|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Ostatnio mam (nie)przyjemność korzystać codziennie rano z komunikacji autobusowej MPK dojeżdżając do pracy i szlag mnie trafia że codziennie jeździ krótki autobus gdzie ludzi wsiadajcych jest mnóstwo. Generalnie jestem za jazdą MPK lub rowerem (i tak też robię ale teraz nie mogę) żeby nie przyczyniać się do powodowania korków i mam sporą przyjemność jazdy rowerem jak inni tkwią w korku. I tak jadąc sobie w totalnym ścisku gdzie pewna pani stoi mi na nodze bo nie ma innej możliwości i wącham jej mało przyjemny i mało zdrowy lakier z włosów, bo mam je na twarzy myślę sobie że jednak jak człowoek kupi sobie jakiegoś gruchota to będzie w nim sam siedział powiedzmy wygodnie i słuchał muzyczki. Chodzi mi oczywiście o daną godzinę bo np. wieczorami zazwyczaj jest inaczej i do tego nic nie mam. Wiem że napiszecie że marudzę itd. dziaiaj dzwonię oczywiście w tej sprawie do MPK ale czy oni nie robią jakichś swoich badań natężenia ludzi itd..
On 25 Paź, 08:48, "Napoleon" <warmuza@BEZ_SPAMUatlantyda.net> wrote:[color=blue] >[...] Wiem > że napiszecie że marudzę itd. dziaiaj dzwonię oczywiście w tej sprawie do > MPK ale czy oni nie robią jakichś swoich badań natężenia ludzi itd..[/color]
Nie nie marudzisz . Zrobić za bardzo też nic nie można. Pozostaje czekać na wiosnę lub tak jak w moim przypadku zamieszkać niedaleko dworca PKP . To działa :)
-- FINCH | Mobilny Orange MultiBox -> [url]http://m.konekto.com/msg[/url]
Hej!
"FINCH" <blazej@zieba.info> napisał w wiadomości news:1193294351.570133.146190@q3g2000prf.googlegroups.com... [color=blue] > Nie nie marudzisz . Zrobić za bardzo też nic nie można. Pozostaje > czekać na wiosnę lub tak jak w moim przypadku zamieszkać niedaleko > dworca PKP . To działa :)[/color]
Swoja drogą, to MPK też ma swoje pory roku - zima wali naftaliną, lato potem i małoumytymi pasażerami.
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Scena polityczna dzieli się na socjalistów pobożnych i socjalistów bezbożnych. <Cezar Matkowski>
[...] Zrobić za bardzo też nic nie można. Pozostaje czekać na wiosnę lub tak jak w moim przypadku zamieszkać niedaleko dworca PKP . To działa :)
mam już numerek sprawy :)) od następnego tygodnia nie będę juz jeździł tą linią (134 kierunek Powstańców Śląskich) o tej godzinie, chyba nie zobaczę za szybko czy moja skarga coś zmieniła.... (w co wątpię).
Napoleon <warmuza@bez_spamuatlantyda.net> wrote:[color=blue] > Ostatnio mam (nie)przyjemno?? korzysta? codziennie rano z komunikacji > autobusowej MPK doje?d?aj?c do pracy i szlag mnie trafia[/color]
Problemem glownym MPK jest to ze na trase nie wyjezdzaja autobusy. Np. na 146 zamiast 12 brygad (zmyslam) jezdzi np. 10. Bo na ostatnie dwie nie ma czego zajezdnia wypuscic. Np. na 131 od daawna nie wyjezdzaja wszystkie autobusy bo nie ma czym. Za to zajezdnia numer 7 potrafi nie wypuscic np. 133 do Zabrodzia bo tez nie ma czym jezdzic. Norma jest wypuszczanie krotkich zamiast przegubow bo tych oczywiscie brakuje. Od pol roku MPK walczy z przetargiem na nowe autobusy wypisujac w specyfikacji takie bzdury ze wlos sie jezy na glowie. I nie dziwne jest ze co chwila wplywaja protesty i to przeciaga termin dostawy nowych wozow. Oczywiscie brak nowych wozow nie przeszkadza MPK w odstawianiu starych, ktore jednak maja zalete ze sa. Ostatnio jak pewnie bystrzejsi uzytkownicy internetu zauwazyli na miescie kreci sie troche dziwnych ikarusow z DLA i dwa meski. To w ten sposob sobie MPK "lata" niedobory. Nie przeszkadza to nikomu generalnie poza pasazerami, ktorzy zamiast przegubem jada pozyczonym ikarusem 260 z 85 roku (pomimo ze rok wczesniej MPK skasowalo nowsze swoje pojazdy) lub na marne czekaja na autobus ktory w ogole nie wyjechal z zajezdni. W normalnym miescie gazety wdeptaly by w ziemie MPK razem z Urzedem Miasta. We Wroclawiu wszystko odbywa sie atmosferze wzajemnego zrozumienia.
[color=blue] > W normalnym miescie gazety wdeptaly by w ziemie MPK razem z Urzedem[/color] Miasta.[color=blue] > We Wroclawiu wszystko odbywa sie atmosferze wzajemnego zrozumienia. >[/color] Wrocław stawia na rozbudowę dróg a nie KM. Jeden autobus to ok 1mln zł czyli tyle ile miasto wydaje na ściezki rowerowe przez 10 lat. Po wyborach można się spodziewac jeszcze szybszego poszerzania dróg, ciekawe kosztem czego .
Dziś w Warszawie gościu z ENERGOPOLu PD zobowiazał się w 1,5 roku wybudować całe metro przy pomocy Chińczyków. Przy okazji zbuduje stadiony . Ciekaw jestem kosztów i czy są one porównywalne z tym co trzeba będzie pakować w ciągłe remonty dróg. Co ciekawe Warszawa chce nowy stadion przenieść na peryferie, a teren na którym miał powstać sprzedać za 3 miliardy . Ta suma chyba by wystarczyła na metro ?
-- m
>> Ostatnio mam (nie)przyjemno?? korzysta? codziennie rano z komunikacji[color=blue][color=green] >> autobusowej MPK doje?d?aj?c do pracy i szlag mnie trafia[/color] > Problemem glownym MPK jest to ze na trase nie wyjezdzaja autobusy. Np. na > 146 zamiast 12 brygad (zmyslam) jezdzi np. 10. Bo na ostatnie dwie nie ma > czego zajezdnia wypuscic. Np. na 131 od daawna nie wyjezdzaja wszystkie > autobusy bo nie ma czym.[/color]
Tak patrze codziennie przez okno w pracy na zajezdnię i chyba masz rację. Teraz stoja na niej dwa autobusy. Pewnie zepsute.
-- __________________________________________MAT_______
Napoleon wrote:[color=blue] > Ostatnio mam (nie)przyjemność korzystać codziennie rano z komunikacji > autobusowej MPK dojeżdżając do pracy i szlag mnie trafia że codziennie[/color]
Napoleon to rozumiem od wzrostu? Bo mnie panie moga wachac co najwyzej na wysokosci pach (myje sie, pragne uspokoic).
;)
Papkin pisze: [color=blue] > Napoleon to rozumiem od wzrostu? Bo mnie panie moga wachac co najwyzej > na wysokosci pach (myje sie, pragne uspokoic).[/color]
To nie panie mu wąchają lakier na włosach, tylko na odwrót.
-- CHANI
Hej!
"CHANI" <chani@g_z_t_.pl> napisał w wiadomości news:ffr10j$6o3$1@inews.gazeta.pl... [color=blue][color=green] >> Napoleon to rozumiem od wzrostu? Bo mnie panie moga wachac co najwyzej na wysokosci pach (myje sie, pragne uspokoic).[/color] > To nie panie mu wąchają lakier na włosach, tylko na odwrót.[/color]
No właśnie - a jakbyście z Napoleonem ubrali kapelusze, to byście się mogli piórkami stukać. ;-P
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > mezczyzni mnie fascynuja nie spotkalam jeszcze dziwniejszego stworzenia... <rysa>
[color=blue] > > Napoleon to rozumiem od wzrostu? Bo mnie panie moga wachac co najwyzej na > wysokosci pach (myje sie, pragne uspokoic). > > ;) >[/color] Nie mam 140 cm ale tez nie 220 :) nie bierzesz pod uwagę faktu iż jak jest tłum to często stoi się na schodach i ludzie są dokladnie wszędzie nawet tam gdzie stać niepowinni :) a co do mycia jak byś trafił na tłum 100 nieumtytch to twoja czystość by niewiele zmieniła (nawet przy ogolonych pachach i używaniu pewnego dezodorantu który powoduje pytania typu czy koleżanka może się dołączyć :)
Hej!
"Napoleon" <warmuza@BEZ_SPAMUatlantyda.net> napisał w wiadomości news:ffrvbv$kh7$1@news.dialog.net.pl... [color=blue] > używaniu pewnego dezodorantu który powoduje pytania typu czy koleżanka może > się dołączyć :)[/color]
A to przykład produktu, który tak dobrze reklamują, że bardzo chętnie bym go kupił, gdyby tak strasznie nie śmierdział. ;-)
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > "a poza tym po maturze dalem sobie spokuj z ortografia" <TCz>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|