Mamy wybrany lokal i w całości chcemy kupić na kredyt razem z kosztami dodatkowymi. Jest to kawalerka 2 pokoje (30m) na osiedlu Rusa, ładne mieszkanko nie wymaga remontu. Oczywiście nie jest to luksus i według nas cena w porównaniu do innych ofert jest dobra (126 tys), ale problem jest, że tak w ogóle to wychodzi wysoka cena za m2. Pytanie na ile wyceni ją bank. Bo wiem, że jeżeli bank wyśle swojego fachowca i ten stwierdzi że lokal jest wart mniej, to nie dostaniemy większego kredytu niż wycena. Czy ktoś ma może doświadczenia jak to wygląda w praktyce ? Przede wszystkim ile naprawdę wart jest taki lokal ? Bo szukając różnych ofert znaleźliśmy tylko jedną tańszą, lokal nawet trochę większy, ale standart w środku o wiele niższy (wymagał conajmniej wymiany okien). Będziemy wdzięczni za pomoc. -- Adam [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email]
Adam napisał(a):[color=blue] > Mamy wybrany lokal i w całości chcemy kupić na kredyt razem z kosztami > dodatkowymi. Jest to kawalerka 2 pokoje (30m) na osiedlu Rusa, ładne > mieszkanko nie wymaga remontu. Oczywiście nie jest to luksus i wedługnas > cena w porównaniu do innych ofert jest dobra (126 tys), ale problem jest, > że tak w ogóle to wychodzi wysoka cena za m2. Pytanie na ile wyceni ją > bank. Bo wiem, że jeżeli bank wyśle swojego fachowca i ten stwierdzi że > lokal jest wart mniej, to nie dostaniemy większego kredytu niż wycena.. Czy > ktoś ma może doświadczenia jak to wygląda w praktyce ? Przede wszystkim ile > naprawdę wart jest taki lokal ? Bo szukając różnych ofert znaleźliśmy tylko > jedną tańszą, lokal nawet trochę większy, ale standart w środku o wiele > niższy (wymagał conajmniej wymiany okien). > Będziemy wdzięczni za pomoc. > -- > Adam > [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email][/color]
2 pokojowe kawalerki ? dobre
PIELUCHA wrote:[color=blue] > 2 pokojowe kawalerki ? > dobre[/color] Pokój przedzielony na dwa, więc 2, ale jeden przechodni. Nie jest to typowe mieszkanie 2 pokojowe. -- Adam [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email]
> Będziemy wdzięczni za pomoc.[color=blue] > -- > Adam > [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email][/color] [color=blue] >2 pokojowe kawalerki ? >dobre[/color]
Jak zwykle ktos nie umie sie powstrzymac przed napisaniem takiego kretynizmu. Panie PIELUCHA. Zapewniam, ze taka wypowiedz nie wnosi nic do dyskusji, nie odpowiada na pytanie Pana Adama i co najwyzej moglaby trafic do miejsca o nazwie zgodnej z Pana ksywa.
Co do pytania o mieszkanie to radze zapytac na grupie bardziej mu odpowiadajacej. Moze pl.biznes.banki? Proponuje tez przejsc sie do samego banku (moze najpierw innego niz ten, w ktorym chcecie wziac kredyt) i zrobic wywiad "u zrodla". Oczywiscie bedzie to srednio "zyciowa" wiedza, ale przynajmniej poznasz ich mechanizmy.
Aha! Mozesz jeszcze sprobowac tutaj: [url]http://www.konsument.net4.pl/[/url]. Co prawda serwis zajmuje sie lamaniem prawa konsumenckiego, a nie swadczeniem porad, ale cos szkodzi napisac. Moze odpowiedza.
Pozdrawiam i zycze powodzenia, Szymon.
Wizard napisał(a):[color=blue][color=green] > > Będziemy wdzięczni za pomoc. > > -- > > Adam > > [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email][/color] >[color=green] > >2 pokojowe kawalerki ? > >dobre[/color] > > Jak zwykle ktos nie umie sie powstrzymac przed napisaniem takiego > kretynizmu. Panie PIELUCHA. Zapewniam, ze taka wypowiedz nie wnosi nic do > dyskusji, nie odpowiada na pytanie Pana Adama i co najwyzej moglaby trafic > do miejsca o nazwie zgodnej z Pana ksywa. > >[/color]
widzi Pan...jednak autor na ten kretynizm odpisal..wiec uwaga byla jak najbardziej na miejscu...wkoorzaja mnie wiele razy czytajac grupy stwierdzenia typu kawalerka 2 pokojwa etc :} zreszta niewazne ...bo zaraz bedzie ze nie na temat pisze.. na nawiasem mowiac ...drogie mieszkanko :]
> najbardziej na miejscu...wkoorzaja mnie wiele razy czytajac grupy[color=blue] > stwierdzenia typu kawalerka 2 pokojwa etc :} > zreszta niewazne ...bo zaraz bedzie ze nie na temat pisze.. > na nawiasem mowiac ...drogie mieszkanko :][/color]
nie, nie byla na miejscu, czlowiek mial pytanie, a czy mieszkanie to kawalerka czy nie to tu nie ma zadnego znaczenia, to tylko nazwa, metraz i standard mu sie przez to nie zmienily, ale zawsze musi sie znalezc taki co mu sie jakas nazwa nie podoba i wytyka.
Jakkolwiek Slownik Jezyka Polskiego czy inne zrodla podaja, ze kawalerka jest malym jednopokojowym mieszkaniem to jednak zwroc uwage na to kiedy takie "definicje" powstawaly. Ano powstawaly w czasach gdy jedyne kawalerki jakie budowano to byly faktycznie tylko mieszkania jednopokojowe. Ale czasy sie zmienily, a wpis w SJP pozostal niezaktualizowany. Teraz buduje sie mieszkania, ktore nie pasuja do definicji z SJP, maja rozne konfiguracje np. dwa pokoje + kuchnia osobno ale calosc ma piekielnie maly metraz albo dwa pokoje z czego jeden z aneksem kuchennym a drugi tak kurduplowaty, ze ledwo wchodzi tam lozko. Dla mnie i nawet dla developerow takie klitki po 33m to kawalerka, bez wzgledu na to czy architekt wymyslil, ze bedzie to jedno pomieszczenie, dwa czy siedemnascie. 30 metrow to nie sa warunki do mieszkania dla rodziny (co jednak nie zmienia faktu, ze duzo rodzin tak zyje), wiec sa to kawalerki. Pomysl skad sie wzielo to slowo, a nie co ktos kiedys napisal w slowniku. Bo idac Twoim tokiem myslenia moznaby stwierdzic, ze obecnie kazdy z nas uzywa superkomputerow, gdyz kiedys zwyczajowo komputer osobisty mowilo sie na maszyne 8-bitowa, a my uzywamy teraz 32 czy 64-bitowych.
-- pozdrawiam medevacs
medevacs napisał(a):[color=blue][color=green] > > najbardziej na miejscu...wkoorzaja mnie wiele razy czytajac grupy > > stwierdzenia typu kawalerka 2 pokojwa etc :} > > zreszta niewazne ...bo zaraz bedzie ze nie na temat pisze.. > > na nawiasem mowiac ...drogie mieszkanko :][/color] > > nie, nie byla na miejscu, czlowiek mial pytanie, a czy mieszkanie to > kawalerka czy nie to tu nie ma zadnego znaczenia, to tylko nazwa, metraz i > standard mu sie przez to nie zmienily, ale zawsze musi sie znalezc taki co > mu sie jakas nazwa nie podoba i wytyka. > > Jakkolwiek Slownik Jezyka Polskiego czy inne zrodla podaja, ze kawalerka > jest malym jednopokojowym mieszkaniem to jednak zwroc uwage na to kiedy > takie "definicje" powstawaly. Ano powstawaly w czasach gdy jedyne kawalerki > jakie budowano to byly faktycznie tylko mieszkania jednopokojowe. Ale czasy > sie zmienily, a wpis w SJP pozostal niezaktualizowany. Teraz buduje sie > mieszkania, ktore nie pasuja do definicji z SJP, maja rozne konfiguracje np. > dwa pokoje + kuchnia osobno ale calosc ma piekielnie maly metraz albo dwa > pokoje z czego jeden z aneksem kuchennym a drugi tak kurduplowaty, ze ledwo > wchodzi tam lozko. Dla mnie i nawet dla developerow takie klitki po 33m to > kawalerka, bez wzgledu na to czy architekt wymyslil, ze bedzie to jedno > pomieszczenie, dwa czy siedemnascie. 30 metrow to nie sa warunki do > mieszkania dla rodziny (co jednak nie zmienia faktu, ze duzo rodzin tak > zyje), wiec sa to kawalerki. Pomysl skad sie wzielo to slowo, a nie co ktos > kiedys napisal w slowniku. Bo idac Twoim tokiem myslenia moznaby stwierdzic, > ze obecnie kazdy z nas uzywa superkomputerow, gdyz kiedys zwyczajowo > komputer osobisty mowilo sie na maszyne 8-bitowa, a my uzywamy teraz 32 czy > 64-bitowych. > > -- > pozdrawiam > medevacs[/color]
odsylam do vikipedii jak dla mnie eot
PIELUCHA: [color=blue] > odsylam do vikipedii jak dla mnie eot[/color]
Ładnie Tobie wyjaśniono, a Ty nic...
Stachu S.
--
Użytkownik "medevacs" <medevacs@megawytnijtopolis.pl> napisał w wiadomości news:ef38q9$l36$1@opal.icpnet.pl...[color=blue][color=green] >> najbardziej na miejscu...wkoorzaja mnie wiele razy czytajac grupy >> stwierdzenia typu kawalerka 2 pokojwa etc :} >> zreszta niewazne ...bo zaraz bedzie ze nie na temat pisze.. >> na nawiasem mowiac ...drogie mieszkanko :][/color] > > nie, nie byla na miejscu, czlowiek mial pytanie, a czy mieszkanie to kawalerka > czy nie to tu nie ma zadnego znaczenia, to tylko nazwa, metraz i standard mu > sie przez to nie zmienily, ale zawsze musi sie znalezc taki co mu sie jakas > nazwa nie podoba i wytyka.[/color]
Na pewno nie ma znaczenia? Popatrz sobie ile kosztuje mieszkanie 3 pokojowe i mieszkanie 2 pokojowe - oba niech mają 48 metrów....
Piciu
Adam <przygody@poczta.fm> napisał: [color=blue] > dodatkowymi. Jest to kawalerka 2 pokoje (30m) na osiedlu Rusa, ładne > mieszkanko nie wymaga remontu. Oczywiście nie jest to luksus i według nas > cena w porównaniu do innych ofert jest dobra (126 tys), ale problem jest,[/color]
jeśli to np. stary wieżowiec, a kredyt jest na np. 30 lat, to dowiedz się, czy wcześniej nie kończy się gwarancja na budynek, bo niektóre mogą się kwalifikować do rozbiórki.
Użytkownik "kewkie" <kewkie@onet.eu> napisał w wiadomości news:op.tgdm95eywadttj@wk.intelinet.pl... [color=blue] > jeśli to np. stary wieżowiec, a kredyt jest na np. 30 lat, to dowiedz > się, czy wcześniej nie kończy się gwarancja na budynek[/color]
to są takie 'gwarancje'? nie mówię, że się zanm, ale pierwszy raz słyszę o czymś takim...
podobno budynki typu blokowego, jak np. na osiedlach winogradzkich/piątkowskich/innych w założeniach były projektowane na 50 lat. ale czy to oznacza, że zaraz w pięćdziesiątym pierwszym roku taki budynek się zawali lub rozsypie?
moim zdaniem budynki te są "mocno przeprojektowane", wytrzymają dużo dłużej i dużo więcej niż te 50 lat.
K>N>S>
Konrad N.S. napisał(a):[color=blue] > podobno budynki typu blokowego, jak np. na osiedlach > winogradzkich/piątkowskich/innych w założeniach były projektowane na 50 > lat. > ale czy to oznacza, że zaraz w pięćdziesiątym pierwszym roku taki > budynek się zawali lub rozsypie? > > moim zdaniem budynki te są "mocno przeprojektowane", wytrzymają dużo > dłużej i dużo więcej niż te 50 lat.[/color]
Ja myślę raczej, że podobnie jak (podobno) w cywilizowanych krajach, o ile nasz za nimi nadal będzie podążać, zostaną [częściowo] w jakimś momencie wyburzone z powodów choćby estetycznych. BTW nie mogę zrozumieć wysokości cen mieszkań w deskach. Jak można chcieć mieszkać w płycie na 16-m piętrze i to jeszcze nie na swoim?
Użytkownik "riemann" <tezzbeztego@o2.pl> napisał w wiadomości news:ef6ju0$el4$1@mx1.internetia.pl... [color=blue] > Ja myślę raczej, że podobnie jak (podobno) w cywilizowanych krajach, > o ile nasz za nimi nadal będzie podążać, zostaną [częściowo] w jakimś > momencie wyburzone z powodów choćby estetycznych.[/color]
tam - tak. ale czy nas na to stać np. teraz? może w przyszłości będzie tak, jak piszesz, ale raczej w dalekiej...
btw 'cywilizowanych': ktoś wie, co robi się w berlinie (ekswschodnim) z blokowiskami z wielkiej płyty? rewitalizują czy wyburzają?
K>N>S>
riemann wrote: [color=blue] > BTW nie mogę zrozumieć wysokości cen mieszkań w deskach. Jak można > chcieć mieszkać w płycie na 16-m piętrze i to jeszcze nie na swoim?[/color]
Mnie to się w ogóle podoba takie mieszkanie (szczególnie to co ogladałem), ale cena jest nienormalna, bo 4,2 za m2 za stare mieszkanie jest bardzo dziwne, jeżeli nawet za 3 tys można kupic nowe. Rozumiem, że lokalizacja, ale mimo wszystko jest to przesada. A tak w ogóle to oglądaliśmy jeszcze gorszą kawalerkę na Hetmańskiej - deska myślę z lat 70-tych. Lokal wykończony jak za swoich pierwszych lat tzn rury na wierzchu, linoleum, wykładziny dywanowe i tapety. Czyli ogólnie wnętrze w całości do wykończenia - jak w stanie deweloperskim. I cena 130 tys za 32m więc też ok. 4 tys/m -- Adam [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email]
Konrad N.S. wrote: [color=blue][color=green] >> Ja myślę raczej, że podobnie jak (podobno) w cywilizowanych krajach, >> o ile nasz za nimi nadal będzie podążać, zostaną [częściowo] w jakimś >> momencie wyburzone z powodów choćby estetycznych.[/color][/color]
Też myślę, że w naszych warunkach to raczej za kilkadziesiąt lat dopiero tak się stanie. -- Adam [email]przygodyUsun@poczta.fm[/email]
Konrad N.S. napisał(a):[color=blue] > btw 'cywilizowanych': ktoś wie, co robi się w berlinie (ekswschodnim) z > blokowiskami z wielkiej płyty? rewitalizują czy wyburzają?[/color]
Widziałem kiedyś artykuł o grupie artystów, która urządziła takie małe miasteczko sztuki w 16 piętrowcu przeznaczonym do wyburzenia w Berlinie właśnie. Na każdym piętrze inny świat itd. Czyli o przynajmniej jednym wyburzanym czytałem :) Ale czytałem też o ludziach, dla których szpan i odjazd jest mieszkać w takich blokach i to też było w Berlinie. Mają siano, więc kupują sobie np. 2 mieszkania jedno nad drugim i robią wypasione 2-poziomowe itp. Jak już cały blok zamieszkają tacy ludzie z "pozytywną jazdą" to się im tam dobrze pewnie mieszka :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|