Se wszedlem na strone KDT...

Menu
 
wyjątkowa
Piotr Lipski pisze:[color=blue][color=green]
>> srali muchy bedzie wiosna - pod koniec, czyli przez ostatnie dwa lata
>> dzialalnosci tego kuriozum bylem tam kilkakrotnie. Raz jak pisalem[/color]
>
> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
> "sztuki" współczesnej.[/color]

Jakie muzeum...?
Juz stoi kolejka parkingowych do przetargu bo przeca kryzys a pic sie
chce. ;)

--
jedrus

Petycja w sprawie Placu Niepodleglosci na Mokotowie
[url]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3735&powiadom=1[/url]




Mialem tego wogole nie komentowac, ale i ja mam swoje granice
cierpliwosci. Ponizej cytat stąd:
[url]http://www.kdt.com.pl/onas.html[/url]
z moimi komentarzami:
[color=blue]
> Spółka KDT, która z własnych środków w niespełna 7 miesięcy
> wybudowała potężną halę targową, opiera się wyłącznie na
> rodzimym kapitale. Nasz obiekt to hala o unikatowej konstrukcji,
> zaprojektowana przez biuro architektoniczne FS&P ARCUS.[/color]

Halę, a więc blaszak a nie Dom Towarowy
[color=blue]
>
> Kubatura obiektu: 110 572 m3
> Powierzchnia handlowa: 10 324 m2
> Długość maksymalna: 180,00 m
> Wysokość maksymalna: 18,18 m
> Szerokość maksymalna: 90,00 m
> Promień łuku największego przęsła: R 63,00 m[/color]
[color=blue]
> Przeciętna ilość osób przebywających w tym samym czasie
> na terenie hali KDT: 3500 osób[/color]

j.w. - czyli w Hali KDT a nie w Domu Towarowym KDT.
[color=blue]
> Przeciętny czas przebywania jednej osoby na terenie KDT:
> około 1 godziny
> Branże: odzieżowa, obuwnicza, bielizna, drogerie,
> stoiska z upominkami, precjoza metali i kamieni szlachetnych,
> usługi fryzjerskie, solaria, stoiska meblarskie, gastronomia,
> artykuły spożywcze, kantory wymiany walut, saloniki prasowe.
> Hala posiada własną stację TRAFO, system telewizji dozorowanej
> i własny radiowęzeł informacyjno-reklamowy.
>
> W hali KDT dorośli i młodzież znajdą wszystko, co modne i
> poszukiwane i nie ma w tym stwierdzeniu ani cienia przesady.[/color]

Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła się
po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony dożyła),
od tamtej pory nie kupiłem żadnego badziewia w KDT - zaopatrywałem sie
raczej w posezonowych wyprzedażach w duzych centrach handlowych.
Dzieki temu córka miała na następną zime porządną kurtkę DIverse za
mniej niz 200 zeta.
[color=blue]
> 700 butików oferuje towary produkcji krajowej oraz sprowadzane
> z całego świata.[/color]

Niestety - krajowych produktów tam niewiele, a anawet jak sa - nie
odstaja jakościa od reszty dostepnego barachła.
[color=blue]
>Po udanych zakupach można posilić się w kilku
> istniejących barkach, na miejscu dokonać poprawek krawieckich,
>skorzystać z zakładu fryzjerskiego, solarium i optyka.
>
> W sprzedaży są także wyroby skórzane, galanteryjne i bogata
> oferta bielizny. Wybór towarów jest oszałamiający, zaś kupcy
> dbają o zawsze niskie ceny oraz uprzejmą i profesjonalną obsługę.
> Sprzedawany asortyment oferowany jest w tzw. krótkich seriach,
> bowiem butiki żywo reagują na zmieniające się w modzie trendy.[/color]

tralalala - bielizne wole kupic w hipermarkecie, z puli np. atlantica.
Profesjonalna obsluga to marzenie, a nie fakt...
[color=blue]
>
> Centrum KDT jest miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców
> Warszawy i przyjezdnych gości. Wspaniała lokalizacja u zbiegu
> ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej oraz otoczenie hali
> ogólnodostępnymi parkingami pozwala na dogodny przyjazd samochodem,
> jak również łatwy dojazd środkami komunikacji miejskiej, w tym
> także jedyną istniejącą w Warszawie, linią metra.[/color]

No, w ciagu ostatnich 5 lat probowalem tam wielokrotnie zaparkowac,
niekoniecznie w celu zakpow w blastylii - nie udalo mi sie nigdy....
[color=blue]
> Mieszkańcy okolic Warszawy i przyjezdni goście mogą w
> niespełna 5 minut dotrzeć do hali spacerkiem z Dworca Centralnego
> lub Dworca Kolei Średnicowej. Te wybudowane z rozmachem,
> pierwsze polskie centrum handlowe, istnieje dopiero od półtora roku,
> ale już zaskarbiło sobie uznanie licznej rzeszy klientów.[/color]

mhm, czesto jak widac aktualizowali ten tekst...
[color=blue]
> Kupieckie Domy Towarowe doskonale konkurują z sieciami
> zagranicznych hipermarketów i stawiają na rozwój polskiego handlu.[/color]

srali muchy bedzie wiosna - pod koniec, czyli przez ostatnie dwa lata
dzialalnosci tego kuriozum bylem tam kilkakrotnie. Raz jak pisalem
wczesniej - popelnilem blad i cos kupilem. Potem juz tylko
obserwowalem. Jedynym towarem zaslugujacym na uwage byly telefony
komorkowe i sklepy z militariami, choc te tez mialy sporo podrobek.
Poza tym pelny wybor bialych kozackow i innego szajsu ktorego potem
pelno na ulicach. Moze jak teraz bedzie dalej po biale kozaczki
(Maximus;-) to miasto stanie sie choc minimalnie ladniejsze? ;-)

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

> srali muchy bedzie wiosna - pod koniec, czyli przez ostatnie dwa lata[color=blue]
> dzialalnosci tego kuriozum bylem tam kilkakrotnie. Raz jak pisalem[/color]

Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
"sztuki" współczesnej.

PL

Dnia Wed, 22 Jul 2009 23:07:17 +0200, Piotr Lipski napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> srali muchy bedzie wiosna - pod koniec, czyli przez ostatnie dwa lata
>> dzialalnosci tego kuriozum bylem tam kilkakrotnie. Raz jak pisalem[/color]
>
> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
> "sztuki" współczesnej.[/color]

Jest drobna roznica - do KDT chodzilem jak młode jezdzilo na slizgawce
pod Pekinem a ja marzlem. Wstep do KDT byl gratis, ubaw z bialych
kozaczkow, nabitych cekinkami kiecek i paskow - tez byl gratis. Do
Muzeum wstep bedzie platny, a poniewaz sztuki nowoczesnej nie trawie
po prostu - wiec raczej pojde na spacer po Sezamie;-)

W soboty jest bezplatny wstep do Muzeum Narodowego - iluz Was, tu
obecnych z tego korzysta?

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga



Piotr Lipski wrote:[color=blue]
> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
> "sztuki" współczesnej.[/color]

Jedni nie lubią lub nie rozumieją, a inni chętnie pójdą. I to pewnie nie
raz. Ja np czekam na to muzeum. Nie jestem aż tak wrażliwy, żeby cenić
je bardziej niż II linię metra, ale jednak doceniam projekt :)

pozdrawiam,
Kosu

Witam,

Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
news:1cspg47k38lxo.pqwdi0jzeoeg.dlg@40tude.net...
[color=blue]
> W soboty jest bezplatny wstep do Muzeum Narodowego - iluz Was, tu
> obecnych z tego korzysta?[/color]

Ja. :)
Skorzystałem parę razy.

A tak a propos KDT.
Zostałem tam kiedyś siłą prawie zaciągnięty.
No i kupiliśmy jednorazową suknię na bal :)))
Dosłownie jednorazową :)
Made in CHGW co to było made :)
Bo polskie to nie było na pewno.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Osobnik posiadający mail [email]piotr@bez.spamowania.biegala.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue]
> Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła się
> po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony dożyła),[/color]

trzeba było reklamowac.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku." Anthony Eden

Użytkownik "Piotr Lipski" <arzew@wp.pl> napisał[color=blue]
>
> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
> "sztuki" współczesnej.[/color]

A co byś wolał w zamian?
Kolejne "trade towers business krawat center", hotel czy galerię handlową z
kręgielnią?

M.

Maciek pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Piotr Lipski" <arzew@wp.pl> napisał[color=green]
>> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
>> "sztuki" współczesnej.[/color]
>
> A co byś wolał w zamian?
> Kolejne "trade towers business krawat center", hotel czy galerię handlową z
> kręgielnią?[/color]

Ja bym chciała jakąś scenę dla zespołów i krąg taneczny, albo nawet i nie
krąg-może być kwadrat.
Tak jak było kiedyś. Zespoły grały tam chyba we wszystkie soboty,ludzie
tańczyli.

--
animka


Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
news:64nw0o1r19ro.jk7dsmbroivv$.dlg@40tude.net...

ja to sie ciesze z jeszcze jednej sprawy, mam nadzieje ze wraz z tym gownem,
znikna z eteru te przewiesniackie reklamy tego badziewia, nie wiem w ktorym
przedszkolu je wymyslali, ale to byla masakra

Dnia Wed, 22 Jul 2009 22:50:41 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła się
>> po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony dożyła),[/color]
>
> trzeba było reklamowac.[/color]

nie pamietalym w ktorym wewnetrznym straganie to kupilem.
Potraktowalem to jako nauczke na przyszlosc...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

szerszen napisał(a):[color=blue]
>
> Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
> news:64nw0o1r19ro.jk7dsmbroivv$.dlg@40tude.net...
>
> ja to sie ciesze z jeszcze jednej sprawy, mam nadzieje ze wraz z tym
> gownem, znikna z eteru te przewiesniackie reklamy tego badziewia, nie
> wiem w ktorym przedszkolu je wymyslali, ale to byla masakra[/color]

Przy metro politechnika wisi ich reklama - nekrolog, cytat:

"2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam pomieściło?

wer

Osobnik posiadający mail [email]alewando@aol.com[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła
>>> się po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony
>>> dożyła),[/color]
>>
>>trzeba było reklamowac.[/color]
>
> "Aaaaa.... .Nosil Pan?... No, nie mozemy uznac reklamacji bo kurtka
> byla uzywana neizgodnie z przeznaczeniem"
>[/color]
rozumiem, ze mowisz o pierwszej reakcji sprzedawcy, a nie o tym jak sprawa
by sie skonczyła?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

Ja bym chciała jakąś scenę dla zespołów i krąg taneczny, albo nawet i nie
krąg-może być kwadrat.
Tak jak było kiedyś. Zespoły grały tam chyba we wszystkie soboty, ludzie
tańczyli.
--
animka

a przed ktora, to bylo wojna swiatowa? pierwsza czy druga ;)

pozdrawiam
grzenio

"PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote in message
news:64nw0o1r19ro.jk7dsmbroivv$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła się
> po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony dożyła),
> od tamtej pory nie kupiłem żadnego badziewia w KDT - zaopatrywałem sie
> raczej w posezonowych wyprzedażach w duzych centrach handlowych.[/color]

to nie dostałeś paragonu/gwarancji i nie mogłeś zażądać
naprawy/wymiany/zwrotu kasy?

--
dink.
Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url]
Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url]
Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]

Budzik wrote:[color=blue]
> Osobnik posiadający mail [email]piotr@bez.spamowania.biegala.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>[color=green]
>>Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła się
>>po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony dożyła),[/color]
>
>
> trzeba było reklamowac.
>[/color]
he he reklamacje w KDT daj spokoj.
Ja tam kiedys torbe kupilem - oj niedlugo mi posluzyla niedlugo.
A osobna kwestia to reklamowki KDT. Szczyt wyrafinowanej inteligencji
graficznej :)

Tak BTW to chyba wszyscy cieszymy sie ze wreszcie ten koszmarek zniknie.
Watpliwosci budzi tylko sposob eksmisji

m[...]

PB pisze:[color=blue]
>
> W soboty jest bezplatny wstep do Muzeum Narodowego - iluz Was, tu
> obecnych z tego korzysta?[/color]

Z pewnością wszyscy ci, którzy w Noc Muzeów ustawiają się tam
w dłuuuugiej kolejce. ;-)

Pozdrawiam,
Artur

PB pisze:[color=blue]
>
> nie pamietalym w ktorym wewnetrznym straganie to kupilem.
> Potraktowalem to jako nauczke na przyszlosc...[/color]

No bo tam się chodziło kupować kurtki jak się zamierzało
przeznaczyć na to 70 zł, a nie 300. Wtedy nie szkoda, jak
się rozpadnie po zimie. ;)

Pozdrawiam,
Artur

m[...] wrote:
[color=blue]
> Tak BTW to chyba wszyscy cieszymy sie ze wreszcie ten koszmarek
> zniknie. Watpliwosci budzi tylko sposob eksmisji[/color]

A tak konkretniej, to sposób postępowania ochrony i policji. Mnie to
wyglądało na kompletną prowizorkę. A już zupełnie kuriozalnym były
późniejsze wypowiedzi pana rzecznika policji. Jak jakiś czas temu grupa
kibolii robiła przemarsz na stadion Polonii, to jakoś potrafili odpowiednio
wczesniej zareagować a teraz nagle patrzą na to, co powiedzą media. Tam
trzeba było od samego początku olać opinie mediów czy polityków i odgrodzić
teren.
yamma

Dnia Thu, 23 Jul 2009 00:37:01 +0200, Szuwaks napisał(a):
[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
> news:1cspg47k38lxo.pqwdi0jzeoeg.dlg@40tude.net...
>[color=green]
>> W soboty jest bezplatny wstep do Muzeum Narodowego - iluz Was, tu
>> obecnych z tego korzysta?[/color]
>
> Ja. :)
> Skorzystałem parę razy.
>
> A tak a propos KDT.
> Zostałem tam kiedyś siłą prawie zaciągnięty. No i kupiliśmy jednorazową
> suknię na bal :))) Dosłownie jednorazową :)
> Made in CHGW co to było made :)[/color]

Jedyny mój zakup w tej hali w postaci pokrowca na garnitur rozpadł się
podczas pierwszej podróży. Więcej tam nie kupowałem.

--
szczebel

szerszen pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
> news:64nw0o1r19ro.jk7dsmbroivv$.dlg@40tude.net...
>
> ja to sie ciesze z jeszcze jednej sprawy, mam nadzieje ze wraz z tym
> gownem, znikna z eteru te przewiesniackie reklamy tego badziewia, nie
> wiem w ktorym przedszkolu je wymyslali, ale to byla masakra[/color]

Śpiewane głosem przychrypniętego kibola. ("Kupieckie domy towarowe na
zakupy zapraszają cię") Tak zawsze mi się kojarzyły.

pozdr.
szewc

On Thu, 23 Jul 2009 12:55:18 +0200, Szewc <rockoon@poczta.onet.pl>
wrote:
[color=blue]
>Śpiewane głosem przychrypniętego kibola. ("Kupieckie domy towarowe na
>zakupy zapraszają cię") Tak zawsze mi się kojarzyły.[/color]

Cóz - szczyt profesjonalnej reklamy toto nie było ale na tle innych
reklam radiowych nei bło wcale tak źle. Na pewno o co najmniej 2 klasy
lepiej od telewizyjnej reklamy firmy Megal od szyb kuloodpornych.
Zresztą strona WWW tej firmy malowniczo współgra - jeśłi chodzi o
koncepcję - z reklamą telewizyjną. ;-)

Zdrówko


Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:59kg6554l6vbi0nc34v9gcmmv21q3acbgc@4ax.com...
[color=blue]
> Zresztą strona WWW tej firmy malowniczo współgra - jeśłi chodzi o
> koncepcję - z reklamą telewizyjną. ;-)[/color]

coz, jaki target takie reklamy i tacy popierajacy (w sondazach)

A.L. napisał(a):[color=blue]
> On Thu, 23 Jul 2009 09:25:53 +0200, "bofh@nano.pl" <bofh@nano.pl>
> wrote:
>[color=green]
>> szerszen napisał(a):[color=darkred]
>>> Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
>>> news:64nw0o1r19ro.jk7dsmbroivv$.dlg@40tude.net...
>>>
>>> ja to sie ciesze z jeszcze jednej sprawy, mam nadzieje ze wraz z tym
>>> gownem, znikna z eteru te przewiesniackie reklamy tego badziewia, nie
>>> wiem w ktorym przedszkolu je wymyslali, ale to byla masakra[/color]
>> Przy metro politechnika wisi ich reklama - nekrolog, cytat:
>>
>> "2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam pomieściło?[/color]
>
> No, z rodzinami i krewnymi.[/color]

A co to króliki? 1000 osób krewnych?

wer

On Thu, 23 Jul 2009 09:05:12 +0200, "szerszen" <szerszen@tlen.pl>
wrote:
[color=blue]
>ja to sie ciesze z jeszcze jednej sprawy, mam nadzieje ze wraz z tym gownem,
>znikna z eteru te przewiesniackie reklamy tego badziewia, nie wiem w ktorym
>przedszkolu je wymyslali, ale to byla masakra[/color]

No to jeszcze trzeba rozwalić całą tą Bartycką. Reklama na TVP3 (ta z
tym "przystojnym" taksówkarzem) to jest to, co powinno się pokazywać
jako przykład reklamy negatywnej.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

Osobnik posiadający mail [email]yamma@wp.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green]
>> Tak BTW to chyba wszyscy cieszymy sie ze wreszcie ten koszmarek
>> zniknie. Watpliwosci budzi tylko sposob eksmisji[/color]
>
> A tak konkretniej, to sposób postępowania ochrony i policji. Mnie to
> wyglądało na kompletną prowizorkę. A już zupełnie kuriozalnym były
> późniejsze wypowiedzi pana rzecznika policji. Jak jakiś czas temu
> grupa kibolii robiła przemarsz na stadion Polonii, to jakoś potrafili
> odpowiednio wczesniej zareagować a teraz nagle patrzą na to, co
> powiedzą media. Tam trzeba było od samego początku olać opinie mediów
> czy polityków i odgrodzić teren.[/color]

zastanawia mnie cos innego.
Z jednej strony zgadzam sie ze skoro jest wlasciciel terenu to tego typu
akcje to jakis mini terroryzm i trzeba było wywalic siła.
Pytanie, co by zrobili kupcy, gdyby ich tam zostawiono, ogrodzono teren,
policja np. legitymowała tych ktorzy chcieliby wejsc tam na zakupy.
Jak długo trzeba byłoby czekac, zeby kupcy sami zwolnili hale...?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

Osobnik posiadający mail [email]alewando@aol.com[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> "2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam
>>>> pomieściło?
>>>
>>> No, z rodzinami i krewnymi.[/color]
>>
>>A co to króliki? 1000 osób krewnych?[/color]
>
> Policz ile masz krewnych[/color]

czyli co? Jak zwolnia mnie z pracy, to moge isc do gazety zeby napisali o
masowych zwolnieniach?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

Osobnik posiadający mail [email]alewando@aol.com[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>> Kilka lat temu kupilem tam córce kurtkę za niemal 300 zł. Rozpadła
>>>>> się po zimie ( a i to musiałem ja zszyć tu i ówdzie żeby do wiony
>>>>> dożyła),
>>>>
>>>>trzeba było reklamowac.
>>>
>>> "Aaaaa.... .Nosil Pan?... No, nie mozemy uznac reklamacji bo kurtka
>>> byla uzywana neizgodnie z przeznaczeniem"
>>>[/color]
>>rozumiem, ze mowisz o pierwszej reakcji sprzedawcy, a nie o tym jak
>>sprawa by sie skonczyła?[/color]
>
> JA za komuny dostalem taki list od producenta, Butow co prawda.
>[/color]
no tak, ale mysle, ze jednak troche sie od tego czasu zmienilo.
[color=blue]
> A jak sprawa by sie skonczyla?... No mogliby cie wyprowadzic z Hali...
>[/color]
hahaha
kupcy? Nie wierze. Chyba widziałes jakie oni bezbronne. A te kamienie, to
zupelnie przypadkiem latały...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

Dnia Thu, 23 Jul 2009 18:50:38 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
[color=blue]
> Pytanie, co by zrobili kupcy, gdyby ich tam zostawiono, ogrodzono teren,
> policja np. legitymowała tych ktorzy chcieliby wejsc tam na zakupy.
> Jak długo trzeba byłoby czekac, zeby kupcy sami zwolnili hale...?[/color]

Nie wolno legitymować ot tak sobie bo masz taka wizje. Ustawa o
Policji precyzuje ten drobiazg dosc dokladnie.

Natomiast takim milym akcentem uprzykrzajacym zycie kupcom byłoby
proste wyłaczenie prądu. Bo skoro nie mają prawa tam przebywać to na
jakiej podstawie maja prąd?

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

>> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"[color=blue][color=green]
>> "sztuki" współczesnej.[/color]
>
> A co byś wolał w zamian?
> Kolejne "trade towers business krawat center", hotel czy galerię handlową z
> kręgielnią[/color]

Podobałby mi się tam wieżowiec wieżowiec, co najmniej pół kilometra wysokości -
lubię wieżowce.

Tylko nie chciałbym go finansować. I "muzeum" "Sztuki" współczesnej też nie.
Chciałbym żeby miasto sprzedało ten teren na licytacji.
Niech nabywca zdecyduje, zo tam zrobi. Może Kosu kupi? I zrobi tam "muzeum"
"sztuki" współczesnej - bo lubi?

PL

Osobnik posiadający mail [email]piotr@bez.spamowania.biegala.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green]
>> Pytanie, co by zrobili kupcy, gdyby ich tam zostawiono, ogrodzono
>> teren, policja np. legitymowała tych ktorzy chcieliby wejsc tam na
>> zakupy. Jak długo trzeba byłoby czekac, zeby kupcy sami zwolnili
>> hale...?[/color]
>
> Nie wolno legitymować ot tak sobie bo masz taka wizje. Ustawa o
> Policji precyzuje ten drobiazg dosc dokladnie.
>[/color]
nie ot tak sobie, tylko przy próbie wejscia na teren prywatny.
[color=blue]
> Natomiast takim milym akcentem uprzykrzajacym zycie kupcom byłoby
> proste wyłaczenie prądu. Bo skoro nie mają prawa tam przebywać to na
> jakiej podstawie maja prąd?[/color]

to tez jest pomysł.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ

Użytkownik "Piotr Lipski" <arzew@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h47v2c$g64$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
> "sztuki" współczesnej.[/color]

A co masz na przeciw?
Rozumiem, ze należysz do tych ludzi, dla których sztuka kończy się na sztuce
mięsa.
A kultura to soap opera w telewizji?

--
Paweł

Paweł pisze:
[color=blue][color=green]
>> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"
>> "sztuki" współczesnej.[/color]
>
> A co masz na przeciw?
> Rozumiem, ze należysz do tych ludzi, dla których sztuka kończy się na
> sztuce mięsa.
> A kultura to soap opera w telewizji?[/color]

Hmmmm, "sztuk" w wykonaiu HGW ostatnio ci u nas dostatek. ;)
Ja np. jestem na nie a nawet NIE dla projektu pani Hani-prezydent, bo ma
sie on nijak do potrzeb mieszkancow miasta. Sztuke to p. Hania moze
sobie pokazywac w PKiN ktory sam w sobie jest juz "sztuka nowoczesna".
Sa tam dziesiatki niezagospodarowanych sal za ktorych oswietlenie,
ogrzewanie...... placimy my, mieszkancy miasta.
Niektore ciagoty, mrzonki i pomysly "zelaznej" prezydentowej sa
rzeczywiscie kuriozalne i nie do zrealizowania chyba ze przy uzyciu
policyjnych pal i gazu.
Dlaczego kolejna ekipa boi sie pozostawic przestrzen PKiN w stanie
wolnym od zabudowy? Znikaja blaszaki i chwala ale kazdy nowy, wiezowiec,
muzeum, bank.... to dziesiatki, setki a nawet tysiace aut a co z
wentylacja i tak smierdzacego dzis spalinami Centrum? Czy stolicy nie
przysluguje juz plac w centrum miasta na miare wspolczesnej Europy? O
tym ze jest taka potrzeba moze swiadczyc chocby zatloczone miejsce przy
rotundzie i wejsciu do metra Centrum. To tam odbywaja sie "umawianki"
(kiedys, kiedys przed wejsciem do PKiN) bo jest to serce miatsa z latwym
dotarciem nawet dla kogos z "Wypierdowki Wielkiej"
Nie ma szpitali, placow zabaw, przedszkoli, mieszkan, boisk,....., a tu
NAGLA potrzeba muzeum sztuki i to tej nowoczesnej a fujj, nie tego
spodziewalem sie bo p.prezydent wrzucajac kartke do urny wyborczej.

--
jedrus

Petycja w sprawie Placu Niepodleglosci na Mokotowie
[url]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3735&powiadom=1[/url]

jedrus pisze:

[color=blue]
> Ja np. jestem na nie a nawet NIE dla projektu pani Hani-prezydent, bo ma
> sie on nijak do potrzeb mieszkancow miasta.[/color]

Hani? Hm...
[url]http://wyborcza.pl/1,75475,2605003.html[/url]
Nie wiemy - nie piszemy :)
[color=blue]
> Niektore ciagoty, mrzonki i pomysly "zelaznej" prezydentowej sa
> rzeczywiscie kuriozalne i nie do zrealizowania chyba ze przy uzyciu
> policyjnych pal i gazu.[/color]

Może zanim zaczniesz się ośmieszać sprawdzisz choć podstawowe fakty?
[color=blue]
> Dlaczego kolejna ekipa boi sie pozostawic przestrzen PKiN w stanie
> wolnym od zabudowy?[/color]

Bo to idiotyzm. Po cholerę komu taki wielki parking?

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

Misiek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Ja np. jestem na nie a nawet NIE dla projektu pani Hani-prezydent, bo
>> ma sie on nijak do potrzeb mieszkancow miasta.[/color]
>
> Hani? Hm...
> [url]http://wyborcza.pl/1,75475,2605003.html[/url]
> Nie wiemy - nie piszemy :)[/color]

Misiek, nie wyjezdzaj mi z takimi archiwaliami, to juz bylo dwie ekipy
wstecz ;)

"Start Muzeum Sztuki Nowoczesnej dj 2005-03-16, ostatnia aktualizacja
2005-03-17 00:00" to cd. do linku ktory zapodales.
[color=blue][color=green]
>> Niektore ciagoty, mrzonki i pomysly "zelaznej" prezydentowej sa
>> rzeczywiscie kuriozalne i nie do zrealizowania chyba ze przy uzyciu
>> policyjnych pal i gazu.[/color]
>
> Może zanim zaczniesz się ośmieszać sprawdzisz choć podstawowe fakty?[/color]

Ja jeszcze mam w oczach blada twarz p. Hani ktora wyraznie na
konferencji lub (a moze nawei i) w studio TVN24 mowila co chce tam
budowac ;)
[color=blue][color=green]
>> Dlaczego kolejna ekipa boi sie pozostawic przestrzen PKiN w stanie
>> wolnym od zabudowy?[/color]
>
> Bo to idiotyzm. Po cholerę komu taki wielki parking?[/color]

Nie wszystko co wielkie jak pole Kierdzioka za remiza musi byc od razu
parkingiem. Ten "idiotyzm" nazywa sie czesto skwerem lub parkiem ;)

--
jedrus

Petycja w sprawie Placu Niepodleglosci na Mokotowie
[url]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3735&powiadom=1[/url]

>> Kurioza to dopiero za kilka lat - kiedy, nie daj Boże, powstanie "muzeum"[color=blue][color=green]
>> "sztuki" współczesnej.[/color]
>
> A co masz na przeciw?
> Rozumiem, ze należysz do tych ludzi, dla których sztuka kończy się na sztuce
> mięsa.
> A kultura to soap opera w telewizji?[/color]

Hej kolego - free your mind.

Kutura i sztuka nie kończy się na "muzeum" "sztuki" współczesnej, gdzie panowie
urzędnicy zdecydują co dobre.

PL

jedrus pisze:
[color=blue][color=green]
>> Hani? Hm...
>> [url]http://wyborcza.pl/1,75475,2605003.html[/url]
>> Nie wiemy - nie piszemy :)[/color]
>
> Misiek, nie wyjezdzaj mi z takimi archiwaliami, to juz bylo dwie ekipy
> wstecz ;)[/color]

To wg. Ciebie każda nastepna ekipa powinna skasować ustalenia
poprzedniej i od nowa wymyślać?
Po prostu wykazałem że wbrew Twoim twierdzeniom nie jest do "pomysł
Hani" Akurat nie negując jego sensowności bo uważam że to muzeum powinno
tam powstać (chociaż mnie o sympatię do Kaczyńskiego to chyba trudno
posądzić)
[color=blue][color=green]
>> Bo to idiotyzm. Po cholerę komu taki wielki parking?[/color]
>
> Nie wszystko co wielkie jak pole Kierdzioka za remiza musi byc od razu
> parkingiem. Ten "idiotyzm" nazywa sie czesto skwerem lub parkiem ;)[/color]

Na razie to jest zabetonowane, więc chyba najpierw trzeba by ten park
założyć. IMHO to głupi pomysł. Park jest obok (Świętokrzyski) a takie
megaplace są charakterystyczne dla totalitarnych założeń
architektonicznych. IMHO to jest miejsce na budynki użyteczności
publicznej, tak jak to jest teraz planowane (bo przecież nie na następne
centrum handlowe).

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|


Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:h4f3q6$2o6$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Bo to idiotyzm. Po cholerę komu taki wielki parking?[/color]
>>
>> Nie wszystko co wielkie jak pole Kierdzioka za remiza musi byc od razu
>> parkingiem. Ten "idiotyzm" nazywa sie czesto skwerem lub parkiem ;)[/color]
>
> Na razie to jest zabetonowane, więc chyba najpierw trzeba by ten park
> założyć. IMHO to głupi pomysł. Park jest obok (Świętokrzyski) a takie
> megaplace są charakterystyczne dla totalitarnych założeń
> architektonicznych. IMHO to jest miejsce na budynki użyteczności
> publicznej, tak jak to jest teraz planowane (bo przecież nie na następne
> centrum handlowe).[/color]

A co to właściwie jest ta "użyteczność publiczna"? Coś jak republika ludowa?
Bo normalną użyteczność to centrum handlowe ma większą niż muzeum...

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> A co to właściwie jest ta "użyteczność publiczna"? Coś jak republika
> ludowa?
> Bo normalną użyteczność to centrum handlowe ma większą niż muzeum...[/color]

A jeden obiekt użyteczności publicznej to nawet w nazwie ma "publiczny" ;)
Potraktuję Twój post jako żart, bo inaczej musiałbym myśleć że jesteś
debilem który nie rozumie ogólnie przyjętych określeń.

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|


Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:h4f6qi$csf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> A co to właściwie jest ta "użyteczność publiczna"? Coś jak republika
>> ludowa?
>> Bo normalną użyteczność to centrum handlowe ma większą niż muzeum...[/color]
>
> A jeden obiekt użyteczności publicznej to nawet w nazwie ma "publiczny" ;)
> Potraktuję Twój post jako żart, bo inaczej musiałbym myśleć że jesteś
> debilem który nie rozumie ogólnie przyjętych określeń.[/color]

Ogólnie to się też przyjęło używanie słowa "bynajmniej" wbrew jego
znaczeniu, pośród mnóstwa innych kalectw języka polskiego propagowanych
przez "Świat wg. Kiepskich", Obrady Sejmu i niedouczonych dziennikarzy.
Staram się rozumieć słowa których używam i nie powtarzać bezmyślnie za
telewizorem i politykami takiej nowomowy jak "uczucia religijne".
Pytam poważnie: co rozumiesz przez "użyteczność publiczną" i dlaczego? Bo w
słowniku te słowa występują tylko osobno i nic nie wskazuje na to by ich
zlepek miał stwarzać jakieś kryterium odróżniające centrum handlowe od
muzeum. Jeśli nie umiesz tego wytłumaczyć, to będę musiał uznać cię za
debila, który bezmyślnie powtarza słowa, których znaczenia nie rozumie.

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> Ogólnie to się też przyjęło używanie słowa "bynajmniej" wbrew jego
> znaczeniu, pośród mnóstwa innych kalectw języka polskiego propagowanych
> przez "Świat wg. Kiepskich",[/color]

Wiem - a teraz znajdź przykład nieprawidłowego użycia tego słowa przeze
mnie. A jak nie znajdziesz to odszczekaj.
..[color=blue]
> Pytam poważnie: co rozumiesz przez "użyteczność publiczną" i dlaczego?
> Bo w słowniku te słowa występują tylko osobno i nic nie wskazuje na to
> by ich zlepek miał stwarzać jakieś kryterium odróżniające centrum
> handlowe od muzeum. Jeśli nie umiesz tego wytłumaczyć, to będę musiał
> uznać cię za debila, który bezmyślnie powtarza słowa, których znaczenia
> nie rozumie.[/color]

Współczuję jeśli "obiekt użyteczności publicznej" jest dla Ciebie
pojęciem niezrozumiałym. Podobnie jak nie będę w słowniku szukał pojęć
"plac" "dom" "ulica"

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|


Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:h4fdbv$avf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> Ogólnie to się też przyjęło używanie słowa "bynajmniej" wbrew jego
>> znaczeniu, pośród mnóstwa innych kalectw języka polskiego propagowanych
>> przez "Świat wg. Kiepskich",[/color]
>
> Wiem - a teraz znajdź przykład nieprawidłowego użycia tego słowa przeze
> mnie. A jak nie znajdziesz to odszczekaj.[/color]

To był tylko przykład.
[color=blue][color=green]
>> Pytam poważnie: co rozumiesz przez "użyteczność publiczną" i dlaczego? Bo
>> w słowniku te słowa występują tylko osobno i nic nie wskazuje na to by
>> ich zlepek miał stwarzać jakieś kryterium odróżniające centrum handlowe
>> od muzeum. Jeśli nie umiesz tego wytłumaczyć, to będę musiał uznać cię za
>> debila, który bezmyślnie powtarza słowa, których znaczenia nie rozumie.[/color]
>
> Współczuję jeśli "obiekt użyteczności publicznej" jest dla Ciebie pojęciem
> niezrozumiałym. Podobnie jak nie będę w słowniku szukał pojęć "plac" "dom"
> "ulica"[/color]

Ty się nie nadymaj, tylko wytłumacz: dlaczego uważasz central handlowe za
nieużyteczne, wbrew dowodom takim jak frekwencja?

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> To był tylko przykład.[/color]

Demagogii?
[color=blue]
> Ty się nie nadymaj, tylko wytłumacz: dlaczego uważasz central handlowe
> za nieużyteczne, wbrew dowodom takim jak frekwencja?[/color]

Wyburzyć Muzeum Narodowe, jak się tam postawi centrum handlowe to będzie
większa frekwencja. Ty na prawdę nie udajesz idioty...

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|


Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:h4fetj$hja$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> To był tylko przykład.[/color]
>
> Demagogii?
>[color=green]
>> Ty się nie nadymaj, tylko wytłumacz: dlaczego uważasz central handlowe za
>> nieużyteczne, wbrew dowodom takim jak frekwencja?[/color]
>
> Wyburzyć Muzeum Narodowe, jak się tam postawi centrum handlowe to będzie
> większa frekwencja. Ty na prawdę nie udajesz idioty...[/color]

Demagogu, ja ci nie każę burzyć muzeów tylko odpowiedzieć na proste pytanie:
co to jest "użyteczność publiczna"?

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> Demagogu, ja ci nie każę burzyć muzeów tylko odpowiedzieć na proste
> pytanie: co to jest "użyteczność publiczna"?[/color]

A ja Ci nie każe wdawać się w semantyczne dyskusje tylko odpowiedzieć na
proste pytanie: na prawdę nie wiesz co oznacza zwrot "budynek
użyteczności publicznej"? (niezależnie od rozbierania na czynniki
pierwsze tej nazwy co jest czynnością tyleż głupią co bezproduktywną) A
właściwie to nawet nie odpowiadaj bo widzę że Ty z tych którzy muszą
mieć ostanie słowo i będą je mieli nawet kosztem błaźnienia się. Spytam
inaczej: jest tu jeszcze ktoś kto ma wątpliwości co oznacza "budynek
użyteczności publicznej"?

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|


Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:h4g3c2$bsv$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> Demagogu, ja ci nie każę burzyć muzeów tylko odpowiedzieć na proste
>> pytanie: co to jest "użyteczność publiczna"?[/color]
>
> A ja Ci nie każe wdawać się w semantyczne dyskusje tylko odpowiedzieć na
> proste pytanie: na prawdę nie wiesz co oznacza zwrot "budynek użyteczności
> publicznej"?[/color]

W języku polskim ten zwrot oznacza bardziej szalet, sklep lub parking niż
muzeum.
(oczywiście uznasz to za atak na muzea, bo inaczej nie potrafisz)
[color=blue]
> (niezależnie od rozbierania na czynniki pierwsze tej nazwy co jest
> czynnością tyleż głupią co bezproduktywną)[/color]

Bo rozumienie co się mówi jest głupie i bezproduktywne. Oczywiście.
Mądre i produktywne jest bezmyślne powtarzanie politycznych idiomów
powstałych przez doklejenie "religijny" bądź "publiczny" do byle czego.
[color=blue]
> A właściwie to nawet nie odpowiadaj bo widzę że Ty z tych którzy muszą
> mieć ostanie słowo i będą je mieli nawet kosztem błaźnienia się. Spytam
> inaczej: jest tu jeszcze ktoś kto ma wątpliwości co oznacza "budynek
> użyteczności publicznej"?[/color]

Mało kto ten wątek czyta i mało komu, niestety, się chce zastanawiać nad tym
jakimi nonsensownymi sformułowaniami karmią nas media i politycy. A z czasem
taka nowomowa staje się literą prawa i nikt nie ma odwagi jej kwestionować,
bo przecież "tak się przyjęło" i "taka jest tradycja". Ba, nie da się nawet
wtedy kontrargumentować w polskim języku, bo przecież jedna ze stron
zagarnęła sobie wszystkie najciekawsze słowa i zmieniła ich znaczenie.
Wiem, że błędnie uznasz to za jakieś osobiste zwycięstwo.

Misiek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Misiek, nie wyjezdzaj mi z takimi archiwaliami, to juz bylo dwie ekipy
>> wstecz ;)[/color]
> To wg. Ciebie każda nastepna ekipa powinna skasować ustalenia
> poprzedniej i od nowa wymyślać?[/color]

Nie manipuluj Misiek i nie wkladaj miedzy moje zdania czegos czego nie
napisalem.To nie "wg. mnie powinno" tylko niestety tak sie dzieje i to
jest chore. Nie udawaj ze nie widzisz tago, ze kazda nowa ekipa grabi do
siebie. Tak na goraco: nowy szpital (zajebisty budynek) przy Woloskiej
ostal sie jedynie we fragmencie bo...... ??? .... sam sobie dopisz.
Ulica Woloska przy rzeczonym szpitalu korkuje sie regularnie bo
......???...sam sobie dopisz. Kiedys na Powislu byl cyrk a dzis......
??... sam sobie dopisz i tak moglbym do rana. NIE MA KONTYNUACJI
inwestycji przez co nasze-podatnikow pieniadze ida sobie w piz......
Gdyby ekipa po Pioskorskim (to tak globalnie i innych ekip tez)
pilnowala 3 letniego okresu umowy ad. blaszakow i wywalila kupcow, to
dzis nie byloby sprawy.
To jest jak budowanie domu w systemie zmianowych gdzie 1 zmiana zalewa
strop a 2 zmiana zmienia koncepcje i zaczyna obok kopac nowy fundament
zasypujac zalany juz strop.;)
[color=blue]
> Po prostu wykazałem że wbrew Twoim twierdzeniom nie jest do "pomysł
> Hani" Akurat nie negując jego sensowności bo uważam że to muzeum powinno
> tam powstać (chociaż mnie o sympatię do Kaczyńskiego to chyba trudno
> posądzić)[/color]

Najlepiej spelnisz sie jak umowisz sie z Hanka na randke.
"Che wybudowac tam ........." to nie moja slowa tylko jej i to zaledwie
sprzed kilku dni. W przeciwienstwie do ciebie mam co robic i nie szukam
po archwiwach tego co dzis nie ma znaczenia i sensu ;)
[color=blue][color=green]
>> Nie wszystko co wielkie jak pole Kierdzioka za remiza musi byc od razu
>> parkingiem. Ten "idiotyzm" nazywa sie czesto skwerem lub parkiem ;)[/color]
>
> Na razie to jest zabetonowane, więc chyba najpierw trzeba by ten park
> założyć. IMHO to głupi pomysł. Park jest obok (Świętokrzyski) a takie
> megaplace są charakterystyczne dla totalitarnych założeń
> architektonicznych. IMHO to jest miejsce na budynki użyteczności
> publicznej, tak jak to jest teraz planowane (bo przecież nie na następne
> centrum handlowe).[/color]

Co jest zabetonowane...? Przeciez po wybudowaniu wezla z 2 linia metra
mozna zrobic totalne sprzatanie okolicy. Zamiast wywalac miliony na
nigdy nie zrealizowane projekty mozna raz na zawsze upozadkowac sprawe
placu okalajacego PKiN i oddac go nam, czyli mieszkancom. Pamietasz
czasy w ktorych mieszkancy miasta bawili sie pod PKiN ?
Kiermasze, sceny dla kapel, wesole miasteczka ...... i inne takie
"baloniki na druciku" organizowam TAM, na TYM placu z okazji....... a
okazji jest ci u nas dostatek ;)

jedrus

Osobnik posiadający mail [email]alewando@aol.com[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>>> "2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam
>>>>>> pomieściło?
>>>>>
>>>>> No, z rodzinami i krewnymi.
>>>>
>>>>A co to króliki? 1000 osób krewnych?
>>>
>>> Policz ile masz krewnych[/color]
>>
>>czyli co? Jak zwolnia mnie z pracy, to moge isc do gazety zeby
>>napisali o masowych zwolnieniach?[/color]
>
> W Polsce? Pewnie tak. Zobacz Kodeks Pracy.
>[/color]
jeszcze raz.
Jestem jedynym zwalnianym i moge mowic o masowych zwolnieniach w moim
zakładzie?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell


Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:26072009.5F19B9D7@budzik61.poznan.pl...[color=blue]
> Osobnik posiadający mail [email]alewando@aol.com[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku
> co następuje:
>[color=green][color=darkred]
>>>>>>> "2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam
>>>>>>> pomieściło?
>>>>>>
>>>>>> No, z rodzinami i krewnymi.
>>>>>
>>>>>A co to króliki? 1000 osób krewnych?
>>>>
>>>> Policz ile masz krewnych
>>>
>>>czyli co? Jak zwolnia mnie z pracy, to moge isc do gazety zeby
>>>napisali o masowych zwolnieniach?[/color]
>>
>> W Polsce? Pewnie tak. Zobacz Kodeks Pracy.
>>[/color]
> jeszcze raz.
> Jestem jedynym zwalnianym i moge mowic o masowych zwolnieniach w moim
> zakładzie?[/color]

W hameryce mógłbyś wtedy pozwać pracodawcę o dyskryminację za kolor oczu.

jedrus pisze:
[color=blue]
> Co jest zabetonowane...? Przeciez po wybudowaniu wezla z 2 linia metra
> mozna zrobic totalne sprzatanie okolicy. Zamiast wywalac miliony na
> nigdy nie zrealizowane projekty mozna raz na zawsze upozadkowac sprawe
> placu okalajacego PKiN i oddac go nam, czyli mieszkancom. Pamietasz
> czasy w ktorych mieszkancy miasta bawili sie pod PKiN ?
> Kiermasze, sceny dla kapel, wesole miasteczka ...... i inne takie
> "baloniki na druciku" organizowam TAM, na TYM placu z okazji....... a
> okazji jest ci u nas dostatek ;)[/color]

Czytałam wczoraj (bodajże na Onecie), że właściciel części działki obok
tej hali ma zamiar wynająć swój teren dla tej hali.
To byłby już normalnie koszmar, nic by się nie zmieniło.

--
animka

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h4hchq$sgt$1@node1.news.atman.pl...
jedrus pisze:
[color=blue]
> Co jest zabetonowane...? Przeciez po wybudowaniu wezla z 2 linia metra
> mozna zrobic totalne sprzatanie okolicy. Zamiast wywalac miliony na nigdy
> nie zrealizowane projekty mozna raz na zawsze upozadkowac sprawe placu
> okalajacego PKiN i oddac go nam, czyli mieszkancom. Pamietasz czasy w
> ktorych mieszkancy miasta bawili sie pod PKiN ?
> Kiermasze, sceny dla kapel, wesole miasteczka ...... i inne takie
> "baloniki na druciku" organizowam TAM, na TYM placu z okazji....... a
> okazji jest ci u nas dostatek ;)[/color]

Czytałam wczoraj (bodajże na Onecie), że właściciel części działki obok
tej hali ma zamiar wynająć swój teren dla tej hali.
To byłby już normalnie koszmar, nic by się nie zmieniło.
-------------------
A po co ma się zmienić? Przecież metro i muzeum są jeszcze w lesie. Swoją
drogą ciekawe kiedy blaszak, wzorem swego sąsiada, zostanie uznany za
zabytek.

Misiek pisze:
Park jest obok (Świętokrzyski) a takie[color=blue]
> megaplace są charakterystyczne dla totalitarnych założeń
> architektonicznych.[/color]

Nie przypuszczałbym nawet, że w Nowym Jorku tylu jest totalistów...

vide Central i inne parki tego miasta.

pozdr.
szewc


Użytkownik "Szewc" <rockoon@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h4i8eb$9d8$2@achot.icm.edu.pl...[color=blue]
> Misiek pisze:
> Park jest obok (Świętokrzyski) a takie[color=green]
>> megaplace są charakterystyczne dla totalitarnych założeń
>> architektonicznych.[/color]
>
> Nie przypuszczałbym nawet, że w Nowym Jorku tylu jest totalistów...
>
> vide Central i inne parki tego miasta.[/color]

Ale on o placach a nie parkach..

Witam,

Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
news:h4g3c2$bsv$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> A ja Ci nie każe wdawać się w semantyczne dyskusje tylko odpowiedzieć na
> proste pytanie: na prawdę nie wiesz co oznacza zwrot "budynek użyteczności
> publicznej"?[/color]

Misiek, no musicie się tak pałować? :))))
Użyteczność publiczna jest określona w ustawie o gospodarce komunalnej.
Zagooglowałem i znalazłem coś takiego:

Użyteczność publiczna.
W świetle art. 1 ust. 2 ustawy o gospodarce komunalnej i art. 9 ust. 4
ustawy o samorządzie gminnym zadaniami o charakterze użyteczności publicznej
są zadania, których cel stanowi "bieżące i nieprzerwane zaspokajanie
zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie
dostępnych". [...]

Czyli budynek użyteczności publicznej to ten, który "na bieżąco i
nieprzerwane zaspokaja zbiorowe potrzeby ludności świadcząc usługi
powszechnie dostępne:
:))

Czy to wyczerpuje pytanie?

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Osobnik posiadający mail [email]animka@to.nie.ja.wp.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue]
> To byłby już normalnie koszmar, nic by się nie zmieniło.[/color]

z ciekawosci - co takiego złego było w tym miejscu do handlowania?
Naprawde w dobie kapitalizmu nie mozemy zaakceptowac faktu, ze czesc ludzi
wybiera nizsze ceny w zamian np. za mniej wystawny wyglad sklepów? Skad
przekonanie ze kazdy chce robic zakupy w pieknych galeriach, majac
jednoczesnie swiadomosc, ze ceny sa tam troche wyzsze bo ceny czynszów
zaczynaja sie od 20.000PLN?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"

Osobnik posiadający mail k@p napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>>>>> "2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam
>>>>>>>> pomieściło?
>>>>>>>
>>>>>>> No, z rodzinami i krewnymi.
>>>>>>
>>>>>>A co to króliki? 1000 osób krewnych?
>>>>>
>>>>> Policz ile masz krewnych
>>>>
>>>>czyli co? Jak zwolnia mnie z pracy, to moge isc do gazety zeby
>>>>napisali o masowych zwolnieniach?
>>>
>>> W Polsce? Pewnie tak. Zobacz Kodeks Pracy.
>>>[/color]
>> jeszcze raz.
>> Jestem jedynym zwalnianym i moge mowic o masowych zwolnieniach w moim
>> zakładzie?[/color]
>
> W hameryce mógłbyś wtedy pozwać pracodawcę o dyskryminację za kolor
> oczu.
>[/color]
swietna odpowiedz ale nie na zadane pytanie.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url]
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert


Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h4ig7m$f8g$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
> news:h4g3c2$bsv$1@inews.gazeta.pl...
>[color=green]
>> A ja Ci nie każe wdawać się w semantyczne dyskusje tylko odpowiedzieć na
>> proste pytanie: na prawdę nie wiesz co oznacza zwrot "budynek
>> użyteczności publicznej"?[/color]
>
> Misiek, no musicie się tak pałować? :))))
> Użyteczność publiczna jest określona w ustawie o gospodarce komunalnej.
> Zagooglowałem i znalazłem coś takiego:
>
> Użyteczność publiczna.
> W świetle art. 1 ust. 2 ustawy o gospodarce komunalnej i art. 9 ust. 4
> ustawy o samorządzie gminnym zadaniami o charakterze użyteczności
> publicznej są zadania, których cel stanowi "bieżące i nieprzerwane
> zaspokajanie zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług
> powszechnie dostępnych". [...][/color]

Czyli galerie i szalety jak najbardziej pasują, czyż nie?
[color=blue]
> Czyli budynek użyteczności publicznej to ten, który "na bieżąco i
> nieprzerwane zaspokaja zbiorowe potrzeby ludności świadcząc usługi
> powszechnie dostępne:
> :))
>
> Czy to wyczerpuje pytanie?[/color]

Misiek zna jakąś inną definicję i nie mogę jej z niego wydusić, bo się
zacietrzewił na punkcie muzeum.


Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:26072009.04C9281A@budzik61.poznan.pl...[color=blue]
> Osobnik posiadający mail k@p napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>[color=green][color=darkred]
>>>>>>>>> "2000 tysiące kupców straci pracę", cholera 2 mln ich się tam
>>>>>>>>> pomieściło?
>>>>>>>>
>>>>>>>> No, z rodzinami i krewnymi.
>>>>>>>
>>>>>>>A co to króliki? 1000 osób krewnych?
>>>>>>
>>>>>> Policz ile masz krewnych
>>>>>
>>>>>czyli co? Jak zwolnia mnie z pracy, to moge isc do gazety zeby
>>>>>napisali o masowych zwolnieniach?
>>>>
>>>> W Polsce? Pewnie tak. Zobacz Kodeks Pracy.
>>>>
>>> jeszcze raz.
>>> Jestem jedynym zwalnianym i moge mowic o masowych zwolnieniach w moim
>>> zakładzie?[/color]
>>
>> W hameryce mógłbyś wtedy pozwać pracodawcę o dyskryminację za kolor
>> oczu.
>>[/color]
> swietna odpowiedz ale nie na zadane pytanie.[/color]

A po co odpowiadać na pytania retoryczne?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates