] - GG 415880

Waldek Brygier pisze:
[color=blue]
> A co? Zdziwiony? A nuż się jednak przyda, gdyby przysłowiowa żona
> musiała z dzieckiem zjeżdżać wózkiem na jezdnię. A nuż się Rafałkowi
> odmieni i zmieni zdanie n.t. "donoszenia"?[/color]

Ależ ja nie mam nic do "donoszenia". Wkur(*&^a mnie tylko fakt,
że nikt nie ma odwagi cywilnej by normalnie porozmawiać, a jeśli
to nie da efektu - iść na normalny spór sądowy. Każdy chciałby
dopie*(&^(*)ić wrogowi z partyzanta. No, nie zapomnieć o
anonimie do skarbówki ! Bo sąsiad 2 autami chodnik zastawił ;)

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Rafał "SP" Gil pisze:
[color=blue]
> Ależ ja nie mam nic do "donoszenia". Wkur(*&^a mnie tylko fakt, że nikt
> nie ma odwagi cywilnej by normalnie porozmawiać, a jeśli to nie da
> efektu - iść na normalny spór sądowy. Każdy chciałby dopie*(&^(*)ić
> wrogowi z partyzanta. No, nie zapomnieć o anonimie do skarbówki ! Bo
> sąsiad 2 autami chodnik zastawił ;)[/color]

Naprawdę myślisz, że ktoś zastawiający chodnik robi to nieświadomie i trzeba mu
o tym powiedzieć? taka rozmowa może przynieść skutek jedynie w wypadku znacznej
dysproporcji sił rozmówców na korzyść tego którego wkurwia takie parkowanie.
Żeby zastawiający bał się, że następnym razem może się nie skończyć na rozmowie,
tylko normalnie i po ludzku dostanie wpierdol ;)

Co nie zmienia faktu, że nie widzę powodu, żeby się kryć z danymi jak się już
donosi. Większa krzywda grozi skarżącemu, jak oskarżony dotrze do jego danych
drogami nieoficjalnymi niż jak je normalnie z sądu dostanie.

ducze pisze:
[color=blue]
> Naprawdę myślisz, że ktoś zastawiający chodnik robi to nieświadomie i
> trzeba mu o tym powiedzieć?[/color]

mysle ze tak, jak nie ma wozka, nie musi sie przeciskac bo staje pod
brama, niewiele chodzi pieszo, nie jezdzi rowerem etc to najczesciej
nie ma pojecia co czyni - widzi tylko wlasny samochod i wygode wlasnej
dupy
[color=blue]
> taka rozmowa może przynieść skutek jedynie w
> wypadku znacznej dysproporcji sił rozmówców na korzyść tego którego
> wkurwia takie parkowanie. Żeby zastawiający bał się, że następnym razem
> może się nie skończyć na rozmowie, tylko normalnie i po ludzku dostanie
> wpierdol ;)[/color]

e tam - lagodna aczkolwiek stanowcza perswazja powinna pomoc
dobre sa pytania pomocnicze lub prosby:
- czy bylby pan tak mily i pomogl mi przeniesc wozek, bo jakas menda
postawila tu samochod i nie mozna przejsc?
- nie boi sie pan, ze ktos mniej kulturalny ode mnie porysuje panu ten
ladny lakier poniewaz zastawia pan chodnik? Ja raz nieopatrznie
postawilem tak auto i mialem caly bok do lakierowania.
[color=blue]
> Co nie zmienia faktu, że nie widzę powodu, żeby się kryć z danymi jak
> się już donosi. Większa krzywda grozi skarżącemu, jak oskarżony dotrze
> do jego danych drogami nieoficjalnymi niż jak je normalnie z sądu dostanie.[/color]

w rzeczy samej
zdaje sie mieszkancy sami rozwiazuja te kwestie poprzez sieci
osiedlowe - umieszczajac zdjecia losi
--
c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Użytkownik "evelka" <auforta@o2.pl> napisał w wiadomości
news:gpbhus$4h2$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
> Jakiś czas temu poruszany był wątek nieprawidłowego parkowania aut -
> poruszałam kwestię parkowania na osiedlu Gaj.
> Za radą jednej z osób zdjęcia które na jesieni zrobiłam wysłałam na
> policyjnego mejla z opisem całej sytuacji i prośbą o reakcję w tej
> sprawie.
> Przed świętami dostałam wezwanie na komendę przy ulicy Jaworowej celem
> przesłuchania mnie jako świadka.[/color]

No ale czego ty chcesz od sądu? W drugą stronę popatrz - gdy ktos cie
oskarży o cokolwiek masz nie miec wglądu w materiały oskarżające bo swiadek
sobie tego nie zyczy?? Ciekawe jak bedziesz sie bronic...

b.

Budyń <budyn@riders.wywalto.pl>
gpdm3c$arc$1@atlantis.news.neostrada.pl

[...][color=blue]
> No ale czego ty chcesz od sądu? W drugą stronę popatrz - gdy ktos cie
> oskarży o cokolwiek masz nie miec wglądu w materiały oskarżające bo
> swiadek sobie tego nie zyczy?? Ciekawe jak bedziesz sie bronic...[/color]

Zaparkowanie w niedozwolonym miejscu to sprawa dość oczywista.
Świadek po prostu wyręczył policję. To nie to samo, co sprawy większego
kalibru.

Saulo

Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości :
[color=blue][color=green]
>> No ale czego ty chcesz od sądu? W drugą stronę popatrz - gdy ktos cie
>> oskarży o cokolwiek masz nie miec wglądu w materiały oskarżające bo
>> swiadek sobie tego nie zyczy?? Ciekawe jak bedziesz sie bronic...[/color]
> Zaparkowanie w niedozwolonym miejscu to sprawa dość oczywista.
> Świadek po prostu wyręczył policję. To nie to samo, co sprawy większego
> kalibru.[/color]

Moim zdaniem powinne być ścigane na podstawie dostarczonego materiału
dowodowego a nie zeznań świadka.
--
Dominik

Budyń naucz się czytać ze zrozumieniem.

Tu nie chodzi o wgląd w materiały oskarżające tylko o dane osobowe świadka.

Dnia 13-03-2009 o 08:12:56 Wojciech Penar <wheart@none.pl> napisał(a):
[color=blue]
> evelka pisze:[/color]
[...][color=blue]
> mieć.
>
> Następnym razem proponuję wlepki na szybę i wydzwanianie po SM.
> A jeśli nie chcesz mieć na pieńku z sąsiadami - zacznij od włożenia
> kartki za wycieraczkę ze stanowczym, aczkolwiek uprzejmym, żądaniem
> opuszczenia chodnika. "Sp*j ch*u z chodnika!!!!!!!!!!!!" stanowcze
> jest, ale do uprzejmości wiele mu brakuje.[/color]

A co zrobić takiemu członkowi któremu zwracasz grzecznie uwagę, że tu
nie powinien parkować, bo to jest mój teren prywatny, otrzymujesz
odpowiedź;
"spi..... ch... i pilnuj mi auta, bo jak będzie choć trochę uszkodzone
to ty będziesz odpowiedzialny".

--
Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof

Krzysztof Wiktor pisze:
[color=blue]
> "spi..... ch... i pilnuj mi auta, bo jak będzie choć trochę uszkodzone
> to ty będziesz odpowiedzialny".[/color]

Strzelać, zdecydowanie strzelać. ;)

Sprawdzić, czy nie pies.

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]


Użytkownik "Krzysztof Wiktor" <kawi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:op.uqqguqxn68kw1e@kwitczak...[color=blue]
> A co zrobić takiemu członkowi któremu zwracasz grzecznie uwagę, że tu
> nie powinien parkować, bo to jest mój teren prywatny, otrzymujesz
> odpowiedź;
> "spi..... ch... i pilnuj mi auta, bo jak będzie choć trochę uszkodzone
> to ty będziesz odpowiedzialny".[/color]

ogrodzić, posadzić drzewka/krzewy, ustawic głazy, zamontowac słupki, wykopać
dziurę i ja oznaczyć itp. - po takim tekście napewno uniemozliwił bym mu
parkowanie... mafiozo psia mać...

--
serdeczności! zbisa

Budyń pisze:
[color=blue]
> No ale czego ty chcesz od sądu? W drugą stronę popatrz - gdy ktos cie
> oskarży o cokolwiek masz nie miec wglądu w materiały oskarżające bo swiadek
> sobie tego nie zyczy?? Ciekawe jak bedziesz sie bronic...[/color]

Zaraz, no ale można pokazać zdjęcia i opis zdarzenia bez podawania
danych świadka, nieprawdaż?

Ewa

Krzysztof Wiktor pisze:[color=blue]
> A co zrobić takiemu członkowi któremu zwracasz grzecznie uwagę, że tu
> nie powinien parkować, bo to jest mój teren prywatny, otrzymujesz
> odpowiedź;
> "spi..... ch... i pilnuj mi auta, bo jak będzie choć trochę uszkodzone
> to ty będziesz odpowiedzialny".[/color]

zamknac brame/zablokowac wyjazd?

--
Pozdrawiam!
Łukasz

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:gpe8mo$n6t$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> Budyń pisze:
>[color=green]
>> No ale czego ty chcesz od sądu? W drugą stronę popatrz - gdy ktos cie
>> oskarży o cokolwiek masz nie miec wglądu w materiały oskarżające bo
>> swiadek sobie tego nie zyczy?? Ciekawe jak bedziesz sie bronic...[/color]
>
> Zaraz, no ale można pokazać zdjęcia i opis zdarzenia bez podawania danych
> świadka, nieprawdaż?[/color]

Ja nie znam procedur. Może i można. A może i nie można- być moze oskarzony
ma prawo do pełnego wglądu do dokumentacji łącznie z kopertą w której
przyszło pismo, czy tam wszelkimi innymi załacznikami. I sobie przeczyta te
dane....

b.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gpc0s0$r8u$3@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> evelka wrote:[color=green]
>> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię
>> zanim coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam dobrze
>> radzę - pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim czasie obróci
>> się to przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele nieprzyjemności.
>>
>>[/color]
> Nie ma anonimowych zgłoszeń.[/color]

Są anominowe zgłoszenia. Na 100% wiem ze policja jezdzi sprawdzac rózne
sytuacje, w których dzwoni informator i odmawia podania swoich danych.
Byc moze nie wszedzie to tak dziala, ale wiem gdzie działa :-)

b.

Budyń pisze:[color=blue]
> Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gpc0s0$r8u$3@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> evelka wrote:[color=darkred]
>>> Po wczorajszym i dzisiejszym dniu na drugi raz głęboko się zastanowię
>>> zanim coś gdziekolwiek zgłoszę z chęcią pozostania anonimową i Wam dobrze
>>> radzę - pomyślcie zanim coś gdzieś zgłosicie bo w krótkim czasie obróci
>>> się to przeciw Wam, i będziecie mieć z tego tytułu wiele nieprzyjemności.
>>>
>>>[/color]
>> Nie ma anonimowych zgłoszeń.[/color]
>
>
> Są anominowe zgłoszenia. Na 100% wiem ze policja jezdzi sprawdzac rózne
> sytuacje, w których dzwoni informator i odmawia podania swoich danych.
> Byc moze nie wszedzie to tak dziala, ale wiem gdzie działa :-)[/color]

tak
ale nie sadzisz ze pojada do anonimowego zgloszenia zle zaparkowanych
samochodow

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Dominik Mirowski pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości :
>[color=green][color=darkred]
>>> No ale czego ty chcesz od sądu? W drugą stronę popatrz - gdy ktos cie
>>> oskarży o cokolwiek masz nie miec wglądu w materiały oskarżające bo
>>> swiadek sobie tego nie zyczy?? Ciekawe jak bedziesz sie bronic...[/color]
>> Zaparkowanie w niedozwolonym miejscu to sprawa dość oczywista.
>> Świadek po prostu wyręczył policję. To nie to samo, co sprawy większego
>> kalibru.[/color]
>
> Moim zdaniem powinne być ścigane na podstawie dostarczonego materiału
> dowodowego a nie zeznań świadka.[/color]

ale zdjecie nie jest chyba dowodem
zwlaszcza z cyfraka
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
news:gpek1g$ib0$2@news.onet.pl...[color=blue]
> tak
> ale nie sadzisz ze pojada do anonimowego zgloszenia zle zaparkowanych
> samochodow[/color]

jezdzą również w takie.

b.

Budyń pisze:[color=blue]
> Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
> news:gpek1g$ib0$2@news.onet.pl...[color=green]
>> tak
>> ale nie sadzisz ze pojada do anonimowego zgloszenia zle zaparkowanych
>> samochodow[/color]
>
>
> jezdzą również w takie.
>[/color]

SM jesli juz

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
news:gpento$rur$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Budyń pisze:[color=green]
>> Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:gpek1g$ib0$2@news.onet.pl...[color=darkred]
>>> tak
>>> ale nie sadzisz ze pojada do anonimowego zgloszenia zle zaparkowanych
>>> samochodow[/color]
>>
>>
>> jezdzą również w takie.
>>[/color]
>
> SM jesli juz[/color]

co za gosc :/ napisze jeszcze raz wyraźnie --->po-li-cja. W SM nie mam
znajomosci wiec o nich nie mówie :P

b.

at Fri 13 of Mar 2009 18:07, zbisa wrote:
[color=blue]
>
> Użytkownik "Krzysztof Wiktor" <kawi@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:op.uqqguqxn68kw1e@kwitczak...[color=green]
>> A co zrobić takiemu członkowi któremu zwracasz grzecznie uwagę, że tu
>> nie powinien parkować, bo to jest mój teren prywatny, otrzymujesz
>> odpowiedź;
>> "spi..... ch... i pilnuj mi auta, bo jak będzie choć trochę
>> uszkodzone to ty będziesz odpowiedzialny".[/color]
>
> ogrodzić, posadzić drzewka/krzewy, ustawic głazy, zamontowac słupki,
> wykopać dziurę i ja oznaczyć itp. - po takim tekście napewno
> uniemozliwił bym mu parkowanie... mafiozo psia mać...[/color]

Pardon, żem taki namolny... Widzę, że kodowanie masz już w porządku,
ale nie wiem, czy link który podałem był pomocny czy co innego.

Chodzi mi o to, że nie wiem jakie rozwiązania polecać.
Sam nie mam windowsa, ale nawet jakbym miał to moja
logika jest zupełnie nieintuicyjna i nie nadaje się
do polecanie innym.

--
nb

Dnia 13-03-2009 o 18:07:21 zbisa <zbisaSPAM_FUJ@zr.ita.pwr.wroc.pl>
napisał(a):
[color=blue]
>
> Użytkownik "Krzysztof Wiktor" <kawi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:op.uqqguqxn68kw1e@kwitczak...[color=green]
>> A co zrobić takiemu członkowi któremu zwracasz grzecznie uwagę, że tu
>> nie powinien parkować, bo to jest mój teren prywatny, otrzymujesz
>> odpowiedź;
>> "spi..... ch... i pilnuj mi auta, bo jak będzie choć trochę uszkodzone
>> to ty będziesz odpowiedzialny".[/color]
>
> ogrodzić, posadzić drzewka/krzewy, ustawic głazy, zamontowac słupki,
> wykopać dziurę i ja oznaczyć itp. - po takim tekście napewno
> uniemozliwił bym mu parkowanie... mafiozo psia mać...
>[/color]

Tak w końcu będzie, ale dla czego ja mam się bronić przed jakimś
skurkojadem,
skoro prawo mówi, że moje to moje, a służby porządkowe ponoć są bezsilne
wobec chamstwa niektórych ludzi, choć jest jakiś tam sposób naruszania miru
domowego.
Z uporem maniaka powtarzam, dla czego w Szwajcarii może funkcjonowac prawo
a u nas nic nie da się zrobić, bo......, i zawsze jest jakieś bo.

--
Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof

Krzysztof Wiktor pisze:
[color=blue]
> Z uporem maniaka powtarzam, dla czego w Szwajcarii może funkcjonowac prawo
> a u nas nic nie da się zrobić, bo......, i zawsze jest jakieś bo.[/color]

Bo, jak to ktoś powiedział, wrocławskie chadziajstwo ze wschodu jest
niereformowalne... a młode chadziaje powielają zachowania starych chadziajów.

Dnia 13-03-2009 o 20:35:43 Budyń <budyn@riders.wywalto.pl> napisał(a):
[color=blue]
> UÂżytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaÂł w wiadomoÂści
> news:gpc0s0$r8u$3@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> evelka wrote:[/color][/color]
[...][color=blue][color=green][color=darkred]
>>>[/color]
>> Nie ma anonimowych zgÂłoszeĂą.[/color]
>
>
> Są anominowe zgłoszenia. Na 100% wiem ze policja jezdzi sprawdzac rózne[/color]

_ NIE ma anonimowych zgłoszeń_, numer telefonu wyświetla się na konsoli
u dyżurnego.

--
Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof

Użytkownik "Krzysztof Wiktor" <kawi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:op.uqvpswo368kw1e@kwitczak...[color=blue]
> Dnia 13-03-2009 o 20:35:43 Budyń <budyn@riders.wywalto.pl> napisał(a):
>[color=green]
>> U?ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa3 w wiadomo?ci
>> news:gpc0s0$r8u$3@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>> evelka wrote:[/color][/color]
> [...][color=green][color=darkred]
>>>>
>>> Nie ma anonimowych zg3oszen.[/color]
>>
>>
>> Są anominowe zgłoszenia. Na 100% wiem ze policja jezdzi sprawdzac rózne[/color]
>
>
> _ NIE ma anonimowych zgłoszeń_, numer telefonu wyświetla się na konsoli
> u dyżurnego.[/color]

Numer budki telefonicznej? :-)

b.


Użytkownik "Budyń" <budyn@riders.wywalto.pl> napisał w wiadomości
news:gplbvv$7tj$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Krzysztof Wiktor" <kawi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:op.uqvpswo368kw1e@kwitczak...[color=green]
>> Dnia 13-03-2009 o 20:35:43 Budyń <budyn@riders.wywalto.pl> napisał(a):
>>[color=darkred]
>>> U?ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa3 w wiadomo?ci
>>> news:gpc0s0$r8u$3@inews.gazeta.pl...
>>>> evelka wrote:[/color]
>> [...][color=darkred]
>>>>>
>>>> Nie ma anonimowych zg3oszen.
>>>
>>>
>>> Są anominowe zgłoszenia. Na 100% wiem ze policja jezdzi sprawdzac rózne[/color]
>>
>>
>> _ NIE ma anonimowych zgłoszeń_, numer telefonu wyświetla się na konsoli
>> u dyżurnego.[/color]
>
>
>
> Numer budki telefonicznej? :-)[/color]

_Każdy_te na kartę, też.

--
Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof Wiktor

Krzysztof Wiktor pisze:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>> Nie ma anonimowych zg3oszen.
>>>>
>>>>
>>>> Są anominowe zgłoszenia. Na 100% wiem ze policja jezdzi sprawdzac rózne
>>>
>>>
>>> _ NIE ma anonimowych zgłoszeń_, numer telefonu wyświetla się na konsoli
>>> u dyżurnego.[/color]
>>
>>
>>
>> Numer budki telefonicznej? :-)[/color]
>
> _Każdy_te na kartę, też.[/color]

I budkę telefoniczną na świadka zawezwiesz? ;)

Dnia 17-03-2009 o 07:32:43 ducze <ducze23_KASACJA_@wp.pl> napisał(a):
[color=blue]
> Krzysztof Wiktor pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>>>>> Nie ma anonimowych zg3oszen.[/color][/color][/color]
[...][color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Numer budki telefonicznej? :-)[/color]
>> _Każdy_te na kartę, też.[/color]
>
> I budkę telefoniczną na świadka zawezwiesz? ;)[/color]

A czemu nie ;) , ale bardziej mi chodziło o te na kartę.

--
Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates