Generalnei jest słabo, i dookoła (hurtownie, inni sprzedawcy) każdy mówi o spadku obrotach. Nie wiem czy łączyć to z tym okresem, który nie należał zawsze do rewelacji (chociaz z tym było też różnie).. Nie wiem czy łączyć to z kryzysem, z "epidemią" grypy, z feriami, a może z wszystkim łącznie. A jak u was?
Pzdr. R
Nie chcę biadolić...ale tutaj zawsze był kryzys.
80 % sprzedaży naszej to Warszawa, Kraków, Katowice, Wrocław i Trójmiasto.
Bida tutaj była i będzie.
zb.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|