Ale nam fajnie laty porozsadzalo ;)

Menu
 
wyjątkowa
Witam

Od kilku dni nie jezdzilem po Szczecinie - to co dzis zobaczylem to
masakra.
Wyrwa, wyrwe goni ;) Fajnie nam wczesniej zalatane dziury
porozsadzalo ;)

Pozdrawiam
Rafal



Rafal M pisze:[color=blue]
> Witam
>
> Od kilku dni nie jezdzilem po Szczecinie - to co dzis zobaczylem to
> masakra.
> Wyrwa, wyrwe goni ;) Fajnie nam wczesniej zalatane dziury
> porozsadzalo ;)
>
>[/color]
Rekordowa to jest na Orzeszkowej tuż przy Reja, chyba z metr kwadratowy
i 10 cm głębokości! Warcisława w dół to studzienki jak kopce kreta.
A o dopiero co zrobionej Szerokiej nie będę wspominał bo nie mam siły.

Ale co jak co, 4 lata ma odremontowana Mickiewicza i naprawdę dobrze się
trzyma, nawet po tej zimie teraz jest w przyzwoitym stanie.

polutt wrote:[color=blue]
> Warcisława w dół to studzienki jak kopce kreta.[/color]

właśnie w taką przypierd... ale dziurę - zjeżdżając od Łuczniczej w
dół... mam nadzieję że amorek nie pękł...

Nie nazekajcie tak na Szczecin jeszcze tu macie " Super " drogi w Lodzi to
tylko czolgiem tam mozna jechac.
Bylem w Lodzi w piatek to jak sie w dziuuuure wpierd*****m to prawie na
dzewo bym wjechal

"Olek" <olo@usuntodigitalline.eu> schrieb im Newsbeitrag
news:gnv35u$29q$1@news.wp.pl...[color=blue]
> polutt wrote:[color=green]
>> Warcisława w dół to studzienki jak kopce kreta.[/color]
>
> właśnie w taką przypierd... ale dziurę - zjeżdżając od Łuczniczej w dół...
> mam nadzieję że amorek nie pękł...[/color]



Dnia Mon, 23 Feb 2009 07:34:37 -0800 (PST), Rafal M napisał(a):
[color=blue]
> Od kilku dni nie jezdzilem po Szczecinie - to co dzis zobaczylem to
> masakra.
> Wyrwa, wyrwe goni ;) Fajnie nam wczesniej zalatane dziury
> porozsadzalo ;)[/color]

Od 2 tyg jest dziura, bardzo ładna codziennie sie powiększajca. Przy placu
Kościuszki na wysokości przystanku tramwajowego 12/11 w stronę centrum.
dzisiaj leżały obok dwa kołpaki..

--
Sabat
JID:sabat@jabber.autocom.pl | GG:87338 | ICQ:81749963
[url]http://www.xfire.com/profile/samsabat/[/url]

Rafal M pisze:
[color=blue]
> Wyrwa, wyrwe goni ;)[/color]

Płakać mi się chce widząc nowiuteńkie Solarisy zapierdalające po tych
dziurach :(

Wiem wiem, że drogi jakie są takie są, ale drogi kierowca dzisiejszego
57 o bocznym numerku 19(chyba 0 lub 8)2 chyba sprawdzał amorki i ogólną
zawiechę nowych nabytków bo pruł ile fabryka dała. Ja wiem, ze rozkład
rozkładem, ale odrobinę zdrowego rozsądku i dbania o sprzęt się należy.
To nie jest niezniszczalny tarpan z ziemniakami że ma nim rzucać po
drodze jak żydem po pustym sklepie.
Nie ma potrzeby zatrzymywać sie przed dziura i jej omijać, ale zwolnić
chociaż.

Pewnie bym przemilczał to, ale jeszcze tego samego dnia, widziałem na
Santockiej 67 (około 17:30) Volvo, jadącego tak blisko krawężnika jak
się dało waląc całe błoto na chodnik - mimo, że miał miejsce do
przerywanej. Potem impetem w studzienke (i się sypią Volva jak domki w
czeczenii)
.... zupełnie jakby mu to kiermanowi frajde sprawiało...

Wiem wiem, zrzędzę jak pani Kładka Rabenda... :)

polutt wrote:
[color=blue]
> ... zupełnie jakby mu to kiermanowi frajde sprawiało...[/color]

może robią to na złość, ale chyba tylko sobie - bo jak rozj... wszystkie
busy to nie będą mieli pracy :)
swego czasu jak jeździłem busami to kierowcy raczej omijali w miarę
możliwości dziury, ale widzę, że teraz desperaci...

to jest już żenujące, urzędnik, który do tego dopuścił powinien już
szukać nowej pracy ...

no i pytanie za 100 punktów, rozumiem ze nie można wszystkiego
natychmiast naprawić ale czy nie można ich chociaz oznakować ?

P.

>natychmiast naprawić ale czy nie można ich chociaz oznakować ?

masz na myśli tablice stawiane na granicy naszego kraju"uwaga dziury"?:)

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości
news:65b414f0-36e0-47cc-a440-9383f96d7ceb@q9g2000yqc.googlegroups.com...
[color=blue]
> no i pytanie za 100 punktów, rozumiem ze nie można wszystkiego
> natychmiast naprawić ale czy nie można ich chociaz oznakować ?[/color]

We Wrocku wlasnie tak robia, stawiaja na poczatku jakiejs drogi tabliczke z
napisem "Uwaga! Uszkodzona nawierzchnia". Skutkuje to tym, ze wowczas nie mozna
dochodzic odszkodowania od miasta czy zarzadcy drogi za uszkodzony samochod.
Super, nie?

--
Lazi

zartujesz z tymi urzednikami, prawda? nie w tym kraju :]
jakis czas temu jakis urzednik wypowiadal sie dlaczego nowe drogi to
przewaznie buble z zapadajacymi sie studzienkami. przyznal ze to wina zlego
wykonania, niezageszczenia ziemi wokol studzienki, "ale nic nie mozemy z tym
zrobic"...

--

czekam na moment kiedy pewien prawnik wpadnie swoim Porsche w taka
dziurę i rozwali sobie auto tudzież np nochala a później pociągnie z
nich worek pieniążków za:
-uszkodzone auto
-wynajem auta zastępczego
-straty moralne
-koszta prawnika

itp itd dopisywać wg uznania

albo co gorsza to tez oleją i zadziałają dopiero po (pardon za
wyrażenie) "pierwszym trupie" tzn pierwszej ofierze śmiertelnej, która
zginęła w wypadku na skutek np zaniedbań w utrzymaniu stanu
nawierzchni a przy tych slalomach na Gdanskiej przy 70 km/h to tylko
kwestia czasu ...

P.

On 2 Mar, 12:37, przemek.jedrzejc...@gmail.com wrote:
[color=blue]
> natychmiast naprawić ale czy nie można ich chociaz oznakować ?[/color]

Drogi sa w takim stanie, ze jedyna opcja to porostu je zamknac dla
ruchu - bo zagrazaja zdrowiu i zyciu ludzi.

Pozdrawiam
Rafal

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates