moze rzucilo wam sie w oczy, w ktorym sklepie agd sa obecnie w naszym miescie raty 0%?
In news:482da769$0$15091$f69f905@mamut2.aster.pl, *siliana* wrote:[color=blue] > moze rzucilo wam sie w oczy, w ktorym sklepie agd sa obecnie w naszym > miescie raty 0%?[/color]
Mamy 3 (no moze 4) duze sieci marketow agd/rtv. Czy tak trudno zajrzec na ich strony zeby sie dowiedziec ktorzy daja teraz na raty 0%?
Odpowiem pomimo lenistwa pytajacej: Euro.
-- darnok "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
Użytkownik "darnok" <darnok-allegroMALPAwpKROPKApl@anty.spam.ch> napisał w wiadomości news:g0k9oc$l64$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > In news:482da769$0$15091$f69f905@mamut2.aster.pl, *siliana* wrote:[color=green] >> moze rzucilo wam sie w oczy, w ktorym sklepie agd sa obecnie w naszym >> miescie raty 0%?[/color] > > Mamy 3 (no moze 4) duze sieci marketow agd/rtv. Czy tak trudno zajrzec na > ich strony zeby sie dowiedziec ktorzy daja teraz na raty 0%? > > Odpowiem pomimo lenistwa pytajacej: > Euro. > > -- > darnok > "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."[/color] Media dla idiotów chyba też się chwalą cały czas.
Pozdrawiam
Witam,
Użytkownik "siliana" <tu.wpisz.nick@orange.pl> napisał w wiadomości news:482da769$0$15091$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=blue] > moze rzucilo wam sie w oczy, w ktorym sklepie agd sa obecnie w naszym > miescie raty 0%?[/color]
Silana, proszę nie wierz w te 0% Nie ma czegoś takiego.
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks wrote:[color=blue] > Silana, proszę nie wierz w te 0% > Nie ma czegoś takiego.[/color]
Ależ oczywiście jest. Po prostu płacisz koszt kredytu w cenie (a więc płacą także ludzie kupujący normalnie). De facto raty są naprawdę darmowe ( tam gdzie są, a nie tam gdzie są jakieś małe dopiski na dole ulotki :) ). Do tego często w takich sklepach można złapać coś w niezłej okazji, więc jeśli komuś rata jako taka nie przeszkadza, to zrobi interes. Mi przeszkadza i w życiu bym sobie nie powiesił nad głową takiej siekiery :)
pozdrawiam, Kosu
Szuwaks pisze: [color=blue][color=green] >> moze rzucilo wam sie w oczy, w ktorym sklepie agd sa obecnie w naszym >> miescie raty 0%?[/color] > > Silana, proszę nie wierz w te 0% > Nie ma czegoś takiego.[/color]
To zależy.
Ja np. w korzystam z czegoś takiego. Autentyczne 0%, chyba że doliczysz koszt utrzymania karty (choć pierwszy rok gratis).
Inna sprawa, że często te 0%, to niby 0% oprocentowania, ale doliczają jeszcze jakieś rzekome "ubezpieczenie", jak np. naciągacze z GE w MM - z 20 równych rat towaru za 2000 wychodzą nagle raty na ponad 160PLN ;->
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:g0l19h$ctc$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Silana, proszę nie wierz w te 0% > Nie ma czegoś takiego.[/color]
jest jest. obserwuje od kilku tygodni jakis produkt, znam jego cene, i kupuje po prostu go w cenie rozlozonej na 10 rat. niby mozna negocjowac ze sprzedawca, ale ja tego nie umiem, nie lubie i jakos nie widze, zeby namietnie to robiono np. w mm.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:ioh1g5-15g.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue] > Inna sprawa, że często te 0%, to niby 0% oprocentowania, ale doliczają > jeszcze jakieś rzekome "ubezpieczenie", jak np. naciągacze z GE w MM - z > 20 równych rat towaru za 2000 wychodzą nagle raty na ponad 160PLN ;->[/color]
ktore sa zawsze opcjonalne, ja nigdy tego nie wybieram.
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości [color=blue] > Silana, proszę nie wierz w te 0% > Nie ma czegoś takiego.[/color]
ależ oczywiście, że jest. sam kupowałem tydzień temu drukarkę - 320 zł 10 rat po 32 zł z możliwością wcześniejszej spłaty bez żadnych opłat.
siliana pisze:[color=blue] > Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w > wiadomości news:ioh1g5-15g.ln1@ncc1701.lechistan.com... >[color=green] >> Inna sprawa, że często te 0%, to niby 0% oprocentowania, ale doliczają >> jeszcze jakieś rzekome "ubezpieczenie", jak np. naciągacze z GE w MM - z >> 20 równych rat towaru za 2000 wychodzą nagle raty na ponad 160PLN ;->[/color] > > ktore sa zawsze opcjonalne, ja nigdy tego nie wybieram.[/color]
Opcjonalne ubezpieczenie? Hehehehe.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:ncs2g5-8uh.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue] > Opcjonalne ubezpieczenie? Hehehehe.[/color]
nie bardzo rozumiem, z czego sie smiejesz. w tych sklepach zwykle jest ge money bank lub lukas bank. u nich nie ma obowiazku wykupywac ubezpieczenia i ja tego nie robie.
siliana pisze:[color=blue] > Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w > wiadomości news:ncs2g5-8uh.ln1@ncc1701.lechistan.com... >[color=green] >> Opcjonalne ubezpieczenie? Hehehehe.[/color] > > nie bardzo rozumiem, z czego sie smiejesz. w tych sklepach zwykle jest ge > money bank lub lukas bank. u nich nie ma obowiazku wykupywac ubezpieczenia i > ja tego nie robie.[/color]
No cóż, w tej "promocji" takiej opcji nie było - albo normalne oprocentowanie albo "ubezpieczenie".
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:0l14g5-3kj.ln1@ncc1701.lechistan.com... [color=blue] > No cóż, w tej "promocji" takiej opcji nie było - albo normalne > oprocentowanie albo "ubezpieczenie".[/color]
bo pracownicy banku robia wszystko, zebys jednak to ubezpieczenie wykupil. wystarczy jednak znajomosc przepisow i trzeba sie uprzec przy swoim. mi tez wciskali, ale sie nie dalam i nagle okazywalo sie, ze nie jest to obowiazkowe.
Witam,
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:g0l34q$j4h$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green] >> Silana, proszę nie wierz w te 0% >> Nie ma czegoś takiego.[/color] > Ależ oczywiście jest. Po prostu płacisz koszt kredytu w cenie (a więc > płacą także ludzie kupujący normalnie). De facto raty są naprawdę darmowe[/color]
Ciekawe jest to co piszesz. Obsługa kredytu czyli choćby opłata ludzi, którzy to obsługują, koszt pieniądza, koszt ryzyka, i parę innych kosztów bank daje w prezencie? Bank, bo żadne AGD czy MM nie obsługuje tych zerowych rat.
OK. W takim razie jeśli ja kupuje coś za 100 a Ty to samo za 10 rat po 10 to kto płaci za to co napisałem powyżej? Pewnie ja, który kupuję za 100. Bo pewnie to coś za 100 mogłoby kosztować 80 a reszta to jest obsługa Twoich rat.
No i kto kogo oszukuje? Lub kto chce sie szybko pozbyć towaru?
Nie ma kredytów czy rat 0% To bajki. :)
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks pisze: [color=blue] > Nie ma kredytów czy rat 0% > To bajki. :)[/color]
Tak, a smoki chodzą marszałkowską ;-)
[url]http://www.euro.com.pl/raty.xml#154930[/url]
-- Pzdr Dobek
Witam,
Użytkownik "siliana" <tu.wpisz.nick@orange.pl> napisał w wiadomości news:482f4ba5$0$15019$f69f905@mamut2.aster.pl... [color=blue][color=green] >> Opcjonalne ubezpieczenie? Hehehehe.[/color] > nie bardzo rozumiem, z czego sie smiejesz. w tych sklepach zwykle jest ge > money bank lub lukas bank. u nich nie ma obowiazku wykupywac ubezpieczenia > i ja tego nie robie.[/color]
I pewnie te banki udzielają Ci kredytu charytatywnie, tak? Jeśli Ty dostajesz 0% raty, to ja kupując za gotówkę jestem orżnięty przez sklep, koncertowo. Bo do tego byś mogła taką ratę wziąć, sklep rezygnuje w dużej części ze swojej marży. Nie ma niczego za darmo -:))))
I jeszcze bym się zastanowił nad względnością tego handlowego zera :)))
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks pisze: [color=blue] > Nie ma niczego za darmo -:))))[/color]
Nie wiem co chcesz udowodnić. Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki jest koszt kredytu dla kredytobiorcy?
-- Pzdr Dobek
Witam,
Użytkownik "siliana" <tu.wpisz.nick@orange.pl> napisał w wiadomości news:482e8a77$0$15096$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=blue][color=green] >> Silana, proszę nie wierz w te 0% >> Nie ma czegoś takiego.[/color] > jest jest.[/color]
NIe ma, nie ma :) [color=blue] > obserwuje od kilku tygodni jakis produkt, znam jego cene, i kupuje po > prostu go w cenie rozlozonej na 10 rat.[/color]
Znasz tylko jego cenę dla tak zwanego końcowego klienta. Jak być może wiesz jest zupełnie coś onnego niż cena po jakiej sklep kupuje ten produkt. [color=blue] > niby mozna negocjowac ze sprzedawca, ale ja tego nie umiem, nie lubie i > jakos nie widze, zeby namietnie to robiono np. w mm.[/color]
Przeciętny kupujący nie wie, że może negocjować cenę (targować się). Mało tego. Przeciętny sprzedawca nie wie, że cenę można negocjować, więc nie podejmuje negocjacji. Woła kierownika, ten superkierownika, który zazwyczaj powołuje się na dyrektora a ten na swojego przełożonego. Dlatego mało kto podejmuje targi.
--
Pozdrawiam Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Piotrek" <piotrek.z_dresem_email> napisał w wiadomości news:482e9be1$0$15086$f69f905@mamut2.aster.pl... [color=blue] > ależ oczywiście, że jest. > sam kupowałem tydzień temu drukarkę - 320 zł > 10 rat po 32 zł z możliwością wcześniejszej spłaty bez żadnych opłat.[/color]
Co oznacza, że ta drukarka warta jest jakieś 160 zł :))
--
Pozdrawiam Szuwaks
Użytkownik "Dobek" <spamtowrednadobekwawa@rzeczitrzebauwazacgazeta.pl> napisał w wiadomości news:g0q4hr$7qj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Szuwaks pisze: >[color=green] >> Nie ma niczego za darmo -:))))[/color] > > Nie wiem co chcesz udowodnić. > Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki > jest koszt kredytu dla kredytobiorcy?[/color]
A taki, że najpewniej, ta(ka) sama rzecz gdzie indziej z kredytem kodztowała by np. 900-950 złotych łącznie...
-- D4 Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych, Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. (C) Ignacy Krasicki, biskup.
Dnia Sun, 18 May 2008 22:22:43 +0200 na fali pl.regionalne.warszawa stacja Szuwaks <szuwaks@go2.pl> nadała: [color=blue] > Obsługa kredytu czyli choćby opłata ludzi, którzy to obsługują, koszt > pieniądza, koszt ryzyka, i parę innych kosztów bank daje w prezencie? > Bank, bo żadne AGD czy MM nie obsługuje tych zerowych rat. > > OK. > W takim razie jeśli ja kupuje coś za 100 a Ty to samo za 10 rat po 10 to kto > płaci za to co napisałem powyżej? > Pewnie ja, który kupuję za 100. > Bo pewnie to coś za 100 mogłoby kosztować 80 a reszta to jest obsługa Twoich > rat.[/color]
U mnie to było tak - rat są jak najbardziej 0%, jak spłacisz je w określonym terminie (10 miesięcy, sześć miesięcy - różnie), ale jak spłaczasz dłużej (a umowę masz podpisaną np. na 12 czy 18 miesięcy) to płacisz juz odsetki, i to niemałe. A że pewnie większość ludzi woli płacić mniejsze raty przez dłuższy czas to łapią się na oprocentowanie. Bank zarabia (bo sa klienci którzy wchodzą w dłuższy okres spłaty) i jest czysty (bo rzeczywiście w krótszym okresie jest te 0%).
-- Tomasz Szczesniak
[email]tszczesn@stareradia.pl[/email] FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator [url]http://www.stareradia.pl[/url] - wszystko o przedwojennej radiotechnice
Sempiterna pisze: [color=blue] > A taki, że najpewniej, ta(ka) sama rzecz gdzie indziej z kredytem > kodztowała by np. 900-950 złotych łącznie...[/color]
Domyślam się, że do tego dąży Pan Szuwaks. Jednak formalnie dla klienta koszty kredytu wynoszą 0 zł. To, że bank może mieć umowę np: z euro na jakiś % od transakcji to inna para kaloszy. Ktoś akceptuje cenę euro i dostaje raty 0 zł/%.
-- Pzdr Dobek
Witam,
Użytkownik "Dobek" <spamtowrednadobekwawa@rzeczitrzebauwazacgazeta.pl> napisał w wiadomości news:g0q4hr$7qj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Szuwaks pisze:[color=green] >> Nie ma niczego za darmo -:))))[/color] > Nie wiem co chcesz udowodnić. > Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki jest > koszt kredytu dla kredytobiorcy?[/color]
Dobek, Zastanów się. Dla kredytobiorcy koszt jest żaden. I dlatego sporo osób takie rozwiązanie wybiera. Zastanów sie, proszę, jaki jest koszt takiego kredytu dla banku. I skąd on, ten bank, ma swoje pieniądze za udzielenie takiego kredytu. Bank takiej pożyczki nie udziela za darmo. Płaci za to sklep. Powiedzmy połowę swojej marży. Kumasz? :)
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks pisze: [color=blue] > Powiedzmy połowę swojej marży. > Kumasz?[/color]
Jakie to ma znaczenie dla klienta, który akceptuje cenę w sklepie, który daje raty 0 %?
-- Pzdr Dobek
Użytkownik "Dobek" <spamtowrednadobekwawa@rzeczitrzebauwazacgazeta.pl> napisał w wiadomości news:g0q5bv$bcl$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Sempiterna pisze: >[color=green] >> A taki, że najpewniej, ta(ka) sama rzecz gdzie indziej z kredytem >> kodztowała by np. 900-950 złotych łącznie...[/color] > > Domyślam się, że do tego dąży Pan Szuwaks. > Jednak formalnie dla klienta koszty kredytu wynoszą 0 zł. To, że bank > może mieć umowę np: z euro na jakiś % od transakcji to inna para > kaloszy. Ktoś akceptuje cenę euro i dostaje raty 0 zł/%.[/color]
I to jest właśnie coś, co ja nazywam "jawną kryptoreklamą" - coś, co doskonale widać, z wyjątkiem tego, jak zostało zrobione - coś jak sztuka magiczna, widać, jak magik pokazuje pusty kapelusz, widać, jak macha nad nim rękami i za moment wylatują z niego gołębie. Sztuka iluzji - WYDAJE CI SIĘ, że jest to dla Ciebie korzystne. A w rzeczywistości jesteś równo dymany w kakao, i to bez masła. Bo wszelkie różnice, koszty jawne i ukryte, trzeba z czegoś pokryć. Pokrywa się dając na towar większą cenę. Dla kupującego jest to może o tyle wygodne, że widzi cenę za towar np. 650 złotych. Widzi "10 rat bez procentów". Wie, że każda rata będzie 65 zeta. W sumie lepiej na tym wychodzi ten, co bierze na raty, bo on sie zbliża do sumy wynikłej z normalnej ceny towaru i narzutu na raty za niego. Czyli ten, co kupi od razu, dostaje w dupę.
-- D4 Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych, Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. (C) Ignacy Krasicki, biskup.
Sempiterna pisze: [color=blue] > Czyli ten, co kupi od razu, dostaje w dupę.[/color]
To zależy od kilku czynników. Czy cena innego sklepu + kredyt w tym sklepie dałby by niższą cenę?
Sytuacja idealna - jest sobie sprzęt w Euro za 1000 zł. 1. Ktoś przychodzi i kupuje za gotówkę. 2. Ktoś przychodzi i bierze na raty 0 zł/% a kapitał, który ma do spłaty trzyma do czasu spłaty kredytu na koncie typu mBankowski eMax plus czyli oprocentowanie 5,5 minus podatek belki.
Kto na tym lepiej wychodzi?
-- Pzdr Dobek
Witam,
Użytkownik "Dobek" <spamtowrednadobekwawa@rzeczitrzebauwazacgazeta.pl> napisał w wiadomości news:g0q5s9$bcl$2@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green] >> Powiedzmy połowę swojej marży. >> Kumasz?[/color] > Jakie to ma znaczenie dla klienta, który akceptuje cenę w sklepie, który > daje raty 0 %?[/color]
Pewnie żadne. Poza tym, że może normalnie kupić taniej jeśli sie postara.
Normalnie można zaakceptować cenę i 3 razy wyższą od ceny. Nie ma sprawy. I wziąć to na 0% raty :)))
Nie będę dalej tłumaczył tą relację, pozwolisz. Kup na raty z zerowym procentem. Powodzenia.
--
Pozdrawiam Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości news:48309b88$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Czyli ten, co kupi od razu, dostaje w dupę.[/color]
No waśnie :))
--
Pozdrawiam Szuwaks
W dniu 2008-05-18 22:45 Dobek pięknie wystukał/a:[color=blue] > Szuwaks pisze: > [color=green] >> Nie ma niczego za darmo -:))))[/color] > > Nie wiem co chcesz udowodnić. > Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki jest > koszt kredytu dla kredytobiorcy?[/color]
To coś jest już o jakiś tam % droższe, aby było na pokrycie kosztów bankowych itp.
-- animka
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:g0q38g$h5$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > No i kto kogo oszukuje? > Lub kto chce sie szybko pozbyć towaru? > > Nie ma kredytów czy rat 0% > To bajki. :)[/color]
Tak jest. Wierzcie Szuwaksowi. Wyjątkowo dobrze wie co pisze.
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:g0q4rh$ats$1@inews.gazeta.pl... [color=blue][color=green] >> ależ oczywiście, że jest. >> sam kupowałem tydzień temu drukarkę - 320 zł >> 10 rat po 32 zł z możliwością wcześniejszej spłaty bez żadnych opłat.[/color] > > Co oznacza, że ta drukarka warta jest jakieś 160 zł :))[/color] Proponuję, żeby Piotrek podał jaki model drukarki kupił, a Szuwaks da namiar na tą drukarkę w cenie 160zł ;-)
Rzeczywiście często cena towaru jest odpowiednio wyższa, żeby pokryć cenę "darmowego" kredytu, ale nie można uogólniać. Jeżeli ktoś musi/chce kupić na raty to promocje 0% są często dobrym rozwiązaniem. Co z tego, że w sklepach internetowych to samo można kupić teoretycznie taniej, jeżeli po podsumowaniu kosztów przesyłki i kosztów standardowego kredytu (np. 1% miesięcznie jest często spotykany) wychodzi drożej. Owszem, jeżeli ktoś ma gotówkę i może ją wydać, to znajdzie lepszą ofertę niż MM i inne Euro, ale przy niedużych kwotach nie zawsze opłaca się kupować przez net.
Co więcej, zdarza się, że w dużych sklepach jednak niektóre modele sprzętu są tańsze. Ja np. kupiłem jedną z droższych wolnostojących kuchenek Mastercooka właśnie w Euro w cenie, w jakiej żaden inny sklep nie był w stanie zaproponować. Dodatkowo wziąłem ją na raty właśnie 0% i za nieduże pieniądze przywieźli mi ją do domu. Gdybym kupował ją w sklepie internetowym wszystkie koszty byłyby wyższe o co najmniej 150 zł (cena+dowóz, z ratami znacznie więcej). Lodówka, którą zamierzałem kupić najtaniej wychodziła w MM (cena+dowóz+raty 0%). Za długo się przymierzałem, skończyły się i ostatecznie kupiłem inną w sklepie internetowym.
Przy sprzętach drogich (np. telewizory, itp) oraz zakupach "hurtowych" (np. całe AGD do kuchni) te proporcje już się odwracają, bo i rozrzuty cenowe są znacznie większe, więc cena przesyłki i kredytu odgrywa mniejszą rolę.
Podsumowując: korzystając z ofert "raty 0%" trzeba czytać umowy i myśleć co się najbardziej w danej chwili opłaca dla kupującego ;-)
Pozdrawiam Czabu
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "siliana" <tu.wpisz.nick@orange.pl> napisał w wiadomości > news:482da769$0$15091$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=green] >> moze rzucilo wam sie w oczy, w ktorym sklepie agd sa obecnie w naszym >> miescie raty 0%?[/color] > > Silana, proszę nie wierz w te 0% > Nie ma czegoś takiego.[/color]
E tam nie ma, ja tak kupilem komputer 10 lat temu. Trzeba tylko czytac uwaznie umowy czy nie ma tam obowiazkowego ubezpieczenia czy prowizji za przygotowanie. Rozmawialem z wlascicielem geszeftu co mial 0% i poprostu odsetki placi sprzedawca ale mowil ze sie oplaci bo obrot rosnie a on scina sobie marze tym.
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości > news:g0l34q$j4h$1@inews.gazeta.pl...[color=green][color=darkred] >>> Silana, proszę nie wierz w te 0% >>> Nie ma czegoś takiego.[/color] >> Ależ oczywiście jest. Po prostu płacisz koszt kredytu w cenie (a więc >> płacą także ludzie kupujący normalnie). De facto raty są naprawdę darmowe[/color] > > Ciekawe jest to co piszesz. > Obsługa kredytu czyli choćby opłata ludzi, którzy to obsługują, koszt > pieniądza, koszt ryzyka, i parę innych kosztów bank daje w prezencie? > Bank, bo żadne AGD czy MM nie obsługuje tych zerowych rat.[/color]
One placa odsetki bankowi ale spokojnie scinaja marze za to zwiekszaja obrot. Wiec de facto cena odsetek jest w cenie towaru ktory kupujesz zapewne mozna kupic go taniej u konkurencji [color=blue] > No i kto kogo oszukuje? > Lub kto chce sie szybko pozbyć towaru?[/color]
Alez nikt cie nie zmusza chcesz to bierz. Akurat jesli 0% jest 0% to jest ok [przeciez jasne jest ze te odsetki siedza w cenie produktu.
Gorzej jak 0% jest ale ... obowiazkowe ubezpieczenie , oplata za przygotowanie umpowy, oplata za sprawdzen ia w BOK i tak dalej.
Przy okazji wiecie ze rejestrujac sie w kokos mozna SIE sprawdzic w BIK za 1 zl (niestety tylko raz przy rejestracji) ?
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
siliana pisze:[color=blue] > Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w > wiadomości news:ncs2g5-8uh.ln1@ncc1701.lechistan.com... >[color=green] >> Opcjonalne ubezpieczenie? Hehehehe.[/color] > > nie bardzo rozumiem, z czego sie smiejesz. w tych sklepach zwykle jest ge > money bank lub lukas bank. u nich nie ma obowiazku wykupywac ubezpieczenia i > ja tego nie robie.[/color]
O ile zauwazysz ten krzyk w umowie przed podpisaniem :)[color=blue] > >[/color]
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
Dobek pisze:[color=blue] > Szuwaks pisze: >[color=green] >> Nie ma niczego za darmo -:))))[/color] > > Nie wiem co chcesz udowodnić. > Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki jest > koszt kredytu dla kredytobiorcy?[/color]
Mysle ze clou jest w wyrazie "wartego 1000zl"
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]
Sempiterna pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Dobek" <spamtowrednadobekwawa@rzeczitrzebauwazacgazeta.pl> > napisał w wiadomości news:g0q4hr$7qj$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Szuwaks pisze: >>[color=darkred] >>> Nie ma niczego za darmo -:))))[/color] >> >> Nie wiem co chcesz udowodnić. >> Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki >> jest koszt kredytu dla kredytobiorcy?[/color] > > A taki, że najpewniej, ta(ka) sama rzecz gdzie indziej z kredytem > kodztowała by np. 900-950 złotych łącznie... >[/color]
przykład pierwszy z brzegu, szukałem telewizora LCD/plazma. We wszystkich marketach (euro/MM/Saturn) upatrzony przeze mnie model kosztował ok 3500 zł. Raty 0%, super, ale... patrzę sobie w internecie a tu mały sklepik w Konstancinie ma ten sam telewizor za 2600 zł. Z normalnym oprocentowanym kredytem wyszło mi 2800 zł czyli taniej o 700 zł
-- szelas
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <gdzies@w.pl> napisał w wiadomości news:g0r3d2$5tv$3@news.onet.pl...[color=blue] > Dobek pisze:[color=green] >> Szuwaks pisze: >>[color=darkred] >>> Nie ma niczego za darmo -:))))[/color] >> >> Nie wiem co chcesz udowodnić. >> Ktoś kupuje coś wartego 1000 zł na 10 rat. Rata wynosi 100 zł. Jaki >> jest koszt kredytu dla kredytobiorcy?[/color] > > > Mysle ze clou jest w wyrazie "wartego 1000zl"[/color]
Nie mylisz się, choć nie ma prostego przełożenia A+B=C. (Cena+koszt_rat=cena_ostateczna)
-- D4 Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych, Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. (C) Ignacy Krasicki, biskup.
Użytkownik "szelas" <szelas@NOSPAMEROSgazeta.pl> napisał w wiadomości news:g0r519$1vm2$1@news2.ipartners.pl...[color=blue][color=green] >> A taki, że najpewniej, ta(ka) sama rzecz gdzie indziej z kredytem >> kodztowała by np. 900-950 złotych łącznie... >>[/color] > > przykład pierwszy z brzegu, szukałem telewizora LCD/plazma. We > wszystkich marketach (euro/MM/Saturn) upatrzony przeze mnie model > kosztował ok 3500 zł. Raty 0%, super, ale... > patrzę sobie w internecie a tu mały sklepik w Konstancinie ma ten sam > telewizor za 2600 zł. Z normalnym oprocentowanym kredytem wyszło mi > 2800 zł czyli taniej o 700 zł[/color]
Lepszego przykładu ze swiecą szukać, trafiłeś w sedno!
-- D4 Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych, Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. (C) Ignacy Krasicki, biskup.
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:g0q38g$h5$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > W takim razie jeśli ja kupuje coś za 100 a Ty to samo za 10 rat po 10 to > kto płaci za to co napisałem powyżej? > Pewnie ja, który kupuję za 100. > Bo pewnie to coś za 100 mogłoby kosztować 80 a reszta to jest obsługa > Twoich rat.[/color]
tylko ze kupujac za gotowke nie zaplacisz 80 zl:)
Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości news:483096b9$1@news.home.net.pl... [color=blue] > A taki, że najpewniej, ta(ka) sama rzecz gdzie indziej z kredytem > kodztowała by np. 900-950 złotych łącznie...[/color]
tylko ciekawe gdzie, bo zwykle jak kupuje cos duzego, to porownuje ceny, a nie ide w ciemno.
Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości news:4831c051$3@news.home.net.pl... [color=blue] > Lepszego przykładu ze swiecą szukać, trafiłeś w sedno![/color]
1. tyle ze trzeba znalezc tanszy sklepik - nie zawsze jest. 2. czesto z rat korzystaja ludzie nie majacy gotowki:)
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <gdzies@w.pl> napisał w wiadomości news:g0r3b8$5tv$2@news.onet.pl... [color=blue] > O ile zauwazysz ten krzyk w umowie przed podpisaniem :)[/color]
co zauwaze?
Dnia Mon, 19 May 2008 21:59:12 +0200, siliana napisał(a): [color=blue] > Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości > news:4831c051$3@news.home.net.pl... >[color=green] >> Lepszego przykładu ze swiecą szukać, trafiłeś w sedno![/color] > > 1. tyle ze trzeba znalezc tanszy sklepik - nie zawsze jest. > 2. czesto z rat korzystaja ludzie nie majacy gotowki:)[/color] Wszystko się zgadza, ale to nadal nie dowodzi, że istnieją kredyty 0%. To dowodzi najwyżej, że niektórzy nie mają lepszych możliwości.
-- Pozdrawiam JoShiMa
Sempiterna pisze:[color=blue] > > Dla kupującego jest to może o tyle wygodne, że widzi cenę za towar np. > 650 złotych. Widzi "10 rat bez procentów". Wie, że każda rata będzie 65 > zeta. W sumie lepiej na tym wychodzi ten, co bierze na raty, bo on sie > zbliża do sumy wynikłej z normalnej ceny towaru i narzutu na raty za > niego. Czyli ten, co kupi od razu, dostaje w dupę.[/color]
I dlatego kupując coś większego za gotówkę można negocjować cenę...
szelas pisze: [color=blue] > przykład pierwszy z brzegu, szukałem telewizora LCD/plazma. We > wszystkich marketach (euro/MM/Saturn) upatrzony przeze mnie model > kosztował ok 3500 zł. Raty 0%, super, ale... > patrzę sobie w internecie a tu mały sklepik w Konstancinie ma ten sam > telewizor za 2600 zł. Z normalnym oprocentowanym kredytem wyszło mi 2800 > zł czyli taniej o 700 zł[/color]
Wiesz, ale wiedziałeś, gdzie szukać i zużyłeś na to nieco swojego czasu. I pewnie jeszcze musiałeś tam jechać.
Jakbyś sobie pojechał do chińskiej fabryki, która to produkuje, to byś pewnie kupił to za 10% tej ceny...
Tak na marginesie: nie za bardzo chce mi się w to wierzyć, ale kierowcy z dostawami z pewnego budowlanego marketu twierdzą, że dostają 25% wartości dostawy...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|