|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
[url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6521912,Podpisano_umowe_na_budowe_Mostu_Polnocnego.html[/url]
O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z firmą Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 mln złotych ma być gotowa w 2011 roku.
Ostatnim warunkiem podpisania umowy było przekazanie przez wojewodę mazowieckiego Jacka Kozłowskiego pozwolenia na budowę. Podpisany przez niego dzisiaj dokument ma rygor natychmiastowej wykonalności, dlatego umowę można było zawrzeć od razu.
Prezydent Warszawy: Mamy most!
- Przygotowaliśmy pozwolenie na budowę w ciągu 44 dni, sama dokumentacja ważyła ponad 80 kilogramów - mówił Jacek Kozłowski chwaląc przy okazji swoich urzędników.
Umowę w imieniu ratusza podpisała szefowa Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Anna Piotrowska. Wykonawcę inwestycji reprezentowała wiceprezes firmy Pol-Aqua Iwona Rudnikowska.
Podczas podpisywania umowy obecni byli też prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i jej zastępca Jacek Wojciechowicz, odpowiedzialny w ratuszu za inwestycje.
- Tylu moich poprzedników chciało doprowadzić do podpisania tej umowy i wreszcie mamy umowę. Białołęka została uratowana! - powiedziała Gronkiewicz Waltz.
- Od dziś odliczamy 32 miesiące. Zapewniam, że wszystko powinno się skończyć przed czasem i z sukcesem - powiedział Andrzej Lewandowski, członek zarządu firmy Pol-Aqua.
Most Północny będzie ósmą przeprawą drogową w stolicy; połączy dwie warszawskie dzielnice - Bielany i Białołękę. Powstaną dwie jezdnie po trzy pasy ruchu w każdą stronę, chodniki, ścieżki rowerowe oraz trasa tramwajowa.
Nowa przeprawa przez Wisłę ma powstać w ciągu 32 miesięcy od daty podpisania umowy, tak więc most powinien zostać oddany do użytku pod koniec 2011 r. Pierwszy etap budowy trasy mostu przebiegać ma od ul. Modlińskiej do ul. Pułkowej (długość ok. 3,4 km), a drugi - od ul. Pułkowej do tzw. Węzła Młociny przy ul. Kasprowicza (ok. 1 km).
Prezydent Warszawy: Można ruszać od jutra
Polsko-hiszpańskie konsorcjum firm Pol-Aqua i Sando wygrało przetarg na początku marca. Ma wybudować most Północny za 977 mln złotych. Była to najtańsza oferta ze wszystkich zaproponowanych przez startujące w przetargu firmy, a jednocześnie jest to rekordowa wartość kontraktu zawieranego przez polski samorząd.
Następnym krokiem po podpisaniu umowy będzie przygotowanie przez wykonawcę harmonogramu i projektu organizacji ruchu podczas budowy. Pierwotnie prace przy budowie mostu Północnego miały rozpocząć się w marcu tego roku, ale z powodu tysięcy zapytań od firm biorących udział w przetargu kilka razy przesuwano termin jego rozstrzygnięcia.
Najprawdopodobniej budowa ruszy w maju i ma zakończyć się na przełomie lat 2011 i 2012.
Użytkownik "OlO" <OlO@cp.pl> napisał w wiadomości news:gskjbk$2td$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6521912,Podpisano_umowe_na_budowe[/url] > _Mostu_Polnocnego.html > O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z firmą > Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 mln > złotych ma być gotowa w 2011 roku.[/color]
Eee tam, Przecież wiadomo, że Ratusz nic nie robi. Żadnych inwestycji. Co innego za poprzedniej ekipy. Warszawa rozkwitała :)
-- Paweł
"OlO"[color=blue] > > O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z firmą > Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 mln > złotych ma być gotowa w 2011 roku. > Najprawdopodobniej budowa ruszy w maju i ma zakończyć się na przełomie lat > 2011 i 2012.[/color]
Grrrr i co z tego! Po oddaniu mostu Północnego most Grota idzie do remontu. A niedługo będą przerabiać Modlińską. Dłuuugo jeszcze będą koszmarne korki . A pociągi chodzą....Szkoda gadać.
Halina Ś.
Dnia Tue, 21 Apr 2009 16:23:50 +0200, news.neostrada.pl napisał(a): [color=blue] > "OlO"[color=green] >> >> O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z >> firmą Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 >> mln złotych ma być gotowa w 2011 roku. >> Najprawdopodobniej budowa ruszy w maju i ma zakończyć się na przełomie >> lat 2011 i 2012.[/color] > > Grrrr i co z tego! > Po oddaniu mostu Północnego most Grota idzie do remontu. A niedługo będą > przerabiać Modlińską. Dłuuugo jeszcze będą koszmarne korki . A pociągi > chodzą....Szkoda gadać.[/color]
Nie wnikam czy zaniedbaniom remontowym winien jest Marcinkiewicz, Kaczyński, Kozak czy Piskorski ale jak uczy doświadczenie, lepiej jest taki remont wykonać niż miałoby się powtórzyć sytuacja z wiaduktem nad kolejką WKD na Alejach Jerozolimskich parę lat temu. Dzięki Bogu nikomu nic się wtedy nie stało.
-- tomek_g
"szczebel"[color=blue] >[/color] [color=blue] >Nie wnikam czy zaniedbaniom remontowym winien jest Marcinkiewicz, > Kaczyński, Kozak czy Piskorski ale jak uczy doświadczenie, lepiej jest > taki remont wykonać niż miałoby się powtórzyć sytuacja z wiaduktem nad > kolejką WKD na Alejach Jerozolimskich parę lat temu. Dzięki Bogu nikomu > nic się wtedy nie stało. > > > -- > tomek_g[/color]
OK-tez tak myślę,ale trafia mnie szlak,że jest taka euforia -bo będzie most! A czasem wychodzę z pociągu na Toruńskiej i widzę jak ten most(Grota) wygląda. Mam dosyć dojazdów do Warszawy.
Halina Ś. [email]halina.smietanowska@infotex.com.pl[/email] Jeśli ktos bedzie chciał pogadać....
Dnia pięknego Tue, 21 Apr 2009 14:45:35 +0000, osobnik zwany szczebel wystukał: [color=blue] > Dnia Tue, 21 Apr 2009 16:23:50 +0200, news.neostrada.pl napisał(a): >[color=green] >> "OlO"[color=darkred] >>> >>> O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z >>> firmą Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 >>> mln złotych ma być gotowa w 2011 roku. Najprawdopodobniej budowa ruszy >>> w maju i ma zakończyć się na przełomie lat 2011 i 2012.[/color] >> >> Grrrr i co z tego! >> Po oddaniu mostu Północnego most Grota idzie do remontu. A niedługo >> będą przerabiać Modlińską. Dłuuugo jeszcze będą koszmarne korki . A >> pociągi chodzą....Szkoda gadać.[/color] > > Nie wnikam czy zaniedbaniom remontowym winien jest Marcinkiewicz, > Kaczyński, Kozak czy Piskorski ale jak uczy doświadczenie, lepiej jest > taki remont wykonać niż miałoby się powtórzyć sytuacja z wiaduktem nad > kolejką WKD na Alejach Jerozolimskich parę lat temu. Dzięki Bogu nikomu > nic się wtedy nie stało.[/color]
do tego remont jezdni doprowadzających do MŁ i tak jest konieczny gdyż GDDKiA zaniedbała wybudowanie jezdni właściwych. A sam Most też remontu wymaga. Więc lepiej, że będzie, którędy zrobić objazd niż gdyby Północnego nie było
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Napisałam: [color=blue] > Mam dosyć dojazdów do Warszawy.[/color]
Chciałam tylko dodać,że pracuję w Warszawie,a mieszkam-od kilku lat w Chotomowie. Mam nadzieję,że kiedyś wrócę do mojego miasta.
Halina Ś. [email]halina.smietanowska@infotex.com.pl[/email] Jeśli ktos bedzie chciał pogadać....
news.neostrada.pl pisze:[color=blue] > Grrrr i co z tego! > Po oddaniu mostu Północnego most Grota idzie do remontu. > A niedługo będą przerabiać Modlińską. > Dłuuugo jeszcze będą koszmarne korki . > A pociągi chodzą....Szkoda gadać.[/color]
Jeśli ktoś się decyduje mieszkać na przedmieściach to chyba jest świadomy tego, że korki będą ogromne (w mieście takim jak Warszawa) i do centrum będzie dojeżdżał długo. Tak więc w czym problem ?
-- Mithos
> Jeśli ktoś się decyduje mieszkać na przedmieściach to chyba jest[color=blue] > świadomy tego, że korki będą ogromne (w mieście takim jak Warszawa) i do > centrum będzie dojeżdżał długo. Tak więc w czym problem ? > > > -- > Mithos[/color]
Tyle,że jak sie wyprowadziłam z Warszawy to jechałam do pracy 25-30 minut-samochodem. A teraz mnóstwo ludzi mieszka na Tarchominie,a nawet w Chotomowie dużo sie buduje. Nowe osiedla w Jabłonie,Legionowie.Pociągi kursują co godzinę-czasem dwie i jadą>40 minut. A na Gdański muszę jeszcze dojechać autobusem i metrem.Dojazd w jedną stronę zajmuje mi 1,5 godziny. Samochodem też bywa róznie-rekord 2,5 godziny. Dlatego czekam na ten most Północny. Mam nadzieję,że zanim zamkną Grota wymyślą jakieś trasy objazdowe-byle nie przez Nowy Dwór.
Pozdrawiam Halina Ś.
Halina Ś. pisze:[color=blue] > Tyle,że jak sie wyprowadziłam z Warszawy to jechałam do pracy 25-30 > minut-samochodem.[/color]
No i nie spodziewałaś się, że to się zmieni ? [color=blue] > A teraz mnóstwo ludzi mieszka na Tarchominie,a nawet w Chotomowie dużo sie > buduje.[/color]
Szok. Trudno żeby dużo lokali mieszkalnych budowano w Centrum (trochę jakby ciasno jest). [color=blue] > Nowe osiedla w Jabłonie,Legionowie.Pociągi kursują co godzinę-czasem dwie i > jadą>40 minut. > A na Gdański muszę jeszcze dojechać autobusem i metrem.Dojazd w jedną stronę > zajmuje mi 1,5 godziny. > Samochodem też bywa róznie-rekord 2,5 godziny. Dlatego czekam na ten most > Północny.[/color]
Warto tracić życie na dojazdy ? Może lepiej pomyśleć póki czas i przeprowadzić się w bardziej przyjazne rejony ? Zwłaszcza, że zapowiadany most pomoże ale zapewne niewiele. Na auto stać teraz MOIM ZDANIEM absolutnie każdego i korki będą jeszcze większe. [color=blue] > Mam nadzieję,że zanim zamkną Grota wymyślą jakieś trasy objazdowe-byle nie > przez Nowy Dwór.[/color]
Poczekaj aż zamkną Modlińską. Znajomi z Tarchomina i Białołęki już zapowiadają, że zakupią pontony i będą pływać Wisłą.
-- Mithos
Witam,
Użytkownik "OlO" <OlO@cp.pl> napisał w wiadomości news:gskjbk$2td$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z firmą > Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 mln > złotych ma być gotowa w 2011 roku.[/color]
A to ciekawa, nowa, świecka tradycja -:))) Mnie się wydawało, że w Pałacu Ślubów to się trochę inne umowy zazwyczaj podpisywało. To w razie rozwiązania takiej umowy strony będą załatwiać to w Sądzie Rodzinnym?
No i ciekawe, czy mają intercyzę, czy może nie? :))) -- Pozdrawiam Szuwaks
> Użytkownik "Mithos" [ciach] [color=blue] > Warto tracić życie na dojazdy ? Może lepiej pomyśleć póki czas i > przeprowadzić się w bardziej przyjazne rejony ? Zwłaszcza, że > zapowiadany most pomoże ale zapewne niewiele. Na auto stać teraz MOIM > ZDANIEM absolutnie każdego i korki będą jeszcze większe.[/color]
Odpowiadasz komus, ale twoja odpowiedz sprawia wrazenie jakbys nie zrozumial o czym ktos pisze. Wszyscy nie moga mieszkac w Warszawie bo to i niemozliwe i nie zaspecjalnie atrakcyjne. Dlatego tez ludzie (czasem ci z Warszawy) przeprowadzaja sie wlasnie poza miasto (jak w tym wypadku Legionowo, Chotomow, Jablonna to tak zby poprzestac na tym kierunku). Klopot tyko w tym ze zaden decydent (w tym wladze Stolicy rowniez) nie bardzo przejmuje sie tym jak ci ludzie dojezdzaja do pracy i co zrobic aby to zmienic (nie napisz tylko prosze ze wcale nie musza pracowac w Warszawie). I tak ludzie ci sa ZMUSZENI do dojazdow prywatnymi samochodami. "Wladza" bowiem ma ich w glebokim powazaniu (potrzebni sa jej tylko w czasie wyborow aby oddac swoje glosy i w tym momencie mozna im naobiecywac aby tylko zaglosowali a potem "Dalej choloto ze swoimi problemami") i nie robi nic aby obecny stan w jakom kolwiek stopniu zmienic. I tak gdyby pociagiem lub tez innym szynobusem mozna bylo dojechac z Legionowa / Chotomowa do dworca Gdanskiego to zapewniam cie ze nikt by do Stolicy nie jechal wlasnym samochodem. Tylke tylko ze taki pojazd nie moze kursowac co 40 minut. To jest glowna przyczyna korkow na Modlinskiej. [color=blue][color=green] > > Mam nadzieję,że zanim zamkną Grota wymyślą jakieś trasy objazdowe-byle nie > > przez Nowy Dwór.[/color][/color] [color=blue] > Poczekaj aż zamkną Modlińską. Znajomi z Tarchomina i Białołęki już > zapowiadają, że zakupią pontony i będą pływać Wisłą. > Mithos[/color]
A kto naopowiadal ci bzdur o zamknieciu Modlinskiej? Moze wyczytales to w jakiesj "madrej" gazecie? AM
Szuwaks pisze:[color=blue][color=green] >> O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z >> firmą Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 >> mln złotych ma być gotowa w 2011 roku.[/color] > > A to ciekawa, nowa, świecka tradycja -:))) > Mnie się wydawało, że w Pałacu Ślubów to się trochę inne umowy zazwyczaj > podpisywało.[/color]
no, pewnie to wygladalo tak
"Czy ty, (nie)droga Pol-Aquo, ślubujesz tej oto Hannie, że skończysz budowę mostu Północnego w 32 miesiące, że nie będziesz żądała dodatkowych pieniędzy i że nie opuścisz jej nawet w kryzysie?" "Ślubuję" "Czy ty, droga Hanno, ślubujesz tej oto Pol-Aquie, że zapewnisz jej wszystkie potrzebne pozwolenia, nie będziesz utrudniać budowy mostu durnymi rozporządzeniami, oraz zapłacisz wszystkie faktury zgodnie z terminami w umowie?" "Ślubuję" "W obecności tu obecnych, wobec rozstrzygnięcia wszystkich sporów, ogłaszam was kontrahentami i pierwszym lesbijskim związkiem w tym kraju"
;-)))
Sierp
Mithos wrote:[color=blue] > Poczekaj aż zamkną Modlińską. Znajomi z Tarchomina i Białołęki już > zapowiadają, że zakupią pontony i będą pływać Wisłą.[/color]
Hm... A nie lepiej rowerem? Jeżdżę już tak do pracy od trzech lat i w korkach czasu nie tracę. I nie jadę dłużej niż moi znajomi z tej samej okolicy. I pracuję w biurze, więc podważam argumenty tego typu :)
-- Dorota, Szprota.
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:gsl1mc$irn$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green] >> Użytkownik "Mithos"[/color] > [ciach] >[color=green] >> Warto tracić życie na dojazdy ? Może lepiej pomyśleć póki czas i >> przeprowadzić się w bardziej przyjazne rejony ? Zwłaszcza, że >> zapowiadany most pomoże ale zapewne niewiele. Na auto stać teraz MOIM >> ZDANIEM absolutnie każdego i korki będą jeszcze większe.[/color] > > Odpowiadasz komus, ale twoja odpowiedz sprawia wrazenie jakbys nie > zrozumial o czym ktos pisze. Wszyscy nie moga mieszkac w Warszawie > bo to i niemozliwe i nie zaspecjalnie atrakcyjne. Dlatego tez ludzie > (czasem > ci z Warszawy) przeprowadzaja sie wlasnie poza miasto (jak w tym wypadku > Legionowo, Chotomow, Jablonna to tak zby poprzestac na tym kierunku).[/color]
Nieruchomości w tym kierunku były zawsze dużo tańsze niż w kierunkach z lepszym dojazdem czy też w samej Warszawie m.in. właśnie ze względu na fatalny dojazd. Za daną kwotę dostawało się więcej metrów działki czy domu kosztem beznadziejnego dojazdu. Białołęka i Tarchomin nie od wczoraj się rozbudowywały więc nie trzeba było dużej wyobraźni żeby przewidzieć, że będzie gorzej a nie lepiej.
"Halina Ś." <halinaelzbieta@poczta.onet.pl> writes: [color=blue] > Tyle,że jak sie wyprowadziłam z Warszawy to jechałam do pracy 25-30 > minut-samochodem. A teraz mnóstwo ludzi mieszka na Tarchominie,a > nawet w Chotomowie dużo sie buduje. Nowe osiedla w > Jabłonie,Legionowie.Pociągi kursują co godzinę-czasem dwie i > jadą>40 minut. > A na Gdański muszę jeszcze dojechać autobusem i metrem.Dojazd w > jedną stronę zajmuje mi 1,5 godziny.[/color]
Jesli pracujesz w poludniowej (chyba - skoro metro) czesci lewobrzeznej Warszawy i nie przy metrze, a do mieszkania wybralas podwarszawska miejscowosc na polnocy po prawej stronie, to czego sie spodziewalas?
Ale pociagi za rok-dwa beda jezdzic czesciej i szybciej.
MJ
Hades pisze:[color=blue] > Odpowiadasz komus, ale twoja odpowiedz sprawia wrazenie jakbys nie > zrozumial o czym ktos pisze. Wszyscy nie moga mieszkac w Warszawie > bo to i niemozliwe i nie zaspecjalnie atrakcyjne. Dlatego tez ludzie (czasem > ci z Warszawy) przeprowadzaja sie wlasnie poza miasto (jak w tym wypadku > Legionowo, Chotomow, Jablonna to tak zby poprzestac na tym kierunku).[/color]
Mam znajomych co dojeżdżają codziennie do Warszawy i takich problemów nie mają. Wystarczy tylko odbyć wyprowadzkę w inną stronę i dogodny dojazd jest (cała linia SKM). Toż, nawet ze Skierniewic (inne województwo!) ludzie do Warszawy dojeżdżają 50 minut. No ale łatwiej jest kupić mieszkanie w jakiejś podłej lokalizacji za marne pieniądze i powiedzieć "władzo zrób nam dojazd". [color=blue] > Klopot tyko w tym ze zaden decydent (w tym wladze Stolicy rowniez) nie bardzo > przejmuje sie tym jak ci ludzie dojezdzaja do pracy i co zrobic aby to zmienic > (nie napisz tylko prosze ze wcale nie musza pracowac w Warszawie). I tak > ludzie ci sa ZMUSZENI do dojazdow prywatnymi samochodami. "Wladza" > bowiem ma ich w glebokim powazaniu (potrzebni sa jej tylko w czasie wyborow > aby oddac swoje glosy i w tym momencie mozna im naobiecywac aby tylko > zaglosowali a potem "Dalej choloto ze swoimi problemami") i nie robi nic aby > obecny stan w jakom kolwiek stopniu zmienic. I tak gdyby pociagiem lub tez > innym szynobusem mozna bylo dojechac z Legionowa / Chotomowa do dworca > Gdanskiego to zapewniam cie ze nikt by do Stolicy nie jechal wlasnym samochodem. > Tylke tylko ze taki pojazd nie moze kursowac co 40 minut. To jest glowna > przyczyna > korkow na Modlinskiej.[/color]
To trzeba było myśleć zanim się tam zamieszkało. Ja wystarczy, że w pewien piękny piątek odwoziłem znajomą na Białołękę i ogólnie podróż z okolic Sadyby do miejsca docelowego + powrót do centrum zajęły mi ponad 3h (samochodem). Po takiej wyprawie nie kupiłbym tam budy dla psa, a co dopiero mieszkanie.
Decydenci to nie są cudotwórcy i nie postawią nagle 20 mostów i nie zrobią dróg asfaltowych tam gdzie nie ma miejsca. Zwłaszcza, że mi osobiście most północny jest całkowicie obojętny - oczywiście niech sobie będzie ale więcej mostów ? Są ciekawsze wydatki.
Natomiast transport drogą lotniczą wydaje się rozwiązaniem mało ekonomicznym (skoro lądem się nie da z braku miejsca). [color=blue] > A kto naopowiadal ci bzdur o zamknieciu Modlinskiej? Moze wyczytales to w > jakiesj > "madrej" gazecie?[/color]
Zasłyszałem od mieszkańców, którzy tam w okolicach mieszkają. Z racji tego, że jest mi to całkowicie obojętne to tego nie weryfikowałem.
-- Mithos
Szprota aka Stefandora pisze:[color=blue] > Hm... A nie lepiej rowerem? Jeżdżę już tak do pracy od trzech lat i w > korkach czasu nie tracę. I nie jadę dłużej niż moi znajomi z tej samej > okolicy. I pracuję w biurze, więc podważam argumenty tego typu :)[/color]
Nie wyobrażam sobie koleżanek w szpileczkach i spódnicach jeżdżących na rowerze :) Poza tym wiele osób nie ma na to kondycji lub możliwości (bo np. odwożą dzieci do szkoły czy przedszkola).
-- Mithos
Sierp pisze:[color=blue] > "Czy ty, droga Hanno, ślubujesz tej oto Pol-Aquie, że zapewnisz jej > wszystkie potrzebne pozwolenia, nie będziesz utrudniać budowy mostu > durnymi rozporządzeniami, oraz zapłacisz wszystkie faktury zgodnie z > terminami w umowie?"[/color]
Prezydent Miasta nie wydaje rozporządzeń.
-- Mithos
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzr5zl3lf8.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...[color=blue] > "Halina Ś." <halinaelzbieta@poczta.onet.pl> writes: >[color=green] >> Tyle,że jak sie wyprowadziłam z Warszawy to jechałam do pracy 25-30 >> minut-samochodem. A teraz mnóstwo ludzi mieszka na Tarchominie,a >> nawet w Chotomowie dużo sie buduje. Nowe osiedla w >> Jabłonie,Legionowie.Pociągi kursują co godzinę-czasem dwie i >> jadą>40 minut. >> A na Gdański muszę jeszcze dojechać autobusem i metrem.Dojazd w >> jedną stronę zajmuje mi 1,5 godziny.[/color] > > Jesli pracujesz w poludniowej (chyba - skoro metro) czesci > lewobrzeznej Warszawy i nie przy metrze, a do mieszkania wybralas > podwarszawska miejscowosc na polnocy po prawej stronie, to czego sie > spodziewalas? > > Ale pociagi za rok-dwa beda jezdzic czesciej i szybciej.[/color]
Na razie pociągi na PKP nie jeżdżą ani częściej ani szybciej. Raczej dominuje tendencja odwrotna. Poza wyjątkami uzasadnającymi regułę. Więc skąd te obietnice?
Mithos wrote:[color=blue] > Szprota aka Stefandora pisze:[color=green] >> Hm... A nie lepiej rowerem? Jeżdżę już tak do pracy od trzech lat i w >> korkach czasu nie tracę. I nie jadę dłużej niż moi znajomi z tej samej >> okolicy. I pracuję w biurze, więc podważam argumenty tego typu :)[/color] > > Nie wyobrażam sobie koleżanek w szpileczkach i spódnicach jeżdżących na > rowerze :)[/color]
No cóż... może masz kiepską wyobraźnię ;) Ja od 9:00 do 17:00 też jestem w szpileczkach i spódnicy. [color=blue] > Poza tym wiele osób nie ma na to kondycji[/color]
Na początku zajmowało mi to 1h30min. Teraz 40-50min. [color=blue] > lub możliwości (bo > np. odwożą dzieci do szkoły czy przedszkola).[/color]
Obydwoje (zakładając parę)?
No nieważne. Dla chcącego nic trudnego. A dla niechcącego... zawsze się coś znajdzie :)
-- Dorota, Szprota.
Mithos <fake@adres.pl> wrote:[color=blue] > Sierp pisze:[color=green] >> "Czy ty, droga Hanno, ślubujesz tej oto Pol-Aquie, że zapewnisz jej >> wszystkie potrzebne pozwolenia, nie będziesz utrudniać budowy mostu >> durnymi rozporządzeniami, oraz zapłacisz wszystkie faktury zgodnie z >> terminami w umowie?"[/color] > > Prezydent Miasta nie wydaje rozporządzeń.[/color]
Bosz... Nic dziwnego, że nikt cię na wódkę nie zaprasza i tylko tak jeździsz tym autem z Wilanowa do pracy i z powrotem (z ewentualnym międzylądowaniem w snobistycznej restauracji).
Szprota aka Stefandora pisze: [color=blue] > No nieważne. Dla chcącego nic trudnego. A dla niechcącego... zawsze się > coś znajdzie :)[/color]
Tu, przy ul. Sobieskiego ścieżkami dla rowerzystów dużo ludzi już zasuwa na wrotkach do pracy! Technika idzie do przodu :-)
-- animka
"MC" <m5c@go2.pl> writes: [color=blue][color=green] >> Ale pociagi za rok-dwa beda jezdzic czesciej i szybciej.[/color] > > Na razie pociągi na PKP nie jeżdżą ani częściej ani szybciej. Raczej[/color]
Z Sulejowka jest w dobie 78 pociagow. 4 lata temu bylo 41. Z Pruszkowa nie chce mi sie liczyc. [color=blue] > dominuje tendencja odwrotna. Poza wyjątkami uzasadnającymi regułę. > Więc skąd te obietnice?[/color]
Jakie znow obietnice? Do kogo ty sie zwracasz?
MJ
Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:[color=blue] > "MC" <m5c@go2.pl> writes: >[color=green][color=darkred] >>> Ale pociagi za rok-dwa beda jezdzic czesciej i szybciej.[/color] >> >> Na razie pociągi na PKP nie jeżdżą ani częściej ani szybciej. Raczej[/color] > > Z Sulejowka jest w dobie 78 pociagow. 4 lata temu bylo 41. Z Pruszkowa > nie chce mi sie liczyc. >[color=green] >> dominuje tendencja odwrotna. Poza wyjątkami uzasadnającymi regułę. >> Więc skąd te obietnice?[/color] > > Jakie znow obietnice? Do kogo ty sie zwracasz?[/color]
Własny umysł mu figle płata. Jemu się wydaje, że Bufetowa mu osobiscie obiecała czysty dworzec, częste kursy i diabli wiedzą co jeszcze.
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzk55d3jdo.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl... [color=blue][color=green] >> dominuje tendencja odwrotna. Poza wyjątkami uzasadnającymi regułę. >> Więc skąd te obietnice?[/color] > > Jakie znow obietnice? Do kogo ty sie zwracasz?[/color]
Miała być skąd wiara w te obietnice. Zjadło jeden wyraz.
> Użytkownik "Mithos" [ciach] [color=blue][color=green] > > A kto naopowiadal ci bzdur o zamknieciu Modlinskiej? Moze wyczytales to w > > jakiesj > > "madrej" gazecie?[/color][/color] [color=blue] > Zasłyszałem od mieszkańców, którzy tam w okolicach mieszkają. Z racji > tego, że jest mi to całkowicie obojętne to tego nie weryfikowałem. > Mithos[/color]
To troche tak jak wiadomosc zaslyszana w maglu i powtarzana potem bez zastanowienia. Jesli zdaza ci sie czesciej powtarzac niezweryfikowane wiadomosci to nie najlepiej chyba. Szczegolnie jesli w zaden sposob cie nie dotycza. AM
Dnia Tue, 21 Apr 2009 19:28:48 +0200, Mithos napisał(a): [color=blue] > Szok. Trudno żeby dużo lokali mieszkalnych budowano w Centrum (trochę > jakby ciasno jest)[/color]
Jest bardzo, ale to bardzo dużo miejsca na budowę lokali mieszkalnych położonych zdecydowanie bliżej centrum niż Nowodwory.
-- FâŻAâŻâź
Fikander pisze:[color=blue] > Jest bardzo, ale to bardzo dużo miejsca na budowę lokali mieszkalnych > położonych zdecydowanie bliżej centrum niż Nowodwory.[/color]
Trochę jednak mniej. No i ceny jakby troszkę z innej bajki.
-- Mithos
Mithos pisze: [color=blue] > Nie wyobrażam sobie koleżanek w szpileczkach i spódnicach jeżdżących na > rowerze :) [/color]
We Francji widywalem kobiety jadace na rowerze, w spodnicach, szpilkach i pod parasolem, bo akurat deszcz padal.
Krzysztof
"Szprota aka Stefandora"[color=blue] > Hm... A nie lepiej rowerem? Jeżdżę już tak do pracy od trzech lat i w > korkach czasu nie tracę. I nie jadę dłużej niż moi znajomi z tej samej > okolicy. I pracuję w biurze, więc podważam argumenty tego typu :) > > -- > Dorota, > Szprota.[/color]
Witam, Zastanawiałam się nad dojazdem rowerem-ale 20 km w jedną stronę to ciut dużo. Poza tym nie ma na całej trasie ścieżki rowerowej(Chotomów-Warszawa),nie mówiąc juz o kondycji. Jeszcze tytułem wyjaśnienia-1,5 godziny-to całkowity czas dojazdu-praca-dom.
Pozdrawiam
Halina Ś. [email]halina.smietanowska@infotex.com.pl[/email]
news.neostrada.pl wrote: [color=blue] > Zastanawiałam się nad dojazdem rowerem-ale 20 km w jedną stronę to ciut > dużo. > Poza tym nie ma na całej trasie ścieżki rowerowej(Chotomów-Warszawa),nie > mówiąc juz o kondycji. > Jeszcze tytułem wyjaśnienia-1,5 godziny-to całkowity czas dojazdu-praca-dom.[/color]
Dojeżdżam 19km w jedną stronę, a jadę z Modlińskiej przy Selgrosie na ul. Wolską. Ostatnio zmniejszyły się giga korki na Modlińskiej zaczynające się na wysokości Ratusza, ale za to regularne korki na Prymasa Tysiąclecia. Fakt, infrastruktura jest skandaliczna i dla mniej odpornych osób to istotna bariera. A szkoda. Rower dał mi niesamowitą niezależność w poruszaniu się po mieście. Mogę dokłanie orkeślić, o której będę w danym miejscu, nie muszę czekać na połączenia, nie stoję w korkach.
-- Dorota, Szprota.
Paweł pisze:[color=blue] > Użytkownik "OlO" <OlO@cp.pl> napisał w wiadomości > news:gskjbk$2td$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6521912,Podpisano_umowe_na_budowe[/url] >> >> _Mostu_Polnocnego.html >> O godzinie 12 w Pałacu Ślubów w Warszawie władze miasta podpisały z >> firmą Pol-Aqua umowę na budowę mostu Północnego. Inwestycja warta 977 mln >> złotych ma być gotowa w 2011 roku.[/color] > > Eee tam, > Przecież wiadomo, że Ratusz nic nie robi. Żadnych inwestycji. > Co innego za poprzedniej ekipy. Warszawa rozkwitała :)[/color]
Właśnie, to nie sukces PO ani Hanki tylko PolAquy, a w ogóle to nie sukces tylko psi obowiązek ;)
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:gsl8jr$3tk$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > > To troche tak jak wiadomosc zaslyszana w maglu i powtarzana potem bez > zastanowienia. Jesli zdaza ci sie czesciej powtarzac niezweryfikowane > wiadomosci to nie najlepiej chyba. Szczegolnie jesli w zaden sposob cie > nie dotycza. > AM >[/color]
Coś w okolicach lata ma być remontowany most nad kanałkiem Żerańskim przy kominach.
> Użytkownik "news.gazeta.pl"[color=blue][color=green] > > To troche tak jak wiadomosc zaslyszana w maglu i powtarzana potem bez > > zastanowienia. Jesli zdaza ci sie czesciej powtarzac niezweryfikowane > > wiadomosci to nie najlepiej chyba. Szczegolnie jesli w zaden sposob cie > > nie dotycza. > > AM[/color][/color] [color=blue] > Coś w okolicach lata ma być remontowany most nad kanałkiem Żerańskim przy > kominach.[/color]
Odnosnie remontu to oczywiscie sie zgadza. Most i wiadukt na Modlinskiej w rejonie elektrocieplowni beda remontowane. Nikt jednak w zwiazku z tym nie planuje zamkniecia ulicy Modlinskiej. Powstana co najwyzej zwiazane z tym remontem trudnosci komunikacyjne w tym rejonie, ale ulica bedzie caly czas przejezdna. AM
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:gsnafd$6sn$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > > Odnosnie remontu to oczywiscie sie zgadza. Most i wiadukt na Modlinskiej > w rejonie elektrocieplowni beda remontowane. Nikt jednak w zwiazku z tym > nie planuje zamkniecia ulicy Modlinskiej. Powstana co najwyzej zwiazane z > tym remontem trudnosci komunikacyjne w tym rejonie, ale ulica bedzie caly > czas przejezdna. > AM >[/color] Będzie przejezdna w taki sam sposób jak wiadukt przy Dw. Gdańskim.
Hades pisze:[color=blue][color=green] >> Użytkownik "Mithos"[/color] > [ciach] >[color=green] >> Warto tracić życie na dojazdy ? Może lepiej pomyśleć póki czas i >> przeprowadzić się w bardziej przyjazne rejony ? Zwłaszcza, że >> zapowiadany most pomoże ale zapewne niewiele. Na auto stać teraz MOIM >> ZDANIEM absolutnie każdego i korki będą jeszcze większe.[/color] > > Odpowiadasz komus, ale twoja odpowiedz sprawia wrazenie jakbys nie > zrozumial o czym ktos pisze. Wszyscy nie moga mieszkac w Warszawie > bo to i niemozliwe i nie zaspecjalnie atrakcyjne. Dlatego tez ludzie (czasem > ci z Warszawy) przeprowadzaja sie wlasnie poza miasto (jak w tym wypadku > Legionowo, Chotomow, Jablonna to tak zby poprzestac na tym kierunku). > Klopot tyko w tym ze zaden decydent (w tym wladze Stolicy rowniez) nie bardzo > przejmuje sie tym jak ci ludzie dojezdzaja do pracy i co zrobic aby to zmienic > (nie napisz tylko prosze ze wcale nie musza pracowac w Warszawie). I tak > ludzie ci sa ZMUSZENI do dojazdow prywatnymi samochodami. "Wladza" > bowiem ma ich w glebokim powazaniu (potrzebni sa jej tylko w czasie wyborow > aby oddac swoje glosy i w tym momencie mozna im naobiecywac aby tylko > zaglosowali a potem "Dalej choloto ze swoimi problemami")[/color]
To mowisz Kaczynski jak byl preziem tak gadał. A to cham.... O dojazd mieszkancow legionowa ma dbac prezydent Warszawy zgłupiałes juz do reszty ? Ja wiem ze w Pisie macie małe mozdzki ale proszeo liste usprawnien komunikacyjnych szanownego "guru" waszej malej splecznosci.
Jan Strybyszewski wrote: [color=blue] > juz do reszty ? Ja wiem ze w Pisie macie małe mozdzki ale proszeo > liste usprawnien komunikacyjnych szanownego "guru" waszej malej > splecznosci.[/color]
"Perła" inżynierii drogowej, czyli wiadukt przy Galerii Mokotów. Budowa tego czegoś na 3 lata zakorkowała cały Służewiec a poranne korki na Rzymowskiego jak były tak są. Tak właściwie, to ja się zastanawiam, po kiego czorta to budowali. Gdyby tam było samo rondo, to ruch pewnie byłby taki sam jak teraz. yamma
> Użytkownik "Jan Strybyszewski"[color=blue][color=green] > > [ciach][/color][/color]
[ciach] [color=blue] > To mowisz Kaczynski jak byl preziem tak gadał. A to cham.... > O dojazd mieszkancow legionowa ma dbac prezydent Warszawy zgłupiałes juz > do reszty ? Ja wiem ze w Pisie macie małe mozdzki ale proszeo liste > usprawnien komunikacyjnych szanownego "guru" waszej malej splecznosci.[/color]
No coz. Zeby o czyms dyskutowac to przydalo by sie miec o tym chocby mgliste pojecie. Czego jednak mozna sie spodziewac po jakims POpaprancu ktory zamisat poczytac troche to wylacznie szczeka jak ten pies na swojego "wyimaginowanego" wroga. Zapisz wiec sobie matolku (nie pisze zapamietaj bo to chyba w twoim wypadku bedzie niemozliwe) ze nikt mieszkancom z Legionowo nie wybuduje dojazdu do Warszawy za pieniadze z jej budzetu. Ulica Modlinska jest czescia drogi krajowej nr. 61 i jej moderniazacje finansuje GDDKiA. Zanim wiec cos POparany matole publicznie napiszesz to lepiej ajpierw sprawdz o czym sie wypowiadasz. AM P.S.Widac ze w waszej centrali niezle wam piora mozgi.
yamma pisze:[color=blue] > Jan Strybyszewski wrote: >[color=green] >> juz do reszty ? Ja wiem ze w Pisie macie małe mozdzki ale proszeo >> liste usprawnien komunikacyjnych szanownego "guru" waszej malej >> splecznosci.[/color] > > "Perła" inżynierii drogowej, czyli wiadukt przy Galerii Mokotów. Budowa > tego czegoś na 3 lata zakorkowała cały Służewiec a poranne korki na > Rzymowskiego jak były tak są. Tak właściwie, to ja się zastanawiam, po > kiego czorta to budowali. Gdyby tam było samo rondo, to ruch pewnie > byłby taki sam jak teraz.[/color]
Ja się zastanawiam, kto wymyślił, żeby jezdnia wiaduktu schodziła na zewnątrz marynarskiej zamiast do wewnątrz. [color=blue] > yamma[/color]
-- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
Grejon wrote:[color=blue] > yamma pisze:[color=green] >> Jan Strybyszewski wrote: >>[color=darkred] >>> juz do reszty ? Ja wiem ze w Pisie macie małe mozdzki ale proszeo >>> liste usprawnien komunikacyjnych szanownego "guru" waszej malej >>> splecznosci.[/color] >> >> "Perła" inżynierii drogowej, czyli wiadukt przy Galerii Mokotów. >> Budowa tego czegoś na 3 lata zakorkowała cały Służewiec a poranne >> korki na Rzymowskiego jak były tak są. Tak właściwie, to ja się >> zastanawiam, po kiego czorta to budowali. Gdyby tam było samo rondo, >> to ruch pewnie byłby taki sam jak teraz.[/color] > > Ja się zastanawiam, kto wymyślił, żeby jezdnia wiaduktu schodziła na > zewnątrz marynarskiej zamiast do wewnątrz.[/color]
Też mam taką samą zagwozdkę ilekroć tamtędy jeżdżę. yamma
On Fri, 24 Apr 2009 10:04:47 +0200, "yamma" <yamma@wp.pl> wrote: [color=blue] >"Perła" inżynierii drogowej, czyli wiadukt przy Galerii Mokotów. Budowa tego >czegoś na 3 lata zakorkowała cały Służewiec a poranne korki na Rzymowskiego >jak były tak są. Tak właściwie, to ja się zastanawiam, po kiego czorta to >budowali. Gdyby tam było samo rondo, to ruch pewnie byłby taki sam jak >teraz.[/color]
Co do długiego czasu budowy to się zgodzę - natomiast co do sensowności wiaduktu już nei za bardzo. Są dwie rzeczy. Po pierwsze wiadukt usprawnił ruch. Tyle że nie w Marynarską tylko w pozostałe kierunki. Po prostu jesty oddzielony potok skręcających w lewo na wiadukt a na doel poprzez rondo ruch idzie sprawnie. Dawniej się to wszytko blokowało. Teraz np. jazda w kierunku Wołoskiej jest bezproblemowa. Po drugie wychodzi brak obwodnicy. Tam jest tak wielki ruch bo to oprócz ruchu lokalnego także DK nr 7 i dla tranzytu nei za bardzo jest inna droga. Myślę że ruch tranzytowy przeniesie się stamtąd po wybudowaniu POW i dalej trasy wzdłuż Płaskowickiej i nowego mostu. Podobnie odciąży sie wtedy Dolinka Służewiecka.
Zdrówko
Maciek "Babcia" Dobosz wrote: [color=blue] > sensowności wiaduktu już nei za bardzo. Są dwie rzeczy. Po pierwsze > wiadukt usprawnił ruch. Tyle że nie w Marynarską tylko w pozostałe > kierunki. Po prostu jesty oddzielony potok skręcających w lewo na > wiadukt a na doel poprzez rondo ruch idzie sprawnie.[/color]
Tylko, widzisz, fakty są takie, że między 8.00 a 10.00 korki zaczynają się praktycznie od zjazdu z Puławskiej i są to w dużej części auta skręcające w Marynarską. Dla mnie jest bez różnicy czy auta stoją na lewym pasie na rondzie czy na wiadukcie - w tamtym rejonie są 3 pasy z czego 2 są na wprost. Przyjmując, że nie ma wiaduktu pojawiłby się pewnie 4 pas dla skręcających w Marynarską, więc nie sądzę aby skręcający blokowali pas na wprost. Zresztą, wielu kierowców ignoruje wiadukt jadąc przez rondo, bo potem lepiej jest się włączyć do ruchu. Zamiast wiaduktu trzeba było w swoim czasie pomyśleć a alternatywnej do Marynarskiej trasie, zdaje się, że dopiero ta ekipa postanowiła przedłużyć Cybernetyki. yamma
On Fri, 24 Apr 2009 14:49:33 +0200, "yamma" <yamma@wp.pl> wrote: [color=blue] >Tylko, widzisz, fakty są takie, że między 8.00 a 10.00 korki zaczynają się[/color]
Tylko widzisz ja tamtędy - dalej Wołoską - w tych godzinach jadę do Centrum. czasmai 4-5 razy w tygodniu gdzy potrzebuję sie kręcić samochodem. I sytuację znam dokładnie. [color=blue] >praktycznie od zjazdu z Puławskiej i są to w dużej części auta skręcające w >Marynarską. Dla mnie jest bez różnicy czy auta stoją na lewym pasie na >rondzie czy na wiadukcie - w tamtym rejonie są 3 pasy z czego 2 są na >wprost. Przyjmując, że nie ma wiaduktu pojawiłby się pewnie 4 pas dla >skręcających w Marynarską, więc nie sądzę aby skręcający blokowali pas na >wprost. Zresztą, wielu kierowców ignoruje wiadukt jadąc przez rondo, bo[/color]
Nie sądzisz? To zobacz co sie dzieje na rondzie ONZ gdzie są 4 pasy. Mistzowie potrafią skręcać w lewo z trzeciego od lewej. I sta wieczne korki. A dzięki waiduktowi to zjawisko na Marynarskiej nei wystepuje. [color=blue] >potem lepiej jest się włączyć do ruchu. Zamiast wiaduktu trzeba było w swoim >czasie pomyśleć a alternatywnej do Marynarskiej trasie, zdaje się, że >dopiero ta ekipa postanowiła przedłużyć Cybernetyki.[/color]
Ta "alternatywa" z Cybernetyki nic nie da. Lekiem jest wywalenie stamtąd tranzytu - to po prostu znacząco zmniejsyz ilość amochodów jadacych tamtędy.
Zdrówko
:)
Mithos <fake@adres.pl> napisał(a): [color=blue] > Hades pisze:[color=green] > > Odpowiadasz komus, ale twoja odpowiedz sprawia wrazenie jakbys nie > > zrozumial o czym ktos pisze. Wszyscy nie moga mieszkac w Warszawie > > bo to i niemozliwe i nie zaspecjalnie atrakcyjne. Dlatego tez ludzie (czasem > > ci z Warszawy) przeprowadzaja sie wlasnie poza miasto (jak w tym wypadku > > Legionowo, Chotomow, Jablonna to tak zby poprzestac na tym kierunku).[/color] > > Mam znajomych co dojeżdżają codziennie do Warszawy i takich problemów > nie mają. Wystarczy tylko odbyć wyprowadzkę w inną stronę i dogodny > dojazd jest (cała linia SKM). Toż, nawet ze Skierniewic (inne > województwo!) ludzie do Warszawy dojeżdżają 50 minut. No ale łatwiej > jest kupić mieszkanie w jakiejś podłej lokalizacji za marne pieniądze i > powiedzieć "władzo zrób nam dojazd". >[color=green] > > Klopot tyko w tym ze zaden decydent (w tym wladze Stolicy rowniez) nie bardzo > > przejmuje sie tym jak ci ludzie dojezdzaja do pracy i co zrobic aby to zmieni[/color] > c[color=green] > > (nie napisz tylko prosze ze wcale nie musza pracowac w Warszawie). I tak > > ludzie ci sa ZMUSZENI do dojazdow prywatnymi samochodami. "Wladza" > > bowiem ma ich w glebokim powazaniu (potrzebni sa jej tylko w czasie wyborow > > aby oddac swoje glosy i w tym momencie mozna im naobiecywac aby tylko > > zaglosowali a potem "Dalej choloto ze swoimi problemami") i nie robi nic aby > > obecny stan w jakom kolwiek stopniu zmienic. I tak gdyby pociagiem lub tez > > innym szynobusem mozna bylo dojechac z Legionowa / Chotomowa do dworca > > Gdanskiego to zapewniam cie ze nikt by do Stolicy nie jechal wlasnym samochod[/color] > em.[color=green] > > Tylke tylko ze taki pojazd nie moze kursowac co 40 minut. To jest glowna > > przyczyna > > korkow na Modlinskiej.[/color] > > To trzeba było myśleć zanim się tam zamieszkało. Ja wystarczy, że w > pewien piękny piątek odwoziłem znajomą na Białołękę i ogólnie podróż z > okolic Sadyby do miejsca docelowego + powrót do centrum zajęły mi ponad > 3h (samochodem). Po takiej wyprawie nie kupiłbym tam budy dla psa, a co > dopiero mieszkanie. > > Decydenci to nie są cudotwórcy i nie postawią nagle 20 mostów i nie > zrobią dróg asfaltowych tam gdzie nie ma miejsca. Zwłaszcza, że mi > osobiście most północny jest całkowicie obojętny - oczywiście niech > sobie będzie ale więcej mostów ? Są ciekawsze wydatki. > > Natomiast transport drogą lotniczą wydaje się rozwiązaniem mało > ekonomicznym (skoro lądem się nie da z braku miejsca). >[color=green] > > A kto naopowiadal ci bzdur o zamknieciu Modlinskiej? Moze wyczytales to w > > jakiesj > > "madrej" gazecie?[/color] > > Zasłyszałem od mieszkańców, którzy tam w okolicach mieszkają. Z racji > tego, że jest mi to całkowicie obojętne to tego nie weryfikowałem. > >[/color]
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|