Witajcie! W psozukiwaniu sposobu na idealne golenie doszedłem do wniosku, że tylko brzytwa. Nabyłem nawet zestaw na allegro (nrzędzie + kamień + pas) tylko, cholera, jak się tego używa? Znaczy tak, żeby faktycznie naostrzyć i nie wyrywać włosów tylko ładnie ścinać... Kiedyś słyszałem, że zanim weszły przepisy sanepidu zabraniajace, w jakimś zakładzie można było sobie takie golenie zamówić...myślę, że jest to najlepsze miejsce do konsultacji, więc jakby znał lokalizację tego mitycznego miejsca, to będę zobowiązany...
oczywiście, wszelkie inne pomysły też mile widziane :)
z wyrazami, TomaszPe
Tomasz Piasecki pisze:[color=blue] > Witajcie! > W psozukiwaniu sposobu na idealne golenie doszedłem do wniosku, że tylko brzytwa. Nabyłem nawet zestaw na allegro (nrzędzie + kamień + pas) tylko, cholera, jak się tego używa? Znaczy tak, żeby faktycznie naostrzyć i nie wyrywać włosów tylko ładnie ścinać... Kiedyś słyszałem, że zanim weszły przepisy sanepidu zabraniajace, w jakimś zakładzie można było sobie takie golenie zamówić...myślę, że jest to najlepsze miejsce do konsultacji, więc jakby znał lokalizację tego mitycznego miejsca, to będę zobowiązany... > > oczywiście, wszelkie inne pomysły też mile widziane :) > > z wyrazami, > TomaszPe[/color]
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Brzytwa[/url]
i
[url]http://torero.jogger.pl/2007/06/01/metroseksualizm-albo-efektowne-samobojstwo/[/url] od "Komentarz nr 841065"
Marcin
Tomasz Piasecki pisze:[color=blue] > Witajcie! > W psozukiwaniu sposobu na idealne golenie doszedłem do wniosku, że tylko brzytwa. Nabyłem nawet zestaw na allegro (nrzędzie + kamień + pas) tylko, cholera, jak się tego używa? Znaczy tak, żeby faktycznie naostrzyć i nie wyrywać włosów tylko ładnie ścinać... Kiedyś słyszałem, że zanim weszły przepisy sanepidu zabraniajace, w jakimś zakładzie można było sobie takie golenie zamówić...myślę, że jest to najlepsze miejsce do konsultacji, więc jakby znał lokalizację tego mitycznego miejsca, to będę zobowiązany... > > oczywiście, wszelkie inne pomysły też mile widziane :) > > z wyrazami, > TomaszPe[/color]
Znam jeden, ale niestety mieści sie w miasteczku Opatów, ok. 60 km za Kielcami :-P Sam wzywam brzytwy w wyjątkowych okazjach. Na co dzień używam maszynki elektrycznej :-P
Pozdrawiam WW
mkamelg <heaven@god.com> napisał(a):
<cut moje> [color=blue] > [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Brzytwa[/url] > > i > > [url]http://torero.jogger.pl/2007/06/01/metroseksualizm-albo-efektowne-[/url][/color] samobojstwo/[color=blue] > od "Komentarz nr 841065"[/color]
powitać!
na wstępie przepraszam za ten głupi program pocztowy, musiałem coś przeoczyć przy konfiguracji.
Do ad remu:
Teorii w sieci naczytałem się mnóstwo, naoglądałem obrazków, animacji a nawet filmów, ale...no to jednak nie to samo co spotkać się z kimś, kto powie, że tym narzędziem to mogę sobie conajwyżej to-i-owo obciąć a nie się ogolić a jak będę robił taki-czy-inny ruch to w życiu nie naostrzę. Więc przede wszytkim kontakt z kimś doświadczonym..może ktoś tutaj umie i jest skłonny wiedzą się podzielić?
z wyrazami, TomaszPe
--
WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):
<cut moje> [color=blue] > Znam jeden, ale niestety mieści sie w miasteczku > Opatów, ok. 60 km za Kielcami :-P > Sam wzywam brzytwy w wyjątkowych okazjach. > Na co dzień używam maszynki elektrycznej :-P[/color]
oj, nie podpuszczaj, bo jak się zdenerwuję to tam pojadę...ale mimo wszystko wolałbym bliżej ;>
co do maszynki elektrycznej -- nigdy nie używałem, ale jakoś nie budzi ani mojego zaufania ani wiary, że to może dobrze działać...
z wyrazami, TomaszPe
--
Tomasz Piasecki pisze: [color=blue] > co do maszynki elektrycznej -- nigdy nie używałem, ale jakoś nie budzi ani > mojego zaufania ani wiary, że to może dobrze działać...[/color]
Dlatego tez obserwuje ją uważnie od ponad 10 lat :-P Ale na wyście "na asfalt" jednak brzytewka.
Pozdrawiam WW
Tomasz Piasecki pisze: [color=blue] > Teorii w sieci naczytałem się mnóstwo, naoglądałem obrazków, animacji a nawet > filmów, ale...no to jednak nie to samo co spotkać się z kimś, kto powie, że > tym narzędziem to mogę sobie conajwyżej to-i-owo obciąć a nie się ogolić a > jak będę robił taki-czy-inny ruch to w życiu nie naostrzę. Więc przede > wszytkim kontakt z kimś doświadczonym..może ktoś tutaj umie i jest skłonny > wiedzą się podzielić?[/color]
Dla ciekawych. Przed wojną, na egzaminie fryzjerskim, przyszły mistrz musiał brzytwą ogolić balonik. :-P Użycia brzytwy oraz wiązania muszki nauczył mnie dziadek. Ojciec krawat. Trzeba przełamać pierwszy stres i sprobować. Rady na początek. 1. Brzytwę, zwłaszcza nową, dać do naostrzenia w dobrym punkcie. 2. Nie pić "dla kurażu" bo ręka nie powinna się trząś. 3. Tępą brzytwą łatwiej się zaciąć niż ostrą. 4. Zrobić obfitą pianę.
:-) :-) :-)
Pozdrawiam WW
Tomasz Piasecki pisze:[color=blue] > Witajcie! > W psozukiwaniu sposobu na idealne golenie doszedłem do wniosku, że tylko brzytwa. Nabyłem nawet zestaw na allegro (nrzędzie + kamień + pas) tylko, cholera, jak się tego używa? Znaczy tak, żeby faktycznie naostrzyć i nie wyrywać włosów tylko ładnie ścinać... Kiedyś słyszałem, że zanim weszły przepisy sanepidu zabraniajace, w jakimś zakładzie można było sobie takie golenie zamówić...myślę, że jest to najlepsze miejsce do konsultacji, więc jakby znał lokalizację tego mitycznego miejsca, to będę zobowiązany... > > oczywiście, wszelkie inne pomysły też mile widziane :)[/color]
na rzgowskiej przy pl. niepodleglosci jest fryzjer pn. "brzytwa" i tego narzedzia tam tez uzywaja.
pozdrawiam radar
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|