słupki

Menu
 
wyjątkowa
czy ktoś mi da sensowne uzasadnienie postawienia słupków (składanych) na
osiedlowej drodze na ostatnim groszu (na początku, na wysokości tego sklepu
spożywczego) wg mnie to jest to poprostu chamstwo, bo gdy chcę jechać na 2gi
koniec osiedla to muszę albo wjeżdzać na legnicką, tam nawrót potem ostatnim
groszem tą główną i dopiero wjazd w osiedlówkę, ewentualnie przejechać
trochę na około i po chodniku dla pieszych, czy naprawde we wro nie ma już
wandali którzy by to rozpieprzyli ? bo ustawianie takich zapór to jest
poprostu złośliwe zrobinie 2 ślepych dróg.




Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości
news:fofl5d$2d1$1@pyro.tvk.wroc.pl...[color=blue]
> czy ktoś mi da sensowne uzasadnienie postawienia słupków (składanych) na
> osiedlowej drodze na ostatnim groszu (na początku, na wysokości tego
> sklepu spożywczego) wg mnie to jest to poprostu chamstwo, bo gdy chcę
> jechać na 2gi koniec osiedla to muszę albo wjeżdzać na legnicką, tam
> nawrót potem ostatnim groszem tą główną i dopiero wjazd w osiedlówkę,
> ewentualnie przejechać trochę na około i po chodniku dla pieszych, czy
> naprawde we wro nie ma już wandali którzy by to rozpieprzyli ? bo
> ustawianie takich zapór to jest poprostu złośliwe zrobinie 2 ślepych dróg.[/color]

jakby ktoś chciał foto to mogę zrobić w najbliższym czasie :P

idź spacerkim na drugi koniec osiedla, to niedaleko.
na wszyskich osiedlach jeżdżą po chodnikach, wyłamują słupki, parkują tak że
wózek z dzieckiem trzeba przenosić.
wyprowadź się i rozwiąż ten mały problem.
albo zagłosuj w wyborach do rady osiedla (raczej nie startuj w tych
wyborach)
Rafał

jak będziesz robił foto to zdemontuj przy okazji słupki i po sprawie :)

Adi



> idź spacerkim na drugi koniec osiedla, to niedaleko.

wiesz ale to chyba nie jest rozwiązanie
[color=blue]
> na wszyskich osiedlach jeżdżą po chodnikach, wyłamują słupki, parkują tak
> że wózek z dzieckiem trzeba przenosić.[/color]

no ale my się chyba nie zrozumieliśmy, te słupki nie są na chodniku
[color=blue]
> wyprowadź się i rozwiąż ten mały problem.
> albo zagłosuj w wyborach do rady osiedla (raczej nie startuj w tych
> wyborach)
> Rafał[/color]

przeczytaj jeszcze raz o czym pisałem

Po prostu zlikwidowali skrót między Ostatnim Groszem a Kauflandem, żeby
nie jeździło tam zbyt dużo samochodów. Chcesz zobaczyć osiedle naprawdę
podzielone słupkami na pół, to przyjedź na Kuźniki.

--

marcin

Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai.

> jak będziesz robił foto to zdemontuj przy okazji słupki i po sprawie :)

mówisz ??
3 w nocy?
wkrętarka aku?
tylko jakie tam śruby są ? :P


Użytkownik "oliveira" <_oliveira@go2.pl_> napisał w wiadomości
news:fofmcl$ra0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Po prostu zlikwidowali skrót między Ostatnim Groszem a Kauflandem, żeby
> nie jeździło tam zbyt dużo samochodów. Chcesz zobaczyć osiedle naprawdę
> podzielone słupkami na pół, to przyjedź na Kuźniki.[/color]

do kauflandu ? tamtędy ?
a swoją drogą czy tam nie powinno być znaków ślepa ulica ?

"Piter" wrote:

[ciach][color=blue]
>bo ustawianie takich zapór to jest poprostu złośliwe zrobinie 2 ślepych
>dróg.[/color]

Dowiedz się u zarządcy budynku/terenu o podstawę prawną. Często takie
wynalazki stawiają zdesperowani mieszkańcy, niestety czasem nielegalnie. Nie
pocieszę Cię, ale zdemontować jest dużo ciężej niż postawić, nawet jak to
nielegalne...

pzdr,

syn B.

Piter pisze:[color=blue]
> czy ktoś mi da sensowne uzasadnienie postawienia słupków (składanych) na
> osiedlowej drodze na ostatnim groszu (na początku, na wysokości tego sklepu
> spożywczego)[/color]

Jeśli to te słupki o których myślę to jakieś spory są zarządców
(spółdzielni) budynków. Mało miejsc parkingowych więc każdy grodzi
swoje, ostatnio nawet jakieś tabliczki powystawiali co by jedni drugim
nie parkowali. Swoją drogą ten skrajny blok przy cukierni wolaka
budowany był oidp na początku lat 90' i można było zawczasu pomyśleć że
ludzie będą jednak samochodami jeździć. Chyba nawet jakieś plany
podziemnego garażu były, ale im nie wyszło.

--
Ziemo

> Jeśli to te słupki o których myślę to jakieś spory są zarządców[color=blue]
> (spółdzielni) budynków. Mało miejsc parkingowych więc każdy grodzi swoje,
> ostatnio nawet jakieś tabliczki powystawiali co by jedni drugim nie
> parkowali. Swoją drogą ten skrajny blok przy cukierni wolaka budowany był
> oidp na początku lat 90' i można było zawczasu pomyśleć że ludzie będą
> jednak samochodami jeździć. Chyba nawet jakieś plany podziemnego garażu
> były, ale im nie wyszło.[/color]

były plany, były ale postawienie słupków to nie wyjście
tak samo jak na grunwaldzie jadąc od strony mostu nie można zawrócić na
rondzie.
Ludzie widzieliście rondo żeby nie można było na nim zawrócić ??!!
mam nadzieje że to tymczasowo, do czasu aż nie oddadzą w użytkowanie
przejścia podziemnego

Piter pisze:[color=blue][color=green]
>> Jeśli to te słupki o których myślę to jakieś spory są zarządców
>> (spółdzielni) budynków. Mało miejsc parkingowych więc każdy grodzi swoje,
>> ostatnio nawet jakieś tabliczki powystawiali co by jedni drugim nie
>> parkowali. Swoją drogą ten skrajny blok przy cukierni wolaka budowany był
>> oidp na początku lat 90' i można było zawczasu pomyśleć że ludzie będą
>> jednak samochodami jeździć. Chyba nawet jakieś plany podziemnego garażu
>> były, ale im nie wyszło.[/color]
>
> były plany, były ale postawienie słupków to nie wyjście[/color]

może i nie wyjście, ale może tez zmusić zarządcę "nowego" bloku do
wyczarowania jakiejś dodatkowej przestrzeni parkingowej.

--
Ziemo

Dnia Thu, 7 Feb 2008 20:40:46 +0100, "syn Bogarta" <syn[do
wyciecia]bogarta@wp.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>"Piter" wrote:
>
>[ciach][color=green]
>>bo ustawianie takich zapór to jest poprostu złośliwe zrobinie 2 ślepych
>>dróg.[/color]
>
>
>Dowiedz się u zarządcy budynku/terenu o podstawę prawną. Często takie
>wynalazki stawiają zdesperowani mieszkańcy, niestety czasem nielegalnie. Nie
>pocieszę Cię, ale zdemontować jest dużo ciężej niż postawić, nawet jak to
>nielegalne...
>[/color]

Jeżeli jest to teren WM to podstawą prawną jest uchwała mieszkańców
lub też nawet tylko zarządu.

--
Pozdrawiam
Artur

Dnia Thu, 07 Feb 2008 22:04:04 +0100, ziemo
<no@e-mail.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>Piter pisze:[color=green][color=darkred]
>>> Jeśli to te słupki o których myślę to jakieś spory są zarządców
>>> (spółdzielni) budynków. Mało miejsc parkingowych więc każdy grodzi swoje,
>>> ostatnio nawet jakieś tabliczki powystawiali co by jedni drugim nie
>>> parkowali. Swoją drogą ten skrajny blok przy cukierni wolaka budowany był
>>> oidp na początku lat 90' i można było zawczasu pomyśleć że ludzie będą
>>> jednak samochodami jeździć. Chyba nawet jakieś plany podziemnego garażu
>>> były, ale im nie wyszło.[/color]
>>
>> były plany, były ale postawienie słupków to nie wyjście[/color]
>
>może i nie wyjście, ale może tez zmusić zarządcę "nowego" bloku do
>wyczarowania jakiejś dodatkowej przestrzeni parkingowej.[/color]

O ilości miejsc do parkowania nie decyduje zarządca a reguluje to
pozwolenia na budowę.
--
Pozdrawiam
Artur

Arti pisze:
[color=blue][color=green]
>> Dowiedz się u zarządcy budynku/terenu o podstawę prawną. Często takie
>> wynalazki stawiają zdesperowani mieszkańcy, niestety czasem nielegalnie. Nie
>> pocieszę Cię, ale zdemontować jest dużo ciężej niż postawić, nawet jak to
>> nielegalne...
>>[/color]
>
> Jeżeli jest to teren WM to podstawą prawną jest uchwała mieszkańców
> lub też nawet tylko zarządu.[/color]

Słupki (wcześniej jakieś dziwne donice) postawiła spółdzielnia do której
należą "stare bloki", zapewne chodziło o ochronę miejsc parkingowych o
czym mogą świadczyć także ostatnio ustawione tam tablice informacyjne.

--
Ziemo

Arti pisze:
[color=blue]
> O ilości miejsc do parkowania nie decyduje zarządca a reguluje to
> pozwolenia na budowę.[/color]

....z ilością miejsc parkingowych wyliczoną według norm ze słusznie
minionej epoki ;)

--
Ziemo

Dnia Thu, 07 Feb 2008 23:28:18 +0100, ziemo
<no@e-mail.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>Arti pisze:
>[color=green]
>> O ilości miejsc do parkowania nie decyduje zarządca a reguluje to
>> pozwolenia na budowę.[/color]
>
>...z ilością miejsc parkingowych wyliczoną według norm ze słusznie
>minionej epoki ;)[/color]
Niestety dokładnie tak jest i cierpia na tym wszystkie osiedla.
--
Pozdrawiam
Artur

> >> O ilości miejsc do parkowania nie decyduje *zarządca a reguluje to[color=blue][color=green][color=darkred]
> >> pozwolenia na budowę.[/color][/color]
>[color=green]
> >...z ilością miejsc parkingowych wyliczoną według norm ze słusznie
> >minionej epoki ;)[/color]
>
> Niestety dokładnie tak jest i cierpia na tym wszystkie osiedla.[/color]

Taa u mnie na 2 bloki (lacznie 154 mieszkania i gdzies ze 120
samochodow) jest 17 miejsc parkingowych (ostatnio podczas remontu
nawierzchni obcieli o 3). Choc podejrzewam, ze jakby zajrzec do
pozwolenia na budowe, to dodatkowych 20 by sie znalazlo (tylko
prezesowi i wice spoldzielni "smierdzi").
--
Olleo

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates