ogrodki na Rynku...

Menu
 
wyjątkowa
... ruch straszny - wiosna idzie ;)

pozdrawiam Grupowiczów.

--



> pozdrawiam Grupowiczów.

wyczekuje niecierpliwie pierwszego piwka w ogordku jakims :)

k.

<siemion313@NOSPAM.gazeta.pl> napisal(a):[color=blue]
> .. ruch straszny - wiosna idzie ;)[/color]

Czyli "już som"? Ogródek Spiżu też?
--
Samotnik
[url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url]

> Czyli "już som"? Ogródek Spiżu też?[color=blue]
> --[/color]

'budujom' :) moze w ten weekend juz cos otworza ;)



On Fri, 07 Apr 2006 15:53:37 +0200, Siemion <siemion313@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:
[color=blue]
> .. ruch straszny - wiosna idzie ;)[/color]
Nienawidze. i bez ogrodkow nie lubie rynku, a z nimi to juz w ogole.

--
bartek

b-i napisał(a):[color=blue]
> Nienawidze. i bez ogrodkow nie lubie rynku, a z nimi to juz w ogole.[/color]

Bartku, mam nadzieję, że Świdnicką darzysz większą sympatią.. ;) Trochę
się tam przeżyło, co? :)
Pozdruffka


Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrne3d25d.bir.samotnik@samotnik.local...[color=blue]
> <siemion313@NOSPAM.gazeta.pl> napisal(a):[color=green]
>> .. ruch straszny - wiosna idzie ;)[/color]
>
> Czyli "już som"? Ogródek Spiżu też?
> --
> Samotnik
> [url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url][/color]

a pamietacie fotkę z przed laty, wykonaną w ogródku u Spiża?:-);-)
[url]http://img79.imageshack.us/my.php?image=wroclawwitaspi3807lu.jpg[/url]

> a pamietacie fotkę z przed laty, wykonaną w ogródku u Spiża?:-);-)[color=blue]
> [url]http://img79.imageshack.us/my.php?image=wroclawwitaspi3807lu.jpg[/url][/color]

Masakra.

P.

Siemion <siemion313@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
[color=blue]
> ... ruch straszny - wiosna idzie ;)
>
> pozdrawiam Grupowiczów.
>[/color]

Centymetr niedolewki do każdego piwka, ziarko do ziarka...w "spiżowi
nalewacze" są w tym mistrzami. Pozostałe knajpeczki rynkowe też nie potrafią
wyzbyć się tego nawyku. Nie tam żebym szkocił, ale jednak trochę mnie to
irytuje...
no to zdrówko :)

--

<foorkott.SKASUJ@gazeta.pl> napisal(a):[color=blue]
> Centymetr niedolewki do każdego piwka, ziarko do ziarka...w "spiżowi
> nalewacze" są w tym mistrzami. Pozostałe knajpeczki rynkowe też nie potrafią
> wyzbyć się tego nawyku. Nie tam żebym szkocił, ale jednak trochę mnie to
> irytuje...
> no to zdrówko :)[/color]

W Spiżu najgorsze są te cholerne zawsze gorące kufle. Czasami spód
kufla (bo góra ochładza się szybciej od nalanego piwa, czy też raczej
piwo ogrzewa się do wstrętnej pokojowej temperatury przez to...) jest
normalnie gorący, bo wyciągają ze zmywarki i prosto pod kij. Gorący
czasami, ciepły - zawsze.
--
Samotnik
[url]http://www.bizuteria-artystyczna.pl/[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates