 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Hurtownia Książek zatrudni kandydata na stanowisko Informatyka do pracy w oddziale firmy w Szczecinie. Wymagania: - Wykształcenie minimum średnie. - Bardzo dobra znajomość konfiguracji systemów Windows 2000 serwer oraz Linux. - Bardzo dobra znajomość konfiguracji i administracji stacjami roboczymi Windows. - Znajomość sieci LAN. - Bardzo dobra znajomości oprogramowania biurowego MS Office, OpenOffice, - Umiejętność konserwacji i konfiguracji sprzętu komputerowego i drukarek. - Umiejętność pracy pod presją czasu. - Zdolność szybkiego przyswajania nowych umiejętności. - Odporność na stres. - Komunikatywność. - Prawo jazdy kat. B. Dodatkowymi atutem będzie doświadczenie na podobnym stanowisku. Zadaniem osoby zatrudnionej na tym stanowisku będzie; - administracja sieciami lokalnymi w oddziałach firmy na terenie woj. Zachodnio-Pomorskiego, - administracja i zarządzanie programem do obsługi sprzedaży, archiwizacja danych, - udzielanie bezpośredniego wsparcia użytkownikom, - konserwacja i konfiguracja sprzętu (komputery, drukarki, kasy fiskalne) Zainteresowanych prosimy o CV na adres [email]info.szczecin@beta-fk.pl[/email] Zastrzegamy sobie niemożliwość odpowiedzi tylko na wybrane oferty. Do aplikacji prosimy dopisać klauzule: "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych do celów rekrutacyjnych, zgodnie z Ustawa o Ochronie danych Osobowych z dnia 29.08.1997r. (Dz.U.. Nr 133 poz. 883)". Coval napisał(a):[color=blue] > Hurtownia Książek zatrudni kandydata na stanowisko > > Informatyka do pracy w oddziale firmy w Szczecinie.[/color] 1. Spam, bo: 2. Zapraszają na rozmowę i proponują KAŻDEMU z odpytywanych prace na stanowisku informatyka-księgarza. W trakcie rekrutacji zadają pytania jak na egzaminach inzynierskich conajmniej. Już 3 osoby z mojego otoczenia DAŁY SIĘ NABRAĆ na to ogłoszenie, wiec prosze sobie darować drogi panie Coval!!! TLZ Tomasz Lam [ZULU] napisał(a):[color=blue] > Coval napisał(a): >[color=green] >> Hurtownia Książek zatrudni kandydata na stanowisko >> >> Informatyka do pracy w oddziale firmy w Szczecinie.[/color] > > > 1. Spam, bo: > 2. Zapraszają na rozmowę i proponują KAŻDEMU z odpytywanych prace na > stanowisku informatyka-księgarza. W trakcie rekrutacji zadają pytania > jak na egzaminach inzynierskich conajmniej. > > Już 3 osoby z mojego otoczenia DAŁY SIĘ NABRAĆ na to ogłoszenie, wiec > prosze sobie darować drogi panie Coval!!![/color] ;) a niech pytaja nawet o zawartos cukru w cukrze skoro i tak przy wynagrodzeniu bedzie mozna wybuchnac smiechem >> 1. Spam, bo:[color=blue][color=green] >> 2. Zapraszają na rozmowę i proponują KAŻDEMU z odpytywanych prace na >> stanowisku informatyka-księgarza. W trakcie rekrutacji zadają pytania >> jak na egzaminach inzynierskich conajmniej. >> >> Już 3 osoby z mojego otoczenia DAŁY SIĘ NABRAĆ na to ogłoszenie, wiec >> prosze sobie darować drogi panie Coval!!![/color] > > > ;) > a niech pytaja nawet o zawartos cukru w cukrze skoro i tak przy > wynagrodzeniu bedzie mozna wybuchnac smiechem[/color] A to swoją drogą :P TLZ >> a niech pytaja nawet o zawartos cukru w cukrze skoro i tak przy[color=blue][color=green] >> wynagrodzeniu bedzie mozna wybuchnac smiechem[/color] > > > A to swoją drogą :P[/color] V an qbqngrx, anjrg snwshfl avr ancvfnyv avp an .btybfmravn - pmlyv mnyrmnyb vz an mnfcnzbjnavh c.e.f. :( TLZ Tomasz Lam [ZULU] wrote: [color=blue][color=green] >> a niech pytaja nawet o zawartos cukru w cukrze skoro i tak przy >> wynagrodzeniu bedzie mozna wybuchnac smiechem[/color] > > A to swoją drogą :P[/color] a mozecie powiedziec cos wiecej?bo nie wiem czy CV im wysylac:) -- wonski GG # 1236285 LRU # 275820 Zbieram na auto: pomóż i wpłać złotówkę:) 40114020040000370231661781 - mBank W artykule news:d87410$dvs$1@nemesis.news.tpi.pl, niejaki(a): Tomasz Lam [ZULU] z adresu <tomek@warcnet.info.pl> napisał(a): [color=blue] > Coval napisał(a):[color=green] >> Hurtownia Książek zatrudni kandydata na stanowisko >> >> Informatyka do pracy w oddziale firmy w Szczecinie.[/color] > > 1. Spam, bo: > 2. Zapraszają na rozmowę i proponują KAŻDEMU z odpytywanych prace na > stanowisku informatyka-księgarza. W trakcie rekrutacji zadają pytania > jak na egzaminach inzynierskich conajmniej.[/color] A dlaczego nie maja sie pytac, chcesz pracowac udowodnij ze posiadasz jakas wiedze. [color=blue] > > Już 3 osoby z mojego otoczenia DAŁY SIĘ NABRAĆ na to ogłoszenie, wiec > prosze sobie darować drogi panie Coval!!![/color] Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest tylko nie kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos studenta bedzie to niezla oferta. NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 netto, do tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba robic. -- Pozdrawiam Bula [url]www.czorty.pl[/url] Bula napisał(a): [color=blue] > Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest tylko nie > kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos studenta bedzie to > niezla oferta. > NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 netto, do > tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba robic.[/color] Po studiach na początek 450 - to jest zajebista opcja. Swoją drogą 2000 - to tez jest mało. Uczciwa kwota to około 3000 netto > - Bardzo dobra znajomość konfiguracji systemów Windows 2000 serwer ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Widzę, że słowników w tej hurtowni to raczej nie macie... [color=blue] > - Umiejętność pracy pod presją czasu. > - Zdolność szybkiego przyswajania nowych umiejętności. > - Odporność na stres.[/color] Czyli po polsku: zapierdol. [color=blue] > - Komunikatywność.[/color] Jeśli chodzi o umiejętność nazywania rzeczy po imieniu, to patrz wyżej. [color=blue] > Zastrzegamy sobie niemożliwość odpowiedzi tylko na wybrane oferty.[/color] Niemożność odpowiedzi OK. A co z możnością? PLONK za spam. Tomasz Lam [ZULU] wrote:[color=blue] >Zapraszają na rozmowę i proponują KAŻDEMU z odpytywanych prace na > stanowisku informatyka-księgarza. W trakcie rekrutacji zadają pytania > jak na egzaminach inzynierskich conajmniej. > > Już 3 osoby z mojego otoczenia DAŁY SIĘ NABRAĆ na to ogłoszenie, wiec > prosze sobie darować drogi panie Coval!!! > > > TLZ[/color] czasami jak sobie czytam ogloszenia o prace i widze te zawyżone wymagania to mnie ścina - od biednego księgarza, który czasami będzie zaglądał do kompa i wkładał rure od odkurzacza wymagają znajomości administracji sieci :-) ROTFL... czasami się zastanawiam czy ci pracodawcy zdają sobie sprawę ile biorą pieniędzy ludzie którzy spełniają takie wymagania :-) Alex Hawk napisał(a):[color=blue] > Tomasz Lam [ZULU] wrote: >[color=green] >> Zapraszają na rozmowę i proponują KAŻDEMU z odpytywanych prace na >> stanowisku informatyka-księgarza. W trakcie rekrutacji zadają pytania >> jak na egzaminach inzynierskich conajmniej. >> >> Już 3 osoby z mojego otoczenia DAŁY SIĘ NABRAĆ na to ogłoszenie, wiec >> prosze sobie darować drogi panieie Coval!!! >> >> >> TLZ[/color] > > > czasami jak sobie czytam ogloszenia o prace i widze te zawyżone > wymagania to mnie ścina - od biednego księgarza, który czasami będzie > zaglądał do kompa i wkładał rure od odkurzacza wymagają znajomości > administracji sieci :-) ROTFL... czasami się zastanawiam czy ci > pracodawcy zdają sobie sprawę ile biorą pieniędzy ludzie którzy > spełniają takie wymagania :-)[/color] to nie wawa tylko szczecin zreszta to nie europa tylko polska, zdaja sobie sprawe ze znajda losia ktory bedzie im to robil za 1500 i jeszcze po kawe skakal z usmiechem pozatym coz to jest administracja ;) zawsze mozna zresetowac W artykule news:d879ok$hva$1@nemesis.news.tpi.pl, niejaki(a): Ben z adresu <bendyz@o2.pl> napisał(a): [color=blue] > Bula napisał(a): >[color=green] >> Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest >> tylko nie kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos >> studenta bedzie to niezla oferta. >> NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 >> netto, do tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba >> robic.[/color] > > Po studiach na początek 450 - to jest zajebista opcja.[/color] Napewno tyle tutaj nie bedzie, choc roznie bywa, chyba ze dasza 1/2 etatu. [color=blue] > Swoją drogą 2000 - to tez jest mało. Uczciwa kwota to około 3000 netto[/color] Po studiach uwazasz ze kazdy zasluguje na tyle.??? Watpie aby wiekszosc posiadala taka wiedza, aby zaslugiwac na tyle. -- Pozdrawiam Bula [url]www.czorty.pl[/url] W artykule news:d87dlf$clk$2@nemesis.news.tpi.pl, niejaki(a): Adam z adresu <kdsam@plks.gf> napisał(a): [color=blue] > to nie wawa tylko szczecin zreszta to nie europa tylko polska, zdaja > sobie sprawe ze znajda losia ktory bedzie im to robil za 1500 i > jeszcze po kawe skakal z usmiechem[/color] Ale jakie dali tutaj wymagania. Wlaczyc servera nie potrafisz?? [color=blue] > > pozatym coz to jest administracja ;) zawsze mozna zresetowac[/color] Dokladnie, pewnie wszystko dziala, teraz tylko sprawic aby dzialalo. Pewnie linux robie za router, reszta to win, czyli gdzi jest problem. Kwestia ile za to placa. -- Pozdrawiam Bula [url]www.czorty.pl[/url] Użytkownik "Tomasz Lam [ZULU]" <tomek@warcnet.info.pl> napisał w wiadomości[color=blue][color=green] > > A to swoją drogą :P[/color] > > V an qbqngrx, anjrg snwshfl avr ancvfnyv avp an .btybfmravn - pmlyv > mnyrmnyb vz an mnfcnzbjnavh c.e.f. :([/color] gdyby nie pręgierz nie widziałbym co bełkoczesz, ale tym razem masz racje Stoout Użytkownik "Ben" <bendyz@o2.pl> napisał w wiadomości ...[color=blue][color=green] > > NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 netto,[/color][/color] do[color=blue][color=green] > > tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba robic.[/color] > > Po studiach na początek 450 - to jest zajebista opcja.[/color] Chyba żartujesz Ja na 3 roku dziennych pracując w weekendy lub nocki potrafiłem zarobić wielokrotność tej sumy w dobry miesiąc. A że nie w zawodzie....pokaz mi absolwenta uczelni który pracuje w zawodzie? Statystycznie 5% jest takich. Stoout pavel napisał(a):[color=blue][color=green][color=darkred] >>>a niech pytaja nawet o zawartos cukru w cukrze skoro i tak przy >>>wynagrodzeniu bedzie mozna wybuchnac smiechem[/color] >> >>A to swoją drogą :P[/color] > > > a mozecie powiedziec cos wiecej?bo nie wiem czy CV im wysylac:)[/color] Wygląda to tak: przychodzisz na umówioną godzinę, wprowadzaja Cie do ciasnego pokoiku z 2 panami, jednego przedstawiają jako prezesa, a drugi to INFORMATYK. Odpytują Cie z protokołów sieciowych, warstw OSI itp. i na koniec pytają ile chcesz dostać. Wszystko zapisują. Potem p. PREZES pyta Cie czy jakby akurat nie było pracy informatycznej, bo w sumie "ONI INFORMATYKA JUŻ MAJĄ" to czy nie byłbyś skłonny popracować w magazynie, albo na sklepie. Na początek za jakieś 450zł na zlecenie... Ludzie poważni w tym momencie dziękuja i wychodzą! TLZ > przychodzisz na umówioną godzinę, wprowadzaja Cie do ciasnego pokoiku z 2[color=blue] > panami, jednego przedstawiają jako prezesa, a drugi to INFORMATYK. > Odpytują Cie z protokołów sieciowych, warstw OSI itp. i na koniec pytają > ile chcesz dostać. Wszystko zapisują. Potem p. PREZES pyta Cie czy jakby > akurat nie było pracy informatycznej, bo w sumie "ONI INFORMATYKA JUŻ > MAJĄ" to czy nie byłbyś skłonny popracować w magazynie, albo na sklepie. > Na początek za jakieś 450zł na zlecenie... Ludzie poważni w tym momencie > dziękuja i wychodzą![/color] to by sie nadawało do gazetki studenckiej :) -- "Słowa przynależą do czasu, milczenie do wieczności" Thomas Carlyle SZUKAM: Incubator - Hirnnektar (1993) >[color=blue] > Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest tylko nie > kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos studenta bedzie to > niezla oferta.[/color] Nie ma pracy, sa sektory w ktorych tej pracy nie ma i nie bedzie jeszcze przez kilka ladnych lat. Do tego, jesli praca jest to nikt nie jej nie ceni, a najgorsze jest to ze ludzie sami sie nie cenia. Jak mam napisac komus program ktory zajmie mi tydzien klepania za 300zl.. to khe.. To samo z grafika, dtp, www. Wiekszosc ludzi uwaza ze robienie czegos na komputerze to taniocha, i jak 'pro' nie chce zrobic, to zatrudni sie dzieciaka i zrobi za pudelko lizakow i zgrzewke zywca. Takie sa realia. Swego czasu widzialem ogloszenia na forach web-dev 'strony www od 50pln' O_o [color=blue] > NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 netto, do > tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba robic. >[/color] No tak. Ale trzeba mierzyc sily na zamiary. Jak ktos jest noga z wszystkiego to moze przenosic kartony w geancie z mgr inz. Chociaz akurat 'inz' sobie chyba lepiej radza :) Kolega z liceum dostal prace po maturze jako wan-admin, w tej chwili zarabia wielokrotnosc sumy ktora podales z deczko lepszymi dodatkami :) Sam dostalem bardzo ciekawa prace w dosyc znanej firmie, jeszcze przed obrona :P Samo ukonczenie studiow nikomu jeszcze niczego nie zagwarantowalo. Licza sie umiejetnosci, pasja i doswiadczenie. Jak ktos jest jednym z tych ktorzy 'sami nie wiedza czego chca' to zycie bedzie ciezkie. Wracajac do poczatku posta - nie wiem czy ktos widzial ogloszenie polskiego eBay'a o naborze.. na praktykanta. Wymagania takie ze osobiscie mialbym problem sie zalapac, a swoje wiem. Do tego praca na full etat 6 miesiecy. Wynagrodzenie : zero koma zero PLN miesiecznie. I niech ktos mi powie ze tu jest normalnie. -- Nestor / nestor.art.pl Stoout napisał(a):[color=blue] > Chyba żartujesz > Ja na 3 roku dziennych pracując w weekendy lub nocki > potrafiłem zarobić wielokrotność tej sumy w dobry miesiąc. > A że nie w zawodzie....pokaz mi absolwenta uczelni > który pracuje w zawodzie? Statystycznie 5% jest takich.[/color] Ja ja w zawodzie robie Użytkownik "Stoout" <stoout@USUŃ-TOwp.pl> napisał w wiadomości news:d87ieg$fj7$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Użytkownik "Ben" <bendyz@o2.pl> napisał w wiadomości ...[color=green][color=darkred] >> > NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 netto,[/color][/color] > do[color=green][color=darkred] >> > tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba robic.[/color] >> >> Po studiach na początek 450 - to jest zajebista opcja.[/color] > > Chyba żartujesz > Ja na 3 roku dziennych pracując w weekendy lub nocki > potrafiłem zarobić wielokrotność tej sumy w dobry miesiąc. > A że nie w zawodzie....pokaz mi absolwenta uczelni > który pracuje w zawodzie? Statystycznie 5% jest takich. > > Stoout > >[/color] Ja sam jestem absolwentem uczelni i pracuję w swym zawodzie - podobnie jak ja jest setki osób .... Plusek$ W artykule news:d8860g$5v9$1@nemesis.news.tpi.pl, niejaki(a): Lukasz "Nestor" Szczepanski z adresu <nestor1488@gmail.com> napisał(a): [color=blue][color=green] >> Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest >> tylko nie kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos >> studenta bedzie to niezla oferta.[/color] > > Nie ma pracy, sa sektory w ktorych tej pracy nie ma i nie bedzie > jeszcze przez kilka ladnych lat.[/color] I bedzie pewnie coraz gorzej. [color=blue] > Do tego, jesli praca jest to nikt nie jej nie ceni, a najgorsze jest > to ze ludzie sami sie nie cenia. Jak mam napisac komus program ktory > zajmie mi tydzien klepania za 300zl.. to khe.. To samo z grafika, > dtp, www. Wiekszosc ludzi uwaza ze robienie czegos na komputerze to > taniocha, i jak 'pro' nie chce zrobic, to zatrudni sie dzieciaka i > zrobi za pudelko lizakow i zgrzewke zywca. Takie sa realia. Swego > czasu widzialem ogloszenia na forach web-dev 'strony www od 50pln' O_o[/color] Zgadzam sie. To prawda, ze nie ktorzy uwazaja, ze informatykiem moze byc kazdy. Ze to nie praca tylko hobby. Tak niskie place chociazby za www wynikaja z tego, ze prawie kazdy sie za to bierze, szczegolnie studenci dzienni aby dorobic. Nie dziwie im sie, (kolega na WIPS 3x robil www, wiec podstawy maja opanowane) ale pozniej mamy to co mamy, ze za porzadna www placa ci grosze. Moze wkoncu to sie zmieni.[color=blue] >[color=green] >> NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 >> netto, do tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba >> robic. >>[/color] > > No tak. Ale trzeba mierzyc sily na zamiary. Jak ktos jest noga z > wszystkiego to moze przenosic kartony w geancie z mgr inz. Chociaz > akurat 'inz' sobie chyba lepiej radza :)[/color] NIe zawsze :D [color=blue] > Kolega z liceum dostal prace po maturze jako wan-admin, w tej chwili > zarabia wielokrotnosc sumy ktora podales z deczko lepszymi dodatkami > :) Sam dostalem bardzo ciekawa prace w dosyc znanej firmie, jeszcze > przed obrona :P[/color] CHwali ci sie. [color=blue] > > Wracajac do poczatku posta - nie wiem czy ktos widzial ogloszenie > polskiego eBay'a o naborze.. na praktykanta. Wymagania takie ze > osobiscie mialbym problem sie zalapac, a swoje wiem. Do tego praca na > full etat 6 miesiecy. Wynagrodzenie : zero koma zero PLN miesiecznie.[/color] [color=blue] > I niech ktos mi powie ze tu jest normalnie.[/color] Zgadza sie, ale czasami te wymagania wiadomo po co sa :D. Co nie zmienia faktu, ze jak sie czyta to czasami to naprawde przesadzaja. -- Pozdrawiam Bula [url]www.czorty.pl[/url] Lukasz "Nestor" Szczepanski wrote: [color=blue] > Nie ma pracy, sa sektory w ktorych tej pracy nie ma i nie bedzie jeszcze > przez kilka ladnych lat. > Do tego, jesli praca jest to nikt nie jej nie ceni, a najgorsze jest to > ze ludzie sami sie nie cenia. Jak mam napisac komus program ktory zajmie > mi tydzien klepania za 300zl.. to khe.. To samo z grafika, dtp, www. > Wiekszosc ludzi uwaza ze robienie czegos na komputerze to taniocha, i > jak 'pro' nie chce zrobic, to zatrudni sie dzieciaka i zrobi za pudelko > lizakow i zgrzewke zywca. Takie sa realia. Swego czasu widzialem > ogloszenia na forach web-dev 'strony www od 50pln' O_o >[/color] podzielam Twoja opinie... Akurat ja siedze w branży hadrware'owej i niektórzy klienci to najlepiej jakby za darmo dostawali sprzęt + usługi. A musze dodać że przeważnie udziela się to klientom, którzy wcale na kase nie narzekają.... I to jest przykre... A ja aktualnie biore za serwis w firmach 100zł netto za godz. (od osób prywatnych mniej) i szczerze mówiąc jakbym miał dostać taką pracę za 600 zł/mies to bym sobie chyba zyly podcial... pozdro Olo Alex Hawk wcześniej napisał:[color=blue] > podzielam Twoja opinie... Akurat ja siedze w branży hadrware'owej i > niektórzy klienci to najlepiej jakby za darmo dostawali sprzęt + usługi. A > musze dodać że przeważnie udziela się to klientom, którzy wcale na kase > nie narzekają.... I to jest przykre... A ja aktualnie biore za[/color] przykre jest to, że za przykręcenie rury, hydraulikowi w tym samym czasie potrafią zapłacić 300 zł. P. Dnia Thu, 09 Jun 2005 11:45:57 +0200, PK <skalar7@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał: [color=blue] > Alex Hawk wcześniej napisał:[color=green] >> podzielam Twoja opinie... Akurat ja siedze w branży hadrware'owej i >> niektórzy klienci to najlepiej jakby za darmo dostawali sprzęt >> + usługi. A musze dodać że przeważnie udziela się to klientom, którzy >> wcale na kase nie narzekają.... I to jest przykre... A ja aktualnie >> biore za[/color] > > przykre jest to, że za przykręcenie rury, hydraulikowi w tym samym > czasie potrafią zapłacić 300 zł. > P.[/color] Bylo sie uczyc, a nie rzucac kamieniami w szkole....;) -- Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: [url]http://www.opera.com/m2/[/url] krzysztofsf wcześniej napisał:[color=blue] > Bylo sie uczyc, a nie rzucac kamieniami w szkole....;)[/color] to fakt, a tak to będę całe życie podawał... P. Bula napisał(a):[color=blue] > Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest tylko nie > kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos studenta bedzie to > niezla oferta.[/color] Jasne, powiedz to o tej pracy mojemu ojcu, który dostał wypowiedzenie dzień po tym, jak dostał nagrodę za zwiększenie rentowności firmy, w której pracował... A teraz pracuje po 12 godzin dziennie za 1200zł. Albo mojej matce, która w wieku "pod 50" nigdzie nie jest mile widziana do pracy. Owszem - praca jest, ale dla młodych. Tylko że tu też nie jest tak różowo, bo za 500zł to możesz sobie pracować jak jesteś na studiach i za Twoje rachunki płaci ktoś inny, a nie jak masz żonę i dzieci do utrzymania. [color=blue] > NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 netto, do > tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba robic.[/color] 2000 netto to akurat nie jest jakaś ekstra kwota i nie widzę powodu, dla którego porządnie wykonująca swoją pracę osoba nie miała tyle dostać, choćby to była sprzątaczka. Jeśli ktoś studia skończył, a w ich trakcie nie zbijał bąków, to bez problemu znajdzie i lepiej niż 2000zł płatną pracę. Ja będę się w tym roku bronił, a od 2 lat pracuję za dużo większe pieniądze. Tylko inna sprawa, że w Polsce produkuje się zbyt wiele osób z "wyższym wykształceniem" i zerowymi umiejętnościami :( W artykule news:d89r5v$m4f$1@81.210.107.229, niejaki(a): gshegosh z adresu <dontspamGSHEGOSH@ATdontspamKARKO-DOT-dontspam.NET> napisał(a): [color=blue] > Bula napisał(a):[color=green] >> Co masz na mysli nabrac. Mowia, ze w pl nie ma pracy, praca jest >> tylko nie kazdy chce pracowac. Na poczatek, pewnie dla jakiegos >> studenta bedzie to niezla oferta.[/color] > > Jasne, powiedz to o tej pracy mojemu ojcu, który dostał wypowiedzenie > dzień po tym, jak dostał nagrodę za zwiększenie rentowności firmy, w > której pracował... A teraz pracuje po 12 godzin dziennie za 1200zł. > Albo mojej matce, która w wieku "pod 50" nigdzie nie jest mile > widziana > do pracy.[/color] NIo wiem, ma stycznosc z takmi osobami i dokladnie wiem o co ci chodzi. [color=blue] > Owszem - praca jest, ale dla młodych. Tylko że tu też nie jest tak > różowo, bo za 500zł to możesz sobie pracować jak jesteś na studiach i > za Twoje rachunki płaci ktoś inny, a nie jak masz żonę i dzieci do > utrzymania.[/color] Akurat za 1000zl, mozna znalezc prace, tylko ze trzeba sie napracowac. [color=blue] >[color=green] >> NIo chyba, ze ktos uwaza ze po studiach to poczatek od razu 2000 >> netto, do tego samochodzik, telefonik, sekretarka i nic nie trzeba >> robic.[/color] > > 2000 netto to akurat nie jest jakaś ekstra kwota i nie widzę powodu, > dla którego porządnie wykonująca swoją pracę osoba nie miała tyle > dostać, choćby to była sprzątaczka. > Jeśli ktoś studia skończył, a w ich trakcie nie zbijał bąków, to bez > problemu znajdzie i lepiej niż 2000zł płatną pracę. Ja będę się w tym > roku bronił, a od 2 lat pracuję za dużo większe pieniądze.[/color] Mozesz powiedziec co robisz, akurat jezeli chodzi o informatykow w sz-n to 2000 na reke do niezla placa. [color=blue] > Tylko inna sprawa, że w Polsce produkuje się zbyt wiele osób z > "wyższym wykształceniem" i zerowymi umiejętnościami :([/color] Tutaj mam to samo zdanie, nic dodac nic ujac. -- Pozdrawiam Bula [url]www.czorty.pl[/url] Bula napisał(a):[color=blue] > Akurat za 1000zl, mozna znalezc prace, tylko ze trzeba sie napracowac.[/color] No, nikt nie chce płacić za nicnierobienie :D [color=blue] > Mozesz powiedziec co robisz, akurat jezeli chodzi o informatykow w sz-n to > 2000 na reke do niezla placa.[/color] Jestem programistą J2EE w szczecińskiej firmie. 2000 netto miałem po 9 miesiącach pracy tam. Pozdrawiam :) W artykule news:d8abs2$n2h$1@81.210.107.229, niejaki(a): gshegosh z adresu <dontspamGSHEGOSH@ATdontspamKARKO-DOT-dontspam.NET> napisał(a):[color=blue] >[color=green] >> Mozesz powiedziec co robisz, akurat jezeli chodzi o informatykow w >> sz-n to 2000 na reke do niezla placa.[/color] > > Jestem programistą J2EE w szczecińskiej firmie. 2000 netto miałem po 9 > miesiącach pracy tam[/color] Tak sadzilem,programisci sa na topie :D. Ale ciekawe ile na poczatek dostales :D. 9 miesiecy pracy co jak co to sporo, firma mogla sie przekonac o twoich mozliwosciach. -- Pozdrawiam Bula [url]www.czorty.pl[/url] gshegosh wrote: [color=blue] > Tylko inna sprawa, że w Polsce produkuje się zbyt wiele osób z "wyższym > wykształceniem" i zerowymi umiejętnościami :([/color] To dlatego że brakuje u nas wykładowców, czyli na uczelniach wykłada byle kto i byle kto dostaje doktora. Gdyby był system oceniania wykładowców jak jest w cywilizowanych krajach, to 3/4 trzeba by zwolnić i szukać nowych. Tylko skąd brać nowych. W US na jedno stanowisko wykładowcy często ubiega się po 500 profesorów. Pawel Kowalak napisał(a):[color=blue] > gshegosh wrote:[color=green] >>Tylko inna sprawa, że w Polsce produkuje się zbyt wiele osób z "wyższym >>wykształceniem" i zerowymi umiejętnościami :([/color] > To dlatego że brakuje u nas wykładowców, czyli na uczelniach wykłada byle > kto i byle kto dostaje doktora. Gdyby był system oceniania wykładowców jak[/color] A to dlatego, że u nas ścieżka kariery naukowej nie jest najbardziej prestiżową, zarezerwowaną dla najlepszych tylko wręcz odwrotnie - kto wie, że nie da rady w komercyjnej firmie, zostaje na uczelni albo zatrudnia się jako nauczyciel. Przez to większość osób uczących to miernoty, którzy kształcą nowe pokolenia miernot... I tak się kółko zamyka :( Bula napisał(a):[color=blue] > Tak sadzilem,programisci sa na topie :D. Ale ciekawe ile na poczatek[/color] Analitycy mają więcej ;) [color=blue] > dostales :D. 9 miesiecy pracy co jak co to sporo, firma mogla sie przekonac > o twoich mozliwosciach.[/color] Na okresie próbnym 1000zł, potem przez 3 miesiące 1500, potem następne trzy - 1800. Teraz dostaję niecałe 3000zł i to chyba na szczecińskie okolice jest górna granica niestety :( Po studiach chyba przejdę na swoją działalność ;) Pozdrawiam, gshegosh |
