dworzec w katowicach do zaorania

Menu
 
wyjątkowa
[url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url]



Marcin Kuczera pisze:
[color=blue]
> [url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]

Nareszcie.
--

Borys Dąbrowski

Tue, 21 Oct 2008 08:50:31 +0200, Borys Dabrowski napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> [url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]
>
> Nareszcie.[/color]

No ale w artykule ktoś dość przytomnie zauważył, że chodzi o działkę a nie
samą przebudowę dworca - można się spodziewać, że dostaniemy kolejny market
;]

Ja sobie w ogóle nie wyobrażam co będzie się działo w trakcie samej
przebudowy... dobrze że zacząłem w końcu prawo jazdy robić, bo coś czuję że
ta przebudowa nie potrwa 3 miesiące :D

--
Kapsel
[url]http://kapselek.net[/url]
kapsel(malpka)op.pl

Kapsel pisze:
[color=blue]
> Tue, 21 Oct 2008 08:50:31 +0200, Borys Dabrowski napisał(a):[/color]
[...][color=blue][color=green]
>> Nareszcie.[/color]
>
> No ale w artykule ktoś dość przytomnie zauważył, że chodzi o działkę
> a nie samą przebudowę dworca[/color]

Chyba nikt się nie spodziewał, że jakaś firma zrobi to z dobrego serca i
miłości do Katowic.
[color=blue]
> - można się spodziewać, że dostaniemy kolejny market ;][/color]

No i dobrze. W marketach regularnie sprzątają.
--

Borys Dąbrowski



Borys Dabrowski pisze:
[color=blue]
> No i dobrze. W marketach regularnie sprzątają.[/color]

I nie trzeba płacić 2 zł za WC, nie mówiąc jakie warunki tam panują

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

[url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url]

szkoda,

nowy budynek zbudowany z plastiku
da sie jeszcze szybciej zajszczac i doprowadzic do ruiny,

ten moznaby solidnie odnowic, zachowujac charakter

pozdrawiam

S.

> Borys Dabrowski pisze:[color=blue]
> I nie trzeba płacić 2 zł za WC, nie mówiąc jakie warunki tam panują[/color]

I są bezpłatne przejazdy;)
--
Bhastek

Bhastek pisze:[color=blue][color=green]
>> Borys Dabrowski pisze:
>> I nie trzeba płacić 2 zł za WC, nie mówiąc jakie warunki tam panują[/color]
>
> I są bezpłatne przejazdy;)[/color]

Cytujesz nie tą osobę ;)

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

Marcin Kuczera wrote:[color=blue]
> [url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url]
>[/color]

kolejna chora decyzja w Katowicach...
kolejny szajz z blachy/plastyku w centrum miasta...
kolejny market...

a taka piękna architektura to jest...
wyczyścić, odnowić, nie wyburzać...
nie dość, że pewnie taniej by wyszło, to z korzyścią dla miasta...

a tak...
porażka totalna...

smutno mi...
szaman

Sebastian Ciesielski pisze:

[...][color=blue]
> nowy budynek zbudowany z plastiku da sie jeszcze szybciej zajszczac i
> doprowadzic do ruiny,[/color]

Jest różnica, którą świetnie widać na przykładzie dworca warszawskiego
(głównego) i Złotych Tarasów (fakt, bardzo plastikowych). Niby ta sama
przestrzeń (między budynkami są łączniki), ci sami użytkownicy, a
różnicę widać i czuć (dosłownie, od strony dworca cuchnie moczem, smród
ustępuje dopiero po przekroczeniu drzwi do Tarasów). Prywaciarz dba o
czystość i jakieś minimum estetyki (po prostu opłaca mu się to), i ma na
to pieniądze. Pekap ma to w d*pie - ludzie i tak skorzystają z dworca,
mytego czy nie. Niby można zainstalować geszefty w istniejącej hali, ale
tam oprócz szeregu obskurnych bud (które zresztą stoją) nic sensownego
się nie zmieści.
[color=blue]
> ten moznaby solidnie odnowic, zachowujac charakter[/color]

A po roku-dwóch byłoby jak przed remontem.
--

Borys Dąbrowski

Bhastek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Borys Dabrowski pisze:
>> I nie trzeba płacić 2 zł za WC, nie mówiąc jakie warunki tam panują[/color][/color]

Cytuj prawidłowo, ja powyższego nie napisałem
--

Borys Dąbrowski

On Tue, 21 Oct 2008 11:02:34 +0200, Kapsel
<kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:
[color=blue]
> Tue, 21 Oct 2008 08:50:31 +0200, Borys Dabrowski napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
> >> [url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]
> >
> > Nareszcie.[/color]
>
> No ale w artykule ktoś dość przytomnie zauważył, że chodzi o działkę a nie
> samą przebudowę dworca - można się spodziewać, że dostaniemy kolejny market
> ;][/color]

Ale to co powiedziała p. Kozina o dworcu w Krakowie to zupełna bzdura.
Pomijając fakt, że wybudowana Galeria rzeczywiście do ładnych nie
należy.

C.K. Dworzec kolejowy stoi jak stał, odnowiono go tylko i
przebudowano. Zniknął jedynie tzw. dworzec PKS po zachodniej stronie
dworca kolejowego, czyli obrzydliwy plac manewrowy otoczony barakiem z
kasami biletowymi i budkami z hotdogami. Zamiast niego powstał
porządny dworzec autobusowy po stronie wschodniej.

P. Kozinie należy się minus za opowiadanie głupot, Gazecie za ich
bezkrytyczne rozpowszechnianie.

> Jest różnica, którą świetnie widać na przykładzie dworca warszawskiego[color=blue]
> (głównego) i Złotych Tarasów (fakt, bardzo plastikowych). Niby ta sama
> przestrzeń (między budynkami są łączniki), ci sami użytkownicy, a
> różnicę widać i czuć (dosłownie, od strony dworca cuchnie moczem, smród
> ustępuje dopiero po przekroczeniu drzwi do Tarasów). Prywaciarz dba o
> czystość i jakieś minimum estetyki (po prostu opłaca mu się to), i ma na
> to pieniądze. Pekap ma to w d*pie - ludzie i tak skorzystają z dworca,
> mytego czy nie. Niby można zainstalować geszefty w istniejącej hali, ale
> tam oprócz szeregu obskurnych bud (które zresztą stoją) nic sensownego
> się nie zmieści.
>[/color]

znaczy podobałoby Ci się,
gdyby powstały tam nowa zajszczana przestrzeń dworcowa
i nowa pachnąca handlowa?

może jeszcze jaka stacja benzynowa?

ja się obawiam, że to nowe będzie miało postać blaszanej budy
obklejonej z zewnątrz bilbordami
i będzie podobną manifestacją tandety jak SSC

S.

Sebastian Ciesielski pisze:

[BD][color=blue][color=green]
>> Jest różnica, którą świetnie widać na przykładzie dworca
>> warszawskiego (głównego) i Złotych Tarasów (fakt, bardzo
>> plastikowych). Niby ta sama przestrzeń (między budynkami są
>> łączniki), ci sami użytkownicy, a różnicę widać i czuć (dosłownie,
>> od strony dworca cuchnie moczem, smród ustępuje dopiero po
>> przekroczeniu drzwi do Tarasów). Prywaciarz dba o czystość i jakieś
>> minimum estetyki (po prostu opłaca mu się to), i ma na to
>> pieniądze. Pekap ma to w d*pie - ludzie i tak skorzystają z dworca,
>> mytego czy nie. Niby można zainstalować geszefty w istniejącej
>> hali, ale tam oprócz szeregu obskurnych bud (które zresztą stoją)
>> nic sensownego się nie zmieści.[/color]
>
> znaczy podobałoby Ci się, gdyby powstały tam nowa zajszczana
> przestrzeń dworcowa i nowa pachnąca handlowa?[/color]

Nie, wolałbym, żeby powstała wspólna przestrzeń, pełniąca wszystkie te
funkcje, jak np. na Berlin Hauptbahnhof. Wtedy będzie czysto nawet
jeżeli pekap dalej będzie kładł na wszystko lachę (a raczej będzie, bo
na żadną rewolucję się nie zanosi).
[color=blue]
> może jeszcze jaka stacja benzynowa?[/color]

Czemu nie?
[color=blue]
> ja się obawiam, że to nowe będzie miało postać blaszanej budy
> obklejonej z zewnątrz bilbordami i będzie podobną manifestacją
> tandety jak SSC[/color]

Może i tak być. Jeszcze bardziej prawdopodobne jest to, że nic się nie
zmieni - nowego dworca nie będzie, a starego nikt nie odnowi.
--

Borys Dąbrowski

> kolejna chora decyzja w Katowicach...[color=blue]
> kolejny szajz z blachy/plastyku w centrum miasta...
> kolejny market...
>
> a taka piękna architektura to jest...
> wyczyścić, odnowić, nie wyburzać...
> nie dość, że pewnie taniej by wyszło, to z korzyścią dla miasta...
>
> a tak...
> porażka totalna...
>
> smutno mi...
>[/color]

Mi takze b. smutno. Taki piekny pomnik architektury socrealizmu zniszczyc.
Nie wiedza co czynia:(

szaman wrote:
[color=blue]
> a taka piękna architektura to jest...[/color]

Piękno jest pojęciem względnym. Ja osobiście nie lubię tego rodzaju
betonowych budowli, moim zdaniem jest ona wyjątkowo szpetna.
[color=blue]
> wyczyścić, odnowić, nie wyburzać...[/color]

Nie ma czego odnawiać, z betonem wiele się nie zrobi. Tam żadne czyszczenie
nie pomoże, skoro porami w betonie wszystko głęboko wsiąkło.

Poza tym to ma być dworzec kolejowy, dla pasażerów, dla ludzi, a nie pomnik
socjalistycznych budowli Gomółki/Gierka. Ten dworzec z pewnością nie jest
wygodny
dla pasażerów.
[color=blue]
> nie dość, że pewnie taniej by wyszło, to z korzyścią dla miasta...[/color]

Taniej na pewno nie, taniej właśnie wyjdzie to burzyć. Ale skoro GW te
budowla się podoba, to zamiast na siłę uszczęśliwiać Ślązaków tą perłą
betonowej architektury, niechby sobie to kupili, rozebrali i zbudowali na
własnej działce, a następnie urządzili tam swoją redakcję.

--
gazaj

szaman pisze:
[color=blue]
> a taka piękna architektura to jest...[/color]

Zabytek klasy UNESCO ;)
[color=blue]
> wyczyścić, odnowić, nie wyburzać...
> nie dość, że pewnie taniej by wyszło, to z korzyścią dla miasta...[/color]

Dla kogo taniej ?
Jeżeli byłbym mieszkańcem Katowic to nie życzyłbym sobie żeby z moich
pieniędzy szły pieniądze na odnawianie tego paskudztwa.

A jeżeli chodzi o pieniądze to tak jak ze Stadionem Śląskim obojętnie
ile pieniędzy włożymy to zawsze będzie mało. Taniej wychodzi wyburzenie
i postawienie nowego niż takie klejenie i remontowanie. I nareszcie ktoś
zdecydował się na taki krok.

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

huri_khan wrote:
[color=blue]
> Dla kogo taniej ?
> Jeżeli byłbym mieszkańcem Katowic to nie życzyłbym sobie żeby z moich
> pieniędzy szły pieniądze na odnawianie tego paskudztwa.[/color]

a ja jestem i życzyłbym sobie ;/
paskudztwo powaidasz...
wolisz tesco czy inną 'perełkę' pokroju scc?

sz

szaman wrote:
[color=blue]
> wolisz tesco czy inną 'perełkę' pokroju scc?[/color]

Ja wolę tesco lub inną perełkę w stylu scc, niż to, co obecnie służy jak
dworzec w Katowicach.

--
gazaj

szaman pisze:

[...][color=blue]
> a ja jestem i życzyłbym sobie ;/ paskudztwo powaidasz... wolisz tesco
> czy inną 'perełkę' pokroju scc?[/color]

Jeżeli ma być lepiej, to zmiany są konieczne. Z postawy typu 'nie
ruszajmy, bo może być gorzej' nic konstruktywnego nie wynika.
--

Borys Dąbrowski

szaman pisze:
[color=blue]
> a ja jestem i życzyłbym sobie ;/
> paskudztwo powaidasz...
> wolisz tesco czy inną 'perełkę' pokroju scc?[/color]

W TESCO lub SCC przynajmniej nie śmierdzi, nie leżą menele na schodach i
nie chodzą zombi jak ma to miejsce na dworcu, ale może niektórzy lubią
takie klimaty no cóż ...

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

>>> Borys Dabrowski pisze:[color=blue]
> Cytuj prawidłowo, ja powyższego nie napisałem[/color]

Sorry za pomyłkę. Mam nadzieję, że nie uraziłem:)
--
Bhastek

huri_khan pisze:[color=blue]
> szaman pisze:
>[color=green]
>> a ja jestem i życzyłbym sobie ;/
>> paskudztwo powaidasz...
>> wolisz tesco czy inną 'perełkę' pokroju scc?[/color]
>
> W TESCO lub SCC przynajmniej nie śmierdzi, nie leżą menele na schodach i
> nie chodzą zombi jak ma to miejsce na dworcu, ale może niektórzy lubią
> takie klimaty no cóż ...[/color]

Jak rozumiem winnymi smrodu na dworcu i występowania na nim meneli
są względy architektoniczne? Ciekawa teoria.

dobrov pisze:

[...][color=blue]
> Jak rozumiem winnymi smrodu na dworcu i występowania na nim meneli
> są względy architektoniczne?[/color]

Pośrednio.
--

Borys Dąbrowski

Borys Dabrowski pisze:[color=blue]
> dobrov pisze:
>
> [...][color=green]
>> Jak rozumiem winnymi smrodu na dworcu i występowania na nim meneli
>> są względy architektoniczne?[/color]
>[/color]

Chętnie poznam przyczynę dla której smród i brud wynika z architektury
i aby się go pozbyć trzeba zburzyć budynek.
Jak ci się mleko przypali to rujnujesz chałupę?

dobrov pisze:
[color=blue]
> Borys Dabrowski pisze:[color=green]
>> dobrov pisze:
>>
>> [...][color=darkred]
>>> Jak rozumiem winnymi smrodu na dworcu i występowania na nim
>>> meneli są względy architektoniczne?[/color][/color]
>
> Pośrednio
>
> Chętnie poznam przyczynę dla której smród i brud wynika z
> architektury i aby się go pozbyć trzeba zburzyć budynek.[/color]

To jest duży budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu. PKP musiałaby
wydawać krocie, by w sposób ciągły utrzymywać go w dobrym stanie. Ten
budynek takich pieniędzy nie generuje (no bo z czego?). Mógłby je
generować wynajem przestrzeni pod biura, usługi i handel, ale ta hala
się do tego nie nadaje (można w niej co najwyżej poustawiać małe boksy i
budy, co zresztą zrobiono, kosztem ogólnej estetyki).
[color=blue]
> Jak ci się mleko przypali to rujnujesz chałupę?[/color]

Nie rozmawiamy o chałupie, którą wystarczy wywietrzyć.
--

Borys Dąbrowski

dobrov pisze:
[color=blue]
> Jak rozumiem winnymi smrodu na dworcu i występowania na nim meneli
> są względy architektoniczne? Ciekawa teoria.[/color]

Skoro architektura się nie ma zmienić, to dlaczego mieliby zniknąć
menele? Więc po co remontować im dworzec ?

Przez wiele lat nikt nie umiał się ich pozbyć to dlaczego remont miałby
do tego doprowadzić ?

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

Użytkownik Borys Dabrowski napisał:
....[color=blue]
> To jest duźy budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu.[/color]

I jednocześnie jest to stolica dość sporego i nieźle zaludnionego
województwa. To PKP jest po prostu nieruchomością i nieudolnie
zarządza takimi nieruchomościami jak dworce. Ciekawe że gdzieniegdzie
da się współpracować z miejscowymi i robić perełki architektury. Pech
chce, że akurat w stolicy Śląska i stolicy Państwa Polskiego jest
brud, smród, nędza i ubóstwo (zwłaszcza myślenia). Ciekawe również
dlaczego tu i ówdzie z dworca uczyniono jeden z rozpoznawalnych
symboli miasta i traktowane jest jak element promocyjny. A u nas znowu
będzie jeden prostopadłościan więcej. No - może architekt wybrany ze
względu na najniższą cenę usługi zaprojektuje dwa prostopadłościany i
trzeci dorzuci w promocji ;) PKP metodą warsztatową wykona klęczniki,
coby publika po prostu kulturalnie poklękała z zachwytu nad owym
dziwem prostopadłościennym zamiast padać ze zdumienia na pysk.
Idzie zdobyć eurodutki na zabytki, ino się nie chce - ani wpisać do
rejestru zabytków, ani starać o kasę. Przecież PKP mogłoby sobie
raptem perony zostawić, a resztę w cholerę opchnąć w lepsze ręce.
Pewnie znowu ktoś ukręci z tego małe lody dla siebie i pobojowisko
zostawi dla reszty naiwniaków :(

Po prostu szlag mnie trafia, jak oglądam zadbane zabytki przemysłowe
gdzie indziej i rozszabrowane gruzowiska u siebie.

pozdrowionka
zairazki

Użytkownik huri_khan napisał:
....[color=blue]
>
> Przez wiele lat nikt nie umiał się ich pozbyć to dlaczego remont
> miałby do tego doprowadzić ?
>
>[/color]
Trochę przez analogię. Po dworcu fruwają gołębie. Srają gdzie
popadnie, więc śmierdzi i się zasyfia co popadnie.

Potem zostaje podjęta skoordynowana akcja. Po pierwsze - zakaz
karmienia. Konsekwentnie przestrzegany, łamiący zakaz są upominani i
karani. Każdy element konstrukcji jest przerabiany na "antyptasi":
ostre krawędzie nie dające wsparcia pazurkom, jeże i druty
uniemożliwiające lądowanie na parapetach, zegarach i oknach. Żadnego
sadyzmu wobec ptaków. Po prostu "perswazja". I to działa. Zamiast
kilkuset ptaków i tony gówna jest parę zabłąkanych sztuk, które szybko
uciekają z nieprzyjaznego miejsca.

pozdrowionka
zairazki

Borys Dabrowski napisał(a):
[color=blue]
> To jest duży budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu. PKP musiałaby
> wydawać krocie, by w sposób ciągły utrzymywać go w dobrym stanie.[/color]

Dzisiaj, jadąc na koncert do chorzowskiej Szygarki, słyszałem w radiu,
że z tą rozbiórką dworca w Katowicach to nic pewnego i wygląda to na
kaczkę dziennikarską. Być może zatem Wasza dyskusja jest akademicka.

--
maryjan
"Rekord Polski to nie Żona - można go bić, gdzie się chce."
*j

Marian Kuś pisze 23-10-2008 22:47:
[color=blue][color=green]
>> To jest duży budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu. PKP musiałaby
>> wydawać krocie, by w sposób ciągły utrzymywać go w dobrym stanie.[/color]
>
> Dzisiaj, jadąc na koncert do chorzowskiej Szygarki, słyszałem w radiu,
> że z tą rozbiórką dworca w Katowicach to nic pewnego i wygląda to na
> kaczkę dziennikarską. Być może zatem Wasza dyskusja jest akademicka.[/color]

Będę kontrowersyjny, ale mnie to cieszy.
A jak ktoś chce tam zrobić centrum handlowe - w dolnym holu i pod
czwartym peronem jest wystarczająco dużo miejsca. Problem żuli to
problem podejścia administracji budynku, a nie architektury.
Oczywiście w czasie przebudowy musieliby pomyśleć o ułatwieniach dla
niepełnosprawnych.
A jakby tak jeszcze paskudne wiaty nad peronami zamienili na halę
peronową z prawdziwego zdarzenia, echh...

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

Użytkownik Marian Kuś napisał:
....[color=blue]
> kaczkę dziennikarską. Być może zatem Wasza dyskusja jest akademicka.
>[/color]
Sam odpowiedziałeś - być może. A zatem być może tak i wtedy masz
rację, bijemy pianę bez sensu. Jednak być może nie - i wtedy nie masz
racji twierdząc, że dyskusja jest akademicka.
Być może jest to tzw. próbny balon. Puszczamy tekścik jako przeciek i
patrzymy co się dzieje. Jak zaczyna walić siwy dym z opinii
publicznej, to ogłosimy oficjalne dementi i po sprawie.

Prawda i tak wyjdzie na jaw dopiero po rozstrzygnięciu negocjacji.
Chyba że pani Konserwator Zabytków na szczeblu wojewódzkim przypomni
sobie o obowiązującym ją KPA i wysmaży wreszcie jakąś odpowiedź na
piśmie. Przynajmniej zajmie jakieś stanowisko w sprawie (a nie tylko
stanowisko służbowe w strukturach władz wojewódzkich :P )

pozdrowionka
zairazki

zairazki pisze:
[color=blue]
> Potem zostaje podjęta skoordynowana akcja. Po pierwsze - zakaz
> karmienia. Konsekwentnie przestrzegany, łamiący zakaz są upominani i
> karani. Każdy element konstrukcji jest przerabiany na "antyptasi": ostre
> krawędzie nie dające wsparcia pazurkom, jeże i druty uniemożliwiające
> lądowanie na parapetach, zegarach i oknach. Żadnego sadyzmu wobec
> ptaków. Po prostu "perswazja". I to działa. Zamiast kilkuset ptaków i[/color]

Tutaj zamiast ptaków i "perswazji", mamy meneli i policjantów/SM.

Na dodatkowe patrole nie ma pieniędzy, wszystko zostaje po staremu ;)

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

huri_khan pisze 24-10-2008 08:29:
[color=blue][color=green]
>> Potem zostaje podjęta skoordynowana akcja. Po pierwsze - zakaz
>> karmienia. Konsekwentnie przestrzegany, łamiący zakaz są upominani i
>> karani. Każdy element konstrukcji jest przerabiany na "antyptasi": ostre
>> krawędzie nie dające wsparcia pazurkom, jeże i druty uniemożliwiające
>> lądowanie na parapetach, zegarach i oknach. Żadnego sadyzmu wobec
>> ptaków. Po prostu "perswazja". I to działa. Zamiast kilkuset ptaków i[/color]
>
> Tutaj zamiast ptaków i "perswazji", mamy meneli i policjantów/SM.
>
> Na dodatkowe patrole nie ma pieniędzy, wszystko zostaje po staremu ;)[/color]

No dobrze - ale skoro po wyburzeniu istniejącego dworca i wybudowaniu
Nowego Wspaniałego Dworca ktoś by tych meneli miał gonić - dlaczego nie
można przebudować obecnego na centrum handlowe z tymi samymi osobami
pilnującymi porządku? Już pisałem, miejsca jest dość - cały dolny hol
jest zbędny dla obsługi pasażerów. Koszty też na pewno byłyby mniejsze -
i oto zapewne chodzi przede wszystkim, jak to było w "Misiu" - prawdziwe
pieniądze robi się na drogich słomianych inwestycjach :(

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

Dnia Thu, 23 Oct 2008 23:17:36 +0200, zairazki napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik Marian Kuś napisał:
> ...[color=green]
>> kaczkę dziennikarską. Być może zatem Wasza dyskusja jest akademicka.
>>[/color]
> Sam odpowiedziałeś - być może. A zatem być może tak i wtedy masz
> rację, bijemy pianę bez sensu. Jednak być może nie - i wtedy nie masz
> racji twierdząc, że dyskusja jest akademicka.[/color]

O to czy coś ma być rozebrane czy nie, można się oczywiście spierać bez
względu na fakt, czy to rzeczywiście będzie rozwalone. Po prostu
przypomiałem sobie ten wątek wczoraj, słysząc, że ktoś dość ostro
zaprzeczał zamiarowi rozbórki dworca.

--
maryjan
"Praca jest przekleństwem klas pijących"
Oscar Wilde

Dnia Thu, 23 Oct 2008 23:13:15 +0200, LM napisał(a):
[color=blue]
> A jakby tak jeszcze paskudne wiaty nad peronami zamienili na halę
> peronową z prawdziwego zdarzenia, echh...[/color]

;)
A ja bym to rozpieprzył i postawił coś nowego. Ale nie plastikowo -
aluminiową kostkę jak w Krakowie, tylko coś, co by mocno nawiązywało do
tradycji. Może coś w stylu Zillmannów? Obecny dworzec nigdy mi się nie
podobał.

--
maryjan
"Jaki kolor ma życie? Jaki kolor ma śmierć?"
Kyks

zairazki pisze:
[color=blue]
> Użytkownik Borys Dabrowski napisał: ...[color=green]
>> To jest duźy budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu.[/color]
>
> I jednocześnie jest to stolica dość sporego i nieźle zaludnionego
> województwa.[/color]

To nie ma wpływu na koszty utrzymania.
[color=blue]
> To PKP jest po prostu nieruchomością i nieudolnie zarządza takimi
> nieruchomościami jak dworce. Ciekawe że gdzieniegdzie da się
> współpracować z miejscowymi i robić perełki architektury.[/color]

Już od jakichś 50 lat dworce kolejowe na całym świecie przeżywają
regres. Rozbiera się je lub przebudowuje w obiekty wielofunkcyjne (o ile
się da). Rozwój motoryzacji i lotnictwa zrobił swoje.

[...][color=blue]
> Idzie zdobyć eurodutki na zabytki, ino się nie chce - ani wpisać do
> rejestru zabytków, ani starać o kasę.[/color]

Katowicki dworzec nie jest zabytkiem. To trzydziestoparoletni budynek.
--

Borys Dąbrowski

Marian Kuś pisze:
[color=blue]
> Borys Dabrowski napisał(a):
>[color=green]
>> To jest duży budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu. PKP
>> musiałaby wydawać krocie, by w sposób ciągły utrzymywać go w dobrym
>> stanie.[/color]
>
> Dzisiaj, jadąc na koncert do chorzowskiej Szygarki, słyszałem w
> radiu, że z tą rozbiórką dworca w Katowicach to nic pewnego i wygląda
> to na kaczkę dziennikarską. Być może zatem Wasza dyskusja jest
> akademicka.[/color]

Ta dyskusja jest akademicka tak czy inaczej. Przecież nie mamy żadnego
wpływu na ostateczną decyzję.
--

Borys Dąbrowski

LM pisze:
[color=blue]
> Marian Kuś pisze 23-10-2008 22:47:
>[color=green][color=darkred]
>>> To jest duży budynek, trudny i kosztowny w utrzymaniu. PKP musiałaby
>>> wydawać krocie, by w sposób ciągły utrzymywać go w dobrym stanie.[/color]
>>
>> Dzisiaj, jadąc na koncert do chorzowskiej Szygarki, słyszałem w radiu,
>> że z tą rozbiórką dworca w Katowicach to nic pewnego i wygląda to na
>> kaczkę dziennikarską. Być może zatem Wasza dyskusja jest akademicka.[/color]
>
> Będę kontrowersyjny, ale mnie to cieszy.
> A jak ktoś chce tam zrobić centrum handlowe - w dolnym holu i pod
> czwartym peronem jest wystarczająco dużo miejsca.[/color]

Nie ma. Dworzec jest rozległy, ale tyko dwukondygnacyjny, z czego jedna
kondygnacja (hall recepcyjny) nie może zostać zabudowana. Pozostaje więc
jedna kondygnacja, o powierzchni ~7,000m^2. Dla porównania, Galeria
Krakowska ma 123,000m^2, Złote Tarasy to 225,000m^2.
--

Borys Dąbrowski

zairazki wrote:
[color=blue]
> Chyba że pani Konserwator Zabytków na szczeblu wojewódzkim przypomni
> sobie o obowiązującym ją KPA i wysmaży wreszcie jakąś odpowiedź na
> piśmie.[/color]

Niby co ma być zabytkiem? Chyba nie to szkaradzieństwo, jakim jest katowicki
dworzec?! Ta budowla nie jest ani dworcem, który z nazwy powinien służyć
obsłudze pasażerów, ani dziełem sztuki, bo jest to ohydna, kostropata
betonowa budowla. Popatrz na stary dworzec i porównaj z tym
gomułkowsko-gierkowskim ohydztwem - fuj!

--
gazaj


Użytkownik "gazaj" <gaj@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4901966e$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> zairazki wrote:
>[color=green]
> > Chyba że pani Konserwator Zabytków na szczeblu wojewódzkim przypomni
> > sobie o obowiązującym ją KPA i wysmaży wreszcie jakąś odpowiedź na
> > piśmie.[/color]
>
> Niby co ma być zabytkiem? Chyba nie to szkaradzieństwo, jakim jest[/color]
katowicki[color=blue]
> dworzec?! Ta budowla nie jest ani dworcem, który z nazwy powinien służyć
> obsłudze pasażerów, ani dziełem sztuki, bo jest to ohydna, kostropata
> betonowa budowla. Popatrz na stary dworzec i porównaj z tym
> gomułkowsko-gierkowskim ohydztwem - fuj!
>[/color]
Właśnie może wyremontować stary dworzec i przesunąć perony, do obsługi
pasażerów wystarczy, a mniejsze koszty eksplatacji..
Nowy budowano bo stary nie miał wystarczającej przepustowości, ale teraz jak
pociągami jeździ mniej ludzi to powinien wystarczyć.

Bob

Bob wrote:
[color=blue]
> Właśnie może wyremontować stary dworzec i przesunąć perony, do
> obsługi pasażerów wystarczy,[/color]

Czyli wyburzyc gomułkowsko-gierkowską konstrukcję i uruchomić ponownie stary
dworzec? To jest niezły pomysł.

--
gazaj

gazaj pisze:
[color=blue]
> Bob wrote:
>[color=green]
>> Właśnie może wyremontować stary dworzec i przesunąć perony, do
>> obsługi pasażerów wystarczy,[/color]
>
> Czyli wyburzyc gomułkowsko-gierkowską konstrukcję i uruchomić
> ponownie stary dworzec? To jest niezły pomysł.[/color]

A czy przypadkiem ten dworzec nie został sprzedany?
--

Borys Dąbrowski

Borys Dabrowski pisze 28-10-2008 09:25:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Właśnie może wyremontować stary dworzec i przesunąć perony, do
>>> obsługi pasażerów wystarczy,[/color]
>> Czyli wyburzyc gomułkowsko-gierkowską konstrukcję i uruchomić
>> ponownie stary dworzec? To jest niezły pomysł.[/color]
>
> A czy przypadkiem ten dworzec nie został sprzedany?[/color]

Został. W dodatku z tego, co pamiętam ma dwóch właścicieli - część mają
bracia Likusowie (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska, ci od
"Monopolu"), część jakaś firma związana z Koźmińskim. Też obiecywali
cuda, wyszło jak zawsze.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

Marcin Kuczera pisze 21-10-2008 08:46:[color=blue]
> [url]http://wiadomosci.onet.pl/2699,1847606,katowice_zrownaja_z_ziemia_dworzec_pkp,wydarzenie_lokalne.html[/url][/color]

[url]http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5856727,Strop_i_kielichy_dworca_w_Katowicach_zostaja.html[/url]
[color=blue]
>
> Strop i kielichy dworca w Katowicach zostają
> purz
> 2008-10-28, ostatnia aktualizacja 2008-10-28 12:11
>
> Polskie Koleje Państwowe poinformowały we wtorek, że rozpoczęły ostatnią fazę rokowań, w których wyłonią inwestora nowego dworca głównego w Katowicach. W rokowaniach uczestniczy jedna firma - Neinver Polska.
>
> PKP poinformowały, że szczegółowa koncepcja architektoniczna inwestycji zostanie przedstawiona publicznie po zakończeniu rokowań, czyli do końca listopada 2008 roku.
>
> Jak napisał w komunikacie Michał Wrzosek, rzecznik PKP, wybrana koncepcja przebudowy przewiduje między innymi zachowanie obecnego stropu i filarów dworca w kształcie kielichów i wykorzystanie ich w konstrukcji modyfikowanego budynku.[/color]

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

LM pisze:
[color=blue]
> Borys Dabrowski pisze 28-10-2008 09:25:[/color]
[...][color=blue][color=green]
>> A czy przypadkiem ten dworzec nie został sprzedany?[/color]
>
> Został. W dodatku z tego, co pamiętam ma dwóch właścicieli - część
> mają bracia Likusowie (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska, ci od
> "Monopolu"), część jakaś firma związana z Koźmińskim. Też obiecywali
> cuda, wyszło jak zawsze.[/color]

Więc w sumie nie ma o czym mówić. Co do obecnego dworca - w gazeta.pl
napisali, że w nowej koncepcji kielichy i strop zostaną zachowane. W
ciągu miesiąca powinny być jakieś wizualizacje.
[url]http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5856727,Strop_i_kielichy_dworca_w_Katowicach_zostaja.html[/url]
--

Borys Dąbrowski

Borys Dabrowski pisze 28-10-2008 13:18:
[color=blue]
> [...][color=green][color=darkred]
>>> A czy przypadkiem ten dworzec nie został sprzedany?[/color]
>> Został. W dodatku z tego, co pamiętam ma dwóch właścicieli - część
>> mają bracia Likusowie (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska, ci od
>> "Monopolu"), część jakaś firma związana z Koźmińskim. Też obiecywali
>> cuda, wyszło jak zawsze.[/color]
>
> Więc w sumie nie ma o czym mówić. Co do obecnego dworca - w gazeta.pl
> napisali, że w nowej koncepcji kielichy i strop zostaną zachowane. W
> ciągu miesiąca powinny być jakieś wizualizacje.
> [url]http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5856727,Strop_i_kielichy_dworca_w_Katowicach_zostaja.html[/url][/color]

<pregierz mode>
Było!
</pregierz>

;)

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

LM pisze:[color=blue]
> Borys Dabrowski pisze 28-10-2008 13:18:[/color]
[...][color=blue][color=green]
>> [url]http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5856727,Strop_i_kielichy_dworca_w_Katowicach_zostaja.html[/url][/color]
>
> <pregierz mode> Było! </pregierz>
>
> ;)[/color]

Ano było, całe cztery minuty wcześniej ;-)
--

Borys Dąbrowski

Borys Dabrowski pisze:[color=blue]
> LM pisze:
>[color=green]
>> Borys Dabrowski pisze 28-10-2008 09:25:[/color]
> [...][color=green][color=darkred]
>>> A czy przypadkiem ten dworzec nie został sprzedany?[/color]
>>
>> Został. W dodatku z tego, co pamiętam ma dwóch właścicieli - część
>> mają bracia Likusowie (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska, ci od
>> "Monopolu"), część jakaś firma związana z Koźmińskim. Też obiecywali
>> cuda, wyszło jak zawsze.[/color]
>
> Więc w sumie nie ma o czym mówić. Co do obecnego dworca - w gazeta.pl
> napisali, że w nowej koncepcji kielichy i strop zostaną zachowane. W
> ciągu miesiąca powinny być jakieś wizualizacje.
> [url]http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5856727,Strop_i_kielichy_dworca_w_Katowicach_zostaja.html[/url][/color]

I to mnie cieszy. Te kielichy to unikat. Jestem przekonany, że przy dzisiejszych
możliwościach technicznych można na ich bazie postawić prawdziwą perełkę, co
oczywiście nie oznacza, że tak się stanie :)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates