Raty 0% w MediaMarkt

Menu
 
wyjątkowa
Kupiłem sobie wczoraj laptopa w Media Markt. Na raty. A co, w końcu 0%...
Według gazetki rata miała wynieść 79 zł. Jednak po wydrukowaniu umowy
okazało się, że wynosi złotych 97, bo bank ZAPROPONOWAŁ ubezpieczenie.
Pani z punktu ratalnego stwierdziła, że to standardowe i że można z tego
zrezygnować pisząc pismo do banku. Po podpisaniu umowy.
Niestety, nie trafiła na szczególnie naiwną osobę, bo zadzwoniłem na
infolinię, gdzie usłyszałem, że ubezpieczenie jest dobrowolne i
sprzedawcy je proponują, ale nie ma obowiązku wyrażania zgody na nie.
Pani z punktu ratalnego, słysząc przez półki rozmowę, stwierdziła, że
może mi to załatwi i jeszcze raz puści wniosek do weryfikacji...
Okazało się, że rata wyniesie jednak 79 zł i że można było bez
ubezpieczenia.

Czyżby sprzedawcy dostawali dodatkową prowizję za ubezpieczenie kredytu?
Czyżby to była standardowa procedura naciągania klientów?
No i jakie to wtedy 0%, skoro koszt ubezpieczenia przez 30 miesięcy to
ponad 550 zł (przy cenie laptopa 2370)?



[email]user@domain.inva[/email]lid napisał(a):
[color=blue]
> Czyżby sprzedawcy dostawali dodatkową prowizję za ubezpieczenie kredytu?
> Czyżby to była standardowa procedura naciągania klientów?[/color]

Na pewno :)
[color=blue]
> No i jakie to wtedy 0%, skoro koszt ubezpieczenia przez 30 miesięcy to
> ponad 550 zł (przy cenie laptopa 2370)?[/color]

Magia słów ;P Witaj w krainie marketingu ;)

j.

[email]user@domain.inva[/email]lid pisze:[color=blue]
> Kupiłem sobie wczoraj laptopa w Media Markt. Na raty. A co, w końcu 0%...
> Według gazetki rata miała wynieść 79 zł. Jednak po wydrukowaniu umowy
> okazało się, że wynosi złotych 97, bo bank ZAPROPONOWAŁ ubezpieczenie.
> Pani z punktu ratalnego stwierdziła, że to standardowe i że można z tego
> zrezygnować pisząc pismo do banku. Po podpisaniu umowy.[/color]
...
Oj trafiła na szczególnie naiwną osobę która nie przeczytała tego co
podpisuje.. Dałeś się zrobić na najstarszy numer świata w przypadku
kredytów ratalnych przez swoją ignorancję, a teraz się żalisz. Pytaj
najpierw o warunki, a potem czytaj co podpisujesz i nie będzie problemu.
Pomijam, że pewnie i tak na tym lapie to przepłaciłeś słono ;)

--
PW

Użytkownik <user@domain.invalid> napisał w wiadomości
news:h0r8om$8g9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Kupiłem sobie wczoraj laptopa w Media Markt. Na raty. A co, w końcu 0%...[/color]

Nie ma rat bez procentów. Przecież nie pożyczyli ci pieniędzy, tylko towar.



On 11 Cze, 18:21, PiWa <pi...@pro.onet.pl> wrote:[color=blue]
> u...@domain.invalid pisze:> Kupiłem sobie wczoraj laptopa w Media Markt.. Na raty. A co, w końcu 0%...[color=green]
> > Według gazetki rata miała wynieść 79 zł. Jednak po wydrukowaniu umowy
> > okazało się, że wynosi złotych 97, bo bank ZAPROPONOWAŁ ubezpieczenie.
> > Pani z punktu ratalnego stwierdziła, że to standardowe i że można z tego
> > zrezygnować pisząc pismo do banku. Po podpisaniu umowy.[/color]
>
> ..
> Oj trafiła na szczególnie naiwną osobę która nie przeczytała tego co
> podpisuje.. Dałeś się zrobić na najstarszy numer świata w przypadku
> kredytów ratalnych przez swoją ignorancję, a teraz się żalisz. Pytaj
> najpierw o warunki, a potem czytaj co podpisujesz i nie będzie problemu..
> * Pomijam, że pewnie i tak na tym lapie to przepłaciłeś słono;)
>
> --
> PW[/color]

mhmm nie wiem czy dobrze zauważyłem ale chyba właśnie nie dał się
zrobić prawda...? I właśnie nie przez swoją ignorancję lecz nieufność?
Jak dla mnie to wygląda mi na ewidentne okłamywanie klienta przez tą
"panią z ratalnego" odnośnie warunków [skądinąd wiem że są ten sposób
szkoleni]
no chyba że to tylko dla mnie tak wygląda... ;-)


Użytkownik napisał w wiadomości[color=blue]
> Kupiłem sobie wczoraj laptopa w Media Markt. Na raty. A co, w końcu 0%...
> Według gazetki rata miała wynieść 79 zł. Jednak po wydrukowaniu umowy
> okazało się, że wynosi złotych 97, bo bank ZAPROPONOWAŁ ubezpieczenie.
> Pani z punktu ratalnego stwierdziła, że to standardowe i że można z tego
> zrezygnować pisząc pismo do banku. Po podpisaniu umowy.
> Niestety, nie trafiła na szczególnie naiwną osobę, bo zadzwoniłem na
> infolinię, gdzie usłyszałem, że ubezpieczenie jest dobrowolne i sprzedawcy
> je proponują, ale nie ma obowiązku wyrażania zgody na nie.
> Pani z punktu ratalnego, słysząc przez półki rozmowę, stwierdziła, że może
> mi to załatwi i jeszcze raz puści wniosek do weryfikacji...
> Okazało się, że rata wyniesie jednak 79 zł i że można było bez
> ubezpieczenia.
>
> Czyżby sprzedawcy dostawali dodatkową prowizję za ubezpieczenie kredytu?
> Czyżby to była standardowa procedura naciągania klientów?
> No i jakie to wtedy 0%, skoro koszt ubezpieczenia przez 30 miesięcy to
> ponad 550 zł (przy cenie laptopa 2370)?[/color]
Czasami trafiasz na taka osobe, ktora Ci bedzie wmawiac, ze ubezpieczenie
JEST OBOWIAZKOWE. Tak ja trafilem na Pania z Lukasa w MediaExpert.

--
OpeK

On 11 Cze, 18:21, PiWa <pi...@pro.onet.pl> wrote:
[color=blue]
> * Pomijam, że pewnie i tak na tym lapie to przepłaciłeś słono;)[/color]

Zależy od sprzętu, możliwe, że akurat na jakimś tam konkretnym modelu
nie przepłacił.

Ja w saturnie wziąłem lcdka 32PFL5604H/12 filipsa. 66x30 0%, fakt
wciskają kredyt na kk licząc na to, że poniesie mnie fantazja i wydam
3kafle a po gp będzie $$lichwa$$. Karta odebrałem i pociachałem w
kubeł - mam spokój.
Cena sprzętu bezkonkurencyjna, może jakieś odrzuty dostali z
philipsa :) nie wiem, póki co tv sprawuje się świetnie jako ekran pod
filmy/gry.

raz-dwa-trzy pisze:
[color=blue]
> Ja w saturnie wziąłem lcdka 32PFL5604H/12 filipsa. 66x30 0%, fakt
> wciskają kredyt na kk licząc na to, że poniesie mnie fantazja i wydam
> 3kafle a po gp będzie $$lichwa$$. Karta odebrałem i pociachałem w
> kubeł - mam spokój.[/color]

Może mi ktoś przetłumaczyć środkowe zdanie z niby polskiego na polski? Sens
rozumiem ale "wciskać kredyt na kk" i "po gp będzie $$lichwa$$" już nie bardzo...

Dnia 2009-06-12 08:19, ducze stwierdził, że:
[color=blue]
> Może mi ktoś przetłumaczyć środkowe zdanie z niby polskiego na polski?
> Sens rozumiem ale "wciskać kredyt na kk" i "po gp będzie $$lichwa$$" już
> nie bardzo...[/color]

"wciskać kredyt na kk" - umożliwić zaciągnięcie kredytu na karcie
kredytowej;
"po gp będzie $$lichwa$$" - po grace period ["okres bezodsetkowy"]
kredyt będzie wysoko oprocentowany ;-)

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl

Marcin Nowakowski pisze:
[color=blue]
> "wciskać kredyt na kk" - umożliwić zaciągnięcie kredytu na karcie
> kredytowej;
> "po gp będzie $$lichwa$$" - po grace period ["okres bezodsetkowy"]
> kredyt będzie wysoko oprocentowany ;-)[/color]

Dziękuję :) skrót "kk" mi się kojarzy tylko z kościołem katolickim albo kodeksem
karnym, żadne mi tu nie pasowało ;)

kozi pisze:[color=blue]
> On 11 Cze, 18:21, PiWa <pi...@pro.onet.pl> wrote:[color=green]
>> u...@domain.invalid pisze:> Kupiłem sobie wczoraj laptopa w Media Markt. Na raty. A co, w końcu 0%...[color=darkred]
>>> Według gazetki rata miała wynieść 79 zł. Jednak po wydrukowaniu umowy
>>> okazało się, że wynosi złotych 97, bo bank ZAPROPONOWAŁ ubezpieczenie.
>>> Pani z punktu ratalnego stwierdziła, że to standardowe i że można z tego
>>> zrezygnować pisząc pismo do banku. Po podpisaniu umowy.[/color]
>> ..
>> Oj trafiła na szczególnie naiwną osobę która nie przeczytała tego co
>> podpisuje.. Dałeś się zrobić na najstarszy numer świata w przypadku
>> kredytów ratalnych przez swoją ignorancję, a teraz się żalisz. Pytaj
>> najpierw o warunki, a potem czytaj co podpisujesz i nie będzie problemu.
>> Pomijam, że pewnie i tak na tym lapie to przepłaciłeś słono ;)
>>
>> --
>> PW[/color]
>
> mhmm nie wiem czy dobrze zauważyłem ale chyba właśnie nie dał się
> zrobić prawda...? I właśnie nie przez swoją ignorancję lecz nieufność?
> Jak dla mnie to wygląda mi na ewidentne okłamywanie klienta przez tą
> "panią z ratalnego" odnośnie warunków [skądinąd wiem że są ten sposób
> szkoleni]
> no chyba że to tylko dla mnie tak wygląda... ;-)[/color]

No właśnie śmieszne jest to że po podpisaniu umowy raczył spojrzeć na
harmonogram kredytowy i się biedak zbulwersował bo mu 30zł nagle do raty
dołożyli. Niech się cieszy że Pani mu to chciała załatwić i nie wysłała
go w trzy diabły żeby sobie z Bankiem zmianę warunków umowy załatwiał
lub ją wypowiadał. Bawią mnie tacy ludzie co na umowie sprawdzą tylko
łaskawie czy jego dane adresowe się zgadzają, a resztę podpisują w
ciemno i potem mają do kogoś o to żal że coś jest nie tak jak chcieli..
Przecież to jest o ile dobrze pamiętam na pierwszej stronie!

Powinno się zrobić akcję uświadamiającą naród i wpisać w te umowy gdzieś
na końcu że jeżeli kupujący z własnej inicjatywy nie zastrzegł odbioru
osobistego to zakupiony sprzęt przekazany ma być na jakiś szczytny cel,
np. dom dziecka. W umowie jest na końcu zawsze koło podpisu zapis że
'zapoznałem się z warunkami umowy..bla bla'. Szybko by się nauczyli
przynajmniej pytać. :)

--
PW

PiWa pisze:
[color=blue]
> No właśnie śmieszne jest to że po podpisaniu umowy raczył spojrzeć na
> harmonogram kredytowy i się biedak zbulwersował bo mu 30zł nagle do raty
> dołożyli. Niech się cieszy że Pani mu to chciała załatwić i nie wysłała
> go w trzy diabły żeby sobie z Bankiem zmianę warunków umowy załatwiał
> lub ją wypowiadał. Bawią mnie tacy ludzie co na umowie sprawdzą tylko
> łaskawie czy jego dane adresowe się zgadzają, a resztę podpisują w
> ciemno i potem mają do kogoś o to żal że coś jest nie tak jak chcieli..
> Przecież to jest o ile dobrze pamiętam na pierwszej stronie![/color]

Czepiasz a sam nie potrafisz czytać ze zrozumieniem... po wydrukowaniu umowy
zadzwonił na infolinię, nie ma nic o podpisywaniu.

Może raczysz przeczytać co ktoś pisze, zanim zaczniesz walić teksty typu: "bawią
mnie tacy ludzie", "śmieszne jest", "niech sie cieszy"? Czy po prostu chciałeś
pochwalić się, że Ty jesteś takim twardzielem, że Ciebie się w chuja nie da zrobić?

> Może raczysz przeczytać co ktoś pisze, zanim zaczniesz walić teksty typu: "bawią[color=blue]
> mnie tacy ludzie", "śmieszne jest", "niech sie cieszy"? Czy po prostu chciałeś
> pochwalić się, że Ty jesteś takim twardzielem, że Ciebie się w chuja nie da zrobić?[/color]

a mnie bawia tacy jak PiWa :D Az sie boje myslec co on podpisuje w
banku jak z czytaniem posta ze zrozumieniem ma problem :)

kendy pisze:
[color=blue]
> a mnie bawia tacy jak PiWa :D Az sie boje myslec co on podpisuje w
> banku jak z czytaniem posta ze zrozumieniem ma problem :)[/color]

Jak to co podpisuje? wszystko co mu dadzą :) ale najpierw przez 0,5h wszystko
czyta kilka razy, udając że rozumie, kiwając głową i mrucząc "aha, mhm" ;)

To i tak niewiele, bo mogles zrezygnowac. W takim Mediaexpert raty
"0%" daja tylko jak wykupisz ekstra gwarancje+ (zdaje sie jakies 20%
wartosci towaru) oraz chyba doliczaja obowiazkowo ubezpieczenie. Jakby
tego bylo malo, to gosc mi tydzien temu rzekl byl, ze jak maja
promocje -22% VAT, to tak naprawde schodza 18%, a na domiar
wszystkiego dzis bylem tam znowu (tym razem maja owa promocje) i
telewizor Sony KDL-40V5500 po promocji jest w cenie jak w Saturnie bez
promocji (niecale 3700), w ktorym do tego dodaja jeszcze 20x0% raty (z
dobrowolnym ubezpieczeniem, o ktore pytaja przed zawarciem umowy). Ten
sam TV w necie ok. 3400zl.

Na koniec - W MediaMarkcie, jak byla promocja -22%, to Sony
KDL-40W4000 kosztowal 3270, a ten sam TV w MediaExpert 4499zl (nie
bylo wywieszki ile po odjeciu VAT, wiec nie wiem, czy objety
promocja).

--
Olleo

Fri, 12 Jun 2009 05:01:27 -0700 (PDT), w
<abb82233-d7ca-42ce-afca-87ffdff54246@p6g2000pre.googlegroups.com>, Olleo
<olleo@tlen.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> tego bylo malo, to gosc mi tydzien temu rzekl byl, ze jak maja
> promocje -22% VAT, to tak naprawde schodza 18%,[/color]

A to akurat prawdziwe, bo VAT-u w cenie masz 18,03%...


Uzytkownik "Olleo" <olleo@tlen.pl> napisal w wiadomosci
news:abb82233-d7ca-42ce-afca-87ffdff54246@p6g2000pre.googlegroups.com...[color=blue]
> To i tak niewiele, bo mogles zrezygnowac. W takim Mediaexpert raty
> "0%" daja tylko jak wykupisz ekstra gwarancje+ (zdaje sie jakies 20%
> wartosci towaru) oraz chyba doliczaja obowiazkowo ubezpieczenie. Jakby
> tego bylo malo, to gosc mi tydzien temu rzekl byl, ze jak maja
> promocje -22% VAT, to tak naprawde schodza 18%, a na domiar[/color]

no dyskalkulia jednak istnieje

ducze pisze:[color=blue]
> kendy pisze:
>[color=green]
>> a mnie bawia tacy jak PiWa :D Az sie boje myslec co on podpisuje w
>> banku jak z czytaniem posta ze zrozumieniem ma problem :)[/color]
>
> Jak to co podpisuje? wszystko co mu dadzą :) ale najpierw przez 0,5h
> wszystko czyta kilka razy, udając że rozumie, kiwając głową i mrucząc
> "aha, mhm" ;)[/color]

Wówczas bym wyglądał jak te dwa bałwany którymi jesteście. Może
faktycznie niezasadnie przyjąłem że tą umowę podpisał i dopiero się
zbulwersował.. macie rację. Inna kwestia, że jak brałem raty zawsze mi
przedstawiano warunki umowy i wysokość raty po zarejestrowaniu wniosku,
a potem kolejny raz przy umowie. Jeżeli nie jesteś z nich zadowolony to
rezygnujesz od razu albo potem nie podpisujesz i tyle. Nie chce mi się
po prostu wierzyć w taki obrót sprawy bo to mało prawdopodobne, Pani by
się chyba naprawdę wykazała gdyby nie poinformowała klienta o żadnych
warunkach umowy od razu ją drukując (pod wnioskiem często też trzeba się
podpisać przed wysłaniem, a tam to też być musi). Ja bym się bardzo
zdziwił gdyby to tak wyglądało. No ale może i tak..

--
PW

> Wówczas bym wyglądał jak te dwa bałwany którymi jesteście. Może

nie mierz wszystkich swoja miara :)

Olleo pisze:[color=blue]
> tego bylo malo, to gosc mi tydzien temu rzekl byl, ze jak maja
> promocje -22% VAT, to tak naprawde schodza 18%, a na domiar[/color]

:)
miałeś procenty w szkole?
100 + 22% = 122
122 - 18% = 100,04

> :)[color=blue]
> miałeś procenty w szkole?
> 100 + 22% = 122
> 122 - 18% = 100,04[/color]

Ja mialem, ale w promocji nie ma mowy o nieplaceniu VAT, a o promocji
-22% :P
--
Olleo

Olleo napisał(a):
[color=blue]
> Ja mialem, ale w promocji nie ma mowy o nieplaceniu VAT, a o promocji
> -22% :P[/color]

[url]http://www.wirtualnemedia.pl/article/2654150_Media_Markt_nie_moze_reklamowac_kupowania_bez_VAT-u.htm[/url]

"Odpowiedzialny za tą kampanię Media Saturn Holding wyjaśniał, że od
kilku lat prowadzi cykliczne promocje zachęcające do kupowania bez
VAT-u, co oznacza obniżenie cen towarów o wartość tego podatku (22
proc.), a nie omijanie tej opłaty przez firmę".

j.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates