Na terenie pubu firma "Kupper Automaty" ma swoje bujaki dla dzieciaków. Dnia pewnego, dwa spośród kilku bujaków pobrały monetę i nie zadziałały. Na pojazdach-bujakach jest nalepka z nr telefonu do kontaktu w razie awarii. Niestety nikt tego telefonu nie odbiera. Sprzedawcy z pubu "U Kibiców" umywają ręce, "masz pan napisany nr telefonu dzwoń tam, my kasy nie oddamy". Gość z firmy Kupper twierdzi, że kasę powinien oddać "pub u Kibiców", mam pojechać do właściciela i zrobić dym. Ja odpuszczam te 4 PLN, bo mój czas jest cenniejszy. Poza tym na terenie na którym wystawione są rzeczone bujaki (jest to teren pubu u Kibiców) nie ma żadnego regulaminu korzystania z urządzeń, instrukcji postępowania reklamacyjnego. Ciekawe kto weżnie odpowiedzialność jeśli komuś coś się stanie? Zatem nie polecam i przestrzegam! -- PWK