To co zafundował nam najprawdopodobniej Zarząd Dróg Miejskich zmieniając programy sterujące światłami, na głównych ciągach komunikacyjnych, spowodowało, że znowu nasuwa mi się przypuszczenie, iż pracownicy tej firmy nie posiadają samochodów i mszczą się za to na tych co je posiadają. Albo to jakaś nowa dyrektywa "unijna", która ma spowodować, że większość Poznaniaków będzie jeździć rowerami. Stare było już jako tako dopracowane i zsynchronizowane. A nowe powoduje spiętrzanie się dużej ilości samochodów, poprzez to, że na niektórych krzyżówkach przez parę minut nic nie jedzie z żadnego kierunku oraz jest brak synchronizacji między skrzyżowaniami. Dlatego pokonanie 1 km zajmuje czasami i 20 min. Można to doświadczyć wszędzie tam gdzie są przeprowadzone modernizacje, a już to co wykonano na Grunwaldzkiej, to utrudnia skutecznie poruszanie się samochodem każdemu i nie da się tego nie zauważyć. Czego serdecznie życzę dyrekcji Zarządu Dróg Miejskich.
-- Piotr Ratyński [email]odziu@tlen.pl[/email] GG:1064092
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:eksumi$1h3$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > To co zafundował nam najprawdopodobniej Zarząd Dróg Miejskich zmieniając > programy sterujące światłami, na głównych ciągach komunikacyjnych, > spowodowało, że znowu nasuwa mi się przypuszczenie, iż pracownicy tej > firmy nie posiadają samochodów i mszczą się za to na tych co je posiadają. > Albo to jakaś nowa dyrektywa "unijna", która ma spowodować, że większość > Poznaniaków będzie jeździć rowerami.[/color]
bo po co ma byc fajnie, skoro juz po wyborach ;]
lepiej zeby zadnych swiatel nie bylo, niz takie popieprzone :> ale nie martwmy sie, bedzie jeszcze gorzej... dostali kase na usprawnienie, to musza ja wydac :>
p, zul
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|