Snieg nie tylko na ulicach

Menu
 
wyjątkowa
Skoncentrowani na problemach drogowych zapomnielismy o dachach.

[url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7454052,Cieknie_dach__a_spoldzielnia___Przeciez_nie_bedziemy.html[/url]

Tak jest chyba na większosci osiedli, a z tego co pamietam to chyba
istnieje obowiązek odśnieżania dachów ?

--
nerwosolek



nerwosolek pisze:
[color=blue]
> [url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7454052,Cieknie_dach__a_spoldzielnia___Przeciez_nie_bedziemy.html[/url][/color]
[color=blue]
> Tak jest chyba na większosci osiedli, a z tego co pamietam to chyba
> istnieje obowiązek odśnieżania dachów ?
>[/color]
tam gdzie śnieg rzeczywiście mógłby stworzyć zagrożenie. bardziej
dotyczy to budynków o dużych powierzchniach dachów m.in. hipermarkety,
hale targowe.


[color=blue][color=green]
>> Tak jest chyba na większosci osiedli, a z tego co pamietam to chyba
>> istnieje obowiązek odśnieżania dachów ?
>>[/color]
> tam gdzie śnieg rzeczywiście mógłby stworzyć zagrożenie. bardziej
> dotyczy to budynków o dużych powierzchniach dachów m.in. hipermarkety,
> hale targowe.[/color]

Ale czy zarządcy budynku nie możnaby było pozwać w takim przypadku o
pokrycie kosztów remontu mieszkan ?

--
nerwosolek

nerwosolek pisze:[color=blue]
> Skoncentrowani na problemach drogowych zapomnielismy o dachach.
>
> [url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7454052,Cieknie_dach__a_spoldzielnia___Przeciez_nie_bedziemy.html[/url]
>
>
> Tak jest chyba na większosci osiedli, a z tego co pamietam to chyba
> istnieje obowiązek odśnieżania dachów ?
>[/color]

Dzisiaj widziałam, jak odśnieżali dachy czteropiętrowców na Biskupinie
przy pętli, a wczoraj widziałam, jak zrzucali śnieg z castoramy.

Ewa



medea pisze:
[color=blue]
> Dzisiaj widziałam, jak odśnieżali dachy czteropiętrowców na Biskupinie
> przy pętli, a wczoraj widziałam, jak zrzucali śnieg z castoramy.
>
> Ewa[/color]

a ja teraz słyszę i spać nie mogę:(

bo jakiś kretym zrzuca śnieg z dachu bydynku przy pomorskiej 32 - gant
development
leci snieg z czwartego pietra byle gdzie na samochody i na chodnik
(dozorczyni będzie
miała rano pełne ręce roboty- cały chodnik do odśnieżenia)

stalowy pręt w dupe temu hujowi na dachu:(

Użytkownik "rafulec" <dziubeleQ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hio6e1$k4f$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> bo jakiś kretym zrzuca śnieg z dachu bydynku przy pomorskiej 32 - gant
> development
> leci snieg z czwartego pietra byle gdzie na samochody i na chodnik
> (dozorczyni będzie
> miała rano pełne ręce roboty- cały chodnik do odśnieżenia)
>
> stalowy pręt w dupe temu hujowi na dachu:([/color]

przepraszam, a gdzie ten snieg ma zrzucać?

b.

Użytkownik "nerwosolek" <nerwosolek@niemamaila.pl> napisał[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Tak jest chyba na większosci osiedli, a z tego co pamietam to
>>> chyba istnieje obowiązek odśnieżania dachów ?
>>>[/color]
>> tam gdzie śnieg rzeczywiście mógłby stworzyć zagrożenie.
>> bardziej dotyczy to budynków o dużych powierzchniach dachów
>> m.in. hipermarkety, hale targowe.[/color]
>
> Ale czy zarządcy budynku nie możnaby było pozwać w takim
> przypadku o pokrycie kosztów remontu mieszkan ?[/color]

IMO jak najbardziej - dach ma byc szczelny.

Ale swoja droga cos tam chyba jest nie tak - dach mimo ze plaski
powinien miec spadek i woda powinna splywac do rynny.

J.

Budyń pisze:
[color=blue][color=green]
>> leci snieg z czwartego pietra byle gdzie na samochody i na chodnik
>> (dozorczyni będzie
>> miała rano pełne ręce roboty- cały chodnik do odśnieżenia)
>>
>> stalowy pręt w dupe temu hujowi na dachu:([/color]
>
>
> przepraszam, a gdzie ten snieg ma zrzucać?
>[/color]
ludziom na głowę ???
kto poniesie koszty usunięcie wniecen na dachu samochodu sąsiada ???
po ośnieżaniu chodnika trzeba było odśnieżyć chodnik, który się zasypało

akcja miała miejsce na dachu pomorskiej 30, a nie na budynku ganta.
przepraszam za pomyłkę

>[color=blue]
> Tak jest chyba na większosci osiedli, a z tego co pamietam to chyba
> istnieje obowiązek odśnieżania dachów ?
>[/color]

nie wydaje mi się, żeby na większości osiedli woda strumieniem lała się z
sufitu do mieszkania.
a tu niestety tak to wyglądało, sąsiadka była wręcz spłakana z nerwów.

starsi bezsilni ludzie w zderzeniu z chyba jednak trochę bezdusznością
administracji - spółdzielnia początkowo nastawiła się na "jak przyjdzie
wiosna do odmarznie samo".
w końcu po telefonach i błaganiach przysłali ekipę, która stwierdziła "to
ktoś sam złośliwie leje wodę" (sic!). nie mogli uwierzyć w to, ze pod
wpływem ciepła budynku śnieg sam rozmarza, a ponieważ w rynnie jest zator
lodowy, zwyczajnie zamiast rynną woda cieknie po ścianie i do mieszkań.

ostatecznie załatali dach, rozbili pokrywę lodową, do rynny wrzucili kilo
soli, przetkali kolanko i wygląda na to, że nie cieknie.

natomiast tej wody, która ludziom się lała do mieszkań przez dwa dni nikt
już nie cofnie.
to oczywiście nie wina spółdzielni że woda rozmarza, szkoda tylko że na
interwencję czekano ponad 48 godzin.

torq314

On 10-01-15 08:36, J.F. wrote:[color=blue]
> Ale swoja droga cos tam chyba jest nie tak - dach mimo ze plaski
> powinien miec spadek i woda powinna splywac do rynny.[/color]
Nie zawsze woda ma jak spłynąć do rynny pomimo spadku. Zalegający śnieg
i lód skutecznie mogą to uniemożliwić.

--
Elias

Elias pisze:
[color=blue]
> Nie zawsze woda ma jak spłynąć do rynny pomimo spadku. Zalegający śnieg
> i lód skutecznie mogą to uniemożliwić.[/color]

Gdyby dach był szczelny, toby to nie przeszkadzało. Zakichanym
obowiązkiem spółdzielni jest utrzymywać dach w należytym stanie.

A akurat tego rodzaju dachy, jakie są na blokach, spokojnie wytrzymują
nacisk nawet kilkumetrowej warstwy śniegu. Bloki w ogóle są dość
solidnymi konstrukcjami - po potężnym wybuchu gazu w Gdańsku w 1995
budynek pozbawiony parteru spadł z wysokości trzech metrów, ale się nie
zawalił, a w Groznym bloki poddane ostrzałowi artyleryjskiemu ziały
wielkimi dziurami w ścianach, ale wciąż stały.

Tymczasem wykonanie słynnej hali w Chorzowie/Katowicach wołało o pomstę
do nieba - zamiast blach węzłowych zastosowano spawy, zamiast spawów -
skręcanie na śruby, a ponadto zrezygnowano z części prętów. Śnieg, który
był bezpośrednią przyczyną, z technicznego punktu widzenia był tylko
pretekstem (i oczywiście celem aktywności zastępczej władz, które -
solidarnie ówczesne i obecne - zamiast zlecić szczegółowe kontrole hal,
kazały odśnieżać dachy). Na wikipedii jest to dość szczegółowo opisane.
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Dnia Fri, 15 Jan 2010 21:20:02 +0100, Piotr Waszkielewicz napisał(a):
[color=blue]
> A akurat tego rodzaju dachy, jakie są na blokach, spokojnie wytrzymują
> nacisk nawet kilkumetrowej warstwy śniegu. Bloki w ogóle są dość
> solidnymi konstrukcjami - po potężnym wybuchu gazu w Gdańsku w 1995
> budynek pozbawiony parteru spadł z wysokości trzech metrów, ale się nie
> zawalił, a w Groznym bloki poddane ostrzałowi artyleryjskiemu ziały
> wielkimi dziurami w ścianach, ale wciąż stały.[/color]

Z tego co wiem to wielka płyta była popularna m.in. z tego powodu - dzięki
dużej wytrzymałości na atak z góry - bombardowanie. Za to wysadzenia od
dołu mogą łatwo poskładać całą konstrukcję - w Gdańsku mieli bardzo dużo
szczęścia...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates