pomysl - a gdyby tak...

Menu
 
wyjątkowa
....zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
przejsciami podziemnymi do metra?

uplynnilby sie ruch?

zmiany swiatel dl a podporzadkowanych bylyby krotsze?

potracen byloby mniej? (pod warunkiem barierek oczywiscie)

dla niepolnosprawnych sa windy

tak sobie pomyslalem dzis jadac autem i patrzac na kladke przy BN.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78



> tak sobie pomyslalem dzis jadac autem i patrzac na kladke przy BN.

jasne, pieszych pod ziemię żeby puszki mogły szybciej śmigać.
Puukinj sie

jk

Dnia 30-09-2009 o 15:42:38 KuFeL <kufel@o2.pl> napisał(a):
[color=blue]
> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> przejsciami podziemnymi do metra?[/color]

Zdecydowanie popieram. Nie będą się inwalidzi na wózkach, osoby starsze i
kulawe, a także matki z wózkami pętać po ulicach! od razu porządek się
większy zrobi!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]

On Wed, 30 Sep 2009 15:42:38 +0200, KuFeL <kufel@o2.pl> wrote:
[color=blue]
>...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
>niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
>przejsciami podziemnymi do metra?
>
>uplynnilby sie ruch?
>
>zmiany swiatel dl a podporzadkowanych bylyby krotsze?[/color]

Zwroc uwage ze na KEN-ie wiekszosc duzych przecznic ma peirwszenstwo a
nie KEN. Zwrociles na to uwage? To zaszlosc historyczna z czasow gdy
KEN byl niewielka drozka. I przez lata nikt tego nie zmienil z
wyjatkiem chyba 2 skrzyzowan. Przy awarii swiatel czy zoltych w nocy
jest Sajgon i o wypadek latwo.
[color=blue]
>
>potracen byloby mniej? (pod warunkiem barierek oczywiscie)
>
>dla niepolnosprawnych sa windy[/color]

Nie wszędzie. Imielin czy Ursynow takimi przykladami. Windy sa po
poludniowej stronie stacji co nei zawsze pokrywa sie ze skrzyzowaniem.

Zdrowko



Maciek "Babcia" Dobosz pisze:[color=blue]
> On Wed, 30 Sep 2009 15:42:38 +0200, KuFeL <kufel@o2.pl> wrote:
>[color=green]
>> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
>> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
>> przejsciami podziemnymi do metra?
>>
>> uplynnilby sie ruch?
>>
>> zmiany swiatel dl a podporzadkowanych bylyby krotsze?[/color]
>
> Zwroc uwage ze na KEN-ie wiekszosc duzych przecznic ma peirwszenstwo a
> nie KEN. Zwrociles na to uwage? To zaszlosc historyczna z czasow gdy
> KEN byl niewielka drozka. I przez lata nikt tego nie zmienil z
> wyjatkiem chyba 2 skrzyzowan. Przy awarii swiatel czy zoltych w nocy
> jest Sajgon i o wypadek latwo.[/color]

po nocy nie jezdze, ale zerkne jak bede pedalowal, bo czesciej jestem na
KEN rowerem niz samochodem. W sumie to chociaz poprzeczne do KEN
przejscia mozna by zlikwidowac, bo to one duzo wiecej czasu zajmuja.
[color=blue]
>[color=green]
>> potracen byloby mniej? (pod warunkiem barierek oczywiscie)
>>
>> dla niepolnosprawnych sa windy[/color]
>
> Nie wszędzie. Imielin czy Ursynow takimi przykladami. Windy sa po
> poludniowej stronie stacji co nei zawsze pokrywa sie ze skrzyzowaniem.[/color]

nie ma co generalizowac, rzucam pomysl...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

jarek pisze:[color=blue][color=green]
>> tak sobie pomyslalem dzis jadac autem i patrzac na kladke przy BN.[/color]
>
> jasne, pieszych pod ziemiĂŞ Âżeby puszki mogÂły szybciej ÂśmigaĂŚ.
> Puukinj sie
>[/color]
nie, mniej by staly w korkach i mniej smrodzily tym samym.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

Adam Pietrasiewicz pisze:[color=blue]
> Dnia 30-09-2009 o 15:42:38 KuFeL <kufel@o2.pl> napisał(a):
>[color=green]
>> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
>> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie
>> z przejsciami podziemnymi do metra?[/color]
>
> Zdecydowanie popieram. Nie będą się inwalidzi na wózkach, osoby starsze
> i kulawe, a także matki z wózkami pętać po ulicach! od razu porządek się
> większy zrobi!
>
>[/color]
czybys ironizowal? ;)

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

KuFeL pisze:

.....zamknąć ulicę w w ciągu ken / niepodleglosci czyli tam gdzie jezdnie
pokrywają się z linią metra?

Upłynnił by się ruch pieszych?

Zmiany swiateł dla pieszych byłyby dłuższe?

potracen byloby mniej? (pod warunkiem barierek dla samochodów oczywiscie)

dla kierowców byłoby metro z windami dla niepełnosprawnych

tak sobie pomyślałem jak przeczytałem twój post;)

Pozdr Shrek.

Dnia 30-09-2009 o 16:16:52 KuFeL <kufel@o2.pl> napisał(a):
[color=blue]
> Adam Pietrasiewicz pisze:[color=green]
>> Dnia 30-09-2009 o 15:42:38 KuFeL <kufel@o2.pl> napisał(a):
>>[color=darkred]
>>> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
>>> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie
>>> z przejsciami podziemnymi do metra?[/color]
>> Zdecydowanie popieram. Nie będą się inwalidzi na wózkach, osoby
>> starsze i kulawe, a także matki z wózkami pętać po ulicach! od razu
>> porządek się większy zrobi!
>>[/color]
> czybys ironizowal? ;)[/color]

Ja? W życiu!

Całym sercem popieram różne takie pomysły - Francuzi mawiają - "plus on
est fou, plus on s'amuse" czyli, w wolnym tłumaczeniu, im bardziej
zwariowany pomysł, tym lepsza zabawa!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]


Użytkownik "KuFeL" napisał[color=blue]
> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> przejsciami podziemnymi do metra?
>
> uplynnilby sie ruch?
>
> zmiany swiatel dl a podporzadkowanych bylyby krotsze?
>
> potracen byloby mniej? (pod warunkiem barierek oczywiscie)
>
> dla niepolnosprawnych sa windy
>
> tak sobie pomyslalem dzis jadac autem i patrzac na kladke przy BN.
>[/color]

To idac za twoim przykladem ja proponuje :
-Pobierac oplate od tych ktorzy przyjezdzaja z poza naszej Warszawy i
blokuja nasze ulice, a podatki placa u siebie w dziuplach:P

/fiqs

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości
news:h9vn8f$m6a$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> przejsciami podziemnymi do metra?
>
> uplynnilby sie ruch?[/color]

nie
[color=blue]
> zmiany swiateł dla podporzadkowanych bylyby krotsze?[/color]

nie
[color=blue]
> potracen byloby mniej? (pod warunkiem barierek oczywiscie)[/color]

zapytaj wróżki od wypadków

> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /[color=blue]
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> przejsciami podziemnymi do metra?
>[/color]
Dużo może pomóc zmiana znaczenia świateł czerwonych. Zamiast jak do tej pory
oznaczenia zakaz wjazdu, wprowadzić oznaczenie znak stopu. Drugim dobrym
pomysłem jest wprowadzenie zakazu wchodzenia na jezdnię w czasie ruchu
pojazdów i jednocześnie obowiązek kierowców do zatrzymania się przy
czekających pieszych, wskazujących zamiar przejścia. Dotychczasowe
oznaczenia zakładają traktowanie społeczeństwa jak...

KuFeL pisze:[color=blue]
> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> przejsciami podziemnymi do metra?
>
> uplynnilby sie ruch?[/color]

Nie. Byloby dokladnie tak jak jest. Co najwyzej korek tworzylby sie o
jedno, dwa skrzyzowanie dalej.
Zreszta czesc wyjsc z metra nie pokrywa sie ze skrzyzowaniami, wobec
czego w al. Niepodleglosci czesc skrzyzowan pozstac musi bez zmian.
Inaczej kazesz pieszym nabijac dodatkowe kilometry spaceru, jednoczesnie
zachecajac ich do nielegalnego przechodzenia przez jezdnie.

Krzysztof

Powitanko,
[color=blue]
> jasne, pieszych pod ziemię żeby puszki mogły szybciej śmigać.[/color]

Co w tym zlego? Piesi tez pewnie jakos dojezdzaja, a tylko kawalek ida
na piechote.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue]
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]

Powitanko,
[color=blue]
> uplynnilby sie ruch?[/color]

Ruch by sie uplynnil, gdyby zlikwidowac... Galasa. Zartowalem kiedys, ze
ten bezmozg niedlugo zacznie stawiac swiatla na parkingach i wiesz co?
Juz cos takiego widzialem - swiatla przy wyjezdzie z parkingu na
niebardzo ruchliwej ulicy.
Popis debilizmu dal tez ten pan na Nowoursynowskiej, calosc to wrecz
symfonia debilizmu. Najbardziej cieszy mnie wyjazd z SGGW (tej czesci
gdzie jest rektorat): szlaban i za szlabanem swiatla i twardo pali sie
czerwone dla pieszych, ktorzy oczywiscie je olewaja sikiem panoramicznym
perlistym. O kosmicznej sekwencji na skrzyzowaniu z Ciszewskiego, to juz
nawet nie ma co pisac.
Natomias Twoja koncepcja jest zrealizowana w paru stolicach, a sprowadza
sie do tego, ze jest kilka tras uprzywilejowanych (prawie autostrad)
pozwalajacych szybko przejechac z dzielnicy do dzielnicy, a dalej juz
spokojnie, pomalutku. U nas tego nie ma, a niewielkim kosztem mogloby
byc. Wystarczyloby usprawnic kawalek Hynka i Rzymowskiego, zeby z
polnocy (Marsa) az do Jerozolimskich dojechac bez zatrzymywania sie.
Czerniakowska - Wislostrada - Wybrzeze G tez niewielka zmiana
organizacji ruchu i kawal Warszawy szczesliwy. Problemem sa drogi
wyjazdowe: permanentny korek na Janki, zatwardzenie na Pulawskiej w
godzinach szczytu, tak samo wylot na Lomianki, pewnie trzebaby
pokombinowac jak to usprawnic, no ale jak mamy Galasa, to ten gosc
zrobilby korek nawet na Saharze.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue]
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]

On Wed, 30 Sep 2009 22:37:29 +0200, Pawel O'Pajak <opajak1@gazeta.pl>
wrote:
[color=blue]
>Juz cos takiego widzialem - swiatla przy wyjezdzie z parkingu na
>niebardzo ruchliwej ulicy.[/color]

Ursynów, Jastrzębowskiego przy MarcPolu?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /[color=blue]
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> przejsciami podziemnymi do metra?
>[/color]
Świetny pomysł, moja żona idąc z córką na spacer/mała w wózku/ chętnie
przefrunie nad ulicą po to, żebyś Ty samochodem miał lepiej. Przecież to taki
problem zatrzymać się na minutę:(
Pozdrawiam Piotr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:

> KuFeL pisze:[color=blue][color=green]
> > ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
> > niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
> > przejsciami podziemnymi do metra?
> >
> > uplynnilby sie ruch?[/color]
>
> Nie. Byloby dokladnie tak jak jest. Co najwyzej korek tworzylby sie o
> jedno, dwa skrzyzowanie dalej.
> Zreszta czesc wyjsc z metra nie pokrywa sie ze skrzyzowaniami, wobec
> czego w al. Niepodleglosci czesc skrzyzowan pozstac musi bez zmian.
> Inaczej kazesz pieszym nabijac dodatkowe kilometry spaceru, jednoczesnie
> zachecajac ich do nielegalnego przechodzenia przez jezdnie.
>[/color]
Ale to jest takie proste. Pieszy chętnie przejdzie kilka-kilkadziesiąt metrów
tylko po to żeby kierowca samochodu nie musiał stać bez sensu kilka minut.
Najlepiej skasujmy wszystkie przejścia, przecież pieszy może zrobić kilka
kilometrów więcej po to żeby ominąć ulicę, zakładając, że coś takiego jest
możliwe w tym mieście.... Wszystko po to żeby kierowca mógł bez problemu
pojechać gdzie chce. Więcej takich pomysłów!!!!
Pozdrawiam Piotr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:

Powitanko,
[color=blue]
> Ursynów, Jastrzębowskiego przy MarcPolu?[/color]

Belgradzka przy Lanciego, ale widze, ze ten rewelacyjnie podnoszacy
bezpieczenstwo pomysl jest w wielu miejscach. Ciekawe czy jutro
wychodzac z klatki schodowej nie natrafie na czerwone.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue]
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]

Pawel O'Pajak pisze:
[color=blue]
> Popis debilizmu dal tez ten pan na Nowoursynowskiej, calosc to wrecz
> symfonia debilizmu. Najbardziej cieszy mnie wyjazd z SGGW (tej czesci
> gdzie jest rektorat): szlaban i za szlabanem swiatla i twardo pali sie
> czerwone dla pieszych, ktorzy oczywiscie je olewaja sikiem panoramicznym
> perlistym.[/color]

Wyjazd z terenu Gwardii przy Raclawickiej - to samo.
Dobrym pomyslem sa tez przyciski na przejsciach dla pieszych przez
Marszalkowska. Nic nie wnosza do organizacji ruchu, ale za to
fantastycznie blokuja przejscia dla pieszych, bedac potencjalnie dobrym
zrodlem zarobku dla policji podczas akcji w rodzaju "bezpieczne
przejscie dla pieszych" czy jak to oni sobie hucznie nazwa.

Krzysztof

KuFeL wrote:[color=blue]
> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie
> z przejsciami podziemnymi do metra?[/color]

Jeśli chodzi o Al. Niepodległości, to tam od TŁ zielona fala działa bardzo
dobrze. Z wyjątkiem skrzyżowań z Batorego i Rakowiecką jedzie się dość
płynnie. Natomiast problemem KEN jest mała przepustowość Puławskiej - tam
jest kupę przecznic ze światłami, które tworzą korki i wielu mieszkaców
Ursynowa wybiera trasę przez KEN. IMO, należałoby polikwidować część
przecznic a ruch z nich puścić na jedno skrzyżowanie (a najlepiej wiadukt),
powiedzmy, co 2 kilometry.
yamma

On Wed, 30 Sep 2009 16:15:22 +0200, KuFeL <kufel@o2.pl> wrote:
[color=blue]
>po nocy nie jezdze, ale zerkne jak bede pedalowal, bo czesciej jestem na
>KEN rowerem niz samochodem. W sumie to chociaz poprzeczne do KEN
>przejscia mozna by zlikwidowac, bo to one duzo wiecej czasu zajmuja.[/color]

Zerknij. O ile powiedzmy taka sytuacja w przypadku Wawozowej ma jeszce
jakis sens to dalej w kierunku Dolinki juz nei za bardzo bo domiunuje
ruch KEN-em. Zreszta tam na KEN-ie w paru miejscach tez nikt nei
pomyslal by wydzielic kroteki pasy do skretu w prawo an kilku
skrzyzowaniach - zwlasza mniejszych. A ze ruch duzy to czesto jeden z
dwoch pasow jest wulaczony z ruchu bo wystrczy jeden samochod do
skretu i reszt na jego pasie stoi. A miejsce na takei pasy jest -
tylko pomyslec by trzeba.
[color=blue]
>nie ma co generalizowac, rzucam pomysl...[/color]

Ale tam gdzie nie ma wind trzeba by je wybudowac. A nie zawsze to jest
latwe. Ja bardziej czekam na wiadukt nad Dolinką do Rolnej i dalej na
przebicie Rolnej do Puławskiej. Bo tma powodem korkow sa raczej waskie
wyjazdy z dzielnicy i ich niedostaeczna ilosc. Stad ogromna
popularnosc tzw. skrotu do Powsina. Mieszkam na Kabatach i wiekszosc
powrotow w godzinach szczytu jade tamtedy bo Dolinka do Rosola czy
KEN-u stoi w obie strony.

Zdrowko

Piotr pisze:[color=blue][color=green]
>> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
>> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
>> przejsciami podziemnymi do metra?
>>[/color]
> Świetny pomysł, moja żona idąc z córką na spacer/mała w wózku/ chętnie
> przefrunie nad ulicą po to, żebyś Ty samochodem miał lepiej. Przecież to taki
> problem zatrzymać się na minutę:([/color]

Można by było zlikwidować też wszystkie chodniki wzdłuż
KEN/Niepodległości i zamienić je na parkingi. Piesi zeszliby do podziemi
aby kultywować tradycje powstańcze. Pomysł przyjemny, pożyteczny i
patriotyczny zarazem.

pozdrawiam,

mirek

Piotr pisze:[color=blue][color=green]
>> ...zlikwidowac wszystkie przejscia dla pieszych w ciagu ken /
>> niepodleglosci czyli tam gdzie skrzyzowania i przejscia pokrywaja sie z
>> przejsciami podziemnymi do metra?
>>[/color]
> Świetny pomysł, moja żona idąc z córką na spacer/mała w wózku/ chętnie
> przefrunie nad ulicą po to, żebyś Ty samochodem miał lepiej. Przecież to taki
> problem zatrzymać się na minutę:(
> Pozdrawiam Piotr
>[/color]
oj tam, rzucam pomysl tylko... sam pamietam jak moja zone krew zalewala
jak nie mogla przedostac sie z wozkiem z pod fim tower w okolice
centralnego.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

KuFeL pisze:[color=blue][color=green]
>>[/color]
> oj tam, rzucam pomysl tylko... sam pamietam jak moja zone krew zalewala
> jak nie mogla przedostac sie z wozkiem z pod fim tower w okolice
> centralnego.[/color]

Taka sytuacja spotyka Ciebie / Twoją żonę pewnie raz na jakiś czas.
A to, co proponujesz, spowodowałoby dla mieszkających w pobliżu
utrudnienia na co dzień.

Pozdrawiam,
Artur

Witam,

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ha1hgd$i27$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> Jeśli chodzi o Al. Niepodległości, to tam od TŁ zielona fala działa bardzo
> dobrze. Z wyjątkiem skrzyżowań z Batorego i Rakowiecką jedzie się dość
> płynnie.[/color]

Nooooo....
Ona (Al. Niepodległości) jest super ze swoją zieloną falą.
Nie raz udało mi sie przejechać, późnym wieczorem, od Koszykowej do
Domaniewskiej na zielonym.
Normalnie aż mnie przytykało jak fajnie się jedzie.
Pod warunkiem, że wozidło jechało co najmniej 80 km/h.
Jak kiedyś się zawziąłem i zaprogramowałem wozidło na 50 km/h to każde
czerwone było moje :)))
Mimo braku mocnej konkurencji na weju. -:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks wrote:
[color=blue]
> Nooooo....
> Ona (Al. Niepodległości) jest super ze swoją zieloną falą.
> Nie raz udało mi sie przejechać, późnym wieczorem, od Koszykowej do
> Domaniewskiej na zielonym.
> Normalnie aż mnie przytykało jak fajnie się jedzie.
> Pod warunkiem, że wozidło jechało co najmniej 80 km/h.[/color]

I o to chodzi. :-) To jest bardzo dobra prędkość. Z własnych doświadczeń
wiem, że jest graniczną prędkością, przy której nie zaskakuje zmiana
świateł.
yamma

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates