Re: Nowy nadajnik tv w Łazach k/ Raszyna - tragedia - Warszawa bez TV

Menu
 
wyjątkowa

Użytkownik "Wilczak" <wilczak@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:...[color=blue]
>W całej Warszawie i okolicach występują problemy z odbiorem TVP1, TVP2,
> TVP_Info, Polsat, TVN, Puls, TV4 u posiadaczy indywidualnych anten.
> Przestrojenie TV i przestawienie anten nie pomaga, odbiór tych stacji
> jest
> fatalny.
> Może należałoby zaniechać płacenia abonamentu.
> W związku z tym ponownie włączono nadajnik małej mocy na PKiN aby
> Warszawiacy mogli odbierać przynajmniej TVP1 i 2 mimo, że jakość obrazu
> jest bardzo zła z tego nadajnika.
> Liczne próby Warszawiaków z nakierowaniem anten na nowy nadajnik
> skończyły
> się fiaskiem.
> Oficjalnie Warszawiakom proponuje się skorzystanie z usług
> specjalistycznych zakładów usługowych i montaż nowych dość drogich i
> bardziej skomplikowanych technicznie anten.
> Wielu Warszawiaków zostało pozbawionych dostępu do TV, inni zdecydowali
> się zakupić TV kablową.
> Ta sytuacja trwa już kilka dni ale we wszystkich stacjach telewizyjnych
> unikają tego tematu jak diabeł święconej wody i ktoś kto ogląda TV bez
> problemów nic nie wie o sytuacji w Warszawie i okolicach.
> Jak długo to będzie jeszcze trwało, kiedy ktoś w TV powie prawdę o tym
> że
> Warszawa jest pozbawiona podstawowego dostępu do TV.[/color]




Użytkownik "Wilczak" <wilczak@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:488b5672$0$29606$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Wilczak" <wilczak@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:...[/color]
(wszędzie po dwa dziobki)

To była wypowiedź, czy niezamierzone wysłanie tekstu?
Bo jeśli nowa wypowiedź, to nie widać, gdzie się kończy poprzednia, a
gdzie zaczyna "ta właściwa".
Prośba zatem o powtórkę, ale tym razem zgodnie z Netykietą i
Estetykietą...
(A anulowanie błędnej wiadomości - kursor na nią i ALT-W,A...)

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

Gówno prawda, za przeproszeniem. Mam dobrą instalację antenową a nie
żaden drut i pomimo regulacji, odbiór po zmianie nadajnika jest
fatalny. Od zły do bardzo zły. Polsat na przykład to kilka odbić na
raz i w ogóle nie da się tego oglądać. Jeżeli uważasz, że jakość
odbioru to nie sprawa nadawcy - to się mylisz. Ciekawe co powiedzą
reklamodawcy, jak dotrze do nich, że masa ludzi w Warszawie po prostu
przestała oglądać program, bo się nie da.
Myślę, że im się wydaje, że tym sposobem zmuszą ludzi do zakupu
kablówek, platform cyfrowych czy dekoderów DVB-T. Niedoczekanie! Mogę
żyć bez telewizji! I tak wszystkie filmy można mieć dużo taniej, w
dużo lepszej jakości z sieci. To, że to nie całkiem legalne - i co z
tego - skoro nadawcy pokazują odbiorcom wielkiego f**ka, nie pozostaje
nic innego, jak odpłacić im tym samym.

lokator27 napisał(a):[color=blue]
> Gówno prawda, za przeproszeniem. Mam dobrą instalację antenową a nie
> żaden drut i pomimo regulacji, odbiór po zmianie nadajnika jest
> fatalny. Od zły do bardzo zły. Polsat na przykład to kilka odbić na
> raz i w ogóle nie da się tego oglądać. Jeżeli uważasz, że jakość
> odbioru to nie sprawa nadawcy - to się mylisz. Ciekawe co powiedzą
> reklamodawcy, jak dotrze do nich, że masa ludzi w Warszawie po prostu
> przestała oglądać program, bo się nie da.
> Myślę, że im się wydaje, że tym sposobem zmuszą ludzi do zakupu
> kablówek, platform cyfrowych czy dekoderów DVB-T. Niedoczekanie! Mogę
> żyć bez telewizji! I tak wszystkie filmy można mieć dużo taniej, w
> dużo lepszej jakości z sieci. To, że to nie całkiem legalne - i co z
> tego - skoro nadawcy pokazują odbiorcom wielkiego f**ka, nie pozostaje
> nic innego, jak odpłacić im tym samym.[/color]

No wlasnie. Ja osobiscie przestalem ogladac TV. Teraz wlaczam radio.
Niestety calkowicie stracilem mozliwosc odbierania programow (Warszawa
Wilanow). Zmiana anteny nic nie dala, a tym bardziej jej przestawianie.

Poprzednio wszystko smigalo pieknie na zwyklej antenie pokojowej.

--
Mithos




Użytkownik "lokator27" <tkirmuc@gmail.com> napisał w wiadomości
news:c8dde2e6-b3a2-4f18-a0bb-6312eafa49d8@34g2000hsf.googlegroups.com...[color=blue]
> Jeżeli uważasz, że jakość odbioru to nie sprawa nadawcy - to się
> mylisz.[/color]

Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni
przyczynę problemu.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.


Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości
news:g6hhik$g7$1@news.onet.pl...[color=blue]
> No wlasnie. Ja osobiscie przestalem ogladac TV. Teraz wlaczam radio.
> Niestety calkowicie stracilem mozliwosc odbierania programow (Warszawa[/color]

U mnie jest to bardzo kiepsko.
[color=blue]
> Wilanow). Zmiana anteny nic nie dala, a tym bardziej jej
> przestawianie.[/color]

Wynika z tego, że wszystko po drodze ci zasłania. A wtedy i dobra
instalacja nic nie pomoże - to sprawa ukształtowania terenu, a nie
nadawcy, jak stwierdził twój poprzednik.
[color=blue]
> Poprzednio wszystko smigalo pieknie na zwyklej antenie pokojowej.[/color]

Co innego wynikało choćby z krzywizny Ziemi. A także tego, co masz po
drodze do PKiN.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

Sempiterna napisał(a):[color=blue]
> Wynika z tego, że wszystko po drodze ci zasłania. A wtedy i dobra
> instalacja nic nie pomoże - to sprawa ukształtowania terenu, a nie
> nadawcy, jak stwierdził twój poprzednik.[/color]

Nie przesadzajmy. Zarowno w strone PKiN jak i w strone Raszyna nia ma
pomiedzy mna, a nadajnikiem jakichs ogromnych budynkow, a juz na pewno
nie w duzej liczbie. Poza tym co to za nadajnik i jaka jest mego moc
skoro byle co zatrzymuje wysylany przez niego sygnal ?

A roznica jest mniej wiecej taka, ze z poprzedniego nadajnika mialem
prawie wszystkie kanaly, a z tego nie mam nic.

--
Mithos


Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości
news:g6hkgh$6u4$2@news.onet.pl...[color=blue]
> Sempiterna napisał(a):[color=green]
>> Wynika z tego, że wszystko po drodze ci zasłania. A wtedy i dobra
>> instalacja nic nie pomoże - to sprawa ukształtowania terenu, a nie
>> nadawcy, jak stwierdził twój poprzednik.[/color]
>
> Nie przesadzajmy. Zarowno w strone PKiN jak i w strone Raszyna nia ma
> pomiedzy mna, a nadajnikiem jakichs ogromnych budynkow, a juz na pewno
> nie w duzej liczbie. Poza tym co to za nadajnik i jaka jest mego moc
> skoro byle co zatrzymuje wysylany przez niego sygnal ?[/color]

Problem może polegać nie tyle na zatrzymywaniu sygnału, ile na tym, że z
nadajnika idzie zarówno wiązka główna, właściwa, jak i cała masa wiązek
odbitych od przeszkód terenowych.
Mniej-więcej, coś takiego, jak obserwujesz przy wschodzie/zachodzie
słońca nad morzem. tarcza słońca wygląda normalnie i jest wyraźna,
natomiast odbita od powierzchni nawet w sumie spokojnej wody przypomina
rozmyty pasek, grubą kreskę i jest kompletnie niewyraźna.
Tak telewizor widzi antenę nadajnika Łazy. Każda z tych skłądowych
wiązek przychodzi w innej fazie, jak jest tego dużo, (uwaga, skrót
myślowy) fazy dla poszczególnych częstotliwości z widma dodają się,
znoszą, w rezultacie do telewizora docierają szczątki, czasem zaszumione
mimo wcale nielichego poziomu. Stąd w zasadzie chyba jedyną szansą jest
tu zastosowanie anteny bardzo kierunkowej, któa wstrzeli się w wiązkę
główną, lub którąś w miarę stabilną odbitą, tłumiąc znacznie pozostałe.
Ale jeśli zajdzie zjawisko luksemburskie, lub coś w tym stylu - to chyba
nic nie pomoże. Nadawca choćby miał najlepsze anteny, sprzet, nadajniki,
odbiorca podobnie... nie pomoże, gdy fale po drodze zginą, lub np.
pomieszają się na jakimś zardzewiałym dachu.
[color=blue]
>
> A roznica jest mniej wiecej taka, ze z poprzedniego nadajnika mialem
> prawie wszystkie kanaly, a z tego nie mam nic.[/color]

Jak u mnie. Moim problemem jest np. to, że wiązka z nadajnika do
odbiornika obija się o kant budynku w pobliżu, przez co z sygnału mam
totalną sieczkę.
Jeszcze jednej rzeczy muszę się dowiedzieć, bo nie zwróciłem uwagi...
czy nie nastąpiła zmiana polaryzacji fali, wtedy zwykłe przekierowanie
anten nie wystarczy, trzeba antenę obrócić o 90 wokół osi
nadajnik-odbiornik. Antena ustawiona niezgodnie z polaryzacją nie
odbierze nic, lub w najlepszym razie totalną sieczkę.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:488c4ae5$1@news.home.net.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "lokator27" <tkirmuc@gmail.com> napisał w wiadomości
> news:c8dde2e6-b3a2-4f18-a0bb-6312eafa49d8@34g2000hsf.googlegroups.com...[color=green]
>> Jeżeli uważasz, że jakość odbioru to nie sprawa nadawcy - to się mylisz.[/color]
>
> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
> także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni przyczynę
> problemu.[/color]

Liczba możliwych odbić jest też sprawą nadawcy. Nie można wymagać od
użytkowników nagłego przezbrojenia się na wąskokątowe, selektywne anteny.
Niewątpliwie przeniesienie nadajnika jest najbardziej na rękę dystrybutorom
sygnału w kablu i tam bym szukał spirytusu dla tego pomysłu.
Jest jeszcze druga grupa zainteresowanych, to obrońcy uznania pałacu za
wyjątkowy budynek. Okazało się, że pałac ma kluczowe znaczenie dla
prawidłowej radiodyfuzji sygnałów i niczym innym zastąpić się nie da.

> Nie przesadzajmy. Zarowno w strone PKiN jak i w strone Raszyna nia ma[color=blue]
> pomiedzy mna, a nadajnikiem jakichs ogromnych budynkow, a juz na pewno nie
> w duzej liczbie. Poza tym co to za nadajnik i jaka jest mego moc skoro
> byle co zatrzymuje wysylany przez niego sygnal ?
>
> A roznica jest mniej wiecej taka, ze z poprzedniego nadajnika mialem
> prawie wszystkie kanaly, a z tego nie mam nic.[/color]

Nadajnik jest porządny i moc też dużo większa ale zgadzam się że jest tu
problem.
Z praktyki nadawczej wynika stare porzekadło techników nadawczych: "chcesz
być odbierany z mieście ? nadawaj Z JEGO WNĘTRZA".
Taka jest specyfika zwartej zabudowy, że źródło sygnału w pasmach UKF nawet
o mniejszej mocy i o dziwo niżej zawieszone ale W TEJ GĘSTEJ ZABUDOWIE nawet
jeśli jest rozległa i są duze odległosci, BEDZIE LEPIEJ ODBIERANE w tej
zabudowie niż źródło o większej mocy i wyżej ale poza tą zabudową.
Kiedyś robiłem szczegółowe testy w pasmie radiokomunikacyjnym mid-band
(66-87,5 MHz) w różnych konfiguracjach lokalizacyjnych.
Bardzo charakterystysczna była jedna z prób terenowych z nadajnikiem w
samochodzie i odbiornikiem poruszajacym się w różnych kierunkach.
Próba leśna była bardzo ciekawa.
Otóż na samochodzie antena 1/4 fali na jego dachu (czyli b. nisko).
Z odbiornikiem można było iść bardzo daleko i sygnał był, ale....dopóki się
nie wyszło na otwarty teren (polana).
Na otwarttm terenie sygnał szybko słabł by gdy się weszło w las ZA POLANĄ -
znów rosnąć.
Gdy źródło sygnałów było na otwarty terenie to na tymże terenie sygnał był
silny na znaczne odległości ale pod warunkiem, że się nie weszło w las.
To proste - może ktoś powiedzieć - las tłumi sygnał radiowy.
Owszem, ale jak wytłumaczyć małe tłumienie gdy źródło sygnału też było w tym
lesie ?
To zjawisko zna wielu techników i radioamatorów.
Nieco kurioznalne z punktu widzenia czysto teoretyczno-podręcznikowego ale
taka jest praktyka.
Na przeniesieniu emisji TV do Łazów skorzystali wszyscy poza samymi
Warszwiakami.
Ktoś może nie rozumieć ich rozgoryczenia i podawać przykład innych miast
gdzie RTCNy są poza miastami i sygnał nie jest dobry.
Np Poznań czy Wrocław.
No ale TAM ZAWSZE TAK BYŁO a poza tym są stacje uzupełniajace (Poznań
Akademia Rolnicza i Wrocław Żórawina).
W Warszawie jest kuriozum bo SYGNAŁ BYŁ I ZNIKŁ.
Czyli taki ujemny postęp vel cud premiera.
W Bieszczadach nikt się nie awanturuje np w Kołonicach, że tam nie ma
ŻADNEGO naziemnego sygnału TV, bo......NIGDY GO NIE BYŁO !
Od ok 10 lat mają tam platformy cyfrowe a od 15 wogóle TV satelitarną polską
(np TV Polonia).
Wcześniej nie kupowano tam TV bo były bezużyteczne no chyba że jakiś
bogatrzy miał magnetowid i raz na tydzień jechał do Sanoka do wypożyczalni
ku uciesze całej wioski i przywoził bagażnik kaset na cały tydzień.
W Warszawie nieco zbyt optymistycznie podeszli do obliczeń (które w kwestii
propagacji radiowej są bardzo zawodne jak i w meteorologii gdzie natura uczy
człowieka pokory z jego wiedzą, komputerami i zadufaniem).
Okazało się, ze najgorzej radzą sobie stare Bielany.
Jeśli nawet sygnał jest na poziomie wymaganym normami to NIE DAJACE SIĘ
USUNĄĆ nawet skomplikowanymi instalacjami antenowymi odbicia - skutecznie
uniemożliwiają odbiór.
Także sami nadawcy nieco źle podeszli do tematu myśląc, że "wszyscy mają
kablówkę" w sytuacji gdy właśnie do domów jednorodzinnych, operatorzy TVK
nie chcą w wielu wypadkach podłączać swojej instalacji.
Często TV sam nie mozna zainstalować ze wzgledu na zasłoniecie kierunku
południowego przez wyższy budynek.
W zasadzie zostaje tylko Videostrada TPSA.
Ale nie każdego na to stać i nie kazdy wie "z czym to się je" (np emeryci).
Mimo to ja uważam, ze przenosiny były nieuniknione.
Niedługo na PKiN znów by wymuszono drastyczne zmniejszenie mocy (poziomy pól
i tak dawno przekraczały normy a w nowobudowanych wysokosciowcach wręcz by
zagrażały zdrowiu).
Druga sprawa to fakt iż nowe wysokosciowce zasłoniły by i tak sygnał.
Już teraz "na gwałt" szuka się nowej lokalizacji dla radiolinii
mikrofalowych z PKiN (nie tylko RTV ale i sieci telekomunikacyjnych).
Ten skandal z którym mamy do czynienia to bezwład i protesty przeciw budowie
prawdziwego RTCN w Warszawie w latach 80 i całkowitego bezwładu 18 lat
wolnej Polski.
Typowa prywata najpierw kacyków PZPR prostestujących przeciw lokalizacji
wieży w okolicach Saskiej Kępy a potem protesty "ekologów" przeciw
lokalizacji na Gocławiu.
No to mamy teraz nadawanie spoza miasta BEZ ośrodka uzupełniającego RTV.
W zasadzie taki stan powinien przyspieszyć cyfryzację chociaż w Warszawie bo
dla DVB-T mogą na tych samych kanałach pracować Łazy (dużą mocą) i PKiN
(małą mocą) w trybie SFN.
Czyli i wilk będzie syty i owca cała.
No ale ze względu na lobby TVN+Polsat et consortes i "wdzięcznych polityków"
nie mamy DVB-T.
nawet na Litwie jest już KOMERCYJNY DVB-T i to w MPEG-4 !!!!
U nas całkowita niemoc decyzyjna.
Od dwóch lat jako PROJEKT (sic !) wisi na stronie Ministerstwa
rozporządzenie (projekt jego) o wymaganiach jakim musza odpowidać abonenckie
odbiorniki DVB-T.
Ustwy celowej (o cyfryzacji) nawet nie ma w planach (ustawa celowa może
znosić wymóg przetargów i innej biurokracji).
Żadna opcja polityczna nie jest skłonna machnąć ręką na Magnaterię (ta od
wieków ma u nas najwiecej do powiedzenia "i nawet sam Król Jegomosć nakazac
mi tego nie ma prawa") medialną.
Magnateria (dziś są nią konerny medialne i przemysłowe) ustalają jakie ma
być prawo i wszyscy są zadowoleni....poza obywatelami ale to nie ma żadnego
znaczenia.
Sejm nic nie uchwala (mimo tego, że fachowcy wskazują czego brakuje a co
hamuje DVB-T).
Jak na razie mamy gonienie Ziobry zamiast ustaw celowych.
Mamy "traktat reformujacy" zamiast pilnych rozporządzeń.
Mamy "ustawę medialną" zamiast nowelizacji KTPC (Krajowa tablica Przeznaczeń
Czestotliwości czekająca na nowelizację zapowiadaną na.....styczeń 2008).
Mamy "wytężono prace" by żyło się lepiej. Wszystkim......możnowładcom.
vari

> Jeszcze jednej rzeczy muszę się dowiedzieć, bo nie zwróciłem uwagi... czy[color=blue]
> nie nastąpiła zmiana polaryzacji fali, wtedy zwykłe przekierowanie anten
> nie wystarczy, trzeba antenę obrócić o 90 wokół osi nadajnik-odbiornik.
> Antena ustawiona niezgodnie z polaryzacją nie odbierze nic, lub w
> najlepszym razie totalną sieczkę.[/color]

Nie Sławku !
Z RTCN Łazy idzie wszystko w H, jak szło z PKiN.
Na UHF wogóle w Poslce nie uzywa się polaryzacji V (przewidywana dopiero w
DVB-T w pewnych miejscach) a na VHF-III akurat u Ciebie też jest H.
Bo w takiej Wielkiej Brytanii gdzie wogóle TV (i analogowa i cyfrowa) uzywa
tylko pasma UHF, uzywa się i H i V na UHF.
W Niemczech też jest i H i V i to też zarówno w analogu jak i DVB-T.
Na szczęscie u nas cały kraj na UHF jest w H (bo V kiepsko się sprawdza dla
analogu ze wzgledu na większą podatność na odbicia jak też uginanie się fali
na przeszkodach co powoduje nieco mniejszy zasięg - co prawda w dolinkach
jest silniejszy sygnał ale sam zasięg jest mniejszy obszarowo - V zagląda w
dołki nieco uginając się na pagórkach a H ledci nad nimi i dociera na dalej
położone wyższe miejsca gdzie V już nie ma bo się ugięła ku ziemi
wczesniej).
vari


Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
news:g6higr$3ks$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
> news:488c4ae5$1@news.home.net.pl...[color=green]
>>
>> Użytkownik "lokator27" <tkirmuc@gmail.com> napisał w wiadomości
>> news:c8dde2e6-b3a2-4f18-a0bb-6312eafa49d8@34g2000hsf.googlegroups.com...[color=darkred]
>>> Jeżeli uważasz, że jakość odbioru to nie sprawa nadawcy - to się
>>> mylisz.[/color]
>>
>> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
>> także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni
>> przyczynę problemu.[/color]
>
> Liczba możliwych odbić jest też sprawą nadawcy. Nie można wymagać od[/color]

Nie jest. O tym za chwilę.
[color=blue]
> użytkowników nagłego przezbrojenia się na wąskokątowe, selektywne
> anteny.[/color]

Tu się zgodzę.
[color=blue]
> Niewątpliwie przeniesienie nadajnika jest najbardziej na rękę
> dystrybutorom sygnału w kablu i tam bym szukał spirytusu dla tego
> pomysłu.[/color]

Wcale się nie zdziwię, jeśli tak jest rzeczywiście.
[color=blue]
> Jest jeszcze druga grupa zainteresowanych, to obrońcy uznania pałacu
> za wyjątkowy budynek. Okazało się, że pałac ma kluczowe znaczenie dla
> prawidłowej radiodyfuzji sygnałów i niczym innym zastąpić się nie da.[/color]

Były już plany postawienia wieży telewizyjnej, raz to przy Stadionie
Dziesięciolecia, raz to gdzieś na Gocławiu. Przy stadionie wieża miała
mieć OIDP, coś kole 400 metrów, na Gocławiu nie wiem ile, tam zostałą
oprotestowana.
Ja bym widział wieżę w miejscu PKiN, bo jasne jest, że w Łazach nadajnik
zostać nie może! Wprawdzie z Łazów na Nowodwory jest ok. 30 km jedynie
(z Google Earth), ale całe miasto po drodze. Siłą rzeczy, odbiór na
takim dystansie dobry być nie może.
Ja bym chciał też wiedzieć, na jakiej wysokości umieszczono anteny
nadawcze, dotychczasowe były ok. 140-150 metrów, dokładnie nie pamiętam.
Ja do Łazów mam 22,29 (też G.E.) km, a dotąd miałem ok. 4.88 km do PKiN.
To jest ok. 16 razy gorzej, bo zasięg jest proporcjonalny do kwadratu
mocy. Tyle razy musi być silniejszy nadajnik, abym miał taki sam poziom
sygnału.
Nadawca (jako obiekt techniczny) nie ma jednak żadnego wpływu... no,
może bardzo maleńki - moze próbować ustawieniem anten, ale komuś i tak
się pogorszy. Raczej należało by tu uderzyć w organizację
przedsięwzięcia, bo nie porobiono prób, zanim to ostatecznie doszło do
skutku. Warszawa jednak nie leży na równinie, lecz na terenie lekutko
pagórkowatym, poza tym jest jednak dużym miastem i ma mnóstwo budynków,
niekoniecznie drewnianych.
Paradoksalnie - obiekt w Łazach może być... za blisko. Lepsze rezultaty
mogło dać oddalenie go tak do 40-50 km, silniejsze ukierunkowanie wiązki
tak, aby za bardzo nie lizała podłoża... i wykierowanie jej na Warszawę.
Aale... też nie za bardzo. Przede wszystkim, aby antena była wysoko. Pan
Kazio / Janek / Andrzej, technik obsługi nadajnika, nie ma najmniejszego
wpływu na to, co się z sygnałem dzieje po drodze, chyba, że miałby wajhę
do wizowania anteny, gałkę do regulacji mocy... ale na to, czy jeziorko
po drodze odbije, czy lasek po drodze rozproszy i pozałamuje, oraz
skręci polaryzację, wpływu nie ma. Takie rzeczy powinien przewidzieć
projektant. Uwzględnić strukturę terenu, uwzględnić zabudowę, porobić
odpowiednie próby, wykazać się po prostu wiedzą o rozchodzeniu się fal
radiowych... Zdaje mi się, że tego nie zrobiono. Nadawca (jako obiekt z
nadajnikiem) robi to, co mu wyznaczono, biedny żuczek.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.


Użytkownik "vari" <varicap@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g6ho3k$oq5$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green]
>> Jeszcze jednej rzeczy muszę się dowiedzieć, bo nie zwróciłem uwagi...
>> czy nie nastąpiła zmiana polaryzacji fali, wtedy zwykłe
>> przekierowanie anten nie wystarczy, trzeba antenę obrócić o 90 wokół
>> osi nadajnik-odbiornik. Antena ustawiona niezgodnie z polaryzacją nie
>> odbierze nic, lub w najlepszym razie totalną sieczkę.[/color]
>
> Nie Sławku ![/color]

OK, dzięki, tego akurat nie wiedziałem, bądź mi umknęło.
[color=blue]
> Z RTCN Łazy idzie wszystko w H, jak szło z PKiN.[/color]

Acha, czyli możliwe, że po drodze skręca, choćby wskutek odbić...
Musiałbym porobić próby, bo akurat kant budynku mi zasłania.
[color=blue]
> Na szczęscie u nas cały kraj na UHF jest w H (bo V kiepsko się
> sprawdza dla analogu ze wzgledu na większą podatność na odbicia jak
> też uginanie się fali na przeszkodach co powoduje nieco mniejszy
> zasięg - co prawda w dolinkach jest silniejszy sygnał ale sam zasięg
> jest mniejszy obszarowo - V zagląda w dołki nieco uginając się na
> pagórkach a H ledci nad nimi i dociera na dalej położone wyższe
> miejsca gdzie V już nie ma bo się ugięła ku ziemi wczesniej).[/color]

Wiesz, jak Warszawa jest ukształtowana... Muszę porobić próby, bo
zdarzały mi się miejsca, gdzie TV odbierałem w pionowej...
A wspomniany przeze mnie budynek ugina mi akurat pozioma z Łazów...
bardzo możliwe, że gdyby emisja była w pionie, to sygnał, mimo, że
słabszy, akurat byłby u mnie dużo lepszej jakości.
Abym czegoś więcej powiedział, musiałbym zapewne posiedzieć parę godzin
przy Google Earth, pomierzyć odległości, rozeznać ukształtowanie terenu
i zabudowy...
W sumie nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem było by zastosowanie
małych sieci nadajników niskiej mocy, takich o przewidzianym zasięgu
rzędu 3-5 km, z odpowiednio ukształtowaną wiązką, aby w razie jakiegoś
tropo, czy superrefrakcji bądź innej sporadycznej nie poleciało to za
daleko, polokalizować to na większych obiektach w okolicy i sru,
jedziemy.

W Małych miastach znam przypadki większej odległości, od słabszego
nadajnika, a odbiór jest galanto, tylko anteny nieco lepszej trzeba
(nawet zwykła, 2-3-elementowa Jaga). Inne ukształtowanie, i tak dalej...

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:488c6991$1@news.home.net.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
>>> także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni
>>> przyczynę problemu.[/color]
>>
>> Liczba możliwych odbić jest też sprawą nadawcy. Nie można wymagać od[/color]
>
> Nie jest. O tym za chwilę.[/color]

Po lekturze Twojej odpowiedzi (z którą się zgadzam) wyszło na to, że zaszło
nieporozumienie. Ja rozumiałem słowo "nadawca" jako uzupełnienie do
"odbiorcy", czyli odpowiedzialnego za cała resztę. Ty używałeś tego słowa w
dużo węższym znaczeniu.
[color=blue]
> się pogorszy. Raczej należało by tu uderzyć w organizację przedsięwzięcia,
> bo nie porobiono prób, zanim to ostatecznie doszło do skutku. Warszawa
> jednak nie leży na równinie, lecz na terenie lekutko pagórkowatym, poza
> tym jest jednak dużym miastem i ma mnóstwo budynków, niekoniecznie
> drewnianych.[/color]

O właśnie, między innymi to miałem na myśli używając słowa "nadawca".


Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
news:g6hski$70m$1@node2.news.atman.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
> news:488c6991$1@news.home.net.pl...
>[color=green][color=darkred]
>>>> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny,
>>>> instalacja także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych
>>>> wyjaśni przyczynę problemu.
>>>
>>> Liczba możliwych odbić jest też sprawą nadawcy. Nie można wymagać od[/color]
>>
>> Nie jest. O tym za chwilę.[/color]
>
> Po lekturze Twojej odpowiedzi (z którą się zgadzam) wyszło na to, że
> zaszło nieporozumienie. Ja rozumiałem słowo "nadawca" jako
> uzupełnienie do "odbiorcy", czyli odpowiedzialnego za cała resztę. Ty
> używałeś tego słowa w dużo węższym znaczeniu.[/color]

Podobnie jak tych nieszczęsnych motocyklistów...
[color=blue][color=green]
>> się pogorszy. Raczej należało by tu uderzyć w organizację
>> przedsięwzięcia, bo nie porobiono prób, zanim to ostatecznie doszło
>> do skutku. Warszawa jednak nie leży na równinie, lecz na terenie
>> lekutko pagórkowatym, poza tym jest jednak dużym miastem i ma mnóstwo
>> budynków, niekoniecznie drewnianych.[/color]
>
> O właśnie, między innymi to miałem na myśli używając słowa "nadawca".[/color]

Czyli wyszlo, że odnieśliśmy sie do różnych "definicji".
Bo rzeczywiście, jeśli odnieść się do Nadawcy, jako ogółu, czyli
nadajnik, firma obsługująca, telewizja, projektanci, itd. - to wtedy jak
najbardziej powonno to Nadawcę obchodzić. My praw fizyki nie
przeskoczymy. Technik sam przy nadajniku też... Zastanawiam sie, jakbym
ja to zrobił... widziałbym to przede wszystkim tak, ze Łazy próbnie
przejmują emisję programów na 1-2 dni, przed ostateczną rezygnacją, a
odpowiedni fachmani turlają się po okolicy bliższej i dalszej ze
stosowną aparaturą pomiarowo-kontrolną, aby stwierdzić, że przenosiny
mają jakikolwiek sens. A nawet, weźmy pod uwagę Polsat, kanał 44, zanim
się to przeniosło, można było wykombinować jakiś zastępczy nadajnik i
turlać się po okolicznych elektrowniach (Kawęczyn, Żerań, Siekierki, a
nawet Pruszków) "wieżach traingulacyjnych" (nie wiem, jaką rzeczywistą
funkcję pełnią te wieże, jedna np. jest przy ul. Matuszewskiej, po
przeciwnej stronie byłych zakładów telewizyjnych, niż tory kolejowe...
Można też było wykorzystać bliskie Warszawy stacje Linii Radiowych, może
by się okazało, że z innego obiektu emisja była by dużo lepsza? Bo to
nie ok. 256 kHz szerokości pasma (emisja stereo FM), co da się zebrać w
miarę prosto nawet kawałkiem drutu, tylko 8 MHz, gdzie zjawiska falowe
odgrywają już znaczącą rolę. Ciekaw jestem, jak to rozwiązano np. w
Londynie, (w Moskwie wiadomo - "telebasznia Ostankino"), czy nawet w
Pekinie... Czy w Berlinie chociażby...
Może warto czasem mądrze skorzystać z czyichś doświadczeń?
(BTW. Ja byłem przeciwny przenosinom, choć na pewnych rzeczach bardzo
przez te przenosiny zyskałem...)

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

Użytkownik "A.L." <alewando@zanoza.com> napisał w wiadomości
news:k6vo84tg3s8t044og88q4bso5krtqtoug1@4ax.com...[color=blue]
> On Sun, 27 Jul 2008 13:31:23 +0200, "MC" <m5c@go2.pl> wrote:
>[color=green]
>>Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
>>news:488c4ae5$1@news.home.net.pl...[color=darkred]
>>>
>>> Użytkownik "lokator27" <tkirmuc@gmail.com> napisał w wiadomości
>>> news:c8dde2e6-b3a2-4f18-a0bb-6312eafa49d8@34g2000hsf.googlegroups.com...
>>>> Jeżeli uważasz, że jakość odbioru to nie sprawa nadawcy - to się
>>>> mylisz.
>>>
>>> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
>>> także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni
>>> przyczynę
>>> problemu.[/color]
>>
>>Liczba możliwych odbić jest też sprawą nadawcy. Nie można wymagać od
>>użytkowników nagłego przezbrojenia się na wąskokątowe, selektywne anteny.[/color]
>
> Dlaczego?[/color]

Zaburza się dotychczasowy stan rzeczy w imię czegoś, co wcale lepsze nie
jest. I to za cudze pieniądze.

>> Z RTCN Łazy idzie wszystko w H, jak szło z PKiN.[color=blue]
>
> Acha, czyli możliwe, że po drodze skręca, choćby wskutek odbić...
> Musiałbym porobić próby, bo akurat kant budynku mi zasłania.
>[color=green]
>> Na szczęscie u nas cały kraj na UHF jest w H (bo V kiepsko się sprawdza
>> dla analogu ze wzgledu na większą podatność na odbicia jak też uginanie
>> się fali na przeszkodach co powoduje nieco mniejszy zasięg - co prawda w
>> dolinkach jest silniejszy sygnał ale sam zasięg jest mniejszy obszarowo -
>> V zagląda w dołki nieco uginając się na pagórkach a H ledci nad nimi i
>> dociera na dalej położone wyższe miejsca gdzie V już nie ma bo się ugięła
>> ku ziemi wczesniej).[/color]
>
> Wiesz, jak Warszawa jest ukształtowana... Muszę porobić próby, bo zdarzały
> mi się miejsca, gdzie TV odbierałem w pionowej...
> A wspomniany przeze mnie budynek ugina mi akurat pozioma z Łazów... bardzo
> możliwe, że gdyby emisja była w pionie, to sygnał, mimo, że słabszy,
> akurat byłby u mnie dużo lepszej jakości.[/color]

Co racja to racja.
"Winkiel" budynku faktycznie będzie uginał gdy polaryzacja pozioma. Masz
rację.
No cóż. Tylko testy zostają......
[color=blue]
> Abym czegoś więcej powiedział, musiałbym zapewne posiedzieć parę godzin
> przy Google Earth, pomierzyć odległości, rozeznać ukształtowanie terenu i
> zabudowy...
> W sumie nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem było by zastosowanie małych
> sieci nadajników niskiej mocy, takich o przewidzianym zasięgu rzędu 3-5
> km, z odpowiednio ukształtowaną wiązką, aby w razie jakiegoś tropo, czy
> superrefrakcji bądź innej sporadycznej nie poleciało to za daleko,
> polokalizować to na większych obiektach w okolicy i sru, jedziemy.
>
> W Małych miastach znam przypadki większej odległości, od słabszego
> nadajnika, a odbiór jest galanto, tylko anteny nieco lepszej trzeba (nawet
> zwykła, 2-3-elementowa Jaga). Inne ukształtowanie, i tak dalej...[/color]

Ano właśnie.
Tutaj nic nie poradzimy skoro RTCN wyniesiono za miasto a w mieście nic nie
ma poza DVB-T, ale jak sądzę nawet gdyby DVB-T było kiedyś tylko z Łazów
(czego nie będzie bo będzie z obu obiektów) to i tak ludzie by dobrze
odbierali na Yagach (tyle że na pokojowych by nie odbierali a ten "myk" jest
"numerem popisowym" DVB-T).
Po prostu dla DVB-T odbicia są nieistotne.
No chyba że jakieś koszmarne.
Musimy uzbroić się w cierpliwość ale i tak jestem zdania że DVB-T juz
powinno hulać komercyjnie.
vari

[color=blue]
>
> A leczyc najlepiej przez nakladanie rak.
>
> Ja czesto uzywam radia GMRS na roznych piknikach i takich roznych, i z
> doswiadzenia nei wydaje mi sie zeby teza Kolegi miala cokolwiek
> wspolnego z prawda. No, ale to widac spisek Busza.[/color]

I co ? Tego GMRS używasz tak, że można by zaobserwować to zjawisko ?
Wiesz....miliony osób używają telefonów komórkowych i również mogą napisać
że "_JA_ tego nigdy nie spotkałem" (w domyśle: WIĘC TO NIE ISTNIEJE).
Ja nigdy nie spotkałem zorzy polarnej (w formie wizualnej) ale nie
kwestionuję doniesień świadków, gdy mówią że się z tym zetknęli.
Lata zajmowania sie radiotechniką uczą pokory.
Widać nie każdego.
[color=blue]
>
> Drogi Kolego, jak bylem mlody to bawilem wie w krotkofalarstwo, i
> oprocz tego zabaiwalem sie wowczas "na boku" DX TV, czyli odbiorem
> odleglych stacji TV. Gwarantuje ze przy pomocy odpowiednich anten i
> dosyc gowiennego odbiornika przerobionego z "normalnego" telewizora,
> udawalo mi sie lapac sygnal z Niemiec, Sowietow, Skandynawii i innych
> ciekawych miejsc. Przy pomocy ODPOWIEDNICH ANTEN. Oczywiscie, nie sa
> to anteny dla normalnego ogladacza TV[/color]

No i co ?
Ja odbierałem w Tarczynie pod Warszawą na 20 letnim TV na kawałku przewodu
wetkniętego w gniazdo antenowe RTE (Irlandia) na kanale B (okolice coś
pomiędzy naszymkanałem R1 i R2) z miejscowości Maghera (wyłączyli ten
nadajnik w 1996 roku).
Akuarat odbiór sygnałów odbitych od Es nie jest taki trudny i nie wymaga
"odpowiednich anten" jeśli warstwa E jonosfery akuarat ma intensywnie
odbijające obłoki na interesujacej nas trasie.
Na radiobudziku na Żoliborzu wewnątrz mieszkania na parterze na "antenie" z
drucika odbierałem BBC a przy silnym obłoku nawet taksówki z Londynu na 71
MHz (na paśmie OIRT).
Odbiór DXów o niczym nie świadczy.
Jeśli byś odebrał DX odbity od powierzchni księżyca (EME) w formie zdatnej
do odbioru wizji (jeszcze nikomu się nie udało acz sam sygnał na odbiorniku
radiokomunikacyjnym odbierają przy pomocy sfazowanych anten Yagi np
Wrocławski nadajnik TVP2 na kanale 25 odebrano w.....Australii - skąd
wiadomo im że to ten ? Ano poprzez offset precyzyjny częstotliwości, akurat
unikalny dla tej lokalizacji).
Oczywiscie wizji nikt nie odebrał a jedynie ślad nośnej wizji.
Jak odbierzesz wizję TV na UHF poprzez EME to się pochwal wtedy.
[color=blue]
>
> Oczywiscie, jezeli antena jest w srodku betonowego bunkra (90%
> meiszkan to betonowe bunkry, i 90% anten to kwalek drutu wiszacy na
> scianie) to niczego sie nie odbierze. Ale prosze mi nei dyrdymalic ze
> jezeli sygnal JEST, to nie mozna go odebrac.[/color]

Taaak ? A co rozumiesz poprzez "odbiór".
Stwierdzenie jego istnienia ? Czy może komfortowy (no nawet POPRAWNY) odbiór
umożliwiajacy nie męczące obejrzenie programu ?
Sygnał może być potężny ale jeśli jest odbicie niemożliwe do zniwelowaniato
co to za odbiór ?
W latach nadawania pirackiej TV TopCanal w Warszawie na kanale 57 z budynku
Riviery, w Piasecznie było U WSZYSTKICH mocne odbicie.
Nie do wyeliminowania bo sygnał odbijał się od PKiN a był to ten sam azymut
(PKiN za Rivierą ale wyższy a na Rivierze antena dookólna).
Więc nie chrzań że wszystko zrobisz z sygnałem.
No chyba że jesteś z NASA i poddasz go obróbce procesorów superkomouterów.
Ale mówmy o REALNYCH narzędziach dla abonenta (lub instalatora).
[color=blue]
>
> Rozneiz prosze mi nei opwoiadac o nadajnikach umieszczonych w
> miastach. Tu gdzie mieszkam, koszt terenow miejsckich jezt zbyt duzy
> zeby tam lokowac nadajniki; rozniez wzgledy zdrowotno-ekologiczne na
> to nie zezwalaja. A jak gdzies naprawde sygnal jest slaby (wysoka gora
> na przyklad) to sie instaluje przemienniki. Kosztem zainteresowanych
> odbiorcow. No i z tych nadajnikow poza miastem ludnosc odbiera jakos
> TV. Przy pomocy odpowiedznich anten, oczywiscie.[/color]

Dobrze znak problem przemienników (i ich pogarszanie jakości) ale tu mówimy
o ludziach którzy MIELI a im zlikwidowano.
To jest istota rzeczy.
Było i nie ma (poprawnego odbioru na "odpowiednich antenach").
Musisz mieć kompleks wyższości skoro uważasz, ze jesli ktoś nie może czegoś
odebrać to widocznie ma kawałek druta, zardzewiałą siatkę, nie umie, nie
potrafi, jest słabo wykształconym mieszkańcem wsi i na pewno nosi moherowy
beret.
BO _JA_ przecież mam dobry odbiór więc NA PEWNO WSZEDZIE TAK JEST.
Nie masz dobrego odbioru ? Sam sobie jesteś winien obywatelu.
BTW. Ja nie mówię że to źle że emisja poszła do Łazów (to była konieczność).
Ale skoro nie wiesz jaka sytuacja jest w punkcie X czy Y czy Z to się zza
swojej klawiatury nie wypowiadaj autorytarnie.
Trochę pokory.
Widać za krótko siętym radiem zajmowałeś.
vari

Sempiterna wrote:
[color=blue]
> Ja bym chciał też wiedzieć, na jakiej wysokości umieszczono anteny
> nadawcze, dotychczasowe były ok. 140-150 metrów, dokładnie nie pamiętam.[/color]

297 m TVP1 i 319 m pozostałe. Na pekinie było 224 m

M.


Podepnę się pod wątek, bo w żadnym spisie ani komunikacie nie
znalazłem odpowiedzi na pytanie:

Czy z Łazów nadawane są (będą?) oba multipleksy DVB-T (TVP i POT)
na kanałach 48 i 55? Jeżeli tak - to z jaką mocą? Obecny nadajnik na
PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...

Czy planowane jest nadawanie DVB-T z obu lokalizacji czy też
docelowo wszystko zostanie przeniesione do Łazów.?

--
pzdr,
Tomek Jabłczyński ... [email]japkoo@idea.net.pl[/email]

> Podepnę się pod wątek, bo w żadnym spisie ani komunikacie nie[color=blue]
> znalazłem odpowiedzi na pytanie:
>
> Czy z Łazów nadawane są (będą?) oba multipleksy DVB-T (TVP i POT)
> na kanałach 48 i 55? Jeżeli tak - to z jaką mocą? Obecny nadajnik na
> PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...
>
> Czy planowane jest nadawanie DVB-T z obu lokalizacji czy też
> docelowo wszystko zostanie przeniesione do Łazów.?[/color]

Na razie DVB-T idzie postaremu z PKiN.
Docelowo mają być w Łazach z mocami po 50 kW i z PKiN z niewielką mocą (ale
nie mniejszą niż obecnie choć na razie nie wiadomo jaką).
Kanały zostaną te same, tyle że z obu lokalizacji będzie nadawane to samo w
trybie SFN (w DVB-T jest to możliwe na tych samych kanałach).
Tak więc DVB-T powinno rozwiązać obecne problemy z TV w mieście.
vari

> Podepnę się pod wątek, bo w żadnym spisie ani komunikacie nie[color=blue]
> znalazłem odpowiedzi na pytanie:
>
> Czy z Łazów nadawane są (będą?) oba multipleksy DVB-T (TVP i POT)
> na kanałach 48 i 55? Jeżeli tak - to z jaką mocą? Obecny nadajnik na
> PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...
>
> Czy planowane jest nadawanie DVB-T z obu lokalizacji czy też
> docelowo wszystko zostanie przeniesione do Łazów.?[/color]

Na razie DVB-T idzie postaremu z PKiN.
Docelowo mają być w Łazach z mocami po 50 kW i z PKiN z niewielką mocą (ale
nie mniejszą niż obecnie choć na razie nie wiadomo jaką).
Kanały zostaną te same, tyle że z obu lokalizacji będzie nadawane to samo w
trybie SFN (w DVB-T jest to możliwe na tych samych kanałach).
Tak więc DVB-T powinno rozwiązać obecne problemy z TV w mieście.
vari

On Sun, 27 Jul 2008 19:55:38 +0200, Tomasz Jabłczyński
<japko@idea.net.pl> wrote:
[color=blue]
>Obecny nadajnik na
>PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...[/color]

Odbierany jest bez problemu w Ząbkach.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
[url]http://zloty.autokacik.pl[/url] - zloty Internetowych Klubów Moto
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]

jerzu wysmarował/a:
[color=blue]
> On Sun, 27 Jul 2008 19:55:38 +0200, Tomasz Jabłczyński
> <japko@idea.net.pl> wrote:[/color]
[color=blue][color=green]
>>Obecny nadajnik na
>>PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...[/color][/color]
[color=blue]
> Odbierany jest bez problemu w Ząbkach.[/color]

Ząbki mają jedną z lepszych sytuacji - są bliżej PKiN niż np. taki
Ursynów oraz nie mają w bezpośredniej linii do PKiN wysokiej
zabudowy.

Na Ursynowie, pod lasem kabackim nawet z anteną kierunkową za oknem
sygnał jest na granicy.

--
pzdr,
Tomek Jabłczyński ... [email]japkoo@idea.net.pl[/email]

Użytkownik "Tomasz Jabłczyński" <japko@idea.net.pl> napisał w wiadomości
news:16310598849.20080727195538@idea.net.pl...[color=blue]
>
> Podepnę się pod wątek, bo w żadnym spisie ani komunikacie nie
> znalazłem odpowiedzi na pytanie:
>
> Czy z Łazów nadawane są (będą?) oba multipleksy DVB-T (TVP i POT)
> na kanałach 48 i 55? Jeżeli tak - to z jaką mocą? Obecny nadajnik na
> PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...
>
> Czy planowane jest nadawanie DVB-T z obu lokalizacji czy też
> docelowo wszystko zostanie przeniesione do Łazów.?[/color]

z obu. I dlatego jesli ktos odbiera na antenie pokojowej i ma problemy z
odbiorem po zmianie nadajnika a jest blisko PKiN powinien nabyc za 400-500zl
odbiornik DVB-T MPEG4 i cieszyc sie odbiorem wiecej programow niz jest dzis
w analogu. A na przyszlosc bedzie mial juz dzialajaca instalacje ktora nie
bedzie obawiac sie wylaczenia analogu. Przenosiny z Pkinu powinno sie
wykorzystac do rozleklamowania DVB-T.

sensei wrote:[color=blue]
> [...] A na przyszlosc bedzie mial juz dzialajaca instalacje ktora nie
> bedzie obawiac sie wylaczenia analogu. Przenosiny z Pkinu powinno sie
> wykorzystac do rozleklamowania DVB-T.[/color]

Rozumiem, iż dajesz finansowe gwarancje, że nie zostanie wprowadzona
żadna zmiana (np. dvb-t2) uniemożliwiająca poprawny odbiór telewizji
cyfrowej na już zakupionym sprzęcie.

Nawet nie wiecie szanowni panowie, że Wasze wypowiedzi pojawiają siętakże
na grupie pl.regionalne.warszawa.ogłoszenia. Po co ?

--
animka

W dniu 2008-07-27 23:08 sensei napisał/a:
[color=blue]
> z obu. I dlatego jesli ktos odbiera na antenie pokojowej i ma problemy z
> odbiorem po zmianie nadajnika a jest blisko PKiN powinien nabyc za 400-500zl
> odbiornik DVB-T MPEG4 i cieszyc sie odbiorem wiecej programow niz jest dzis
> w analogu. A na przyszlosc bedzie mial juz dzialajaca instalacje ktora nie
> bedzie obawiac sie wylaczenia analogu. Przenosiny z Pkinu powinno sie
> wykorzystac do rozleklamowania DVB-T.[/color]

[url]http://www.digital-tv.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=235&Itemid=32[/url]

--
animka

[color=blue]
> Wynika z tego, że wszystko po drodze ci zasłania. A wtedy i dobra
> instalacja nic nie pomoże - to sprawa ukształtowania terenu, a nie nadawcy, jak stwierdził twój poprzednik.
>[/color]
Jaaasne. W końcu mieszkamy na Wyżynie Mazowieckiej.

R.


Użytkownik "Maciej Bebenek" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w
wiadomości news:g6icdj$4g2$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Sempiterna wrote:
>[color=green]
>> Ja bym chciał też wiedzieć, na jakiej wysokości umieszczono anteny
>> nadawcze, dotychczasowe były ok. 140-150 metrów, dokładnie nie
>> pamiętam.[/color]
>
>
>
> 297 m TVP1 i 319 m pozostałe. Na pekinie było 224 m[/color]

To iglica...
Przedtem było niżej OIDP. Musiałbym podpytać o szczegóły znajomych
techników, którzy robili na nadajnikach, ile co i kiedy.
Bo dat nie pamiętam, to nawet nie był mój dział, choć część mieściła się
na tym samym piętrze, co mój... więc wieści o zmianach nie rozchodziły
się wśród nas.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.


Użytkownik "Rysiek G." <rysiekgwywaltowcholere@o2.pl> napisał w
wiadomości news:g6iqsh$cpi$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>[color=green]
>> Wynika z tego, że wszystko po drodze ci zasłania. A wtedy i dobra
>> instalacja nic nie pomoże - to sprawa ukształtowania terenu, a nie
>> nadawcy, jak stwierdził twój poprzednik.
>>[/color]
> Jaaasne. W końcu mieszkamy na Wyżynie Mazowieckiej.[/color]

??
[url]http://www.edukator.pl/index.php?page=22[/url]
....
:))

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

>> Jaaasne. W końcu mieszkamy na Wyżynie Mazowieckiej.[color=blue]
>
> ??
> [url]http://www.edukator.pl/index.php?page=22[/url][/color]

!
[url]http://www.slownik-online.pl/kopalinski/49198740171A13C5C12565E70063D5A7.php[/url]

Pozdr.
R.


Użytkownik "Rysiek G." <rysiekgwywaltowcholere@o2.pl> napisał w
wiadomości news:g6iu8i$nc$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Jaaasne. W końcu mieszkamy na Wyżynie Mazowieckiej.[/color]
>>
>> ??
>> [url]http://www.edukator.pl/index.php?page=22[/url][/color]
>
> !
> [url]http://www.slownik-online.pl/kopalinski/49198740171A13C5C12565E70063D5A7.php[/url][/color]

Ach, kapuję :))
(BTW. Mogliby poprawić kod strony - fatalnie wygląda w Operze...)

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

> Prawdopodobnie dluzej niz Szanowny Kolega zyje na tym Bozym Swiecie.

Tym gorzej że bez efektów.
vari

Użytkownik "Darek" <darek2311@op.pl> napisał w wiadomości
news:g6ip8u$91d$1@news.onet.pl...[color=blue]
> sensei wrote:[color=green]
>> [...] A na przyszlosc bedzie mial juz dzialajaca instalacje ktora nie
>> bedzie obawiac sie wylaczenia analogu. Przenosiny z Pkinu powinno sie
>> wykorzystac do rozleklamowania DVB-T.[/color]
>
> Rozumiem, iż dajesz finansowe gwarancje, że nie zostanie wprowadzona żadna
> zmiana (np. dvb-t2) uniemożliwiająca poprawny odbiór telewizji cyfrowej na
> już zakupionym sprzęcie.[/color]

ministerstwo opublikowalo wymagania na odbiornik a normy dvb-t2 jeszcze nie
ma wiec w ciagu kilku lat nie bedzie sprzetu wiec spokojnie mozna inwestowac
w podany przez ministerstwo sprzet

> ministerstwo opublikowalo wymagania na odbiornik a normy dvb-t2 jeszcze[color=blue]
> nie ma wiec w ciagu kilku lat nie bedzie sprzetu wiec spokojnie mozna
> inwestowac w podany przez ministerstwo sprzet[/color]

Ministerstwo nie opublikowało jeszcze żadnego rozporządzenia w tej sprawie.
Ciągle jest to PROJEKT i wszystko się z nim może stać.
Tak więdc SPOKOJNIE to ja bym w Polsce NICZEGO nie planował bo też nic
oficjalnie nie postanowiono.
vari

Dnia Sun, 27 Jul 2008 21:23:55 +0200, jerzu napisał(a):
[color=blue]
> On Sun, 27 Jul 2008 19:55:38 +0200, Tomasz Jabłczyński
> <japko@idea.net.pl> wrote:
>[color=green]
>>Obecny nadajnik na
>>PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...[/color]
>
> Odbierany jest bez problemu w Ząbkach.[/color]

A we Falenicy za wydmą nie, nawet na wieloelementowej yagi za oknem na
wysokości 10m. Znajduje, że są programy, ale zero obrazu :(

Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"


Użytkownik "Marcin Stanisz" <mstanisz@bzdury.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g81iq4t8ts8d$.5dklf4v94qti$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Sun, 27 Jul 2008 21:23:55 +0200, jerzu napisał(a):
>[color=green]
>> On Sun, 27 Jul 2008 19:55:38 +0200, Tomasz Jabłczyński
>> <japko@idea.net.pl> wrote:
>>[color=darkred]
>>>Obecny nadajnik na
>>>PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...[/color]
>>
>> Odbierany jest bez problemu w Ząbkach.[/color]
>
> A we Falenicy za wydmą nie, nawet na wieloelementowej yagi za oknem na
> wysokości 10m. Znajduje, że są programy, ale zero obrazu :([/color]

Widocznie odbić jest tyle, że stopa błędów uniemożliwia dekodowanie...?

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

MC pisze:[color=blue]
> Okazało się, że pałac ma kluczowe znaczenie dla
> prawidłowej radiodyfuzji sygnałów i niczym innym zastąpić się nie da.[/color]

A to by nalezalo zadedykowac tym, ktorych glownym zyciowym marzeniem
jest rozbiorka PKiN.

Krzysztof


Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@kolej.pl> napisał w wiadomości
news:g6k5lo$o12$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue]
> MC pisze:[color=green]
>> Okazało się, że pałac ma kluczowe znaczenie dla prawidłowej
>> radiodyfuzji sygnałów i niczym innym zastąpić się nie da.[/color]
>
> A to by nalezalo zadedykowac tym, ktorych glownym zyciowym marzeniem
> jest rozbiorka PKiN.[/color]

Ano... chociaż... widziałeś już na pewno wzmianki o tym, że w Warszawie
miałabyć prawdziwa wieża telewizyjna, w jednym z projektów wysoka nawet
na 400 metrów.
Przy dobrym wyniesieniu anteny ponad teren można pokusić się o
odpowiednie ukształtowanie wiązki i zmniejszenie mocy nadajnika.
Ale pomysł z wieżą upadł. Czasem marzy mi się kawałek komunizmu...
Moskwa ma swoją telebasznię... my mamy g5... (1)

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

PS. (1) czyli gówno...

> O.... To Kolega ma jakeis efekty?.. Prosze sie pochwalic.

Nie jestem "chwalipiętą".
vari

On Sun, 27 Jul 2008 19:55:38 +0200, Tomasz Jabłczyński
<japko@idea.net.pl> wrote:
[color=blue]
>Czy z Łazów nadawane są (będą?) oba multipleksy DVB-T (TVP i POT)
>na kanałach 48 i 55? Jeżeli tak - to z jaką mocą? Obecny nadajnik na
>PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...[/color]

Dla obiektu RTCN Warszawa PKiN TP EmiTel-a lub dla nowo planowanego
obiektu nadawczego dla Warszawy czyli adaptowanego już istniejącego
obiektu w Jankach zwanego też Raszynem TP EmiTel-a zaplanowane są 2
kanały zarezerwowane dla DVB-T:

* kanał 48 moc - 50 kW ERP charakterystyka anteny dookólna
polaryzacja pozioma ten kanał jest teraz wykorzystywany do emisji
próbnej DVB-T w Warszawie z dużo mniejszą mocą lecz jest to emisja
próbna i czasowa.
* kanał 55 moc - 50 kW ERP charakterystyka anteny dookólna
polaryzacja pozioma
* kanał: 64 moc ERP: 100 kW polaryzacja pozioma "H"
charakterystyka anteny dookólna

[url]http://www.dipol.com.pl/dane_nadajnikow_tv_naziemnej_w_polsce_bib07.htm[/url]

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
[url]http://zloty.autokacik.pl[/url] - zloty Internetowych Klubów Moto
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]

On Mon, 28 Jul 2008 11:12:30 +0200, Marcin Stanisz
<mstanisz@bzdury.poczta.onet.pl> wrote:
[color=blue]
>Znajduje, że są programy, ale zero obrazu :([/color]

Masz dekoder DVB-T MPEG-4?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
[url]http://zloty.autokacik.pl[/url] - zloty Internetowych Klubów Moto
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]


Użytkownik "Marcin Stanisz" <mstanisz@bzdury.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g81iq4t8ts8d$.5dklf4v94qti$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Sun, 27 Jul 2008 21:23:55 +0200, jerzu napisał(a):
>[color=green]
>> On Sun, 27 Jul 2008 19:55:38 +0200, Tomasz Jabłczyński
>> <japko@idea.net.pl> wrote:
>>[color=darkred]
>>>Obecny nadajnik na
>>>PKiN na kanale 55 nie obejmuje zasięgiem nawet całego miasta...[/color]
>>
>> Odbierany jest bez problemu w Ząbkach.[/color]
>
> A we Falenicy za wydmą nie, nawet na wieloelementowej yagi za oknem na
> wysokości 10m. Znajduje, że są programy, ale zero obrazu :([/color]

A może Kolega ma odbiornik DVB-T ale MPEG-2 ?? U nas wsio leci w MPEG-4, a
niestety większość TV sprzedawanych w markietach tego std nie obsługuje !!

Pozdro !!


Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:488c4ae5$1@news.home.net.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "lokator27" <tkirmuc@gmail.com> napisał w wiadomości
> news:c8dde2e6-b3a2-4f18-a0bb-6312eafa49d8@34g2000hsf.googlegroups.com...[color=green]
>> Jeżeli uważasz, że jakość odbioru to nie sprawa nadawcy - to się mylisz.[/color]
>
> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
> także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni przyczynę
> problemu.
>[/color]

Istotne jest w ilu miejscach pogorszyło się, a w ilu polepszyło. Oczywiste
jest, ze słychac tylko niezadowolonych, ale to o niczym nie przesądza.
U mnie, praktycznie po przeciwnej stronie miasta w stosunku do Łazów, odbiór
zauważalnie polepszył się, szczególnie programu 4 i Pulsu.

p47

Użytkownik Sempiterna napisał:
[color=blue]
> Ano... chociaż... widziałeś już na pewno wzmianki o tym, że w Warszawie
> miałabyć prawdziwa wieża telewizyjna, w jednym z projektów wysoka nawet
> na 400 metrów.[/color]

Wiem o tym od grubo ponad 20 lat. W wersji oszczednosciowej wystepowal
maszt zamiast wiezy.
[color=blue]
> Przy dobrym wyniesieniu anteny ponad teren można pokusić się o
> odpowiednie ukształtowanie wiązki i zmniejszenie mocy nadajnika.
> Ale pomysł z wieżą upadł.[/color]

Lata 80. a szczegolnie druga ich polowa to byl kiepski okres dla
inwestycji. A w latach 90. jakos zabraklo sily przebicia. Wieza miala
byc za droga, a maszt sie nikomu nie podobal.

Czasem marzy mi się kawałek komunizmu...[color=blue]
> Moskwa ma swoją telebasznię... my mamy g5... (1)[/color]

A Berlin (OSt) Fernsehnturm, zreszta w samym centrum miasta.

Krzysztof


Użytkownik "Czarek Daniluk" <cdsoftware@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g6lblm$k55$1@news.onet.pl...[color=blue]
> A może Kolega ma odbiornik DVB-T ale MPEG-2 ?? U nas wsio leci w
> MPEG-4, a niestety większość TV sprzedawanych w markietach tego std
> nie obsługuje !![/color]

A tak z ciekawości, wiesz może, czy te telepudła, co mają MPEG-4,
zawierają w sobie też MPEG-2?

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.


Użytkownik "p47" <p47@bez spamu.list.ru> napisał w wiadomości
news:g6ljll$s9s$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green]
>> Bo to nie jest sprawa nadawcy - jego sprzęt jest sprawny, instalacja
>> także. Odrobina wiedzy o rozchodzeniu się fal radiowych wyjaśni
>> przyczynę problemu.
>>[/color]
>
> Istotne jest w ilu miejscach pogorszyło się, a w ilu polepszyło.
> Oczywiste[/color]

Chyba więcej jest co się zje..chało, sądząc po relacjach...
[color=blue]
> jest, ze słychac tylko niezadowolonych, ale to o niczym nie przesądza.[/color]

Ano... jak w sklepie wydadzą o zeta za dużo reszty, to hurra, nikomu nic
nie gadamy, jak wydadzą o pół zeta za mało, to ranyjulekjózefieświęty,
oszukują, do gazet podać, do telewizji napisać. (A kasjerce mogła po
prostu do przegródki ze złotówkami wpaść 50-groszówka, zdarza się). Jak
mnei klienci straszyli, że po TVN zadzwonią :)) bo coś tam nie tego na
półce, czegoś brakuje... nieważne... Odpowiadałem - Ja bardzo chętnie
sobie z telewizją pogadam przed kamerami, ja się telewizji nie boję, ani
TVP, ani TV4, ani Polsatu, ani TVN... Przeważnie tak zbijało to
"grożących" z tonu, że cichcem sie wycofywali, prawie się kłaniając
[color=blue]
> U mnie, praktycznie po przeciwnej stronie miasta w stosunku do Łazów,
> odbiór zauważalnie polepszył się, szczególnie programu 4 i Pulsu.[/color]

Widocznie wpadło w jakiś dukt, gdzie jest mało istotnych przeszkód, albo
odbicia poszły bokiem i inna przeszkoda je odcięła. Zobacz może w google
earth, jest takie coś jak miarka, zaznaczasz początek, zaznaczasz koniec
i patrzysz, jak linia idzie. Mnie wyszło, że 5 metrów dalej na północ i
kawałek drutu zupełnie by wystarczył, aby mieć dobry odbiór.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.


Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@kolej.pl> napisał w wiadomości
news:g6lnef$alj$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> Czasem marzy mi się kawałek komunizmu...[color=green]
>> Moskwa ma swoją telebasznię... my mamy g5... (1)[/color]
>
> A Berlin (OSt) Fernsehnturm, zreszta w samym centrum miasta.[/color]

Cóż... przypuszczam, że czasem ludność należało by deko "wziąć za pysk".
Oczywiście, emisja fal radiowych nie jest obojętna dla zdrowia, ale cóż,
jak UKF przeszkadza, to tym bardziej przeszkadza słoneczko, bo grzeje, a
fale podczerwone wnikają do środna, a nie ślizgają się po skórze,
wskutek tzw. zjawiska naskórkowości (oczywiście UKF też wnika... ale
fizyka i tu obowiązuje) Uczono mnie, że oddziaływanie na organizm jest
tym silniejsze, im mniejsza jest długość fali, gdyż im mniejsza jest
długość fali, tym większa jest energia. Dokładnej zależności między tymi
czynnikami nie pamiętam...
Po prostu, niech ludzie wiedzą, że fala elektromagnetyczna wywołuje
ogrzewanie tkanek, a co w związku z tym, zwiększa podatność na
schorzenia... jednak nie wolno tego demonizować... pewnie bym się
zdziwił, ile takich głosujących przeciwko masztowi, czy wieży, pań,
opala się beztrosko w południowym słońcu, leżąc bez ruchu...

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

Dnia Mon, 28 Jul 2008 15:46:53 +0200, jerzu napisał(a):
[color=blue]
> On Mon, 28 Jul 2008 11:12:30 +0200, Marcin Stanisz
> <mstanisz@bzdury.poczta.onet.pl> wrote:[color=green]
>>Znajduje, że są programy, ale zero obrazu :([/color]
> Masz dekoder DVB-T MPEG-4?[/color]

Znaczy tak. Mam MPEG-2, ale próby robiłem jesienią ubiegłego roku ;) Oba
nadajniki (POT i Emitel) nadają już tylko w MPEG-4? Bo zwiększyli moc
ostatnio zdaje się... Aha, a do radia to MPEG-2 czy MPEG-4 nie ma
znaczenia?

(Mam jakiś stacjonarny dekoder marki no-name, kosztował na giełdzie w
Grójcu całe 40 PLN, prawdopodobnie żadnego upgrade firmware nie da się
zrobić. Wyrzucę bez żalu.)

Pozdrawiam w zasadzie entegowo ;)
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

On Tue, 29 Jul 2008 03:47:19 +0200, "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl>
wrote:
[color=blue]
>A tak z ciekawości, wiesz może, czy te telepudła, co mają MPEG-4,
>zawierają w sobie też MPEG-2?[/color]

Nie wiem czy wszystkie ale niektóre tak mają.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
[url]http://zloty.autokacik.pl[/url] - zloty Internetowych Klubów Moto
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates