Nosz kurrrrrrrrwaaaaaaaaaaa maaaaaaaaććc!

Menu
 
wyjątkowa
3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!



Dnia 11/21/2008 07:42 PM, wolim napisał:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

Ja nie wiem kto Cie tu trzyma?

--
\\||// pozdrawiam
<@____&~ DARJERZ
^ ^

Dnia 11/21/2008 07:42 PM, wolim napisał:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

Ja nie wiem kto Cie tu trzyma?

--
\\||// pozdrawiam
<@____&~ DARJERZ
^ ^

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>[/color]

door to door 8 minut - długo, bo niestety już w deszczu. a rano do pracy
było 5,5 minuty. dystans 2,54 km, na rowerze oczywiście.

--
artek



wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>[/color]

door to door 8 minut - długo, bo niestety już w deszczu. a rano do pracy
było 5,5 minuty. dystans 2,54 km, na rowerze oczywiście.

--
artek

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
>[/color]

mieszkasz w Zgorzelcu? ;)
ja z domu do roboty i odwrotnie nie jade dluzej niz 15 min

--
c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
>[/color]

mieszkasz w Zgorzelcu? ;)
ja z domu do roboty i odwrotnie nie jade dluzej niz 15 min

--
c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

> mieszkasz w Zgorzelcu? ;)

Nie. Pracuję w Długołęce. A mieszkam w centrum Wrocławia.
Drogę z Długołęki do ołówka i kredki pokonałem w niewiele ponad 10 minut.
Dalej do centrum jechałem 2:50 h, z zegarkiem w ręku.

Teraz idę po piwo, żeby ukoić nerwy...

A może pojadę...? :D

> mieszkasz w Zgorzelcu? ;)

Nie. Pracuję w Długołęce. A mieszkam w centrum Wrocławia.
Drogę z Długołęki do ołówka i kredki pokonałem w niewiele ponad 10 minut.
Dalej do centrum jechałem 2:50 h, z zegarkiem w ręku.

Teraz idę po piwo, żeby ukoić nerwy...

A może pojadę...? :D

In news:49270b5a$1@news.home.net.pl,
artek <artek@usunto.wro.vectranet.pl> typed:[color=blue]
> wolim pisze:[color=green]
>> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>>[/color]
>
> door to door 8 minut - długo, bo niestety już w deszczu. a rano do
> pracy było 5,5 minuty. dystans 2,54 km, na rowerze oczywiście.[/color]

O 16.15 musialem wstac od obiadu bo mi sie przypominajka wlaczyla w
telefonie... (z pracy wyszedlm 16.01) oczywiscie samochodem bo zimno jak
diabli.
--
Urko

In news:49270b5a$1@news.home.net.pl,
artek <artek@usunto.wro.vectranet.pl> typed:[color=blue]
> wolim pisze:[color=green]
>> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>>[/color]
>
> door to door 8 minut - długo, bo niestety już w deszczu. a rano do
> pracy było 5,5 minuty. dystans 2,54 km, na rowerze oczywiście.[/color]

O 16.15 musialem wstac od obiadu bo mi sie przypominajka wlaczyla w
telefonie... (z pracy wyszedlm 16.01) oczywiscie samochodem bo zimno jak
diabli.
--
Urko

wolim pisze:[color=blue][color=green]
>> mieszkasz w Zgorzelcu? ;)[/color]
>
> Nie. Pracuję w Długołęce. A mieszkam w centrum Wrocławia.
> Drogę z Długołęki do ołówka i kredki pokonałem w niewiele ponad 10 minut.
> Dalej do centrum jechałem 2:50 h, z zegarkiem w ręku.
>
> Teraz idę po piwo, żeby ukoić nerwy...
>
> A może pojadę...? :D
>
>[/color]

Ja z Oleśnicy do Wrocławia Nadodrze jadę 0k 30 minut, do centrum
jechałbym coś koło 48 minut. Nawet jak wszystko stało czas nadal wynosił
48 minut. POCIĄGIEM !!! Codziennie tak robię. Bilet miesięczny ok 90 zł,
pociągi co godzinę a w szczycie częściej. Podobnie można z Brochowa i
Leśnicy. A także Nowego Dworu. Polecam. Wyjechałem 16.21 z Oleśnicy
16.51 byłem na Nadodrzu i domku blisko. Po drodze z okien pociagu
widziałem straaaaaszny korek.

--
Marcin Kowalczyk

"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego
niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i
nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków
służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go
przynajmniej zmniejszyć.
----------------
[url]http://www.covalus.pl[/url]
-------------------------

wolim pisze:[color=blue][color=green]
>> mieszkasz w Zgorzelcu? ;)[/color]
>
> Nie. Pracuję w Długołęce. A mieszkam w centrum Wrocławia.
> Drogę z Długołęki do ołówka i kredki pokonałem w niewiele ponad 10 minut.
> Dalej do centrum jechałem 2:50 h, z zegarkiem w ręku.
>
> Teraz idę po piwo, żeby ukoić nerwy...
>
> A może pojadę...? :D
>
>[/color]

Ja z Oleśnicy do Wrocławia Nadodrze jadę 0k 30 minut, do centrum
jechałbym coś koło 48 minut. Nawet jak wszystko stało czas nadal wynosił
48 minut. POCIĄGIEM !!! Codziennie tak robię. Bilet miesięczny ok 90 zł,
pociągi co godzinę a w szczycie częściej. Podobnie można z Brochowa i
Leśnicy. A także Nowego Dworu. Polecam. Wyjechałem 16.21 z Oleśnicy
16.51 byłem na Nadodrzu i domku blisko. Po drodze z okien pociagu
widziałem straaaaaszny korek.

--
Marcin Kowalczyk

"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego
niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i
nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków
służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go
przynajmniej zmniejszyć.
----------------
[url]http://www.covalus.pl[/url]
-------------------------

Covalus pisze:
ps. Grzali więc było ciepło, i niczym się nie zaraziłem. Kumpel sobie
bezstresowo drzemał...

--
Marcin Kowalczyk

"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego
niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i
nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków
służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go
przynajmniej zmniejszyć.
----------------
[url]http://www.covalus.pl[/url]
-------------------------

Covalus pisze:
ps. Grzali więc było ciepło, i niczym się nie zaraziłem. Kumpel sobie
bezstresowo drzemał...

--
Marcin Kowalczyk

"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego
niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i
nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków
służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go
przynajmniej zmniejszyć.
----------------
[url]http://www.covalus.pl[/url]
-------------------------

Covalus pisze:[color=blue]
> Covalus pisze:
> ps. Grzali więc było ciepło, i niczym się nie zaraziłem. Kumpel sobie
> bezstresowo drzemał...
>
>[/color]

zeby jeszcze *tych* zmian w regulaminie nie wprowadzili, to prawie jak
w raju ;)
--
c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Covalus pisze:[color=blue]
> Covalus pisze:
> ps. Grzali więc było ciepło, i niczym się nie zaraziłem. Kumpel sobie
> bezstresowo drzemał...
>
>[/color]

zeby jeszcze *tych* zmian w regulaminie nie wprowadzili, to prawie jak
w raju ;)
--
c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
> [/color]
Borowska - AszK wyjazd godz. 16.25; dojazd do domu - Rodzinna 16.38 i na
co tu narzekać?

--
Reseller

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
> [/color]
Borowska - AszK wyjazd godz. 16.25; dojazd do domu - Rodzinna 16.38 i na
co tu narzekać?

--
Reseller

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
>[/color]
Zrób nadgodziny to dojedziesz w 30 minut ;-)

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
>[/color]
Zrób nadgodziny to dojedziesz w 30 minut ;-)

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
>[/color]

Polecam bezrobocie.

wolim pisze:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!!
>
>[/color]

Polecam bezrobocie.

On 21 Lis, 19:42, "wolim" <t...@nie.pisz> wrote:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

A zostancie nastepnym razem wszyscy w domu, albo jezdzcie komunikacja
miejska, bo tylko drogi blokujecie :P
--
Olleo

On 21 Lis, 19:42, "wolim" <t...@nie.pisz> wrote:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

A zostancie nastepnym razem wszyscy w domu, albo jezdzcie komunikacja
miejska, bo tylko drogi blokujecie :P
--
Olleo

Hej,

Masakra dzisiaj była, co :))) ? Pl. Bema tak się zakorkował, że sznur
samochodów sięgał w uliczki Ołbina. Prusa, Żeromskiego zazwyczaj puste,
dzisiaj koło 19:00 były pełne, a sznur ciągnął się do mostu
Uniwersyteckiego. Szedłem sobie od centrum i pierwszy raz coś takiego
widziałem.

pozdro
Dż niezmotoryzowany

Hej,

Masakra dzisiaj była, co :))) ? Pl. Bema tak się zakorkował, że sznur
samochodów sięgał w uliczki Ołbina. Prusa, Żeromskiego zazwyczaj puste,
dzisiaj koło 19:00 były pełne, a sznur ciągnął się do mostu
Uniwersyteckiego. Szedłem sobie od centrum i pierwszy raz coś takiego
widziałem.

pozdro
Dż niezmotoryzowany

Użytkownik "Dżejm" napisał:
[color=blue]
> Masakra dzisiaj była, co :))) ? Pl. Bema tak się zakorkował, że
> sznur samochodów sięgał w uliczki Ołbina. Prusa, Żeromskiego[/color]

Prusa to już widziałam zapchanego parę razy...
[color=blue]
> sznur ciągnął się do mostu Uniwersyteckiego. Szedłem sobie
> od centrum i pierwszy raz coś takiego widziałem.[/color]

Tia. Jak moja spokojna dotąd Benedyktyńska zaczyna się korkować (a
dziś nie pierwszy raz), to już nie jest dobrze :)

--
Pozdrawiam - Aicha

Użytkownik "Dżejm" napisał:
[color=blue]
> Masakra dzisiaj była, co :))) ? Pl. Bema tak się zakorkował, że
> sznur samochodów sięgał w uliczki Ołbina. Prusa, Żeromskiego[/color]

Prusa to już widziałam zapchanego parę razy...
[color=blue]
> sznur ciągnął się do mostu Uniwersyteckiego. Szedłem sobie
> od centrum i pierwszy raz coś takiego widziałem.[/color]

Tia. Jak moja spokojna dotąd Benedyktyńska zaczyna się korkować (a
dziś nie pierwszy raz), to już nie jest dobrze :)

--
Pozdrawiam - Aicha

Aicha pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Dżejm" napisał:
> [color=green]
>> Masakra dzisiaj była, co :))) ? Pl. Bema tak się zakorkował, że
>> sznur samochodów sięgał w uliczki Ołbina. Prusa, Żeromskiego[/color]
>
> Prusa to już widziałam zapchanego parę razy...
> [color=green]
>> sznur ciągnął się do mostu Uniwersyteckiego. Szedłem sobie
>> od centrum i pierwszy raz coś takiego widziałem.[/color]
>
> Tia. Jak moja spokojna dotąd Benedyktyńska zaczyna się korkować(a
> dziś nie pierwszy raz), to już nie jest dobrze :)
> [/color]
Mieszkałem na Benedyktyńskiej ponad 30 lat i nigdy tam korka nie
widziałem... Pomijając może ten krótki okres jak zamknęli Sienkiewicza i
zrobili Benedyktyńska objazd...

--
Reseller

Aicha pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Dżejm" napisał:
> [color=green]
>> Masakra dzisiaj była, co :))) ? Pl. Bema tak się zakorkował, że
>> sznur samochodów sięgał w uliczki Ołbina. Prusa, Żeromskiego[/color]
>
> Prusa to już widziałam zapchanego parę razy...
> [color=green]
>> sznur ciągnął się do mostu Uniwersyteckiego. Szedłem sobie
>> od centrum i pierwszy raz coś takiego widziałem.[/color]
>
> Tia. Jak moja spokojna dotąd Benedyktyńska zaczyna się korkować(a
> dziś nie pierwszy raz), to już nie jest dobrze :)
> [/color]
Mieszkałem na Benedyktyńskiej ponad 30 lat i nigdy tam korka nie
widziałem... Pomijając może ten krótki okres jak zamknęli Sienkiewicza i
zrobili Benedyktyńska objazd...

--
Reseller

wolim wrote:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

pewnie twój środek lokomocji ma z 2 koła za dużo i dlatego tak.

--
pozdr
nalesnik

wolim wrote:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

pewnie twój środek lokomocji ma z 2 koła za dużo i dlatego tak.

--
pozdr
nalesnik

wolim napisal(a):
[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

ha, a ja zostałem po godzinach w biurze i robiłem rzeczy niezwiązane z
pracą. Gdy dostałem info, że już jest pusto - pojechałem. 25 minut
Sępolno-Astra.
Trzeba optymalizować.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

wolim napisal(a):
[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

ha, a ja zostałem po godzinach w biurze i robiłem rzeczy niezwiązane z
pracą. Gdy dostałem info, że już jest pusto - pojechałem. 25 minut
Sępolno-Astra.
Trzeba optymalizować.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

wolim wrote:[color=blue]
>3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

WrocLove przeciez, love... zapraszamy mlodych do osiedlania sie, sycow,
olesnica, trzebnica, kobierzyce, walbrzych, dzierzoniow, klodzko i inne takie
(o wiochach nawet nie pisze). WrocLove, tu jest nasza-klasa i w ogole najlepsze
imprezki, zawsze jest praca. No stety-niestety, taka prawda ale kupa ludzi z
moich studiow mieszka we Wroclawiu a pochodzila wlasnie z takich roznych
miasteczek.

Miej swiadomosc ze do siebie NIE wracaja po studiach, czesc generuje korki w
londynie ale to mnie wali. Za to inni tu wykupuja chatki (ceny w gorke wiec
szly) no i oczywiscie samochody. NIE bedzie tu lepiej i wizja drugiej warszawy
juz sie zaczyna spelniac.

Miejscie tez swiadomosc ze wszystkie te miasteczka wyludniaja sie z mlodych co
w konsekwencji prowadzi do ich niszczenia, utraty podatkow, inwestorow itd.
Zostaja babcie, dziadkowie, rencisci i prosci luzdzie bez wyksztalcenia. Co za
tym nie ma i nie bedzie dobrej pracy, no to wala do WrocLOVE. Slepa uliczka :-(

wolim wrote:[color=blue]
>3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]

WrocLove przeciez, love... zapraszamy mlodych do osiedlania sie, sycow,
olesnica, trzebnica, kobierzyce, walbrzych, dzierzoniow, klodzko i inne takie
(o wiochach nawet nie pisze). WrocLove, tu jest nasza-klasa i w ogole najlepsze
imprezki, zawsze jest praca. No stety-niestety, taka prawda ale kupa ludzi z
moich studiow mieszka we Wroclawiu a pochodzila wlasnie z takich roznych
miasteczek.

Miej swiadomosc ze do siebie NIE wracaja po studiach, czesc generuje korki w
londynie ale to mnie wali. Za to inni tu wykupuja chatki (ceny w gorke wiec
szly) no i oczywiscie samochody. NIE bedzie tu lepiej i wizja drugiej warszawy
juz sie zaczyna spelniac.

Miejscie tez swiadomosc ze wszystkie te miasteczka wyludniaja sie z mlodych co
w konsekwencji prowadzi do ich niszczenia, utraty podatkow, inwestorow itd.
Zostaja babcie, dziadkowie, rencisci i prosci luzdzie bez wyksztalcenia. Co za
tym nie ma i nie bedzie dobrej pracy, no to wala do WrocLOVE. Slepa uliczka :-(

In news:4929090f@news.home.net.pl,
Papkin <spam@spamerssux.net> typed:[color=blue]
> wolim wrote:[color=green]
>> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]
>
> WrocLove przeciez, love... zapraszamy mlodych do osiedlania sie,
> sycow, olesnica, trzebnica, kobierzyce, walbrzych, dzierzoniow,
> klodzko i inne takie (o wiochach nawet nie pisze). WrocLove, tu jest
> nasza-klasa i w ogole najlepsze imprezki, zawsze jest praca. No
> stety-niestety, taka prawda ale kupa ludzi z moich studiow mieszka we
> Wroclawiu a pochodzila wlasnie z takich roznych miasteczek.
>
> Miej swiadomosc ze do siebie NIE wracaja po studiach, czesc generuje
> korki w londynie ale to mnie wali. Za to inni tu wykupuja chatki
> (ceny w gorke wiec szly) no i oczywiscie samochody. NIE bedzie tu
> lepiej i wizja drugiej warszawy juz sie zaczyna spelniac.
>
> Miejscie tez swiadomosc ze wszystkie te miasteczka wyludniaja sie z
> mlodych co w konsekwencji prowadzi do ich niszczenia, utraty
> podatkow, inwestorow itd. Zostaja babcie, dziadkowie, rencisci i
> prosci luzdzie bez wyksztalcenia. Co za tym nie ma i nie bedzie
> dobrej pracy, no to wala do WrocLOVE. Slepa uliczka :-([/color]

NIekoniecznie, poniewaz coraz wiecej ludzi ucieka z Wwia, uciekaja mieszkac
pod Ww, czy to na wioski czy do np ww miasteczek. Gdyby... gdyby byla
porzadna siec dróg do miasta to po jaki czort ktokolwiek by sie tu pchal z
mieszkaniem?
--
Urko

In news:4929090f@news.home.net.pl,
Papkin <spam@spamerssux.net> typed:[color=blue]
> wolim wrote:[color=green]
>> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidzę tego miasta!!![/color]
>
> WrocLove przeciez, love... zapraszamy mlodych do osiedlania sie,
> sycow, olesnica, trzebnica, kobierzyce, walbrzych, dzierzoniow,
> klodzko i inne takie (o wiochach nawet nie pisze). WrocLove, tu jest
> nasza-klasa i w ogole najlepsze imprezki, zawsze jest praca. No
> stety-niestety, taka prawda ale kupa ludzi z moich studiow mieszka we
> Wroclawiu a pochodzila wlasnie z takich roznych miasteczek.
>
> Miej swiadomosc ze do siebie NIE wracaja po studiach, czesc generuje
> korki w londynie ale to mnie wali. Za to inni tu wykupuja chatki
> (ceny w gorke wiec szly) no i oczywiscie samochody. NIE bedzie tu
> lepiej i wizja drugiej warszawy juz sie zaczyna spelniac.
>
> Miejscie tez swiadomosc ze wszystkie te miasteczka wyludniaja sie z
> mlodych co w konsekwencji prowadzi do ich niszczenia, utraty
> podatkow, inwestorow itd. Zostaja babcie, dziadkowie, rencisci i
> prosci luzdzie bez wyksztalcenia. Co za tym nie ma i nie bedzie
> dobrej pracy, no to wala do WrocLOVE. Slepa uliczka :-([/color]

NIekoniecznie, poniewaz coraz wiecej ludzi ucieka z Wwia, uciekaja mieszkac
pod Ww, czy to na wioski czy do np ww miasteczek. Gdyby... gdyby byla
porzadna siec dróg do miasta to po jaki czort ktokolwiek by sie tu pchal z
mieszkaniem?
--
Urko

wolim <tu@nie.pisz> wrote:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidz? tego miasta!!![/color]

ee to ja Mangolia - Psie Pole tylko dwie wliczajac w to
odwiedziny w galerii grunwaldzkiej celem zakupu browaru :D

wolim <tu@nie.pisz> wrote:[color=blue]
> 3 godziny z roboty do domu. Nienawidz? tego miasta!!![/color]

ee to ja Mangolia - Psie Pole tylko dwie wliczajac w to
odwiedziny w galerii grunwaldzkiej celem zakupu browaru :D

> NIekoniecznie, poniewaz coraz wiecej ludzi ucieka z Wwia, uciekaja[color=blue]
> mieszkac pod Ww, czy to na wioski czy do np ww miasteczek. Gdyby...
> gdyby byla porzadna siec dróg do miasta to po jaki czort ktokolwiek
> by sie tu pchal z mieszkaniem?[/color]

jesli mieszkaja to blisko (chodz znam ziomali dojezdzajacych jeszcze 30minut do
domku, dziennie to GODZINA, jak spadnie snieg to chyba 90minut+, oprocz tego co
w korku odstoja). Jak juz kiedys pisalem, niby Wroclaw mial ujemna ilosc
urodzen (w sensie zastepowania pokolen). Ale moi dziadkowie ani ci ktorych
znalem nie mieli samochodow w ogole albo gora jeden. Mlodzi to samochod
praktycznie na bank automobil (tym bardziej jak sie tu **** i plodza to auto to
koniecznosc) jeden a czesto dwa. Wiec moze i mniej ludzi statystycznie ale
samochodow wiecej.

Drog nie ma, jakby byla autostrada wszedzie to faktycznie mozna by mieszkac
poza Wroclawiem i sobie szybko dojechac, hmm by stanac w korku na Karkonoskiej
i Wyscigowej na przyklad hah. Nie mowiac jak ktos mieszka sobie w wiosce w
strone jelcza-laskowic, porazka, dobre na emeryture.

Ci co uciekaja i tak sie tu po miescie kreca (chyba nie powiesz ze pracuja w
Malym Wilczynie czy innym lux osiedlu).

Taki Smolec, hah droga dojazdowa to lypa, 4m na szerokosc pewnie miala, cos tam
teraz poprawiaja. Dojazd fatalny, Strzegomska na ten przyklad zawalona kazdego
popoludnia praktycznie, kijowy dojazd i tak. Jak wszedzie. Ucieczka poza miasto
nie da wiele oprocz wiekszej ciszy za oknem (za wyjatkiem Smolca), i tak
pracowac musisz raczej we Wroclawiu a na pewno musisz tu byc i jezdzic.

Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna ludnosc, o
nie.

Mnie nie martwia nowe osiedla ale korki ktore pojawiaja sie tam gdzie ich nigdy
nie bylo, taka Krzycka, przeciez ja tam do kosciola chodzilem na katechezy
(zmuszali mnie). Tam ruch byl niewielki, teraz to bym musial juz sie modlic
przed przejsciem do kosciola by ktos sie zatrzymal.

> NIekoniecznie, poniewaz coraz wiecej ludzi ucieka z Wwia, uciekaja[color=blue]
> mieszkac pod Ww, czy to na wioski czy do np ww miasteczek. Gdyby...
> gdyby byla porzadna siec dróg do miasta to po jaki czort ktokolwiek
> by sie tu pchal z mieszkaniem?[/color]

jesli mieszkaja to blisko (chodz znam ziomali dojezdzajacych jeszcze 30minut do
domku, dziennie to GODZINA, jak spadnie snieg to chyba 90minut+, oprocz tego co
w korku odstoja). Jak juz kiedys pisalem, niby Wroclaw mial ujemna ilosc
urodzen (w sensie zastepowania pokolen). Ale moi dziadkowie ani ci ktorych
znalem nie mieli samochodow w ogole albo gora jeden. Mlodzi to samochod
praktycznie na bank automobil (tym bardziej jak sie tu **** i plodza to auto to
koniecznosc) jeden a czesto dwa. Wiec moze i mniej ludzi statystycznie ale
samochodow wiecej.

Drog nie ma, jakby byla autostrada wszedzie to faktycznie mozna by mieszkac
poza Wroclawiem i sobie szybko dojechac, hmm by stanac w korku na Karkonoskiej
i Wyscigowej na przyklad hah. Nie mowiac jak ktos mieszka sobie w wiosce w
strone jelcza-laskowic, porazka, dobre na emeryture.

Ci co uciekaja i tak sie tu po miescie kreca (chyba nie powiesz ze pracuja w
Malym Wilczynie czy innym lux osiedlu).

Taki Smolec, hah droga dojazdowa to lypa, 4m na szerokosc pewnie miala, cos tam
teraz poprawiaja. Dojazd fatalny, Strzegomska na ten przyklad zawalona kazdego
popoludnia praktycznie, kijowy dojazd i tak. Jak wszedzie. Ucieczka poza miasto
nie da wiele oprocz wiekszej ciszy za oknem (za wyjatkiem Smolca), i tak
pracowac musisz raczej we Wroclawiu a na pewno musisz tu byc i jezdzic.

Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna ludnosc, o
nie.

Mnie nie martwia nowe osiedla ale korki ktore pojawiaja sie tam gdzie ich nigdy
nie bylo, taka Krzycka, przeciez ja tam do kosciola chodzilem na katechezy
(zmuszali mnie). Tam ruch byl niewielki, teraz to bym musial juz sie modlic
przed przejsciem do kosciola by ktos sie zatrzymal.

In news:49293487$1@news.home.net.pl,
Papkin <spam@spamerssux.net> typed:[color=blue][color=green]
>> NIekoniecznie, poniewaz coraz wiecej ludzi ucieka z Wwia, uciekaja
>> mieszkac pod Ww, czy to na wioski czy do np ww miasteczek. Gdyby...
>> gdyby byla porzadna siec dróg do miasta to po jaki czort ktokolwiek
>> by sie tu pchal z mieszkaniem?[/color]
>
> jesli mieszkaja to blisko (chodz znam ziomali dojezdzajacych jeszcze
> 30minut do domku, dziennie to GODZINA, jak spadnie snieg to chyba
> 90minut+, oprocz tego co w korku odstoja).[/color]

Szkoda ze usunales to do czego ja sie odnosilem, a odnosilem sie do obwodnic
i wskazuje ze gdyby one byly, gdyby byly drogi to nie mialo by sensu
przenosic sie np z Trzebnicy do Wwia bo czsa dojazdy bylby podobny.
[color=blue]
> Jak juz kiedys pisalem,
> niby Wroclaw mial ujemna ilosc urodzen (w sensie zastepowania
> pokolen). Ale moi dziadkowie ani ci ktorych znalem nie mieli
> samochodow w ogole albo gora jeden. Mlodzi to samochod praktycznie na
> bank automobil (tym bardziej jak sie tu **** i plodza to auto to
> koniecznosc) jeden a czesto dwa. Wiec moze i mniej ludzi
> statystycznie ale samochodow wiecej.[/color]

Bo wygodniej, suma sumarum taniej, szybciej i bezpieczniej jest swoim autem
wiec skad zdziwienie....

[color=blue]
> Drog nie ma, jakby byla autostrada wszedzie to faktycznie mozna by
> mieszkac poza Wroclawiem i sobie szybko dojechac, hmm by stanac w
> korku na Karkonoskiej i Wyscigowej na przyklad hah. Nie mowiac jak
> ktos mieszka sobie w wiosce w strone jelcza-laskowic, porazka, dobre
> na emeryture.[/color]

O tym tez pisalem, jest wiele osob mieszkajacych np w Olesnicy a pracujacych
w Zorawinie, dla tego typu sytuacji obwodnice to raj dla tych co z nich
korzystaja i tych co w miescie.

[color=blue]
> Ci co uciekaja i tak sie tu po miescie kreca (chyba nie powiesz ze
> pracuja w Malym Wilczynie czy innym lux osiedlu).[/color]

Owszem są il m.in. dla tej coraz wiekszej ilosci Wroclawian mieszkajacych za
Wroclawim obwodnice to szybki dojazd i wyjazd nie zajmujac miejsca tym co
sie po centrum krecą.

[color=blue]
> Taki Smolec, hah droga dojazdowa to lypa, 4m na szerokosc pewnie
> miala, cos tam teraz poprawiaja. Dojazd fatalny, Strzegomska na ten
> przyklad zawalona kazdego popoludnia praktycznie, kijowy dojazd i
> tak. Jak wszedzie. Ucieczka poza miasto nie da wiele oprocz wiekszej
> ciszy za oknem (za wyjatkiem Smolca), i tak pracowac musisz raczej we
> Wroclawiu a na pewno musisz tu byc i jezdzic.[/color]

I o tym wlasnie pisalem w kontekscie koniecznosci obwodnic, ludzie tak czy
siak wyprowadzaja sie poza miasto a pracuja w miescie czyli dobry ring
naprawde duzo by dal.

[color=blue]
> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
> ludnosc, o nie.[/color]

A skąd taki wniosek?
[color=blue]
> Mnie nie martwia nowe osiedla ale korki ktore pojawiaja sie tam gdzie
> ich nigdy nie bylo, taka Krzycka, przeciez ja tam do kosciola
> chodzilem na katechezy (zmuszali mnie). Tam ruch byl niewielki, teraz
> to bym musial juz sie modlic przed przejsciem do kosciola by ktos sie
> zatrzymal.[/color]

rotfl..:) no ale co... chcialbys utrzymac stan sprzed 30 lat, nie
pozwolibyls budowac nowcyh osiedli na tak atrakcyjnych terenach?
--
Urko

In news:49293487$1@news.home.net.pl,
Papkin <spam@spamerssux.net> typed:[color=blue][color=green]
>> NIekoniecznie, poniewaz coraz wiecej ludzi ucieka z Wwia, uciekaja
>> mieszkac pod Ww, czy to na wioski czy do np ww miasteczek. Gdyby...
>> gdyby byla porzadna siec dróg do miasta to po jaki czort ktokolwiek
>> by sie tu pchal z mieszkaniem?[/color]
>
> jesli mieszkaja to blisko (chodz znam ziomali dojezdzajacych jeszcze
> 30minut do domku, dziennie to GODZINA, jak spadnie snieg to chyba
> 90minut+, oprocz tego co w korku odstoja).[/color]

Szkoda ze usunales to do czego ja sie odnosilem, a odnosilem sie do obwodnic
i wskazuje ze gdyby one byly, gdyby byly drogi to nie mialo by sensu
przenosic sie np z Trzebnicy do Wwia bo czsa dojazdy bylby podobny.
[color=blue]
> Jak juz kiedys pisalem,
> niby Wroclaw mial ujemna ilosc urodzen (w sensie zastepowania
> pokolen). Ale moi dziadkowie ani ci ktorych znalem nie mieli
> samochodow w ogole albo gora jeden. Mlodzi to samochod praktycznie na
> bank automobil (tym bardziej jak sie tu **** i plodza to auto to
> koniecznosc) jeden a czesto dwa. Wiec moze i mniej ludzi
> statystycznie ale samochodow wiecej.[/color]

Bo wygodniej, suma sumarum taniej, szybciej i bezpieczniej jest swoim autem
wiec skad zdziwienie....

[color=blue]
> Drog nie ma, jakby byla autostrada wszedzie to faktycznie mozna by
> mieszkac poza Wroclawiem i sobie szybko dojechac, hmm by stanac w
> korku na Karkonoskiej i Wyscigowej na przyklad hah. Nie mowiac jak
> ktos mieszka sobie w wiosce w strone jelcza-laskowic, porazka, dobre
> na emeryture.[/color]

O tym tez pisalem, jest wiele osob mieszkajacych np w Olesnicy a pracujacych
w Zorawinie, dla tego typu sytuacji obwodnice to raj dla tych co z nich
korzystaja i tych co w miescie.

[color=blue]
> Ci co uciekaja i tak sie tu po miescie kreca (chyba nie powiesz ze
> pracuja w Malym Wilczynie czy innym lux osiedlu).[/color]

Owszem są il m.in. dla tej coraz wiekszej ilosci Wroclawian mieszkajacych za
Wroclawim obwodnice to szybki dojazd i wyjazd nie zajmujac miejsca tym co
sie po centrum krecą.

[color=blue]
> Taki Smolec, hah droga dojazdowa to lypa, 4m na szerokosc pewnie
> miala, cos tam teraz poprawiaja. Dojazd fatalny, Strzegomska na ten
> przyklad zawalona kazdego popoludnia praktycznie, kijowy dojazd i
> tak. Jak wszedzie. Ucieczka poza miasto nie da wiele oprocz wiekszej
> ciszy za oknem (za wyjatkiem Smolca), i tak pracowac musisz raczej we
> Wroclawiu a na pewno musisz tu byc i jezdzic.[/color]

I o tym wlasnie pisalem w kontekscie koniecznosci obwodnic, ludzie tak czy
siak wyprowadzaja sie poza miasto a pracuja w miescie czyli dobry ring
naprawde duzo by dal.

[color=blue]
> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
> ludnosc, o nie.[/color]

A skąd taki wniosek?
[color=blue]
> Mnie nie martwia nowe osiedla ale korki ktore pojawiaja sie tam gdzie
> ich nigdy nie bylo, taka Krzycka, przeciez ja tam do kosciola
> chodzilem na katechezy (zmuszali mnie). Tam ruch byl niewielki, teraz
> to bym musial juz sie modlic przed przejsciem do kosciola by ktos sie
> zatrzymal.[/color]

rotfl..:) no ale co... chcialbys utrzymac stan sprzed 30 lat, nie
pozwolibyls budowac nowcyh osiedli na tak atrakcyjnych terenach?
--
Urko

On Sun, 23 Nov 2008 13:00:33 +0100, Urko wrote:[color=blue]
>Szkoda ze usunales to do czego ja sie odnosilem, a odnosilem sie do obwodnic
>i wskazuje ze gdyby one byly, gdyby byly drogi to nie mialo by sensu
>przenosic sie np z Trzebnicy do Wwia bo czsa dojazdy bylby podobny.[/color]

Wiesz - dawno dawno temu z popowic na Dubois bylo tramwajami 15-20
minut - w zaleznosci jak sie czekalo na przystankach.

A PKS z Trzebnicy na Nadodrze jechal cos 25 minut ..
Fakt ze w calosci to jednak kolega z Trzebnicy musial sporo wczesniej
wstawac .. ale tez mial dogodne usprawiedliwienie :-)
[color=blue][color=green]
>> Drog nie ma, jakby byla autostrada wszedzie to faktycznie mozna by
>> mieszkac poza Wroclawiem i sobie szybko dojechac, hmm by stanac w
>> korku na Karkonoskiej i Wyscigowej na przyklad hah. Nie mowiac jak
>> ktos mieszka sobie w wiosce w strone jelcza-laskowic, porazka, dobre
>> na emeryture.[/color][/color]

Ale to nie jest kwestia wioski, tylko jednej nedznej drogi w dodatku w
remoncie..
[color=blue][color=green]
>> Taki Smolec, hah droga dojazdowa to lypa, 4m na szerokosc pewnie
>> miala, cos tam teraz poprawiaja. Dojazd fatalny, Strzegomska na ten
>> przyklad zawalona kazdego popoludnia praktycznie, kijowy dojazd i
>> tak. Jak wszedzie. Ucieczka poza miasto nie da wiele oprocz wiekszej
>> ciszy za oknem (za wyjatkiem Smolca), i tak pracowac musisz raczej we
>> Wroclawiu a na pewno musisz tu byc i jezdzic.[/color][/color]

Coraz wiecej zatrudnienia powstaje poza wroclawiem.

I tu jest bol podwojny ..

J.

On Sun, 23 Nov 2008 13:00:33 +0100, Urko wrote:[color=blue]
>Szkoda ze usunales to do czego ja sie odnosilem, a odnosilem sie do obwodnic
>i wskazuje ze gdyby one byly, gdyby byly drogi to nie mialo by sensu
>przenosic sie np z Trzebnicy do Wwia bo czsa dojazdy bylby podobny.[/color]

Wiesz - dawno dawno temu z popowic na Dubois bylo tramwajami 15-20
minut - w zaleznosci jak sie czekalo na przystankach.

A PKS z Trzebnicy na Nadodrze jechal cos 25 minut ..
Fakt ze w calosci to jednak kolega z Trzebnicy musial sporo wczesniej
wstawac .. ale tez mial dogodne usprawiedliwienie :-)
[color=blue][color=green]
>> Drog nie ma, jakby byla autostrada wszedzie to faktycznie mozna by
>> mieszkac poza Wroclawiem i sobie szybko dojechac, hmm by stanac w
>> korku na Karkonoskiej i Wyscigowej na przyklad hah. Nie mowiac jak
>> ktos mieszka sobie w wiosce w strone jelcza-laskowic, porazka, dobre
>> na emeryture.[/color][/color]

Ale to nie jest kwestia wioski, tylko jednej nedznej drogi w dodatku w
remoncie..
[color=blue][color=green]
>> Taki Smolec, hah droga dojazdowa to lypa, 4m na szerokosc pewnie
>> miala, cos tam teraz poprawiaja. Dojazd fatalny, Strzegomska na ten
>> przyklad zawalona kazdego popoludnia praktycznie, kijowy dojazd i
>> tak. Jak wszedzie. Ucieczka poza miasto nie da wiele oprocz wiekszej
>> ciszy za oknem (za wyjatkiem Smolca), i tak pracowac musisz raczej we
>> Wroclawiu a na pewno musisz tu byc i jezdzic.[/color][/color]

Coraz wiecej zatrudnienia powstaje poza wroclawiem.

I tu jest bol podwojny ..

J.

Papkin pisze:[color=blue]
> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
> ludnosc, o nie.[/color]

A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
powoduje rdzennosc?

Lukasz

Papkin pisze:[color=blue]
> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
> ludnosc, o nie.[/color]

A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
powoduje rdzennosc?

Lukasz

In news:41qii4hmss2v2cqcscaeo1kbbfkmj1k2e1@4ax.com,
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> typed:[color=blue]
> On Sun, 23 Nov 2008 13:00:33 +0100, Urko wrote:[color=green]
>> Szkoda ze usunales to do czego ja sie odnosilem, a odnosilem sie do
>> obwodnic i wskazuje ze gdyby one byly, gdyby byly drogi to nie mialo
>> by sensu przenosic sie np z Trzebnicy do Wwia bo czsa dojazdy bylby
>> podobny.[/color]
>
> Wiesz - dawno dawno temu z popowic na Dubois bylo tramwajami 15-20
> minut - w zaleznosci jak sie czekalo na przystankach.[/color]

Dawno dawno temu to Legnica byla brukowana ale watpie aby ww trase zobic w
15min... choociaz moze jak z Niedzwiedziej 21a

--
Urko

In news:41qii4hmss2v2cqcscaeo1kbbfkmj1k2e1@4ax.com,
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> typed:[color=blue]
> On Sun, 23 Nov 2008 13:00:33 +0100, Urko wrote:[color=green]
>> Szkoda ze usunales to do czego ja sie odnosilem, a odnosilem sie do
>> obwodnic i wskazuje ze gdyby one byly, gdyby byly drogi to nie mialo
>> by sensu przenosic sie np z Trzebnicy do Wwia bo czsa dojazdy bylby
>> podobny.[/color]
>
> Wiesz - dawno dawno temu z popowic na Dubois bylo tramwajami 15-20
> minut - w zaleznosci jak sie czekalo na przystankach.[/color]

Dawno dawno temu to Legnica byla brukowana ale watpie aby ww trase zobic w
15min... choociaz moze jak z Niedzwiedziej 21a

--
Urko

In news:ggbsal$hei$1@inews.gazeta.pl,
Urko <Urko@_usunto_tlen.pl> typed:[color=blue]
> In news:41qii4hmss2v2cqcscaeo1kbbfkmj1k2e1@4ax.com,[/color]
[color=blue]
> Dawno dawno temu to Legnica byla brukowana[/color]

Ofc "Legnicka", niektórzy to sa szybci od wiatru :)

--
Urko

In news:ggbsal$hei$1@inews.gazeta.pl,
Urko <Urko@_usunto_tlen.pl> typed:[color=blue]
> In news:41qii4hmss2v2cqcscaeo1kbbfkmj1k2e1@4ax.com,[/color]
[color=blue]
> Dawno dawno temu to Legnica byla brukowana[/color]

Ofc "Legnicka", niektórzy to sa szybci od wiatru :)

--
Urko

Lukasz K pisze:[color=blue]
> Papkin pisze:[color=green]
>> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
>> ludnosc, o nie.[/color]
>
> A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
> powoduje rdzennosc?[/color]

moje dzieci to już trzecie wrocławskie pokolenie ..

--
artek

Lukasz K pisze:[color=blue]
> Papkin pisze:[color=green]
>> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
>> ludnosc, o nie.[/color]
>
> A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
> powoduje rdzennosc?[/color]

moje dzieci to już trzecie wrocławskie pokolenie ..

--
artek

[color=blue]
> A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
> powoduje rdzennosc?
>[/color]

Mowimy chyba o Polakach zamieszkalych tu po wojnie zaraz, to sie lapie -
dziadkowie sa tu od 45/46 ;). Niemcy sie nie licza bo stracili te ziemie.

Wszystko fajnie, ale pomysl co tu bedzie jak kazdy student tu zostanie a tak
sie zapewnie dzieje w wiekszosci. Wszyscy bedziemy sie tu kisic. A wszystkie
okoliczne miasteczka po prostu w ogole przestana sie liczyc nie mowiac o
rozwijaniu.

[color=blue]
> A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
> powoduje rdzennosc?
>[/color]

Mowimy chyba o Polakach zamieszkalych tu po wojnie zaraz, to sie lapie -
dziadkowie sa tu od 45/46 ;). Niemcy sie nie licza bo stracili te ziemie.

Wszystko fajnie, ale pomysl co tu bedzie jak kazdy student tu zostanie a tak
sie zapewnie dzieje w wiekszosci. Wszyscy bedziemy sie tu kisic. A wszystkie
okoliczne miasteczka po prostu w ogole przestana sie liczyc nie mowiac o
rozwijaniu.

artek pisze:[color=blue]
> Lukasz K pisze:[color=green]
>> Papkin pisze:[color=darkred]
>>> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
>>> ludnosc, o nie.[/color]
>>
>> A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
>> powoduje rdzennosc?[/color]
>
> moje dzieci to już trzecie wrocławskie pokolenie ..
>[/color]

Rodzin patologicznych nie uwzględnia się ;)

--
Pete

artek pisze:[color=blue]
> Lukasz K pisze:[color=green]
>> Papkin pisze:[color=darkred]
>>> Ja mam uciekac poza Wroclaw bo sie wiocha pcha tu? Wypchac rdzenna
>>> ludnosc, o nie.[/color]
>>
>> A co to jest rdzenna ludnosc Wroclawia? 1 pokolenie w rodzinie juz
>> powoduje rdzennosc?[/color]
>
> moje dzieci to już trzecie wrocławskie pokolenie ..
>[/color]

Rodzin patologicznych nie uwzględnia się ;)

--
Pete

Papkin napisal(a):
[color=blue]
> Wszystko fajnie, ale pomysl co tu bedzie jak kazdy student tu zostanie a tak[/color]

przecież to dobrze.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Papkin napisal(a):
[color=blue]
> Wszystko fajnie, ale pomysl co tu bedzie jak kazdy student tu zostanie a tak[/color]

przecież to dobrze.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

tomi wrote:[color=blue]
> ee to ja Mangolia - Psie Pole tylko dwie wliczajac w to
> odwiedziny w galerii grunwaldzkiej celem zakupu browaru :D[/color]

To w Mongolii nie sprzedają ?

--
pozdr
nalesnik

tomi wrote:[color=blue]
> ee to ja Mangolia - Psie Pole tylko dwie wliczajac w to
> odwiedziny w galerii grunwaldzkiej celem zakupu browaru :D[/color]

To w Mongolii nie sprzedają ?

--
pozdr
nalesnik

nalesnik <mu5k@o2.o2.o2.o2.pl> wrote:[color=blue]
> tomi wrote:[color=green]
>> ee to ja Mangolia - Psie Pole tylko dwie wliczajac w to
>> odwiedziny w galerii grunwaldzkiej celem zakupu browaru :D[/color]
>
> To w Mongolii nie sprzedają ?[/color]

Nie trafila do mnie ich oferta.

nalesnik <mu5k@o2.o2.o2.o2.pl> wrote:[color=blue]
> tomi wrote:[color=green]
>> ee to ja Mangolia - Psie Pole tylko dwie wliczajac w to
>> odwiedziny w galerii grunwaldzkiej celem zakupu browaru :D[/color]
>
> To w Mongolii nie sprzedają ?[/color]

Nie trafila do mnie ich oferta.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates