nadal takie same, czyli plastikowe.
zyga
Zygmunt M. Zarzecki pisze:[color=blue] > nadal takie same, czyli plastikowe.[/color]
To są normalne buły z tanim serem i kilkoma dodatkami. Dostępne były za największego, kartkowego kryzysu w PRL jako substytut normalnego jedzenia. Jednakże dziwnym zbiegiem okoliczności owe buły sprzedawane właśnie na Nowym Placu nabrały kultowości, legendarności i sprawiają zachwyt tysięcy podniebieniom.
Ot, jeszcze jeden dowód, że ludzie są dziwni :)
-- pozdrawia Adam różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url] /szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/
W artykule Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): [color=blue] > nadal takie same, czyli plastikowe.[/color]
Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
[color=blue][color=green] >> nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] > > Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
Kurde, strasznie zgłodniałem po rowerze, a że po drodze było... to i sprawdzić chciałem. Do Skawiny nie po drodze.
zyga
W artykule Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] >> >> Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color] > > Kurde, strasznie zgłodniałem po rowerze, a że po drodze było... to i > sprawdzić chciałem. > Do Skawiny nie po drodze.[/color]
Mimo wszystko zapraszam do Skawiny... okrąglak ma zajebisty wybór zapiekanek z pieca, ale te wynalazki to jakiś szajs podgrzany w piecu.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Bartosz Feński aka fEnIo <fenio@debian.org> w wiadomości <news:slrnh38ae0.7mn.fenio@komputer.fenia.pl> napisał: [color=blue] > Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
A w Skawinie to jest jakiś dworzec? I czy koniecznie muszę z zapiekanką jechać na tenże dworzec, do Skawiny by ją zjeść?
-- Tomasz Więckowski
Rzecze Bartosz Feński aka fEnIo: [color=blue] > W artykule Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): >[color=green] >> nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] > > Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
Najlepsze zapiekanki są naprzeciwko C3. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
W artykule wiencek napisał(a): [color=blue][color=green] >> Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color] > > A w Skawinie to jest jakiś dworzec?[/color]
No wyobraź sobie. Chociaż jeśli ma Ci to poprawić samopoczucie to nazywaj sobie to stacją czy nawet przystankiem.
Faktem jest, że definicję dworca to spełnia, więc spadówa ;P [color=blue] > I czy koniecznie muszę z zapiekanką jechać na tenże dworzec, > do Skawiny by ją zjeść?[/color]
Ty w ogóle tam jechać nie musisz, bo dojedziesz z zimną.
Jeśli skróty myślowe są dla Ciebie zbyt skomplikowanymi zabiegami to odstaw newsy ;P
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał w wiadomości news:h113cp$n13$2@news.interia.pl...[color=blue] > nadal takie same, czyli plastikowe. > > zyga[/color]
A to jak juz o zapiekankach... Chyba nadal jest ten punkt z zapiekankami na Siennej. Daaawno temu pamietam, ze byly tam calkiem niezle. Jak jest teraz? Probowal ktos moze niedawno?
Thomas
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue] > > Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
ewentualnie w ich "oddziale" na ruczaju. [url]http://preview.tinyurl.com/mwkwog[/url]
>>> nadal takie same, czyli plastikowe.[color=blue][color=green] >> Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color] > Najlepsze zapiekanki są naprzeciwko C3.[/color]
Nie wiem jak teraz - dawno nie jadłem... ale były super. Bar Bartek ;-). BTW. jedno z nielicznych miejsc, które zamknięte w weekend i otwarte w godzinach od (chyba) 9-10 do 18. Można?
B.Z.
-- Ciekawa gra przez przeglądarkę: [url]http://wojownicy.eu[/url] Trzy słowa o mnie: [url]http://bolivar.cal.pl[/url] A tutaj pomogę rodzince: [url]http://zarzyczny.pl[/url]
Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał w wiadomości news:h113cp$n13$2@news.interia.pl...[color=blue] > nadal takie same, czyli plastikowe.[/color]
Endzior ludzie na kazimierzu, Endzior...
r. [color=blue] > > zyga[/color]
[color=blue][color=green] >> nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] > > Endzior ludzie na kazimierzu, Endzior...[/color]
Tak sobie tłumacz.
zyga
polecam jeszcze zapiekanki na petli tramwajowej na widoku - rewelacja!!
On Sun, 14 Jun 2009 00:35:44 +0200, Bartosz Feński aka fEnIo <fenio@debian.org> wrote: [color=blue] >Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
Wole zjesc zaraz po kupieniu na zajezdni w Bronowicach :P
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
On Sun, 14 Jun 2009 13:12:20 +0200, "riDER" <stefan@golusNieChceSpamu.pl> wrote: [color=blue] >Endzior ludzie na kazimierzu, Endzior...[/color]
Jest, ale nie robi dobrych zapiekanek tylko cosie dla turystow na dziwnej bule.
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrnh38ae0.7mn.fenio@komputer.fenia.pl...[color=blue] >W artykule Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): >[color=green] >> nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] > > Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
żygałem dwa dni po nich, wiec dobre na odchudzanie, ale juz kiedys o tym pisalismy tu
On 14 Cze, 00:35, Bartosz Feński aka fEnIo <fe...@debian.org> wrote:[color=blue] > W artykule Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): >[color=green] > > nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] > > Bo zapiekanki się je w Skawinie przy dworcu ;P[/color]
Te zapiekanki to nawet kolo zapiekanki nie staly. Jesli nazywasz 10 cm na wysokosc bule z zakalcem posypana pseudo serem w ilosci 2,3 g i 3 plasterkami piaczery zapiekanka to gratuluje. Zapiekanke wbrew pozorom latwo mozna samemu sobie zrobic, albo zagonic jakas babe do tego roboty na 3 minuty (nie liczac zakupow jako produktow) a smak bezcenny. Przynajmniej wiesz jaki syf jesz:)
Janko Muzykant napisał[color=blue] > To są normalne buły z tanim serem i kilkoma dodatkami. Dostępne były > za największego, kartkowego kryzysu w PRL jako substytut normalnego > jedzenia. Jednakże dziwnym zbiegiem okoliczności owe buły sprzedawane > właśnie na Nowym Placu nabrały kultowości, legendarności i sprawiają > zachwyt tysięcy podniebieniom. > > Ot, jeszcze jeden dowód, że ludzie są dziwni :)[/color]
Ale przeciez tam jest kilka tych okienek z zapiekankami i kazde z nich nalezy raczej do innego wlasciciela, czyz nie? IMO te od strony ul. Meiselsa sa calkiem niezle.
pozdrawiam Gosia
On 15 Cze, 17:38, MałGosia <wytnij_antyspamik_gos...@op.pl> wrote:[color=blue] > Janko Muzykant napisał >[color=green] > > To są normalne buły z tanim serem i kilkoma dodatkami. Dostępne były > > za największego, kartkowego kryzysu w PRL jako substytut normalnego > > jedzenia. Jednakże dziwnym zbiegiem okoliczności owe buły sprzedawane > > właśnie na Nowym Placu nabrały kultowości, legendarności i sprawiają > > zachwyt tysięcy podniebieniom.[/color] >[color=green] > > Ot, jeszcze jeden dowód, że ludzie są dziwni :)[/color] > > Ale przeciez tam jest kilka tych okienek z zapiekankami i kazde z nich > nalezy raczej do innego wlasciciela, czyz nie? IMO te od strony ul. > Meiselsa sa calkiem niezle. > > pozdrawiam > Gosia[/color]
Zawsze sie zastanawialem dlaczego przy 4 czy 5 takich barach na Nowym najwieksza kolejka jest przy jednym. Przeciez to te same odmrazane 'zapiekanki' :) A nie odmrazane polecam w barze przy wejsciu na basen Korona, smiem twierdzic, ze zawieraja nawet prawdziwe pieczarki :)
pzdr
W artykule dziadek69 napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> nadal takie same, czyli plastikowe.[/color] >> >> Bo zapiekanki si? je w Skawinie przy dworcu ;P[/color] > > ?yga?em dwa dni po nich, wiec dobre na odchudzanie, > ale juz kiedys o tym pisalismy tu[/color]
I też pisałeś "rzyganie" z ortem? :P
Nie znam nikogo innego kto by rzygał po tych zapiekankach oprócz dziadka i to w dodatku 69 ;P
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
bazeusz pisze:[color=blue] > Zawsze sie zastanawialem dlaczego przy 4 czy 5 takich barach na Nowym > najwieksza kolejka jest przy jednym. Przeciez to te same odmrazane > 'zapiekanki' :)[/color]
Nie dam sobie nic uciąć, ale ostatnio, gdy zachciało mi się buły z serem ludek z okienka ''obok'' zniknął w środku skręcając do Endziora, po czym wrócił z zapiekaną i wsadził już do swojego pieca :)
-- pozdrawia Adam różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url] /nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrnh3d73r.lh8.fenio@komputer.fenia.pl... [color=blue] > Nie znam nikogo innego kto by rzygał po tych zapiekankach oprócz dziadka > i to w dodatku 69 ;P[/color]
wiesz, to 69 czasem namiesza w glowie, ale zyg byl napewno po zapieksach ;)
Dnia 13-06-2009 o 23:07:20 Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał(a): [color=blue] > nadal takie same[/color]
To ja ośmielę rzucić swoje słowo marne. Zapiekanki co coś pięknego.
To, tęsknota, historia, tradycja, wspomnienia, smak dzieciństwa, uczucie wolności (nie przesadzam).
Wielu co może nie do końca odczuwa klimat, wydrwi - bo przecież to zwykła bułka, ser, pieczarki i jakieś "brudy" na wierzchu.
I dobrze. Bo obecna zapiekanka, oprócz sentymentów, powinna być naturalna, pyszna, zdrowa, DUŻA ;) no i z TĄ ;) tradycją...
Jadłem na placu. Szczerze? Zapiekana jak każda z wielu. Średnio smaczna a nawet poniżej. Pewnie przerost formy nad treścią. Oj plugawie zapewne. Wiem, klimat itd. Ale co do samej zapiekanki to zdania nie zmienię.
-- Pzdr, Piotr M
[color=blue][color=green] >> Zawsze sie zastanawialem dlaczego przy 4 czy 5 takich barach na Nowym >> najwieksza kolejka jest przy jednym. Przeciez to te same odmrazane >> 'zapiekanki' :)[/color] > > Nie dam sobie nic uciąć, ale ostatnio, gdy zachciało mi się buły z serem > ludek z okienka ''obok'' zniknął w środku skręcając do Endziora, po czym > wrócił z zapiekaną i wsadził już do swojego pieca :)[/color]
Nooo właśnie! Zawsze znikają.
zyga
Thomas wrote: [color=blue] > A to jak juz o zapiekankach... Chyba nadal jest ten punkt z zapiekankami > na Siennej. Daaawno temu pamietam, ze byly tam calkiem niezle. Jak jest > teraz? Probowal ktos moze niedawno?[/color]
Próbowałem 2 tygodnie temu. Zepsuły się i to bardzo :(
-- Pozdrawiam! (Regards!) Googie
Użytkownik "lekss" <dd@dd.pl> napisał w wiadomości news:h13cgg$pr9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > polecam jeszcze zapiekanki na petli tramwajowej na widoku - rewelacja!![/color]
*** tylko na placu bieńczyckim, reszta się nie liczy :)
Piotr M pisze:[color=blue] > Zapiekanki co coś pięknego. > > To, tęsknota, historia, tradycja, wspomnienia, smak dzieciństwa, uczucie > wolności (nie przesadzam). > > Wielu co może nie do końca odczuwa klimat, wydrwi - bo przecież to > zwykła bułka, ser, pieczarki i jakieś "brudy" na wierzchu. > > I dobrze. Bo obecna zapiekanka, oprócz sentymentów, powinna być > naturalna, pyszna, zdrowa, DUŻA ;) no i z TĄ ;) tradycją... > > > Jadłem na placu. Szczerze? Zapiekana jak każda z wielu. Średnio smaczna > a nawet poniżej. Pewnie przerost formy nad treścią. Oj plugawie zapewne. > Wiem, klimat itd. Ale co do samej zapiekanki to zdania nie zmienię.[/color]
Dokładnie - zapiekanka to prymitywne byle co, fajne, smaczne i sentymentalne (sam chętnie to żrę i czasem sam robię). Ale żeby z tego robić konkurs na najlepszą...
-- pozdrawia Adam różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url] /największą krzywdę religiom robią wierzący/
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|